Która z Was jeździ konno? Konie, jazda konna. - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-01, 21:55   #4501
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Infernallullaby Pokaż wiadomość
Ale cisza !

Chody boczne mroźnym wieczorem wstawiam ja :

https://www.youtube.com/watch?v=zc-Z...ature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=wALm...ature=youtu.be

i pytanie za 100 pkt. Jak przekonać 13 latkę chodzącą pod szkółką że zap*****anie nie jest super extra mega i wogóle ? Problem zaczyna się po 1 galopie, który jest naprawdę wmiarowy ( dzisiaj nawet pchałam ) ale w drugą stronę to mogłabym wygrywac Grand Prix w pokonywaniu czworoboku na czas oO Dodam że na prawo jest z nią problem gdyż w galopie ma się uczucie jakby się trzaskało kontry ale to wina szkółki ... Naprawdę szukam jakiegoś sensownego sposoby żeby nie zatrzymywać jej na papciach a nie chcę zniżac się do wielokrążka. Fakt faktem kawał kobyły jest i mnie wyciąga czasem z siodła ale bez przesady żeby mi koń po galopach odmawiał współpracy, bo pojawiają się niekontrolowane zakłusowania albo galopy z kłusa i nawet " hasia hasia " nie pomaga bo koń głuchy i dzida taka że człowiek zdrowaśkę zmawia. PS. nie ucieka broń boże od kontaktu bo robi to nawet na totalnych firanach...
zewnętrzna wodza i przejścia jak próbuje wyciągać...do stój, stępa kłusa i od nowa robota cieżka i nie wiem czy da sie odrobic jeśli kon szkółkowy
duzo zmian,wolty półparada! itd...na głupoty najlepsze są poty
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 18:23   #4502
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Która z Was jeździ konno?

hej Wam widzę że rozmowa o rękawiczkach - ja trochę zmienię temat, a o, na przełamanie ciszy, może akurat się uda

a więc, czy tylko mnie jazda w kamizelce wydaje się niesamowicie niewygodna?

tzn. mam na myśli taką kamizelkę z takim "ogonem" "frakiem" nad tyłkiem, bo chyba nie każda kamizelka to ma z czego się przyglądałam na internecie.

zły rozmiar kamizelki raczej nie jest, musiałabym chyba udać się na operację pomniejszenia cycków żeby założyć S






przemyślenie nr 2. skoro ten fraczek jest osobną częścią (utrzymuje się na rzepach i w zasadzie przy drobnym "ulepszeniu" można byłoby go usunąć, no ale czy to wtedy noszenie takiej kamizelki nie mija się z celem?

przemyślenie nr 3. oglądam sobie regularnie oferty sprzedaży koni i tak patrzę, patrzę, i czy mam rację że konie ujeżdżeniowe są droższe od skokowych?
w ogóle muszę powiedzieć że ktoś kto umie konia nauczyć takich tańców na czworoboku, to ogromny szacun... no bo jakim to cudem uczy się konia PIRUETU? jeszcze psa to czaję, stajemy nad głową mu z kawałkiem szynki i kręcimy ale KOŃ?
oczywiście nie mam tutaj żadnego zamiaru urągać skoczkom, tylko po prostu tak z własnych obserwacji widzę że skacze się więcej, i więcej się widzi jak się skokowego konia szkoli.
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 19:05   #4503
Infernallullaby
Wtajemniczenie
 
Avatar Infernallullaby
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 334
GG do Infernallullaby
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez fattyfat Pokaż wiadomość
hej Wam widzę że rozmowa o rękawiczkach - ja trochę zmienię temat, a o, na przełamanie ciszy, może akurat się uda

a więc, czy tylko mnie jazda w kamizelce wydaje się niesamowicie niewygodna?

tzn. mam na myśli taką kamizelkę z takim "ogonem" "frakiem" nad tyłkiem, bo chyba nie każda kamizelka to ma z czego się przyglądałam na internecie.

zły rozmiar kamizelki raczej nie jest, musiałabym chyba udać się na operację pomniejszenia cycków żeby założyć S






przemyślenie nr 2. skoro ten fraczek jest osobną częścią (utrzymuje się na rzepach i w zasadzie przy drobnym "ulepszeniu" można byłoby go usunąć, no ale czy to wtedy noszenie takiej kamizelki nie mija się z celem?

przemyślenie nr 3. oglądam sobie regularnie oferty sprzedaży koni i tak patrzę, patrzę, i czy mam rację że konie ujeżdżeniowe są droższe od skokowych?
w ogóle muszę powiedzieć że ktoś kto umie konia nauczyć takich tańców na czworoboku, to ogromny szacun... no bo jakim to cudem uczy się konia PIRUETU? jeszcze psa to czaję, stajemy nad głową mu z kawałkiem szynki i kręcimy ale KOŃ?
oczywiście nie mam tutaj żadnego zamiaru urągać skoczkom, tylko po prostu tak z własnych obserwacji widzę że skacze się więcej, i więcej się widzi jak się skokowego konia szkoli.
Nie wypowiem się w temacie kamizelki bo nigdy nie posiadałam na sobie i nie sądze abym posiadac chciała gdyż mi przeszkaza nawet bluz za dużo a co dopiero kawał pianki

Nie każdy koń ma ruch i wydaje mi się ze łatwiej konia naskakać chociażby na te LL niż przygotować ujeżdżeniowo Ponadto no cóż więcej pracy jak na moje oko wkłada się w pracę ujeżdżeniową niżeli skokową ( nie ujmując skoczkom ).

Co do piruetów i do nich innego jak wstrzymanie na przodzie i spychanie zadu ( lub odwortnie ) ot praca z pomocą dzidy z ziemi i stabilnej wstrzymującej ręki z konia w połączeniu ze spychaniem łydką z pomocą bata ewentualną ( lub odwrotnie ) - NIE MAM POJECIA czy ktokolwiek zrozumiał moje biadolenie ale mam nadzieje ze tak bo ciezko bylo mi ubrać czyny i myśli w słowa
__________________
Sądowa Pani biurwa

77 kg->70 kg->59 kg

Dziewucha Policjanta
Infernallullaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 20:01   #4504
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Infernallullaby Pokaż wiadomość
Nie wypowiem się w temacie kamizelki bo nigdy nie posiadałam na sobie i nie sądze abym posiadac chciała gdyż mi przeszkaza nawet bluz za dużo a co dopiero kawał pianki

Nie każdy koń ma ruch i wydaje mi się ze łatwiej konia naskakać chociażby na te LL niż przygotować ujeżdżeniowo Ponadto no cóż więcej pracy jak na moje oko wkłada się w pracę ujeżdżeniową niżeli skokową ( nie ujmując skoczkom ).

Co do piruetów i do nich innego jak wstrzymanie na przodzie i spychanie zadu ( lub odwortnie ) ot praca z pomocą dzidy z ziemi i stabilnej wstrzymującej ręki z konia w połączeniu ze spychaniem łydką z pomocą bata ewentualną ( lub odwrotnie ) - NIE MAM POJECIA czy ktokolwiek zrozumiał moje biadolenie ale mam nadzieje ze tak bo ciezko bylo mi ubrać czyny i myśli w słowa
Co do kamizelki: a fe. Nigdy mnie do tego nie ciągneło i wg mnie to musi być niewygodne. Zwłaszcza, że ja dużo na koniu robię tj. ubieram się, rozbieram, nakładam derkę z siodła, odbieram telefon czy schylam się po bat. Czasem też zsiadam ułożyć inaczej drągi czy przestawić przeszkody. Nie wyobrażam sobie tego wszystkiego w kamizelce.
Co do koni ujeżdżeniowych, cóż. Nie wiem, nie interesowałam się cenami. Jak sama kupowałam to wybierałam konie zarówno pod kątem ujeżdżeniowym (minimum N, zazwyczaj N z elementami C) jak i skokowym (P, N). Wychodząc z takiego założenia jak Wy, że łatwiej naskakać ujeżdżeniowca niż "zujeżdżeniować" skoczka. I to się zawsze sprawdzało w praktyce.
Nauki piruetów nie widziałam, ale przypuszczam, że zaczyna się od zwrotów na przodzie i zadzie. Najpierw z ziemi, potem z siodła. Jak koń reaguje i wie o co chodzi ze zwrotami na zadzie to można próbować powoli ćwierćpiruety i tak do pełnego. Całkiem możliwe, że tak jak przedmówczyni pisała we współpracy z ziemi i z siodła.
Widziałam natomiast doskonalenie (być może naukę, nie pytałam) piafu i pasażu. Odbywa się to na dwóch lonżach, człowiek stoi za koniem z batem (wcześniej chyba kobyłka była uczona podnosić nogi na dotknięcie batem) i powoli zwalnia kłus, prosząc konia o wyższe podnoszenie nóg batem. Tylko raz to widziałam i nie pytałam o szczegóły, stąd tyle przypuszczeń.

W ogóle powiem Wam, że załatwiłam sobie pracę na wakacje w Niemczech jako luzaczka i jeździec. jestem mega szczęśliwa, choć to wyklucza całkowicie wakacje w tym roku.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...

Edytowane przez Shar14
Czas edycji: 2015-01-04 o 20:03
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 20:40   #4505
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Mnie kamiezelki tez nie biora, chociaz sa osoby ktore mowia ze latwiej wtedy utrzymac nieruchoma gore (wsumie trudno sie w takim czyms ruszac ) widzialam raz jak dziala kamizelka samopompujaca i fajniejsze to napewno tylko kasa kosmos.

Mnie ujezdzenie nigdynie bralo bo wiele sie mowi o przymuszaniu koni o nienaturalnych rzeczy ale i bez podstaw ujezdzenia konia prowadzic sie nie da, ja zawsze chcialam skakac, ale nie na zawodach poprostu ta dla siebie cos sobie skoczyc i calkiem niezle mi to szlo (mowie oczywiscie o malych przeszkodach).

Mnie bierze choleryna bo mam konia do jazdy, a jezdzic nie moge :-/ ujezdzalnia zamarznieta, a w teren sama nie wyjade.
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 20:58   #4506
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez nurazuki Pokaż wiadomość
Mnie kamiezelki tez nie biora, chociaz sa osoby ktore mowia ze latwiej wtedy utrzymac nieruchoma gore (wsumie trudno sie w takim czyms ruszac ) widzialam raz jak dziala kamizelka samopompujaca i fajniejsze to napewno tylko kasa kosmos.

Mnie ujezdzenie nigdynie bralo bo wiele sie mowi o przymuszaniu koni o nienaturalnych rzeczy ale i bez podstaw ujezdzenia konia prowadzic sie nie da, ja zawsze chcialam skakac, ale nie na zawodach poprostu ta dla siebie cos sobie skoczyc i calkiem niezle mi to szlo (mowie oczywiscie o malych przeszkodach).

Mnie bierze choleryna bo mam konia do jazdy, a jezdzic nie moge :-/ ujezdzalnia zamarznieta, a w teren sama nie wyjade.
Witaj w klubie. U mnie to samo, ślisko i zimno. Teren samemu odpada, bo się zgubie, nie znam okolicy. I tak się lonżujemy. ale pocieszam się, że to też im coś daje, przynajmniej pracują.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 21:19   #4507
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Ja nawet nie uskutecznie lozny dobrze bo mi koni szkoda bo tylko jak ja jestem to pastwisko widza :-/
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-05, 00:07   #4508
Frutti
Zakorzenienie
 
Avatar Frutti
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Ja jedyną kamizelkę to mam taką materiałową, co by nerek w chłodniejsze dni nie przewiało Nie mówiąc o tym, że wszystkie bryczesy mam z wyższym stanem i wpycham koszulkę jak się da

Nah, u nas to samo, ale jednak w teren jeździmy. Mimo to jest w lesie ślisko jak chol.era i konie się slizgają, więc bez szaleństw Przy galopie jechałam wczoraj za innym koniem (z resztą pędziłam, a nie jechałam ) i dostałam parę razy z błota, spod kopyt
__________________
Frutti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 07:09   #4509
Infernallullaby
Wtajemniczenie
 
Avatar Infernallullaby
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 334
GG do Infernallullaby
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Frutti Pokaż wiadomość
Ja jedyną kamizelkę to mam taką materiałową, co by nerek w chłodniejsze dni nie przewiało Nie mówiąc o tym, że wszystkie bryczesy mam z wyższym stanem i wpycham koszulkę jak się da

Nah, u nas to samo, ale jednak w teren jeździmy. Mimo to jest w lesie ślisko jak chol.era i konie się slizgają, więc bez szaleństw Przy galopie jechałam wczoraj za innym koniem (z resztą pędziłam, a nie jechałam ) i dostałam parę razy z błota, spod kopyt

O to ja to ja też Niestety po odmiedniczkowym zapaleniu nie ma żarcików więc rajty i bluzka w majty zimą obowiązkowo

Dzisiaj jadę i znów wsiadam na siwą Zobaczymy co będzie Chwała Bogu mamy halę
__________________
Sądowa Pani biurwa

77 kg->70 kg->59 kg

Dziewucha Policjanta
Infernallullaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 09:09   #4510
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Heh, no to chyba pozostaje mi tylko sie jakoś do niej przyzwyczaić

A te samopompujące to też widzialam, kasa taka ze wypadałoby pierw jakąś 5 w lotto strzelić

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość
W ogóle powiem Wam, że załatwiłam sobie pracę na wakacje w Niemczech jako luzaczka i jeździec. jestem mega szczęśliwa, choć to wyklucza całkowicie wakacje w tym roku.
Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę tez sama coś szukałam na yardandgroom.com, wszystko w.zasadzie niby fajnie, ale jednak sama w obce miejsce (zagranica) bym się TROSZECZKĘ bała jechać. Prędzej w PL, ale podejrzewam ze na taką jedna mnie przypada kilka zapalonych dziewczynek które "koffają konisie" i za jazdę będą robić to, co ja chciałabym za.jakąs minimalną kase.
A ostatnie wakacje przebimbałam i mocno żałuję

Ja na święta zwiozłam swój jezdziecki majdan (przez cala Polske prawie ) a pogoda jest czasami, i dodajac fakt, iz w tutejszej stadninie nie ma.hali a.jazdy odbywaja sie tylko w.weekendy... No to sobie nie pojezdzilam.

Jutro wracam do miejsca stalego "rezydowania", co oznacza full wypas zestaw dwóch hal, round pen (czy jak to tam) i niepoliczone przeze mnie jeszcze ujezdzalnie na dworze (pfff, tylko raz bylo sie na dworku ).

Powinnam sie cieszyć, ale studiuje = sesja is coming
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 09:20   #4511
Infernallullaby
Wtajemniczenie
 
Avatar Infernallullaby
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 334
GG do Infernallullaby
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Btw nie chce ktoś czapraka kupić ? Bo sprzedaje tanio nowiutki szyty na zamówienie ;D
__________________
Sądowa Pani biurwa

77 kg->70 kg->59 kg

Dziewucha Policjanta
Infernallullaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-05, 09:33   #4512
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Infernallullaby Pokaż wiadomość
Btw nie chce ktoś czapraka kupić ? Bo sprzedaje tanio nowiutki szyty na zamówienie ;D
Napisz na priv ze zdjęciami, oki?
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 10:10   #4513
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Ja moge wyjechac do pracy w stajni zagranica ale juz niechce

Dzis mozliwe ze pojezdze w normalnej stajni z instruktorem
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 10:59   #4514
paczek_w_masle
Rozeznanie
 
Avatar paczek_w_masle
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 640
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Hej,

Też mam parę rzeczy na sprzedaż/ na wymianę (wielokrążek, czaprak czerwony)

Kurde szukam i szukam jakieś fajnej osoby do właściwie darmowej współdzierżawy mojego złośnika ale niesamowicie ciężko kogoś znaleźć... No chyba, że 12letnie dziewczynki (ich jest mnóstwo)

W ogóle przez tą pogodę zapragnęłam jakiejś zimowej sesji Ale to chyba jeszcze trochę poczeka. Na razie zdjęcia z wakacji i jednego z treningów. Chyba jeszcze nie dodawałam zdjęć skrzata więc się pochwalę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140730_123417.jpg (55,5 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20140730_123419.jpg (57,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie 16 (2014-11-04 21-59).jpg (15,3 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie 20 (2014-11-11 17-28).jpg (20,8 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie 11 (2014-11-11 17-20).jpg (23,3 KB, 3 załadowań)
__________________
- medycyna
- konie
- ciałko takie jak dawniej
paczek_w_masle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 11:18   #4515
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: Która z Was jeździ konno?

A propo pracy w stajni. Nie wiem czy macie jakieś doświadczenia ale czy osoba, która chcę pracować przy koniach musi obowiązkowo jeździć?
Chwilę jeździłam, a właściwie uczyłam się ale sama też jeździłam. Ale sama praca przy koniach (wiadomo, że trzeba się co nieco znać na samej naturze koni) wymaga jakichś specjalnych "kwalifikacji"?
Pytam czysto teoretycznie
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 11:19   #4516
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Ja się później pochwalę "moimi" paskudami z października. ale to muszę włączyć komputer stacjonarny, a baaardzo mi się nie chce.

Z jakiego województwa chcesz wydzierzawic tego konika? Może uda mi się jakoś pomóc.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 11:23   #4517
paczek_w_masle
Rozeznanie
 
Avatar paczek_w_masle
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 640
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Śląsk tylko niestety taki nie do końca fajny region bo okolice Tworoga i Brynka. Pewnie gdyby to były zbrosy to zaraz by się znaleźli chętni
Właściwie jestem w stanie zgodzić się na opcję przeniesienia do 20km ode mnie czyli jakieś tam Bytom, Gliwice i inne gdyby dana osoba odpowiadała umiejętnością i chciała jakoś fajniej trenować/jeździć regularnie.

No to czekamy na zdjęcia
__________________
- medycyna
- konie
- ciałko takie jak dawniej
paczek_w_masle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 11:48   #4518
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez paczek_w_masle Pokaż wiadomość
Śląsk tylko niestety taki nie do końca fajny region bo okolice Tworoga i Brynka. Pewnie gdyby to były zbrosy to zaraz by się znaleźli chętni
Właściwie jestem w stanie zgodzić się na opcję przeniesienia do 20km ode mnie czyli jakieś tam Bytom, Gliwice i inne gdyby dana osoba odpowiadała umiejętnością i chciała jakoś fajniej trenować/jeździć regularnie.

No to czekamy na zdjęcia
Nie będziemy tu zaśmiecać wątku. Napiszę na priv.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 11:57   #4519
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Lavi92 Pokaż wiadomość
A propo pracy w stajni. Nie wiem czy macie jakieś doświadczenia ale czy osoba, która chcę pracować przy koniach musi obowiązkowo jeździć?
Chwilę jeździłam, a właściwie uczyłam się ale sama też jeździłam. Ale sama praca przy koniach (wiadomo, że trzeba się co nieco znać na samej naturze koni) wymaga jakichś specjalnych "kwalifikacji"?
Pytam czysto teoretycznie
Ja mialam doswiadczenie tylko w stajni rekreacyjnej (to byly poczatki moejej jazdy) i wyjechalam do koni w stajni sportowej- skokowej i tam uczylam sie wsumie od podstaw bo bylam z konmi od rana do wieczora od karmienia, przez wyprowadzanie, lonzowanie, pakowanie na zawody itp. a wcale na nich nie jezdzilam i szczerze mowiac wielu luzkow nie jezdzi albo jezdzi rekreacyjnie. Co do poznawania natury konia to ja zawsze jak mi ktos uczacy sie dopiero jezdzic mowi ze cos nie umie sie z koniem porozumiec to radze spedzac wiecej czasu w stajni z konmi i przy nic pomagac
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera

Edytowane przez nurazuki
Czas edycji: 2015-01-05 o 12:06
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-05, 12:08   #4520
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Lavi92 Pokaż wiadomość
A propo pracy w stajni. Nie wiem czy macie jakieś doświadczenia ale czy osoba, która chcę pracować przy koniach musi obowiązkowo jeździć?
Chwilę jeździłam, a właściwie uczyłam się ale sama też jeździłam. Ale sama praca przy koniach (wiadomo, że trzeba się co nieco znać na samej naturze koni) wymaga jakichś specjalnych "kwalifikacji"?
Pytam czysto teoretycznie
Nie wiem. To chyba zależy na jakim stanowisku. Luzak niekoniecznie (bo jak coś to będziesz tylko stępować konia). Jako instruktor musisz jeździć. Czasem na konia trzeba wsiąść, coś pokazać itp. Stanowisko typowo jeźdźca tego wymaga, wiadomo.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 13:16   #4521
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez paczek_w_masle Pokaż wiadomość
Hej,

Też mam parę rzeczy na sprzedaż/ na wymianę (wielokrążek, czaprak czerwony)

Kurde szukam i szukam jakieś fajnej osoby do właściwie darmowej współdzierżawy mojego złośnika ale niesamowicie ciężko kogoś znaleźć... No chyba, że 12letnie dziewczynki (ich jest mnóstwo)

W ogóle przez tą pogodę zapragnęłam jakiejś zimowej sesji Ale to chyba jeszcze trochę poczeka. Na razie zdjęcia z wakacji i jednego z treningów. Chyba jeszcze nie dodawałam zdjęć skrzata więc się pochwalę

szkoda że nie dolnośląskie
Cytat:
Napisane przez Lavi92 Pokaż wiadomość
A propo pracy w stajni. Nie wiem czy macie jakieś doświadczenia ale czy osoba, która chcę pracować przy koniach musi obowiązkowo jeździć?
Chwilę jeździłam, a właściwie uczyłam się ale sama też jeździłam. Ale sama praca przy koniach (wiadomo, że trzeba się co nieco znać na samej naturze koni) wymaga jakichś specjalnych "kwalifikacji"?
Pytam czysto teoretycznie
w jukej jest coś jak BHS, jakiś certyfikat, ale generalnie chyba stajnie pomagają w jego zdobyciu (wiedza praktyczna), a nie samoistnie jego wymagają... chociaż chyba jak ostatnio czytałam jakąś ofertę pracy bodajże w samym Hyde Parku () to coś była o tym wzmianka, ale nie chcę kłamać, bo być może chodziło o papiery instruktorskie.


o proszę, czyli luzak nie musi być takim extra jeźdźcem (albo w ogóle). ja to bym się raczej widziała w charakterze takiego stajennego raczej, przynieś, podaj, pozamiataj, (wyprowadź, wyczyść, osiodłaj, przelonżuj, oprowadź kogoś) ale też bywają tacy pracodawcy, że traktują taką osobę jak śmiecia

ale jak tak patrzę na ten ogrom ogłoszeń tych właśnie 12-latek, które oferują pomoc za jazdę, to uważam się za człowieka 100 lat za murzynami jeśli chodzi o jeździectwo aczkolwiek no właśnie zależy jaki charakter tego pracownika, bo też się zastanawiam czy np. takiej 12 latce przyszło kiedyś zmagać się z opornym młodym ogierkiem, i nie mówię tu o jeżdżeniu, tylko o zwykłym "obejściu".

tylko że ja np. nie dała konia swojego do obsługi no... dziecku. wiem co takie 12-latki kochające konisie potrafią wymyślić, już raz słyszałam jak się "chwaliły" że próbowały wsiadać na (oczywiście) nieujeżdżoną 2-latkę.

a na poprawienie humoru




żeby nie było, że wół nie pamiętał jak cielęciem był, to pamiętam że jako taka 12 latka kochająca konisie (ale nie mająca zupełnego pojęcia o patentach jeździeckich itd.) wielbiłam pelhamy.
a potem dowiedziałam się po co to jest i dlaczego dla takiej frajerki jak ja jest be
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 13:37   #4522
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez fattyfat Pokaż wiadomość

szkoda że nie dolnośląskie


w jukej jest coś jak BHS, jakiś certyfikat, ale generalnie chyba stajnie pomagają w jego zdobyciu (wiedza praktyczna), a nie samoistnie jego wymagają... chociaż chyba jak ostatnio czytałam jakąś ofertę pracy bodajże w samym Hyde Parku () to coś była o tym wzmianka, ale nie chcę kłamać, bo być może chodziło o papiery instruktorskie.


o proszę, czyli luzak nie musi być takim extra jeźdźcem (albo w ogóle). ja to bym się raczej widziała w charakterze takiego stajennego raczej, przynieś, podaj, pozamiataj, (wyprowadź, wyczyść, osiodłaj, przelonżuj, oprowadź kogoś) ale też bywają tacy pracodawcy, że traktują taką osobę jak śmiecia

ale jak tak patrzę na ten ogrom ogłoszeń tych właśnie 12-latek, które oferują pomoc za jazdę, to uważam się za człowieka 100 lat za murzynami jeśli chodzi o jeździectwo aczkolwiek no właśnie zależy jaki charakter tego pracownika, bo też się zastanawiam czy np. takiej 12 latce przyszło kiedyś zmagać się z opornym młodym ogierkiem, i nie mówię tu o jeżdżeniu, tylko o zwykłym "obejściu".

tylko że ja np. nie dała konia swojego do obsługi no... dziecku. wiem co takie 12-latki kochające konisie potrafią wymyślić, już raz słyszałam jak się "chwaliły" że próbowały wsiadać na (oczywiście) nieujeżdżoną 2-latkę.

a na poprawienie humoru




żeby nie było, że wół nie pamiętał jak cielęciem był, to pamiętam że jako taka 12 latka kochająca konisie (ale nie mająca zupełnego pojęcia o patentach jeździeckich itd.) wielbiłam pelhamy.
a potem dowiedziałam się po co to jest i dlaczego dla takiej frajerki jak ja jest be
Też bym już w tej chwili nie dała konia pod opiekę 12-latce, bo właśnie wiem jak bylam.
Ja akurat w wieku 12 lat miałam swojego pierwszego konia, nieujezdzonego 3latka. Jak to wspominam to aż nie mogę uwierzyć jak to przeżyłam i ten koń ze mną. xD Zajeździłam go, a jak. Od d... strony oczywiście, na szczęście był łagodny w stosunku do mnie (co do innych, był bity w jednej stajni, w której stałam i zrobił się agresywny). Chodził nawet na samym kantarze. Fajne czasy.
Potem musiałam go oddać (długa i przykra historia, nie pytajcie) i zaczynałam powoli wchodzić w mały sport, potem większy i tam się człowiek dowiedział jaki głupi był i jakie głupoty robił. Ale powiem Wam, że w pewnym momencie straciłam chyba sens tego wszystkiego. Zamiast cieszyć się przebywaniem z końmi to wkrecilam się w zawody, współzawodnictwo, całą tą pogoń za sportem. Dobrze, że wtedy przestałam jeździć i miałam czas na przemyślenia.

P.S. Gif genialny.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...

Edytowane przez Shar14
Czas edycji: 2015-01-05 o 13:40
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 14:14   #4523
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość
Też bym już w tej chwili nie dała konia pod opiekę 12-latce, bo właśnie wiem jak bylam.
Ja akurat w wieku 12 lat miałam swojego pierwszego konia, nieujezdzonego 3latka. Jak to wspominam to aż nie mogę uwierzyć jak to przeżyłam i ten koń ze mną. xD Zajeździłam go, a jak. Od d... strony oczywiście, na szczęście był łagodny w stosunku do mnie (co do innych, był bity w jednej stajni, w której stałam i zrobił się agresywny). Chodził nawet na samym kantarze. Fajne czasy.
Potem musiałam go oddać (długa i przykra historia, nie pytajcie) i zaczynałam powoli wchodzić w mały sport, potem większy i tam się człowiek dowiedział jaki głupi był i jakie głupoty robił. Ale powiem Wam, że w pewnym momencie straciłam chyba sens tego wszystkiego. Zamiast cieszyć się przebywaniem z końmi to wkrecilam się w zawody, współzawodnictwo, całą tą pogoń za sportem. Dobrze, że wtedy przestałam jeździć i miałam czas na przemyślenia.

P.S. Gif genialny.
właśnie ja bardzo późno weszłam w jako takie jeździectwo... dlatego ta niewiedza z tym pelhamem, bo zobaczyłam w jakiejś książeczce, ło ale to fajnie i bajerancko wygląda

za to miałam właśnie dużo ogarnięcia z samymi końmi, w większości ze źrebiętami lub młodzikami. oplatałam sobie je wokół palca, łaziły za mną jak psy ale na ten moment nic z tamtejszej wiedzy się nie przydaję, jak koniu w boksie mnie kopnął to tylko spojrzenie Clinta Eastwooda i "ŁEJEJ, MAŁA, NIE POZWALAJ SOBIE" ale się nie boję. gorzej jak "klient" wzbrania się przed dotykiem zębami, wtedy to dopiero mam zagwozdkę (właśnie, może któraś miała do czynienia z koniem, który poza boksem to jest misio, głaskaj mnie, a po wejściu do boksu nawet gdy chce się mu kantar zdjąć, to grozi zębami?)


przypomniało mi się (jak powiedziałaś o bitym koniu), jak miałam taką instruktorkę, co wg. niej na popędzenie konia najpierwszy był bat i to nie posmyranie, tylko trzaśnięcie od rzeczy. ze stępa do kłusa. no spoko po tamtej sytuacji diametralnie co do niej zmieniłam zdanie, wiem że są konie które no... nie ruszysz, ale kurczę też mi się zdaje że jakieś przeżycia końskie wpłynęły na to, że koniu kompletnie nie czuje łydy.
a w przekonaniu że kobitka chyba koni nie lubi przekonał mnie fakt, jak najlepszym argumentem do "rozmowy" z koniem był bat. np. koniu nie wchódź tu! (wystarczy stanąć, powyciągać kończyny, no po prostu da się inaczej, a nie bacior)

potem nic dziwnego że trzaskać można było wałasia jak na perkusji, i nie reagował


a co z kolei do zawodów to raz już poczułam smaczek zwycięstwa, a skończyło się na tym że tłukę dupę w siodle, bo po prostu brak funduszy w jeździectwie jest niestety argumentem nie do zbicia ... jak wrócę na uczelnię zaczynam grać w totolotka raz w tygodniu, może coś wygram
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 14:35   #4524
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez nurazuki Pokaż wiadomość
Ja mialam doswiadczenie tylko w stajni rekreacyjnej (to byly poczatki moejej jazdy) i wyjechalam do koni w stajni sportowej- skokowej i tam uczylam sie wsumie od podstaw bo bylam z konmi od rana do wieczora od karmienia, przez wyprowadzanie, lonzowanie, pakowanie na zawody itp. a wcale na nich nie jezdzilam i szczerze mowiac wielu luzkow nie jezdzi albo jezdzi rekreacyjnie. Co do poznawania natury konia to ja zawsze jak mi ktos uczacy sie dopiero jezdzic mowi ze cos nie umie sie z koniem porozumiec to radze spedzac wiecej czasu w stajni z konmi i przy nic pomagac
Właśnie o takie coś mi chodzi. Bardziej interesuje mnie praca z końmi niż jeżdżenie póki co Żeby je lepiej poznać, bo książek można przeczytać multum a w praktyce każdy wie jak jest. A właśnie dużo rzeczy się dowiedziałam jak nawet obserwowałam, pomagałam przy koniach.

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość
Nie wiem. To chyba zależy na jakim stanowisku. Luzak niekoniecznie (bo jak coś to będziesz tylko stępować konia). Jako instruktor musisz jeździć. Czasem na konia trzeba wsiąść, coś pokazać itp. Stanowisko typowo jeźdźca tego wymaga, wiadomo.
Nie nie broń boże jako instruktor. Chodzi mi głównie o pomoc przy koniach (wyprowadzanie, karmienie, sprzątanie itp.) Choć wsiąść na chwilę na grzbiet tez by było miłe

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Cytat:
Napisane przez fattyfat Pokaż wiadomość
w jukej jest coś jak BHS, jakiś certyfikat, ale generalnie chyba stajnie pomagają w jego zdobyciu (wiedza praktyczna), a nie samoistnie jego wymagają... chociaż chyba jak ostatnio czytałam jakąś ofertę pracy bodajże w samym Hyde Parku () to coś była o tym wzmianka, ale nie chcę kłamać, bo być może chodziło o papiery instruktorskie.


o proszę, czyli luzak nie musi być takim extra jeźdźcem (albo w ogóle). ja to bym się raczej widziała w charakterze takiego stajennego raczej, przynieś, podaj, pozamiataj, (wyprowadź, wyczyść, osiodłaj, przelonżuj, oprowadź kogoś) ale też bywają tacy pracodawcy, że traktują taką osobę jak śmiecia
O coś na tej zasadzie Ale kwestia traktowania to tez pozostawia wiele do życzenia...
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 14:35   #4525
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Która z Was jeździ konno?

"Moje" paskudy.

Młoda z sierpnia jak jeszcze zaczynałyśmy pracę:




I Eli z sierpnia (nasza pierwsza jazda zresztą)




I październikowe.
Ruda:


Pierwsze galopy:


Eli:


Jak widzicie przed Rudą jeszcze kupa pracy, a Eli jest starszy i jeżdżę go bardziej "na lajcie".
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...

Edytowane przez Shar14
Czas edycji: 2015-01-05 o 14:37
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 19:34   #4526
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytowac nie bede bo bez sensu ale co do pracy w stajni to patrzac na kilka stajni w ktorych jezdzilam to w kazdej jest troche inczej i czasami mozna nauczyc sie glupot, ja mialam szczescie trafic do fajnej pierwszej stajni rekreacyjnej kiedy uczylam sie jezdzic, a potem do sportowej gdzie bylam naprawde dobrze traktowana i doceniana, ale to ciezka praca i duza odpowiedzialnosc.

Dzis wreszcie zaliczylam jazde z instruktorem, dostalam fajnego konisia, no i wylazly moje bledy, dopoki jeszcze nie bylam bardzo zmeczona to szło ok ale przy galopie w prawo juz bylo do d...py, kon mi schodzil do srodka bo wyczul slabego frajera, wlasnie tego sie obawialam ze jazdy bez instruktora wiele mi nie dadza :-/
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 20:01   #4527
Infernallullaby
Wtajemniczenie
 
Avatar Infernallullaby
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 334
GG do Infernallullaby
Dot.: Która z Was jeździ konno?

A ja dzisiaj znów na Siwej Tempo zasadniczo moje i rozluźnienie z ustawieniem mega Ładne łopatki jestem zadowoloona !
__________________
Sądowa Pani biurwa

77 kg->70 kg->59 kg

Dziewucha Policjanta
Infernallullaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 20:36   #4528
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Która z Was jeździ konno?

aaaale pięknie konie, kuuuurde zazdro!
ja się nawet nie mam czym chwalić XD
Cytat:
Napisane przez nurazuki Pokaż wiadomość
Cytowac nie bede bo bez sensu ale co do pracy w stajni to patrzac na kilka stajni w ktorych jezdzilam to w kazdej jest troche inczej i czasami mozna nauczyc sie glupot, ja mialam szczescie trafic do fajnej pierwszej stajni rekreacyjnej kiedy uczylam sie jezdzic, a potem do sportowej gdzie bylam naprawde dobrze traktowana i doceniana, ale to ciezka praca i duza odpowiedzialnosc.

Dzis wreszcie zaliczylam jazde z instruktorem, dostalam fajnego konisia, no i wylazly moje bledy, dopoki jeszcze nie bylam bardzo zmeczona to szło ok ale przy galopie w prawo juz bylo do d...py, kon mi schodzil do srodka bo wyczul slabego frajera, wlasnie tego sie obawialam ze jazdy bez instruktora wiele mi nie dadza :-/
mam podobnie, z tym że ja mam problem z galopem po kole (to chyba nie to samo co wolta? poprawcie jeśli się mylę ) , bo właśnie też za każdym razem (inny) koń wyczuwa na sobie frajerską łapę i spychanie łydą do ściany nie daje nic, zawsze wewnętrzna wodza w którymś momencie zaczyna mi wisieć i
chociaż to też może kwestia konia, u siebie w domu po przerwie dłuuuuugiej siadłam na konia 3 razy i za czwartym już latanie parkuru, a w "nowej" szkółce nawet zagalopować nie mogłam i nadal jak siadam to gadam do konicha "no to co chłopie/kobito, współpraca, czy się szarpiemy?"

a kompletnie mnie szlag trafia jak już dam delikwentowi jechać po całej ujeżdżalni a ten zaczyna kręcić sobie kółka totalny brak sterowności, jak to mówią "ja mu w gaz, a on zgasł"


i najbardziej bawi mnie fakt że najlepsza jazda jaka mi "wyszła" na szkółkowych z tej "nowej" to na koniu, który mi sprzedał kopa w boksie i "względnie" bezpieczniej było siedzieć na nim, niż łazić obok niego, bo siedząc na nim było małe prawdopodobieństwo że dziabnie

będę na tygodniu na koniach, zobaczę jak się dogadam i z KTÓRYM konichem... i będę walczyć z kamizelką, zagalopowanie (faza wysiadywania) jest wręcz komiczne w nieg, jak się obsunie i walnie mnie w brodę
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych

Edytowane przez fattyfat
Czas edycji: 2015-01-05 o 20:41
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 21:01   #4529
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Ja wiem ze np siedze krzywo na koniu i w lewo zawsze lepiej mi idzie niz w prawo, zreszta czulam tez dzisiaj braki w miesniach i to tak dosyc mocno
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 21:37   #4530
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Która z Was jeździ konno?

Cytat:
Napisane przez nurazuki Pokaż wiadomość
Ja wiem ze np siedze krzywo na koniu i w lewo zawsze lepiej mi idzie niz w prawo, zreszta czulam tez dzisiaj braki w miesniach i to tak dosyc mocno
A to ja u siebie tego nie zauważyłam (chociaż wiem, ze zawsze prawe strzemię musi być u mnie dłuższe, z ziemi nawet jak są równo, to tez zdaje się być ok, ale kolano mi wylazi za daleko), u mnie to jakaś kwestia kiepskiej koordynacji ruchowej moze ale właśnie dziwi mnie ze w zasadzie każda moja jazda się różni jeśli jadę innego konia, chociaż one tez mają humory, i bywa ze jeden raz wychwalę chłoptasia bo giął się w każdy zakręt sam, a na kolejnym razie nawet kłusować mu sie nie chce.

I czasami mogę sobie próbować zagalopowac ile chce, tj. klepac dupe w siodle póki mi strzemię nie wyleci, albo konio stwierdzi ze truchtanie juz jest nudne

Ostatnio instruktorka bardzo fajnie powiedziała ze my tu nie przychodzimy klepac dupa jak się koniowi podoba, tylko jak jeździec CHCE to ma tak BYĆ, jak kon nie chce galopowac i udaje klusaka, to chwila moment i jeszcze raz to samo. I po kilku próbach wychodzi, a ja bym machnela ręką i powiedziała.ze strata czasu
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-31 19:27:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.