A co z Warszawa?

[et-ka]

Nekome, tzn że już z Ami przed wyjazdem nie będziesz się widzieć?
bo Ty chyba zapomniałaś, że coś mi na wakacje obiecałaś ale jak proponujesz spotkanie na początku lipca, to rozumiem, że masz zamiar jeszcze warszawę odwiedzić. to wtedy odbiorę obiecane rzeczy. wiesz co mam na myśli?

[nekome]

Napisane przez et-ka

Nekome, tzn że już z Ami przed wyjazdem nie będziesz się widzieć?
bo Ty chyba zapomniałaś, że coś mi na wakacje obiecałaś ale jak proponujesz spotkanie na początku lipca, to rozumiem, że masz zamiar jeszcze warszawę odwiedzić. to wtedy odbiorę obiecane rzeczy. wiesz co mam na myśli?

pamietam pamietam i sawet kombinowalam sobie czy sie do Twojej szkoly nie wybrac aby Ci przekazac wszystko ,ale bys padla pod ciezarem
Bede na poczatku lipca - wylatujemy z Tygryskiem do Grecji w pierwszy czwartek lipca /5 albo 6/ bedziemy jakos od poniedzialku?wtorku i wtedy na spokojnie Ci wszytko podam... Bo mam nadzieje, na spotkanie u mnie

[Ami]

Napisane przez nekome

pamietam pamietam i sawet kombinowalam sobie czy sie do Twojej szkoly nie wybrac aby Ci przekazac wszystko ,ale bys padla pod ciezarem
Bede na poczatku lipca - wylatujemy z Tygryskiem do Grecji w pierwszy czwartek lipca /5 albo 6/ bedziemy jakos od poniedzialku?wtorku i wtedy na spokojnie Ci wszytko podam... Bo mam nadzieje, na spotkanie u mnie

A co wy takie tajemnicze? O co biega?
Ja bym na bananowca była chętna. Miałam sprawdzić czy swojego spaprałam czy sama idea mi nie pasuje.

[nekome]

Napisane przez Ami

A co wy takie tajemnicze? O co biega?
Ja bym na bananowca była chętna. Miałam sprawdzić czy swojego spaprałam czy sama idea mi nie pasuje.

Mateuszki i przepisy

Ami to sie jakos umowimy na przekazanie ciasta

[Ines1985]

Ami a nie daloby rady zebys przed spotkaniem z Nekome wstapila do mnie do Galerii i odebrala ode mnie jedwab dla Niej?
Głupio sie czuje ze tak długo ten jedwab u mnie lezy i przez prace nie mam jak go niektorym przekazać

[cheetah]

Lexie, chodze raz w tygodniu, w srody na 1,5h, place za to 70 zl, za 1h stawka jest 50 zl. Wymowa sie rozni miedzy roznymi krajami/roznymi regionami, ale konwersacje maja glownie na celu rozwiazanie ci jezyka i nauczenia swobodnego poslugiwania sie jezykiem - takie jest moje zdanie. Ja gramatyke opanowalam uczac sie 2 lata w Instytucie Cewrvantesa, natomiast mowic mnie tam nie nauczono, szczegolnie, ze wsrod 15 osob trudno bylo nauczyc sie mowic. Po 2 latach znalalam gramatyke, wiedzialam co to Subjuntivo, kiedy teoretycznie sie tego uzywa, ale w praktyce i w mowie nie uzylam tego nigdy ;P Rok temu podczas wakacji w hiszpanii bylam w swoim zywiole, w calym hotelu wszyscy mnie zagadywali po hiszpansku, a ja nie balam sie z nimi rozmawiac, choc przyznaje, ze pierwszego dnia zamiast zapytac sie gdzie jest stolowka/restauracja, to zapytalam, gdzie jest miejsce, w ktorym mozna zjesc kolacje ;P

Cheetah

[nekome]

Napisane przez Ines1985

Ami a nie daloby rady zebys przed spotkaniem z Nekome wstapila do mnie do Galerii i odebrala ode mnie jedwab dla Niej?
Głupio sie czuje ze tak długo ten jedwab u mnie lezy i przez prace nie mam jak go niektorym przekazać

Ines - ja mam teraz wolne wiec moge sama odebrac w poniedzialek. Tylko powiedz gdzie mam dotrzec

[cheetah]

Nekome, instytut austracki ma fajne kursy wakacyjne

Cheetah

[Ines1985]

Napisane przez nekome

Ines - ja mam teraz wolne wiec moge sama odebrac w poniedzialek. Tylko powiedz gdzie mam dotrzec

Napisze Ci w PW

[Lexie]

Napisane przez cheetah

Lexie, chodze raz w tygodniu, w srody na 1,5h, place za to 70 zl, za 1h stawka jest 50 zl. Wymowa sie rozni miedzy roznymi krajami/roznymi regionami, ale konwersacje maja glownie na celu rozwiazanie ci jezyka i nauczenia swobodnego poslugiwania sie jezykiem - takie jest moje zdanie. Ja gramatyke opanowalam uczac sie 2 lata w Instytucie Cewrvantesa, natomiast mowic mnie tam nie nauczono, szczegolnie, ze wsrod 15 osob trudno bylo nauczyc sie mowic. Po 2 latach znalalam gramatyke, wiedzialam co to Subjuntivo, kiedy teoretycznie sie tego uzywa, ale w praktyce i w mowie nie uzylam tego nigdy ;P Rok temu podczas wakacji w hiszpanii bylam w swoim zywiole, w calym hotelu wszyscy mnie zagadywali po hiszpansku, a ja nie balam sie z nimi rozmawiac, choc przyznaje, ze pierwszego dnia zamiast zapytac sie gdzie jest stolowka/restauracja, to zapytalam, gdzie jest miejsce, w ktorym mozna zjesc kolacje ;P

Cheetah

Ooo, bardzo dziękuję
Gramatykę to ja już mam "opanowaną", no mniej więcej, bo przy wtłaczaniu takiej ilości gramatyki na raz - u nas znacznie więcej było w drugim semestrze niż w pierwszym, szkoda, że jakoś tego nie rozłożyli równomierniej... - coś tam się zwykle plącze
Więc chyba konwersacje nie są złym pomysłem . Ewentualnie chodziłabym razem z Basią, która jak widać byłaby chętna. To by nam obniżyło koszta przy okazji .
Hehe, subjuntivo czasem w praktyce używam Głównie jak gadamy z Basią, bo na zajęciach nie dość, ze rozmawiamy tyle co kot napłakał, to na dodatek grupa liczy koło 20 osób (kurczę, nie pamiętam ile dokładnie nas jest ) a my obie nie potrafimy się przełamać, żeby się tak z własnej inicjatywy odezwać :/

Przydałoby się nam coś, co by sprawiło, ze mówienie nie byłoby już dla nas najgorszym co się nam może przytrafić

[et-ka]

Lexie, a na jakimś czacie hiszpańskim może się udzielasz? forum? to wszystko też pomoże Ci się stopniowo przełamać

[Lexie]

Nie udzielam się Ale masz rację, powinnam

[Ami]

Nekome, ja we wtorek mam egzamin do 11-ej w SJO na Krakowskim. Jeśli byłabyś wtedy gdzieś w okolicach, to by było super.
A co do niemieskiego, to jest też coś takiego jak Deutsche Schule... czy jak to tam jest po niemiecku. Skoro się w niemieckim specjalizują, to może być niezłe.

Ines, widzę, że się już z Nekome dogadałyście, ale w razie czego służę pomocą.


A na koniec najlepsze. Zdałam metodykę! ZDAŁAM! Na 5-! A wykład zaliczyłam najlepiej na roku! Nawet na dwóch, bo był dla 2 i 3 roku.

[et-ka]

Napisane przez Ami

A na koniec najlepsze. Zdałam metodykę! ZDAŁAM! Na 5-! A wykład zaliczyłam najlepiej na roku! Nawet na dwóch, bo był dla 2 i 3 roku.

za to Twoje panikowanie ktoś powinien Cię w łeb zdzielić(powiedziała Ola, która prawie ryczy przed każdymi wynikami) panikara głupia, o!
ale gratuluję bardzobardzo i oby tak dalej

a Ines ma też moje jedwabie..więc wiesz..

[nekome]

Ami - gratuluje! super!!! <cmok> kolo 11 pojawie sie gdzie trzeba
Et-ko moze ja odbiore w poniedzialek tez twoje jedwabie od Ines, we wtorek dam Ami i juz sie same jakos pozniej jedwabnie odnajdziecie? i kilka mateuszkow przy okazji Ci podam
Cheetah i Ami dzieki a nawet danke!

[Ami]

Napisane przez et-ka

za to Twoje panikowanie ktoś powinien Cię w łeb zdzielić(powiedziała Ola, która prawie ryczy przed każdymi wynikami) panikara głupia, o!
ale gratuluję bardzobardzo i oby tak dalej

a Ines ma też moje jedwabie..więc wiesz..

Ale ja nadal nie wiem jak tą 5 dostałam, bo egzamin był cholernie trudny. A kolokwia, łatwiejsze, zaliczałam po 3 razy... Ufff... to może i na wymarzone seminarium się dostanę...

A jedwabie chętnie odbiorę i przekażę. Jeśli od Ines, to najchętniej w środę. Jeśli Ines będzie wtedy w GU.

P.S. Jutro kciuki- 9-12 Przede wszystki za to, żebym ze zdenerwowania nie zapomniała francuskiego.

[et-ka]

Napisane przez nekome

Ami - gratuluje! super!!! <cmok> kolo 11 pojawie sie gdzie trzeba
Et-ko moze ja odbiore w poniedzialek tez twoje jedwabie od Ines, we wtorek dam Ami i juz sie same jakos pozniej jedwabnie odnajdziecie? i kilka mateuszkow przy okazji Ci podam
Cheetah i Ami dzieki a nawet danke!

hmh.. ja we wtorek mam zajęcia do 9.45, więc też mogłabym pojawić się koło 11 tam, gdzie Wy się umawiacie(gdziekolwiek by to było). ale Wy obydwie pewnie tak zalatane, że tylko sobie poprzekazujecie rzeczy różniaste i fru do domów i myślę, że pomysł z odebraniem moich jedwabiów od Ines, nie jest zły..bo do Ami zawsze mi jakos bliżej
w takim razie proszę Cię byś odebrała mi te moje 2 jedwabie od Ines i przekazała je Ami..a być może i ja sie pojawię we wtorek w wyznaczonym miejscu

[nekome]

Napisane przez et-ka

hmh.. ja we wtorek mam zajęcia do 9.45, więc też mogłabym pojawić się koło 11 tam, gdzie Wy się umawiacie(gdziekolwiek by to było). ale Wy obydwie pewnie tak zalatane, że tylko sobie poprzekazujecie rzeczy różniaste i fru do domów i myślę, że pomysł z odebraniem moich jedwabiów od Ines, nie jest zły..bo do Ami zawsze mi jakos bliżej
w takim razie proszę Cię byś odebrała mi te moje 2 jedwabie od Ines i przekazała je Ami..a być może i ja sie pojawię we wtorek w wyznaczonym miejscu

ok, juz pisze do Ines ze odbiore tez Twoj jedwab

postanowilam wlasnie ze jak dorosne bede podkladac glos do bajki o kocie filemonie. odbija mi

[Lexie]

Ami, panikaro!!!

Gratulacje!

Za Ami trzymamy jutro kciuki 9-12, za mnie 15-17
Bo coś mam wrażenie, że ja ten hiszpański już zapomniałam.

[Ami]

Napisane przez lexie

Za Ami trzymamy jutro kciuki 9-12, za mnie 15-17
Bo coś mam wrażenie, że ja ten hiszpański już zapomniałam.

Trzymamy, trzymamy.
Akurat zapomniałaś. Uważaj bo uwierzę.

Napisane przez nekome

ok, juz pisze do Ines ze odbiore tez Twoj jedwab

postanowilam wlasnie ze jak dorosne bede podkladac glos do bajki o kocie filemonie. odbija mi

Ok, to jutro się jeszcze dokładnie umówimy. Jak dorośniesz, tzn. kiedy? Idę spać. Dobranoc.

[Ines1985]

Ami gratulacje

Widze ze kwestia jedwabiu już obgadana.
Więc ok . Zobacze sie dzis z Nekome chociaz nie tak dawno ją widzialam przypadkiem .

