Kuchenne rewolucje Magdy Gessler

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Napisane przez gryx82

Oglądaliście wczoraj? Jak wrażenia? Moje mocno średnie, dania też bez szału jakieś

95% odcinka drama z właścicielką, 5% gotowanie. Średni odcinek jak dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

I ten syf w kuchni

[elennna]

Ja nie oglądałam bo wczoraj padłam na nos po wyczerpującym dniu ale na pewno dzisiaj w okolicach obiadku obejrze sobie powtórkę
Jeśli chodzi o ten syf to wiecznie się dziwię, ze nie dosprzątają do programu Przecież tvn im tego brudu nie podrzuca.

[invisible_01]

Napisane przez gryx82

Oglądaliście wczoraj? Jak wrażenia? Moje mocno średnie, dania też bez szału jakieś

Jak dla mnie to ta Maria zgrywa ofiarę, żeby wszyscy się nad nią litowali. Ciągle tylko ryczy, a wszyscy tańczą wokół niej. Były facet pakuje hajs w restaurację, której to ona chciała, relacja z tym kelnerem w ogóle przedziwna. Odcinek mocno średni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Ta relacja z kelnerem mocno zastanawiająca, fakt

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Maria moze jest kochana osoba, ale te relacje z pracownikami faktycznie jakies niezdrowe. Magda dobrze to zauwazyla. Fajnie, ze kucharz tak sie rozwinal po wizycie kuchennych rewolucji.

[invisible_01]

Jak wrażenia po kolejnym odcinku? Zastanawiam się, kto w 20-tys mieście będzie regularnie chodził na zupę za 17 zł i pizzę za blisko 40 zł... A końcówka - żenada. Magda zmusiła biednego chłopa do oświadczyn.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Oglądaliście wczoraj pierwszy odcinek nowego sezonu? Restauracja "Dzik dzik dzik" (wcześniej "Wielkopolanka") w Barlinku. Szkoda tylko, że (już chyba tradycyjnie) 40 minut dramy, a 5 minut gotowania.

[_vixen_]

TVN player zrobił się płatny, nie będę oglądać.

[kucyk ponny]

Napisane przez gryx82

Oglądaliście wczoraj pierwszy odcinek nowego sezonu? Restauracja "Dzik dzik dzik" (wcześniej "Wielkopolanka") w Barlinku. Szkoda tylko, że (już chyba tradycyjnie) 40 minut dramy, a 5 minut gotowania.

Obejrzałam już wszystkie odcinki, ale też drażni mnie że zamiast gotowania są pokazane dramy które mnie w ogóle nie interesują. Wole masterchefa

Napisane przez _vixen_

TVN player zrobił się płatny, nie będę oglądać.

W Polsce też płatny? Nowe odcinki KR są już w telewizji.

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Napisane przez kucyk ponny

Obejrzałam już wszystkie odcinki, ale też drażni mnie że zamiast gotowania są pokazane dramy które mnie w ogóle nie interesują. Wole masterchefa

W Polsce też płatny? Nowe odcinki KR są już w telewizji.

Tak, wersja z reklamami to teraz koszt 4 czy 5 zł mięsiecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikisa]

[1=d53db55d5c43372a6959256 a3eb4d32370068980_60a5987 1e0e92;88523958]Tak, wersja z reklamami to teraz koszt 4 czy 5 zł mięsiecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Za dychę (teraz 15) mam bez reklam i polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

"Imber" w Łodzi - chwali się, że kuchnia żydowska, która jest u nas mało znana (poza karpiem po żydowsku), ale porównując do "Starej łaźni" w Tarnowie, jakoś tak biednie... tatar ze śledzia, bulion barani, pulpety baranie i sałata (w ogóle nie przemawia do mnie ta wątróbka z sosem pomidorowym). Na jeden raz może być OK, z ciekawości czystej, pytanie tylko - co poza tym mają w karcie?


No i oczywiście drama małżeńska, a jak!

