2012-07-07, 16:41 | #2161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
|
|
2012-07-07, 17:12 | #2162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
nie bierz telefonu
__________________
|
2012-07-07, 17:17 | #2163 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
wezme, ale postaram sie go nie dotykać tak jak przez większość tygodnia.
ale mi cięzko
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2012-07-07, 18:43 | #2164 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Przyjechał po kilka swoich rzeczy i to miał być koniec. Nasze ostatnie spotkanie. Tak naprawdę w ostatnich tygodniach nasz związek wisiał na włosku, ale chcieliśmy to naprawić. Wszystko się układało, a dzisiaj pokłóciliśmy się o taką głupotę, że aż wstyd. Stwierdził, że ma tego dość a tak naprawdę źle odczytał moje intencje i zareagował strasznie nerwowo.
Zamiast zabrać rzeczy i odejść, wszedł do środka, czego się nie spodziewałam. Zaczęliśmy rozmawiać, najpierw nerwowo, ja z trudem powstrzymując łzy i oczywiście się rozbeczałam, jak powiedział, że mnie kocha. Od razu mnie przytulił i wtedy to już w ogóle nie mogłam przestać . Stanęło na tym, że rzeczy zostają u mnie a jutro, jak wróci to porozmawiamy na spokojnie. Te chwile, kiedy godziłam się z tym, że to koniec to był jakiś koszmar. Naprawdę, jakbym śniła. |
2012-07-07, 19:14 | #2165 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Piszesz, że od kliku tygodni Wasz związek wisi na włosku, a jednak coś Was przy sobie trzyma... Chcesz to uratować? |
|
2012-07-07, 20:03 | #2166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
jest mi źle nie potrafię poradzić sobie ze swoimi uczuciami... jak walczyć z tym bólem który we mnie siedzi siedzę sama w domu nie nie mam z kim wyjść ...
|
2012-07-07, 20:04 | #2167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 436
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cześć... nie pisałam juz od kilku tygodni, pewnie niektóre z Was mnie pamiętają. Otóż od mojego rozstania z chłopakiem (mieszkamy obok siebie) minęły 2 miesiące. 2 miesiące bólu, cierpienia na jego widok (niestety, to mój sąsiad więc codzienne spotkania nieuniknione), 2 miesiące odkrywania prawdy, juz po rozstaniu dowiedziałam się, że mój ukochany uprawiał seks z inna dziewczyna gdy bylismy razem, że przez cały czas miał 2 dziewczyny. Wszystkie kłamstwa wyszły na jaw. Mimo że od rozstania minęły 2 miesiące, on przez ten czas próbował wrócić do mnie, potem do swojej poprzedniej dziewczyny, potem spotykał się z jakąś gimnazjalistką która na fotce wystawiała tyłek w stringach.
Jednak od kilku dni mój eks ma nową dziewczynę, i bynajmniej nie jest to jakas pusta małolata (do tej pory wszystkie jego dziewczyny były duzo młodsze, ale spokojna i kulturalna osoba. Zaczęła sie wielka miłość, wszędzie wstawia zdjęcia z nią, przyznaję, to mnie zabolało. Nigdy nie miałam na celu zniszczenia komuś związku, ale gdy zobaczyłam ich wspólne zdjęcie z jego podpisem "wierność to największy skarb, jaki mogę Ci dać by udowodnić, jak silna jest moja miłość" to nie wytrzymałam, napisałam do dziewczyny anonimową wiadomość (wiem, jak tchórz) i napisałam jej, ze jej całą prawdę, jak bardzo mnie okłamywał, że ze łzami w oczach przysięgał mi milośc i wierność, że zaliczył inna na boku, że pół godziny po po rozstaniu ze mna pisał do innej i prosił o spotkanie... poczułam się trochę jak pies ogrodnika, jak ostatnia zazdrośnica. Ale chciałam by dziewczyna znała prawdę. Odpowiedź tej dziewczyny była grzeczna, na poziomie "Witaj, nie wiem kim jesteś, i nie wiem czy powinnam Ci wierzyć, nasz związek trwa od bardzo niedawna. Porozmawiam z nim na ten temat, chociaż liczę się z tym, że Ty mogłaś sobie to zmyslic, a on z kolei może się wszystkiego wyprzeć, niemniej jednak dziękuję" Następnego dnia dostałam wiadomość od niej "Hej, rozmawiałam z nim przez chwilę, płakał, przysięgał, ze to wszystko nieprawda, że nigdy nikogo nie zdradził, przez ta całą sytuację nie wiem komu wierzyć, czyżbym trafiła na dupka?" i wtedy poczułam jakąś ulgę... ale dziś rano przyszła mi kolejna wiadomośc od niej "Witaj, dziś rozmawiałam z nim dłużej, wszystko jest wyjasnione, oboje bardzo się kochamy, jesteśmy szczęśliwi, czas pokaze co będzie dalej, nie wnikam w nic, jest dobrze jak jest, ja zostawiam ta sprawę i jestem z nim szczęśliwa, to się liczy, żegnam" Jest mi głupio, teraz własnie mój eks robi grilla tuz pod moim oknem, ona siedzi mu na kolanach, są szczęśliwi... całe towarzystwo, a najlepsze jest to, że wszyscy jego koledzy, jego rodzina, wiedzieli o tym, ze zdradzał mnie, a tej dziewczynie powiedzieli, że to nie była prawda... i nie wiem czemu, ale boli mnie to.
