Nie mogę się pozbierać po rozstaniu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-23, 13:52   #1
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43

Nie mogę się pozbierać po rozstaniu


aaa

Edytowane przez lululemon1
Czas edycji: 2019-09-05 o 09:55 Powód: bo nie chce o tym myslec
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 14:34   #2
Sylvviiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Sylvviiaa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 95 155
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Czas. Daj sobie czas.
Trochę jakbym czytała o sobie. Podobne problemy. Mnie ciągnęło do życia dorosłego, Jego na wyjścia z kumplami. Mieliśmy wtedy po 25/26 lat. Sypnęło nam się, a byliśmy razem blisko 10 lat.
Po roku znalazłam faceta z podobnymi priorytetami jak ja. I wiem tylko, że choć wtedy wydawalo mi się, że świat się zawalił dopiero teraz jestem znów szczęśliwa. Po kilku latach.
Tobie też się uda. Tylko nie użalaj się nad sobą, ciesz się i dziękuj, że skończyło się to teraz, a nie za kilka lat.
__________________
Sylvviiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 16:42   #3
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Dzięki, bo narazie czuje jakbym umierała
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 17:46   #4
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Kochana, przechodziłam przez coś takiego, chyba nawet większość dziewczyn tutaj doskonale wie, co teraz czujesz, i uwierz, jeszcze będziesz szczęśliwa sto razy!

Tak jak mądrze napisała dziewczyna przede mną: daj sobie czas. Rycz, wściekaj się, przemęcz to... i pamiętaj, że z każdym miesiącem będzie coraz lepiej. Dziś sobie tego nie wyobrażasz, ale sama zobaczysz, że za kilka tygodni, miesięcy, pół roku, będziesz już w kompletnie innym miejscu niż teraz.

A co do byłego i jego super-życia... Wiesz... Nie zazdrość Nie warto. Dbaj wyłącznie o siebie i skupiaj się na tym, co Ty masz, jaka Ty jesteś.
Po rozstaniu czasem jest ten żal, że były chłopak odnosi sukcesy, ma niesamowite życie i jest szczęśliwy. Ale wiesz, tak naprawdę tutaj nie ma wygranych ani przegranych. Nie patrz na to, co u niego, niech mu się wiedzie. Ty masz zamknąć za sobą ten rozdział, więc lepiej po prostu o nim nie myśl, lub traktuj myśli o nim tak, jakby gdzieś wyjechał na zawsze. Nie ma go, nie istnieje, nie ważne, co się z nim dzieje.

Edytowane przez 578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Czas edycji: 2019-07-23 o 17:47
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 18:26   #5
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Słuchaj, mój ex też super się bawił po rozstaniu ze mną, imprezy, ćpanie, laski, alkohol, mógł wracać nad ranem, zero awantur i obowiązków.
I wiesz co? Ja wyłam, płakałam, jak on tak mógł ojej ojej, też było dużo niedopowiedzen (np. W dzień rozstania potwierdził nasz wspólny wyjazd, a 3 dni przed byłam z nim na jego imprezie rodzinnej, w dodatku stwierdził, że możemy przywieźć moje papugi na stałe, a potem ze mną zerwał, powiedział że mnie nie kocha i mam się wyprowadzic), ale koniec końców po 3 miesiącach się ogarnęłam, obronilam mgr, znalazłam pracę w innym mieście, wyniosłam się - a on po pół roku wynajął detektywa żeby mnie znalazł i stanął przed moimi drzwiami z kwiatami i jak to bardzo nie żałuje, jak bardzo mnie kocha i tęskni ble ble ble

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 19:15   #6
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Kurczę, wszyscy mówią ze będzie dobrze... ale naprawdę ciężko w to uwierzyć. Kiedy odszedł, czuje jakby ktoś zabrał część mnie i wydaje się niemożliwe zapełnienie tej pustki... Dosłownie ból i ucisk w klatce piersiowej, niechęć do wszystkiego i każdego, brak apetytu.
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 20:08   #7
talkshit
Zakorzenienie
 
Avatar talkshit
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Cytat:
Napisane przez lululemon1 Pokaż wiadomość
Kurczę, wszyscy mówią ze będzie dobrze... ale naprawdę ciężko w to uwierzyć. Kiedy odszedł, czuje jakby ktoś zabrał część mnie i wydaje się niemożliwe zapełnienie tej pustki... Dosłownie ból i ucisk w klatce piersiowej, niechęć do wszystkiego i każdego, brak apetytu.



Powolutku małymi krokami do przodu! Z każdym dniem będzie tylko lepiej! Wiadomo, że pierwsze dni są najgorsze i nie wyobrażamy sobie wtedy dalszego funkcjonowania i czasu w którym ma być lepiej, ale zobaczysz, że w końcu ten ucisk i pustka nie będzie taka straszna, a potem zniknie. Najlepiej zajmij sobie czas czymś żeby tak nie myśleć, np. pójdź pobiegać, poświęć czas swojej pasji itp. Nie siedź zamknięta w domu sama, to najgorsze co możesz teraz zrobić.
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą.
Ze wszystkich naszych namiętności
najbardziej określają nas te,
których nie potrafimy okiełznać.

Motocykl
- mój sposób na życie.




Edytowane przez talkshit
Czas edycji: 2019-07-23 o 20:10
talkshit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-23, 20:41   #8
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Dzięki dziewczyny. Muszę jakoś pokonać ta tęsknotę. Bo nadal mamy czasem kontakt, chodź wszyscy mówią, ze to najgorszy pomysł. Czasem ja napisze, czasem on. Ale serce się rwie. Do tego wrażenie ze nie zasługuje na miłość, ze nie jestem wystarczająco dobra, żeby mógł mnie ktoś kochać... no mieszanka jest strasznie wybuchowa.
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:38   #9
sendenhorst
Raczkowanie
 
Avatar sendenhorst
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 283
Dot.: Nie mogę się pozbierać po rozstaniu

Kochana wizażanko! Daj sobie czas.. wiem co mówię. Niespełna miesiąc temu ja też się rozstałam w dość ciężkich okolicznościach. Ciężko było i czasem nadal jest (wczoraj z nadmiaru wolnego rozryczałam się jak małe dziecko, któremu odebrano zabawkę). Są dni gdzie czuję się bardzo dobrze i w ogóle nie myślę, są dni gdzie dobija mnie tęsknota. Wiem, serce się rwie i tak bardzo chciałoby się aby było inaczej.. Ale odpuść. Jesteś wartościową, silną i dobrą kobietą - nie zasługujesz na takie traktowanie. Mi pomaga to, że mam nową pracę, poznaję dużo ludzi i mam się na czym skupić. Pozwól sobie na smutki, żale, płacz, złość. To trzeba wypłakać i wykrzyczeć aż dojdziesz do etapu, w którym odetniesz się od niego i będziesz mieć ambiwalentny stosunek do niego. Wspomnienia i sentyment zostają ale masz dużo życia przed sobą, nie warto tracić na kogoś kto nie chce nas w swoim życiu.
sendenhorst jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-24 13:38:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.