2014-07-05, 17:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 4
|
lokówka Bosch brilliant care Quattro-ion
Zwykle do tej pory prostowałam włosy, zupełnie bezskutecznie ponieważ jak zwróciła uwagę na to moja fryzjerka to nie leży w ich naturze. Są puszące się i naturalnie delikatnie podkręcane. I tym sposobem zaczęłam zastanawiać się nad lokówką , i tak trafiłam na testy boscha.
To moja pierwsza lokówka i samodzielne domowe podkręcanie. Może najpierw kilka słów na temat samej lokówki a potem o efektach. Lokówka ma bardzo estetyczny wygląd wszystko wykonane z dużą precyzją, leciutka , kabel obrotowy dość długi i gruby. Pierwsze wrażenia wzrokowe bardzo pozytywne i zachęcające do użycia sprzętu. Podłączamy kabel uruchamiamy suwak on/off i dyskoteka rusza , mam na myśli że załącza się zielona kontrolka (trzystopniowa regulacja temperatury). Dodatkowo możemy załączyć funkcję ion i wtedy to już wszystko świeci. Jak to powiedziała moja córka miecz świetlny. Gładka powłoka lokownicy sprawia że włosy nie plączą się, ładnie nawijają się i bez problemu odwijają. Sam koniec lokówki nie nagrzewa się, co jest bardzo dobrym zabezpieczeniem w razie dotknięcia skóry.Lokówka nagrzewa się błyskawicznie i nawet na poziomie 1 bardzo dobrze skręca. Moja próba 1 została wykonana zaraz po umyciu i wysuszeniu włosów, więc były nieco wilgotne i skręty były mocne, natomiast nie utrwalałam ich więc pod wpływem ciężaru włosów rozkręciły się na ładne fale. Cała operacja lokowania zadziwiająco była sprawna i szybka a efekt bardzo zadowalający. To moje pierwsze starcie z lokówką i niezłe barany na głowie. Edytowane przez zosiolek Czas edycji: 2014-07-05 o 17:57 |
Nowe wątki na forum Bosch Quattro-Ion |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.