fanki RESERVED

[Iwonalodz]

Napisane przez morelle_

W zarze tez dają tylko nożyczki. Sama rozpakowujesz.

Ostatnio to mnie Pani zirytowala bo pow mi ze nożyczki mi da, ale pudełka i tak musze zabrać
Bo oni nie mają gdzie tego trzymać. Odp, że pierwszy raz słyszę i bardzo przepraszam, ale w 6 mc ciąży nie będę targac kartonów. Zostawiłam przy ladzie.

Pewnie też i dlatego coraz częściej wolą wysyłać za opłatą do domu

[morelle_]

Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Juz pominę, że musiałam stać w kolejce po paczki razem z normalnymi kupującymi. Co też nigdy mi się nie zdarzyło. 15 od przede mną. .. dramat.

[Iwonalodz]

Napisane przez morelle_

Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Juz pominę, że musiałam stać w kolejce po paczki razem z normalnymi kupującymi. Co też nigdy mi się nie zdarzyło. 15 od przede mną. .. dramat.

Masakra! ale, jak ja ostatnio w sklepie odbierałam to też kilka razy musiałam panią prosić o przyniesienie paczek. Totalna olewka i wielka łaska

[20Nati15]

Rozpakowuje, ale dla mnie to dziwne, bo zaraz już kasuje następne osobę i ja muszę szybko ją otworzyć i jeszcze prosic o wyrzucenie pudełka. Niektóre pracownice otwierają, a niektóre nie.

[Iwonalodz]

Napisane przez 20Nati15

Rozpakowuje, ale dla mnie to dziwne, bo zaraz już kasuje następne osobę i ja muszę szybko ją otworzyć i jeszcze prosic o wyrzucenie pudełka. Niektóre pracownice otwierają, a niektóre nie.

To jest usługa dodana, sklep robi ukłon do zakupów netowych żebyś nie płaciła za wysyłkę, dlatego też pracownicy sklepów nie mają obowiązku otwierania paczki, bo to dwa różne sklepy. Poza tym nie każdy klient tego chce. Jak zamawiasz do domu to przecież kurier nie otwiera Ci paczki

[LadyChatterbox]

Pracowalam przez pół roku w odzieżowce i do dziś pamietam to pol magazynu pustych kartonów. Nikt tego od nas nie odbierał bo w ogóle nie było takiej opcji. W galerii nie bylo nawet takich koszy rozmiarowo, a nikt nie był też na tyle szalony zeby to targac do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

No spoko, ale Zara zawsze oferowała mozliwosc zostawienia kartonów. A teraz Pani mi się tłumaczy wyprzedaża. Jak w trakcie wyprzedaży zostawialam. Wydaje mi się, że nie chciało jej się sprzątać tych pudeł

[anakrk]

Ja uważam, że sklep ma obowiązek tylko paczkę wydać i cześć. Na rozpakowanie lub zostawienie kartonu pracownik może się z grzeczności zgodzić lub odmówić. Zawsze pytam czy mogę zostawić karton, ale rozumiem, że jak brakuje miejsca w magazynie to nie mogą przyjąć kartonu. Umówmy się, taki karton tony nie waży. Co do rozpakowania, to w takim Orsayu, który ma stosunkowo mało zamówień, pracownik ma czas i może sobie pozwolić na rozpakowywanie. Ale w takich molochach jak Zara czy Reserved musieliby chyba zatrudnić dodatkowe osoby na stanowisku rozpakowywacz.

[morelle_]

Jeden karton nie ale jak masz 12 kartonów to już jest problem. Nie wyobrażam sobie tego nosić.
A już fakt, że kobieta jest w ciąży i robią łaskę, żeby zostawić karton to w ogóle porażka.

[anakrk]

To nie "robienie łaski", ponieważ przyjmowanie kartonów to nie jest ich obowiązek, ale wyświadczanie uprzejmości klientowi.

[20Nati15]

Spytałam siedziby Reserved jak to u nich jest. Odpisała mi pani pracująca w siedzibie , że u nich nie jest standardem rozpakowywanie paczek, ale jeżeli klient życzy sobie to pracownik powinien rozpakować i włożyć do reklamówki i że jest to po prostu kwestia kultury i normalnego podejścia do klienta. No i oczywiście że przepraszają .

