Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez tamtaglista

Hejo, dołączam bo szukam jakiejś przestrzeni dla siebie

hej opowiedz coś o sobie

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Nie mogę się już doczekać sobót, gdy będę wieszać pranie we własnym ogrodzie

[Efkakam]

gothka, a jak tam u Was sprawa domku wygląda?
Nie cierpię suszyć prania w domu, a prace ogrodowe to dla mnie raj. Od stycznia już przebieram nogami i wyglądam wiosny XD

Cześć, tamtaglista Napisz coś o sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Efkakam

gothka, a jak tam u Was sprawa domku wygląda?

W tym roku ogarniamy papiery. W lutym tżtowi kończy się obecna umowa w pracy więc będziemy konkretniej wiedzieć, na czym stoimy.

Odwlekamy kredyt najdłużej, jak się da- wiadomo...

[MeIike]

Napisane przez gothka152

Nie mogę się już doczekać sobót, gdy będę wieszać pranie we własnym ogrodzie

Ojej jak chciałabym tego...

Beznadziejna jakaś taka ta niedziela u mnie. Ale o dziwo poszłam pobiegać, tż mnie wyciągnął, choć bieganie jest dla mnie mega nudne

[michalpoznan83pl]

ja sie ciesze bo juz polowa listopada, a on jest depresyjny. grudzien fajny, klimat swiateczny.

[Higurashi]

Ja tam nie cierpię świąt można śmiało mnie nazywać Mrs Grinch w grudniu

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Imperfecta]

Ja lubię święta, ale wtedy kiedy jest na nie czas powiedzmy gdzieś od połowy grudnia.
Kiedy na początku listopada widzę świąteczne ozdoby i reklamy to dostaję szewskiej pasji

[michalpoznan83pl]

jeszcze zatesknicie


ale lepsze to niz szare ciemne dni




tez fakt ze duzo szybciej wszystko szykuja


lepiej wielkanoc czy swieta w grudniu?

[Efkakam]

Mimo tej uroczej bożonarodzeniowej otoczki wolę Wielkanoc, bo zaraz po niej zaczyna się wiosna pełną parą.

Już nie mogę wytrzymać, żeby nie zacząć sezonu świątecznego, ale wstrzymuję się do 1 grudnia. W tamtym roku już po 17 listopada mieliśmy dekoracje i codziennie oglądaliśmy świąteczne komedie, a na święta już mi się nie chciało ich oglądać XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez michalpoznan83pl

jeszcze zatesknicie


ale lepsze to niz szare ciemne dni




tez fakt ze duzo szybciej wszystko szykuja


lepiej wielkanoc czy swieta w grudniu?

Ja tam lubię szarość akurat, zdecydowanie wolę to niż lato, kiedy słońce naparza przez cały dzień za czym miałabym tęsknić swoją drogą?

Najbardziej oczywiście lubię umiarkowane temperatury i trochę słońca, a trochę zachmurzenia, dla równowagi. Ale z dwojga złego wolę szarugę niż wieczne świecenie w oczy i gorąc

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Wielkanoc to jest w sumie dla mnie tak jakby jej nie było, jedyne co się zmienia to to, że jem śniadanie z rodziną.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[asik1503]

Napisane przez Efkakam

Mimo tej uroczej bożonarodzeniowej otoczki wolę Wielkanoc, bo zaraz po niej zaczyna się wiosna pełną parą.

Już nie mogę wytrzymać, żeby nie zacząć sezonu świątecznego, ale wstrzymuję się do 1 grudnia. W tamtym roku już po 17 listopada mieliśmy dekoracje i codziennie oglądaliśmy świąteczne komedie, a na święta już mi się nie chciało ich oglądać XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też czekam do 1 grudnia ze świątecznym szaleństwem już nawet sprawdziłam kiedy mam w grudniu wolny weekend żeby wybrać się po choinkę

[Imperfecta]

Ja za Wielkanocą nie przepadam totalnie nie ma dla mnie klimatu.

[MeIike]

Ja święta (i Boże Narodzenie i Wielkanoc) lubię, pod warunkiem, że świętuję po swojemu. Czyli przede wszystkim odpoczywam, bez zakupowego szaleństwa, bez pieczenia 10 ciast i bez sztywnego przesiadywania za stołem z cioteczkami.


A choinkę ubieramy zazwyczaj 1 grudnia bo tak, chcę żeby jak już stoi to postała dłużej. Gdybym miała ubierać tuż przed wigilią, nie robiłabym tego wcale, bo stwierdziłabym, że się nie opłaca (ja rozbieram dosyć wcześnie jak na polskie standardy)
Ale też wiem, że niektórzy, w tym np. u mnie w domu rodzinnym, ubierają choinkę ze dwa dni przed wigilią a rozbierają aż w lutym. Dla mnie zupełnie bez sensu - klimat świąt dawno minął a tu jeszcze choinka...

[Pani_Robot]

Większość mojej rodziny nie żyje, więc nie lubię już Bożego Narodzenia i unikam świętowania. A Wielkanoc ma fatalne żarcie. Skończyła się dla mnie jak zajączek przestał przynosić zabawki

[Higurashi]

Napisane przez MeIike

Ja święta (i Boże Narodzenie i Wielkanoc) lubię, pod warunkiem, że świętuję po swojemu. Czyli przede wszystkim odpoczywam, bez zakupowego szaleństwa, bez pieczenia 10 ciast i bez sztywnego przesiadywania za stołem z cioteczkami.


A choinkę ubieramy zazwyczaj 1 grudnia bo tak, chcę żeby jak już stoi to postała dłużej. Gdybym miała ubierać tuż przed wigilią, nie robiłabym tego wcale, bo stwierdziłabym, że się nie opłaca (ja rozbieram dosyć wcześnie jak na polskie standardy)
Ale też wiem, że niektórzy, w tym np. u mnie w domu rodzinnym, ubierają choinkę ze dwa dni przed wigilią a rozbierają aż w lutym. Dla mnie zupełnie bez sensu - klimat świąt dawno minął a tu jeszcze choinka...

U mnie tak było, bo choinkę się rozbierało w domu rodzinnym po kolędzie. Byliśmy jedna z ostatnich "ulic", więc stała długo. A ubierana była późno, żeby właśnie nie "spowszedniała" nam do świąt.

Teraz od paru lat, odkąd się wyprowadziłam, choinki nie mam, więc o tym nie myślę.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Większość mojej rodziny nie żyje, więc nie lubię już Bożego Narodzenia i unikam świętowania. A Wielkanoc ma fatalne żarcie. Skończyła się dla mnie jak zajączek przestał przynosić zabawki

U mnie nie było takiej zajączkowej tradycji. Ja mam na tyle niepogodzoną ze sobą nawzajem rodzinę, że im mniejsze grono do świętowania tym lepiej.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Teraz widzę, że mogło to zabrzmieć źle, więc przepraszam. Miałam na myśli oczywiście to, że nie lubię spotkań w dużym gronie, bo i tak jest sztywno i sztucznie.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Pani_Robot]

U mnie byly dwie osoby, seniorki i już ich nie ma.
Z rodzicami najlepiej na zdjęciu, a ojciec swoją drogą też zmarł.

Nadrabiam podcasty Zdrowej Głowy. Mega są

[Efkakam]

Pani_Robot, przytulam wirtualnie.

Melike, nie mam dzieci, więc nie jestem "głową rodziny" i właściwie nic za bardzo nie muszę szykować na święta i to mi się podoba Chociaż podejrzewam, że jako Matka Polka też nie będę robić za darmowy catering dla całej rodziny XD Bardzo mi się nie podoba ta wigilijna nerwówka w kuchni. U mnie w domu byliśmy tylko we 3 to nie było raczej nigdy spiny, ale teściowie zawsze się muszą drzeć między sobą z powodu szykowania Wigilii. A ja wpadam, cała na biało, z talerzem pierniczków... XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez Efkakam

Pani_Robot, przytulam wirtualnie.

Melike, nie mam dzieci, więc nie jestem "głową rodziny" i właściwie nic za bardzo nie muszę szykować na święta i to mi się podoba Chociaż podejrzewam, że jako Matka Polka też nie będę robić za darmowy catering dla całej rodziny XD Bardzo mi się nie podoba ta wigilijna nerwówka w kuchni. U mnie w domu byliśmy tylko we 3 to nie było raczej nigdy spiny, ale teściowie zawsze się muszą drzeć między sobą z powodu szykowania Wigilii. A ja wpadam, cała na biało, z talerzem pierniczków... XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dżizys, u mnie w domu rodzinnym wiecznie nerwówka, wiecznie krzyki przed wigilią.
Mój tata to okropny nerwus a jego żona nie lepsza jedno coś powie i machina pooooszła.

