Seks oralny - zbiorczy.

[Marciakak]

Mam mały problemik...otóż mój chłopak namawia mnie do sexu oralnego,tyle ze ja sie boje "to" zrobić.Jak się przełamać??Bardzo bym chciała sprawić mu przyjemność ale martwie się że cos może nie wyjść i wogule nie wiem jak zacząć...pomóżcie!!!!:con fused:

[Gween]

Myślę, że jeżeli tego chcesz to się na pewno przełamiesz A jak się do tego zabrać? Myślę, że powinnaś wszystko robić instynktownie, aż w końcu odnajdziesz sposób by odpłynął z rozkoszy Nie ma się co bać to nic strasznego.

[mirynka]

nigdzie nie znajdziesz "instrukcji obslugi" to przychodzi samo z siebie tylko oczywiscie ty musisz tego chciec a jesli bedziesz chciala sprawic facetowi przyjmnosc w ten sposób sama bedziesz wiedziec co robic aby bylo mu dobrze, zreszta poznasz po nim czy robisz dobrze czy nie. zobaczysz to jest super sprawa.

[mamba]

Po pierwsze - sama musisz tego chcieć, nie możesz czuć się zmuszana. A potem to już wszystko samo wyjdzie w praniu

[nan]

Droga Marciakak, nie oczekuj, że na tym forum otrzymasz instrukcję obsługi. To nie jest właściwe miejsce z kilku względów, głównie dlatego, że nie temu ono służy. Poza tym nie sposób podać takiej instrukcji, gdyż wszystko zależy od Ciebie i Twojego partnera - musicie razem nauczyć się siebie i swoich reakcji, co polecam. Pozdrawiam Cię

[Taverney]

ja tak strasznie się bałam, że przez prawie rok od rozpoczęcia współżycia nie mogłam tego zrobić. Wiedziałam, że mój teżet tego chce, ale nie naciskał. Aż pewnego dnia po prostu po kroczku, po malutku i... zrobiłam mu niespodziankę. Poczekaj, nie zmuszaj się, musisz podejść do tego na luzie. I pomyśl sobie, że kiedyś tam On pozytywnie go zaskoczysz.
A w drugą stronę działa to tak, że on całował mnie już tak od dawna, ale ja nie przepadam za tą formą pieszczot.

[Sanderek]

Ja też miałam na początku pewne opory... potrzebowałam praktycznie roku aby wogóle oswoić się z tą myślą a nie mówiąc wogóle o "zrobieniu".

A znowu dla mojego kochaniutkiego była to sparwa od poczatku bardzo prosta, nie miał nawet oporów przy "pierwszym razie".

Wydaje mi się, że jeśli Twój partner nie bedzie nigdy wywierał na Tobie żadnego nacisku, wszystko samo przyjdzie w pewnym momencie. Nie ma przeciez reguły kiedy i jak.

A z perspektywy czasu pewnie stwierdzisz kiedys że obawy były bez podstawne, bo to naprwade przyjemne... no i jest mnóstwo zabawy.

[jaga_2001]

zgodze sie z poprzedniczkami. Jak przyjdzie i na ciebie pora to i ty bedziesz sprawiac partnerowi przyjemnisc. Najwazniejsze - nic na sile. Samo przyjdzie

[Charlotte]

Napisane przez Marciakak

Mam mały problemik...otóż mój chłopak namawia mnie do sexu oralnego,tyle ze ja sie boje "to" zrobić.Jak się przełamać??Bardzo bym chciała sprawić mu przyjemność ale martwie się że cos może nie wyjść i wogule nie wiem jak zacząć...pomóżcie!!!!:con fused:

U mnie było odwrotnie - to ja byłam na to gotowa wcześniej, niż On Najpierw zaczęliśmy od "On mi" - do tego nie miał żadnych oporów Ale jak również ja zapragnęłam zrobić Jemu przyjemność, On miał dziwne opory przed tym, uważał, że to dla kobiety poniżające, a tego nie chciał. Na szczęście udało mi się Mu to wypersfadować
Ja nie mam i nie miałam przed tym żadnych oporów. Może każdy dojrzewa do tego w swoim czasie. Na pewno nie możesz zrobić tego wbrew sobie, tlyko dla Niego, bo będziesz się z tym źle czuła. Musisz tego chcieć, a uwierz, to jest bardzo przyjemne i podniecające również dla kobiety.

[agi_kn]

Jak juz bedziesz gotowa -dobra rada -chowaj zęby bo bedzie syczal niekoniecznie z podniecenia ))))

[Nierika]

Mysle, ze nie powinnas wstydzic sie swoich reakcji przed chlopakiem. Badz z nim szczera. Poznawaj i przyzwyczajaj sie do tego krok po kroczku. Wie pewnie, ze nigdy tego nie robilas i jestes skrepowana.

