Jak ubierają się, malują, styl preferują kobiety w Waszych krajach?

[kaledonia]

Napisane przez kasztanka3

Casual zawsze i wszedzie, to nie moja bajka.
"Uniform" statystycznej mlodej (20-45) Australijki to legginsy + tshirt + piankowe Havaianasy (a zima adidasy i puchowa kurtka) a do tego koniecznie mala torebka z widocznym logo Gucci/Chanel/YSL.
Plus ogolnie to zamilowanie do wielkich logo na wszystkim.

Tu niczego nie widziałam u Norweżek z widocznym logo. Jak ktoś ma torebkę w logo czy ubrania, to na pewnie nie jest Norweżka z dziada pradziada
Azjatów w pociagu widziałam ostatnio od stóp do głów w logo i ludzie dziwnie na nich patrzyli.

Aha i to nie znaczy, że oni nie mają drogich dodatków.

[kasztanka3]

Napisane przez kaledonia

Tu niczego nie widziałam u Norweżek z widocznym logo. Jak ktoś ma torebkę w logo czy ubrania, to na pewnie nie jest Norweżka z dziada pradziada
Azjatów w pociagu widziałam ostatnio od stóp do głów w logo i ludzie dziwnie na nich patrzyli.

Aha i to nie znaczy, że oni nie mają drogich dodatków.

No nie, to tutaj wiekszosc osob chce sie pokazac - torebka z logo Gucci/YSL, portfel LV, brelok przy kluczykach od samochodu tez LV, cardholder LV albo Chanel, wielka kurtka z wielkim logo na cale plecy i drugim mniejszym z przodu a na stopach klapki Dior. Codziennie widze mnostwo tak ubranych kobiet. I popularnym prezentem z okazji skonczenia studiow jest torebka od projektanta za $3-5k.

[Za_zanna]

Napisane przez amiliana

Kazdy ma prawo do swojej opinii. Na pewno to, ze czujesz sie Niemka sprawia, ze widzisz to inaczej niz Polka. Wg mnie ( mieszkam w Düsseldorfie) Niemki staraja sie co prawda nosic dobre rzeczy, znaczy markowe ale staraja sie za wszelka cene ubierac sie jakby mialy 20 lat ( a maja 50+) dzinsy z dziurami do tego w wiekszosci blyszczace buty i czesto gesto plecaki jak na wycieczki gorkie. No i na imprezy typu Sylwester ( nigdy wiecej Sylwester z Niemcami) i urodziny nosza dzinsy i buty sportowe . Musi byc wygodnie ...ciagle to slysze. Katastrofa. Aha i spora czesc nie nosi biustonoszy ( cycki wisza niesamowicie,bo mowie tu o kobietkach w srednim wieku), aha i jeszcze jedno, ale to juz opinia niemieckich mezczyzn, ze ich kobiety to "szare mopy", tu farby do wlosow nie maja racji bytu. Opisywalam kobietki w srednim wieku, bo samo jako 40+ na takie zwracam tez uwage.

No tak jest, niezmiennie. Tez mieszkam w Düsseldorfie. Jest jakas mala grupka osob ubranych w majnowsze kolekcje w ubrania drogie i dobrze wygladajace, glownie 40-50 letnie zony bogatych panow. Reczta markowych to nowobogaccy poubierani w Balenciaga, Philipp Plein i krysztalowe czachy ... potem sa pseudoinfluencerzy w niepraktycznych ubraniach z sieciowek, kreca sie po centrum miasta i nagrywaja filmiki dla followersow. Reszta pomyka w dzinsach z dziurami i w bokatowych adidasach, bluzach z kapturem do welnianych plaszczow, z nerkami lub z plecakami, czesto kolorowe wlosy, piercing i oczywiscie tatuaze....

[kaledonia]

Widzę ostatnio na ulicach powoli zmiany. Zwłaszcza młodzież zaczyna się inaczej ubierać. Widziałam sporo dziewczyn w trenczach. Do tego coraz więcej sklepów z modą retro i widać to na ulicach. Więcej koloru jest.
Nie spodziewam się szpilek na ulicach, ale te barwy mnie niesamowicie cieszą. Wełniane, zimowe płaszcze idealnie dopasowane do sylwetki to super sprawa. Do tego w kolorach typu burgund, zieleń, granat czy musztardowy.

[_medianoche]

Napisane przez kaledonia

Widzę ostatnio na ulicach powoli zmiany. Zwłaszcza młodzież zaczyna się inaczej ubierać. Widziałam sporo dziewczyn w trenczach. Do tego coraz więcej sklepów z modą retro i widać to na ulicach. Więcej koloru jest.
Nie spodziewam się szpilek na ulicach, ale te barwy mnie niesamowicie cieszą. Wełniane, zimowe płaszcze idealnie dopasowane do sylwetki to super sprawa. Do tego w kolorach typu burgund, zieleń, granat czy musztardowy.

Zazdroszczę sklepów retro. U mnie widać kolory, ale wszystko jest oversize albo takie łachmanowate.

Płaszcze też super Myślisz, że to przez to, że jesień w tym roku jest bardzo ciepła? U mnie dopiero dziś jest zimno cały dzień. W weekend chodziłam w cienkiej sukience bez rękawów.

[kaledonia]

Przez deszcz wydaje się być chłodno. To taki szok zobaczyć poza stolicą ludzi ubranych jak w reszcie Europy, kolorowo, elegancko.

[_medianoche]

Lepiej późno niż wcale

Ale te kolory są chyba teraz w modzie, bo u mnie w sklepach też są teraz ciemne zielenie, karmazyny i musztardy.

[chimay]

Napisane przez _medianoche

Lepiej późno niż wcale

Ale te kolory są chyba teraz w modzie, bo u mnie w sklepach też są teraz ciemne zielenie, karmazyny i musztardy.

Dopamine dressing jest dość wyraźnym trendem, chociaż z tego co przeglądam ostatnio sklepy, to i tak dominuje czerń, beżowy, trochę ciemnych granatów i kremowych bieli. Na ulicach zbytnio kolorów nie widzę, większość ludzi chyba nie ma ochoty się wyróżniać wyrazistymi kolorami.

[_medianoche]

Napisane przez chimay

Dopamine dressing jest dość wyraźnym trendem, chociaż z tego co przeglądam ostatnio sklepy, to i tak dominuje czerń, beżowy, trochę ciemnych granatów i kremowych bieli. Na ulicach zbytnio kolorów nie widzę, większość ludzi chyba nie ma ochoty się wyróżniać wyrazistymi kolorami.

Ja widzę ludzi w stonowanych kolorach albo czerni, ale kurtki i płaszcze mają już kolorowe. Szczególnie starsze osoby. Ładnie to wygląda I szaliki mają kolorowe

Mnie tu jest trudno znaleźć elegancki szalik. Wszystko zamawiałam zza granicy, bo tu wszystko jest oversize.

Ja tam chodzę w wyraźnych kolorach. W pracy wyglądam grzecznie, zapięta pod szyję i sukienki za kolano, ale za to w mocnych kolorach. Im nie przeszkadza moja magenta, fiolety czy morski zielony. Pod względem kroju ma być konserwatywnie i mam mieć rajtuzy. Tyle.

A po pracy walnę obcasy pod biurko i wracam do domu w adidasach. W tyłku mam, że mam na sobie elegancką sukienkę i adidasy. Nie będę chodzić w ulewie w obcasach. Tym bardziej, że moje miasto jest na wzgórzach. Ciągle z góry na dół na obcasach. Po pięciu minutach już mam dosyć i chodzę w adidasach.

[magbeth]

Napisane przez kaledonia

Przez deszcz wydaje się być chłodno. To taki szok zobaczyć poza stolicą ludzi ubranych jak w reszcie Europy, kolorowo, elegancko.

Czekam zatem z utęsknieniem kiedy ten trend dotrze do Vestlandet choć wczoraj widziałam jakieś śliwkowe i burgundowe odzienia na wystawie NewYorkera, może to ta pierwsza jaskółka

[kaledonia]

Napisane przez magbeth

Czekam zatem z utęsknieniem kiedy ten trend dotrze do Vestlandet choć wczoraj widziałam jakieś śliwkowe i burgundowe odzienia na wystawie NewYorkera, może to ta pierwsza jaskółka

To nie wyglądało na ubrania z New Yorkera, ubrania dobrze uszyte, jakość, widać z daleka.
Do tego buty sportowe, ale nie jakieś wielokolorowe czy białe adidaski, te bardziej designerskie

W sieciówkach tak naprawdę ciężko znaleźć np kolorowe i grube rajstopy, online są oczywiście, zwłaszcza na zalando. Dużo ludzi kupuje to co ma pod ręką.

[_medianoche]

Napisane przez kaledonia

To nie wyglądało na ubrania z New Yorkera, ubrania dobrze uszyte, jakość, widać z daleka.
Do tego buty sportowe, ale nie jakieś wielokolorowe czy białe adidaski, te bardziej designerskie

W sieciówkach tak naprawdę ciężko znaleźć np kolorowe i grube rajstopy, online są oczywiście, zwłaszcza na zalando. Dużo ludzi kupuje to co ma pod ręką.

U mnie też nie ma. Są czarne albo nude. Ja zawsze chciałam granatowe albo ciemnozielone i nie mają. A online kiedyś znalazłam jedna parę niebieskich za 20 euro i 6 euro za przesyłkę. To niech spadają.

Tych adidasów u mnie nie widzę. Albo może są, ale nie patrzę ludziom na nogi. Ledwo widzę na oczy w tych ciemnościach wieczorem.

[magbeth]

Napisane przez kaledonia

To nie wyglądało na ubrania z New Yorkera, ubrania dobrze uszyte, jakość, widać z daleka.
Do tego buty sportowe, ale nie jakieś wielokolorowe czy białe adidaski, te bardziej designerskie

W sieciówkach tak naprawdę ciężko znaleźć np kolorowe i grube rajstopy, online są oczywiście, zwłaszcza na zalando. Dużo ludzi kupuje to co ma pod ręką.

Lejesz nadzieje w moje spragnione kolorów serce NewYorker nie nadaje się imho do mycia podłóg.

[kaledonia]

Napisane przez magbeth

Lejesz nadzieje w moje spragnione kolorów serce NewYorker nie nadaje się imho do mycia podłóg.

Dziwi mnie obecność tej sieciówki w tym kraju. Taki młodzieżowy Bik Bok nie wygląda tak źle w porównaniu z nimi

[magbeth]

Moze to swoiście wyrażona norweska tęsknota za Primarkiem?

[kaledonia]

Napisane przez magbeth

Moze to swoiście wyrażona norweska tęsknota za Primarkiem?

Primark z jakością idzie do góry, a ci nadal dno, taka prawda.
Te asfalty / buty są naprawdę wygodne, ale nie wiem czy do dostania poza Norwegią.

[magbeth]

Buty nie mój kolor, ale wyglądają na przyjazne stopom.
To prawda, New Yorker jest cienki jak zad węża, do Primarka mam dawny uraz jakościowy, więc info, ze idą w górę jest ciekawe.

Dużo kobaltowa tez widzę do kompletu nb.

[_medianoche]

Przeszłam się właśnie przez centrum, wokół pełno klubów i pubów. Na plaży nie mieszkamy, a ubiór imprezowiczów na mieście mnie zszokował. Był plażowy

Młode osoby chodzące na bar hopping, na więcej niż 20 lat mi nie wyglądały. Starszych nie zauważyłam. Chyba studencki wypad. Ale przejdźmy do ich ubioru.

Faceci jasnoniebieskie jeansy, zwykły t-shirt i białe adidasy. Taki ubiór jak sprzed 15 lat może. Kiedy takie starte jasnoniebieskie jeansy były modne.

A kobiety w neonowych sukienkach. A mnie to przypominało bardziej tankini niż sukienki. Takie coś, ale dłuższe, ledwo co za tyłek i na tyłek miały spodenki, które wyglądały jak majtki. Wszystkie się tak ubrały. Neonowe kolory - seledyn, wściekła pomarańcz i róż.

Zdziwiłam się, bo jeszcze niedawno młode Irlandki na imprezy wychodziły ubrane jak na bal maturalny.

A teraz neonowe sukienki tankini. I to nie pasowało do siebie. Jak one mają neonowe sukienki to oni mogliby już włożyć neonowe koszule do pary

Oni w lecie się ubierają ciepło, a w zimie chodzą jak na plażę.

[magbeth]

Napisane przez _medianoche

Przeszłam się właśnie przez centrum, wokół pełno klubów i pubów. Na plaży nie mieszkamy, a ubiór imprezowiczów na mieście mnie zszokował. Był plażowy

Młode osoby chodzące na bar hopping, na więcej niż 20 lat mi nie wyglądały. Starszych nie zauważyłam. Chyba studencki wypad. Ale przejdźmy do ich ubioru.

Faceci jasnoniebieskie jeansy, zwykły t-shirt i białe adidasy. Taki ubiór jak sprzed 15 lat może. Kiedy takie starte jasnoniebieskie jeansy były modne.

A kobiety w neonowych sukienkach. A mnie to przypominało bardziej tankini niż sukienki. Takie coś, ale dłuższe, ledwo co za tyłek i na tyłek miały spodenki, które wyglądały jak majtki. Wszystkie się tak ubrały. Neonowe kolory - seledyn, wściekła pomarańcz i róż.

Zdziwiłam się, bo jeszcze niedawno młode Irlandki na imprezy wychodziły ubrane jak na bal maturalny.

A teraz neonowe sukienki tankini. I to nie pasowało do siebie. Jak one mają neonowe sukienki to oni mogliby już włożyć neonowe koszule do pary

Oni w lecie się ubierają ciepło, a w zimie chodzą jak na plażę.

Brzmi znajomo, chyba jakiś powszechny trend.

[naturalvintage]

wow, ciekawe kulturowe wyznania, mi sie podoba styl meksykanek ogólnie ameryki południowej

[_medianoche]

Napisane przez naturalvintage

wow, ciekawe kulturowe wyznania, mi sie podoba styl meksykanek ogólnie ameryki południowej

W sensie?

[kaledonia]

Napisane przez naturalvintage

wow, ciekawe kulturowe wyznania, mi sie podoba styl meksykanek ogólnie ameryki południowej

Co konkretnie, bo ja znam kilka osób i każda ma inny styl ?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

_medianoche o jakim kraju piszesz?

[kaledonia]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89426494]_medianoche o jakim kraju piszesz?[/QUOTE]

To o Irlandii

[_medianoche]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89426494]_medianoche o jakim kraju piszesz?[/QUOTE]

Irlandia.

[kaledonia]

Co jak co, ale podziwiam tutejsze kobiety, że niezależnie od sylwetki ubierają się jak chcą. To podobno jakaś nowa marka, celebrytki polecają.

[Rena]

Napisane przez kaledonia

Co jak co, ale podziwiam tutejsze kobiety, że niezależnie od sylwetki ubierają się jak chcą. To podobno jakaś nowa marka, celebrytki polecają.

Ale to chodzi o te panie ze zdjecia ? One sa okragle i kobiece, a taka figura najlepiej wyglada w sukience wlasnie.

[kaledonia]

Napisane przez Rena

Ale to chodzi o te panie ze zdjecia ? One sa okragle i kobiece, a taka figura najlepiej wyglada w sukience wlasnie.

Chętnie zobaczyłabym takie rozmiary sukienek u polskich celebrytek lansujących swoje ubrania.

[_medianoche]

Napisane przez kaledonia

Co jak co, ale podziwiam tutejsze kobiety, że niezależnie od sylwetki ubierają się jak chcą. To podobno jakaś nowa marka, celebrytki polecają.

Jakby ta środkowa miała obcisłe rękawy i była w mocnym, zimnym kolorze to bym brała. Mnie się to podoba. Tylko te kolory są paskudne.

[magbeth]

Bardzo mój dekolt, nie bardzo kolor i krój. Ale fakt, widzę te kiecki ostatnio wszędzie.

Mi sie w sumie podoba, ze Norweżki maja wywalone na to jak wyglądają, nie powiem, żeby mi gumka tez nie zluzowała się trochę - i to jest moim zdaniem zdrowe. Jedyne czego tu nie trawie estetycznie to zaniedbane i połamane często paznokcie i parchate pięty w sandałkach, ale w sumie...to nie moje paznokcie i nie moje pięty.