__________________
Zapuszczam włosy! cel-do talii Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi słyszę jeszcze słowa nieistotne już... |
2012-07-07, 20:09 | #2168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
jak sobie poradziłaś z tym wszystkim ? mnie mój facet zdradził ... ja kocham jego on mnie ale nie możemy być ze sobą jest mi tak źle że nie mogę się pozbierać bo to 1 dzień nie mam na kogo liczyć nie mam się komu wygadać wypłakać siedzę sama w pustych ścianach jeszcze do teraz było ok... ale teraz tak cholernie boli to wszystko te 3,5 roku jego rzeczy jego zapach wszystko my mieszkaliśmy 3 lkata ze sobą i jeszcze mieszkamy przyszedł pogadaliśmy i wyszedł się napić ... jest mi tak źle muszę wyjechać i go nie widywać ..
edit : zdradził Edytowane przez mogg Czas edycji: 2012-07-09 o 14:34 |
2012-07-07, 20:14 | #2169 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Wisi na włosku, bo mi odbijało. Już tu gdzieś na forum pisałam, że momentami zachowywałam się okropnie i dostrzegłam to dopiero po czasie. Nie chcę już taka być i nie jestem, ale on źle zrozumiał moje dzisiejsze zachowanie, nawet nie dał mi wytłumaczyć, bo naprawdę nic złego nie miałam na myśli (minusy rozmów przez tel) i od razu wybuchnął, że znowu to robię, że ma dość itd. Dopiero, jak się wypłakałam przy nim to na spokojnie sobie wytłumaczyliśmy tą sytuację i przeprosiliśmy. Wcześniej to było tylko bronienie swoich racji, bo każdy trochę racji jak i winy po swojej stronie miał. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć w moim życiu. Dzisiaj byłam pewna, że tak się stanie i oswojenie się z tym chociaż trochę zupełnie mi nie wychodziło. Ja wiem, że to by była kwestia czasu, ale jak czytam, że dziewczyny mają problem z porozmawianiem ze swoim byłym po kilku latach to jestem praktycznie pewna, że ze mną byłoby tak samo. |
|
2012-07-07, 20:21 | #2170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
|
|
2012-07-07, 20:38 | #2171 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
|
|
2012-07-07, 20:44 | #2172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Jezu słodki dopada i mnie
ale nie, nie. sudenly Ty idiotko bierz się w garść
__________________
|
2012-07-07, 21:44 | #2173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 436
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Gdy byliśmy razem, nie afiszował się tak, nie wstawialiśmy wspólnych zdjęć (mi nigdy nie zależało na wstawianiu tego do internetu, nawet nie mam fejsa, tymczasem on nie wstawiał, bo miał 2 dziewczyny i nie chcial by się wydało) a teraz... afiszuje się przed całym światem że wiernośc jest najwazniejsza... Jakoś tak naszła mnie myśl, że może on naprawdę pokochał tę dziewczynę? że może dla niej się zmieni
__________________
Zapuszczam włosy! cel-do talii Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi słyszę jeszcze słowa nieistotne już... |
|
2012-07-07, 21:54 | #2174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki." A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować... |
|
2012-07-07, 22:21 | #2175 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Wyszło jaki jest naprawde, a z tego co piszesz wynika, że to fałszywiec. Wiem, że boli, ale pomyśl sobie, że spotka Cie w życiu coś lepszego od ciągłych zdrad i kłamstw. Minie trochę czasu i jeszcze będziesz mu dziękować! |
|
2012-07-08, 09:02 | #2176 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 436
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
O kurcze... wczoraj w nocy nie spałam, a że było duszno, miałam otwarte okno... i wiecie co? mój były rozmawiał w ogrodzie z kolega na mój temat, a ja słyszałam każde słowo!
Kumpel zapytał go "dlaczego Ty już nie jesteś z tą co mieszka obok?" a on odpowiedział "popełniłem jeden błąd, zerwałem z nią dla innej, zaliczyłem, potem chciałem wrócić, ale ona nie chciała mi wybaczyć, nie potrafiła" wtedy kumpel zapytał "a chciałbyś z nią jeszcze być?" a on na to "no wiesz... było cudownie, ale z obecną dziewczyna też jest super, a z tą sąsiadką nie mamy juz kontaktu, odpuściła" tak dziwnie się poczułam... co do wyjazdu, jestem już spakowana, w środę się wyprowadzam, wracam do rodzinnego miasta.
__________________
Zapuszczam włosy! cel-do talii Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi słyszę jeszcze słowa nieistotne już... |
2012-07-08, 09:35 | #2177 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Fajnie było. Bardzo fajnie.
Ale plakac mi sie chce ;(
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2012-07-08, 10:11 | #2178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
|
|
2012-07-08, 10:37 | #2179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
((
|
2012-07-08, 10:41 | #2180 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 436
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
Zapuszczam włosy! cel-do talii Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi słyszę jeszcze słowa nieistotne już... |
|
2012-07-08, 11:00 | #2181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
dobrze robisz ja tez za kilka tygodni wyjeżdżam i mam nadzieję, że w końcu mi się coś uda. Marzy mi się być po prostu szczęśliwą
__________________
|
2012-07-08, 11:02 | #2182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
u mnie dzis gorzej
|
2012-07-08, 11:03 | #2183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Ale wczoraj poimprezowałam
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2012-07-08, 11:03 | #2184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
znajoma ktora zdradzil facet i ktora z nim zostala powiedziala mi " ale ty sie swietnie trzymasz. ja bym nie dala rady" patrze na nia i widze SIEBIE pare tyg temu. Tez zakochana,ale z obawami i brakiem zaufania, bo jej facet ciagle kreci..
Jak mi to powiedziala, rozplakalam sie Wcale nie trzymam sie swietnie. |
2012-07-08, 11:06 | #2185 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
|
|
2012-07-08, 11:10 | #2186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
__________________
|
2012-07-08, 11:26 | #2187 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Tak, ale dzis jestem niewyspana i mam kaca .
Dorwałam wczoraj jakiegos chłopca
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2012-07-08, 11:36 | #2188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
ooo no to dobrze fajny?
__________________
|
2012-07-08, 11:45 | #2189 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
No chyba w sumie troche wypiłam i było ciemno to wydawał się fajny. Oczywiście grzecznie było. Tańczyliśmy, rozmawialiśmy fajnie było. Byłam na imprezie jakies 50km od domu. I on stanął koło mnie i patrzył w telefon. Zaczepilam go i okazało sie że mieszka niedaleko mnie. Od tego czasu cały czas był kolo mnie.
Nawet u niego w domu byłam. Odwoziliśmy go ze znajomymi i koło 3 w nocy zwiedziłam cały jego dom Szalona
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2012-07-08, 11:49 | #2190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.