Jeżeli chodzi o Orsaya to oni tez mają dużo zamówień , a klientów zależy w jakim salonie.



Ps. Ja tam mogę rozpakować i ze sobą karton wziasc , ale taka pani powinna po prostu powiedziec mi o tym. Jesteśmy tylko ludźmi. Ja rozumiem, że nie ma miejsca na magazynie itd. Byłam ciekawa po prostu czemu u nich tak jest. Najczęściej zamawiam przez net w Orsay , dlatego mnie to zdziwiło.

[martaakow]

Też mi się zdarzyło, że w okresie wyprzedaży nie mogłam zostawić kartonu, bo mieli zawalony magazyn i nie widzę w tym problemu.
I, jak zostało powiedziane, nie mają obowiązku rozpakować. Kuriera chyba nikt o to nie prosi. Ani pani w Żabce, gdy Żabka jest punktem odbioru. Sklep jest takim samym punktem odbioru jak każdy inny.

A wybacz morelle, tłumaczenie się dźwiganiem kartonów jest trochę zabawne, bo założę się, że ich zawartość jednak była cięższa, a nie miałaś oporów, by to ze sobą zabrać. A pusty karton już nagle za ciężki i wielkie "tachanie" ze sobą ich.

[fir_anka]

Napisane przez martaakow

Też mi się zdarzyło, że w okresie wyprzedaży nie mogłam zostawić kartonu, bo mieli zawalony magazyn i nie widzę w tym problemu.
I, jak zostało powiedziane, nie mają obowiązku rozpakować. Kuriera chyba nikt o to nie prosi. Ani pani w Żabce, gdy Żabka jest punktem odbioru. Sklep jest takim samym punktem odbioru jak każdy inny.

A wybacz morelle, tłumaczenie się dźwiganiem kartonów jest trochę zabawne, bo założę się, że ich zawartość jednak była cięższa, a nie miałaś oporów, by to ze sobą zabrać. A pusty karton już nagle za ciężki i wielkie "tachanie" ze sobą ich.

To sobie wyobraz objętościowo 5 kartonów nieść -wg mnie te z re są mało poręczne i nieprzydatne mi później - i 5 t-shirtow czy np. spódnic które tam są - zmieszczą się one w jedną małą reklamówkę a kartony? Dość niewygodnie. W galerii to raczej codziennie rano śmiecie są odbierane więc te kartony nie zalegają tam tygodniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez anakrk

To nie "robienie łaski", ponieważ przyjmowanie kartonów to nie jest ich obowiązek, ale wyświadczanie uprzejmości klientowi.

No to brak uprzejmości jest negatywnie postrzegany.

Dziś po prostu zostawiłam karton na ladzie i wyszłam. Nie Będę Więcej Pytać Czy Mogę zostawić.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Obkupilam dziś dzieciaki w re. FajNe ceny. 7zl. Spodnie 15 zł.

[anakrk]

Uprzejmość i kultura dotyczy obu stron. Dlatego ja pytam.

[motyla]

Napisane przez fir_anka

To sobie wyobraz objętościowo 5 kartonów nieść -wg mnie te z re są mało poręczne i nieprzydatne mi później - i 5 t-shirtow czy np. spódnic które tam są - zmieszczą się one w jedną małą reklamówkę a kartony? Dość niewygodnie. W galerii to raczej codziennie rano śmiecie są odbierane więc te kartony nie zalegają tam tygodniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to nie wina ekspedientek, że ktoś zamawia i odbiera 5+ kartonów, nie? już nie zachowujmy się jak rozpieszczone księżniczki.

[martaakow]

Napisane przez motyla

to nie wina ekspedientek, że ktoś zamawia i odbiera 5+ kartonów, nie? już nie zachowujmy się jak rozpieszczone księżniczki.

Zgadzam się.

Napisane przez morelle_

No to brak uprzejmości jest negatywnie postrzegany.

Dziś po prostu zostawiłam karton na ladzie i wyszłam. Nie Będę Więcej Pytać Czy Mogę zostawić.

No to gratuluję braku kultury.
Wszędzie tak zostawiasz za sobą śmieci? Zjesz coś na ulicy i wyrzucasz pod siebie, bo nie będziesz ze sobą śmieci nosić? Przecież miasto posprząta, nie po to zatrudnia ekipę sprzątającą, żebyś musiała śmieci po kieszeniach upychać.

