wielce nieprofesjonalne choc skuteczne, wylacznie dla poczatkujacych ;)

[poliska]

bywam na wizazu, na moich makijazach regularnie od ponad roku
i tak jakos mnie naszlo zeby sie podzielic paroma wielce nieprofesjonalnymi aczkowliek skutecznymi metodami robienia makijazu

poniewaz ja, hmmm, przyznaje sie, jestem maniaczka
i proby "robienia sobie twarzy" czynie udolniej lub mniej udolnie od dobrych kilkunastu lat
wiec i reke mniej wiecej wprawna juz posiadam
(mniej niz wiecej, no ale taki life)
za to mam kolezanki i przyjaciolki ktore w wieku w ambitnym wieku dwudziestu kilku (no tak szczerze to prawie 30...) postanowily siegnac po cos wiecej niz tusz i okazalo sie ze jednak sztuka makijazu to prawdziwa sztuka
do tego trudna sztuka
a ze po nauke przyszly do mnie
i oczekiwaly efektow w postaci samodzielnie zrobionej twarzy
to musialam sie uciekac do niezalecanych stanowczo metod
oto kilka z nich:
(do stosowania zanim nauczymy sie robic kreske jak np. karo-la
albo po prostu oswoimy sie z tym wszystkim)

wywyniete rzesy do gory (podkrecone) - dziala : tuszowanie rzes nad polozonym na stole lustrkiem, schylamy sie i robiac sobie rzad kolejnych podbrodkow, malujemy ciagnac ku gorze, wywina sie musza

kreska waska przy samej lini rzes - nalezy zaopatrzyc sie w patyczki, plyn do demakijazu i eye liner - działa: malownaie totalnie niepomalowanego oka, bez tuszu nawet, jak sie udaje, szerko dowolnie, starajac sie wjezdzac miedzy rzesy, czekanie az wyschnie, wytarcie wszystkiego tak by została tylko minimalna ilosc eye - linera miedzy rzesami, ewentualnie cieniutenka kreseczka, wyglada sie jakby tych rzes bylo wiecej

uzywanie cieni sypkich i nieupodobnienie sie do misia pandy - dziala - polozenie bardzo grubej warstwy sypkiego pudru pod oczami, we wstepnej fazie zaglebiania sie w tajniki makijazu polecam serdecznie przy kazdych ciemnych cieniach, zwlaszcza czarnych, granatowych i fioletowych
po nalozeniu pudru malujemy "wiszac" nad polozonym na stole lusterkiem (sypie sie na nie, nie na nas)

brwi - pomaga nieuzywanie smoliscie czarnych kredek oraz uzywanie wazeliny na patyczku oraz wizyta u kosmetyczki i henna, na wizyte u kosmetyczki pomagaja masci i zele z apteki na zabkowanie u dzieci

niezmywanie makijazu bo sie kapnelo tuszem - dziala odworcenie swietej kolejnosci, czyli najpierw liner, pozniej tusz, pozniej cienie, pozniej lekkie poprawienie tuszu, same koncowki

laczenie szyi z twarza - dziala: nalozenie duzej ilosci kremu na szyje bezposrednio przed nakladaniem fluidu, nakaldanie fluidu na twarz i przeciagniecie go na szyje, na ktorej robimy pare kropek z fluidu, wcieramy, "ciagnac" fluid z brody i rozprowadzac w do i na boki, ladnie sie powinien rozsmarowac

niechciane czerwone elementy twarzy - dziala: jak sie nie ma zielonego korektora mozna probowac uzyc zielonkawego cienia (nie mordowac prosze...) i korektora, w kazdym badz razie lepiej cienia niz kalsc 4 warstwe bezowego korektora... i lepiej niz krzyczec na kogos kto chce pomoc, ze wiecej rzeczy sie nie kupi i co ja w ogole mysle...

usta z ksztaltem "serduszka" na gornej wardze - dziala: pomalowanie bez serduszka, umoczenie malego palca we fuidzie (minimalnej ilosci) i przejechanie od nosa w dol, jak nas rowek w skorze pod nosem prowadzi

podwiniecie wyjatkowo opornych rzes - dziala, ale tylko na wyjatkowe okazje, uzycie podgrzanej suszarka zalotki, uzycie rzecz jasna na niepomalowane rzesy

[agu.s]

Napisane przez poliska

kreska waska przy samej lini rzes - nalezy zaopatrzyc sie w patyczki, plyn do demakijazu i eye liner - działa: malownaie totalnie niepomalowanego oka, bez tuszu nawet, jak sie udaje, szerko dowolnie, starajac sie wjezdzac miedzy rzesy, czekanie az wyschnie, wytarcie wszystkiego tak by została tylko minimalna ilosc eye - linera miedzy rzesami, ewentualnie cieniutenka kreseczka, wyglada sie jakby tych rzes bylo wiecej

To ja przetestuję ten patent, bo wlasnie kupilam dzis sobie kredeczkę do oczu no i jakos musze nauczyc sie nia poslugiwac, a ze mi nie pasuje gruba krecha wiec ta rada jak najbardziej mi odpowiada
Dzięki

[Pomadka]

Te rady są bardzo cenne, ale wątek przesuwam na wizażystkę. Były juz podobne wątki, gdzie dzewczyny opisywały swoje patenty na udany makijaż.

[201704240951]

Fajny wątek Napewno skorzystam bo dopiero od niedawna zaczęłąm swoją karierę makijażu

[kariera85]

poliska, napisałas te rady z tak wielkim wdziękiem, że sie zaczne chyba malować na codzień

[misia_bella]

Dziękuję za super wątek i bardzo cenne rady

[apsik9]

Kupuję

[lilithin]

Napisane przez poliska

kreska waska przy samej lini rzes - nalezy zaopatrzyc sie w patyczki, plyn do demakijazu i eye liner - działa: malownaie totalnie niepomalowanego oka, bez tuszu nawet, jak sie udaje, szerko dowolnie, starajac sie wjezdzac miedzy rzesy, czekanie az wyschnie, wytarcie wszystkiego tak by została tylko minimalna ilosc eye - linera miedzy rzesami, ewentualnie cieniutenka kreseczka, wyglada sie jakby tych rzes bylo wiecej

dziala, sama tak robie
do innych rad sie zastosuje

[a-sea-of-honey]

A ja na pewno zapamietam to z sypkimi cieniami, bo mam w kolko z nimi problem - dzieki Mozesz jeszcze sypnac jakimis patentami

[ewa make-up]

rzecz jasna że zalotkę używamy na pomalowane rzęsy/zapobiega łamaniu-choć trochE/

[ewa make-up]

zalotkę używamy po pomalowaniu rzęs/zapobiega łamaniu/

[jaga_2001]

ja mam dwa patenty na nakladanie sypkiego cienia
1. nakladanie wilgotnym aplikatorem,
2. nakladanie pedzelkiem, lecz przed nalozeniem strzepnac nadmiar z pedzelka.

Ja osobiscie preferuje ten 2 sposob

[agabil1]

nie zgadzam się zalotkę stosujemy na niepomalowane rzęsy, bo gdy spróbujemy podkręcać wytuszowane posklejają się i połamią

[Joey]

Fajne te Twoje patenty Buziak dla Ciebie

[aga79]

Napisane przez agabil1

nie zgadzam się zalotkę stosujemy na niepomalowane rzęsy, bo gdy spróbujemy podkręcać wytuszowane posklejają się i połamią

[Lucy14]

Popieram Agi tez stosuje ten chwyt na malowanie kreski

[lir391]

Napisane przez poliska

brwi - pomaga nieuzywanie smoliscie czarnych kredek oraz uzywanie wazeliny na patyczku oraz wizyta u kosmetyczki i henna, na wizyte u kosmetyczki pomagaja masci i zele z apteki na zabkowanie u dzieci

Nie rozumiem.

[poliska]

depilacja brwi to rzecz ktora bywa bolesna
i ten fakt wiele osob zniecheca do regulacji brwi
na bol pomagaja zele znieczulajace do kupienia w aptece bez recepy jako zele na zabkowanie u dzieci, zreszta aptekarki powinny pomoc jak sie poprosi o cos przeciwbolowego np. dla dziecka ktore sie boi zastrzykow
regulacja brwi, z czasem, przestaje byc tak traumatycznym przezyciem, ale na poczatku, zwlaszcza gdy ktos ma brwi ala niedzwiedz, boli jak...

[Emilia1]

Napisane przez agabil1

nie zgadzam się zalotkę stosujemy na niepomalowane rzęsy, bo gdy spróbujemy podkręcać wytuszowane posklejają się i połamią

popieram

[lilithin]

jesli chodzi o depilacje brwi, to polecam robic to tuz po kapieli, wlosy wtedy sa miekkie i praktycznie nic nie boli. mozna tez posmarowac brwi kostka lodu.

[lir391]

Napisane przez poliska

depilacja brwi to rzecz ktora bywa bolesna
i ten fakt wiele osob zniecheca do regulacji brwi
na bol pomagaja zele znieczulajace do kupienia w aptece bez recepy jako zele na zabkowanie u dzieci, zreszta aptekarki powinny pomoc jak sie poprosi o cos przeciwbolowego np. dla dziecka ktore sie boi zastrzykow
regulacja brwi, z czasem, przestaje byc tak traumatycznym przezyciem, ale na poczatku, zwlaszcza gdy ktos ma brwi ala niedzwiedz, boli jak...

Aha, dzieki