Dla tych, co mają problemy ze snem.

[Kasiuleczka5_5]

Przepis na zdrowy sen:

1. Wstać odpowiednio wcześnie
2. Pić dużo wody w ciągu dnia (w zależności od indywidualnego zapotrzebowania 1-2 l)
3. Nie przejadać się
4. Wykazać aktywność fizyczną (przełączanie przycisków na pilocie to nie aktywność fizyczna ;P ) - najlepiej pobiegać, iść na fitness, zumbę, siłownię, zrobić cokolwiek co zmęczy Cię fizycznie.
5. Kolację zjeść min. 4 h przed snem

[agniesiaa]

Napisane przez Kasiuleczka5_5

Przepis na zdrowy sen:

1. Wstać odpowiednio wcześnie
2. Pić dużo wody w ciągu dnia (w zależności od indywidualnego zapotrzebowania 1-2 l)
3. Nie przejadać się
4. Wykazać aktywność fizyczną (przełączanie przycisków na pilocie to nie aktywność fizyczna ;P ) - najlepiej pobiegać, iść na fitness, zumbę, siłownię, zrobić cokolwiek co zmęczy Cię fizycznie.
5. Kolację zjeść min. 4 h przed snem

U mnie to nie działa. Wstaję o 4.40, piję dużo wody, ruchu mam sporo, kolacji nie jadam. Więc to nie takie proste, jak niektórym może się wydawać

[blackdrees]

dość często jest tak, że kłopoty ze snem pojawiają się w sytuacjach stresowych, dlatego też myślę, że dobrze jest zacząć od tego, żeby znaleźć sposób na to, jak się wyciszyć i zrelaksować. A moim sposobem na to oprócz sportu są kąpiele solankowe, a jak się do wanny z wodą doda sól o aromatycznym zapachu, spokojny sen jest zagwarantowany.

[ellish]

Napisane przez blackdrees

dość często jest tak, że kłopoty ze snem pojawiają się w sytuacjach stresowych, dlatego też myślę, że dobrze jest zacząć od tego, żeby znaleźć sposób na to, jak się wyciszyć i zrelaksować. A moim sposobem na to oprócz sportu są kąpiele solankowe, a jak się do wanny z wodą doda sól o aromatycznym zapachu, spokojny sen jest zagwarantowany.

Takie kąpiele to dodają mi energii do życia. Wypoczęta, pachnąca, ciepło niemiłosiernie ( uwielbiam gorącą wodę), to wtedy góry mogę przenosić

Chcę spać:/

[201703060948]

Napisane przez blackdrees

dość często jest tak, że kłopoty ze snem pojawiają się w sytuacjach stresowych, dlatego też myślę, że dobrze jest zacząć od tego, żeby znaleźć sposób na to, jak się wyciszyć i zrelaksować. A moim sposobem na to oprócz sportu są kąpiele solankowe, a jak się do wanny z wodą doda sól o aromatycznym zapachu, spokojny sen jest zagwarantowany.

Tylko właśnie sport to dodaje mi energii i zwykle nawet jak przebiegnę te 10 km to wracam do domu i nie mogę usiedzieć. O uśnięciu nie wspominając.

[luffka]

Mam taki sam problem... Wczoraj położyłam się przed 22- jak zwykle... Przewracałam się chyba do 2 rano...
Tabletek na sen się boję- pomagają na chwilę (czasem wezmę jak już dwie noce pod rząd nie śpię) a potem bez nich jest ciężko zasnąć.
Po melatoninie miałam dziwne sny i budziłam się w nocy z ich powodu...
Sama już nie wiem, jak sobie pomóc.

[amatorka23]

zacznij biegać! po bieganiu śpi się super, pełnym snem. Jak teraz przygotowuję się do 9. PKO Rzeszów Półmaratonu w kwietniu, to sen jest bez zastrzeżeń.

[scary_mary]

Ja przez ca;e zycie nie mialam problemow ze snem - szlam spac o 22, budzilam sie rano (przepraszam, budzik mnie budzil) o 8 rano.

Jednak od jakichs 3 miesiecy to masakra. Chodze juz nawet spac pozniej, ale najpierw dlugo przewracam sie w lozku, potem budze sie o 3 nad ranem, zasypaiam gdzies po 6 rano i jak budzik dzwoni po 7, to nie moge zwlwc sie z lozka. Ciezko mi sie wyspac.

Kiedys jak dobrze spalam, to nawet, jak zdarzyla sie jakas noc, ze nie moglam wrocic do snu, to szklanka zielonej herbaty i zasypialam, teraz nawet to nie pomaga.

[dobraszarlotka]

Witam Was, Tez mam problemy ze spaniem :/ Przewaznie zasypiam dobrze, nie wierce sie godzine, klade sie mniej wiec przez 23 i daje rade spokojnie zasnac no chyba ze....moje nogi zaczynaja dawac o sobie znac...wydaje mi sie ze mam "zespol niespokojnych nog" :/ Nie biore niczego na ta dolegliwosc, ale jest to bardzo denerwujace Zdarza sie bardzo nieregularnie...bywa ze w ciagu tygodnia 2-3 razy a potem miesiac czy nawet dwa przerwy...nie wiem od czego to zalezy ale jak mnie dopadnie "atak" to 2 godziny z glowy :/...czasem przed zasnieciem a czasem budzi w ciagu nocy....wtedy wierce sie i ruszam, wstaje zeby pochodzic i tak az przejdzie...ma ktos cos podobnego??

[Laura2112]

Czy Benosen jest faktycznie taki dobry, jak piszą? Bo inne suplementy na mnie nie działają, jedynie solidna dawka Chlorprothixenu :/ Żadne z doopy rady na mnie nie działają. Nie śpię jedną noc, drugą, trzecią... Ludzie aż nie wierzą, jak to mówię.

[dobraszarlotka]

Moja mam pije od niedawna Senfratin forte...mowi ze jej pomaga...

[Nemd]

Dziewczyny proponuje coś naturalnego i 100% zadowolenia sama miałam problemy ze snem, jak już zasnęłam to niestety budzilam się często w mocy. Wiecznie nie wyspana co było widać niestety. Poczytałam w internecie i okazało się ze dotleniony organizm wspomaga dobry sen. Kupiłam tlen w puszce w martes sport, wdychalam w ciągu dnia jak i wieczorem i możecie wierzyć lub nie spie jak dziecko polecam spróbować!

[showmust]

Napisane przez Laura2112

Czy Benosen jest faktycznie taki dobry, jak piszą? Bo inne suplementy na mnie nie działają, jedynie solidna dawka Chlorprothixenu :/ Żadne z doopy rady na mnie nie działają. Nie śpię jedną noc, drugą, trzecią... Ludzie aż nie wierzą, jak to mówię.

Dla mnie to lipa nic to nie dawało. Hydroksyzyna tez nie, jedynie psychotropy (nasen). Na szczęście problemów ze snem ciągłych nie mam, lecz okresowe tak. Miewalam np 2-3 bezsenne noce z rzędu. Wtedy te tabletki to wybawienie wystarczy połówka i śpi się jak niemowlę.

[Kasia982]

Dobremu snu służą przede wszystkim:
Odpowiednia temperatura w pokoju (lepiej sie śpi jak jest chłodniej)
Brak dopływu światła, czyli całkowita ciemność (u mnie sprawdza się opaska na oczy)
Cisza
Ruch
Odpowiednia poduszka i materac
Regularne godziny snu

No i oczywiście nie przejadanie się na noc :P

[MissChievousTess]

Zaadoptujcie małe kotki. Mnie wyregulowały sen, że hej. Stałe pory kocich posiłków sprawiły, że naprawdę lepiej sypiam. ;-)

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez Kasia982

Dobremu snu służą przede wszystkim:
Odpowiednia temperatura w pokoju (lepiej sie śpi jak jest chłodniej)
Brak dopływu światła, czyli całkowita ciemność (u mnie sprawdza się opaska na oczy)
Cisza
Ruch
Odpowiednia poduszka i materac
Regularne godziny snu

No i oczywiście nie przejadanie się na noc :P

I właśnie to są najlepsze rady!
Ja bym jeszcze dodała:

Absolutnie żadnego telefonu ani laptopa w łóżku


---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez MissChievousTess

Zaadoptujcie małe kotki. Mnie wyregulowały sen, że hej. Stałe pory kocich posiłków sprawiły, że naprawdę lepiej sypiam. ;-)

Ja bym chciała, ale mieszkam sama i przebywam poza domem dosłownie od rana do nocy. Nie mam serca adoptować zwierzaki, które musiałyby całymi dniami siedzieć same.

[201703060948]

Zainstalujcie sobie bloker niebieskiego światła.

Mi to bardzo pomaga.

Ja używam flux na kompie - bezpłatny, więc nie powinnam zostać posądzona o reklamę.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez Osterhase

Zainstalujcie sobie bloker niebieskiego światła.

Mi to bardzo pomaga.

Ja używam flux na kompie - bezpłatny, więc nie powinnam zostać posądzona o reklamę.

Chodzi nie tyle o światło, co o rozpraszanie uwagi, natłok informacji, które się czyta i widzi w Internecie lub napięcie, kiedy przychodzą smsy i się je czyta. Zdrowiej po prostu kompletnie nie używać elektroniki przed snem, w łóżku.

[201703060948]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;63606151]Chodzi nie tyle o światło, co o rozpraszanie uwagi, natłok informacji, które się czyta i widzi w Internecie lub napięcie, kiedy przychodzą smsy i się je czyta. Zdrowiej po prostu kompletnie nie używać elektroniki przed snem, w łóżku.[/QUOTE]

Ale mi właśnie pomaga zmiana światła.

Natłok informacji z internetu, które w większości nie mają dla mnie dużego znaczenia nie jest dla mnie problemem. To taki white noise. Już raczej stres w pracy, ale jego nie wyeliminuje się przez nie używanie elektroniki przed snem.

[Kaczorrek]

Kiedyś też miałam problemy ze snem, stres był głównym sprawcą tej dolegliwości. Stosowałam melatoninę, hydroksyzynę doraźnie (na ukojenie moich nerwów) i inne już ziołowe specyfiki. Po czym zaczęłam szukać bardziej naturalnych sposobów na dobry sen. Wyczytałam ze oczywiście nie należy się najadać przed snem i aktywność fizyczna przed snem też nie jest wskazana, ale za to spacery tak. Należy pić dużo wody w trakcie dnia ale wieczorem już nie. W sypialni powinno być ciemno i czyściutko, wygodny materac i poduszka oczywiście. Brak komputera i telefonu w pobliżu łóżka. Wietrzenie sypialni koniecznie.
Zaczęłam się do tego stosować i uwierzcie lub nie ale teraz śpię dobrze. Oczywiście zdarzają się bezsenne noce ale bardzo sporadycznie i zazwyczaj gdy objadam się wieczorem.

[Sorbet]

Mnie piwo pomaga zasnąć, chmiel ma właściwości usypiające więc szukajcie herbatki chmielowej. Przed snem spryskuję łóżko mgiełką lawendową - pomaga czasem. Mam też olejki w kulce stress reliever i relacsation (siostra przyniosła z hotelu w którym pracowała, bo wiedziała, że cierpię na bezsenność, więc nie wiem gdzie to kupić) aplikuję za uszami i wdycham przed snem.
Dobry jest też masaż stóp przed snem.

[Daga34]

Spróbuj w miarę możliwości kłaść się spać i wstawać o tych samych porach, nie robić drzemek w dzień, może ograniczyć kawę?

[Asfes]

Szyszki chmielu ułatwią zasypianie

Ten popularny surowiec w przemyśle piwowarskim ma również zastosowanie nasenne. Ponadto obniża ciśnienie krwi, działa przeciwbólowo xxxx i ułatwia trawienie. W aptekach dostępne są preparaty, w których oprócz chmielu często występuje też kozłek, m.in.:

• Hova – tabletki o działaniu nasennym i uspokajającym. Wywołują i przedłużają fazę snu aktywnego. Preparatu nie wolno łączyć z piciem alkoholu.
• Lekosen – polecany przy trudnościach z zasypianiem na tle nerwicowym.

[Mia922]

Odświeżając trochę temat,

jakie suplementy bez recepty pomagają Wam w zaśnięciu i uspokojeniu się, lub jeśli już po konsultacji z lekarzem, jakie na receptę?

Problem ze snem ostatnio nie jest mi obcy..kiedyś już miewałam takie 'przeboje', ale miałam nadzieję, że już mi to minęło...
Myślę, że u mnie spowodowane jest to stresem i nerwami związanymi z pracą. Gdy mam wolne, - śpię jak dziecko

Polecicie coś na wyciszenie się?

[sarihappy]

Suplementów nigdy nie próbowałam, ale melisa pomaga mi jak pije ją co najmniej miesiąc. Do tego wietrzę pokój przed snem i nie korzystam z komputera, telefonu ani nie oglądam telewizji. Zazwyczaj czytam książkę, albo robię ćwiczenia na oddychanie w celu wyciszenia. Spacer przed snem też jest bardzo dobry

[Mia922]

Też zawsze wietrzę pokój, grzejniki na noc mam wyłączone, nie jem przed snem.
Melisa średnio mi pomaga, ale może dlatego, że nie piję jej systematycznie..

Staram się położyć dopiero, gdy czuję zmęczenie..czytałam gdzieś, że jeśli do 15min od położenia się do spania, sen nie przychodzi, to należy wstać, coś porobić a nie czekać na siłę aż się zaśnie.

Kładę się po 22ej, a czasami zasnę dopiero po 2, gdzie o 6 przypomina o sobie budzik nastawiony do pracy

[Lucja_r92]

Są setki sposobów na bezsenność, ale problem leży zawsze głębiej w psychice. Przez długi czas miałam problemy z zasypianiem i nie wiedziałam dlaczego. Co prawda byłam w gorszym nastroju. Okazało się, że mój nastrój wpływał na mój sen podświadomie i jak zmieniłam tryb życia i zajęcia codzienne to zaczęłam zasypiać odrazu. Jeżeli ktoś ma problemy z zasypianiem niech nie próbuje tylko różnych sposobów, ale też zadba o swoją psychikę

[Kaji_77]

Piję melisę od wielu lat już, bo nie lubię brać tabletek. Tylko trzeba patrzeć na jakość ziół, bo w sklepach zazwyczaj są byle jakie herbatki. Najlepiej pić tylko te ziołowe a nie w torebkach. Wietrzenie pokoju przed snem to podstawa i nie może być zbyt ciepło w pokoju, bo wtedy ciężej jest zasnąć

[julik45]

u mnie kłopoty z zasypianiem i ogólnie ze snem powodował stres; z kolei niewyspanie było przyczyną zmęczenia, a wręcz przemęczenia i braku sił w ciągu dnia; w skrócie błędne koło, dla mnie umęczenie; z dobrą radą przyszła moja koleżanka z pracy, widziała jak wyglądam poleciła mi właśnie przy takich stanach jak mój tonik xxx i faktycznie po czasie nawet nie jakimś długim, zaczęłam odczuwać poprawę. Jak już nabrałam trochę sił to zapisałam się na aerobik. Polecam. Teraz już jest ok, a tonik piję cały czas, tak profilaktycznie.

[olgie0]

mi bardzo pomogła medytacja , wyciszanie się w ciagu dnia i tuż przed snem
xxx