|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2016-09-30, 19:32 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Uczucie ciepła i zaczerwienienie na twarzy...
Witam.
Mam nietypowy problem.... Od jakiegoś czasu zmagam się z problemami na twarzy (niedoskonałości + rozszerzone pory zwłaszcza na nosie). Ciągle szukam dobrej chemii na twarz (miałem Ziaja, Tołpa, Bandi), ale nic nie działało jak powinno... Od niedawna zacząłem używać serii Pharmaceris A (alergiczna), czyli piankę do mycia + krem lekki głęboko nawilżający. Wszystko było w miarę okej do czasu gdy skóra zaczęła się mocno świecić i pojawiło się na niej uczucie ciepła.... Wcześniej mocno "zjechałem sobie skórę" wspomnianymi specyfikami Bandi (nawet złuszczałem kwasem migdałowym na noc) i dobiłem tonikiem Garniera różowym, pojawiły się krosty itd więc po kolei odstawiałem. Wpadłem też na pomysł, by zrobić sobie peeling i zrobiłem go sobie dość intenstywnie... Nacomi peeling domowa mikrodermabrazja do skóry trądzikowej... Kosmetyczka wczoraj robiąc mi zabieg mikrodermabrazji twarzy powiedziała, że może to być początek Trądziku Różowatego...czy to możliwe, albo czy to koniecznie musi być to? Może to być ciągła reakcja po peelingu? Umówię się na wizytę do dermatologa, ale wcześniej chciałbym zapoznać się z innymi opiniami.... Dziś skóra świeci się już minimalnie a zaczerwienienie również się zminiejszyło - jedynie mam lekkie pieczenie (na noc po zabiegu nie nałożyłem żadnej chemii a rano zmyłem twarz i nałożyłem inny krem, którego kiedyś używałem - DERMEDIC Hydrain 3 Krem-Zel. POMOCY!!! Edytowane przez mikev Czas edycji: 2016-09-30 o 19:39 |
2016-09-30, 20:01 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Uczucie ciepła i zaczerwienienie na twarzy...
A powiedz może najpierw jaką dietę uskuteczniasz?
|
2016-09-30, 21:05 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Uczucie ciepła i zaczerwienienie na twarzy...
W zasadzie mój tryb życia nie jest godny naśladowania...
Śniadań zazwyczaj nie jem, obiad normalny i na kolację kanapki lub obiad jeśli moja Narzeczona zrobi. Piję baaardzo dużo kawy (potrafię 6 nawet dziennie wypić). Alkoholu nie piję zbyt wiele, z 4 piwa tygodniowo. |
2016-10-03, 11:53 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Uczucie ciepła i zaczerwienienie na twarzy...
Mam podobnie ale nie byłam jeszcze z tym u dermatologa, boję się, że to właśnie trądzik różowaty, albo rumień(chyba nic groźnego?) właśnie się tu zarejestrowałam żeby poszukać informacji na ten temat, używam dużo naturalnych kosmetyków i generalnie dbam o siebię i nie wiem skąd to wszystko
|
2016-10-05, 21:22 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Pieczenie twarzy po zabiegu mikrodermabrazji...
Witajcie.
niedawno (4 dni temu) miałem zrobiony zabieg mikro dermabrazji. Przed nim - jakieś 5 dni wcześniej zrobiłem niefortunny peeling i skóra po nim zaczęła mi się mocno świecić i niekiedy pojawiło się już ciepło... Zabieg ten robiłem pierwszy raz (prędzej miałem jedynie nos złuszczany- teraz całą twarz). Kosmetyczka mówiła,że był on robiony intensywnie więc miałem cierpliwość- ale dziś powiedziała ona że powinno już być okej - a nie jest! Skóra wygląda okej, zaczerwienienie jest dosłownie minimalne - wręcz niewidoczne (opinia ludzi w tym kosmetyczki), ale... Zaraz po umyciu twarzy rano mam uczucie ciepła na niej (używam pianki Pharmaceris Alergicznej + tonik tej serii). Nakładam krem Hydrain3 Dermedic Żel - Krem. Ciepło po czasie znika i pojawia się napięcie skóry i pieczenie. Niewielkie, ale jednak. Na koniec dnia znowu powraca lekkie ciepło... Możliwe, że pianka mi nie służy? Tonik? Krem? Wizytę u dermatologa mam dopiero 11.10, więc do tej pory chciałbym ruszyć inne źródła... Pomożcie, proszę!! |
2016-10-06, 22:15 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 251
|
Dot.: Pieczenie twarzy po zabiegu mikrodermabrazji...
polecam spryskać twarz wodą termalną, co daje uczucie ukojenia skóry, możesz to robić również w ciągu dnia, kiedy poczujesz dyskomfort.
Po zabiegu dobrze sprawdzają się: La Roche Cicaplast, bądź Avene Cicalfate są to produkty, które przyśpieszają regeneracje naskórka po zabiegach. |
2016-10-12, 15:03 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pieczenie twarzy po zabiegu mikrodermabrazji...
Moze odstaw te kosmetyki i ogranicz inwazyjna pielegnacje. Przemywaj skore delikatnym tonikiem czy plynem micelarnym. Albo zapytaj kosmetyczke. KAzda skora reaguje inaczej na taki zabieg. Ja np. po mikro nie mialam zadnych zaczerwienien tylko gladka buźka. Cierpliwosci
|
2016-10-13, 18:54 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Pieczenie twarzy po zabiegu mikrodermabrazji...
Odstawiłem co się dało i teraz jedyne co używam to: płyn micelarny Pharmaceris A (Allergic), na dzień krem Dermedic Hydrain 3 Hialuro Krem żel , a na noc Avene Cicalfate Post Acte (Emulsja Regenerująca po zabiegach).
Jestem pierwszy dzień na takiej "mieszance" i nie widze na razie zmian, jedynie czuję lekkie szczypanie na policzkach. Ciepło nadal jest i minimalne zaczerwienienie. Ludzie tego nie widza, ale ja owszem. POMOCY |
2016-11-05, 11:47 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Jaki krem do twarzy w mojej sytuacji?
Heja.
Mam sprawę. Jakiś czas temu zrobiłem sobie w domu peeling (prawdopodobnie zbyt intensywny) a kilka dni później dobiłem go robiąc mikro dermabrazję twarzy. Od tamtej pory czułem ciepło na twarzy i nie raz pieczenie (występowało również zaczerwienienie a później zaróżowienie). Odstawiłem dawną chemię (Pharmaceris oraz Dermedic) i teraz po dobrych radach farmaceutek używam: a) płyn micelarny Avene b) woda termalna Avene c) Bioderma Cicabio 50 + na dzień d) Avene Cicalfate Post Acte na noc Czuję, że z twarzą jest poprawa a dodatkowo mam wrażenie, że nie służy mojej skórze krem Cicabio Biodermy. Pozabiegowe skutki chyba schodzą, ale pojawiają się niedoskonałości. Chciałbym kupić jakiś fajny krem na dzień, najlepiej lekki który się szybko wchłonie. Polecano mi serię Life Hydro Milk z Superpharmu od Ireny Eris i firmę SVR. POMOCY! Dziękuje z gory za pomoc! |
2016-11-05, 14:38 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Jaki krem do twarzy w mojej sytuacji?
Cytat:
Post Acte Avene nie pasuje Ci jako lekki krem? Dobre opinie ma Alantan Dermoline lekki krem, ma działanie łagodząco-nawilżające i dość lekką konsystencję, która zastyga w pewnego rodzaju mat. Oczywiście efekt ostateczny zależy od stopnia przetłuszczania cery, ten sam krem będzie się inaczej zachowywał na cerze mieszanej wymagającej matowienia raz dziennie i inaczej na tłustej, która tego potrzebuje co 2 godziny. |
|
2016-11-06, 15:41 | #11 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jaki krem do twarzy w mojej sytuacji?
na takie podrażnienia dobry jest żel aloesowy za 12-15 zł.
__________________
-27,9 kg |
2017-03-01, 16:23 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Pieczenie miejscowe twarzy...
Witajcie.
Mój problem ciągnie się za mną od 30 września zeszłego roku. Zrobiłem sobie niefortunny zabieg mikrodermabrazji twarzy i od tamtej pory odczuwam - raz mniejsze raz większe - uczucie pieczenia twarzy - zwłaszcza pomiędzy brwiami (nie raz pod nimi) i wokół nosa. Bardzo rzadko, ale jednak - policzki. Używałem już naprawdę wiele - różnorodnej- chemii, zaczynając od kosmetyków pozabiegowych typu Cicalfate, czy Cicabio + woda termalna w sprayu, czy serie DS (było podejrzenie ŁZS) Wybrałem się do prywatnego dermatologa, który zalecił mi żel na receptę Metronidazol i Nizoral 2 % na twarz i efekt był znikomy (po żelu było kilka dni lepiej ale efekt zniknął). Teraz (wczoraj) polecana przez znajomą Pani Dermatolog zaleciła mi maść Protopic. W internecie ma ona różne opinie - jednak głównie złe... Nałożyłem ją na noc i zasnąłem. Od rana męczę się z intensywnym pieczeniem / parzeniem wręcz w rejonie w którym miałem ją w nocy... Według ulotki jest to maść na AZS, nie raz na ŁZS. Nie chcę sobie zaszkodzić (w tym roku mam ślub)... Jedyny objaw to wspomniane pieczenie, a nie mam przesuszeń czy suchych skórek, łuszczenie nie występuje... POMOCY! Macie może jakieś sugestie? Będę wdzięczny za pomoc, bo mam już dość.. |
2017-03-07, 22:34 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pieczenie miejscowe twarzy...
Podbijam temat bo mam bardzo podobny problem. Podrażniłam skórę zabiegiem mikrodermabrazji korundem, który zakupiłam przez internet. Był to mój pierwszy raz. Nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale niedługo potem nałożyłam na twarz maseczkę miętową. To był fatalny błąd. Od tego czasu zmagam się z pieczeniem i zaczerwienieniem skóry. W domu czy na zewnątrz wszystko jest praktycznie w normie i ciężko zauważyć jakieś zmiany na mojej twarzy. Najgorzej jest w moim miejscu pracy, gdzie panuje podwyższona temperatura i podczas nadmiernej aktywności fizycznej wywala mi te plamy i odczuwam pieczenie i szczypanie. Trwa to już 4 tygodnie. Stosuję maść Cetaphil, która jest niby rekomendowana do uszkodzonej skóry, ale mam wrażenie, że jest po niej tylko gorzej, więc stosuję ją tylko na noc. Troszkę pomógł mi krem z Ziaji zmniejszający nadreaktywność naczynek krwionośnych na dzień i zamierzam wypróbować inne kremy z tej linii jak krem na noc czy krem na trądzik różowaty. Boję się, że nie uda mi się tego wyleczyć. Błagam pomóżcie mi i doradźcie mi coś. Tyle wstydu się już najadłam.
|
2017-03-23, 17:13 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 11
|
Leczenie maścią PROTOPIC
Witam.
Od 30 września 2016 mam miejscowe pieczenie/szczypanie twarzy (zrobiłem sobie najpierw mocny peeling w domu, a tydzień później dobiłem twarz mocną mikro dermabrazją - trwającą 45 minut). Stosowałem masę chemii (pozabiegowe Avene Cicalfate/Bioderma Ciccabio itd), a później serie DS na łojotokowe zapalenie skóry... Było lepiej, ale z czasem powracało szczypanie.:-Y Chodzi głównie o rejon między brwiami i wokół nosa. Pierwszy dermatolog nakazał mi kurację Metronidazol żel + Nizoral 2% krem - znikome efekty. Kolejny dermatolog (z polecenia) zaleciła mi mycie twarzy pianką Pharmaceris T (zielona) 2/3 razy w tygodniu i smarowanie bolesnych miejsc na noc maścią Protopic w ilości 5 dni pod rząd i przerwa. Po pierwszym nałożeniu na noc - dzień po skóra w tym miejscu była jak poparzona (wyglądała normalnie ale uczucie takie). Po pierwszej "serii" było jak najbardziej okej - zniknęło szczypanie nawet. W dzień, kiedy planowałem rozpocząć drugiej serii maści na czole zaczęło się dziwne uczucie które naprawdę ciężko opisać. Jakbym ciągle trzymał coś metalowego zbliżone do niego. Po kolejnej serii podobne uczucie zaczęło się robić wokół dziur od nosa. Czy ktoś z Was używał kiedyś tą maść? To nowe uczucie może być od niej? POMOCY! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:25.