![]() |
#121 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się W recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać Maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten Sposób w Houston
u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z Pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś Kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: Do: Moja ukochana żona Temat: Jestem już na miejscu Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco. Podczas egzaminu wykładowca mocno już zdenerwowany niewiedzą zdającego, otwiera drzwi i krzyczy do pozostałych studentów: - Przynieście tu siano dla osła! - A dla mnie herbatkę poproszę! - dodaje student. Przychodzi baba do lekarza i mówi : Jestem przepita ,lekarz na to : a ja jestem przehuj. Drogówka zatrzymuje blondynkę : - Dzień dobry. Kontrola drogowa. Ma pani gaśnicę ? - Mam ! - A trójkącik ? - Wczoraj zgoliłam ... Policjant wrócił późno do domu i zastał żonę samą w łóżku, pościel rozmemłana, a żona jakoś dziwnie rozochocona. - Twój kochanek tu był? Gdzie się schował? Pod łóżkiem? - pyta i zagląda pod łóżko. - Pod łóżkiem go nie ma. W kuchni? - i zagląda do kuchni. - W kuchni go nie ma. W szafie? Z szafy wychyla się ręka z banknotem 200 zł. Policjant dyskretnym ruchem ogląda się i bierze banknot. - W szafie też go nie ma. To gdzie się schował? Zachorował wielki wojownik indiański, jego współplemiennicy udali się do czarownika po radę. - Połóżcie mu jajka na oczach - powiedział czarownik. Nazajutrz delegacja znów jest u uzdrowiciela. - I co, pomogło? - pyta starzec. - Nie, on umarł. - A położyliście mu jajka na oczy tak, jak kazałem? - Nie, udało nam się je dociągnąć tylko do pępka. Siedzi podpity jegomosc w barze: Spoglada na wentylator na scianie i mowi do barmana: -Ale ten czas zapierdala... Pijaczek idzie ulica i spotyka zakonnice. Kopie ja, kopie. Wreszcie staje nad nia spocony: -Co?! Batman nie w formie?!! <Misza> slyszalem juz u kobiet wiele wymowek <Misza> ze glowa boli, ze okres <Misza> ale zeby adwent? ;( <i> Ostatnie dane z Newsweek 17 % facetów okazjonalnie ogląda porno podczas pracy. Pozostałe 83 % okazjonalnie pracuje oglądając porno... <tt> można dzielic przez zero <tt> ale w za***iście ograniczonych warunkach <tt> normalnie ni chuja nie można <raziel> tak, w za***iscie ograniczonych warunkach, przy iq < 50 <ja> Musisz być niesamowicie piękna. <karolina> Dlaczego tak sądzisz? <ja> Tylko w ten sposób przyroda mogła ci wynagrodzić kompletną tępotę... <karolina> .... <ja> kotuś, nie mów, że lubisz piłkę nożną?! <Kasia> piłka jest mega, grałam nawet w szkolnej drużynie <Kasia> kiedy byłam jeszcze chłopcem <THG> Ehh, zrozumieć dresiarzy w dzisiejszych czasach... <FurryThales> co się stało ? <THG> wracam wieczorem do domu, no i widzę przed klatką 3-4 dresiarzy, groźna mina i te sprawy, jeden kastet na ręku... Myślę sobie, no to ****a po mnie <THG> przechodzę jak gdyby nigdy nic, jeden wstaje z ławeczki wskazuje na małego, bezbronnego pieska i mówi: wiesz co masz robić. <THG> no to kij, wybacz piesku, za***ałem mu kopa... <FurryThales> w sumie to Cię rozumiem, mam nadzieję że nie kopnąłeś go tak mocno, by go połamać ?!?! <THG> nie no, w sumie lekko pojechalem mu z buta, a drechy rzucaja sie na mnie i po ryju... <THG> zostawiac mnie polamanego uslyszalem: miales go nakarmic chuju... <FurryThales> Ah, to dlatego ostatnio w szkole Cie nie widac... <THG> No... ;/ <Kali> Poszliśmy z kumplem do mojej kuzynki na herbate, kuzynka poszla po cos do kuchni a ja jej zabralem baterie z myszki do kompa (bezprzewodowa ma) <Kali> Ta za chwile przychodzi i mowi "****a oddaj mi ta baterie bo jak Ci..." - No to jej oddalem.... <Kali> A za chwile dodaje: "W majtkach se pogrzeb a nie w mojej myszce" ![]() <Kali> Z kumplem wytrzymać nie mogliśmy ![]() <Fazi> Wracaliśmy wczoraj od Olka na***ani i Czechu w chuj wstawiony wsiadł do radiowozu, podał adres do domu i jeszcze się zrzygał ![]() <Fazi> Myślał że to Taxi ![]() <Żelu> No ****a, mam doła... <Kamil888> Podobno jak się macza jaja w keczupie przez 5 min., to są takie samy fazy jak po trawie... Może to Ci pomoże na Twoje doły... ![]() <Po dłużej chwili> <Kamil888> Jesteś? <Żelu> Zabije cie chuju! :/ <junior> wczoraj spotkałem się z ta 18-stka.... <wasu> no i ... ?;> <junior> no wszytko spoko.... siedzimy w aucie... "rozmawiamy" ![]() <wasu> no dobre ![]() ![]() <junior> ... nie ciesz ryja ... ta historia nie jest zabawna.... <junior> standard leci muzyczka w radyjku.... <junior> i nagle pojawia sie piosnka Menchester.... <junior> a leci to tak .... [..] "Hej dziewczyno nie oddawaj się na pierwszej randce" [...] <junior> noooo ... ale chociaż wczesnie wrocilem do domu i sie wyspałem ![]() <Ania> Otwieram właśnie puszke z ananasami, nie lubie tego soku... <waldek> ale ja lubie kochanie ![]() <Ania> no widzisz , to sie uzupełniamy , ja bede jadła ananasy a ty dostaniesz sok... <waldek> mówilem ze pasujemy do siebie ![]() <Ania> ;/ <aiden> co mam zrobić aby dziewczyna tak bardzo nie krzyczała podczas seksu? <Phaet> Pozbądź sie przyczyny problemu: Przestań uprawiać z nią seks <Phaet> Mi pomogło. <aiden> jesteś sam od 6 lat <Phaet> Mała cena za spokój
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
paczka 26
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
paczka 27
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
paczka 28
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<lolun> odziwo jednak przyszłaś
![]() <vanilla> że jak mnie nazwałeś ? <i> Akademik PW, wigilia studencka. Przemawia prodziekan ds. studenckich. <prodziekan> ...chciałbym więc złożyć wszystkim... <student zza drzwi> O kuuurwa! Jaka kolejka! <prodziekan> I od razu tak swojsko się zrobiło. <i> rozmowa przed domofon <ed> halo? <typek> dzwoniłem do ciebie. <ed> co? <typek> mówię, że do ciebie dzwoniłem. <ed> co? <typek> dzowniłem do ciebie! <ed> nic nie słychać... <typek> mówię, że do ciebie dzwoniłem, bo mam wiśniówkę i chciałem ją z tobą wypić. <ed> już schodzę! <kokos> ide dzisiaj z Kuba i Arturem na hale i mijamy taka za***ista laske, czlowieku miala takie cycki, ze masakra <kokos> ja sie patrze na jej cycki potem na dupe, Kuba to samo <kokos> a Artur do nas: ale miala fajna torebke... <Ja> Dzisiaj jechałem tramwajem i doszedłem do pewnych wniosków <a> ? <Ja> te babcie to się proszą żeby je okraść <Ja> wystaje im z torebek kasa ... trzeba być idiotą <a> no fakt, ale co poradzisz <Ja> no cóż, to co pijemy dzisiaj ? <a> a co? <Ja> mam 100zł na przechlanie ![]() <a> o0 ... <Visor> ZOSTANE PREMIEREM I ZALEGALIZUJE BIGAMIE! ;D <Vasemir> lól <Vasemir> już się nie mówi: "zostanę prezydentem"? ^^ <Visor> Nie ;D <Visor> Odkąd zobaczyłem kto może zostać prezydentem poddałem się <qak> stary glupota ludzka nie zna granic <mmike> a szo sie staneo? <qak> mowilem Ci ze ostatnio komórke "znalazlem" ![]() <mmike> jesli tak to mozna okreslic.. no mowiles :P <qak> no to przyszedl sms na nia: "stary nie pogramy razem w WoWa bo pradu u mnie nie ma ;(" <qak> za chwile przychodzi kolejny: "oj sorra zapomnialem ze ktos ci fona za***al" ;OOO <joyou> bylem z moja dziewczyna u jej przyjaciolki, jako ze nie bardzo kumaty jestem w babskich gadkach wlaczylem sobie meczyk w tivi. Siedzialem sobie po skosie do telewizorka, moja Pani usadowila sie pomiedzy mna a telewizorem, a przyjaciola na przeciwko tivi. One tam sobie blebleble, a ja dokonuje cudow zeby jak najwiecej tego co sie dzieje na ekranie dojrzec. A tu goooooooool, wiec ja: <joyou> - kochanie odsun sie bo nie widze <joyou> A ona <joyou> - na mnie patrz !!!! <joyou> w tym samym momencie przyjaciola, ktora miala najlepszy widok na tivi <joyou> - eeeeee taka szmata ze nie warto patrzec <joyou> Mina mojego kochanie bezcenna, ale co ja moglem powiedziec, znaja sie 20 lat. <kolo> chuj w tym roku musze zaoszczedzić bo znowu nie bede miał na sylwka ... <noobek> O o no no a jak chcesz to zrobic ?? <kolo> rzuce dziewczyne na świeta ![]() <a> kasy potrzebuję.. weź pożycz, Ty zawsze masz dużo <r> na % ![]() <a> tak, tak ;D <r> miałem na myśli odsetki -.- <kr3tu> jacy ludzie u mnie w firmie są po***ani... <ada$> co znowu od***ali? <kr3tu> wyrzucali wióry po toczeniu bo nikt już nie miał ochoty wynieść tego nigdzie indziej i na kartonie napisali "Aluminium - 3kg" a pod spodem "Wesołych Świąt" <i> Ojciec jest budowlańcem (brygadzistą), szef nie dostarczył jego ekipie rusztowań, wpada do biura, tam szef z para klientów <starszy> szefie, da szef stówę <szef> na co? <starszy> na redbull'a <szef> jak to na redbulla'a? <starszy> bo nie mamy rusztowań to może skrzydeł dostaniemy.. <brat> Wiesz co, jestem odpowiedzialny za robienie sylwestra w tym roku u mnie w pracy. <ja> no to po imprezie... <brat> nie no, sluchaj wszystko fajnie, ale uznalismy z kolegami ze az za dobrze idzie, i powiedzielismy jednemu z zaproszonych, ze sale ktos wynajął przed nami i organizujemy sylwka dopiero 2giego stycznia <ja> haha <brat> najlepsze jest to, ze powiedzial ze atmosfera to juz nie ta, ale wpadnie ![]() <i> 18 u kumpla, jakas laska siada na kolana solenizanta. <kumpel> pocalowala bys mnie teraz? <laska> tak <kumpel> to spierdalaj, za latwa jestes <ocz> słyszałeś co Legend od***ał znowu ? ![]() <tomaszek> nie... ale po nim wszystkiego się można spodziewać <ocz> to słuchaj <tomaszek> idę na śniadanie, napisz, a jak wróce to przeczytam <ocz> ok, przynajmniej przeszkadzać nie będziesz ; p <ocz> on kiedyś był bliską z tą Sylwią co ci ją ostatnio pokazywałem i od jakiegoś razu znów pokazują się publicznie tzn. jej udaje się go czasem wyciągnąć sprzed kompa ; ] no i byliśmy sobie wczoraj na imprezie, wszyscy się bawią, Legend oczywiście majstruje przy komputerze i ogólnie jest fajna, miła i luźna atmosfera. Potem usiadł sobie na kanapie i przysiadła się do niego Sylwia (lekko podchmielona więc i odwagi miała więcej) zaczeła cośtam doniego nawijać i w końcu wywiązał się pomiędzy nimi taki oto dialog (może być trochę niedokładnym bo z pamięci): <Sylwia> no kiedy mi to w końcu powiesz ? <Legend> co ? (i mina w stylu WTF?) <Sylwia> tyle już się znamy... chodzi mi o słowo na "k" <Legend> na "k" ? <Sylwia> no właściwie to są 2 słowa, ale pierwsze i ważniejsze z nich zaczyna się na "k" <Legend> i serio chcesz żebym Ci to powiedział ? <Sylwia> bardzo... <Legend> no skoro chcesz... <ocz> W tym momencie patrzy się jej prosto w oczy (zapewne zrobiło się romantycznie) i mówi donośnym i czystym głosem "****a mać"... <ocz> Połowa ludzi co słyszała ten dialog zaliczyła rotfl'a, a ja się cieszę, że siedziałem ; ] <ocz> Sylwia jakoś szybko do domu poszła ![]() <piter> Jeśli chodzi o Kaśkę to nie widzę specjalnej różnicy między oralem a analem... <maniek> hmmm...? <piter> ehh... :/ A widzisz różnice między jej dupą a twarzą??? ;/ <Nika> ****aż jego mać!!! <StePhoo> Co się stało, kochanie? <Nika> Że stary zawsze bardziej ode mnie kochał mojego starszego brachola to wiedziałam od zawsze <Nika> Ale teraz już, ****a, przegiął! <StePhoo> ? <Nika> Jak co miesiąc chodzę półżywa, zgieta w pół z bólu, trzymam się za brzuch i jęczę <StePhoo> Moje biedactwo... <Nika> Ledwo łażę po chacie, zielona na twarzy... <Nika> a stary wczoraj do mnie: "Dominika, ty masz okres?" <Nika> No to myśle "****a! Wreszcie załapał! Wreszcie zauważył, że ja też się mogę źle czuć!" <Nika> Ale trzymam fason i mówię "No mam, a co?" <StePhoo> A Twój ojciec co na to? Pożałował? <Nika> Ta!! ****a!! Pożałował!!! <Nika> Powiedział: "To całe szczęście! Bo znalazłem kroplę krwi w łazience i bałem się, że Michaś skaleczył się przy goleniu" <StePhoo> o_O <StePhoo> O żesz ****a! <koczka> ej, czytalem ostatnio na wp, ze z jakiejs jamajskiej plaży piasek ukradli <rupi> jak to ukradli? <koczka> no wywieźli, i plaży teraz nie ma, bo woda zalała <karol> Co mozna z taką ilością piasku zrobić? ;| <lubon> zakopać... <Roco> We Włoszech wybudowali pierwszą kaplicę w supermarkecie ;D <Paulus> Ta, jeszcze tylko automatów z opłatkami brakuje ;] <ona> Jestem samotną brunetką, szafirowe oczy. Zapewni mi ktoś rozrywkę? <on> No, ja jestem chętny ;P <ona> Tak? Zagrasz ze mną w warcaby? <on> ... <shivaa> no ****a po chuj oni dzisiaj powtarzaja filmy z wczoraj <shivaa> nie rozumiem <renok> zebys mogl obliczyc <renok> w ktorym miejscu <renok> Ci sie film urwal <i> nad morzem przy budce z lodami <ja> zrobi mi pani loda? <sprzedawczyni> zrobic to Ci nie zrobie ale moge ukręcić
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<ja> Siedzę sobie na religii i zapomniałam indeksu czegoś tam.. To ksiądz "Ci co zapomnieli, na następną lekcję napiszą 100razy "Pamięć nie jest moją mocną stroną, dlatego też od dzisiaj zajmę się pisaniem""
<ja> Okej.. Napisałam i przynoszę na następną lekcje.. a Ksiądz coś takiego "A kto Ci kazał to pisać?!" <ja> No myślałam, że mu za***ie ;/ <Vaira> No i jak tam w Norwegii? <Drakar> Śniegu spadło po kolana a w niektórych miejscach prawie po pas <Vaira> No to pewnie masz radochę jak mało co ![]() <Drakar> Niekoniecznie. Siostra uparła się, że skoczy na zaspę. Pod zaspą był samochód... <Drakar> Alarm słyszałem nawet u siebie w domu. <VV> laptop mi sie zgrzal i go chlodze ![]() <MacWenciu> Jak? <VV> zima za oknem to go wystawilem na parapet <VV> musze stac zeby mi nie spadl bo jest tak akurat na krawedzi ramy od okna i parapetu na zewnatrz, a to siodme pietro ![]() <VV> moment siegne sobie po browara * VV has quit IRC (connection reset by peer) <jajo> dzien po imprezie.. <jajo> u kumpla w chacie, stoje z kompanami i sie zastanawiamy kto zarzygal caly pokoj, zeby wymierzyc mu kare <jajo> a tu nagle wchodzi kumpel ktory sie dopiero obudzil, patrzy na te zygi i mowi "o zesz ****a moj krokiet" ![]() <ania> gdzie wy się w ogóle poznaliście? <magda> w komentarzach na youtubie <Piotrek> Największym moim problemem jest to, że muszę się ogolić. <Piotrek> I... że tak powiem... ten problem NARASTA. <ja> kumple założyli sie ze jeden podejdzie do dziwki i zapyta sie czy może sie jej wysrać na klate... trochę speszony oczekuje pewnie słowa typu: "spierdalaj" a ona na to: "Torcik??? 30 zł" <Fangir> ostatnio ogladalem discovery o tlumaczach sluchowych i tam bylo ze ogolnie system na tyle rozwiniety zeby poprawnie tlumaczyc wieszosc slow z roznych jezykow blabnlabla, ale sa oczywiscie bugi, jak np w ruskim kiedy tlumaczysz z angielskiego "dusza chce, cialo nie moze" to na ruski wychodzi "wodka dobra, mieso zgnite" <kleo> Aga dostala 1 z gegry ostatnio ... wiesz za co ? <zws> pewnie powiedziala ze przez Warszawe plynie Odra ? ![]() <kleo> nie wiedziala gdzie sa Stany Zjednoczone ... <zws> przeciez ona tam 4 lata mieszkala ... <kleo> no wiem wlasnie .. <bartek> ojciec przyniol mi jakies ulotki jakies szkoly i wychwala ze duzo kierunkow i niedrogo itp. <bartek> patrze na te ulotki, a to ze szkoly z ktorej mnie 3 dni temu wy***ali... <lekcja fizyki> kumpel robi trudne zadanie, poskracał trochę bardzo skomplikowane równanie i patrzy na nie z zadowoleniem... <kumpel> No... To jesteśmy w domu! <nauczyciel> Gdzie indziej jesteśmy... Ale też na 'd'... <Cezar> Próbowałem ostatnio podrywać laskę "na Yodę". <Cezar> Myślałem, że odbierze to jako żart, <Cezar> ale spoliczkowała mnie gdy kazałem jej pokazać swoją ciemną stronę...
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<ja> mielismy zajecia dzis w jakims budynku co nigdy w nim nie bylem
<ja> zachcialo mi sie lac wiec szukam kibla <ja> ale jakos nie mogelem znalezc wiec pytam jakiegos goscia co siedzial i czyal ksiazke <ja> a koles do mnie 'damski czy meski?' <babcia> no Kinga jak zdasz dobrze mature, to Ci kupie taka sukienke na studniowke... <kubamg> no i ojciec remontuje ta kuchnie <kubamg> zalepil okna gazetami, bo mieszkamy na parterze <kubamg> i wychodze z psem, patrze, miejscowy zul cos tam zaglada przez te okna <kubamg> podchodze i sie pytam "Czego pan tam szukasz?" <kubamg> a on nawet sie nie odwrócil i tylko "Horoskop czytam" <kubamg> rzeczywiscie, ojciec zalepil aktualna gazeta <wojtass> ja *******e, więcej nie szukam dziweczyny na dyskotekach... <kiwi> dlaczego? <wojtass> słuchaj, podchodzę do jakieśl laski <wojtass> tańczymy, potem gadamy <wojtass> prawie ****a pół godzinny monolog wygłosiłem <wojtass> na temat co lubie, jakiej muzyki słucham, co czytam <wojtass> a kiedy spytałem się jej co lubi <wojtass> ona odpowiedziała, że lubi sie ruchać... <wojtass> -_-" <DolaR> Kumpel jest informatykiem i w pracy siedzi w pokoju w 8 osób. <DolaR> No i ostatnio jeden z jego kolesi wpadł na genialny pomysł, że za każde przekleństwo dana osoba będzie wrzucała 1zł do kubeczka <DolaR> Wszyscy "suuper, fajny pomysł" i w ogóle. <DolaR> A na to kumpel wyjmuje dwudziestkę, wkłada do tego kubeczka i mówi: "*******i mnie ta wasza dziecinada, macie tu ****a 2 dychy ryczałtem i od*******cie się od mojego ****a przeklinania. Jestem programistą i będę ****a używał tylu *******onych przekleństw ile mi się będzie podobało bo to mi pomaga rozładować ***any stres związany z pracą. Jakieś ****a pytania?" <george> przed sesją pewnie nie pijesz? <breeze> południowoamerykańskie szakale lubią marynowany sok agrestowy <george> ...? <breeze> też chciałem powiedzieć coś głupiego <geekster> "rozmnażajcie się"... <geekster> kolejny sposób polityków, żeby powiedzieć ludziom "*******cie się" <on> (bawi się komórką) <ona> (podchodzi i patrzy na telefon) Cześć. Fajną masz tapetę. <on> (unosi głowę i patrzy na jej twarz) Ty też... <i> spotkanie po latach <jacek> no to czym ty sie teraz zajmujesz zawodowo ? <baran> raczej sie pracą nie chwale <jacek> no mow <baran> rozbieram ludzi itp. <jacek> jakiś projektant i te klimaty ? no niezle, niezle <baran> nie, robie ludziom sekcje zwłok <jacek> ... <Klaudix> Kobieta: słaba, bezbronna istota, przed którą nie ma ratunku... <Monika> Jakby wszyscy umieli liczyć w pamięci, to Bóg nie stworzyłby palców <Poper> Słyszałeś ze naukowcy australijscy odkryli, że pszczoły potrafią liczyć do czterech. <Mario> Trzeba przyjąć je natychmiast do pisu, stworzą tam elitę intelektualną. <Ola> Jestem w ciąży! <Daleki> Oooooo! Z kim? Pozdrów tatusia :P <Ola> Masz pozdrowienia... <Daleki> O! Od kogo? <Ola> ... <Daleki> O! ****a... <Johny> stary żałuj że cie w szkole nie było ! <ja> a co sie działo? <Johny> nasza kochana pani magister od historii coś takiego <Johny> Łukasz siedział w pierwszej ławce nie? i coś takiego ! <Johny> Czy ty Łukaszu mógłbyś w końcu przestać rozmawiać?! Bardzo mnie to w****ia. W ogóle wszystko mnie w****ia, bo mam okres. Mój mąż dziś w nocy tracił erekcję. Do tego poajwił mi sie pryszcz na dupie, więc nie w****iaj mnie bardziej !! Leć się poskarżyć pani dyrektor ****a i tak mam w dupe tą starą obciągare ! Możesz ją wyruchać ode mnie też ! Ale przestań mnie już w****iać i daj mi w spokoju prowadzić lekcje ! <Johny> ****a cała klasa sie uciszyła i przez 2 następne lekcje był spokój... <Aro> Co to się porobiło w tych urzędach :/ <Aro> Kobieta mieszkająca w jednej gminie musiała tejże gminie dać zaświadczenie pisemne od tejże gminy (!!!), że mieszka w tejże gminie :/ <Aro> A chodziło tylko o dofinansowanie... <pablo> elo co robicie? <matt> gramy <pablo> z***ać wam humor chłopaki? <ex> dawaj <matt> proboj <ern> ![]() <pablo> a wiec Mariolka jest w ciazy <pablo> a ponoc wasza trojeczka ja przeruchala na imprezie <pablo> a ja dziekuje Bogu że byłem struty ![]() <ex> o ****a! <ern> ... <pablo> miłego dnia ;*
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<i> rozmowa z policjantem podczas zatrzymanie za przekroczenie prędkości
<policjant> no to panie kierowco 300 zł będzie <KruczeK> panie władzo nie da się nic mniej ? ja biedny student jestem... <policjant> proszę pana ja jak studiowałem to miałem więcej pieniędzy niż teraz <KruczeK> a czemuż to tak ? <policjant> bo miałem więcej czasu na kombinowanie <on> Sniło mi sie ze mi zycie uratowałaś <ona> tak? o, a w jaki sposób? <on> waz mnie ukasił w huja a ty wyssałas jad <ona> ... <i> pytanie kolezanki o gume orbit w paskach <bart> masz paseczek? <marta> nie, dokładnie wygolona, a co? <bart> :O <i> Właśnie usłyszałem w radio fragment dotyczący kryzysu <trójka> "Trzeba działać, a nie mówić" dla Trójki mówił Wojciech Olejniczak <Reuters> Irlandzka policja rozwiązała wreszcie zagadkę tajemniczego polskiego pirata drogowego, który ponad 50 razy złamał przepisy drogowe i był ciągle nieuchwytny. Sprawę rozwiązał policjant, który odkrył, że „Prawo Jazdy” to nie jest polskie imię i nazwisko. <Takeshi> E pamiętasz tą koleżanke co raz na angielskim zapytała się : Co to znaczy philosophical?? <Ohashi> No pewnie!!! A co?? <Takeshi> Dzisiaj na kartkówce z angielskiego, w zdaniu że gościu był uwięziony pod zgliszczami. Zapytała się : Co to jest gliszcz, jakiś krzak?? <Ohashi> O lol ![]() <fragment wypracowania mojej koleżanki na temat filmu "pianista"> "(...) najbardziej wstrząsnęły mną mordy Żydów (...)" <breeze> Poznałem nowy sposób na udany weekend. Mam nadzieję, że nie zna się z moim pierwszym sposobem. <wlodo> ty, daj mi moj kod doladowujacy z karty, bo zostawilem :/ <elchu> ok <elchu> 56227818195623 masz ![]() <wlodo> nie dziala <elchu> :/ dziwne, u mnie działał <Ja> Mumin przyszedł na***any do szkoły <Ja> ale sam fakt że był napruty to nic ale to co zrobił to szok <Julek> ? <Ja> podszedł do dyry złapał za cyce i mówi jej pół cichym głosem <Ja> powinna pani coś zrobić z uczniami którzy mają zboczone myśli niech pani uwarza bo ktoś w każdej chwili może panią złapać za piersi jak ja.... <Julek> o ****a.... <Ja> a najleprze że ona na to: <Ja> Masz racje możesz już nieprzychodzić do szkoły... <kumpela> michal, po tym co zaszlo miedzy nami ostatniej nocy uwazam ze powinnismy zaciesnic jakos nasze stosunki... <kumpel> no ok, przybij piatke...
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Humor 200%
heheh;P
__________________
the best things in life are free...
the second best are EXPENSIVE. ♥ -coco chanel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<mati> Sierma ;]
<dids> ![]() <mati> jak tam??? <dids> ![]() <mati> co Ci ****a jest?? <dids> ![]() <mati> a ***ac cie ![]() <dids> ![]() ![]() ![]() <mati> co ci jest?? <dids> a nic tu matka Dawida ![]() ![]() ![]() <z> Kiedyś radzieccy uczeni stwierdzili, ze muchy po oderwaniu skrzydełek tracą wzrok. Swoje wnioski oparli na prostym doświadczeniu: mucha cała jak jej machnąć prze oczyma - odlatuje, mucha bez skrzydełek, choćby jej machać nie wiem ile - nie odleci. <i> Godzina 2 w nocy <Arek> Mogę zadać Ci mega ważne pytanie? <Basia> Tak ![]() <Arek> Myślisz teraz o mnie? <Basia> Tak : * <Arek> To przestań, bo mam czkawkę i nie mogę spać! <policja> wie pan za co pana zatrzymujemy? <zatrzymany> za pieniadze podatnikow? <karolynka> haha, moja mama idzie do łazienki z czajnikiem <karolynka> i mówi że idzie rury przepychać xD <karolynka> a tatusiek na to: <karolynka> lepiej sobie weź czopka albo globulkę, bo tak to się poparzysz ^^ <harry> Sesja na PP jest jak STAR WARS <magnez> Plan Sesji - Mroczne Widmo <harry> Egzamin: Zemsta Sithów <magnez> Wyniki egzaminu: Atak klonów <harry> Poprawka: Imperium kontratakuje <magnez> Warunek: Nowa nadzieja <harry> 3.0 w indexie: Powrót Jedi ![]() <Gosia> Chyba jestem przeziębiona, wszystko mnie boli <Dexter> Psujesz się <Gosia> I co ? Wymienisz mnie na nowszy model ? <dexter> Nie.. Zajeżdżę Cię do końca :P <art> Dlaczego moje wszystkie laski muszą byc dziwne? <pumba> ? <art> Podrzuciłem Marte na uczelnie - chciała sie dowiedzieć czy costam zaliczyła. Jakis przechujony egz.... <art> Czekam na nia pod wydziałem, a tu idzie dwóch dresów. No i zobaczyli mnie - bruda - no to trza było od razu mnie obstawic nie... :/ a to takie dwa typowe byki bez karku... <pumba> Odezwał sie dwumetrowy metal, wyciskający na siłce i noszący pieszczochy z 2cm kolcami xD <art> Milcz. W każdym razie podchodzą do mnie, popychaja, już ma sie zacząć napierdalanko, gdy ta wybiega z uczelni uradowana... <art> Lejąc na to co sie dzieje rzuca mi sie na kark z wrzaskiem "zdałam, ****a, zdałam, kocham Cie"po czym wpiła mi sie w usta... <art> Nagle odwraca, patrzy sie, widzi dresów i ta reakcja: <art> "A panow karków tez dzis kocham" i uradowana przytulas i cmok każdemu w łysine ;| <pumba> BWAHAHAHA ![]() <art> Zgłupieli, pogratulowali jej i poszli... oO <pumba> i ty jeszcze narzekasz na nią?! :| <marlej> ty to musialas sie urodzic albo we wrzesniu, albo w pazdzierniku <magda> no tak, a skad wiesz? ![]() <marlej> bo tacy ludzie jak ty sa robieni albo przypadkiem w sylwestra, albo z litosci w walentynki... <davidzior>Ostatnio baba od angielskiego powiedział nam, że jeżeli się miało sen cały po angielsku to znaczy, że się już umie język <davidzior>ja miałem ostatnio taki sen <davidzior>był cały po angielsku <davidzior>ALE ****A Z NAPISAMI Kobieto! Akceptuj mężczyzn takimi, jacy są. Innych nie ma. Włosi Włoch, jak wiadomo, jest gruby, ponieważ przez całe życie wsuwa pizzę, owoce morza, ryby i kilka kilo makaronu dziennie. Regularnie upija się (podłym) włoskim winem, a w ustach trzyma nieodłącznego papierosa marki MS. Włoch nie pracuje, ponieważ na skutek starań 55 kolejnych rządów od czasu II wojny światowej, zupełnie mu się to nie opłaca. Zamiast tego cały Boży dzień spędza na biciu swej grubej żony i słuchaniu przebojów z festiwalu w San Remo, ze szczególnym uwzględnieniem legendarnego duetu Al Bano i Romina Power. Jedynym opłacalnym dla niego zajęciem jest okradanie turystów, co praktykuje z upodobaniem zarówno przez doliniarstwo, jak i ustalanie cen biletów do muzeów i galerii. Włosi porozumiewają się krzykiem. Jeżeli dwaj Włosi stoją naprzeciw siebie w kościelnej krypcie i w zupełnej ciszy, to i tak krzyczą. Dodatkiem do krzyku jest żywiołowa gestykulacja. W niedziele i święta Włoch bawi się na meczach, wykrzykując hasła faszystowskie, lub na manifestacjach, wykrzykując hasła komunistyczne. Innym popularnym zajęciem są towarzyskie zebrania Mafii i Kamorry - do tych klubów należy połowa mieszkańców Italii (tylko połowa, bo gdyby należeli wszyscy, nie byłoby kogo korumpować, co także jest popularną rozrywką). Włoch przemieszcza się za pomocą klaksonu, do którego samochód jest tylko mało istotnym dodatkiem. Młodzież używa skuterów, koszmarnie głośnych, ale za to łatwiej na nich wjechać tam, gdzie to zakazane - karabinierzy i tak zatrzymują wyłącznie młode, rozchichotane dziewczęta. Podsumowanie: Włoch jest tępy, niedouczony, rozgorączkowany, skorumpowany i wyjątkowo głupi. Japończycy Japończyk jest żółty i ma skośne oczy. Mieszka w Japonii, na drugim końcu świata. Aby lepiej przedstawić istotę japońskości, przeprowadzimy podział na Japończyka Starego, Średniego i Młodego. Japończyk Stary mieszka w pagodzie z papieru. Nosi kimono i katanę, siedzi na podłodze, pije herbatę i pielęgnuje drzewka bonzai. Za jego rytm życia odpowiada znak Ying-Yang. Zobowiązany jest do całkowitej wierności swojemu panu feudalnemu, a w razie najmniejszej gafy (”Jak się miewa szanowny małżonek? Zmarł przedwczoraj”) musi popełnić seppuku albo harakiri (w zależności od dnia miesiąca, czy jest parzysty, czy nie). Regularnie odwiedza gejsze i pisuje poematy na ziarnkach ryżu. Japończyk Średni pracuje w wielkiej korporacji, w której nie używa się nazwisk, tylko numery. Wstaje codziennie o 4 rano, idzie do pracy i pozostaje tam do 5 rano następnego dnia. W międzyczasie zaharowuje się na śmierć, zawsze jednak gotów z uśmiechem na ustach śpiewać hymn swojej firmy. Jeśli zawiedzie pracodawcę, popełnia seppuku lub harakiri (patrz wyżej). Japończyk Młody ma pryszcze, uczy się 18 godzin dziennie, a w pozostałym czasie gra na PSX, ogląda Anime, chodzi na Karaoke lub wyjeżdża do Europy, aby zrobić tam mnóstwo zdjęć i chwalić się nimi tym, którzy do Europy pojadą dopiero w przyszłym roku. Potem studiuje na dobrym amerykańskim uniwersytecie, wraca do kraju i zamienia się w Japończyka Średniego. Słowa w języku japońskim stopniowane są krzykiem. Wyznając miłość, musimy jak najbardziej agresywnie wyryczeć ją zachwyconej narzeczonej. Podsumowanie: Japończyk, niezależnie od stadium, jest tępy, przeuczony, miły do obrzydliwości i wyjątkowo głupi. Francuzi Francuz to świnia i zboczeniec. Czas spędza na chlaniu wińska, żarciu żab, ślimaków, frudemerów i inszego świństwa. Zawsze nazywa się Dupont. W odróżnieniu od takiego na przykład Włocha, czasem udaje, że pracuje, nie przemęczając się jednak tym udawaniem. Zachowuje siły na wieczorne odwiedziny w domku pod czerwoną latarnią, w kabarecie z nagimi szansonistkami lub w kinie pornograficznym. Po tym wszystkim w towarzystwie Zuzanny zjada kasztany na placu Pigalle. Francuz ubiera się w dres w poprzeczne paski, na głowie nosi beret, a pod pachą zawsze ma bagietkę. Odstępstwa od tej reguły zdarzają się na rzecz munduru żandarma. Życie kulturalne Francuza jest, w porównaniu z życiem reszty narodów, dość bogate. Słucha Edith Piaf oraz MC Solaara, ogląda koszmarne filmy Nowej Fali (Goddarda czy innego Annauda) i z wypiekami na twarzy czytuje Rimbauda i Baudelaire’a. Po tym wszystkim jest tak zdesperowany, że śmieszą go nawet filmy z Louis de Funesem i komedie z cyklu 'Goście, goście'. Podczas rewolucji z Francuza wychodzi bestia. Z niezwykłym upodobaniem oddaje się gilotynowaniu swych najbliższych, znajomych i współpracowników. Jeżeli jednak dochodzi do wojny, Francuz szybko poddaje swój kraj, żeby się nie zmęczyć. Ostatnie zwycięstwo militarne Francja odniosła za czasów Karola Wielkiego. Typowy Francuz ma żonę, utrzymankę, kochankę i kilka przelotnych flirtów dziennie. Prowadzenie podwójnego życia już dawno wyszło z mody, teraz wypada mieć przynajmniej poczwórne. Francuz broni swej ojczystej mowy, co polega na niestosowaniu wyrazów angielskich. Komputer po francusku nazywa się 'l’ordinateur'. Podsumowanie: Francuz jest leniwy, zboczony, nudny, obrzydliwy i wyjątkowo głupi.
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 33
|
Dot.: Humor 200%
Jak brać prysznic jak kobieta?
pośmiejmy się same z siebie ![]() 100% prawdy http://kawauy.net/Joke.aspx?JOK_ID=81 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
Anglicy
Anglik jest zawsze chudy, co wynika z tego, że zamiast jeść, korzystając z nieuwagi żony/gospodarza/kelnera wyrzuca jedzenie do śmieci. Każdy, kto odwiedził kiedyś Wielką Brytanię, wie dlaczego. Dzień Anglika jest zawsze taki sam - rano wyrzuca typowe brytyjskie śniadanie, na które składa się sok z nieświeżej pomarańczy, tłusta zielonkawa kiełbaska i zgniłe jajka na kawałku tłuszczu zwanym bekonem W południe wyrzuca kanapkę z gąbki zwanej chlebem, wieczorem zaś stek z wściekłej krowy. Anglik pracuje wyłącznie w City. Konkretnie jest tam księgowym. Chodzi tam w czarnym garniturze z kamizelką i w meloniku, pod jedną pachą mając parasol, a pod drugą teczkę. Punktualnie o piątej, niezależnie od tego, co się dzieje, Anglik wypija herbatę. Podobno Dywizjon 303 osiągnął w czasie wojny tak dobre wyniki, ponieważ jego piloci nie puszczali dokładnie o piątej sterów, by łyknąć cejlońskiej lury z mlekiem. Po pracy Anglik wpada do pubu, gdzie wypija ciepłe piwo i dyskutuje z innymi księgowymi w garniturach i melonikach o futbolu i polityce. W głębi duszy każdy Anglik jest nacjonalistą, izolacjonistą i faszystą, kocha swoją królową, księcia Karola i Michaela Owena. Przed snem Anglik tradycyjnie odmawia litanię do królowej Wiktorii i pomstuje kilka minut na generała Pinocheta oraz Unię Europejską. Anglik jak wiadomo żyje w imperium, niewielkim obecnie terytorialnie, za to olbrzymim duchowo. To Anglia wydała autorytety moralne w rodzaju Spice Girls, Benny Hilla, Noela Cowarda oraz producentów filmów z cyklu 'Carry on!' (u nas znanych jako 'Do dzieła…'). Stąd też wynika niezwykła kondycja intelektualna tego narodu. Każdy dziennik na Wyspach na trzeciej stronie zamieszcza zdjęcie gołej pani z wielkim cycem, te zaś, które tego nie czynią, swój niewielki nakład podnoszą, publikując nagłówki typu: 'Szympans i kosmici z Tralfamadorii - cała prawda o seksualnym skandalu w centrum East Endu'. Anglik mówi niewyraźnie, co wynika z nadmiaru tradycyjnej, brytyjskiej flegmy. Podsumowując, Anglik jest nudny, tępy, ksenofobiczny, uprzedzony, nadęty i wyjątkowo głupi. Polacy Typowy Polak jest dość chudy, ponieważ spożywane przez niego ilości alkoholu uniemożliwiają mu jedzenie. W kwestii spożycia w tym względzie, Polak idzie łeb w łeb z sikorką (która podobno wypija dziennie tyle, ile waży). Polak jest biedny, bo nie ma pracy, a wszystko kosztuje jak w Europie, do której Polska należy, ale nie do końca. Ponieważ nie ma pracy, Polak cały dzień spędza, spożywając napoje wyskokowe, zwłaszcza wino owocowe słodkie o wdzięcznej nazwie “Wino” (lub “Córka Rybaka”, “Kochanica Dziedzica”, “Tajna Broń”, “Batman” - na etykiecie pan z batem - czy “Czar Teściowej”). Tradycyjne miejsca tej ciężkiej pracy (bo rozrywką nazwać tego nie można) to: ławka w parku, skwerek miejski, rynek wiejski lub bezpośrednie okolice sklepu monopolowego. Czas wolny, którego prawdziwy Polak ma mało, spędza na biciu żony na oczach policji, dostawaniu wycisku od gangsterów na oczach policji lub okupowaniu jakiegoś rządowego budynku (bez udziału policji, która jest w tym czasie zajęta ww. obserwacjami). Polak lubi też wpatrywać się w telewizor, zwłaszcza w ofertę pewnej stacji na P. Podczas oglądania zaspokojone zostają przy okazji jego gusta muzyczne, głównie dzięki takim grupom jak Bayer Fuli, Skaner, Skalar, Boys czy Top One. Nie tylko raczą słuchaczy wyrafinowaną muzyką - nazwy tych zespołów stanowią bodziec edukacji lingwistycznej Polaka. Szarady i łamigłówki stanowią kolejne lubiane zajęcie. Często wiążą się z innymi formami rekreacji, np. sportem. Nie lada zadanie staje przed kibicem, który próbuje zrozumieć kto, komu, za ile i po co sprzedał mecz czy podkradł zawodnika. Zapamiętali szaradziarze mogą także zmierzyć się z zagadką, uznawaną powszechnie za nierozwiązywalną - co stało się z pieniędzmi z budżetu. Życie polityczne Polaka stanowi pasmo nieustannych radości, drobnych i całkiem sporych. Ministrowie kultury usiłują umówić się ze zmarłymi niedawno twórcami światowej sławy. Radni miejscy Krakowa proponują, zamiast zajmować się spuścizną jakiegoś nieważnego Tadeusza Kantora, dofinansować dożynki lub inną przaśną imprezę. Radni Warszawy nie robią nic, czekając aż Michael Jackson zdecyduje się w końcu na interes swego życia i postawi w stolicy park rozrywki swojego imienia. Polak zdecydowanie nie ma prawa się nudzić - co nie zmienia faktu, że i tak się nudzi. Generalnie Polak znajduje się zawsze (lub wygląda, jakby się znajdował) w jednym z trzech stanów - idzie na wódkę, jest pijany lub ma kaca. Innych nie zaobserwowano. Podsumowując, Polak jest zapijaczony, niedomyty, wulgarny, nieobyty, niewykształcony i przede wszystkim - wyjątkowo głupi. Niemcy Niemiec jest permanentnie tłusty, bo spożywa niewyobrażalne ilości golonki po bawarsku i serdelków. Po jego brodzie i sumiastych wąsach (wąsik a la Fuhrer wyszedł z mody) zawsze spływa tłuszczyk, a spodnie poplamione są piwskiem. Niemiec ma na imię Helmut albo Klaus, jego żona - Helga. Na co dzień i od święta zakłada zielone ogrodniczki z nogawkami do kolan, białe podkolanówki, białą (do czasu) koszulę i tyrolski kapelusik z piórkiem. Jak widać, prawdziwy Niemiec nie zna wstydu. Największym świętem narodowym w 'kraju kwitnącego rasizmu' jest rozpoczynające się we wrześniu Październikowe Święto Piwa, czyli Oktoberfest. Niemiec robi wtedy to, co zwykle - żre i chla - tylko jeszcze intensywniej. Piwo kosztuje 11 marek, nic więc dziwnego, że Niemcy rozbudowują swoją potęgę gospodarczą i nie chcą zwracać pieniędzy ofiarom pracy przymusowej - kogo byłoby wtedy stać na kufelek! Takie święto trwa około miesiąca (tylko), szczęśliwi posiadacze Najbardziej Kretyńskich Programów Telewizyjnych Świata ™, czyli Niemcy, przez pozostałe miesiące oglądają tego typu imprezy na szklanym ekranie - przygrywa przaśna kapela, a odziani w strój narodowy dżentelmeni gibają się w rytm banalnej melodii. Super, nie? Patrzy na to 20 milionów telewidzów. Niemcy mają też inne rozrywki - lubią na przykład postrzelać sobie w monachijskiej piwiarni lub pisać książki w więzieniach. Nie wolno także zapominać o kwitnącym przemyśle filmowym, produkującym głównie kino ambitne i autorskie, np. 'Heidi 3', 'Tyrolskie dziewice' i 'Młode Azjatki - radość dla tatki'. Listy dialogowe z tych dzieł stają się kultowe, np. hasło: 'Ja, ja, rakietijen ekslpodijen!' Podsumowanie: Niemiec jest sprośny, rozpity, obrzydliwy, ksenofobiczny - no i wyjątkowo głupi.
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: DKL
Wiadomości: 91
|
Dot.: Humor 200%
skuteczna poprawa humoru
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
33 Paczka Fotek
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 13 211
|
Dot.: Humor 200%
po czym poznać że Pinokio był z drewna?
jak se walił to sie zapalił
__________________
What you see here What you do here What you hear here Let it stay here ![]() 2.07.2013- prawo jazdy w kieszeni
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 169
|
Dot.: Humor 200%
hahaha xD
__________________
Czasami tracę wiarę we wszystko co robie złe zdanie mam o ludziach, fatalne o sobie.. Jeżeli ciągle coś przeszkadza ci i gryzie pokonaj wreszcie to i stań od tego wyżej Jeżeli myślisz że już nic ci nie pomoże rozejrzyj sie dokoła inni maja gorzej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
|
Dot.: Humor 200%
:d
__________________
![]() ![]() 25.07-prawko zdane za 1 razem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
paczka Fotek nr 35
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#140 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
paczka Fotek nr 36
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
paczka Fotek nr 37
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<VV> mowie ci, jestem za***isty w lozku
![]() <Martusia> no ja tez moge spac godzinami <ciemniak> I co napisałeś na to pytanie "Po co jest zgrubienie na końcu członka"? <ctx0075> Napisałem, że po to by sprawić większą przyjemność dziewczynie... <ciemniak> To ja pewnie mam źle... <ctx0075> A co napisałeś? <ciemniak> Żeby się ręka nie ześlizgiwała... <smyk> najlepszy był koleś który przede mną zdawał <smyk> wrócili na plac już z miasta ja podchodzę do samochodu i słyszę jak ten koleś do egzaminatora mówi: Paczka nr. 38 - "i jak zdałem" - "tak zdał pan" - "o ****a zaraz panu chyba pałe o*******e" - "nie może pan bo jeszcze ktoś to uzna za łapówkę" <Kubus> I znowu zbliża się dzień kobiet, kupujesz coś komuś? <Łysy> Nic nie kupuje, ale mam już pomysł na prezent : ) <Kubus> ? <Łysy> Będziemy chodzili po szkole i łapali losowe babki za cycki, nie wiem jak im się to spodoba, ale mnie na pewno ^_^ <rod3nt> ehh, tymbark jak zwykle wie wszystko... <rod3nt> kupiłem zgrzewkę, stwierdziłem że zacznę od jakiegoś fajnego tekstu <rod3nt> biorę butelkę, spoglądam od dołu <rod3nt> a tam: "Nie podglądaj" ... <omoz> a ty w ogole wiesz kto to jest islamista? <hit> taki co lubi duzo ruchac, wiec chce miec 12 zon <omoz> to w takim razie 90% mezczyzn w tym kraju to islamisci <Karolina> każda kobieta potrafi uczynić z mężczyzny milionera <Kurzy> pod warunkiem, że był miliarderem... <ja> Te tic taki jakoś dziwnie smakują, jaki to smak? <współlokatorka> Lemon. Biorę, bo skończyła mi się witamina C. <ja> -.-' <refe> ale dlaczego? przeciez dobrze Wam sie ukladalo... <many> no niby dobrze... <many> ale wtedy co byla u mnie, poszla pod prysznic i wracajac do pokoju, chciala mi zrobic niespodzianke czy tam mnie przestraszyc. podeszla do mnie po cichu, a ja akurat przed kompem siedzialem... <refe> hehe, jakies pornole tlukles? <many> gorzej <many> zaskoczyla mnie, jak czytalem o sposobach nawilzania odbytu... <refe> LOL <pimp> ****a w przedszkolu zarządzałem paczką chłopaków i zawsze zabieraliśmy najfajniejsze samochodziki z pudełek z zabawkami, jak to napisać? <gruby> Doświadczenie w zarządzaniu grupą pracowników w sektorze windykacji, i malwersacji zabawkowych modeli pojazdów mechanicznych czterokołowych. <zerco> chyba mnie rzuciła <Kepper> za co? <zerco> bo ją uśpiłem <llio> ... <llio> ależ rozwiń tę wypowiedź <zerco> Kiedyś byłem z kotem u weterynarza aby go wysterylizować, podpatrzyłem skąd brał strzykawki ze środkiem usypiającym i podpieprzyłem kilka <zerco> to te same które wstrzyknęliśmy Andrzejowi w sylwestra <zerco> no więc gram sobie w GTA IV LOST AND DAMNED na mym wspaniałym xbox360 a ona całkiem rozebrana zdejmuje mi spodnie i zaczyna dziwne rzeczy z penisem robić <zerco> a że mam bajzel i akurat strzykawa od weterynarza sie napatoczyła to odruchowo jej to wstrzyknąłem w szyję <zerco> obudziła sie po 2 godzinach w****iona z pretensjami <llio> to mogłeś zrobić tylko ty <zerco> potem rzuciła sie na mnie z przekleństwami i pięściami więc zrobiłem co wtedy uważałem za słuszne <Kepper> czyli to już koniec z wami? <zerco> powiem ci jak sie obudzi <llio> no nie ![]() <zerco> mam jeszcze 2 dawki <Pinio> pamietasz ta impreze u ciebie w sobote? <FaK> Noo... <Pino> wiesz na nastepny dzien taki skacowany wstalem z pod stolu i sobie mysle ze pojde do twojego pokoju sie spytac czy masz jakies prochy bo mnie bania trzymala <Pinio> wchodze, patrze a tam taka za***ista laska na lozku rozwalona i gola. no to wskakuje i ja zaczynam zapinac no i sie wlasnie chcialem zapytac czy masz jej numer albo cos <FaK> ****a to Kaśka była! Masz w******* jak nic! A mówiła że to ze mną w ciąży! <Pinio> a to dlatego s*******iles do niemiec...masz tam jakis wolny pokoj? <marek> ona jest już tak zdesperowana, że na imprezy chodzi z własną pigułką gwałtu...
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Humor 200%
Cytat:
![]()
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? ![]() Zapraszam na: |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<i> rzecz się działa na koncercie w kiblu
<gość 1> opadł Ci? <gość 2> noo <gość 1> noo, to musisz go postawić <i> chwila przerwy <gość 1> no, stoi Ci już? <gość 2> no stoi <gość 1> no, to możemy iść <i> jak się okazało gość irokeza na żel stawiał :P <i> Austria, mcdonalds, nikt z nas nie potrafi po niemiecku. Stojac przed kasą i pokazujac palcem na ulotkę z hamburgerem ziomek pyta fajną laske za kasą <Ziomek> "Za ile dasz dupy?" <i> Ona spojrzała na ulotkę i odpowiedziała z usmiechem na twarzy <Laska> 2 Euro <novik> ****a... Mieszkam pod jednym dachem z dwoma kobietami. Dzisiaj rano po goleniu nie miałem kremu, to stwierdziłem, że poczęstuję się jakimś nieswoim <novik> znalazłem krem na dzień, na noc, na rano, wieczór, we dnie, w nocy, pod oczy, pod uszy, pod pachy, do stóp, kolan, twarzy, włosów, przeciw zmarszczkom, przeciw cellulitowi, przeciw nadmiernemu wydzielaniu sebum, matujący, nawilżający, wyszczuplający, pobudzający, pachnący, tłusty, półtłusty, chudy, z wyciągiem z nagietka, piwonii, kaktusa, palmy i kokosa... <novik> a normalnego KREMU, żeby mordę po goleniu posmarować nie było... <novik> wziąłem wazelinę, bo tych innych wynalazków się bałem... <Rachmiel> Hey, <Rachmiel> Golf nie odpala z kluczyka tylko na pych niwiem dlaczego chociaż jeżeli wkładam kluczyk do stacyjki i chce przekręcić to wszystko można uruchomić, oprócz silnika. Jak chce odpalić to rozrusznik nie tyknie. To jest Golf 3 1,4 8 zaworowy. Czy może mi ktoś pomóc?? Z góry dziękuje. <Admin> To jest forum o golfie - sporcie, a nie o samochodach. Pozdrawiam, W.M. <m@rcin> aska wyslala mi swoje nagie zdjecia przez gg <m@rcin> i mówi żebym je wystawił na tej stronce o której Ci mówilem <m@rcin> ale ja mowie ze nie, nie chce zeby jej ktokolwiek inny widzial nago <m@rcin> ona sie wkurzyla, cos tam, cos tam, ze z nami koniec i kazala odeslac zdjecia <m@rcin> to jej odesłałem, tez przez gg <m@rcin> ona chyba nadal myśli że ja już ich nie mam <woźny26> wyślesz mi je? <xxx> Rozmowy w Toku, pojawiają się napisy na dole ekranu: <xxx> "Jeśli żona dała ci szlaban na sex, zadzwoń"... http://www.allegro.pl/item578127802.html ![]() ![]() ![]() Trocha przeterminowane... ale jak ktoś chce moge zmiynic Busha na Obamy ![]() "George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu. Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają. - Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej - O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość - Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość wygląda na zdezorientowanego: - Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę? Blair klepie Busha po plecach mówiąc: - A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!!!" z sobotniej " Familiady": Co robiły nasze prababki w czasie wolnym? - paliły w piecu http://nasza-klasa.pl/profile/21126455/gallery/42
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
Full Metal Panic! (Anime)
Gatunki: Komedia , Sensacja , Wojskowo/wojenne . Pierwsze 3 Odcinki pierwszej serii Odcinek 1 http://lads.myspace.com/videos/vplayer.swf?m=23007996&v= 2&type=video Odcinek 2 http://lads.myspace.com/videos/vplayer.swf?m=23008012&v= 2&type=video Odcinek 3 http://lads.myspace.com/videos/vplayer.swf?m=23008030&v= 2&type=video Genialne anime połączenie Humoru , Wojny i Miłości ![]()
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) Edytowane przez amsterdam018 Czas edycji: 2009-03-26 o 12:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
Kolejna paczka fotek
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Humor 200%
Co powiecie na takie brwi
![]() http://fundir.org/gallery,masz_brwi_,878,0,0.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Islas Baleares
Wiadomości: 361
|
Dot.: Humor 200%
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
Cytat:
![]()
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Raczkowanie
|
Dot.: Humor 200%
<Bols> jak to rozwiązać?
<Bols> oblicz obwód prostokąta gdy przekątna ma 12cm i jest nachylona do boku pod katem 60. <mc3> 12+12V3 <Bols> no ale żeby obwód policzyć to trzeba znać 3 boki? <mc3> prostokąt ma 2 pary boków... <Bols> |\ | \ |__\ <Bols> to jest prostokąt nie? <Bols> ma 3 boki <mc3> jak na mnie to trójkąt... <Bols> o ****a .. <TechR> siedze na balkonie <TechR> a tu jakas typiara z typem ida <TechR> i syn na rowerze <TechR> z wbitym kijem bo jeszcze nie umie jezdzic <TechR> i ta typiara <TechR> do typa <TechR> "pusc go, zobaczymy jak glebe zaliczy" <mikessos> pod biedronką <mikessos> wybiega gość z pełnym wózkiem różnych towarów, pewno się gdzieś spieszy <mikessos> a tam przy biedronce są takie słupki <mikessos> no i koleś w wielkim pędzie ***nął czołowo w ten słupek <mikessos> siła bezwładności spowodowała, że wpadł głową do swojego wózka <mikessos> a miał tam jakieś jajka czy coś w tym stylu, i rozgniiótł to sobie na głowie ![]() <mikessos> ale to nie wzsystko :P <mikessos> ponieważ leżał na jednej krawędzi wózka, ten się przewrócił na niego <mikessos> i te wszystkie soki, jajka, ogórki i inne się wysypały na niego ![]() <mikessos> rozspyały się na całym chodniku <mikessos> do teraz się zastanawiam jak on to zrobił, tyle pecha w tak krótkim czasie ;D <E> Podczas po obiadowej drzemki na balkonie uslyszalem pewna rodzajowa scenke majaca miejsce u sasiadow. <dziecko> slimak, slimak pokaz rogi, dam ci sera na pierogi. <dziecko> slimak, slimak pokaz.... (coraz glosniej) <ojciec> a coz ty sie tak drzesz? <dziecko> a bo slimak nie chce mi pokazac rogow! <ojciec> dajrzesz mu spokoj... <dziecko> slimak, ty to jestes ****a jakis niekomunikatywny... <hipciu> jako, że już po wielkanocnym śniadanku, to z nudów przeglądam sobie listę kontaktów czytając opisy <hipciu> 'alleluja' <hipciu> 'chrystus zmartwychwstał' <hipciu> 'radujmy się' <hipciu> 'ale to ma ****a moc!!!!!' <hipciu> cóż, każdy obchodzi wielkanoc na swój sposób...
__________________
"Dać Polsce Śląsk, to jak małpie dać zegarek" (David Lloyd George, 1919) "(...) z punktu widzenia 80 lat możemy powiedzieć, że małpa zegarek zepsuła" (Jerzy Gorzelik, 2001) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.