Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII

[zoila]

Napisane przez staska_stasia

Jeszcze w sprawie Amilie.
Jakiś czas temu na fb chwalili się linią korektorów Intensive, które według nich można stosować do rozjaśniania cieni po oczami. Testowała któraś z Was?

Miałam do czynienia z korektorem Ecolore (Light Lemon) i Clare Blanc (Eye Flash) i moim zdaniem sypka formuła nie nadaje się pod oczy, bo wygląda sucho i podkreśla zmarszczki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[JustDreaming]

Napisane przez staska_stasia

Jeszcze w sprawie Amilie.
Jakiś czas temu na fb chwalili się linią korektorów Intensive, które według nich można stosować do rozjaśniania cieni po oczami. Testowała któraś z Was?

Ja mam próbki 3 kolorów, które ostatecznie wymieszałam. Jak dla mnie do kompletnego przykrycia cieni niewystarczające krycie ale ja mam duże cienie. Używam do wzmocnienia krycia korektora, muszę też spróbować jako 'puder' czyli do utrwalenia korektora jak niektórzy stosują ten korektor z Bare Minerals.

Ogólnie przy dobrze nawilżonej skórze wygląda to ładnie, wcale nie sucho, ja chyba spróbuję z ciemniejszym kolorem bo te co mam są mi za jasne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[072c26bec45ec6d12fcc8f2609f847b72bd29bf6]

Przewinęłam się przez kilka firm minerałów, a obecnie używam tylko korektora AM na pojedyncze wypryski.
Clare Blanc dla mnie były najgorsze, znikome krycie, co z tego, że kolor ładny, jak jedna warstwa była niemalże niewidoczna, a AM matujący ładnie wyrównywał koloryt przy jednej warstwie.
Z podkładów tyle, jeszcze miałam korektory Amilie, Neuty, Lily Lolo ale używałam ich krótko, potem oddałam koleżance i nie pamiętam, jak mi się skończy AM to na pewno wypróbuję inne.

Nie wiedziałam nawet, że minerały mogą zapchać, teraz się zastanowiłam... myślicie, że korektor AM może mnie zapychać na brodzie? Są jakieś wyjątkowo "mało zapychające" korektory? Bo ten właśnie mi się kończy, a od czasu do czasu wyprysk wyskoczy.

[nAtaL!a]

Mnie po podkładzie Annabelle Minerals wychodziły małe swędzące, podskórne krostki. Po tym na długo zrezygnowałam z minerałów. Natomiast od jakiegoś czasu, na zmianę z podkładem PuroBio, używam podkład Ecolore i moim zdaniem jest super. Bardzo ładny kolor, ładne krycie i taka jakby "kremowa" konsystencja (o ile proszek moze być kremowy ).

[Bejdi]

Mam obydwie wersje podkladow Pixie,formula LB ma troszke lepsze krycie.
Ale co z tego...okazuje się,ze Pixie zaczyna mnie zapychac
Z tego samego powodu wyeliminowalam AM,teraz Pixie
Latem gdy stosowalam Lily Lolo bylo super,ja nie potrzebuje duzego krycia,ale w okresie grzewczym LL mi nie służy,jest za suchy.
Swoją przygode zaczelam od Lucy Minerals i chyba do niego wroce...a jak nie to

[pseudofeministka]

Bejdi a jakie masz kolory z Pixie? Bo pisalam w watku, ale zero odzewu. Piszesz o formule kryjacej?



Ja z Pixie zamowilam Butter Cream big, whispering peach 3 g i probki Creamy Natural i probke butter Cream w tej drugiej formule, ale ogromnie zaluje, ze nie zamowilam chociaz probki Dune. Jednak wrocilam do Neauty kryjacego i odcien Golden Fair wcale nie jest za jasny, wlasnie ladnie mi sie wtapia i ladnie wspolgra z kolorytem dekoltu. A szyje i dekolt mam wlasnie taka zolto-zielona z przewaga zoltych.


I z tego co wczytalam w watku Pixie to wlasnie Stasia uzywa Neauty Golden light i odcien Dune jej pasuje, a Butter Cream byl za zolty.

[staska_stasia]

Ups, to chyba czegoś nie zaktualizowałam. Dune było zbyt ciemne i ziemiste. Używam z Pixie Creamy Neutral i Dew Kiss. Butter był faktycznie za żółty.
Ostatnio jednak słyszę, że blado wyglądam w tym Creamy Neutral, więc chyba za wcześnie po niego sięgnęłam.

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Ups, to chyba czegoś nie zaktualizowałam. Dune było zbyt ciemne i ziemiste. Używam z Pixie Creamy Neutral i Dew Kiss. Butter był faktycznie za żółty.
Ostatnio jednak słyszę, że blado wyglądam w tym Creamy Neutral, więc chyba za wcześnie po niego sięgnęłam.

To ja juz nie wiem jak z tymi kolorami jest. Widzialam u Basi na tym bardzo pomocym zestawieniu , ze Dune jest zblizony, niemal identyczny z Golden Fair z Neauty, tylko tyle ze ma troche wiecej oliwkowych tonow. Znowu Dew Kiss z opisu jest niby ciemniejszy i bardziej przygaszony niz Dune - zreszta do cer intensywnie oliwkowych.



Z tego co Ty opisujesz, to celujesz w takie bardziej bezowe, ziemiste, oliwkowe, przygaszone, stosnowane odcienie. U mnie beze, bardzo przygaszone kolory wygladaja trupio



W kazdym razie dla swietego sposobu zamowilam jeszcze ten dune i bede testowac. Ja mam takie zolto oliwkowe tony z przewaga zoltych. Zobaczymy

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

To ja juz nie wiem jak z tymi kolorami jest. Widzialam u Basi na tym bardzo pomocym zestawieniu , ze Dune jest zblizony, niemal identyczny z Golden Fair z Neauty, tylko tyle ze ma troche wiecej oliwkowych tonow. Znowu Dew Kiss z opisu jest niby ciemniejszy i bardziej przygaszony niz Dune - zreszta do cer intensywnie oliwkowych.



Z tego co Ty opisujesz, to celujesz w takie bardziej bezowe, ziemiste, oliwkowe, przygaszone, stosnowane odcienie. U mnie beze, bardzo przygaszone kolory wygladaja trupio



W kazdym razie dla swietego sposobu zamowilam jeszcze ten dune i bede testowac. Ja mam takie zolto oliwkowe tony z przewaga zoltych. Zobaczymy

Ja mam tak, że co kawałek twarzy to inny odcień, ale żaden z używanych nie odcina się od szyi beże, takie z nutą różu, u mnie na 100% odpadają. Typowe oliwkowe też nie. Ten dew kiss ma na tyle subtelne nuty oliwkowe, że neutralizują zaczerwienienia, ale nie daje efektu oliwki na twarzy.

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Ja mam tak, że co kawałek twarzy to inny odcień, ale żaden z używanych nie odcina się od szyi beże, takie z nutą różu, u mnie na 100% odpadają. Typowe oliwkowe też nie. Ten dew kiss ma na tyle subtelne nuty oliwkowe, że neutralizują zaczerwienienia, ale nie daje efektu oliwki na twarzy.

To ja mam to samo. Moja twarz na kosciach policzkowych i w okolicach nosa ma tendencje do zaczerwien i jest ciemniejsza niz np. szyja i reszta ciala , ktora jest wlasnie taka bardziej zolto-oliwkowa. I zeby bylo smieszniej to twarz mam ciemniejsza niz szyje i dekolt, bardziej w brzoskwiniowe tony wpadajaca Ale wlasnie Neauty ladnie neutralizuje mi te zaczerwienienia.



A Dew Kiss jest bardziej olliwkowy niz Dune ?

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

A Dew Kiss jest bardziej olliwkowy niz Dune ?

A tego niestety nie pamiętam Bo Dune miałam na twarzy ze 2-3 razy i się nim zachłysnęłam, a potem zobaczyłam, że jest za ciemny.
Dew Kiss jest na pewno jest lekko przybrudzony, niby ma jakieś złotawe tony, ale przygaszone. Muszę mu się dokładnie w domu przyjrzeć, bo ostatnio używam Creamy Neutral, a Dew Kiss leży od poprzedniej zimy w pudle w szafie

[JustDreaming]

Neauty na fb pokazało pierwsze nowości - pędzle. Jak dla mnie bez szału, spodziewałam się więcej, no ale zobaczymy jak będzie z jakością

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez JustDreaming

Neauty na fb pokazało pierwsze nowości - pędzle. Jak dla mnie bez szału, spodziewałam się więcej, no ale zobaczymy jak będzie z jakością

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam już mnóstwo pędzli, ale znając siebie to pewnie skuszę się na ten do rozcierania cieni.
Zauważyłam, że zmienili szatę graficzną. I zapowiadają, że na pędzlach nowości się nie kończą.

[JustDreaming]

Napisane przez staska_stasia

Mam już mnóstwo pędzli, ale znając siebie to pewnie skuszę się na ten do rozcierania cieni.
Zauważyłam, że zmienili szatę graficzną. I zapowiadają, że na pędzlach nowości się nie kończą.

Ja sama nie wiem, jakoś nic mnie nie skusiło z pędzli, czekam na resztę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AlbinoticBlack]

Napisane przez pseudofeministka

To ja juz nie wiem jak z tymi kolorami jest. Widzialam u Basi na tym bardzo pomocym zestawieniu , ze Dune jest zblizony, niemal identyczny z Golden Fair z Neauty, tylko tyle ze ma troche wiecej oliwkowych tonow. Znowu Dew Kiss z opisu jest niby ciemniejszy i bardziej przygaszony niz Dune - zreszta do cer intensywnie oliwkowych.

Dune jest bardziej żółty niż Dew Kiss. Miałam oba odcienie(i w sumie oba pasowały ). Z Neauty mam za to golden light medium. Poziom jasności w dune i Dew kiss był dla mnie taki sam, różnica tylko taka, że Dune był czysto żółty, a Dew kiss bardziej zielonkawo oliwkowy, na pewno nie ziemisty.


W końcu skusiłam się na mniejsze opakowanie Lucy creamy olive i nie wiem co myśleć... zaraz po nałożeniu neauty wygląda ładniej, naturalniej i kolor jest ciut lepszy. Lucy zaskoczyło mnie, że jest takie zgaszone, bo na swatchach wyglądało na mocną oliwkę. Za to muszę przyznać, że formuła occ trzyma się bardzo dobrze.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez AlbinoticBlack

Dune jest bardziej żółty niż Dew Kiss. Miałam oba odcienie(i w sumie oba pasowały ). Z Neauty mam za to golden light medium. Poziom jasności w dune i Dew kiss był dla mnie taki sam, różnica tylko taka, że Dune był czysto żółty, a Dew kiss bardziej zielonkawo oliwkowy, na pewno nie ziemisty.

W końcu skusiłam się na mniejsze opakowanie Lucy creamy olive i nie wiem co myśleć... zaraz po nałożeniu neauty wygląda ładniej, naturalniej i kolor jest ciut lepszy. Lucy zaskoczyło mnie, że jest takie zgaszone, bo na swatchach wyglądało na mocną oliwkę. Za to muszę przyznać, że formuła occ trzyma się bardzo dobrze.

Kupiłaś w polskim sklepie? Mają wreszcie tą nową grafikę już? Na stronie Lucy w zeszłym roku (albo dalej) pokazana była zmiana opakowań...

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

A tego niestety nie pamiętam Bo Dune miałam na twarzy ze 2-3 razy i się nim zachłysnęłam, a potem zobaczyłam, że jest za ciemny.
Dew Kiss jest na pewno jest lekko przybrudzony, niby ma jakieś złotawe tony, ale przygaszone. Muszę mu się dokładnie w domu przyjrzeć, bo ostatnio używam Creamy Neutral, a Dew Kiss leży od poprzedniej zimy w pudle w szafie

A to przy okazji Nie musisz wyciagac, bo mysle, ze Dew i takbedzie za bardzo przygaszony i oliwkowy

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez AlbinoticBlack

Dune jest bardziej żółty niż Dew Kiss. Miałam oba odcienie(i w sumie oba pasowały ). Z Neauty mam za to golden light medium. Poziom jasności w dune i Dew kiss był dla mnie taki sam, różnica tylko taka, że Dune był czysto żółty, a Dew kiss bardziej zielonkawo oliwkowy, na pewno nie ziemisty.


