Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4

[tija93]

Napisane przez Margosia__

Ja pije jedna rano

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Koper włoski- żeby łatwiej beczki szły, rumianek- żeby nie było problemów z kupą (położna tak mowila), melise- żeby mieć spokojne dziecko i mam jakąś wyciszajaca mieszankę na dobry sen to tez pije żeby mi dziecko dużo spało
I spi tak ze 20-22h na dobe

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Muszę zanotować ta mieszanka wyciszajaca na dobry sen mnie interesuje

Napisane przez chudziaszek11

Tija bo moja położna mówi że jak kikut szybko odpada to znaczy, że dziecko odporne. Prawda to czy jakieś przesądy? A czemu myślicie nad tymi akurat?
My na pewno szczepimy tym 5w1. Syna też tym szczepiłam, więc teraz nie będę zmieniać. Syn co chwilę wypadek ma, ty kostkę. Co z Was za rodzina? Chyba co 2 godziny na to na początku norma? U nas średnio co tyle właśnie mody je. Chyba że jesteśmy na spacerze. Wtedy mi ładnie w wózku śpi i nawet do 3h wytrzymaPrzy pierwszym nie piłam, teraz pije jedną rano też coś z życia mi się należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie słyszałam o tej wersji Tosia miała prawie 3 tygodnie kikut i zdrowa jak koń była dopóki nie poszła do żłobka. Teraz Oli wczoraj odpadł w 12 dobie

Napisane przez chudziaszek11

A to teraz nie ma już refundowanych 5w1? Bo tak mi się wydawało. Pamiętam że przy synu musieliśmy za to płacić i jakoś rok późnej już mi koleżanka mówiła, że już są one refundowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Refundowane dla dzieci zdrowych aktualnie są pneumokoki. Moja mama mówiła, że słyszałam o refundacji menigo, ale się jeszcze nie orientowalam. No i ospa dla dzieci żłobekowych. Za resztę trzeba płacić.

Napisane przez czubasek20

Ja nie mogę się doczekać jak mała będzie aktywniejsza, bo na razie śpi, budzi się na cycka, pociumka 5 min i dalej śpi.
Dziś jak zasnęła o 11 tak o 15 obudziła się łaskawie na cycka, sesja 20 min i śpi dalej.
Z nudów okna pomylam, bo starszaki ładnie się bawią w pokoju.

O moje podobnie funkcjonuje oby jak najdłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez Margosia__

Ja pije karmiac

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Karmi u mnie też na tapecie. Jak położę dzieciaki to pije

Napisane przez czubasek20

Ja nie mogę się doczekać jak mała będzie aktywniejsza, bo na razie śpi, budzi się na cycka, pociumka 5 min i dalej śpi.
Dziś jak zasnęła o 11 tak o 15 obudziła się łaskawie na cycka, sesja 20 min i śpi dalej.
Z nudów okna pomylam, bo starszaki ładnie się bawią w pokoju.

Jeszcze pożałujesz, że to napisałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez chudziaszek11

Karmi u mnie też na tapecie. Jak położę dzieciaki to pije



Jeszcze pożałujesz, że to napisałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem

[sharlotka87]

Jakie herbatki pijecie na pobudzenie laktacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Ja pije piwo 0 %

[gaiete]

Co do kawy to powiem Wam, że mocno się interesowałam tematem i podobno do 200mg kofeiny dziennie jest ok - licząc tą z kawy, herbaty, czekolady i tak dalej. Z drugiej strony podobno nie wszystkie dzieci tak samo reagują na kofeinę, w sumie tak jak dorośli. I jeszcze się spotkałam z opinią, żeby poczekać przez pierwsze 6 tygodni, bo w pierwszych dniach dziecko może być na tę kofeinę bardziej wrażliwe.
Za mną kawa chodzi od dawna, ale na razie się powstrzymuję. Na mnie kofeina działa bardzo, podejrzewam że moje dziecko może też tak mieć, dlatego jeszcze się nie odważyłam

Mam takie refleksje, że mega łatwo mam teraz z moją drugą córką! Jak sobie przypomnę pierwszą i jej ciągłe noszenie, bujanie, płacze, moje nerwy... Wtedy luksusem było wyjście do sklepu, byłam wiecznie zmęczona, nie miałam na nic czasu. A teraz zupełnie inaczej. Jagoda potrafi zasnąć sama, poleżeć bez problemu, nie trzeba jej specjalnie nosić. Jakbym chciała gdzieś wyjść to mąż bez problemu się nią zajmie. Powinnam bardziej to doceniać, że mam teraz tak łatwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez czubasek20

Ja pije piwo 0 %

Pomaga?

Czy są z wami w domu mężowie? Jeśli tak to jak długo zamierzają być na wolnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez Laura Rose

Co jest nie tak z kawą?

A te moje 39 stopni gorączki nie było z niczego. Crp 25, przekroczone białe krwinki, alp wysoko.

Pada i pada, chyba dziś spacer w deszczu będzie.

Margosia, twoja Ala serio aż tyle śpi?

Mój maluch przybrał przez pierwsze 4 tyg. 300g od wagi ur. i lekko ponad 600g od spadkowej. Mówią, że ładnie rośnie

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------





Piątka

Serio

Napisane przez czubasek20

Ja nie mogę się doczekać jak mała będzie aktywniejsza, bo na razie śpi, budzi się na cycka, pociumka 5 min i dalej śpi.
Dziś jak zasnęła o 11 tak o 15 obudziła się łaskawie na cycka, sesja 20 min i śpi dalej.
Z nudów okna pomylam, bo starszaki ładnie się bawią w pokoju.

To jak moja

Napisane przez chudziaszek11

Karmi u mnie też na tapecie. Jak położę dzieciaki to pije



Jeszcze pożałujesz, że to napisałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie karmi nie pije... unikam wszystkiego co wzmaga laktacje


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez sharlotka87

Pomaga?

Czy są z wami w domu mężowie? Jeśli tak to jak długo zamierzają być na wolnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój podobno nocuje w domu ale od tygodnia go nie widziałam
Podejrzewam, że bywa bo brudne talerze rano znajduję w zalewie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Napisane przez sharlotka87

Pomaga?

Czy są z wami w domu mężowie? Jeśli tak to jak długo zamierzają być na wolnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daje radę codziennie odciagam ok 120 ml mleka dodatkowo .

Mój jest cały czas ale u nas inna sytuacja, bo lekarz wysyła go na rentę

[alexxandra84]

Dziewczynki mam takie dziwne pytanie. Ale czy wy czujecie że piersi są pełne ? Ja się zastanawiam jak to jest bo od karmienia do karmienia mija mała 3 godziny i nie mam przez ten czas uczucia że piersi są pełne.. czuję mrówki jak mleko zaczyna się produkować ale żeby one były pełne kiedykolwiek? Raz w nocy to czulam a tak to nic... To normalne ? Nie znaczy że pokarmu mało?

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez alexxandra84

Dziewczynki mam takie dziwne pytanie. Ale czy wy czujecie że piersi są pełne ? Ja się zastanawiam jak to jest bo od karmienia do karmienia mija mała 3 godziny i nie mam przez ten czas uczucia że piersi są pełne.. czuję mrówki jak mleko zaczyna się produkować ale żeby one były pełne kiedykolwiek? Raz w nocy to czulam a tak to nic... To normalne ? Nie znaczy że pokarmu mało?

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Nie, nie bój się czułam taką "pełność" tylko przez pierwsze dni, przy nawale. A tak nie widzę żadnej różnicy - no chyba, że baaaardzo długo nie karmilam z jednej piersi, jak wtedy kiedy wyszłam z domu na dłużej. Także myślę, że nie masz się czym martwić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alexxandra84]

Napisane przez gaiete

Nie, nie bój się czułam taką "pełność" tylko przez pierwsze dni, przy nawale. A tak nie widzę żadnej różnicy - no chyba, że baaaardzo długo nie karmilam z jednej piersi, jak wtedy kiedy wyszłam z domu na dłużej. Także myślę, że nie masz się czym martwić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to uffff to moje trzecie dziecko ale pierwsze które karmię stad tyle niepewności

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[agnieszka_wilczewska]

Odpowiadając na wasze pytania to po prostu trochę poczytałam opinii o szczepieniach i uważam, że te skojarzone są mniej bezpieczne... Poza tym miałam w rodzinie przypadek niepożądanego odczynu poszczepiennego po szczepionce 5w1 i po prostu wolę dmuchac na zimne. Będę szczepić, ale chciałabym, żeby to było dla małej jak najbardziej bezpieczne

[Margosia__]

Napisane przez alexxandra84

Dziewczynki mam takie dziwne pytanie. Ale czy wy czujecie że piersi są pełne ? Ja się zastanawiam jak to jest bo od karmienia do karmienia mija mała 3 godziny i nie mam przez ten czas uczucia że piersi są pełne.. czuję mrówki jak mleko zaczyna się produkować ale żeby one były pełne kiedykolwiek? Raz w nocy to czulam a tak to nic... To normalne ? Nie znaczy że pokarmu mało?

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Jak czujesz te okropne mrówki to nie ma możliwości ze nie ma mleka.
Moje dość długo były pełne. A teraz już są flaczki

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Dzisiaj dwie osoby powiedziały do mojego syna, że ma ładnego małego braciszka... on odpowiedział, że to siostra a pani na to "przepraszam, ale jest ubrana na niebiesko"

Miała niebieska czapeczka i sweterek (dziewczęcy nie unisex)
I była przykryta różowym kocem...

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Napisane przez sharlotka87

Pomaga?

Czy są z wami w domu mężowie? Jeśli tak to jak długo zamierzają być na wolnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój jest z nami do 30.10 bo potem musi iść do pracy. Ale tak na prawdę to połowę dnia jest na budowie a połowę z nami.

Napisane przez alexxandra84

Dziewczynki mam takie dziwne pytanie. Ale czy wy czujecie że piersi są pełne ? Ja się zastanawiam jak to jest bo od karmienia do karmienia mija mała 3 godziny i nie mam przez ten czas uczucia że piersi są pełne.. czuję mrówki jak mleko zaczyna się produkować ale żeby one były pełne kiedykolwiek? Raz w nocy to czulam a tak to nic... To normalne ? Nie znaczy że pokarmu mało?

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Jak czujesz mrówki to mleko jest ja teraz czuje przy dłuższej przerwie że są pełne, ale jak je regularnie co 2-2,5h to nie są twarde

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Napisane przez agnieszka_wilczewska

Odpowiadając na wasze pytania to po prostu trochę poczytałam opinii o szczepieniach i uważam, że te skojarzone są mniej bezpieczne... Poza tym miałam w rodzinie przypadek niepożądanego odczynu poszczepiennego po szczepionce 5w1 i po prostu wolę dmuchac na zimne. Będę szczepić, ale chciałabym, żeby to było dla małej jak najbardziej bezpieczne

Nopy mogą się po każdym szczepieniu pojawić ot, taki ewentualny skutek uboczny. Wolę by dziecko dostało nopa, niż miało na daną chorobę zachorować. Ale rozumiem, masz taką opinię, taka podjęłas decyzję i nie mnie oceniać

Ja będę szczepić tak jak u Tosi. 6w1 i rota na pierwszej wizycie. Pneumo po jakimś czasie, by dzieciak nie dostał takiego combo od razu.

Wczoraj po espumisanie jakby lepiej coś płakała wieczorem, ale to chyba było bardziej wycie, bo Tosia przeszkadzała jej zasnąć. Tosia jest zazdrosna wieczorami, gdy młoda karmie. W dzień jej bez różnicy.

Tosia 3 dzień jest w przedszkolu idzie szczęśliwa, bo jest pierwsza mąż ja odprowadza, a on idzie na 7 do pracy, stąd Tosia pierwsza w przedszkolu.

Jeszcze jest u mnie mama, jutro przyjedzie na weekend tata i razem wrócą do siebie. Od poniedziałku zacznie się nowe życie, bo zostanę z Olą sama, Tosia w przedszkolu, mama i tata u siebie, a mąż w pracy. Z Tosia byłam os*ana przed tym momentem. Teraz się nie mogę doczekać, aż sobie odpowiednio wszystko poukładam



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez tija93

Nopy mogą się po każdym szczepieniu pojawić ot, taki ewentualny skutek uboczny. Wolę by dziecko dostało nopa, niż miało na daną chorobę zachorować. Ale rozumiem, masz taką opinię, taka podjęłas decyzję i nie mnie oceniać

Ja będę szczepić tak jak u Tosi. 6w1 i rota na pierwszej wizycie. Pneumo po jakimś czasie, by dzieciak nie dostał takiego combo od razu.

Wczoraj po espumisanie jakby lepiej coś płakała wieczorem, ale to chyba było bardziej wycie, bo Tosia przeszkadzała jej zasnąć. Tosia jest zazdrosna wieczorami, gdy młoda karmie. W dzień jej bez różnicy.

Tosia 3 dzień jest w przedszkolu idzie szczęśliwa, bo jest pierwsza mąż ja odprowadza, a on idzie na 7 do pracy, stąd Tosia pierwsza w przedszkolu.

Jeszcze jest u mnie mama, jutro przyjedzie na weekend tata i razem wrócą do siebie. Od poniedziałku zacznie się nowe życie, bo zostanę z Olą sama, Tosia w przedszkolu, mama i tata u siebie, a mąż w pracy. Z Tosia byłam os*ana przed tym momentem. Teraz się nie mogę doczekać, aż sobie odpowiednio wszystko poukładam



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo ja tak mam... Nie lubię jak mi ktoś pomaga bo zaburza mój "naturalny" rytm

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez tija93

Nopy mogą się po każdym szczepieniu pojawić ot, taki ewentualny skutek uboczny. Wolę by dziecko dostało nopa, niż miało na daną chorobę zachorować. Ale rozumiem, masz taką opinię, taka podjęłas decyzję i nie mnie oceniać

Ja będę szczepić tak jak u Tosi. 6w1 i rota na pierwszej wizycie. Pneumo po jakimś czasie, by dzieciak nie dostał takiego combo od razu.

Wczoraj po espumisanie jakby lepiej coś płakała wieczorem, ale to chyba było bardziej wycie, bo Tosia przeszkadzała jej zasnąć. Tosia jest zazdrosna wieczorami, gdy młoda karmie. W dzień jej bez różnicy.

Tosia 3 dzień jest w przedszkolu idzie szczęśliwa, bo jest pierwsza mąż ja odprowadza, a on idzie na 7 do pracy, stąd Tosia pierwsza w przedszkolu.

Jeszcze jest u mnie mama, jutro przyjedzie na weekend tata i razem wrócą do siebie. Od poniedziałku zacznie się nowe życie, bo zostanę z Olą sama, Tosia w przedszkolu, mama i tata u siebie, a mąż w pracy. Z Tosia byłam os*ana przed tym momentem. Teraz się nie mogę doczekać, aż sobie odpowiednio wszystko poukładam



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczepionki... Wszystko mialam obczajone przed porodem i... Zapomnialam ktora chce szczspic moj mozg w ciazy to byl czlonek Mensy w porownaniu do tego co mam teraz.
Tosia rosnie na porzadnicka panne

[chudziaszek11]

Napisane przez tija93

Nopy mogą się po każdym szczepieniu pojawić ot, taki ewentualny skutek uboczny. Wolę by dziecko dostało nopa, niż miało na daną chorobę zachorować. Ale rozumiem, masz taką opinię, taka podjęłas decyzję i nie mnie oceniać

Ja będę szczepić tak jak u Tosi. 6w1 i rota na pierwszej wizycie. Pneumo po jakimś czasie, by dzieciak nie dostał takiego combo od razu.

Wczoraj po espumisanie jakby lepiej coś płakała wieczorem, ale to chyba było bardziej wycie, bo Tosia przeszkadzała jej zasnąć. Tosia jest zazdrosna wieczorami, gdy młoda karmie. W dzień jej bez różnicy.

Tosia 3 dzień jest w przedszkolu idzie szczęśliwa, bo jest pierwsza mąż ja odprowadza, a on idzie na 7 do pracy, stąd Tosia pierwsza w przedszkolu.

Jeszcze jest u mnie mama, jutro przyjedzie na weekend tata i razem wrócą do siebie. Od poniedziałku zacznie się nowe życie, bo zostanę z Olą sama, Tosia w przedszkolu, mama i tata u siebie, a mąż w pracy. Z Tosia byłam os*ana przed tym momentem. Teraz się nie mogę doczekać, aż sobie odpowiednio wszystko poukładam



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też będziemy szczepić na rota, pneumo i jak przyjdzie czas to meningo i ospę. Tylko słyszałam, że te pneumokoki które są refundowane to ta gorsza szczepionka i lepiej kupić tą lepszą. My też rozbijamy szczepienia na 2 wizyty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_wilczewska]

Tija93 Twoja odpowiedź zabrzmiała, jakbym nie chciała szczepić w ogóle Mam zamiar szczepić dziecko, tylko tak jak pisałam, chciałabym, żeby to było jak najbardziej bezpieczne i dlatego chciałabym rozbić te szczepienia. Mam swoje obawy, ale nie posiadam też wiedzy medycznej, więc mam zamiar przedyskutować kalendarz szczepień z pediatrą. Wiadomo, że każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej, ja również, dlatego wolę dmuchac na zimne i zorientować się w temacie od różnych stron

[Fubizka]

Napisane przez chudziaszek11

My też będziemy szczepić na rota, pneumo i jak przyjdzie czas to meningo i ospę. Tylko słyszałam, że te pneumokoki które są refundowane to ta gorsza szczepionka i lepiej kupić tą lepszą. My też rozbijamy szczepienia na 2 wizyty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kiedy na meningo? Bo w kalendarzu szczepien 6w1 jest wszystko razem w 2 miesiacu tzn skojarzona, pneumokoki, rota i meningo. To jak to sie rozbija?

[UltraMarryna]

Laura dzisiaj twój mały kończy miesiąc Wrzuć jakaś fote na fb


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Napisane przez agnieszka_wilczewska

Tija93 Twoja odpowiedź zabrzmiała, jakbym nie chciała szczepić w ogóle Mam zamiar szczepić dziecko, tylko tak jak pisałam, chciałabym, żeby to było jak najbardziej bezpieczne i dlatego chciałabym rozbić te szczepienia. Mam swoje obawy, ale nie posiadam też wiedzy medycznej, więc mam zamiar przedyskutować kalendarz szczepień z pediatrą. Wiadomo, że każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej, ja również, dlatego wolę dmuchac na zimne i zorientować się w temacie od różnych stron

Nie miałam tego na myśli bardziej mi chodziło, że po tych refundowanych też mogą być odczyny. Nigdy nie wiesz jeden z noworodków, którego ja szczepilam miał nopa po gruźlicy. Przez x lat w tym szpitalu co pracowałam nop się nie pojawił, ja zaszczepilam i bach - nop. Niefajne to było.

Napisane przez Fubizka

A kiedy na meningo? Bo w kalendarzu szczepien 6w1 jest wszystko razem w 2 miesiacu tzn skojarzona, pneumokoki, rota i meningo. To jak to sie rozbija?

Z tym menigo to walczę czy szczepić. Tosi nie szczepilam i przyznam szczerze, że chodziło o kasę. Myślałam nawet by ją teraz do szczepić, bo to tylko jedna dawka by była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez Fubizka

A kiedy na meningo? Bo w kalendarzu szczepien 6w1 jest wszystko razem w 2 miesiacu tzn skojarzona, pneumokoki, rota i meningo. To jak to sie rozbija?

Nam pediatra doradził żeby wizyty były co 2 tygodnie. Szczepiliśmy 5w1 i za 2 tygodnie na pneumo i rota. Tak przynajmniej pamiętam, ale musiałabym do książeczki zobaczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Meningo szczepiliśmy późnej. Chyba po 6 miesiącach czy jakoś tak. Wtedy jest mniej dawek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez tija93

Nie miałam tego na myśli bardziej mi chodziło, że po tych refundowanych też mogą być odczyny. Nigdy nie wiesz jeden z noworodków, którego ja szczepilam miał nopa po gruźlicy. Przez x lat w tym szpitalu co pracowałam nop się nie pojawił, ja zaszczepilam i bach - nop. Niefajne to było. Z tym menigo to walczę czy szczepić. Tosi nie szczepilam i przyznam szczerze, że chodziło o kasę. Myślałam nawet by ją teraz do szczepić, bo to tylko jedna dawka by była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mi powiedzieli ze po gruzlicy nie wystepuja nopy wiec jak cos sie bedzie dzialo z dzieckiem to do lekarza bobto cos innego
Tak naprawde to nie wiadomo na co kiedy najlepiej szczepic zauwazylam ze pediatrzy tez kazdemu mowia co innego.

Ja chyba musze zmienic przychodnie bo do lekarzy sa dramatyczne kolejki. Nawet na wizyte patronazowa zapisali mnie na za miesiac! I polozna mnie gdzies wcisnela do innego lekarza

A ts biogaie to sie zakrapla prosto do dzioba? Czy musze odciagnac pokarm i z butli dac?

[czubasek20]

Napisane przez Fubizka

A mi powiedzieli ze po gruzlicy nie wystepuja nopy wiec jak cos sie bedzie dzialo z dzieckiem to do lekarza bobto cos innego
Tak naprawde to nie wiadomo na co kiedy najlepiej szczepic zauwazylam ze pediatrzy tez kazdemu mowia co innego.

Ja chyba musze zmienic przychodnie bo do lekarzy sa dramatyczne kolejki. Nawet na wizyte patronazowa zapisali mnie na za miesiac! I polozna mnie gdzies wcisnela do innego lekarza

A ts biogaie to sie zakrapla prosto do dzioba? Czy musze odciagnac pokarm i z butli dac?

My jesteśmy w poradni szczepień z W. I tam w ogóle rozbijanie jak tylko się da i co 4-6 tygodni odstępu.

Ja zakraplam prosto do dzioba.

[UltraMarryna]

Przy szczepieniu bardzo ważne jest żeby dziecko było zdrowe i najlepiej wszyscy domownicy i osoby z którymi ma kontakt. To jest priorytet!
Ja z tych obowuązkowych to na pewno nie szczepię na pneumokoki, Alicja miała po niej problemy a wiecie jak to jest, jak człowieka coś spotka to później się boi i jest ostrożny. Gdyby nie to to pewnie normalnie bym szczepiła. Dodatkowych meningo i rota też nie biorę, tym bardziej, że raczej żłobka nie planuje Czytałam że te rota są małozaraźliwe, jak już się zdarzy że sie uda zarazić to objawy (te najniebezpieczniejsze) występują w niewielkim procencie. Wychodziło jakoś kilka sztuk rocznie w całej Polsce. Więc tutaj chyba marketing bardziej działa niż sama potrzeba szczepień, przecież są choroby bardziej zaraźliwe, z gorszym skutkami - chociażby grypa. O meningo w zasadzie nie wiem nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez tija93

Nie miałam tego na myśli bardziej mi chodziło, że po tych refundowanych też mogą być odczyny. Nigdy nie wiesz jeden z noworodków, którego ja szczepilam miał nopa po gruźlicy. Przez x lat w tym szpitalu co pracowałam nop się nie pojawił, ja zaszczepilam i bach - nop. Niefajne to było. Z tym menigo to walczę czy szczepić. Tosi nie szczepilam i przyznam szczerze, że chodziło o kasę. Myślałam nawet by ją teraz do szczepić, bo to tylko jedna dawka by była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ci się trafiło z tym szczepieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez czubasek20

My jesteśmy w poradni szczepień z W. I tam w ogóle rozbijanie jak tylko się da i co 4-6 tygodni odstępu.

Ja zakraplam prosto do dzioba.

I robią bardzo dobrze. Producenci szczepionek piszą, żeby między jednym szczepieniem a drugim było min. 4 tygodnie odstępu, a lekarze "wiedzą lepiej" od samych producentów i szczepia w odstępach 2-3 tygodniowych .
Po każdej szczepionce może być nop, nie ma tak, że ktoś się z tym nie spotkał, to znaczy, że nop nie istnieje. Wystarczy przeczytać chpl danej szczepionki i wszystko jest jasne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_wilczewska]

Tija93 to masakra, że akurat Tobie się przytrafiła taka sytuacja z tym szczepieniem😬

[Fubizka]

A przy okazji usg bioderek robicie tez przezciemiaczkowe?
Bo niby jest zalecane ale moja miala takie usg i brzuszka w szpitalu w zwiazku z infekcja - krotkie bad ale wyszlo prawidlowo. I zastanawiam sie czy w ogole jest sens.