Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-09-20, 10:14   #1
emmanuelle89
Raczkowanie
 
Avatar emmanuelle89
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 91

Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji


Hej. Poznałam na tinderze chłopaka. Plus ' szybko złapaliśmy kontakt, mega flow. Minus-dzielily nas 4h drogi. Bardzo mu się podobałam, mówił że ta odległość to żaden problem, żartował że będę jego żona (;p nie brałam tego do siebie hah). Mamy po 31lat.. pisaliśmy codziennie. Nie odpowiadało mi to że mało próbował się dowiedzieć o mnie, tylko było takie gadanie podtekstami itp. Prosił o zdjęcia w bieliznie itd. Takie głupotki. Generalnie chłopak z dobrego domu, wykształcony i ma poukładane w głowie,żeby nie było że jakiś prostak :p oczywiście ja mu mówiłam, że nawet się nie widzieliśmy i nie będę mu takich zdjęć wysyłać, to napisał, że bez spiny ,"że możemy się ponakrecac przecież itd" prosił o zdj w stroju itd. ;p stwierdziłam żeczas się zobaczyć i jako że miałam sprawę do załatwienia w jego mieście to powiedziałam że na godzinkę możemy się zobaczyć. Zgodził się i zaprosił do siebie /czerwona lampka mi się zapaliła bo wolał u siebie niz np w mieście/ poszłam. Nie bałam się bo mamy wspólnego znajomego oczywiście było super. Spodobaliśmy się sobie bardzo, pocałował mnie/ja wtedy głupia myślałam że chyba dlatego że tak mu się spodobałam, że taka chemia/ oczywiście powiedział że bardzo go kręcę i chciał czegoś więcej ale oczywiście No way nic się nie wydarzyło u wróciłam do domu. Odezwał się od razu po spotkaniu że bardzo pozytywnie mnie odebrał, że jestem inteligenta,ciepła, bardzo mu się podobam i go kręcę rozmawialiśmy codziennie. Dalej mnie denereowalo że raczej o glupotkach niż poważnych tematach ale też w relacjach byłam zawsze sztywna więc teraz stwierdziłam że wyluzuje. Chociaż mam porównanie do wcześniejszych i zawsze jednak ten facet był bardziej zainteresowany mną jaka osoba, pytał o pracę,dopytywał opowiadał o sobie A ten tak średnio ale stwierdziłam że może po prostu nie lubi tak pisać bywało tak że np opowiedziałam mu swój dzień w pracy a on tego nie skomentował tylko np wysłał swoje selfie. Miałam wrażenie że odpisuję tylko wtedy kiedy mu się podoba A ożywał znacznie jak temat schodził na seks, bielizny i flirt. Wspomniałam o tym. Zirytował się trochę. Powiedział żebym wyluzowałam i zmieniła podejście do niego. Że bez podpałki i bez snucia jakiś wielkich planów. Mówię sobie ok. Ale np kiedy się nie odzywalam kilka godzin to sprawiał wrażenie lekko zazdrosnego. Albo dopytywał czemu się nie odzywam. Kiedy spotkałam się z kolegą to trochę się zdenerwował/ale bez przesady / dopytywał kiedy się spotkamy, mówił że dawno tyle z nikim nie pisal /nie pisaliśmy jakoś dużo haha/ i nie wychodził z inicjatywa. Spotkaliśmy się po 2 tyg od tego 1 spotkania. Kilka dni przed spotkaniem. Wysłał mi link z jakiegoś pornosa i zapytał czy taki scenariusz mi odpowiada , rozmawialiśmy raczej luźno i wzięłam to jako taki żarcik . Spotkaliśmy się. I pierwsze co zapytał, to czy nie chce się umyć po podróży/czerwona lampka nr 2/ haha. Powiedziałam że nie.spoko. Nie jestem na długo i że lajt. No i w sumie bez większych pytań i rozmowy pocałował mnie. Głupia ja myślałam że tak po prostu na niego dzialam ;p o oczywiście chciał czegoś więcej. Powiedziałam wprost że aby do czegoś doszło muszę kogoś lepiej poznać i o tym mu mówiłam,że najpierw muszę się zakochać i nawiązać jakąś więź emocjonalna (przesadziłam???haha) zirytiwal się i walnął mi tekstem "A Ty już byś mnie za męża. Ja nie widzę siebie w związku na razie, a na pewno nie na odległość. " ja wielkie oczy, bo sam mi mówił coś innego i wręcz przekonywał że to ma sens. Powiedziałam że No mówił mi coś innego. To powiedział że 2 lata był w takim związku i ktos miał się do niego wprowadzić i go oszukała. I że lepiej jak będę wiedzieć to teraz niz później. Wkurzyłam się bo jechałam 4 h aby sie tego dowiedzieć. Kiedy zobaczył że jestem wkurzona to powiedział,że jemu na mnie zależy i że mówi że NA TEN MOMENT nie wyobraża sobie związku na odległość ale że to się może zmienić/terefere/ i że źle go zrozumiałam i nie taki był zamysł (????) I czy zapominamy o tej rozmowie? Ja oczywiście nastrój spierdzielony powiedziałam że powiedział co czuje i o czym tu zapomnieć. Podejrzewam że tak powiedzial bo jeszcze może miał nadzieję że coś się wydarzy. Ale nic się nie wydarzyło i wróciłam do domu. Nie był już zainteresowany rozmowa zbyt. A ja nie nalegałam. Po tygodniu był na weekend w moim mieście w celach zawodowych. Wieczory miał wolne. Napisałam że tak jak się umawialiśmy zapraszam go do siebie itd. Oczywiście nie odezwał się. W ndz napisałam że może wracac w pn rano i przenocować u mnie to odpisał że on się znów nakręci i nic z tego nie będzie /hahahaha/ i że nie chce się bawić w kotka i myszkę. ;// i w sumie potraktowałam to jako koniec znajomości. I teraz pytanie dziewczyny. Czy na którymś etapie popełniłam jakiś błąd? Nie chodzi mi już o ta relacje. Chce wyciągnąć wnioski... za bardzo się spinałam? Czy mogłam dać bardziej na luz? Szkoda mi tej relacji bo rzadko czuje to tzw flow A tu poczułam ale seks na 2 spotkaniu? No nie czulam że jestem na to gotowa...A może nie powinnam z nim rozmawiać tak podtekstami?? Skoro nie chciałam niczego na 2 randce ? Wydaje mi się że on od samego początku nie trakyowal tej relacji zbyt poważnie i nie chciał nic więcej Ode mnie niż tylko seksu. Jest mi przykro. Zastanawia mnie też jedno.to naprawdę atrakcyjny i ambitny facet. Dużo pracuje i mógłby mieć na taki numerek pięć lasek gdyby tylko chciał. A jednak przez miesiąc poświęcał mi czas, pisał do mnie, dzwonił gdy długo nie było mnie na messendzerze. To może jednak gdzieś tam z tyłu głowy chcial czegoś więcej niż tylko seks ... wiem jestem głupia ale pierwszy raz mam taką sytuację... z 2 strony gdyby faktycznie jemu zależało na Poznaniu mnie i po tym 2 spotkaniu gdzie do niczego nie doszło. , będąc w moim mieście po prostu zaprosiłby mnie na jakąś kawę. A tu nic ...Zero...
emmanuelle89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 11:12   #2
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Popełniłaś błąd, że od razu wyczułaś o co mu chodzi a jednak ciągnęłaś to dalej. Na sto procent chodzi mu tylko o seks, sama piszesz, że nie był zainteresowany Tobą jako osobą tylko podtekstami itp. Nie rozkminiaj dlaczego akurat uderzał do Ciebie a nie innych lasek - może do innych też uderza a może potrzebował jakiejś odmiany i padło na Ciebie. Szkoda czasu o tym myśleć, lepiej szukać kogoś z podobnym do Ciebie podejściem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 11:17   #3
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Cytat:
Napisane przez emmanuelle89 Pokaż wiadomość
Hej. Poznałam na tinderze chłopaka. Plus ' szybko złapaliśmy kontakt, mega flow. Minus-dzielily nas 4h drogi. Bardzo mu się podobałam, mówił że ta odległość to żaden problem, żartował że będę jego żona (;p nie brałam tego do siebie hah). Mamy po 31lat.. pisaliśmy codziennie. Nie odpowiadało mi to że mało próbował się dowiedzieć o mnie, tylko było takie gadanie podtekstami itp. Prosił o zdjęcia w bieliznie itd. Takie głupotki. Generalnie chłopak z dobrego domu, wykształcony i ma poukładane w głowie,żeby nie było że jakiś prostak :p oczywiście ja mu mówiłam, że nawet się nie widzieliśmy i nie będę mu takich zdjęć wysyłać, to napisał, że bez spiny ,"że możemy się ponakrecac przecież itd" prosił o zdj w stroju itd. ;p stwierdziłam żeczas się zobaczyć i jako że miałam sprawę do załatwienia w jego mieście to powiedziałam że na godzinkę możemy się zobaczyć. Zgodził się i zaprosił do siebie /czerwona lampka mi się zapaliła bo wolał u siebie niz np w mieście/ poszłam. Nie bałam się bo mamy wspólnego znajomego oczywiście było super. Spodobaliśmy się sobie bardzo, pocałował mnie/ja wtedy głupia myślałam że chyba dlatego że tak mu się spodobałam, że taka chemia/ oczywiście powiedział że bardzo go kręcę i chciał czegoś więcej ale oczywiście No way nic się nie wydarzyło u wróciłam do domu. Odezwał się od razu po spotkaniu że bardzo pozytywnie mnie odebrał, że jestem inteligenta,ciepła, bardzo mu się podobam i go kręcę rozmawialiśmy codziennie. Dalej mnie denereowalo że raczej o glupotkach niż poważnych tematach ale też w relacjach byłam zawsze sztywna więc teraz stwierdziłam że wyluzuje. Chociaż mam porównanie do wcześniejszych i zawsze jednak ten facet był bardziej zainteresowany mną jaka osoba, pytał o pracę,dopytywał opowiadał o sobie A ten tak średnio ale stwierdziłam że może po prostu nie lubi tak pisać bywało tak że np opowiedziałam mu swój dzień w pracy a on tego nie skomentował tylko np wysłał swoje selfie. Miałam wrażenie że odpisuję tylko wtedy kiedy mu się podoba A ożywał znacznie jak temat schodził na seks, bielizny i flirt. Wspomniałam o tym. Zirytował się trochę. Powiedział żebym wyluzowałam i zmieniła podejście do niego. Że bez podpałki i bez snucia jakiś wielkich planów. Mówię sobie ok. Ale np kiedy się nie odzywalam kilka godzin to sprawiał wrażenie lekko zazdrosnego. Albo dopytywał czemu się nie odzywam. Kiedy spotkałam się z kolegą to trochę się zdenerwował/ale bez przesady / dopytywał kiedy się spotkamy, mówił że dawno tyle z nikim nie pisal /nie pisaliśmy jakoś dużo haha/ i nie wychodził z inicjatywa. Spotkaliśmy się po 2 tyg od tego 1 spotkania. Kilka dni przed spotkaniem. Wysłał mi link z jakiegoś pornosa i zapytał czy taki scenariusz mi odpowiada , rozmawialiśmy raczej luźno i wzięłam to jako taki żarcik . Spotkaliśmy się. I pierwsze co zapytał, to czy nie chce się umyć po podróży/czerwona lampka nr 2/ haha. Powiedziałam że nie.spoko. Nie jestem na długo i że lajt. No i w sumie bez większych pytań i rozmowy pocałował mnie. Głupia ja myślałam że tak po prostu na niego dzialam ;p o oczywiście chciał czegoś więcej. Powiedziałam wprost że aby do czegoś doszło muszę kogoś lepiej poznać i o tym mu mówiłam,że najpierw muszę się zakochać i nawiązać jakąś więź emocjonalna (przesadziłam???haha) zirytiwal się i walnął mi tekstem "A Ty już byś mnie za męża. Ja nie widzę siebie w związku na razie, a na pewno nie na odległość. " ja wielkie oczy, bo sam mi mówił coś innego i wręcz przekonywał że to ma sens. Powiedziałam że No mówił mi coś innego. To powiedział że 2 lata był w takim związku i ktos miał się do niego wprowadzić i go oszukała. I że lepiej jak będę wiedzieć to teraz niz później. Wkurzyłam się bo jechałam 4 h aby sie tego dowiedzieć. Kiedy zobaczył że jestem wkurzona to powiedział,że jemu na mnie zależy i że mówi że NA TEN MOMENT nie wyobraża sobie związku na odległość ale że to się może zmienić/terefere/ i że źle go zrozumiałam i nie taki był zamysł (????) I czy zapominamy o tej rozmowie? Ja oczywiście nastrój spierdzielony powiedziałam że powiedział co czuje i o czym tu zapomnieć. Podejrzewam że tak powiedzial bo jeszcze może miał nadzieję że coś się wydarzy. Ale nic się nie wydarzyło i wróciłam do domu. Nie był już zainteresowany rozmowa zbyt. A ja nie nalegałam. Po tygodniu był na weekend w moim mieście w celach zawodowych. Wieczory miał wolne. Napisałam że tak jak się umawialiśmy zapraszam go do siebie itd. Oczywiście nie odezwał się. W ndz napisałam że może wracac w pn rano i przenocować u mnie to odpisał że on się znów nakręci i nic z tego nie będzie /hahahaha/ i że nie chce się bawić w kotka i myszkę. ;// i w sumie potraktowałam to jako koniec znajomości. I teraz pytanie dziewczyny. Czy na którymś etapie popełniłam jakiś błąd? Nie chodzi mi już o ta relacje. Chce wyciągnąć wnioski... za bardzo się spinałam? Czy mogłam dać bardziej na luz? Szkoda mi tej relacji bo rzadko czuje to tzw flow A tu poczułam ale seks na 2 spotkaniu? No nie czulam że jestem na to gotowa...A może nie powinnam z nim rozmawiać tak podtekstami?? Skoro nie chciałam niczego na 2 randce ? Wydaje mi się że on od samego początku nie trakyowal tej relacji zbyt poważnie i nie chciał nic więcej Ode mnie niż tylko seksu. Jest mi przykro. Zastanawia mnie też jedno.to naprawdę atrakcyjny i ambitny facet. Dużo pracuje i mógłby mieć na taki numerek pięć lasek gdyby tylko chciał. A jednak przez miesiąc poświęcał mi czas, pisał do mnie, dzwonił gdy długo nie było mnie na messendzerze. To może jednak gdzieś tam z tyłu głowy chcial czegoś więcej niż tylko seks ... wiem jestem głupia ale pierwszy raz mam taką sytuację... z 2 strony gdyby faktycznie jemu zależało na Poznaniu mnie i po tym 2 spotkaniu gdzie do niczego nie doszło. , będąc w moim mieście po prostu zaprosiłby mnie na jakąś kawę. A tu nic ...Zero...
Na którym etapie popełniłaś błąd? Patrz pierwsze pogrubienie - na tym. Dla mnie to już byłaby zakończona znajomość. Kolejny etap - pogrubienie numer 2. Dziewczyno, szanuj się jeśli nie szukać przygód na szybki numerek.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 11:33   #4
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Ciezko uwierzyc ze masz 31 lat

1 gosc nawija o seksie przed spotkaniem, wyciaga nagie fotki od obcej osoby
2 na pierwsze spotkaniezaprosil cie do domu ( a ty jak glupiaposzlas)
3 nie jest zainteresowany niczym innym tylko szybkim ruchanskiem i daje to wybitnie do zrozumienia , natomiast ty ignorujeszto i myslisz ze cos wiecej z tego bedzie.

ps nastepnym razem umawiaj sie z facetem w publicznym miejscu zeby nie stala ci sie krzywda..
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 12:21   #5
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Jaka abstrakcja - gość wysyła pornola i pyta, czy taki scenariusz na spotkanie odpowiada, a ty jak jakieś dziecko we mgle. Nooo aaleee jak tooo chciał seksu? I jeszcze na chatę mu wbijasz. Niezrozumiałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 12:43   #6
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Nie popełniłaś żadnego błędu. Poza tym, że nie zorientowałaś się szybciej, że facetowi zależy tylko na seksie. Czasem ciężko to wyczuć. Niektórzy potrafią nieźle ściemniać i zarzekać się, że szukają związku itp. itd. Wykształcenie, wiek i praca też nie mają tu nic do rzeczy. Nierzadko wykształceni faceci z dobrą pracą są przyzwyczajeni do łatwego wyrywania kobiet na seks i niczego z siebie nie dają, bo nie muszą, zwłaszcza na portalach randkowych.

Moim zdaniem masz szczęście, że do niczego nie doszło, bo byś się coraz bardziej zakochiwała, a facet od początku szukał tylko seksu. No i masz nauczkę na przyszłość. Jeśli ktoś rozmawia chętnie tylko o seksie i inne tematy zbywa, to znaczy, że kompletnie nie interesujesz go jako człowiek, tylko co najwyżej przygoda.



Sama spotykałam się kiedyś z takim mężczyzną i wiem, jakie to potrafi być mylące. Ja się szybko zauroczyłam i po prostu uwierzyłam wtedy pięknym słowom, myślałam sobie: "Jaki on jest mądry, dobry, poukładany... i szuka miłości i związku jak ja". Bo takie robił wrażenie, tak o sobie opowiadał. Dopiero z czasem po jego zachowaniu zorientowałam się, że chodziło tylko o seks. Pamiętam to uczucie, kiedy próbowałam opowiadać o swoim dniu, codzienności, planach, pracy, spotkaniu z koleżanką... Czułam się tak mega dziwnie, kiedy on kompletnie to ignorował, tylko nagle prosił o moje zdjęcie lub pytał, co mam na sobie. No żenada. W takich przypadkach nie ma się co zastanawiać, im szybciej się skończy znajomość, tym lepiej. Dodam, że w moim przypadku okazało się, że facet był w związku... tylko zapomniał mi o tym powiedzieć.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 12:45   #7
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Nie chciał czegoś więcej, niż seks.

Z tego co piszesz to on jest trochę ciapowaty, więc raczej nie mógłby mieć na taki numerek 5 lasek, gdyby chciał.
Ciągnął znajomość z tobą, bo widocznie inne zorientowały się znacznie szybciej.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-09-20, 12:46   #8
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88910848]Nie popełniłaś żadnego błędu. Poza tym, że nie zorientowałaś się szybciej, że facetowi zależy tylko na seksie. Czasem ciężko to wyczuć. Niektórzy potrafią nieźle ściemniać i zarzekać się, że szukają związku itp. itd. Wykształcenie, wiek i praca też nie mają tu nic do rzeczy. Nierzadko wykształceni faceci z dobrą pracą są przyzwyczajeni do łatwego wyrywania kobiet na seks i niczego z siebie nie dają, bo nie muszą, zwłaszcza na portalach randkowych.

Moim zdaniem masz szczęście, że do niczego nie doszło, bo byś się coraz bardziej zakochiwała, a facet od początku szukał tylko seksu. No i masz nauczkę na przyszłość. Jeśli ktoś rozmawia chętnie tylko o seksie i inne tematy zbywa, to znaczy, że kompletnie nie interesujesz go jako człowiek, tylko co najwyżej przygoda.



Sama spotykałam się kiedyś z takim mężczyzną i wiem, jakie to potrafi być mylące. Ja się szybko zauroczyłam i po prostu uwierzyłam wtedy pięknym słowom, myślałam sobie: "Jaki on jest mądry, dobry, poukładany... i szuka miłości i związku jak ja". Bo takie robił wrażenie, tak o sobie opowiadał. Dopiero z czasem po jego zachowaniu zorientowałam się, że chodziło tylko o seks. Pamiętam to uczucie, kiedy próbowałam opowiadać o swoim dniu, codzienności, planach, pracy, spotkaniu z koleżanką... Czułam się tak mega dziwnie, kiedy on kompletnie to ignorował, tylko nagle prosił o moje zdjęcie lub pytał, co mam na sobie. No żenada. W takich przypadkach nie ma się co zastanawiać, im szybciej się skończy znajomość, tym lepiej. Dodam, że w moim przypadku okazało się, że facet był w związku... tylko zapomniał mi o tym powiedzieć.[/QUOTE]No w tym przypadku wyczuć to można było od razu i normalna kobieta powinna tego gościa od razu rozpracować. Do tego pierwsze spotkanir kilkaset kilometrów od jej domu u niego na chacie - jeśli to nie wielki błąd, to już nie wiem czym taki błąd by był. Gdyby przyjechała naga?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 12:53   #9
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Jeju, facet od początku gada o seksie, przesyła pornosy, zaprasza do siebie, a ty naprawdę myślisz, że szuka czegoś poważnego?
Naprawdę masz 31 lat, a nie 18?
Twoim błędem było nieodczytywanie oczywistych sygnałów.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88910848]Czasem ciężko to wyczuć. [/QUOTE]
No sorry, akurat w tej sytuacji to nie mogło być bardziej oczywiste.
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 13:03   #10
Monikaaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 103
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Nie każdy facet, który chce seksu, chce go z dużą ilością kobiet. Poza tym "łatwe" kobiety mają dużą ilość partnerów i mogą czymś zarazić. Wydaje mi się, że lepiej mieć jedną partnerkę na seks, która nie jest rozwiązła, niż łapać 5 byle jakich srok za ogon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monikaaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 13:17   #11
3388d7ee97c7e815d316e251017421d4101c5b6d_6223fea9c597d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 169
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Cytat:
szybko złapaliśmy kontakt, mega flow
Cytat:
Nie odpowiadało mi to że mało próbował się dowiedzieć o mnie, tylko było takie gadanie podtekstami itp. Prosił o zdjęcia w bieliznie itd. Takie głupotki
Cytat:
bywało tak że np opowiedziałam mu swój dzień w pracy a on tego nie skomentował tylko np wysłał swoje selfie. Miałam wrażenie że odpisuję tylko wtedy kiedy mu się podoba A ożywał znacznie jak temat schodził na seks, bielizny i flirt.
Rzeczywiście, super flow

Podsumowując:
-facet od początku nawija o seksie, próbuje wyciągnąć gołe fotki
-zaprasza cię do siebie do mieszkania na pierwszym spotkaniu i próbuje zaliczyć
-nie interesuje go twoje życie, nie chce ciebie bliżej poznać z charakteru
-wysyła linka do pornola z pytaniem czy jesteś na to chętna
-mówi ci że związek na odległość go nie interesuje
A ty , nie mając ochoty na seks bez zobowiązań, zapraszasz go do siebie, żeby nocował w twoim mieszkaniu ? Po grzyba go zapraszałaś na noc do siebie?
Jeśli po tym wszystkim nie potrafiłaś rozszyfrować, że facet szuka tylko seksu, to chyba zakrawa na jakąś dysfunkcję poznawczą.

W którym momencie popełniłaś błąd? Jak tylko facet zaczął prosić o rozbierane fotki i nawijać o seksie powinnaś była uciąć znajomość, zakładając , że przygodny seks cię nie interesuje.
Następnym razem komunikuj wprost, że seks bez związku nie wchodzi w grę, przynajmniej facet się połapie i prędzej odpuści, oszczędzając czasu wam obojgu
3388d7ee97c7e815d316e251017421d4101c5b6d_6223fea9c597d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-20, 13:51   #12
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Nie masz czego żałować. Zależało mu tylko na seksie, czego nie ukrywał od początku(prośba o zdjęcia w bieliźnie, przysłanie filmiku porno, rozczarowanie, że nie dałaś się przelecieć, a on biedaczek taaak się nakręcił). Wcale nie był taki fajny, jak oceniasz i nie sądzę, by miał aż taką kolejkę chętnych na Twoje miejsce.
Może i docelowo myśli o poważnym związku, ale jak widać, nie z Tobą.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-20, 14:01   #13
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Na którym etapie popełniłaś błąd? Patrz pierwsze pogrubienie - na tym. Dla mnie to już byłaby zakończona znajomość. Kolejny etap - pogrubienie numer 2. Dziewczyno, szanuj się jeśli nie szukać przygód na szybki numerek.
Amen.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88910862]Jeju, facet od początku gada o seksie, przesyła pornosy, zaprasza do siebie, a ty naprawdę myślisz, że szuka czegoś poważnego?
Naprawdę masz 31 lat, a nie 18?
Twoim błędem było nieodczytywanie oczywistych sygnałów.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------


No sorry, akurat w tej sytuacji to nie mogło być bardziej oczywiste.[/QUOTE]

Dokładnie.

Czy tylko ja mam wrażenie, że znowu jakiś najazd trolli na forum? Wątki że sprawami z których płyną tak ewidentnie wnioski, że 10-latek by mógł doradzić a ich autorzy udają, że nie wiedzą, rzekomo nie rozumieją.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-21, 08:24   #14
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Nie wierzę że masz 31 lat
Myślę że każda przeciętnie rozgarnięta 20 latka by wyczuła że chodzi tylko i wyłącznie o seks. Naprawdę myślałaś że on dąży do związku?
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-21, 09:35   #15
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Nie wierzę że masz 31 lat
Myślę że każda przeciętnie rozgarnięta 20 latka by wyczuła że chodzi tylko i wyłącznie o seks. Naprawdę myślałaś że on dąży do związku?
No a jak, przecież mieli mega flow
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-21, 09:39   #16
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Cytat:
Napisane przez emmanuelle89 Pokaż wiadomość
to napisał, że bez spiny ,"że możemy się ponakrecac przecież itd" prosił o zdj w stroju itd. ;p stwierdziłam żeczas się zobaczyć
To mnie w ogóle rozwaliło, związek przyczynowo skutkowy jak marzenie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-21, 10:20   #17
doktorkaprawa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 111
Dot.: Czy to ja jestem dziwna? proszę o obiektywna ocenę sytuacji

Cytat:
Napisane przez Monikaaa8 Pokaż wiadomość
Nie każdy facet, który chce seksu, chce go z dużą ilością kobiet. Poza tym "łatwe" kobiety mają dużą ilość partnerów i mogą czymś zarazić. Wydaje mi się, że lepiej mieć jedną partnerkę na seks, która nie jest rozwiązła, niż łapać 5 byle jakich srok za ogon.
Może lepiej, ale tacy nie wybrzydzają, choć uparcie twierdzą, że mają twarde zasady, aby dziewczyna poczuła się wyjątkowo i miała chociaż przekonanie o wyłączności.
doktorkaprawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-21 11:20:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.