2020-10-26, 12:16 | #61 |
Holy Crap!
|
Dot.: Piekło z "katolicką" rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88234810]W pierwszym poście chyba napisała, ze mąż spowodował wypadek po pijaku za co trafił do więzienia i na samym początku, o ile dobrze pamietam, ze jest to osoba z kilkoma wyrokami na koncie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] No to co? To osoba z kryminalną przeszłością nie może ułożyć sobie życia i żyć dalej szczęśliwie? Czy ma być piętnowana do końca dni? Nie rozumiem.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
2020-10-26, 12:26 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 85
|
Dot.: Piekło z "katolick ą&a mp;amp;q uot; rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88234810]W pierwszym poście chyba napisała, ze mąż spowodował wypadek po pijaku za co trafił do więzienia i na samym początku, o ile dobrze pamietam, ze jest to osoba z kilkoma wyrokami na koncie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Tak. I co z tego? Kilka wyrokow to moj maz mial owszem, ale dzis nie ma zadnego. Nie rozumiem do czego dążysz? To ze ktos ma za sobą pewną przeszlosc nie oznacza, ze ma ona nad nim wisiec całe zycie. Rzuc pierwsza kamieniem jesli jestes swieta. Jeszcze lepszy jest twoj poziom wiedzy jaki zaprezentowałas wyzej (pozwolenie na budowę), az szkoda bylo mi z toba dyskutowac. ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Wedlug tej Pani chyba tak... Edytowane przez Noemi2 Czas edycji: 2020-10-26 o 12:19 |
2020-10-26, 12:31 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Piekło z "katolick ą&a mp;amp;q uot; rodziną męża
Cytat:
Święta nie jestem, ale kilku wyroków kryminalnych nie mam. Kilka wyroków kryminalnych i odsiadki w więzieniu dają po prostu do myślenia. To znaczy chętnie zapoznałabym się z opowieścią drugiej strony jak to wyglada. Nie napisałam, ze takie osoby nie mają prawa do ułożenia sobie życia, jednak ja prawdę mówiąc do wielokrotnych skazańców mam osobiście ograniczone zaufanie. Nie widzę co w tym dziwnego. A wiedzę w temacie budowy mam raczej odpowiednią, jakoś postawiłam ten mój realny dom, i nie, nie da się uzyskać pozwolenia na budowę w 2 tygodnie jak to napisałaś, bo na samą „ostateczność” czeka się 3 tygodnie, tez już o tym pisałam.Nawet jeśli te akty są prawdziwe, to działka kupiona jest we wrześniu, a pozwolenie dostałaś w połowie listopada także nie wiem o co Ci chodzi autorko. No nie jest do 14 dni, jakby tego nie liczyć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-10-26, 12:41 | #64 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Piekło z "katolicką" rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88234810]W pierwszym poście chyba napisała, ze mąż spowodował wypadek po pijaku za co trafił do więzienia i na samym początku, o ile dobrze pamietam, ze jest to osoba z kilkoma wyrokami na koncie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Co w związku z tym? Nawet jeśli, to czy go skreśla jako człowieka, nie należy mu się normalnie życie? Swoje odpokutował chyba w więzieniu.. Cytat:
---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88234866]Święta nie jestem, ale kilku wyroków kryminalnych nie mam. Kilka wyroków kryminalnych i odsiadki w więzieniu dają po prostu do myślenia. To znaczy chętnie zapoznałabym się z opowieścią drugiej strony jak to wyglada. Nie napisałam, ze takie osoby nie mają prawa do ułożenia sobie życia, jednak ja prawdę mówiąc do wielokrotnych skazańców mam osobiście ograniczone zaufanie. Nie widzę co w tym dziwnego. A wiedzę w temacie budowy mam raczej odpowiednią, jakoś postawiłam ten mój realny dom, i nie, nie da się uzyskać pozwolenia na budowę w 2 tygodnie jak to napisałaś, bo na samą âostatecznośćâ czeka się 3 tygodnie, tez już o tym pisałam.Nawet jeśli te akty są prawdziwe, to działka kupiona jest we wrześniu, a pozwolenie dostałaś w połowie listopada także nie wiem o co Ci chodzi autorko. No nie jest do 14 dni, jakby tego nie liczyć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Tak, dają do myślenia, w szczególności osobie skazanej. Każdy potrafi się zagubić, grunt, że przejrzał na oczy i chce zacząć od nowa. Odnośnie domu, to wszystko w dzisiejszych czasach da się załatwić jeśli masz odpowiednią zawartość portfela. |
|
2020-10-26, 12:42 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 345
|
Dot.: Piekło z "katolick ą&a mp;amp;q uot; rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88234866]Święta nie jestem, ale kilku wyroków kryminalnych nie mam.
Kilka wyroków kryminalnych i odsiadki w więzieniu dają po prostu do myślenia. To znaczy chętnie zapoznałabym się z opowieścią drugiej strony jak to wyglada. Nie napisałam, ze takie osoby nie mają prawa do ułożenia sobie życia, jednak ja prawdę mówiąc do wielokrotnych skazańców mam osobiście ograniczone zaufanie. Nie widzę co w tym dziwnego. A wiedzę w temacie budowy mam raczej odpowiednią, jakoś postawiłam ten mój realny dom, i nie, nie da się uzyskać pozwolenia na budowę w 2 tygodnie jak to napisałaś, bo na samą „ostateczność” czeka się 3 tygodnie, tez już o tym pisałam.Nawet jeśli te akty są prawdziwe, to działka kupiona jest we wrześniu, a pozwolenie dostałaś w połowie listopada także nie wiem o co Ci chodzi autorko. No nie jest do 14 dni, jakby tego nie liczyć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Dla mnie się to też kupy nie trzyma. Sama budowałam dom, teraz pomagamy szwagrowi i to wszystko tak długo trwa, że masakra (pomimo wielu znajomości). A autorka to pyk dwa domy w krótkim czasie postawiła - tym bardziej chyba jak się sporo rzeczy robi samemu to trwa to bardzo długo. |
2020-10-26, 12:58 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 85
|
Dot.: Piekło z &a mp; quot ;kat olic k ą&a mp;amp;q uot; rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88234866]Święta nie jestem, ale kilku wyroków kryminalnych nie mam.
Kilka wyroków kryminalnych i odsiadki w więzieniu dają po prostu do myślenia. To znaczy chętnie zapoznałabym się z opowieścią drugiej strony jak to wyglada. Nie napisałam, ze takie osoby nie mają prawa do ułożenia sobie życia, jednak ja prawdę mówiąc do wielokrotnych skazańców mam osobiście ograniczone zaufanie. Nie widzę co w tym dziwnego. A wiedzę w temacie budowy mam raczej odpowiednią, jakoś postawiłam ten mój realny dom, i nie, nie da się uzyskać pozwolenia na budowę w 2 tygodnie jak to napisałaś, bo na samą „ostateczność” czeka się 3 tygodnie, tez już o tym pisałam.Nawet jeśli te akty są prawdziwe, to działka kupiona jest we wrześniu, a pozwolenie dostałaś w połowie listopada także nie wiem o co Ci chodzi autorko. No nie jest do 14 dni, jakby tego nie liczyć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Widzisz nie umiesz czytac ze zrozumieniem napisalam Ci ze w przypadku kupna siedliska (ziemi rolnej) są 2 akty notarialne - pierwszy jest umowny, gdyz czeka sie na decyzje z KOWR. Pierwszy akt podpisałam 27.09.2019. Prawie miesiac czekałam na decyzje KOWR i 22.10. 2019 podpisałam drugi akt notarialny - przeniesienie wlasnosci, i chwile pozniej zlozylam do starostwa wniosek o pozwolenie na budowe wraz z projektem i jego adaptacją do działki. 15.11.2019 dostałam pozwolenie. Czego tu nie rozumiesz? To są mniej wiecej 2 tygodnie czekania w moim przypadku.Nie wiem jak jest w twoim miejscie, ale u mnie tak to wygladało. Zbudowałam 2 domy i w obu przypadkach wygladało podobnie. Wkleilam Ci nawet na chwile dokumenty z datami, ale to tez dla Ciebie nic. A odnosnie mojego meza to gdzie przeczytalas ze byl "wielokrotnym skazańcem"? Owszem wyladowal w wiezieniu, ale raz i na krótko. Co do twojego ograniczonego zaufania do ludzi takich jak on - z "kryminalną przeszloscią" to powiem Ci tak: wole kogos z taką przeszłością, z tatuażami na ciele, czułego, kochającego, całującego mnie w czoło codziennie rano gdy wychodzi do pracy, niż świętą/świetego, ktory co niedziela modli sie w kosciele, spowiada, a na codzień jest potworem, ktory zrobi wszystko by Cie zniszczyc, bo powodzi Ci sie troche lepiej niz jemu... Nie zycze Ci abys w swoim zyciu kogos takiego spotkała. ---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
Edytowane przez Noemi2 Czas edycji: 2020-10-26 o 14:09 |
|
2020-10-26, 14:15 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Piekło z "katolicką" rodziną męża
W pierwszym poście napisałaś, ze miał kilka wyroków na koncie, rozstaliście się, potem poszedł siedzieć za wypadek po pijaku, a jak wyszedł to się zeszliście.
Nie musisz mi tłumaczyć, naprawdę mało mnie obchodzą te szczegóły, mam swoje zdanie na ten temat, które już wyraziłam. No 2 domy kiedy się samemu wykańcza to jest bardzo dużo. Ja budowałam się do stanu pod klucz w 1 rok systemem całkowicie zleconym. Plus jeszcze wszelkie formalności związane z odbiorem, które tez 2 tygodnie nie trwają. Ja nie wiem jacy są Twoi teściowie i się nie dowiem, ale po prostu ta historia jest dla mnie bardzo grubymi nićmi szyta. Trują wam psa, robią wam koło tyłka, niszczą was a wy co na to? Sprzedajecie nowy dom i budujecie drugi całe 8km dalej? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-10-26, 14:42 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 85
|
Dot.: Piekło z "katolick ą&a mp;amp;q uot; rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88235156]W pierwszym poście napisałaś, ze miał kilka wyroków na koncie, rozstaliście się, potem poszedł siedzieć za wypadek po pijaku, a jak wyszedł to się zeszliście.
Nie musisz mi tłumaczyć, naprawdę mało mnie obchodzą te szczegóły, mam swoje zdanie na ten temat, które już wyraziłam. No 2 domy kiedy się samemu wykańcza to jest bardzo dużo. Ja budowałam się do stanu pod klucz w 1 rok systemem całkowicie zleconym. Plus jeszcze wszelkie formalności związane z odbiorem, które tez 2 tygodnie nie trwają. Ja nie wiem jacy są Twoi teściowie i się nie dowiem, ale po prostu ta historia jest dla mnie bardzo grubymi nićmi szyta. Trują wam psa, robią wam koło tyłka, niszczą was a wy co na to? Sprzedajecie nowy dom i budujecie drugi całe 8km dalej? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Nie wiem skad ty sie urwalas, ale z twoich wypowiedzi jasno wynika ze mało jeszcze wiesz o ludziach i o zyciu. Osobiscie zycze Ci, abys nie doswiadczyla tego co ja i oby twoi tesciowie byli dla Ciebie dobrzy. Jacy są moi tesciowie? Tesc cale zycie chlał, tesciową tłukł, 3 synow na to patrzyło i im tez sie obrywało (mojemu mezowi najwiecej). Tesciowa cale zycie w kościółku, cala rodzina ma rowniez o niej zle zdanie, bo ciety jezor ma nie tylko do mnie... W szkole gdzie uczy tez ma złą opinie. Nie musisz mi wierzyc, nie dbam o to. To ze Ty sie pobudowalas w rok systemem calkowicie zleconym nie oznacza, ze kazdy ma tak jak Ty - to podstawowe minimum logicznie myslacego czlowieka. Skad mam Ci wierzyc, moze sama trollem jestes a dom zbudowałas w Simsach (ide teraz twoim tokiem myslenia). Dla porównania: pierwszy dom rowniez zbudowalam w niecaly rok, ale systemem półzleconym. Zapewne za chwile znow walniesz tekstem ze cie to nie obchodzi... jednakze jesli Cie to nie obchodzi to poprostu nie komentuj Edytowane przez Noemi2 Czas edycji: 2020-10-26 o 15:09 |
2020-10-26, 14:48 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Piekło z "katolicką" rodziną męża
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88235156]W pierwszym poście napisałaś, ze miał kilka wyroków na koncie, rozstaliście się, potem poszedł siedzieć za wypadek po pijaku, a jak wyszedł to się zeszliście.
Nie musisz mi tłumaczyć, naprawdę mało mnie obchodzą te szczegóły, mam swoje zdanie na ten temat, które już wyraziłam. No 2 domy kiedy się samemu wykańcza to jest bardzo dużo. Ja budowałam się do stanu pod klucz w 1 rok systemem całkowicie zleconym. Plus jeszcze wszelkie formalności związane z odbiorem, które tez 2 tygodnie nie trwają. Ja nie wiem jacy są Twoi teściowie i się nie dowiem, ale po prostu ta historia jest dla mnie bardzo grubymi nićmi szyta. Trują wam psa, robią wam koło tyłka, niszczą was a wy co na to? Sprzedajecie nowy dom i budujecie drugi całe 8km dalej? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Powiem tak, da się wybudować szybko jeśli skupia się całą swoją uwagę tylko na tym, albo ma się sporą ekipę. Nie rozumiem tylko dlaczego kwestionujesz szybką budowę domu Autorki, nie to jest przecież istotą tego wątku. Serio jest Ci trudno zrozumieć fakt, że ktoś może posiadać taką rodzinę, a nie inną? Patologii w rodzinach jest mnóstwo, może nie każdy ma odwagę się do tego przyznać i dusi to w sobie, co nie oznacza, że takie chore akcje nie istnieją na świecie. |
2020-10-26, 14:56 | #70 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 85
|
Dot.: Piekło z "katolicką&am p;q uot; rodziną męża
Cytat:
Edytowane przez Noemi2 Czas edycji: 2020-10-26 o 14:58 |
|
2020-10-27, 07:37 | #71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Piekło z "katolicką&am p;q uot; rodziną męża
Za co tymczas?
|
2020-10-27, 08:22 | #72 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Piekło z "katolicką&am p;q uot; rodziną męża
[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88236809]Za co tymczas?[/QUOTE]
Za niszczenie zawartości forum. Każdy autor który usunie swoje posty w swoim wątku tak kończy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-10-27, 08:34 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Piekło z "katolicką&am p;q uot; rodziną męża
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:39.