Napisane przez agi_kn

Jak juz bedziesz gotowa -dobra rada -chowaj zęby bo bedzie syczal niekoniecznie z podniecenia ))))

To zalezy od faceta . Moj lubi tez z delikatnym udzialem zebow .

[klaudziora]

jestem z moim TŻ od pół roku... współżyć zaczęliśmy po 2 miesiacach... on nie miał oporów przed tym... ja ze względu na brak doświadczenia miałam... ale jakos się przełamałam... z moim wcześniejszym partnerem byłam 1,5 roku i nie robiłam tego... przy Łukaszku wystarczyły 3 miesiace i się przełamałam. sex oralny w jego wykonaniu jest rewelacyjny. potrafi mnie doprowadzic do orgazmu 3 razy pod rząd... tak mnie to podnieca

[aniany]

Napisane przez Charlotte

U mnie było odwrotnie - to ja byłam na to gotowa wcześniej, niż On Najpierw zaczęliśmy od "On mi" - do tego nie miał żadnych oporów Ale jak również ja zapragnęłam zrobić Jemu przyjemność, On miał dziwne opory przed tym, uważał, że to dla kobiety poniżające, a tego nie chciał. Na szczęście udało mi się Mu to wypersfadować

A mozesz zdradzic jak to mu wypersfadowalas ??
Bo u mnie jest podobnie, ja chce ale nie wiem jak sie za to zabrac, bo on nie daje zadnych znakow

[stokrotka:)]

ja też bym chciała zrobić to swojemu facetowi kiedys, ale chyba nie dam rady...

[AalutkaA]

Hmm ja ze swoim TZ jetsem jakis rok, ale meilismy przerwy ;] (wiec nieco mniej). Na pozcatku tez mialam opory, balam sie, bo jest moim pierwszym facetem na powaznie ;] Wielokrotnie mowil mi, ze chce mi sprawic przyjemnosc, ale jakos nie moglam sie przelamac. No, ale w koncu uleglam hehe.. Ale najlepsze, bo to ja pierwsze jamu.. a nie on mi. Na poczatku nie wiedzialam za bardoz jak sie za to zabrac, ale pomogl mi, wytlumaczyl co i jak No , a teraz jak przychodz co do czego to juz nie mam oporow, a wrecz przeciwnie

[Dark_Kicia_Miau!]

Kurde, a mój TŻ ciągle sprawia mi przyjemność (ale narazie nie jęzorkiem niestety) i chyba się jeszcze krępuje przed tym oraz żebym to ja mu trochę radości wniosła do życia a szkoda, bo mi to kurde.. nawet frajde sprawia :d

(krępuje się, bo nie miał z tym wszytskim do czynienia jescze, a ja tak.. agrr.. i jak go tu oswoić? )

Napisane przez aniany

A mozesz zdradzic jak to mu wypersfadowalas ??
Bo u mnie jest podobnie, ja chce ale nie wiem jak sie za to zabrac, bo on nie daje zadnych znakow

Ja też niegdysiejszemu facetowi musiałam wypersfadować i nawet mi to wyszło (wystarczyło,żebym w chwili, kiedy ogolnie już niewiele do niego trafiało i był wybitnie ogłupiony przez feromony itp. po prostu zajęła się czym trzeba nie był w stanie zareagować i po chwili baaaardzo mu się to spodobało. I przestał odmawiać )

[Artur_z_daleka]

Jesli kogos obchodzi zdanie faceta, to wole bez zabkow, jesli juz to bardzo delikatnie, a po wytrysku glowka jest niemilosiernie wrazliwa na dotyk i naprawde bardzo delikatnie trzeba wtedy. Wasi faceci moga sie roznic, wiec najlepiej wyprobowac na posiadanym egzemplarzu. I nie bojcie sie dziewczyny, krzywdy facetowi nie zrobicie, tylko zwracajcie uwage jak reaguje. Po paru probach bedzie super.

[NeskaCaffe_]

Milosc francuska to naprawde swietan sprawa- jednkaze ja wole jak ja sprawiam przyjemnosc mojemu mezczyznie nzi on mi.Moze to dziwne ale mnie to jakos nie podnieca, za to pieszczac jego rozpalam sie niesamowicie;-) ale wdg takie pieszczoty sa odpwiednie tylko w stalym zwiazku i z milosci, ale to tylko moje zdanie Nie wiem czy moze jestes z tym sama, ale ja lubie milosc francuska tylko na swiezym, czystym "ciałku" pachnacym jeszcze mydlelkiem, TYLKO wtedy sie tego podejmuje

[diamelen]

nie wiem czy ja jestem niedojrzala (20lat) albo co... ale moim zdaniem milosc francuska w obu wykonaniach jest obrzydliwa... nie powiem.. pare razy probowalam, ale bralo mnie na wymioty... sory....

[Dark_Kicia_Miau!]

Po prostu- co kto lubi
Dla mnie osobiście jest to coś suuuper cudownego

[ania_chetna_13]

tak jak normalnie tylko odwrotnie....

[stokrotka:)]

sama mysl o tym jest dla mnie niesmaczna...

[arek***]

Hej

Prawda jest taka że niema mowy o żadnym sexie bez rozgrzania dziewczyny oralnie lub paluszkami. Chyba że dziewczyna to istne ferrari . /a takiej w moim długim zyciu nie spotkalem /.

To prawda że młodsze dziewczyny mają opory przed zadowalaniem faceta , ale ja nie widze w tym problemu .Faceta w sumie nie trzeba rozgrzewać )) właściwie to często studzić

Ja zdecydowanie wole sam rozpalać dziewczyne ...to sprawia mi wielką radość jak widze że moge dać tyle szcześcia / czasem cierpią na tym moje uszka bo dziewczyna wierzga nozkami / . .

[sylwik30]

nie boj sie tego!!!! to nieziemskie uczucie! spróbuj a sama sie przekonasz!!!!

[sweetes_things]

Postaw na spontan..zobaczysz,że sama będziesz wiedziała co robić Jak poczujesz 'ten' klimat..wszystko Ci sie wkręci i będziesz wiedziała co i jak :P Tylko go tam niezmolestuj bo chłopak nie bedzie w stanie wstać heh Powodzenia ;]

[Marciakak]

No i przełamałam się.Najpierw troche sie denerwowałam ale wkońcu odważyłam się i rzeczywiście nie ma się czego bać to całkiem przyjemne.Mojemu partnerowi także sie podobało.

[ciapuszka]

Uwielbiam sex oralny !! Nie ma nic wspanialszego niż sprawiać przyjemność tej drugiej połowie ...
Też kiedyś miałam opory, często pytałam facetów na czatach jak lubią zeby im to robić, co, jak, gdzie i kiedy ... ze zdobytą wiedzą teoretyczną zaczełam praktyke, gdy zrobiłam to poraz pierwszy facet był zachwycony, pochwalił mnie, docenił, to mi dało tyle zapału i chęci do pogłębiania tego zagadnienia że dzisiaj poprostu uwielbiam w ten sposób zaspokajać mojego najukochańszego, wiem że robie to dobrze i to dodaje mi zapału i sił.
Najwazniejsze zeby zaakcepotować tą drugą połowę

[izzizz]

a ja bardzo bym chciala aby moj mezczyzna piescil mnie w ten sposob, niestety on nigdy tego nie robi.... ja nie mam oporow aby sprawiac mu tak przyjemnosc i lubie to robic.
nie wiem jak mu to delikatnie powiedziec czy zasugerowac poniewaz byc moze on tego nie robi z powodu jakis zahamowan, moze mu sie to wydaje niesmaczne.. sama nie wiem.
poradzcie jak poruszyc ten temat aby nie blyo to dla mnie przykre i aby go nie urazic badz tez nie zrazic.. przyznam szczerze ze czuje sie nieco sfrustrowana w tym wzgledzie i nie bardzo wiem jak wybranc z tej sytuacji tak aby nie wywolac niepotrzebnej burzy kompleksow czy zahanmowan u ktoregokolwiek z nas

[Joskelyn]

Napisane przez arek***

Hej

Prawda jest taka że niema mowy o żadnym sexie bez rozgrzania dziewczyny oralnie lub paluszkami. Chyba że dziewczyna to istne ferrari . /a takiej w moim długim zyciu nie spotkalem /.
[/I]

ja czasem moge bez zadnego rozgrzanai bo same mysli juz mnie wystarczajaco podnieca ale to wtedy gdy sie z tydzien nei widzimy z TŻetem albo gdy jakso tak mam straszna ochote...

Co do seksu oralnego to uwielbiam to robic pamietam, ze jak bylam mlodsza to nie moglam sie doczekac, kiedy bede mogla to zrobic jakiemus facetowi to dla mnie szalenie podniecajace
Saam tez lubie byc tak pieszczona ale chyba wole robić...

[Vomitoriael]

Chcesz sie anuczyc?? Sciagniej pierwszy lepszy film porno, nie zartuje, akurat co jak co, ale aktorki sie na tym znaja i robia to dobrze, na reszte "fikolkow" nie ma co patrzec, to czysta abstrakcja Jeszcze raz powtarzam, ze nie zartuje