2012-04-17, 11:16 | #61 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 4
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Popieram, wg mnie straszące matki czy ojcowie maja nierówno pod sufitem i nie potrafia nawiązac lub nie chcą nawiązac kontaktu ze swoim dzieckiem dlatego ida na łatwizne strasząc |
|
2012-04-17, 14:08 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Zgadzam się, że wredne straszenie typu jak będziesz nie grzeczny to pan policjant cie zje, które są wypowiadane przez rodziców na każdym kroku nie jest normalne.
Ale nie popadajmy w skrajności. |
2012-04-17, 14:44 | #63 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 68
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Wczoraj w sklepie widziałam jak mama postraszyła swoją córeczkę, że jak się uspokoi, to ją zabierze pan stojący w kolejce. Na co ten człowiek, powiedział do dziewczynki "tak, chętnie cie zabiorę", a do tego był niesamowicie obleśny.
Aż się zagotowało we mnie... |
2012-04-17, 16:00 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
|
2012-04-17, 16:05 | #65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
biedne dziecko. Jak można najbardziej ukochanej istocie na świecie fundować taki stres i poczucie, że matka je komuś odda przy najbliższej okazji...
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-04-17, 20:42 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Moja teściowa straszyła moją córkę, że jak będzie niegrzeczna to przyjdzie sąsiad. Efekt taki, ze mi się dziecko panicznie boi sąsiadów, jak słyszy kroki na klatce to aż zamiera, a przez długi okres czasu nie chciała usnąć bo bała się, że przyjdzie sąsiad w nocy... zabroniłam straszyć i jest troszkę lepiej. Są inne skuteczne kary uspokajające.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2012-04-18, 10:30 | #67 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2012-04-20, 00:12 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Moi rodzice często straszyli mnie słowami np. nie płacz, bo DZIECI SIĘ BĘDĄ ŚMIAŁY, idź pobaw się z dziewczynką, NIE BĄDŹ DZIKUS. Moja mama bardzo chciała żebym była taka jak ona - odważna i przebojowa. Efekt jest taki, że słowa "nie bądź dzikus" prześladują mnie po dzień dzisiejszy i często zmuszam się do czegoś pod presją tej myśli. Wręcz mam obsesje nt tego, co ludzie o mnie myślą. Nie mam do mojej mamy żalu, wychowała mnie najlepiej jak umiała, jestem jej za to wdzięczna. Wiem, że kiedyś nie było ogólnodostępnej wiedzy nt. prawidłowego wychowania dziecka bez klapsów/straszenia. Pozostaje tylko wyciągnąć wnioski i nie popełnić tych błędów przy wychowaniu własnych dzieci.
__________________
Edytowane przez Amani Czas edycji: 2012-04-20 o 00:14 |
|
2012-04-26, 22:34 | #69 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Cytat:
ja uważam że umiarkowane straszenie nie jest złe. przytoczę przyklad z tą studnią... czy to jest różnica jeśli babcia powie wnuczkowi nie patrz tam bo tam jest babok czy jakieś inne stwory a po prostu zobrazuje konsekwencje : nie patrz tam bo wpadniesz i się utopisz i umrzesz????? czy dziecko mniej się będzie bać? no chyba nie... i tak i tak uzna to za straszenie. a to straszeniem nie jest, babcia po prostu stara się zrobić coś aby odwieść wnuka od pomysłu zaglądania tam gdzie nie trzeba. więc tu czy powie o baboku czy o utopieniu się na jedno wyjdzie... nie jestem jednak za straszeniem policjantem (dziecko potem w skrajnych przypadkach jak się np zgubi nie podejdzie do takiego policjanta bo się będzie bało). nienawidzę jak ktoś straszy dziecko inną osobą!!! a najgorzej osobą z rodziny!!! nie rób tak bo tata cię zbije, dziadek cię zbije itd. to jest dla mnie chore. nie wiem co zrobię za rok dwa kiedy moje dziecko dorośnie trochę i będzie chciało mi się wyrwać na ulicę... no chyba powiem po prostu że auto go może potrącić i tyle... no bo po co mam mówić nie wyrywaj się bo cię babok zje głupie trochę już teraz jak robi coś zakazanego 9ma dopiero rok) to mówię po prostu nie wolno bo nie wolno bo możesz sobie zrobić krzywdę, bo spadnie to na ciebie, bo się uderzysz itp... myślę że tak mi zostanie
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą moje głośniej, twoje dobitniej... Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r. Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok. |
||
2012-04-26, 23:22 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
"Potwory nie istnieją". Ta sama babcia pewnie tak mu powie, gdy w nocy będzie bało się odgłosów ze ściany za szafą. Poziom strachu dziecka może podobny-ale nauka płynąca z "baboka" - żadna. Wręcz przeciwnie. Dziecko czasem ma się bać. Ale tego co może się stać, nie "potwora"
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2012-04-26 o 23:23 |
|
2012-04-27, 08:09 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Dokładnie. A o tego dochodzi fakt zaufania rodzicowi. W pewnym momencie dziecko zaczyna zdawać sobie sprawę, że rodzic kłamał i zaufanie spada. A jak jeszcze okaże się akurat przy kolegach, że on wierzy w jakiegoś baboka a oni wiedzą, że to bajka to dodatkowo wstydu się dziecko naje. I ma pretensje do rodzica. I tu się nie dziwię - bo to świadome kłamstwo, oszustwo.
Ludziom się wydaje, że dzieci nagle zaczynają ich nie słuchać (mniej więcej na początku szkoły), bo taki wiek. A to nie prawda. Nagle po prostu mają możliwość konfrontacji tego co mówił rodzic i tego, co dowiadują się w szkole, albo nawet od kolegów. I zaufanie w słowa rodzica maleje. Wtedy dziecko zaczyna podważać powoli każde zdanie, albo opinię matki, ojca czy babki. To tylko konsekwencja kłamania od małego, bo "co za różnica". |
2012-04-27, 08:37 | #72 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
no ale każdy robi jak uważa, nie wiem czy będę straszyła babokami czy co. życie pokaże bo moje dziecko ma dopiero rok na pewno wiem że nie postraszę policjantem, a broń boże kimś z rodziny. (choć niektórymi ludźmi miałabym ochotę hehe ). z drugiej strony trzeba wytłumaczyć dziecku że ma się nie zadawać z obcymi bo mogą go np porwać. i to chyba normalne jest. trzeba wytłumaczyć dziecku że nie może ufać pierwszym lepszym osobom napotkanym. ---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Cytat:
no to tak samo się tyczy np świętego mikołaja czy zębowej wróżki w pewnym wieku dziecko wierzy w takie rzeczy i nie wyobrażam sobie żeby je uświadomić że św mikołaja nie ma no bo potem straci do mnie zaufanie
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą moje głośniej, twoje dobitniej... Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r. Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok. |
||
2012-04-27, 12:28 | #73 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Ale wiara w zębową wróżkę czy świętego Mikołaja nie służy wzbudzeniu w dziecku strachu albo czegoś takiego Co innego według mnie mówić w nocy do dziecka, żeby się nie bało, bo czuwają nad nim dobre wróżki/troskliwe misie czy inne coś, a co innego gadać, że jak nie będzie słuchać mamy to przyjdzie jakiś potwór i go zje. Moim zdaniem wyobraźnię dziecka powinno się wykorzystywać tylko w tym pozytywnym zakresie, w sensie pozwolić mu wierzyć, że jakieś tam stworzonka go chronią, troszczą się o niego, że święty Mikołaj przynosi prezenty, a zębowa wróżka nagrodzi ból związany z wyrwaniem ząbka, a co innego wzbudzać w dziecku strach i po prostu żerować na tym, że dziecko ma bogatą wyobraźnię i zacznie się bać jakiegoś wymyślonego stwora.
|
2012-04-27, 15:23 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Jeżeli chodzi o mikołaja to ja będę od razu mówiła, że to tylko takie święto. Moim zdaniem dziecku da się wszystko wytłumaczyć, bez używania zmyślonych postaci.
Rozumiem, że są ludzie, którzy chcą żeby dziecko wierzyło we wróżki i absolutnie nie twierdzę, że nie ma do tego prawa, ale ja akurat tak robić nie chcę i nie zamierzam. |
2012-04-27, 17:42 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Ilonko, to z punktu widzenia psychologii odbierasz dziecku możliwość rozwijania wyobraźni. Dzieci potrzebują wiary w bajki, baśnie, to grafment ich rozwoju.
|
2012-04-27, 18:13 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Szaja, zgłębię temat dokładniej, chociaż już sporo się naczytałam tu, bo moja praca licencjacka i magisterska miały podobny zasięg tematyczny.
Dodam tylko, że nie zamierzam obdzierać dziecka z możliwości poznawania historii i baśni. Sama mam z tym wiele wspólnego. Ale mikołaj,wróżka zębuszka i króliczek wielkanocny nie mieszczą się w moim światopoglądzie A rozwój wyobraźni nie zależy tylko od wiary w takie postaci. Ja nigdy nie wierzyłam w mikołaja i nie znałam nikogo w wieku kilku lat wtedy, kto wierzył. Wszyscy wiedzieli, że to rodzice. A przebranych panów się zwyczajnie panicznie bałam - nigdy nie chciałam wziąć prezentu od tych strasznie wymalowanych ludzi (za prlu wyglądali trochę inaczej niż teraz) I mimo, że nie wierzyłam, to mało kogo znam,kto byłby takim fanem fantastyki jak ja Bo wiara i wyobraźnia chyba ni łączą się w każdym miejscu. Edytowane przez ilonkaczapela Czas edycji: 2012-04-27 o 18:22 |
2012-04-27, 21:42 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
ilonka to twoje pierwsze dziecko, co? |
|
2012-04-27, 22:21 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Owszem pierwsze, ale sama wiem jaka byłam w dzieciństwie i wiem, że wiara w te postaci nie jest integralną częścią bycia dzieckiem, a jedynie opcjonalnym dodatkiem .
|
2012-04-27, 22:32 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Myslę sobie, że z punktu widzenia psychologii rzeczywiscie odbieranie dzieciom wiarę w istnienie wróżek krasnoludków itd.może wpływac na ich rozwój wyobraźni, jak również radzenie sobie z rzeczywistościąi otaczajacym swiatem. Nie jestem sama fanem wróżekzębuszek, poddałamsie jednak po tym, jak dziecko w szkole straciło ząbek i dostało go zpowrotem w specjalnym opakowaniu dla wrózki, by położyc pod poduszkei otrzymać pieniążek jesli chodzio Mikołaja to mówimy o dwóch: tym czerwonym rubasznym, promowanym przez cocacolę (my mówimy: Gwiazdor) oraz tym,ktory był swietym: Mikołaj. Zarówno wiara jak i wyobraźnia mają ze sobą wiele wspólnego. Często, gdy jedno wspomaga drugie czlowiek zyje szczęśliwie. Nie wystarczy umieć wyobrazic sobiecoś nowego, np. jakis wynalazek, coś nowego. Trzeba jeszczemieć wiarę w to, że się uda: zwłaszcza to co często wydaje się niemożliwym czy nieprawdopodobnym. Co do literatury fantastycznej: zamiłowanie do niej nie jest dowodem na bogatą wyobraźnie
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2012-04-27, 23:34 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Oczywiście, że nie jest dowodem na rozbudowaną wyobraźnię, ale jest dowodem na to, że można cieszyć się wyobrażonymi postaciami, wydarzeniami i krainami bez wiary we wróżki, mikołaja, czy bogów wszelkiego rodzaju.
Sama wiem, że nie wierzyłam w te rzeczy jako dziecko - pamiętam to. Męża zapytałam - on również nigdy nie wierzył w świętego mikołaja i żadne tego typu postaci. Radzimy sobie emocjonalnie. Wyobraźnię dziecka zamierzamy podsycać, bo wiemy, że jest to bardzo ważne. Ale w miarę możliwości będę tłumaczyć co jest mitem a co nie jest - bo to dla mnie ważne. Wyobraźnia nie ogranicza się do kilku znanych bohaterów, bo to właśnie wyobraźnia. A co do mikołaja jeszcze - mówię właśnie o tym, że powiem dziecku, że kiedyś istniał człowiek, który podobno robił co robił (muszę sobie odświeżyć historię, bo nie pamiętam już) i z tego powodu obchodzimy ten dzień obdarowując się prezentami. Obcym dzieciom nigdy nie tłumaczę takich rzeczy i podążam za rodzicem - dając prezent w mikołajki mówię, że mikołaj mi go podał, kiedy spotkał mnie na ulicy. I okej, wola rodzica - ma prawo podsycać w dziecku tę wiarę i mi nic do tego. A przy okazji tematu wątkowego - mnie straszono pielęgniarką, która przychodziła robić nam zastrzyki jak byliśmy mali. Kobieta w moich wyobrażeniach do tej pory jest trochę groteskowa i paskudna. Miałam pretensje do matki o to straszenie pamiętam, że ta panika nie dawała mi nic, poza paniką i poczuciem bezradności. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w szkole średniej, w sąsiednim mieście miałam w klasie jej wnuka. I nadal wtedy wydawała mi się złym człowiekiem, mimo, że świadomie wiedziałam, że jest tylko zwykłą kobietą. |
2012-04-29, 20:44 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
ja uważam wiarę w mikołaja czy wróżki za coś cudownego właśnie dlatego że czekałam na mikołaja i zastanawiałam się jak tu wszedł... nie zamierzam zabierać tego dziecku [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33806963]Ilonko, to z punktu widzenia psychologii odbierasz dziecku możliwość rozwijania wyobraźni. Dzieci potrzebują wiary w bajki, baśnie, to grafment ich rozwoju.[/QUOTE]
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą moje głośniej, twoje dobitniej... Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r. Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok. |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.