W tym roku chyba będą pierwsze święta u nas. Ma przyjechać tata z żoną i dzieciakami. Ja będę w wigilię pracować do 14, więc nawet mi wygodniej, że przyjadą do mnie. Dzieli nas 250km ☺

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

Dżizys, u mnie w domu rodzinnym wiecznie nerwówka, wiecznie krzyki przed wigilią.
Mój tata to okropny nerwus a jego żona nie lepsza jedno coś powie i machina pooooszła.

W tym roku chyba będą pierwsze święta u nas. Ma przyjechać tata z żoną i dzieciakami. Ja będę w wigilię pracować do 14, więc nawet mi wygodniej, że przyjadą do mnie. Dzieli nas 250km

U nas też tak było. Wiecznie nerwy, bo tu kurz nie starty, a tam nie tak bombka na choince powieszona, bo nie mogą być 2 czerwone koło siebie

A teraz, w moim i męża własnym domu jest jak chcemy i jak chcą dzieci. Starszak uwielbia ubieranie choinki, mąż uwielbia tandetne dekoracje w wielkich ilościach i każdy robi jak chce a ja jak mam czas na sprzątanie to sprzątam a jak nie to świat się nie zawali. Ciekawa jestem czy w tym roku będę w Wigilię w pracy.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[MeIike]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88998604]U nas też tak było. Wiecznie nerwy, bo tu kurz nie starty, a tam nie tak bombka na choince powieszona, bo nie mogą być 2 czerwone koło siebie

A teraz, w moim i męża własnym domu jest jak chcemy i jak chcą dzieci. Starszak uwielbia ubieranie choinki, mąż uwielbia tandetne dekoracje w wielkich ilościach i każdy robi jak chce a ja jak mam czas na sprzątanie to sprzątam a jak nie to świat się nie zawali. Ciekawa jestem czy w tym roku będę w Wigilię w pracy.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Identycznie było zawsze u tż, szczególnie jeśli chodzi o ten kurz. Matka tż o dom za bardzo nie dba, ale na punkcie ścierania kurzy ma bzika

Teraz kiedy prowadzi wojnę z ojcem tż świąt u nich nie ma, ponieważ ojciec zajmuje salon gdzie jest duży stół. A matka, skoro salon zajęty, nie przyrządzi skromniejszej wigilii dla synów, mimo, że oprócz kuchni mają jeszcze 3 inne pokoje, no bo tam nie ma rozkładanego stołu, który można by zastawić, więc po co w ogóle się zachodzić. Przez co ostatnie 5 czy nawet 6 lat tż tam nie jeździ, matka nie zaprasza, bo twierdzi że w sumie niczym szczególnym go nie poczęstuje. A o mnie to już w ogóle mowy nie ma tak żeby wiecie, jechać w odwiedziny jako para A widzę, że tż chętnie by pojechał, chociaż się tym opłatkiem podzielić.
Jeździmy więc na wigilię do moich rodziców, którzy nawet nie wyobrażają sobie, żebym nie przyjechała (no chyba że choroba czy coś naprawdę super ważnego), przez co tż ma trochę doła, że u niego w domu nikt tak naprawdę na niego nie czeka. Do tego stopnia, że nawet nie chce słuchać o świętach, o ich planowaniu itp. Smutne to trochę i dla mnie.

[Imperfecta]

Mój TŻ w ogóle nie utrzymuje kontaktu z rodzicami i temat jakichkolwiek uroczystości jest zawsze trudny.

[Pani_Robot]

Napisane przez Efkakam

Pani_Robot, przytulam wirtualnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Słuchacie Podcastów? Bo szukam jakichś profesjonalnych. Nie gadania dla gadania.

[Efkakam]

Kocham podcasty, ale true crime piąte nie zabijaj, zbrodnie prowincjonalne i zbrodnie zapomniane.
Na YT z kolei bardzo lubię kanał Światusy, gdzie mają 1-2 godzinne rozmowy z osobami, które odeszły od Świadków Jehowy (szokujące najczęściej).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

O super! Wszystko sobie zapiszę. Jest odpowiednik „Też Odchodzę” o odejściu od kościoła katolickiego osób, które były bardzo wierzące i praktykujące. Wszystko w taki kulturalny, empatyczny sposób opowiadane- na zasadzie wywiadów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mala_biegaczka]

Ja lubie ten klimat swiat i nie przeszkadza mi ta tandeta w sklepach od 3. listopada Ale generalnie swieta to taki o weekend i tyle. Tyle, ze jest tradycyjna kolacja, ale bez spiny.


W sumie zawsze ktos z nami jest wiec nie ma tak, ze sama wszystko ogarniam. Tesciowie wpadaja to i jedzenie przywoza, moja mama tez wiec spokoj. Ja na szmacie na pewno nie latam :P

Ja ostatnio dorwalam Prime Video w tej promocji za 49zl za rok i ogladam namietnie serial This is us. Swietny, podszedl mi bardzo, moje klimaty Przypomina mi Brothers and sisters, ktore zapewne obejrze po nim, bo mam gdzies na dysku wszystkie sezony i chetnie wroce

Podcastow nie lubie sluchac, nie wiem czemu, nie kupuje mnie ta forma totalnie.
Co jakis czas jak zlapie bakcyla na jakis temat, to walkuje youtube caly i wszelkie inne media w poszukiwaniu jakis informacji - mialam tak wlasnie o Swiadkach Jehowy juz, Ksieznej Dianie, Amy Winehouse
Aktualnie jedynie wałkuje tematy ortodontyczne jak już

[MeIike]

Napisane przez mala_biegaczka

Ja lubie ten klimat swiat i nie przeszkadza mi ta tandeta w sklepach od 3. listopada Ale generalnie swieta to taki o weekend i tyle. Tyle, ze jest tradycyjna kolacja, ale bez spiny.


W sumie zawsze ktos z nami jest wiec nie ma tak, ze sama wszystko ogarniam. Tesciowie wpadaja to i jedzenie przywoza, moja mama tez wiec spokoj. Ja na szmacie na pewno nie latam :P

Ja ostatnio dorwalam Prime Video w tej promocji za 49zl za rok i ogladam namietnie serial This is us. Swietny, podszedl mi bardzo, moje klimaty Przypomina mi Brothers and sisters, ktore zapewne obejrze po nim, bo mam gdzies na dysku wszystkie sezony i chetnie wroce

Podcastow nie lubie sluchac, nie wiem czemu, nie kupuje mnie ta forma totalnie.
Co jakis czas jak zlapie bakcyla na jakis temat, to walkuje youtube caly i wszelkie inne media w poszukiwaniu jakis informacji - mialam tak wlasnie o Swiadkach Jehowy juz, Ksieznej Dianie, Amy Winehouse
Aktualnie jedynie wałkuje tematy ortodontyczne jak już

This is us jest faktycznie świetny, ale mam wrażenie że co sezon to marnieje.. No ale i tak czekam na kolejny bo jestem ciekawa jak to zakończą

[Pani_Robot]

Dla mnie podcasty są o tyle idealne, że słucham sobie wykładu w formie wywiadu i filtruje - jak jest coś ciekawego, to się wsłuchuję, a tak cały czas mam nadstawione uszy, a robię sobie coś w tle - paznokcie, przeglądam zdjęcia. Trochę jak zdalne nauczanie Wolę np strefę SWPS na Spotify niż YT. Choć oczywiście YT ma inne wykłady np z łódzkiego uniwerku.

Ooo dzięki za cynk, już uruchomiłam Prime Video. Wszedł mi... kolejny okres próbny A po nim 49zł/rok. Wcześniej płaciłam chyba 19zł czy 26/mc

[gothka152]

Napisane przez Higurashi

Ja tam lubię szarość akurat, zdecydowanie wolę to niż lato, kiedy słońce naparza przez cały dzień za czym miałabym tęsknić swoją drogą?

Ja też nie tęsknię za ciepłem, słońcem, latem i komarami- listopad jak najbardziej mi pasuje Dziś po raz pierwszy zamiast bluzy, założyłam zimowy płaszcz- winter is coming!

Co do świąt, to dziś dostałam swoje zamówienie z Avonu- świąteczny płyn do kąpieli i pierniczkowy żel pod prysznic

Świąt z tżtem nie obchodzimy. Dla nas to po prostu kolejna okazja, żeby spotkać się i posiedzieć z rodziną. Dlatego Wigilię i Boże Narodzenie spędzamy osobno, każde w swoim rodzinnym domu

Sama choinka natomiast stoi u nas długo- od połowy grudnia aż do lutego. Lubimy wieczorami posiedzieć przy światełkach

[MeIike]

A propos pogody - rzeczywiście coraz zimniej, w dodatku u nas dziś taka mgła przez cały dzień, że mało co widać.
Ja dziś byłam na spacerze, zaliczyłam przy okazji biedrę, rosmanna i paczkomat. Wróciłam i już czuję jak mi włosy spalinami śmierdzą... Bleh. Tego właśnie najbardziej nie lubię w czasie jesieni i zimy..