W końcu skusiłam się na mniejsze opakowanie Lucy creamy olive i nie wiem co myśleć... zaraz po nałożeniu neauty wygląda ładniej, naturalniej i kolor jest ciut lepszy. Lucy zaskoczyło mnie, że jest takie zgaszone, bo na swatchach wyglądało na mocną oliwkę. Za to muszę przyznać, że formuła occ trzyma się bardzo dobrze.

Dzieki W ogole Pixie pomylilo zamowienia i zamiast moich podkladow, dostalam puder ((( A tak czekalam na te podklady. Ciekawe jak rozwiaza to wszystko.



Dla mnie Lucy MInerals ma idealna formule - ladnie kryje, dlugo sie utrzymuje, ladnie wygladza twarz. No ale kolor - Cream jest za jasny, dopiero zima moge po niego siegac, Bisque za pomaranczowy. Zastanawialam sie nad Creamy Bisque ewentualnie Creamy Olive, ale tez jak wybieralam kolor to odradzano mi.



Chociaz dzisiaj w ramach testow siegnelam po Uoge 631 i tez ladnie wygladalo, chociaz troszke za jasne. Wiec chyba ja te kolory nakladalam latem, skoro co do wszystkich mialam takie odczucia ze sa za jasne.



A w ogole ktos pytal co nakladac pod mineraly - ja mialam przerwe od mineralow, wiec pisalam czego uzywalam wczesniej.



Teraz uzywam kremu hydrolipidowego z Lirene z dodatkiem - zelu hialuronowego peptydowego z BU albo z karagenianem roslinnym albo z kolagenem z Bingo Spa. Czasami siegne po Vianka do cery naczynkowej na dzien . Choc krem Lirene najlepiej sie sprawdza pod mineraly i nie znalazlam lepszej alternatywy.



Zarowno ten zel HA, karagenian i kolagen bardzo fajnie wygladzaja cere, dzialaja niemal jak baza silikonowa, ale bez silikonow. Wiec jak ktos chce sprobowac to polecam zakup tych polproduktow.

[Bejdi]

Napisane przez pseudofeministka

Bejdi a jakie masz kolory z Pixie? Bo pisalam w watku, ale zero odzewu. Piszesz o formule kryjacej?



Ja z Pixie zamowilam Butter Cream big, whispering peach 3 g i probki Creamy Natural i probke butter Cream w tej drugiej formule, ale ogromnie zaluje, ze nie zamowilam chociaz probki Dune. Jednak wrocilam do Neauty kryjacego i odcien Golden Fair wcale nie jest za jasny, wlasnie ladnie mi sie wtapia i ladnie wspolgra z kolorytem dekoltu. A szyje i dekolt mam wlasnie taka zolto-zielona z przewaga zoltych.


I z tego co wczytalam w watku Pixie to wlasnie Stasia uzywa Neauty Golden light i odcien Dune jej pasuje, a Butter Cream byl za zolty.

Ja aktualnie mam Butter Cream i Song of Summer.Ten pierwszy formula MLB i używam na srodkowa czesc twarzy,gora nosa i wokol oczu a Song of Summer AG na reszte.Jeszcze we wrzesniu bylam na wakacjach, a mi dlugo utrzymuje się opalenizna.Gdzies w okolicach stycznia bede musia laczyc te dwa kolory albo zakupic Light Sunset.Dune tez mi pasuje.

Od kilku dni mam nowy krem od Skin79 i widze ze zaczyna się dogadywac z Pixie.Ale tak jak pisalam,Pixie nie sluzy mojej cerze :-(
Uzywam mineralow od 5 lat,wczesniej polmineralow,robilam proby powrotu do podkladow drogeryjnych,ale bez powodzenia..Mam Double Wear na ekstra okazje i troche się nim maziam zeby się przyzwyczaic.Nie jest tak źle,on mnie nie zapycha,jak któraś z Was..chyba Staska?Przepraszam z telefonu pisze i nie widze poprzednich postow.Tylko ze ta maska

Daje nam szanse jeszcze na jakis czas,jak nic sie nie zmieni to zamowie Lucy.
Tylko nie pamietam ktory odcien miałam,medium ?
Ktos ma porownanie do
Popcorn LL /Golden Medium AM/ Light Sunset Pixie z ktoryms Lucy?

