Wieczny bałagan w domu część 4

[magda_lena111]

Dziewczyny! Posprzątałam szuflade wstydu w kuchni!
Mogę pić szampana
Zbierałam się do tego ponad 2 lata

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Prasowanie i odkurzanie. Mąż to robi.
W listopadzie odpaliłam odkurzacz to się spalił więc już go więcej nie tykam.
Składania i rozwieszania prania też nie lubię, a pranie jest wieczne, nigdy się nie kończy. Myć kuchenki też nie lubię. W sumie to nic nie lubię z takich prac domowych. Jak można to lubić ?

[stotek]

Napisane przez magda_lena111

Dziewczyny! Posprzątałam szuflade wstydu w kuchni!
Mogę pić szampana
Zbierałam się do tego ponad 2 lata

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Na mnie od października czekają takie trzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Ja prasowania, ale ogólnie nie lubię sprzątać.. Największy mam problem z odkładaniem rzeczy na miejsce, jednego dnia posprzątam jest super porządek a wystarczy poczekac do wieczora i już pełno rzeczy wszędzie. Zawsze się siebie pytam jak to możliwe i skąd one się tu wzięły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

1.juz nie lubię prasowania, wręcz nie cierpię....a jak mieszkałam z mamą, to ciągle coś prasowałam, bo mama nie lubiła, no ja teraz też
2.piekarnik czyszczę raz na rok- rzadko piekę
3. nie lubię i raczej nie czyszczę tłustych kafelków w kuchni, ale mam super niebrudzące, tzn.nie widać na nich brudu
4. UWIELBIAM-Pranie w pralce, ręczne baardzo rzadko robię odkąd pralka ma krótkie programy.
5.odkurzać
6. wycierać stół

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Dla mnie sprzątanie to strata czasu i niczego nie lubię robić.
A najbardziej prasować, więc tego raczej nie robię.

Posprzątałam dziś kuchnie na błysk.
Ale co z tego jak tz dziś gotował obiad na 2 dni plus kolację na ciepło i znowu jest bałagan.
Już mi się nie chciało znowu tego ogarniać.
To sprzątanie kuchni, to niekończąca się historia, szczególnie jak się dużo gotuje :/
W kółko to samo, a efekt na chwilę.
Beeeeez sensu.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[I ona]

I ja dziś posprzątałam mieszkanie, poza łazienką. Lubie jak jest czysto, ale niecierpie tego ogarniać.

A najbardziej nie lubie prasować i myć wanny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86513952]Dla mnie sprzątanie to strata czasu i niczego nie lubię robić.
A najbardziej prasować, więc tego raczej nie robię.

Posprzątałam dziś kuchnie na błysk.
Ale co z tego jak tz dziś gotował obiad na 2 dni plus kolację na ciepło i znowu jest bałagan.
Już mi się nie chciało znowu tego ogarniać.
To sprzątanie kuchni, to niekończąca się historia, szczególnie jak się dużo gotuje :/
W kółko to samo, a efekt na chwilę.
Beeeeez sensu.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

U mnie to samo :/
Moj maz jak gotuje to robi dookola siebie istny armageddon. Ja na biezaco oplukuje, jak cos mi kapnie to ścieram, jak spadnie - podnoszę, wiadomo. Natmiast u niego jest twórczy szał i zapomnij

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Ja w ogóle nie lubię sprzątać, to bez sensu bo np odkurzę to za chwilę czuję że znów podłoga jakaś taka brudna. I tak że wszystkim.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Icannotfly]

Napisane przez ParoleParole

Jaka jest czynność, której w domu nie lubicie? I robicie jak już musicie?

U mnie zdecydowanie mycie kuchenki i zlewu w kuchni.

Odkurzać nie lubię, no ale trzeba... Myć okien też nie. Tak dokładnie z wszystkimi zakamarkami myję jak mam wenę - tak to tylko rach ciach i trochę ramy + szyby.


Uwielbiam za to czyścić łazienkę i prasować, gdy w tle leci jakiś film. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86513302]nienawidzę sprzątania, a tak najnajbardziej nienawidzę ścierania kurzy.[/QUOTE]Tak, to taka syzyfowa praca. Wczoraj wycierałam a dziś wyglada jakbym kilka dni szmatki w rękach nie miała.


No ale na wiosnę wywalamy wykładzinę dywanową i dywan shaggy.. Może coś się poprawi...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[stotek]

U mnie na kurz mocno pomaga oczyszczacz powietrza no ale to takie działanie "przy okazji".

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja właśnie pogoniłam tż do sprzątania, powiedziałam, że nie zejdę na dół mu palcem pokazywać co jest do sprzątnięcia, bo się znowu poklocimy. Co to ma być za sprzątanie po obiedzie w jego wykonaniu, dwa talerze do zmywarki, reszta do zlewu. I co, krasnoludki mają to pozmywać? Od wczoraj w zlewie gary gniją.
Rano schodzę, a na ławie brudne skorupy, bo panicz jadł w nocy. I nie przyszło do tego zakutego łba, żeby to włożyć do zmywarki i ją puścić na noc, żeby były czyste naczynia na rano... No rzygam już tym, mam wrażenie, że całymi dniami tylko łażę i po kimś sprzątam

[stotek]

Moj potrafi w sypialni (obok kosza na pranie, dosłownie 10 cm w linii prostej od niego) sciagnac gacie i skarpetki, i je tak zostawić na ziemi

[kaledonia]

W końcu znalazłam siły na ogarnięcie solidne łazienki i odkurzenie mieszkania.
Przy okazji odkryłam w holu kilka par butów

Też macie takie znaleziska ?
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86515386]Ja właśnie pogoniłam tż do sprzątania, powiedziałam, że nie zejdę na dół mu palcem pokazywać co jest do sprzątnięcia, bo się znowu poklocimy. Co to ma być za sprzątanie po obiedzie w jego wykonaniu, dwa talerze do zmywarki, reszta do zlewu. I co, krasnoludki mają to pozmywać? Od wczoraj w zlewie gary gniją.
Rano schodzę, a na ławie brudne skorupy, bo panicz jadł w nocy. I nie przyszło do tego zakutego łba, żeby to włożyć do zmywarki i ją puścić na noc, żeby były czyste naczynia na rano... No rzygam już tym, mam wrażenie, że całymi dniami tylko łażę i po kimś sprzątam [/QUOTE]
U mnie z talerzami to samo i jeszcze zdziwienie, że po co tak często zmywarka chodzi

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez stotek

Moj potrafi w sypialni (obok kosza na pranie, dosłownie 10 cm w linii prostej od niego) sciagnac gacie i skarpetki, i je tak zostawić na ziemi

Mój wraca rano z nocki, rozbiera się na dole w kuchni, zostawia ciuchy na krześle, po czym w gaciach idzie do góry do sypialni, gdzie mamy garderobę i mógłby tam się rozebrać i odłożyć ubrania. Gdzie tu sens, gdzie logika?

[Icannotfly]

Robiłam porządek w szufladach i wywaliłam tyle rzeczy. Jestem z siebie dumna, że kolejny raz nie zostawiłam czegoś bo "może kiedyś się przyda". To samo muszę zrobić z ciuchami.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8650092 1]Kupiłam jakiś magiczny specyfik na moje usyfione fugi że niby samo się czyści
Zdam relacje jak przyjdzie, może wtedy moje jasne fugi odzyskają kolor.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No więc tak: przyszedł dzisiaj płyn i wypróbowałam na fudze w kuchni. Z największych plusów muszę tu wymienić to że nic nie muszę szorować, zwilzyłam fugę wodą, polałam płynem i odczekałam około minuty i zmyłam i rzeczywiście są jaśniejsze i takie bardziej czyste. Jutro porobię na ganku - tam są czarne a powinny być kremowe będzie lepiej widać czy jest skuteczny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ParoleParole]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8651695 0]No więc tak: przyszedł dzisiaj płyn i wypróbowałam na fudze w kuchni. Z największych plusów muszę tu wymienić to że nic nie muszę szorować, zwilzyłam fugę wodą, polałam płynem i odczekałam około minuty i zmyłam i rzeczywiście są jaśniejsze i takie bardziej czyste. Jutro porobię na ganku - tam są czarne a powinny być kremowe będzie lepiej widać czy jest skuteczny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jaki jaki? Podasz nazwę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pia_Gizela]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86515386]Ja właśnie pogoniłam tż do sprzątania, powiedziałam, że nie zejdę na dół mu palcem pokazywać co jest do sprzątnięcia, bo się znowu poklocimy. Co to ma być za sprzątanie po obiedzie w jego wykonaniu, dwa talerze do zmywarki, reszta do zlewu. I co, krasnoludki mają to pozmywać? Od wczoraj w zlewie gary gniją.
Rano schodzę, a na ławie brudne skorupy, bo panicz jadł w nocy. I nie przyszło do tego zakutego łba, żeby to włożyć do zmywarki i ją puścić na noc, żeby były czyste naczynia na rano... No rzygam już tym, mam wrażenie, że całymi dniami tylko łażę i po kimś sprzątam [/QUOTE]

Mój mąż za to nigdy, przenigdy nie schowa talerza do zmywarki po tym jak zje. Położy na blacie, a zmywarka jest pod nim. Nosz k.nie wiem z czego to wynika. Jak powiem, to zrobi ale jak zajmę się czymś innym to zapomnij. Jak mamy gości, to normalnie chowa do zmywarki. Jak odkłada talerz po swoim jedzeniu to zawsze zostawia na blacie

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez ParoleParole

Jaki jaki? Podasz nazwę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

D-Lux Fugi

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez stotek

Moj potrafi w sypialni (obok kosza na pranie, dosłownie 10 cm w linii prostej od niego) sciagnac gacie i skarpetki, i je tak zostawić na ziemi

Moj czasami w drugim pokoju, z ktorego zrobil sobie biuro zostawia taki bajzel, ze glowa mala.
Ale dopoki nie ma syfu na wspolnej przestrzeni, to mi nie przeszkadza, jak sobie nabalagani, to bedzie musial posprzatac. Ubrania sie same magicznie nie popiora, nie poprasuja i nie poskladaja.

[stotek]

Albo w zlewie (jednokomorowym, hacjenda bez zmywarki) stoją już 2 kubki - do schowania jest jeszcze talerz, szklanka i garnek. Mozna to zrobić na tysiące sposobow, a mozna też ustawic na tych kubkach talerz, potem szklanke i na tym garnek

Po takich sytuacjach wiem, ze zeby wziac z kims slub, to powinno sie wczesniej zamieszkac chwile razem

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez stotek

Albo w zlewie (jednokomorowym, hacjenda bez zmywarki) stoją już 2 kubki - do schowania jest jeszcze talerz, szklanka i garnek. Mozna to zrobić na tysiące sposobow, a mozna też ustawic na tych kubkach talerz, potem szklanke i na tym garnek

Po takich sytuacjach wiem, ze zeby wziac z kims slub, to powinno sie wczesniej zamieszkac chwile razem

delikatnie szturnij tę konstrukcję ......iiiiiiiii można kupić nową zastawę

[stotek]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86520693]delikatnie szturnij tę konstrukcję ......iiiiiiiii można kupić nową zastawę [/QUOTE]Plan dobry, ale... wtedy będę musiała z czeluści kuchni wydobywać kawałki zastawy - średnio opłacalne ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Selina_]

Też robię piramidy na suszarce, za to ze zmywarki uwielbiam wyciągać czyste rzeczy. 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez stotek

Albo w zlewie (jednokomorowym, hacjenda bez zmywarki) stoją już 2 kubki - do schowania jest jeszcze talerz, szklanka i garnek. Mozna to zrobić na tysiące sposobow, a mozna też ustawic na tych kubkach talerz, potem szklanke i na tym garnek

Po takich sytuacjach wiem, ze zeby wziac z kims slub, to powinno sie wczesniej zamieszkac chwile razem

Jakbym o swoim mężu czytała



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez _Selina_

Też robię piramidy na suszarce, za to ze zmywarki uwielbiam wyciągać czyste rzeczy. 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na suszarce spoko, ale w zlewie już nie spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Selina_]

Napisane przez stotek

Na suszarce spoko, ale w zlewie już nie spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w zlewie to też obowiązkowo, mimo zmywarki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Napisane przez Icannotfly

Odkurzać nie lubię, no ale trzeba... Myć okien też nie. Tak dokładnie z wszystkimi zakamarkami myję jak mam wenę - tak to tylko rach ciach i trochę ramy + szyby.


Uwielbiam za to czyścić łazienkę i prasować, gdy w tle leci jakiś film. Tak, to taka syzyfowa praca. Wczoraj wycierałam a dziś wyglada jakbym kilka dni szmatki w rękach nie miała.


No ale na wiosnę wywalamy wykładzinę dywanową i dywan shaggy.. Może coś się poprawi...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Życzę Ci tego ale... ja nie mam w ogóle dywanów poza niewielkim dywanikiem w jednym pokoju, nie mam firanek, wyłącznie żaluzje i mało obfite zasłony a kurzu się zbiera tyle, że spokojnie mogłabym obdzielić kilku sąsiadów z klatki. I nie mieszkam na parterze, a balkon wychodzi na osiedlową uliczkę.


Ja najbardziej nie lubię chyba odkurzania, mycia podłóg i czyszczenia toalety. Na szczęście z wymienionych wykonuję tylko mycie podłóg (raz na kilka miesięcy )

[ParoleParole]

Wyniosłam śmieci i dobrze, że od marca dwa razy w miesiącu zabierają. Bo jest teraz jakaś masakra. Nie potrafię się wyrobić ze śmieciami jak jest przez grudzień-luty tylko raz. Tym bardziej, że popiół dochodzi w tym czasie.
Obecnie do wywózki jeszcze tydzień, a my już mamy wszystko pełne.


Czasami mi się tęskni za zsypem w dawnym bloku