Nie widzę powodu do chwalenia się takim zachowaniem. Moim zdaniem to buractwo pierwsza klasa.



A co do wielkości paczek - może nie zamawiam 10 paczek co tydzień, ale nie zauważyłam, żeby kartony Re były wyjątkowo wielkie. Raczej zawsze dostawałam dostosowane do wielkości mojego zamówienia.

[fir_anka]

Napisane przez martaakow

Zgadzam się.




No to gratuluję braku kultury.
Wszędzie tak zostawiasz za sobą śmieci? Zjesz coś na ulicy i wyrzucasz pod siebie, bo nie będziesz ze sobą śmieci nosić? Przecież miasto posprząta, nie po to zatrudnia ekipę sprzątającą, żebyś musiała śmieci po kieszeniach upychać.

Nie widzę powodu do chwalenia się takim zachowaniem. Moim zdaniem to buractwo pierwsza klasa.



A co do wielkości paczek - może nie zamawiam 10 paczek co tydzień, ale nie zauważyłam, żeby kartony Re były wyjątkowo wielkie. Raczej zawsze dostawałam dostosowane do wielkości mojego zamówienia.

Mam nadzieję że jak jesz obiad w restauracji to obierki po ziemniakach ze sobą zabierasz i brudne serwetki też nie po to są kelnerzy żeby po nas sprzątać , tak jak i ekspedientki,przecież to nie ich praca, nie za to im płacą żeby obsłużyć klienta
Ja do autobusu nie zabiorę kilku kartonow, dlatego też po zmierzeniu rzeczy w przymierzalni oddaje to co mi nie leży i zostawiam także kartony. Sklep oferuje taka usługę , więc korzystam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez fir_anka

Mam nadzieję że jak jesz obiad w restauracji to obierki po ziemniakach ze sobą zabierasz i brudne serwetki też nie po to są kelnerzy żeby po nas sprzątać , tak jak i ekspedientki,przecież to nie ich praca, nie za to im płacą żeby obsłużyć klienta
Ja do autobusu nie zabiorę kilku kartonow, dlatego też po zmierzeniu rzeczy w przymierzalni oddaje to co mi nie leży i zostawiam także kartony. Sklep oferuje taka usługę , więc korzystam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ciekawie definiujesz "odbiór w sklepie"
Jak zamawiasz odbiór w punkcie DPD przykładowo, to też wyrzucasz pani za ladę kartony, a zawartość paczki pakujesz do torby? Jakoś wątpię. A nagle odbiór w sklepie powinien tak wyglądać wedlug niektórych osób.
Nie chce się nosić kartonów - można zamówić do domu. Może sąsiad wyniesie Wasze kartony, skoro nie łaska samemu

Ja nie powiedziałam zresztą, że nigdy nie zostawiłam kartonu w sklepie. Jeśli przymierzam, to zawsze pytam, czy mogę zostawić, jeśli go nie potrzebuję. Jak mogę, to zostawiam, ale jak usłyszę, że niestety mają przepełniony magazyn, to nie bawię się w księżniczkę i zabieram karton ze sobą, zgniatam i wyrzucam do najbliższego kosza, do którego się mieści. Serio to trudne? Korona spada?


edit. Ach, no i do obowiązków kelnera należy czyszczenie stolików i zbieranie talerzy.
Więc kiepsko trafione.
Ale nie robię mu dodatkowej roboty, rozrzucając śmieci wokół.

[fir_anka]

Napisane przez martaakow

To ciekawie definiujesz "odbiór w sklepie"
Jak zamawiasz odbiór w punkcie DPD przykładowo, to też wyrzucasz pani za ladę kartony, a zawartość paczki pakujesz do torby? Jakoś wątpię. A nagle odbiór w sklepie powinien tak wyglądać wedlug niektórych osób.
Nie chce się nosić kartonów - można zamówić do domu. Może sąsiad wyniesie Wasze kartony, skoro nie łaska samemu

Ja nie powiedziałam zresztą, że nigdy nie zostawiłam kartonu w sklepie. Jeśli przymierzam, to zawsze pytam, czy mogę zostawić, jeśli go nie potrzebuję. Jak mogę, to zostawiam, ale jak usłyszę, że niestety mają przepełniony magazyn, to nie bawię się w księżniczkę i zabieram karton ze sobą, zgniatam i wyrzucam do najbliższego kosza, do którego się mieści. Serio to trudne? Korona spada?

Zamawiam paczkę z Zary do Zary ( zarabiają na tym ) , z re do re (zarabiają na tym ) . Ja nie proszę Pani w zarze czy mogę zostawić karton po paczce z księgarni internetowej więc tu ani punkt odbioru DPD ani paczka która przynosi kurier nie ma odbiesienia. Na każdym kroku w sklepie mi mówią że mogę zamówić do sklepu i jak się nie podoba to bez problemowo oddać towar żeby nie nosić tego do domu i z domu - z tego właśnie korzystam . Nie spada mi korona, mam dobrze przymocowaną z nikim się także nie chce tu kłócić, wydaje mi się jednak że sprzedaż to ok, ale jak widać u dziewczyn powyżej obsługa posprzedażowa to radź sobie sama i szukaj śmietników. Miłego dnia wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez fir_anka

Zamawiam paczkę z Zary do Zary ( zarabiają na tym ) , z re do re (zarabiają na tym ) . Ja nie proszę Pani w zarze czy mogę zostawić karton po paczce z księgarni internetowej więc tu ani punkt odbioru DPD ani paczka która przynosi kurier nie ma odbiesienia. Na każdym kroku w sklepie mi mówią że mogę zamówić do sklepu i jak się nie podoba to bez problemowo oddać towar żeby nie nosić tego do domu i z domu - z tego właśnie korzystam . Nie spada mi korona, mam dobrze przymocowaną z nikim się także nie chce tu kłócić, wydaje mi się jednak że sprzedaż to ok, ale jak widać u dziewczyn powyżej obsługa posprzedażowa to radź sobie sama i szukaj śmietników. Miłego dnia wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to doskonale rozumiem - że to wygodne, bo sama z tego korzystam.

Ale nie mogę pojąć braku zrozumienia dla sytuacji wyjątkowych, bo opisana sytuacja nie była normalną, a jednorazową, kiedy pani powiedziała, że nie przyjmują kartonów, bo mają zawalony magazyn. Jak toaleta zapchana, to nie robię obok, bo mi się należy.

Również miłego dnia życzę.

[zakalec]

Ja nie zostawiam kartonów, podczas przymierzania ubrań zgniatam je, tak żeby zmieściły się do reklamówki i sama później wyrzucam. Robię tak dlatego, że później sprzedawczynie muszą je targać same do podziemi centrum handlowego, gdzie znajduje się kontener. Po prostu nie chcę im dokładać roboty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anakrk]

Napisane przez martaakow

Ja to doskonale rozumiem - że to wygodne, bo sama z tego korzystam.

Ale nie mogę pojąć braku zrozumienia dla sytuacji wyjątkowych, bo opisana sytuacja nie była normalną, a jednorazową, kiedy pani powiedziała, że nie przyjmują kartonów, bo mają zawalony magazyn. Jak toaleta zapchana, to nie robię obok, bo mi się należy.

Również miłego dnia życzę.

Dosadniej już się nie da.

[monana48]

a ja za każdym razem zabieram kartony do domu, a Hanka Mostowiak raz w tygodniu przyjeżdża je odbierać i nie widzę problemu

[ewelinka_]

Napisane przez emmilly

Ja na razie kupiłam dla siebie te rzeczy i jestem z nich bardzo zadowolona. Tylko kozaków jeszcze nie widziałam.Załącznik 7660074Załącznik 7660075Załącznik 7660076Załącznik 7660077Załącznik 7660078

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jaki kod sukienki we wzory?

[morelle_]

Napisane przez martaakow

Zgadzam się.




No to gratuluję braku kultury.
Wszędzie tak zostawiasz za sobą śmieci? Zjesz coś na ulicy i wyrzucasz pod siebie, bo nie będziesz ze sobą śmieci nosić? Przecież miasto posprząta, nie po to zatrudnia ekipę sprzątającą, żebyś musiała śmieci po kieszeniach upychać.

Nie widzę powodu do chwalenia się takim zachowaniem. Moim zdaniem to buractwo pierwsza klasa.



A co do wielkości paczek - może nie zamawiam 10 paczek co tydzień, ale nie zauważyłam, żeby kartony Re były wyjątkowo wielkie. Raczej zawsze dostawałam dostosowane do wielkości mojego zamówienia.

Jak ktoś chce nosić kartony to proszę bardzo. Ja w ciąży nie zamierzam. Za każdym razem Panie bez problemu zabieraly ode mnie karton. Wiec skoro jednej się nie chce to już nie mój problem.

Karton zostawiłam na ladzie, a nie na środku sklepu. Także daruj sobie takie komentarze.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez martaakow

Ja to doskonale rozumiem - że to wygodne, bo sama z tego korzystam.

Ale nie mogę pojąć braku zrozumienia dla sytuacji wyjątkowych, bo opisana sytuacja nie była normalną, a jednorazową, kiedy pani powiedziała, że nie przyjmują kartonów, bo mają zawalony magazyn. Jak toaleta zapchana, to nie robię obok, bo mi się należy.

Również miłego dnia życzę.

Jasne zaawansowana ciąża nie jest sytuacją wyjątkowa a Przepełniony magazyn tak?

Padłam

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez monana48

a ja za każdym razem zabieram kartony do domu, a Hanka Mostowiak raz w tygodniu przyjeżdża je odbierać i nie widzę problemu

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez fir_anka

Zamawiam paczkę z Zary do Zary ( zarabiają na tym ) , z re do re (zarabiają na tym ) . Ja nie proszę Pani w zarze czy mogę zostawić karton po paczce z księgarni internetowej więc tu ani punkt odbioru DPD ani paczka która przynosi kurier nie ma odbiesienia. Na każdym kroku w sklepie mi mówią że mogę zamówić do sklepu i jak się nie podoba to bez problemowo oddać towar żeby nie nosić tego do domu i z domu - z tego właśnie korzystam . Nie spada mi korona, mam dobrze przymocowaną z nikim się także nie chce tu kłócić, wydaje mi się jednak że sprzedaż to ok, ale jak widać u dziewczyn powyżej obsługa posprzedażowa to radź sobie sama i szukaj śmietników. Miłego dnia wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Eh w sumie co ja się dziwię. Dla jednych buractwo to zostawienie na ladzie kartonu , a dla mnie brak poszanowania kobiet w ciążyw sklepie, komunikacji miejskiej czy w kolejce. No, ale co się dziwić takie nasze "kulturalne" społeczeństwo jest. Żenada....

[Iwonalodz]

Ja uważam, że właśnie przez te problemy z kartonami, coraz więcej sklepów na czas wyprzedaży będzie wyłączało opcję wyboru sklepów i będziemy musieli płacić za wysyłkę. Sklepy netowe powinny coś wymyślić jeśli chodzi o te paczki. Tym bardziej jeśli pracownicy mają potem problem z tymi śmieciami i sami sobie muszą radzić. Serio to myślałam, że mają jakiś sposób na te pudła i nie jest to dla nich problemem.

[monana48]

Napisane przez morelle_

Eh w sumie co ja się dziwię. Dla jednych buractwo to zostawienie na ladzie kartonu , a dla mnie brak poszanowania kobiet w ciążyw sklepie, komunikacji miejskiej czy w kolejce. No, ale co się dziwić takie nasze "kulturalne" społeczeństwo jest. Żenada....

Wiesz czasami jak ktoś jest szczupły to nawet nie widać, że jest w ciąży, tym bardziej teraz, jak jest zima to ludzie mają kilka warstw ubrań na sobie. Może wtedy trzeba po prostu zakomunikować wprost. Ostatnio jak stałam w kolejce w zarze to ekspedientka poprosiła kobietę w ciąży, która stała na końcu, żeby podeszła pierwsza i nikt nie miał pretensji.

[smerfetk_a]

A ja zazwyczaj zamówienia dostaje w zaklejonej reklamówce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez monana48

Wiesz czasami jak ktoś jest szczupły to nawet nie widać, że jest w ciąży, tym bardziej teraz, jak jest zima to ludzie mają kilka warstw ubrań na sobie. Może wtedy trzeba po prostu zakomunikować wprost. Ostatnio jak stałam w kolejce w zarze to ekspedientka poprosiła kobietę w ciąży, która stała na końcu, żeby podeszła pierwsza i nikt nie miał pretensji.

Milo z jej strony. Mi się zdarzyło na 2 ciążę , aż raz