[pseudofeministka]

Napisane przez Bejdi

Ja aktualnie mam Butter Cream i Song of Summer.Ten pierwszy formula MLB i używam na srodkowa czesc twarzy,gora nosa i wokol oczu a Song of Summer AG na reszte.Jeszcze we wrzesniu bylam na wakacjach, a mi dlugo utrzymuje się opalenizna.Gdzies w okolicach stycznia bede musia laczyc te dwa kolory albo zakupic Light Sunset.Dune tez mi pasuje.

Od kilku dni mam nowy krem od Skin79 i widze ze zaczyna się dogadywac z Pixie.Ale tak jak pisalam,Pixie nie sluzy mojej cerze :-(
Uzywam mineralow od 5 lat,wczesniej polmineralow,robilam proby powrotu do podkladow drogeryjnych,ale bez powodzenia..Mam Double Wear na ekstra okazje i troche się nim maziam zeby się przyzwyczaic.Nie jest tak źle,on mnie nie zapycha,jak któraś z Was..chyba Staska?Przepraszam z telefonu pisze i nie widze poprzednich postow.Tylko ze ta maska

Daje nam szanse jeszcze na jakis czas,jak nic sie nie zmieni to zamowie Lucy.
Tylko nie pamietam ktory odcien miałam,medium ?
Ktos ma porownanie do
Popcorn LL /Golden Medium AM/ Light Sunset Pixie z ktoryms Lucy?

Butter Cream i Dune uzywalas tez na opalenizne?



Co do Lucy Minerals - jezeli zdecujesz sie na Light Medium to moglabym sie z Toba na cos wymienic. Mam biga w zapasach w ogole go nie uzywam, bo to nie moj odcien. Jedynie odcien sprawdzilam.



Mi podklady plynne nie sluza. Gdy za czesto uzywam to mi zapycha cere, wyskakuja pryszcze, widac zaskorniki, cera wyglada niezdrowo i jest poszarzala. Mineraly choc troche z nimi zabawy daja ladny efekt, ale tez utrzymuja cere w dobrym stanie.

[Bejdi]

Pseudofeministka butter cream stosuje bardziej w okolicy oczu i srodek twarzy,tak bardziej dla rozjaśnienia skoro go juz mam. Bo jest ciut za jasny.Ewentualnie mieszam go z jakimś ciemniejszym.
Dune używałam w srodku zimy,czyli już na moją nieopaloną cere,ale miałam tylko próbkę.

Dzięki za propozycje.Nie wiem czy będę miała na co się wymienić i czy wogóle będe chciała Lucy,ale będe miała na uwadzę
Tak jak pisałam,jeszcze dam Pixie szanse...
W każdym bądz razie dzisiaj na minus, formuła AG zwarzyła mi się po 1 godzinie Na nosie i czole mam ciasto dosłownie

[pseudofeministka]

Bejdi, juz sie wystraszylam, ze uzywalas ich latem Wiec u mnie te kolory na bank by odpadly. A ja czekam nadal na zamowienie z Pixie - ma byc w poniedzialek, choc probka Dune juz na mnie czeka, ale w drugiej pracy. Mam nadzieje, ze chociaz n twarzy bedzie mi po drodze z tymi mineralami.



Co do warzenia - moze nalozylas zbyt tlusty krem pod mineraly ? Ja zauwazylam wlasnie, ze mineraly mi schodza jak uzyje za duzo kremu np. wieczorem, rano na to naloze jeszcze krem z filtrem i kapka zelu to tez slabo mi sie trzyma to wszystko. A jak wieczorem posmaruje twarz tylko tonikiem z kwasami , a na drugi dzien naloze krem z zelem HA to mineraly wygladaja i duzo ladniej i tez trzymaja mi sie dluzej.