[gryx82]

Odkurzam wątek po pół roku ponad "Laboratorium chleba" w Piekarach Śląskich (w ogóle nazwa nieco z dudy, moim zdaniem) i tatuś-toksyk trzymający darciem mordy całą rodzinę w ryzach. I mamusia, która nie wie, że tak się zachowywać nie powinno i nie wypada. Serio?! Aha, jeszcze te wstawki typu "tego samego dnia rano", no jak jakieś "Trudne sprawy". W sumie, coś jest na rzeczy...

[gryx82]

Wątek umarł?


"Pełen rondel" w Grodzisku Mazowieckim - dziwna sprawa z tym "przyjacielem", prawda? On tak z dobrego serduszka pomaga? Śrubkę przykręci, pizzę zrobi, po zakupy pojedzie i nawet naczynia pozmywa. Nie dziwię się, że mąż zareagował tak, a nie inaczej

[Hilda_Polaris]

Napisane przez gryx82

Wątek umarł?

A wiesz, o ile dawniej to oglądałam, to teraz nie mogę patrzeć, Madzia działa mi na nerwy. Kiedyś było więcej ciekawostek od kuchni, gotowania. Teraz Gessler głównie bawi się tam w psychologa i terapeutę. Łagodzi odwieczne waśnie i łączy rodziny... Niech się trzyma gastronomii, po co wtrąca się w życie innych?

[gryx82]

Napisane przez Hilda_Polaris

A wiesz, o ile dawniej to oglądałam, to teraz nie mogę patrzeć, Madzia działa mi na nerwy. Kiedyś było więcej ciekawostek od kuchni, gotowania. Teraz Gessler głównie bawi się tam w psychologa i terapeutę. Łagodzi odwieczne waśnie i łączy rodziny... Niech się trzyma gastronomii, po co wtrąca się w życie innych?

Ja KR oglądam namiętnie od samego początku, nie przegapiłem chyba ani jednego odcinka (ale to prawda - kiedyś było więcej gotowania, a mniej rodzinnych dram)

[gryx82]

To znowu ja Jest może funkcja "moderator wątku"? Bo jeśli tak, to ja chętnie No ale do rzeczy - "Z gęsią po drodze" w Inowrocławiu. Jaki ja miałem mindfuck podczas oglądania! Począwszy od tego burdelu w lokalu i poza (ten "ogródek" od zaplecza!), poprzez wystraszoną żonę właściciela, aż po tę budyniowatą czerninę gotowaną nie-wiadomo-jak (i to na moich Kujawach, apage!) Dziwi mnie też ten Luka. Chłopak w kulinariach we Włoszech wykształcony trafia do takiej podrzędnej (no sorry, takie było moje pierwsze wrażenie) budy... czekałem, aż Magda podniesie ten wątek, no ale się nie doczekałem, niestety. Koniec końców rewolucja udana, ale szczerze? Czekam, aż Pan Właściciel wróci do "zarządzania"... A ta kelnerka za☠☠☠ista!

[nikisa]

Nie oglądam regularnie, ale akurat w weekend widziałam ten odcinek. Było mi okropnie patrzeć na tą żonę, ten smutek na twarzy, niby była, ale prawie jakby nie kelnerka mega! Weszlam później na fb i sobie radzą, mam nadzieję, że mąż znalazł sobie inne zajęcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez nikisa

Nie oglądam regularnie, ale akurat w weekend widziałam ten odcinek. Było mi okropnie patrzeć na tą żonę, ten smutek na twarzy, niby była, ale prawie jakby nie kelnerka mega! Weszlam później na fb i sobie radzą, mam nadzieję, że mąż znalazł sobie inne zajęcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dla mnie ta żona to doskonały przypadek syndromu sztokholmskiego.

Wyglądała i zachowywała się jak zbity pies, dosłownie martwa w środku.

Na każde pstryknięcie męża- jak do niej zadzwonił w trakcie rewolucji, to ona rozdygotana, przerażona, normalnie gotowa wszystko rzucić że strachu przed mężem.

Jej mąż- typowy Janusz biznesu. Do tego przemocowiec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

"Idziemy w góry" w Sosnowcu - w sumie to nie wiem, dlaczego, ale już od daaawna żaden odcinek tak mnie nie wynudził... bohaterowie jacyś tacy "letni", dania jakieś takie "se", nuda jak przy obieraniu ziemniaków.

Napisane przez khloe

Jak dla mnie ta żona to doskonały przypadek syndromu sztokholmskiego

O tym samym pomyślałem (nie pamiętam już, ale chyba nawet w odcinku padło to właśnie określenie).

[Nightmare666]

Napisane przez gryx82

"Idziemy w góry" w Sosnowcu - w sumie to nie wiem, dlaczego, ale już od daaawna żaden odcinek tak mnie nie wynudził... bohaterowie jacyś tacy "letni", dania jakieś takie "se", nuda jak przy obieraniu ziemniaków.


O tym samym pomyślałem (nie pamiętam już, ale chyba nawet w odcinku padło to właśnie określenie).

W tym odcinku widać było, że młody właściciel ma problemy emocjonalne, bo jak można kląć na pracowników, gdyby ktoś tak się do mnie zwracał to odeszłabym z takiej roboty. Wiadomo, były o wiele większe dramy, ale ten człowiek nie wzbudza sympatii.
Do tego styl knajpy przed rewolucjami, można nie zgadzać się z rządem, być po drugiej stronie, ale to co on wymyślił było meega słabe

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez gryx82

To znowu ja Jest może funkcja "moderator wątku"? Bo jeśli tak, to ja chętnie No ale do rzeczy - "Z gęsią po drodze" w Inowrocławiu. Jaki ja miałem mindfuck podczas oglądania! Począwszy od tego burdelu w lokalu i poza (ten "ogródek" od zaplecza!), poprzez wystraszoną żonę właściciela, aż po tę budyniowatą czerninę gotowaną nie-wiadomo-jak (i to na moich Kujawach, apage!) Dziwi mnie też ten Luka. Chłopak w kulinariach we Włoszech wykształcony trafia do takiej podrzędnej (no sorry, takie było moje pierwsze wrażenie) budy... czekałem, aż Magda podniesie ten wątek, no ale się nie doczekałem, niestety. Koniec końców rewolucja udana, ale szczerze? Czekam, aż Pan Właściciel wróci do "zarządzania"... A ta kelnerka za☠☠☠ista!

Gorszy był chyba tylko Waldek z Bistro Obora

[Nightmare666]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;89188266]Gorszy był chyba tylko Waldek z Bistro Obora [/QUOTE]

Mi to się zawsze śmiać chce gdy takie kozaki miękną przed Magdą, nie są już tak błyskotliwi i pyskaci
Był jeszcze ten Chińczyk, który chwalił się, że najbardziej lubi mięso z psa, on też terroryzował swoje, to chyba były bratanice. Jednak to pewnie różnica kultur

[gryx82]

Napisane przez Nightmare666

W tym odcinku widać było, że młody właściciel ma problemy emocjonalne

I to spore.

Do tego styl knajpy przed rewolucjami, można nie zgadzać się z rządem, być po drugiej stronie, ale to co on wymyślił było meega słabe

Ja również za obecną koalicją rządzącą (mówiąc eufemistycznie) nie przepadam, ale pomysł mega słaby, racja.
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;89188266]Gorszy był chyba tylko Waldek z Bistro Obora [/QUOTE]
"Obora" nie była na Śląsku gdzieś? Matka z córką, obie cwane - mamusia chciała generalny remont w cztery dni (stary budynek i jakieś cyrki z grzybem wyszły; zresztą starła się z Magdą z tego powodu), córunia załamana nową nazwą, że jak to teraz - do obory ludzie mają chodzić (wcześniej "Magnolia"). Zajawka z tego odcinka jest w intro KR - jak Magda kawałek kotleta na widelcu do kamery pokazuje

Napisane przez Nightmare666

Był jeszcze ten Chińczyk, który chwalił się, że najbardziej lubi mięso z psa, on też terroryzował swoje, to chyba były bratanice

Tam to cuda odchodziły! Najlepsza była kłótnia na sam koniec, gdy kazał się wynosić tej młodej, a ona go na kolanach przepraszała. I jeszcze ten odcinek z Gdańska (knajpa wśród drzew, jakieś myśliwskie klimaty) - właściciel przygruchał sobie Chinkę, która ani słowa po polsku nie mówiła. W trakcie kręcenia programu wpadła w histerię, że ona sobie nie życzy filmowania jej osoby, rękami się zasłaniała (na sam koniec wyszedł jeszcze jakiś przekręt ze wspólnikiem, o którym nikt nie wiedział).

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez gryx82

"Obora" nie była na Śląsku gdzieś? Matka z córką, obie cwane - mamusia chciała generalny remont w cztery dni (stary budynek i jakieś cyrki z grzybem wyszły; zresztą starła się z Magdą z tego powodu), córunia załamana nową nazwą, że jak to teraz - do obory ludzie mają chodzić (wcześniej "Magnolia"). Zajawka z tego odcinka jest w intro KR - jak Magda kawałek kotleta na widelcu do kamery pokazuje

Nie nie, to nie ten odcinek. To było pod Warszawą, taka para 40-50 lat, bez żadnych dzieci

[gryx82]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;89188723]Nie nie, to nie ten odcinek. To było pod Warszawą, taka para 40-50 lat, bez żadnych dzieci [/QUOTE]
Nie kojarzę


Edit: aaaaa, "Obora" przed rewolucjami, po - "Zajezdnia". On był straszny, ku*wa strasz-ny! I ta biedna, stłamszona kobieta z problemem alkoholowym. Przygnębiający odcinek...

[lulka19]

Napisane przez gryx82

Nie kojarzę


Edit: aaaaa, "Obora" przed rewolucjami, po - "Zajezdnia". On był straszny, ku*wa strasz-ny! I ta biedna, stłamszona kobieta z problemem alkoholowym. Przygnębiający odcinek...

Bardzo mnie ciekawi jak potoczyły się losy tej kobiety. Miała wspaniałą przyjaciółkę.

Z takich kontrowersyjnych odcinków pamiętam faceta, który darł się na swoją żonę. Nie pamiętamy imienia, ale ciągle ją wołał, a ona taka przestraszona. Kojarzę, że Gesslerowa wzięła ją do kosmetyczki czy gdzieś.

I mój ulubiony odcinek do , którego często wracam, ze Śląska chyba. Właścicielka po urlopie to macierzyńskim, i kelnerka, która była straszna z wyglądu i charakteru, i wszystkim groziła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez gryx82

Nie kojarzę


Edit: aaaaa, "Obora" przed rewolucjami, po - "Zajezdnia". On był straszny, ku*wa strasz-ny! I ta biedna, stłamszona kobieta z problemem alkoholowym. Przygnębiający odcinek...

Ja chyba jednak nie o tym. Mi chodziło o taką kobietę przed 40 stka, miała córkę, i, przyjaciółke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez lulka19

Bardzo mnie ciekawi jak potoczyły się losy tej kobiety. Miała wspaniałą przyjaciółkę.

Z takich kontrowersyjnych odcinków pamiętam faceta, który darł się na swoją żonę. Nie pamiętamy imienia, ale ciągle ją wołał, a ona taka przestraszona. Kojarzę, że Gesslerowa wzięła ją do kosmetyczki czy gdzieś.

I mój ulubiony odcinek do , którego często wracam, ze Śląska chyba. Właścicielka po urlopie to macierzyńskim, i kelnerka, która była straszna z wyglądu i charakteru, i wszystkim groziła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Ja chyba jednak nie o tym. Mi chodziło o taką kobietę przed 40 stka, miała córkę, i, przyjaciółke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To był ten odcinek z Waldkiem właśnie

[lulka19]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;89189035]To był ten odcinek z Waldkiem właśnie [/QUOTE]Tak! Bo ta kobieta to była Mariola

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz