Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

[neciakk]

Cześć Dziewczyny!
Czy znacie jakiegoś dobrego endokrynologa w Łodzi/Warszawie, który zajmie się tematem łysienia androgenowego?

[joannieel]

Endokrynologa nie, natomiast dermatolodzy specjalizujący się w łysieniu, których nazwiska przewijają się przez większość stron to A. Rakowska, Kurzeja i Słowińska, przyjmują w Warszawie

PS. Orientuje się jaki jest teraz czas oczekiwania do dr R ? (Pierwsza wizyta)

[KARO123]

Zoya: Ja nie mogę pozwolić sobie na niczego nie branie bo włosy lecą mi w takich ilościach, że zaraz będę łysa, a tego bym nie zniosła. Jeśli będzie trzeba to będę brała leki do końca życia, ale muszę mieć pewność co do ich zasadności. Nie wyobrażam sobie brać finesterydu, jeśli okazałoby się, że mogę brać coś innego równie skutecznego. Trzymam się pomysłu z duphastonem, ale muszę to przedyskutować z endo.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Zoya: A Ty miałaś nadmiar androgenów?

[joannieel]

Zoya używasz loxon plus ziołowe suplementy ? miałaś linienie po loxonie ?

[Zoya11]

Neciak na forum kafeterii "łysienie" padają głównie dwa nazwiska - Słowińska i Rakowska,one chyba z Warszawy właśnie są,ale pewności nie mam,pogoogluj

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Zdublowalam odpowiedź,cos mi sie posty nie ładują.

Karo jak najbardziej rozumiem,ze chcesz sie leczyc,aby powstrzymac wypadanie włosów,wiadomo,ze kazdy podejmuje decyzję oceniając swój stan,mialam na mysli to,ze jeszcze na dobrą sprawę żadnej kuracji farmakologicznej nie podjelas,wiec nie trac nadziei,bo moze ten lek ktory masz brac Ci pomoze.Ja raz robilam badania hormonalne i nie mialam nadmiaru androgenow,endo po wywiadzie postawil diagnoze,ze to najprawdopodobniej nadwrażliwość receptorów androgenowych.

Joanniel ja loxonu z przerwami uzywam juz od kilku lat,w zasadzie ja nie pamietam,zebym kiedykolwiek miała po nim jakies ogromne przerazajace linienie,jedyny wyrazny skutek uboczny to,ze na poczatku na buzi pojawia się meszek,ale jest on slabo widoczny i znika po czasie.I oprócz loxonu zazywam wewnętrznie suplementy ze śliwy codziennie i co drugi dzien czerwoną koniczyne i opc.I zobaczę co z tego będzie,na razie za wczesnie zeby ocenic czy działają.

[peperose]

Moi drodzy, sporo tu przeczytalam, sama walcze z problemem. Pewnie nie znam aktualnych cen saw palmetto w Polsce, ale zobaczcie, co znalazlam na niemieckim amazonie, moze kogos zainteresuje.



https://www.amazon.de/dp/B07V52W3PB/...11_TE_SCE_dp_1




500 tabletek ekstraktu z saw palmetto 20:1, 1 tabletka odpowiada 3.000 mg proszku z palmy sabalowej. Niemiecka produkcja z certyfikatem, bez wypelniaczy, weganska wersja. Tylko 20 euro. Juz do mnie ida.

[neciakk]

Zapisałam się do Lidii Rudnickiej - z tej samej kliniki Pani o której każda pisze. Czas oczekiwania na 1 wizytę - rok ... Tak czy siak chcę iść do endokrynologa bo jakoś nie wierzę w to, że te Panie potrafią coś zdziałać więcej i jest to jedynie magia reklamy TVN. Tak właściwie to chyba nie da się nic zrobić

Od 2 lat biorę YAZ (w 2017 roku DHEA SO4 za wysokie), które poleciła mi endokrynolog z przypadku - dosłownie. Uważam, że powinnam dostać skierowane na badanie nadnerczy i tabletki antyandrogenne. Dlatego szukam kogoś kto ma pojęcie na temat tego co przepisuje i co powinno się robić w takim przypadku.

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

ja łykam od kilku dni palmę Swanson 540 mg 250 kaps. za 37 zł. Swoją drogą któraś bierze palmę sabałową dłużej i zauważyła jakieś pozytywne skutki ?

[wink]

Dziewczyny, czy którejś z Was lekarz zalecił suplementację żelaza pomimo wysokiego poziomu we krwi? Moja ferrytyna jest poniżej normy, natomiast żelazo w górnej granicy i nie wiem, co robić...

[Zoya11]

Wink ja miałam żelazo na poziomie 137(norma w badaniu 50-170)i trycholog zaleciła żelazo ze względu na ferrytyne.

[KARO123]

Wink: Ja drugi miesiąc biorę żelazo (choć mam w normie) na podwyższenie ferrytyny.


Dziś odebrałam wyniki hormonów i mam prawie 100% pewność, ze moje łysienie to nie wina adrogenów (androstedin 2,2, testosteron w dolnej normie), a nieprawidłowego stosunku progesteronu (0,7) do estradiolu (228). Od piątku zaczynam brać duphaston.

[Tamotua]

Pomyślałam, że się przypomnę . Po ponad roku leczenia (dokładnie od 07.2018) mogę powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowana efektami. Nie ma wow, jest ok, ale to ok to już dużo w przypadku tej choroby. Włosy nabrały ciężaru, grubości. Widzę to po końcówkach, które wreszcie nie wyróżniają się tak na tle góry. Widzę to też po myciu, włosy które zostają na wannie nie wyglądają jak chorowitki wyjęte z hospicjum, to prawdziwe wypasione grubasy .

Dalej nie przepadam za nimi, bo się puszą plus mam na zewnętrznej warstwie całe pasma włosów dysplastycznych i/lub dystroficznych. To samo co u tej dziewczyny: http://kuferek00.blogspot.com/2012/0...troficzne.html. Rzadko stylizuję włosy, bo nie chcę ich niszczyć. Hennuję dość regularnie. Barwnik specjalnie długo trzymać się nie chce, ale schodzi równomiernie, także całą zabawę kontynuuję od jakiegoś czasu i nie zamierzam przerywać.

Nadal biorę Syndi 35 (od lutego) oraz standardowo minoxydyl 5% (od lipca 18). Pod koniec października idę do ginekologa po kolejne recepty. Chcę zmienić terapię ze względu na powrót łojotoku po zaprzestaniu brania androcuru i spironolu. Trądzik mi nie wrócił, cera jest ok, natomiast znowu tłuszczą się, dekolt/ramiona/plecy/skóra głowy. Sama cera też oblepia się sebum, mniej niż przed terapią, ale wystarczająco bym czuła się niekomfortowo. Jeśli lekarz zignoruje moje problemy, zmienię lekarza.

A, minoksydyl przepisują mi interniści. Widzą w systemie, że biorę regularnie i nic nie komentują tylko drukują receptę. Także nie muszę niepotrzebnie blokować innym kolejek do dermatologów

[KARO123]

Tamotua: A minoksydyl to nie to samo co loxon? ten drugi bez recepty jest...

[Zoya11]

Tamotua super,ze widzisz poprawę,oby jak najwięcej takich wieści

Bez recepty minoksydyl 5% jest dostępny tylko jako loxon i alocutan forte.

Karo właśnie w tym cały ambaras,ze nie trzeba miec androgenow ponad normę zeby łysiec androgenowo,takze nie wiem czy mozesz mieć 100%pewnosc czy to nie takie lysienie,pewnie zobaczysz po reakcji na ten lek aczkolwiek pisalas ze progesteron wysyci receptory wiec skoro tak dziala to wtedy hamowałby i androgenowe ,to ciekawe bo nigdy nigdzie nie czytalam zeby jakis lekarz od takiej strony podszedl do receptorów androgenowych,zawsze proponuja blokery i inhibitory.

[KARO123]

"Bez recepty minoksydyl 5% jest dostępny tylko jako loxon i alocutan forte.

Karo właśnie w tym cały ambaras,ze nie trzeba miec androgenow ponad normę zeby łysiec androgenowo,takze nie wiem czy mozesz mieć 100%pewnosc czy to nie takie lysienie,pewnie zobaczysz po reakcji na ten lek aczkolwiek pisalas ze progesteron wysyci receptory wiec skoro tak dziala to wtedy hamowałby i androgenowe ,to ciekawe bo nigdy nigdzie nie czytalam zeby jakis lekarz od takiej strony podszedl do receptorów androgenowych,zawsze proponuja blokery i inhibitory".

Zoya: nazwa inna, ale substancja a sama...
Też zaobserwowałam, że większoćć lekarzy ma ten sam schemat działania, tzn.leczenia. Jednym pomaga, innym nie. Dziewczyny piszą, że jak nie działa to mówią im, że na Panią to leczenie nie zadziałało. Według mnie, po prostu jest nietrafione, być może źle zdiagnozowane. Ja się nie poddaję, szukam, badam różne hormony analizuję, czytam fachową literaturę, choć jestem laikiem w tej dziedzinie. Dzięki swemu uporowi i determinacji wiem, że aplicort e na mnie nie zadziałał bo po prostu nie mógł. To jest substancja estrogenowa, a ja mam bardzo dużo estrogenów. Włosy wypadają mi prawdopodobnie z tego powodu, a ściślej mówiąc ze złej proporcji progesetronu do estrogenów. Teorię tą potwierdził mój gin i jeśli to się sprawdzi to po duphastonie powinno być lepiej. Oczywiście dla kobiet z normalnym poziomem progesteronu to nie jest dobre rozwiązanie.
Sama jestem ciekawa rezultatów. Jeśli nie pomoże to na pewno zlikwiduje zespół napięcia.

[Zoya11]

Karo a endokrynolog widział/a już Twoje wyniki?

[Plastikowy_Dinozaur]

Tamotua, super, że znalazłaś leki, który odpowiadają Twojemu organizmowi. Gratulacje! Co do włosów dysplastycznych/dystroficznych to też takie mam. Zauważyłam, że u mnie widać je jeszcze bardziej po hennie. Farbowanie chemiczne działało na nie super - tak wygładzało, ale ze względu na łysienie to nie korzystam. Masz jakieś zdjęcia na których widac poprawę ku pokrzepieniu serc?



Zoya, oczywiście, że lekarze leczą też łysienie progesteronem, dlatego jak Karo pisała o tym, że na duphastonie miała dobre włosy to od razu mi coś zaświtało w głowie i jej zwróciłam uwagę na receptory. W Stanach u kobiet po menopauzie, gdzie progesteron i estrogeny spadają stosuje się krem progesteronowy na skórę głowy. Łysienie androgenowe jest bardziej skomplikowane u kobiet niż u mężczyzn ze względu na liczbę hormonów, które mają znaczenie. I można łysieć też od nadmiaru/niedoboru estro albo niedoboru progesteronu.



Karo, często kobiety mają zły stosunek estro do progesteronu ze względu na zaburzony metabolizm estrogenów, tzn. wątroba nie radzi sobie z ich usuwaniem. Jest wiele ziół na przewagę estrogenową, ale wg mnie najlepiej jest poprostu brać wit B6, która naturalnie wspomaga stosunek estro/progesteron. Możesz sobie dorzucić ewentualnie, może w dłuższej perspektywie pomóc. Btw w ogóle preparaty z progesteronem są całkiem bezpieczne w porównaniu z innymi, które tu bierzemy na tapetę. Trzymam kciuki i czekam na update!

[Joanka_Joanka]

Hej

Pisuję co jakiś czas Problemy z włosami ma od ponad roku. Wypadło chyba już 2/3. Choruję od dawna na tarczycę, ale jest ustabilizowana. Obecnie nie mam żadnych problemów hormonalnych, żadnych łojotoków, trądziku czy PCOS. Nie biorę tabletek anty .
Po rozmaitych przygodach z wcierkami, wizycie u trychologa, ginekologów, endokrynologów i dermatologów w końcu zdecydowałam się na minoxydyl. Smaruję 2% od czerwca. Nie miałam żadnego zwiększonego linienia, ot wypadanie takie jak zwykle, czyli dziennie na poziomie 100-150 włosów, przy myciu ok 200. Włosy natomiast zaczęły odrastać, nie jest to tyle ile myślałam że będzie, ale naprawdę sporo, i jakoś zagęszczają przedziałek. Powiem wam, że żałuję że nie zaczęłam wcześniej, że tak bardzo się opierałam i bałam. Może do tej pory fryzura byłaby gęstsza. A, i zaczynałam od spectrala-dnc, bo ponoć łagodniejszy. 2 miesiące temu przeszłam na minovivax. Nic innego do tej pory nie robiłam, bo już byłam znużona tymi próbami bez efektów i masą wydanych pieniędzy.
Zaczęłam jednak kilka dni temu rollować głowę dermarollerem przed zastosowaniem minoxa oraz myć głowę w herbacie z pokrzywy. Taki pomysł jesienny Nie zaszkodzi a pomóc może.

[KARO123]

Zoya: jeszcze nie, w piątek mam wizytę

Plastikowy Dinozaur: Dziękuję za radę, na pewno skorzystam i włączę wit. B. Oczywiście dam znać jak po duphastonie, ale mój gin mówi, że co najmniej 2-3 miesiące muszę brać, żeby stwierdzić czy działa.

[Zoya11]

Joanka a lekarze proponowali coś jeszcze czy tylko minoksydyl? A jak skora glowy reaguje na dermaroller?Jaką długość igieł stosujesz?

[Joanka_Joanka]

Napisane przez Zoya11

Joanka a lekarze proponowali coś jeszcze czy tylko minoksydyl? A jak skora glowy reaguje na dermaroller?Jaką długość igieł stosujesz?

Mi nic lekarze nie dali. W badaniach androgenów nic nie ma. Niska ferrytyna ale za to żelazo wysoko bo brałam jakiś czas więc nic już nie dali. Tabletki anty próbowałam ale nic nie zdziałały.

Moja skóra głowy całkiem odporna, nic się nie dzieje po dermarollerze, stosuję igły 0,25mm.

Pozdrawiam

[ewelek234]

Napisane przez KARO123

natcc: Jak ja Cię rozumiem...sama szukam przyczyny i niestety nie jestem ani o krok bliżej...

Dzisiaj odebrałam wyniki badań:
- prolaktyna 14,35 ng/ml
- progesteron 0,82 ng/ml ( w fazie folikularnej)
- kortyzol 15,34 ug/ml
- ferrytyna 38,70ng/ml
- testosteron mniej niż 10 mg/ml (tu moje kompletne zaskoczenie)
Podobno norma jest od 10... a dht miałam 109,8 pg/ml
Czy za niski testosteron może być przyczyną wypadania włosów?

Te wyniki kompletnie nic mi nie mówią, oprócz tego, że wszystko jest w normie oprócz testosteronu.

Progesteron jest za nisko i ferrytyna jeśli bedzie poziom od 70 to przestają wypadać włosy

[KARO123]

Cześć dziewczyny. Ja już po wizycie u endo. Pani popatrzyła na zestaw badań i orzekła, że:
- sama chciałaby mieć takie wyniki tarczycy,
- poziom androgenów według niej wyklucza łysienie androgenowe, chyba że jest to nadwrażliwość mieszków,
- osobiście nie słyszała o kuracji progesteronowej, ale jeśli gin poleca, to radzi spróbować.
Reasumując: kolejne stówki wywalone w błoto....Od wczoraj łykam duphaston.

[Tamotua]

Plastikowy_Dinozaur - Ze względu na chęć pozostania anonimową, mogę udostępnić zdjęcia na priv .

Joanka_Joanka - Każda z nas żałuje, że nie zaczęła wcześniej. Po to jest ten wątek - żeby ocucić dziewczyny, które wciąż wierzą, że ich problem leży w stresie, kiepskim odżywianiu czy braku dostatecznej dbałości o włosy. Łysienie to problem nie tylko na poziomie wypadania, w przypadku AGA to także miniaturyzacja, włos BARDZO podatny na uszkodzenia, ścieńczały, przesuszony, pozbawiony blasku + kruszące się końce.

A, i jeszcze jedno. Jeden z najpoważniejszych lęków większości kobiet w kwestii leczenia minoxem, to nadmiarowe owłosienie. Mnie również ten skutek uboczny skutecznie zniechęcał do podjęcia terapii. Nie zauważyłam jednak żadnych zmian w tym zakresie, a należę do kobiet z mocniejszym owłosieniem, grubym, ciemnym i gęstym (nie jest to hirsutyzm). Włosy na łydkach czy pod pachami mam jak u faceta, nie ma mowy żebym nie ogoliła ud, włosy z okolic bikini wychodzą na uda - tak w dużym skrócie. Jedyne dodatkowe owłosienie od minoxa, to w okolicach "zakoli", tj. miejsca w których standardowo nie rosły mi włosy, bo taki mam hair pattern, zaczęły zarastać.

Inna sprawa, że nawet gdyby którąś to spotkało, to wciąż lepiej poświęcić oszczędności na wakacje czy nowe meble do salonu i wykupić laser w gabinecie/epilator, niż męczyć się z brakiem owłosienia na głowie. Zwłaszcza kiedy stan jest na granicy, bo peruka to pójście w jedną stronę.

Jeszcze do podsumowania - nie dbam o włosy w żaden szczególny sposób. Używam szamponów i odżywek, raz na jakiś czas robię peeling skóry głowy (cerkogel), nie olejuję, nie stosuję cudownych masek po 100 zł/opakowanie, magicznych ampułek loreala, super pyłków sprowadzanych z Indii, magicznych glinek itd. Nie stosuję żadnych suplementów, kupuję pluszzze tylko po to, żeby mieć pod ręką coś słodkiego do picia. Zresztą, nie ma żadnych naukowych dowodów na działanie suplementów, to nie są leki, a preparaty klasyfikowane tak samo jak żywność. Każdą osobę z obawami odnośnie niedoborów zachęcam do wykonania diagnostyki, jak i o zadbanie o to co kładzie na talerzu (pomaga aplikacja Cronometer). Suplementować warto to, z czego zdobyciem organizm rzeczywiście ma problem, np. wit. D.

[Zoya11]

Mi na te dysplastyczne włosy pomagają odżywki kallosa,oczywiscie doraźnie,ale w zamian za utrate objętości. Co do niektorych środków stosowanych wewnętrznie to mozna kupować takie ktore maja status produktu leczniczego.

Ej a pewnie znacie jutuberkę Julię Caban?Ona mówiła w swoich filmikach,ze stwierdzono u niej lysienie androgenowe i pcos,widzieliscie jak pieknie teraz wyglada?Dzięki diecie,ziolom i suplementom.U niej te problemy wywolala antykoncepcja,ale jednak miala wyraznie objawy lysienia...wiec wychodzi na to,ze mozna łysiec "tymczasowo" od androgenow i zatrzymac to naturalnie?

[jakamilka]

Zoya 11, ja tak do konca w lysienie androgenowe Julii Caban nie wierze. Dziewczyna po odstawieniu hormonow miala niezle lysienie telogenowe. Nie wierze ze AGA mozna zatrzymac ziolami i dieta. Moze to miec pozytywny wplyw ale tylko tyle.

[Zoya11]

Czyli może po prostu błędnie ją zdiagnozowano...jej włosy sprzed kilku lat,na filmikach na ktorych mówi o łysieniu to właśnie tak wygladaly moje wlosy w najgorszym momencie po odstawnieniu anty i spiro,przerzedzone,cienki e i smętne bez życia.Ja się chyba jeszcze łudzę,ze tez nie mam "typowego" androgenowego łysienia...czas pokaże,w listopadzie minie rok bez zadnych tabsow od endo,a na głowie mimo wszystko coś jeszcze mam,i to na tyle,ze osoby postronne nigdy by sie nie domyslily ze cos nie halo,nawet kolezanki mi mowia,ze gdyby nie to,ze narzekam to by nie pomyslaly,ze ja mam jakis problem z wlosami.

[violape]

Czy ktoras z was miala zabiegi robione z fibryna bogatoplytkowa?

[MM-1968]

Napisane przez violape

Czy ktoras z was miala zabiegi robione z fibryna bogatoplytkowa?

Ja jestem w trakcie, w środę miałam drugi raz.

[kasiateacher]

Spironol

Czy macie mocno żółty mocz przy przyjmowaniu doustnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zoya11]

Kasiateacher a spożywasz dużo płynów?Bo spironol odwadnia organizm,być może stąd kolor moczu?Mnie na spiro strasznie ganiało do toalety i suszyło,zwlaszcza wieczorami i nocą,butelka wody obok łóżka to była konieczność,bo potrafiłam się budzić w nocy spragniona.