Zreszta u mnie mineraly w polaczeniu z tlustyszymi czy bogatszymi skladowo kremami odpadaja. Wiec moze przeanalizuj swoja pielegnacje.

A tak poza tym to wydaje mi sie tez , ze mineraly po jakims czasie uzywania moga byc kaprysne. Ja jak zawsze do nich wracam do mam taki efekt wow, ale jak uzywam kilka dni pod rzad, to pozniej juz nie ma tego efektu. Nie wiem z czego to wynika.

[Bejdi]

Nie,to nie wina kremu,bo uzywam do nawilżenia takiej zelowej formuły,ktora super się wchlania ale zostawia troszeczke lepki film aby minerały się "zlapały"

Wczoraj i dzisiaj uzylam tego samego odcienia tylko wersja MLB i ok ;-)

Zobaczymy jak bedzie jutro...probka starczy mi jeszcze na dwa uzycia o mam nadzieję ze uda mi się wyciagnac wnioski.

Moze faktycznie to kwestia formuly i Amazon Gold mi po prostu nie sluzy

[pseudofeministka]

Ja odebralam z pracy odcien Dune - ogolnie formula MLB dosc specyficzna. Myslalam, ze to beda takie kryjace, kremowe podklady, a formula wydaje mi sie taka jedwabiscie-suchawa. Choc przyznam szczerze, ze maznelam sie rano i podklad trzymal mi sie caly dzien. Ladnie wygladzil i dal takie jedwabiste wykonczenie. Nie spotkalam sie jeszcze z takim efektem po mineralach.



Natomiast odcien Dune jest dla mnie troche za jasny:/ Wiec mam nadzieje , ze Butter Cream bedzie lepiej wygladal.

[eva94]

Witajcie, do tej pory uzywalam neauty podkład kryjący w odcieniu Golden medium Light, chciałabym teraz sprobowac czegoś z annabelle minerals tez kryjacego i chcialabym sie spytać, ktory odcien z annabelle będzie odpowiadał odcieniowi z neauty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bejdi]

Pseudofeministaka ale butter cream jest o jaśniejszy niż dune

Wczoraj wieczorem zgłębiałam temat formuły Amazon Gold i na stronie Pixie ,w jakimś komentarzu,przeczytałam że " producent rekomenduje aplikacje AG na gołą skóre" w sensie bez kremu czy jakiegos innego nawilżenia.Pierwszy raz się z tym spotkałam i mimo zdziwienia oraz logice krzyczącej "Nie" nałożyłam rano podkład bezpośrednio na skóre.
Mija właśnie 4 godzina i jest ok...czyżby?

Oczywiście krycie przy takiej aplikacji jest bardzo słabe,potrzebowałam dwóch warstw.

Pseudofeministka i racje,że minerały są bardzo kapryśne. Po 5 latach uzywania mam z nimi większy problem niz na początku

Eva94 celuj w golden fair lub light
Ja uzywałam tych dwóch ( kryjące) i radzono mi Golden medium light z Neauty

Swoją droga,nie pamiętam dlaczego mi Neauty nie podeszły..może powinnam zamówić próbkę znowu

[pseudofeministka]

Napisane przez Bejdi

Pseudofeministaka ale butter cream jest o jaśniejszy niż dune

Wczoraj wieczorem zgłębiałam temat formuły Amazon Gold i na stronie Pixie ,w jakimś komentarzu,przeczytałam że " producent rekomenduje aplikacje AG na gołą skóre" w sensie bez kremu czy jakiegos innego nawilżenia.Pierwszy raz się z tym spotkałam i mimo zdziwienia oraz logice krzyczącej "Nie" nałożyłam rano podkład bezpośrednio na skóre.
Mija właśnie 4 godzina i jest ok...czyżby?

Oczywiście krycie przy takiej aplikacji jest bardzo słabe,potrzebowałam dwóch warstw.