Ami, w GU bede caly tydzien, zawsze mozesz wstąpić

[nekome]

Napisane przez Ines1985

Widze ze kwestia jedwabiu już obgadana.
Więc ok . Zobacze sie dzis z Nekome chociaz nie tak dawno ją widzialam przypadkiem .

I gwarantuje, ze bede wygladala o niebo lepiej niz wtedy , bo w sesji to ja jestem niczym smierc na choragwi

[mar_go]

Napisane przez nekome

wszyscy:
1/ kto zna dobra szkole jez. niemieckiego? taka zeby zaczac od zera. bo jakos tego hitlerowskiego jezyka nigdy nie mialam jak porzadnie zaczac. I zeby w 2 lata mowic bardzo dobrze. wiem, mam duze wymagania.

Świetny jest Instytut Goethego http://www.goethe.de/ms/war/poindex.htm i Instytut Austriacki http://www.oesterreichinstitut.waw.pl/, mój znajomy tam chodził. Austriacki jest tańszy.

Napisane przez nekome

3/ kto chce dostac pol ciasta bananowego i/lub pol murzynka z gruszkami? bede piec w poniedzialek wieczorem wiec moge sie podzielic we wtorek. po prostu chce cos upiec. z jedzeniem u mnie gorzej.

Ja już nie na diecie, więc się moge zapisać na kawałek?? Jak jest wiecej chętnych, to możemy komisyjnie skonsumować

[Ines1985]

Napisane przez nekome

I gwarantuje, ze bede wygladala o niebo lepiej niz wtedy , bo w sesji to ja jestem niczym smierc na choragwi

A ja gwarantuje ze bede wygladala gorzej niz wtedy...
Bo... sama nie wiem co sie dzieje .
Ale zobaczysz moj "mundurek"

[demonik]

Gratuluję wszystkim razem i każdemu z osobna . Ja mam podły nastrój .

Ines, a w jakiej Galerii można Cię spotkać?

[Lexie]

Jestem w stanie paniki. Jeszcze nie całkowitej, ale niedużo mi brakuje :/
I nie mogę jeść. Na myśl o jedzeniu robi mi się niebobrze, chociaż jednocześnie jestem głodna. Ręce zaczynają mi się trząść. Cholera, no!

[nekome]

Napisane przez lexie

Jestem w stanie paniki. Jeszcze nie całkowitej, ale niedużo mi brakuje :/
I nie mogę jeść. Na myśl o jedzeniu robi mi się niebobrze, chociaż jednocześnie jestem głodna. Ręce zaczynają mi się trząść. Cholera, no!

Lexie - gleboki wdech, pomysl ze sie przygotowywalas i napiszasz/odpowiedz najlepiej jak sie da. I ze nerwy moga to tylkopopsuc wiec nie bedziesz sie denerwowac.

[nekome]

Napisane przez mar_go

Świetny jest Instytut Goethego http://www.goethe.de/ms/war/poindex.htm i Instytut Austriacki http://www.oesterreichinstitut.waw.pl/, mój znajomy tam chodził. Austriacki jest tańszy.



Ja już nie na diecie, więc się moge zapisać na kawałek?? Jak jest wiecej chętnych, to możemy komisyjnie skonsumować

dzieki za namiary szkol

Oczywiscie ze sie mozesz na ciacho zapisac, bedzie bananowiec. mam nadzieje. wlasnie wyciagam banany z zamrazalnika, oby byly dobre

[Lexie]

Napisane przez nekome

Lexie - gleboki wdech, pomysl ze sie przygotowywalas i napiszasz/odpowiedz najlepiej jak sie da. I ze nerwy moga to tylkopopsuc wiec nie bedziesz sie denerwowac.

I na dodatek okropnie wyglądam, bo stres powoduje u mnie okropny wysyp na twarzy :/

Całe szczęscie włączyli nam wreszcie ciepłą wodę, bo przynajmniaj mam się jak umyć. Moja rodzina, z tego co widzę w łazience, walczyła z myciem przy pomocy misek, garnków i rondelków

[nekome]

Napisane przez lexie

I na dodatek okropnie wyglądam, bo stres powoduje u mnie okropny wysyp na twarzy :/

na spotkanie modelek idziesz czy egzamin? malo kto w sesji wyglada kwitnaco, wiec sie nie przejmuj...