Kapsułki do prania- co sądzicie?

[Misseczka]

Ja mogę powiedziec, ze prowadziłam niedawno akcje promocyjną Ariel, tych nowych kapsułek 3w1. Akcja wyglądała tak:

- pogrzewałam wodę w mieszadle magnetycznym, takim wirującym do 40 stopni, pokazywałam termometrem,
- blendowałam sok z czarnej porzeczki, wodę, borówki amerykańskie,
- kapsułkę wrzucałam do mieszadła dwa kawałki ręcznika frotte do soku,
- potem jedną wyciągałam, drugą wrzucałam na parę sekund do mieszadła z tabletką, wyciągałam, była bielutka, aż z niebieskim połyskiem, i pokazywałam obie.

I tak... Początkowo każdy był zachwycony, ja też dośc zdziwiona. Potem podeszła starsza kobieta, która pomyślała i mówi: przecież w tym czymś jest o wiele większe stężenie niż w pralce.

Zatkało mnie. Taki oto myk reklamowy. Wg mnie same kapsułki są dobre, ale nie opłacalne. I nie poratują, jeżeli muszę uprac ręcznie. Na razie mówię pas, może jak będą tańsze.

Ale za to mogę polecic płyn Fairy, Koleżanka obok miała jego promocję, wlewała tłuszcz do wody, zanurzała jeden talerz w innym płynie, drugi w Fairy, zanurzała i tłuszcz uciekał od Fairy, leciał do drugiego Jak w tv.

[m.a.r.t.a]

Ostatnio miałam możliwość wypróbowania kapsułek do prania Ariel i co? W kilku praniach nie rozpuściły się do końca

[ellish]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ostatnio miałam możliwość wypróbowania kapsułek do prania Ariel i co? W kilku praniach nie rozpuściły się do końca

tego sie obawiam troche. Przede mna pierwsze pranie z kapsulkami i wlasnie zastanawiam sie czy aby sie rozpuszcza

W sumie u nikogo nie slyszalam, aby sie nie rozpuscily, ale jak widac jednak sie zdarza i moje obawy ponownie sie wlaczyly;]

[bernikula]

Napisane przez ellish

tego sie obawiam troche. Przede mna pierwsze pranie z kapsulkami i wlasnie zastanawiam sie czy aby sie rozpuszcza

W sumie u nikogo nie slyszalam, aby sie nie rozpuscily, ale jak widac jednak sie zdarza i moje obawy ponownie sie wlaczyly;]

Moja kileżanka powiedziała, że jej się nie rozpuściłą kapsułka Vizira, ale przy 30 st. Ja zazwyczaj piorę na 40 st. i na 60 st. i kapsułkę zawsze wrzucam jako pierwszą do bębna i nie zauważyłam nigdy, żeby się nie rozpuściła.

[Klementyna12]

U mnie w drogerii sprzedają takie kapsułki na sztuki (różnych firm), zawsze można kupić jedną (1,20 zł - 1,50 zł) i wypróbować

[dziewczyna__Bonda]

Napisane przez bernikula

Moja kileżanka powiedziała, że jej się nie rozpuściłą kapsułka Vizira, ale przy 30 st. Ja zazwyczaj piorę na 40 st. i na 60 st. i kapsułkę zawsze wrzucam jako pierwszą do bębna i nie zauważyłam nigdy, żeby się nie rozpuściła.

nie wyobrażam sobie tego żeby się nie rozpuściła, naprawdę...

jest napisane żeby trzymać w suchym miejscu, z dala od wilgoci i to prawda, kiedyś leżały w łazience w woreczku, na wierzchu i się rozpuściły, łazienka zaparowana od gorącej wody, więc nie wyobrażam sobie by się nie rozpuściły w wodzie...

[m79onia]

Witajcie.Dostałam kiedys do wypróbowania kapsułki Ariel.Pranie cudowne pachnace,mieciutkie,czyst e,pachniało długo,długo po praniu nawet w szafie Zachęcona zakupiłam promocyjne opakowanie(w Rossmanie 32 szt. za 20 kilka złotych-dzis)wyprałam i co? Nie pachnie ,twarde , sztywne, i wogole porazkaMam dosc naprawde robienia Nas w b...a

[bernikula]

Napisane przez m79onia

Witajcie.Dostałam kiedys do wypróbowania kapsułki Ariel.Pranie cudowne pachnace,mieciutkie,czyst e,pachniało długo,długo po praniu nawet w szafie Zachęcona zakupiłam promocyjne opakowanie(w Rossmanie 32 szt. za 20 kilka złotych-dzis)wyprałam i co? Nie pachnie ,twarde , sztywne, i wogole porazkaMam dosc naprawde robienia Nas w b...a

Dlatego też ja już lekko zrażona polską chemią zamówiłam sobie żel do prania Persil prosto z Niemiec- wtedy mam pewność, że jest to jakość. Już nie mogę się doczekać aż dojedzie

[Azmika88]

Kiedyś rozdawali w Galerii Bałtyckiej kapsułki do prania firmy Perlux, były dwie w paczuszce. Zrobiłam z nimi dwa razy pranie i spoko, nie dodawałam płynu do płukania, rzeczy były miękkie i dosyć ładnie pachniały. Ale nie kupowałam ich, bo są dosyć drogie. Ogólnie używam proszków, raz, że z przyzwyczajenia, a dwa: kapsułki jednak wychodzą drożej.
O tym Perluxie w necie poczytałam i piszą ludzie, że nie rozpuszczają się w 30 stopniach i mają dziwny zapach. Mi się podobały, ale jak pisałam, za drogie są.

[Iryska75]

Ja wolę płyn do prania.Kapsułki doprowadzają mnie do szału.Raz zdarzyło się, że się nie rozpuściła. Kapsułki wkładam między pranie, ale dwa razy jakimś cudem wpadły do kołnierza bębna i wyprało w samej wodzie. Byłoby ekologicznie,gdyby nie to,że musiałam prać drugi raz

[amg88]

hej ostatnio zakupiłam w promocji z Vizira i jestem zachwycona
Super piorą i nawet zapach pozostaje na ubraniach.
Widzę, że jest teraz promocja ale na Ariela
http://www.rossnet.pl/Produkt/Persil...ia,118416,1632

[frezja123]

Hej, dla mnie kapsułki Vizir nie są godne polecenia.
U mnie taka ilość płynu jaka jest zamknięta w tym woreczku (kapsułce) jest za mała na pranie.

Natomiast od ok 4 lat używam wyłącznie płynów do prania - Perwoll, a teraz z braku tego płynu kupiłam Woolie Perła.
Przyczyn jest kilka, dlaczego uzywam ich, a nie proszku.
Po pierwsze zauważyłam, że proszek spiera kolor, jaki by nie był, jednak jest agresywny. Ubrania w płynie zachowują piękne kolory bardzo długo jeśli piorę w płynie, on jest dużo bardziej delikatny.

Po drugie pranie cudownie pachnie i jest miękkie, nie elektryzuje się i nie potrzebuję już płynu do płukania jak przy proszku (mniejszy wydatek)

Cena jest o wiele niższa, bo wcześniej za Vizir / Ariel (innych nie używałam, być może, to przez reklamy) płaciłam ok 60-70 zł bez promocji - to starczało na ok 60 prań, a teraz płacę za Woolite Perła (akurat kupowałam trzy dni temu ) 30 zł za 5 litrów i to starcza na ok 80 prań.

Także dla mnie wszystko przemawia za płynami!
Dodam jeszcze, że zawsze braliśmy Perwoll ale właśnie ostatnio Woolite Perła i ona ma cudowny zapach (dużo lepszy niż Perwoll, pachnie cała łazienka i ubrania)

[ellish]

Napisane przez amg88

hej ostatnio zakupiłam w promocji z Vizira i jestem zachwycona
Super piorą i nawet zapach pozostaje na ubraniach.

podobnie jak ja

[Azmika88]

Napisane przez frezja123

30 zł za 5 litrów i to starcza na ok 80 prań.

To ile wlewasz do jednego prania, 60 ml płynu? Ja właśnie nigdy nie kupowałam płynu do prania, bo wydawało mi się, że jest mało wydajny...

[bernikula]

Napisane przez frezja123

Hej, dla mnie kapsułki Vizir nie są godne polecenia.
U mnie taka ilość płynu jaka jest zamknięta w tym woreczku (kapsułce) jest za mała na pranie.

Natomiast od ok 4 lat używam wyłącznie płynów do prania - Perwoll, a teraz z braku tego płynu kupiłam Woolie Perła.
Przyczyn jest kilka, dlaczego uzywam ich, a nie proszku.
Po pierwsze zauważyłam, że proszek spiera kolor, jaki by nie był, jednak jest agresywny. Ubrania w płynie zachowują piękne kolory bardzo długo jeśli piorę w płynie, on jest dużo bardziej delikatny.

Po drugie pranie cudownie pachnie i jest miękkie, nie elektryzuje się i nie potrzebuję już płynu do płukania jak przy proszku (mniejszy wydatek)

Cena jest o wiele niższa, bo wcześniej za Vizir / Ariel (innych nie używałam, być może, to przez reklamy) płaciłam ok 60-70 zł bez promocji - to starczało na ok 60 prań, a teraz płacę za Woolite Perła (akurat kupowałam trzy dni temu ) 30 zł za 5 litrów i to starcza na ok 80 prań.

Także dla mnie wszystko przemawia za płynami!
Dodam jeszcze, że zawsze braliśmy Perwoll ale właśnie ostatnio Woolite Perła i ona ma cudowny zapach (dużo lepszy niż Perwoll, pachnie cała łazienka i ubrania)

A ja właśnie kiedyś kupiłam ten płyn i był okropny- nie dość, że nie dopierał to jeszcze słabo pachniał i bez płynu do płukania się nie obyło. Natomiast jakiś czas temu miałam Persil lawendowy- cudowny! I tak jak wspomniałam zamówiłam sobie dlatego oryginalny z Niemiec, bo miałam okazję.

[Seona]

A miałaś któraś z Was kapsułki Perlux? na stoiskach na wyspach w hipermarketach można kupić?

Miałam Ariel i byłam zadowolona nie używałam płynu do płukania już.

[m79onia]

Tez miałam Vizira kiedys, prał ok, pachniało tez niezle ale mysłałam ze Ariel da mu rade (zachecona darmowa próbką),niestety myliłam się...

[frezja123]

Napisane przez Azmika88

To ile wlewasz do jednego prania, 60 ml płynu? Ja właśnie nigdy nie kupowałam płynu do prania, bo wydawało mi się, że jest mało wydajny...

Tak, ok 60 ml A jak więcej prania to 100 ml.
Mi też się kiedyś wydawało, że to starcza na mało prań, ale to nie prawda, ja polecam wszystkim.

Napisane przez bernikula

A ja właśnie kiedyś kupiłam ten płyn i był okropny- nie dość, że nie dopierał to jeszcze słabo pachniał i bez płynu do płukania się nie obyło. Natomiast jakiś czas temu miałam Persil lawendowy- cudowny! I tak jak wspomniałam zamówiłam sobie dlatego oryginalny z Niemiec, bo miałam okazję.

Wiesz co, dlatego napisałam, że zawsze używałam Perwoll i teraz "z braku laku" kupiłam Woolite Perła Kiedyś, raz, jakieś 4 lata temu kupiłam Woolite Perła i zdziwiłam się, że taki ten płyn słaby (początki mojego prania w płynach ) nie pienił się, pranie nie pachniało. Zaczęłam kupować Perwoll i byłam zachwycona. Teraz, 3 dni temu nie było Perwollu i przyznam, że z niechęcią wzięłam Woolite, jak się okazało jest cudowny i musieli zmienić formułę, bo nigdy tak nie pachniał. Teraz przysięgam, cała łazienka i całe pranie jest jakby je ktoś trzymał w ogrodzie <3 (kupiłam czerwony)
Co do plam to się nie wypowiem, bo nas jest dwoje i na razie bez dziecka, także pierzemy tylko dla odświeżenia, nie mamy plam.

[Azmika88]

Napisane przez Seona

A miałaś któraś z Was kapsułki Perlux? na stoiskach na wyspach w hipermarketach można kupić?

Miałam Ariel i byłam zadowolona nie używałam płynu do płukania już.

Pisałam o nich wyżej, rozdawali je w galerii jak dopiero wchodziły. Dla mnie ok, ale za drogie.

[m79onia]

Wlasnie wysmarowalam maila do Ariela Napisalam co mi lezalo na watrobie.Ja naprawde juz dawno tak sie nie wkurzylam na swoj zakup, mowie Wam

[bernikula]

Wracając do tematu żelu Persil. Otóż mam ten żel lawendowy przywieziony z Niemiec i .... cholernie jestem zdziwiona. Otóż mam wrażenie, że ten z Rossmanna był gęstszy i mocnej pachniał... Już kompletnie zdurniałam. Czyżby jakość niemieckiej chemii powoli stawała się mitem???

[hugo43]

uzywalam chyba wiekszosci kapsulek dostepnych na naszym rynku.
persil-lubie te do koloru z silanem,jak dla mnie calkiem ok.
vizir-najbardziej odpowiadaja mi te pomaranczowe,ciemne troche gorszy maja dla mnie zapach.sa jeszcze takie jasnozeielone,tych nie uzywalam
ariel-podobne do vizira,ale moim zdaniem gorsze zapachowo
biedronka-totalna porazka,pranie smierdzialo stechlizna,co zdarza mi sie takze przy praniu w biedronkowym klebuszku
perlux-kilka razy mialam promocyjne opakowania,ktore rozdawali w galerii handlowej.bardzo porzadne,ale drogie sa.gdyby byly w promocji jak innych firm tj.1 kasulka ok 1pln,to bym sie pewnie skusila

widzialam,ze domol tez ma kapsulki 20sz-20pln,czekam na opinie innych o nich

kilka razy kapsulka nie rozpuscila sie do konca,tj.zostal taki zelatynowy glut,ale tylko przy krotkim programie 30min.przy normalnym praniu zawsze jest ok.

[aga_tka_2]

Napisane przez JohnLena

Używam biedronkowych i są w porządku.

Również używam kapsułek do prania z Biedronki. Na razie mam do kolorów i sprawują się bez zarzutu. Kiedyś wypróbuję te do białego. Dodaje płyn do płukania.

[layla_lbn]

Ja uzywam kapsulek Ariela do bialego prania i jasnego i Persila do ciemnego.
Najbardziej mi odpowiadaja. Nie dodaje juz plynu do plukania.
Piore w 30-40st. Kapsulki zawsze sie rozpuszczaja, a parnie jest miekkie.
Reczniki i posciel piore w proszku w 90st.
Do czarnego uzywam Perwollu.
Ubrania sa w duzo lepszym stanie niz po praniu w proszku.

[Zelda87]

Napisane przez bernikula

Testuję kapsułki Vizir do prania białego i kolorów. I tak- do kolorów sprawdzają się super, natomiast do białego czasami jedna kapsułka to mało, bo nie dopiera. Zapach jest super, ale trzeba dodawać płyn zmiękczający, bo pranie jest szorstkie. A jakie są Wasze odczucia? Miał ktoś może inne kapsułki Vizira oprócz tych pomarańczowych? Są skuteczne?

Hmm no nie używałam tych kapsułek jak spróbuję to napiszę. Nie wiem czy mogę się podzielić moimi doświadczeniami ze środkami ekologicznymi nieuczulającymi- otóż używałam już np magicznej plastikowej kuli piorącej z granulkami które ponoć zmniejszają napięcie powierzchniowe wody - kula rozpadła się po kilku praniach a granulki się rozsypały i nie wiem czy działała czy prała sama woda. Orzechy piorące naturalne hinduskie działały sale dużo z nimi zachodu. Teraz używam własnej mikstury - szare mydło rozpuszczam w butli ciepłej wody, do tego olejek lawendowy kilka kropli albo jaśminowy. Jeśli nie mam czasu to kupuję płyn do prania "biały jeleń"

[bernikula]

Napisane przez Zelda87

Hmm no nie używałam tych kapsułek jak spróbuję to napiszę. Nie wiem czy mogę się podzielić moimi doświadczeniami ze środkami ekologicznymi nieuczulającymi- otóż używałam już np magicznej plastikowej kuli piorącej z granulkami które ponoć zmniejszają napięcie powierzchniowe wody - kula rozpadła się po kilku praniach a granulki się rozsypały i nie wiem czy działała czy prała sama woda. Orzechy piorące naturalne hinduskie działały sale dużo z nimi zachodu. Teraz używam własnej mikstury - szare mydło rozpuszczam w butli ciepłej wody, do tego olejek lawendowy kilka kropli albo jaśminowy. Jeśli nie mam czasu to kupuję płyn do prania "biały jeleń"

O, to bardzo ciekawe spostrzeżenia, bo nigdy nie miałam z takimi "wynalazkami" do czynienia, chociaż o nich słyszałam. A czemu szare mydło? Lepiej dopiera od proszku?

[Mijanou]

Ja miałam Persila a teraz Ariela w kapsułkach. No co mam powiedzieć- pranie, jak pranie. Dopierały dobrze (oczywiście plamy trzeba potraktować odplamiaczem). Dolewam płynu do płukania bo lubię miękkość i zapach czystego prania. Kapsułki nie zostawiają plam, jak proszek czasem potrafi.

Niestety, w Persilu zaczęły grzebać moje koty i część kapsułek się wylała a te, co były na dnie rozmiękły,bo kapsułki trzeba chronić przed wilgocią i wodą. Nawet nie polecam sięgać po kapsułkę mokrą dłonią.

Do czarnych i ciemnych rzeczy używam Perwoll w płynie.

[Zelda87]

Napisane przez bernikula

O, to bardzo ciekawe spostrzeżenia, bo nigdy nie miałam z takimi "wynalazkami" do czynienia, chociaż o nich słyszałam. A czemu szare mydło? Lepiej dopiera od proszku?

No ja zauważyłam że szare mydło jest o wiele zdrowsze dla mojej skóry - proszki zawierają azotany a te wnikają przez skórę i nas trują. Poza tym czasem miałam taką maleńką wysypkę jak nie wypłukało się dokładnie po proszku, a po mydle nie mam. Nie p;achnie jakoś wcale ale dodaję olejków. Dopiera jeśli nie lepiej od proszku to na p;ewno porównywalnie i na 100% nie gorzej. Do białego np do firanek dodaję odrobinę sody oczyszczonej. Jeśli chcesz wzmocnić działanie proszku czy mydła zastosuj dodatkowo filtr zmiękczający wodę - podłącza się np do zaworu pobierającego wodę do pralki- doskonale zastępuje środki powierzchniowo czynne zawarte w proszku. Ale te kapsułki o które pytałaś i tak wypróbuję, tylko najpierw sprawdzę skład.

[malimaa]

Ja tez niedawno zaczęłam korzystać z kapsułek do prania i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona . Dawniej korzystałam wyłącznie z proszków, ale od kiedy popsuła się moja stara pralka i zdecydowałam się na zakup nowej pralki [/tak bardzo ukryty URL - ciach], to zmieniłam nawyki i naprawdę polubiłam kapsułki. To bardzo wygodne i HIGIENICZNE, w porównaniu do proszku, rozwiązanie Pozdrawiam

[rapunzel72]

Ja mam kapsułki do prania OXO, dostałam jako gratis przy zakupie nowej pralki. Wg mnie szału nie ma, choć zastrzeżeń też nie mam. Główna zaleta to pełen zakres temperatur przy środku do kolorów. Nie spotkałam się z tym w większości środków do prania. W sumie na pewno ma to Ariel w proszku i w płynie. Inne detergenty do kolorów mają zakres do 60 stopni, natomiast detergenty do gotowania zawierają wybielacz.
Dlatego trzymam te kapsułki na okoliczność, gdybym chciała lub musiała wygotować kolorowe ręczniki lub pościel, np przy jelitówce.