Pseudofeministka i racje,że minerały są bardzo kapryśne. Po 5 latach uzywania mam z nimi większy problem niz na początku

Eva94 celuj w golden fair lub light
Ja uzywałam tych dwóch ( kryjące) i radzono mi Golden medium light z Neauty

Swoją droga,nie pamiętam dlaczego mi Neauty nie podeszły..może powinnam zamówić próbkę znowu

Z tego co widzialam na zestawieniach kolorystycznych Butter Cream byl w nich nieco dalej i wydawal sie ciemniejszy. W koncu dzisiaj dotarla do mnie przesylka od Pixie (przyznam, ze jestem troche zawiedzona obsluga klienta) , jutro w swietle dziennym zobacze co z tymi kolorkami.


Odnosnie tej porady zeby aplikowac podklad na gola skore to nie odnosilo sie to czasami do formuly MLB? Bo ja tez to wyczytalam w jej kontekscie.



Wlasnie Dziewczyny dzisiaj przychodze konkretnie z prosba o porade odnosnie Annabelle Minerals. Wiem, ze wy macie te wszystkie testy za soba, a nie chce juz wertowac watku Anabelle i przedzierac sie przez to watek. Z tej racji, ze ostatnio mam niezla faze na mineraly i chcialabym juz wybrac kolor w 100% pasujacy, odkopalam swoje zbiory wktorej mialam m.in probke Annabelle Minerals Golden Fair w formule kryjacej. I z ciekawosci (bo kiedys nabralam sceptycyzmu do Ann ze wzgledu na formule matujaca) nalozylam dzisiaj na twarz. Ogolnie formula bardzo fajna - podklad utrzymuje mi sie od rana praktycznie do teraz, cera jest gladka i naprawde ladnie wyglada. Nic mi sie nie ciastoli. Zreszta z tego co zauwazylam to moja cera wlasnie lubi takie kremowe, ciezsze formuly mineralow.



Oczywiscie jest mankament - Golden Fair wybija troche brzoskwinia/pomarancza, no jest za cieply. Wiec zamawiajac probke powinnam wybrac golden fairest? Czy wybrac cos np. z gamy Sunny? Koloryt ciala mam zolto - oliwkowy.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Celowałam chyba jednak w Sunny, na mnie Golden Fairest też lubiło wybijać pomarańczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bejdi]

Pseudodeministka moja wypowiedz odnosi sie do tego cytatu, jest on umieszczony jako oponia pod formula AG "Producent zaleca nakładać go na gołą skóre bez kremów itd ja myślałam że to nie jest możliwe. "

Co do roznicy dune a butter cream pewnie tak jak piszesz...tylko u mnie dune wypada zolto a butter cream jakos mniej i stad moje wrazenie może ;-)



Dzisiaj kolejny raz nalozylam AG na skore sote i jestem.w szoku.Dopiero teraz odkrywam w pelni fenomen tego podkladu

[pseudofeministka]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86147270]Celowałam chyba jednak w Sunny, na mnie Golden Fairest też lubiło wybijać pomarańczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


A Ty uzywalas Sunny fairest? Czy ten najjasniejszy - Cream?

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Bejdi

Pseudodeministka moja wypowiedz odnosi sie do tego cytatu, jest on umieszczony jako oponia pod formula AG "Producent zaleca nakładać go na gołą skóre bez kremów itd ja myślałam że to nie jest możliwe. "

Co do roznicy dune a butter cream pewnie tak jak piszesz...tylko u mnie dune wypada zolto a butter cream jakos mniej i stad moje wrazenie może ;-)



Dzisiaj kolejny raz nalozylam AG na skore sote i jestem.w szoku.Dopiero teraz odkrywam w pelni fenomen tego podkladu

Ja kiedys nakladalam na sucha skore mineraly i nawet fajnie sie sprawowaly, ale teraz jednak wole nalozyc je na krem - maja wtedy lepsza przyczepnosc i dluzej sie utrzymuja.



Jutro bede testowac Jak juz kupie jakis podklad z Annabelle to moje mineralowe testy sie zakoncza w koncu i bede spokojna. Bo do Clare Blanc w ogole mnie nie ciagnie :P

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Czasem Sunny Fairest, czasem mieszałam z Cream (mam oba). Sunny Fairest jest też jakby co jaśniejszy od Golden Fairest, a niby to ten sam poziom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz