Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.

[sublips]

Napisane przez kasztanka3

Wizaz absolutnie nie jest tolerancyjny



A ja to calkowicie inaczej widze. Kojarze na calym wizazu doslownie dwie inne osoby z ktorymi moglabym sie zamienic na szafy, a poza tym zawsze przy tematach ciuchowych jest mnostwo glosow ze beee, fuj, jakie to ciotkowe, babcine, okropne, w zyciu bym sie tak nie ubrala bo dzinsy i casual to zycie.
Faktem jednak jest to, ze nie widze za bardzo nigdzie wrzucanych zdjec. Jest watek "nasze zakupy" na podforum modowym, tam jest wiecej zdjec. Prawda jest to, ze duzo jest moich, ale jest tez duzo innych.

No chyba nie jest, racja, a z ciuchami nigdy nie zrozumiem. Jak mi się coś nie podoba to może czasami napiszę, ale dziwi mnie niezmiernie, co na wizażu uchodzi za babcine czy to, żebym miała nie udzielać się w danym wątku, bo nie podobają mi się cudze stylizacje. Przecież można nie klikać.

[Mimiko]

Napisane przez Finlora

I nieśmiertelne zdziwienie, że ktoś je placki ziemniaczane z cukrem

Oj tak i jeszcze strasznie nudzi mnie temat alkoholu. Kto jakie wino pije, ile, gdzie kupuje, a jakie likiery.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88888196]Mnie niedawno zdziwiło cudze zdziwienie osoby zatrudnionej do takiej najprostszej fizycznej pracy, w dodatku nie na taśmie czy przy produkcji, niezbyt ciężkiej, bez żadnego doświadczenia w temacie - dziwiła się, że dostała pensję minimalną.[/QUOTE]Oj tak. Połączone z niechęcią do rozwoju i jakichkolwiek szkoleń. Po prostu pracodawca ma płacić więcej za tyle samo pracy, bo tak.


Kolega ostatnio narzekał, jak mu zaproponowałam dokończenie studiowania i kilka darmowych szkoleń, to się obruszył. I zdziwił, że ja w wolnym czasie ćwiczę język i robię szkolenia na platformie edukacyjnej, bo to w godzinach pracy powinnam niby robić i czy mi czasu nie szkoda

Takie dej dej w wydaniu pracującym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

No dziwi mnie i już dosłownie wkooo....fia:tasacze k:ta nieumiejętność producentów do trzymania wymiaru wykonywanych rzeczy.



To chyba nie jest jakiś wielki koszt czy wysiłek, trzymać się jakiejś jednolitej rozmiarówki, a jak już się wzór produktu zrobi, to po prostu dać do przymierzenia rzecz o szacunkowym rozmiarze kilku osobom, które taki rozmiar noszą? Jakichś testerów mieć?

[chimay]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88888205]Dwie to dużo, bo ja nie kojarzę nikogo, z kim bym się wymieniła.
Też lubię klosze, a mimo to np. z tobą bym się nie wymieniła, bo nie moje kolory i wzory.[/QUOTE]

Ja widzę "dużo" z punktu widzenia kogoś, kto kloszy w ogóle nie nosi i generalnie jest estetycznie na drugim biegunie mody lat 50.

[931ac3f6cba7b1494570b6a5729a2a8e5c992d8d_613a91f201da6]

Napisane przez Lottie69

Oj tak. Połączone z niechęcią do rozwoju i jakichkolwiek szkoleń. Po prostu pracodawca ma płacić więcej za tyle samo pracy, bo tak.


Kolega ostatnio narzekał, jak mu zaproponowałam dokończenie studiowania i kilka darmowych szkoleń, to się obruszył. I zdziwił, że ja w wolnym czasie ćwiczę język i robię szkolenia na platformie edukacyjnej, bo to w godzinach pracy powinnam niby robić i czy mi czasu nie szkoda

Takie dej dej w wydaniu pracującym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie to wkurza i to wieczne narzekanie połączone z brakiem chęci rozwoju. A jak słyszę "łatwo ci mówić, bo dobrze zarabiasz" to mi żyłka pęka . Zapracowałam sobie na to i ciągle pracuje. Będę się uczyć i doszkalać do końca mojej pracy zawodowej.



Zazwyczaj takie osoby mają wymówkę na każdą podsuniętą propozycję, żeby iść na kurs, szkolenie, zrobić prawko, uprawnienia, iść na studia, uczyć się języka itd.

[lightangel]

[1=931ac3f6cba7b1494570b6a 5729a2a8e5c992d8d_613a91f 201da6;88888295]Też mnie to wkurza i to wieczne narzekanie połączone z brakiem chęci rozwoju. A jak słyszę "łatwo ci mówić, bo dobrze zarabiasz" to mi żyłka pęka . Zapracowałam sobie na to i ciągle pracuje. Będę się uczyć i doszkalać do końca mojej pracy zawodowej.



Zazwyczaj takie osoby mają wymówkę na każdą podsuniętą propozycję, żeby iść na kurs, szkolenie, zrobić prawko, uprawnienia, iść na studia, uczyć się języka itd.[/QUOTE]Nie zapomnę jak raz w życiu byłam zmuszona zarejestrować się w UP i jakich wymówek dla wszystkiego się wtedy nasłuchałam. Ja bym wzięła każdy darmowy kurs dający papier i umiejętności, a tu każdemu coś nie pasowało. A to w kursie księgowości trzeba pracować z liczbami i to zbyt odpowiedzialne, kurs na wózki widłowe to tylko dla mężczyzn bo taki trudny, wszystko normalnie jak zaawansowana fizyka kwantowa dla laika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

... jeszcze słyszałam dziwienie się, ze inna kobieta poszła do pracy. Bo skoro jej mąż dobrze zarabia- to po co...

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Lottie69

Oj tak. Połączone z niechęcią do rozwoju i jakichkolwiek szkoleń. Po prostu pracodawca ma płacić więcej za tyle samo pracy, bo tak.


Kolega ostatnio narzekał, jak mu zaproponowałam dokończenie studiowania i kilka darmowych szkoleń, to się obruszył. I zdziwił, że ja w wolnym czasie ćwiczę język i robię szkolenia na platformie edukacyjnej, bo to w godzinach pracy powinnam niby robić i czy mi czasu nie szkoda

Takie dej dej w wydaniu pracującym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie szukac darmowch szkolen?
Chcialabym nauczyc sie czegos nowego i szukam inspiracji

[invisible_01]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88888337]Gdzie szukac darmowch szkolen?
Chcialabym nauczyc sie czegos nowego i szukam inspiracji[/QUOTE]Chociażby na LinkedInie jest tego od groma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88888337]Gdzie szukac darmowch szkolen?
Chcialabym nauczyc sie czegos nowego i szukam inspiracji[/QUOTE]Udemy. Nie darmowe, ale czasem są duże promocje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Dziwi mnie, że Was tu tyle tematów drażni, a jednak tu jesteście. Jakby tak pozbierać to wszystko co zostało wymienione, to wychodzi na to, że tutaj nie można O NICZYM napisać, bo każdy temat kogoś tutaj denerwuje

[chimay]

Napisane przez czekooczekolada

Dziwi mnie, że Was tu tyle tematów drażni, a jednak tu jesteście. Jakby tak pozbierać to wszystko co zostało wymienione, to wychodzi na to, że tutaj nie można O NICZYM napisać, bo każdy temat kogoś tutaj denerwuje

A czy ktoś wymienił wszystkie te tematy na raz i pomimo tego tu siedzi? No chyba nie.

[invisible_01]

Napisane przez czekooczekolada

Dziwi mnie, że Was tu tyle tematów drażni, a jednak tu jesteście. Jakby tak pozbierać to wszystko co zostało wymienione, to wychodzi na to, że tutaj nie można O NICZYM napisać, bo każdy temat kogoś tutaj denerwuje

Ale przecież różne osoby co innego drażni, nikt chyba nie wypisał tutaj 15 tematów, które go drażnią. To chyba standardowo jak w życiu, że każdego co innego interesuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez czekooczekolada

Dziwi mnie, że Was tu tyle tematów drażni, a jednak tu jesteście. Jakby tak pozbierać to wszystko co zostało wymienione, to wychodzi na to, że tutaj nie można O NICZYM napisać, bo każdy temat kogoś tutaj denerwuje

W sumie nic zaskakującego, że do każdego tematu znajdzie się ktoś, kogo on denerwuje czy nudzi. Dopóki ktoś nie zrzędzi, tylko zwyczajnie przewinie, to nie widzę problemu.

[czekooczekolada]

Napisane przez chimay

A czy ktoś wymienił wszystkie te tematy na raz i pomimo tego tu siedzi? No chyba nie.

tu się przewijają praktycznie non stop jedne i te same tematy, więc jeśli by mnie wkurzały tematy notorycznie tu wałkowane to bym tu po prostu nie wchodziła, po co się denerwować?

[meliandra]

Łoo panie co tu się zadziało Dla mnie te koszyczki to powinny być na wyposażeniu każdej takiej sali, bo takie sale zwykle są na obrzeżach i jak coś jest komuś potrzebne, to nie jest tak hop siup lecieć do sklepu. No i dużo ludzi nie chodzi co tydzień po weselach i zwyczajnie nawet nie pomyśli, że coś takiego może się przydać.

Napisane przez tinkerver2

Tak w temacie ślubno - weselnym: dziwią mnie laski, które chcą sprzedać swoje używane suknie za ponad 3 tys xd w sensie nie jakieś ultra rzadkie okazy, tylko "normalne" suknie.
Przecież za 3-4 tys możesz mieć nowiuśką suknię ślubną z salonu, dopasowaną co do centymetra z własnymi przeróbkami.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Mnie w ogóle dziwią ludzie, którzy używane ciuchy chcą sprzedać za praktycznie 100% ceny. A przy takiej ślubnej to już w ogóle. Jak bym miała kupić kieckę za 5 tysi to by mnie już kilka stów nie zbawiło i wolałabym nową.


[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88886366]Ej musiałabym upaść na głowę żeby latem zakryć rajstopy. Widzę zero zastosowania. tylko katorgę.
Rajstopy zakładam, jak jest jesień, czy zima. Chociaż nieraz zdarzyły mi się porwać i już to olewalam i chodziłam bez. Tyle co do taksówki to nawet przy -10 idzie przeżyć w gołych nogach.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Niektórzy maskują niedoskonałości rajstopami. W niektórych pełnych butach jest wygodniej w rajstopach niż bez.

Napisane przez Mimiko

Mnie dziwi, że tyle osób na wizażu nie prasuje ubrań, bo aż tak nie znosi tej czynności. Jakbym nie prasowała ciuchów przed założeniem to musiałabym wiecznie chodzić w mega pomiętych bluzkach i koszulkach. Moje ubrania po wyjęciu z szafy nadają się tylko do spotkania z żelazkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo. Bez prasowania to praktycznie tylko jakieś przylegające koszulki. Nawet jak coś suszę ładnie rozprostowane i powieszone na wieszaku to i tak zwykle muszę doprasować. Nie lubię prasować, ale nie lubię też chodzić w wymiętych ciuchach, bo jest to dla mnie mało eleganckie.

Napisane przez czekooczekolada

Mnie nie denerwują i nie przeszkadzają żadne tematy, jeśli mnie nie interesuje to nie czytam, przewijam na ostatni post i czekam aż się rozkręci inny temat. Ale nie przeszkadza mi ze coś się ciagle powtarza czy ciągnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam tak samo. Jak mnie nie interesuje to omijam i czekam aż temat się skończy

[sublips]

Napisane przez czekooczekolada

tu się przewijają praktycznie non stop jedne i te same tematy, więc jeśli by mnie wkurzały tematy notorycznie tu wałkowane to bym tu po prostu nie wchodziła, po co się denerwować?

A ja sie z tym zgadzam plus mnie bardziej irytuje narzekanie na dany temat niż jakikolwiek temat. Szczególnie jak dyskusja fajnie się toczy i ktoś narzeka "znowu o tym samym". Lepiej się chyba skupić na tym, co się lubi.

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

A ja sie z tym zgadzam plus mnie bardziej irytuje narzekanie na dany temat niż jakikolwiek temat. Szczególnie jak dyskusja fajnie się toczy i ktoś narzeka "znowu o tym samym". Lepiej się chyba skupić na tym, co się lubi.

Mnie tez to dziwi. Jak mi sie nie podoba temat dyskusji to sie w niej nie udzielam i tyle

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Chociaz musze przyznac ze trzydniowa dyskusja o koszyczkach mnie mocno zadziwila. Rozumiem walkowac cos przez pare godzin, ale ta dyskusja nie poszla w zadnym kierunku, to byly tylko takie przepychanki bez sensu.

[cava]

Napisane przez kasztanka3

Chociaz musze przyznac ze trzydniowa dyskusja o koszyczkach mnie mocno zadziwila. Rozumiem walkowac cos przez pare godzin, ale ta dyskusja nie poszla w zadnym kierunku, to byly tylko takie przepychanki bez sensu.

Haja chyba ponad tygodniowa o noszenie dresów w domu była lepsza.
Ale to było gupie.

[kasztanka3]

Napisane przez cava

Haja chyba ponad tygodniowa o noszenie dresów w domu była lepsza.
Ale to było gupie.

Wszystkie tematy powracaja jak bumerang
Jesli dyskusja toczy sie kulturalnie to nie widze problemu i powodu zeby sie czepiac, ale personalne wycieczki, guanoburze i przepychanki to nie jest cos w czym chcialabym brac udzial na forum.

[meliandra]

Napisane przez cava

Haja chyba ponad tygodniowa o noszenie dresów w domu była lepsza.
Ale to było gupie.

Właśnie miałam o tym pisać, że ogólnie jak coś mi nie psuje to omijam, ale jak po tygodniu była dalej afera o te dresy to miałam zdziwko

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Jak jest haja, to przynajmniej coś się dzieje. Ostatnio była chyba trzydniowa rozmowa o cyckach

[chimay]

Napisane przez czekooczekolada

tu się przewijają praktycznie non stop jedne i te same tematy, więc jeśli by mnie wkurzały tematy notorycznie tu wałkowane to bym tu po prostu nie wchodziła, po co się denerwować?

No nie, na szczęście nie codziennie jest o kotach i co one takiego cudownego robią, co jedzą i jakie mają kupy. Jakby było codziennie, to bym rzeczywiście przestała tu wchodzić.

[invisible_01]

Mnie ominęła dyskusja o dresach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88888337]Gdzie szukac darmowch szkolen?
Chcialabym nauczyc sie czegos nowego i szukam inspiracji[/QUOTE]Zależy co Cię interesuje. Ja na tumblrze szukałam masterlist do danej tematyki, ludzie zbierali czasem świetne materiały w nich.
Na yt są fajne materiały. Oprócz tego edx, coursera, na stronie Harvardu czy Stanfordu są czasem.

Napisane przez invisible_01

Chociażby na LinkedInie jest tego od groma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat mam linked learning opłacone od pracodawcy i super. Bardzo korzystam, jak tylko mam chwilę, gdzie mózg działa po pracy, to sobie odpalam. Dużo jest fajnych miękkich szkoleń, na które nie mam co liczyć w pracy, raczej u nas w planie szkoleń są typowo produktowe, twarde szkolenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88888439]Jak jest haja, to przynajmniej coś się dzieje. Ostatnio była chyba trzydniowa rozmowa o cyckach [/QUOTE]


I o wyprawce szkolnej



Mnie też dziwi usuwanie kont przez wizażanki. Dla mnie to straszna dziecinada Zamiast przestać się udzielać i brnąć w jakieś odmęty absurdu, ewentualnie ochłonąć kilka dni to usuwają konto. Dla mnie to takie na złość mamie odmrożę sobie uszy

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez meliandra

I o wyprawce szkolnej



Mnie też dziwi usuwanie kont przez wizażanki. Dla mnie to straszna dziecinada Zamiast przestać się udzielać i brnąć w jakieś odmęty absurdu, ewentualnie ochłonąć kilka dni to usuwają konto. Dla mnie to takie na złość mamie odmrożę sobie uszy

Pokażę wam, jaka jestem na was obrażona

[this_witch]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88888439]Jak jest haja, to przynajmniej coś się dzieje. Ostatnio była chyba trzydniowa rozmowa o cyckach [/QUOTE]Prawda jest taka, że jak nie ma żadnej dramy, to na forum robi się dość nudno Za to lubię zdziwko i pokrewne wątki, że zazwyczaj coś się dzieje.
Też nie lubię narzekania, jak kogoś męczy aktualny temat to może napisać coś innego i go zmienić. Tak samo dziwi mnie narzekanie, że wizażanki mają inny styl ubioru niż przez dane osoby preferowany i pisanie jakie to dziwne, bo na żywo nikt się tak nie ubiera

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta