facet wykorzystuje moja siostrę! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-10, 22:56   #1
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Unhappy

facet wykorzystuje moja siostrę!


UWAGA WĄTEK BĘDZIE DŁUGI, JEDNAK SZCZERZE PROSZE O WASZA POMOC

Witam, piszę do was z prośbą o pomoc w wyjściu z sytuacji, z którą już sobie nie radzę.
Problem dotyczy mojej 14 letniej siostry, która ewidentnie potrzebuje pomocy, jednak nie wiemy do końca jakie kroki ku temu zastosować.
Zaczeło się rok temu, kiedy to moja siostra Aneta zaczeła smsować ze starszym o 8 lat chłopakiem. Po jakimś czasie zauroczyła się i wtedy zaczął się prawidziwy koszmar.
Dziennie wypisywała 600 smsów lub więcej tylko do niego, w końcu zaczęli się spotykać, może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to że już przy czwartym spotkaniu z nim Aneta
uprawiała z nim seks (z jej inicjatywy co jak najbardziej mu sie spodobalo). Później oczywiście pisali nadal, od czasu do czasu się spotykali, jednak ich spotkania polegały tylko na seksie.
Kiedy już "zaczęli być razem", Łukasz, bo tak ma na imię jej chłopak stwierdził ze nie pozna jej z zadnym kolega czy tez członkiem rodziny argumentujac to tym, ze jest zbyt młoda. Aneta
oczywiście przytaknęła. Spotykali się w lesie lub starym opuszczonym budynku, NIGDY nie poszli w miejsce gdzie byli jacykolwiek ludzie, znajomi, ktokolwiek. Nigdy też nie wyszli razem do
kina lub chociaz do parku, Łukasz stanowczo odpieral ze nikt nie moze zobaczyc ich razem. Aneta twierdzila ze takie rozwiazanie jest jak najbardziej ok. Z miesiąca na miesiąc sytuacja się
pogarszala, w końcu zaczely się kłotnie, wyzwiska, nawet bicie. Ojciec zauważył wreszcie że Aneta zbyt często smsuje zaniedbujac nauke, więc zabrał jej telefon. Na drugi dzien kupila sobie
nowy telefon w sekrecie przed ojcem smsujac nadal. W jej legalnym telefonie ojciec znalalzł smsy dotyczące ich seksu, tego "co on chce aby jemu zrobiła", pamietajcie ze ona ma dopiero 14
lat. Aneta zagroziła ojcu że jeżeli nie odda jej telefonu, popełni samobójstwo (trzymając sobie ostry nóż na nadgarstku), nie miała dosyć odwagi aby to zrobić więc jedynie uderzyła ojca i
wybiegła z płaczem. Ojciec zglosil sprawę do prokuratury, dowodem w sprawie był telefon i smsy w nim się znajdujące. Po kilku przesluchaniach sąd nakazał zbadanie Anety u ginekologa.
Ginekolog (młoda kobieta) stwierdziła że Aneta jest dziewicą i sprawę umożono. W dodatku Łukasza który był oskarżony, przeproszono. Nie byłabym zdziwiona werdyktem ginekologa o jej
dziewictwie, gdyby nie to że moja siostra swój pierwszy raz przeżyła rok wcześniej i od tej pory miała 2 partnerów (nie stałych) z którymi równiez seks uprawiala, więc raczej to niemożliwe że
ciągle była dziewicą po ponad 50 stosunkach prawda? Z przyjaciółką spekulujemy że Aneta przekonała ginekolog aby zaprzeczyła oskarżeniom prokuratora w imię jej dobra oraz jej "chłopaka"
który miał iść do więzienia na 6 lat za odbycie stosunków z małoletnią, a przeciez tu chodzi tylko o ich miłość! Aneta po tej sprawie powiedziała ze teraz jej i Łukasza miłość umocniła się.
W domu było istne piekło, mama broniła córki, ojciec chciał sprawiedliwości. Doszło w końcu do ich separacji. Aneta była bardzo zadowolona z takiego obiegu zdarzeń, mogla sie spotykac
pewnien czas ze swoim ukochanym bez jakichkolwiek konsekwencji. Minęło trochę czasu kiedy nasza rodzina zdecydowała się na terapię rodzinna u psychologa. Powiedzieliśmy że naszym
największym problemem jest zachowanie mojej siostry i jej zapatrzenie w tego człowieka który jedyne czego od niej oczekuje to seks i pieniądze, które dawała mu nieustannie. Nie obchodziło
go że niszczy z premedytacją nasza rodzinę. Po ok. 4 spotkaniach i dwóch sam na sam z psychologiem siostra zdecydowała że trzeba się po prostu lepiej ukrywac ze swoją miłością. Psycholog napisał w karcie że Aneta ma zaburzenia psychiczne i jest zbyt niedojrzała jak na swój wiek.
Spotykała się z nim uciekając ze szkoły, lub wychodząc w nocy. Uprawiali seks i wracali do domu, tylko tyle. Kiedy on jej nie odpisywał, odchodziła od zmysłow wysyłała po sto smsów lub dzowniła z
innych telefonów do niego, nastepnego dnia on pisał zeby "się od*******iła bo jaral trawę, brał amfetaminę lub był po prostu pijany i nie chciało mu się odpisywać".Moja siostra była szczęsliwa że
wszsytko z nim juz dobrze, "ale nie rob już tak kotku". Oczywiście że było, tysiące razy!
zrywali ze sobą co drugi dzien przez kłotnie. Kilka razy ojciec zabierał jej nielegalny telefon (np wybiła za to szybę w drzwiach) , na nastepny dzien miala juz nowy. Do dziś dzień ma szlaban na wychodzenie z domu, granie na
komputerze czy posiadanie telefonu własnie.
Kiedy jej chłopak nie pracował, Aneta kradła pieniądze mamie i dawała dla niego. Kupowała mu ubrania, doładowywała konto żeby tylko do niej napisał, placila za taksowke. On nigdy, przenigdy nie dał jej nic,
kompletne zero na walentynki, jej urodziny nawet ich "rocznice". Nawet ani razu nie słyszałam od niego słowa dziękuję.
Jakieś trzy miesiące temu powiedział że potrzebuje nowych butów. Aneta ukradła pieniądze mamie, i poszli razem do sklepu. Moja siostra kupiła mu buty, jednak on zrobił jej awanture ponieważ
ona kupiła mu buty za 119 zł a on chciał inne za 200 zł które bardziej mu się podobały. Ona po prostu nie miała tyle pieniędzy. Nie odzywał się do niej przez pół dnia.
Przyporowadzila go pewnego raz do domu, kiedy nie bylo rodzicow, ja kazalam mu wyjsc i więcej się nie pokazywac na oczy. Rozsiadł się na kanapie i powiedział że to aneta zadecyduje o tym,
ona przytaknęła i obraziła sie na mnie. Jasne że nie obyło się bez wyzwisk w moja stronę. Tego dnia Aneta usłyszała że ma przestać jeśc, bo on z nią zerwie, wstyd mu za nią, ze tak wygląda.
Przestała jeść. Płakała codziennie że miesza ją z błotem, ze powiedzial to czy tamto. Żaden jego kolega nie wiedzial że ma dziewczyne, taki wstyd taka młoda, do tego taka puszysta...
Żaliła się mi i naszej wspolnej przyjaciolce, my nie wiedzialysmy co robic zeby zakonczyc ten koszmar, nie mogłyśmy nic.
W końcu poprosiłysmy zeby zglosila sie do specjalisty ponieważ zgodnie uznalysmy ze ze tak powiem "poprzewracało sie się kompletnie w głowie", zaczęła krzyczeć, ciskać rzeczami, szantażować mnie i przyjaciółkę.
Ja również przeżyłam związek który ukrywałam przed ojcem, co aneta do tej pory wykorzystuje kiedy wejdę na temat Lukasza, kiedy powiem cokolwiek o nim. Słysze natychmiast szantaże że ona powie dla ojca co ja robiłam. To byłoby straszne uwierzcie mi, wystarczy że z uśmiechem na twarzy Aneta mi odpowie "a poprosić ojca żeby zajrzął w przychodni na twoją kartę?", na tej karcie lekarskiej jest wpisane że rok wcześniej kupiłam na receptę tabletke 72 godz po. I niestety nie moge już nic zrobić, ona znowu wygrywa.
Nie rozumie że powinna uczyc się na moich błędach. Ona naprawde wierzy w to że on się z nią ożeni i będą mieli czwórkę dzieci w pięknym domu, ciągle to powtarza, że z tąd uciekną hen hen daleko. bo się bardzo kochają..
Jakiś miesiąc temu moja siostra zadeklarowała że skonczyła ten związek.
Pokłocili się o to ze "ona ma schudnąc bo jest mu wstyd się z nią pokazywać gdziekolwiek, że jest tłustym wielorybem i brzydzi się jej" właśnie takiego smsa dostała po kilku miesiącach bycia z
nim. Aneta płakała co dzień, chodzila zła jak osa. Mówiła nam że nie chce juz z nim byc że ma go gdzies. odetchnelysmy z ulga, kiedy po dwoch tygodniach odzyskalysmy nadzieje ze juz bedzie dobrze, znalazlysmy jej telefon a w nim smsy do niego "błagam, wróć do mnie ja się zabiję, zobaczysz" lub "wróć do mnie, jestem w ciazy naprawde" albo najbardziej dołujący "błagam kotus wroc do mnie zrobię dla ciebie wszystko tak bardzo cie kocham bede grzeczna i posłuszna" a odpowiedz na tego smsa brzmiała "i chuj mi z tego że bedziesz mi posluszna jak za tydzien bedzie to samo?!". On jest winien jej kupe pieniędzy sms na temat oddania ich brzmiał tak "bedę ci oddawał pieniądze systematycznie jak sie bedziesz ze mna bzykać". wyparła się swoich słów i jego również.
Wczoraj powiedziała że idzie się spotkać z nim bo ma jej oddać telefon. zabroniła nam iść, wiedziałyśmy już co się święci. śledziłyśmy ja.
Po tym miesiącu kiedy bylysmy tak szczesliwe ze juz nie sa razem i bedzie ok, zastałyśmy ją kiedy klęczała przed nim, "godzili się".
kazałyśmy się jej ubierać a ta oburzona pobiegła do domu. powiedziala ze ona tego chciala i go namowila. nie raz w tym tygodniu on pisal do niej ze ma przyjsc do niego i sie z nim pobzykac bo mu się chce dlatego bylysmy pewne ze on kazal jej przyjsc. dzisiaj oznajmiła ze znowu sa razem i go kocha jak nikogo na świecie, nie chciała sluchac kiedy do niej mowilysmy, zatykała uszy i krzyczala, albo odwracala sie i szla do domu słyszac ze zaczynamy oo nich rozmawiać.
zadzowniłyśmy do niego zeby sie spotkac i pogadac o tym, powiedzial "teraz mi sie nie chce"...
Nie mamy pojęcia co mamy robić, nie mozemy powiedzieć tego dla ojca. Pójść na policję po pomoc, poprosić kolegów żeby spuscili mu łomot, skoro nic nie pomaga? naprawde jestesmy w kropce, chcemy ja uchronic przed nim i nią samą. Ale każda nasza dotychczasowa proba miala odwrotny skutek, dlatego proszę was o jakies rady co powinnysmy zrobic, bo brak nam już sił...
wiem że post jest bardzo długi ale to dopiero 1/4 sytuacji które się wydarzyly, mam nadzieje że w jakiś sposob razem znajdziemy wyjscie z tej sytuacji, z góry dziękuję.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:39 Powód: przywrócenie treści posta
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:17   #2
pineapple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 210
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Przepraszam, WIESZ o tym, że siostra uprawia seks od 13 roku życia i NIC z tym nie zrobiłaś?

Czy ginekolog był biegłym sądowym, czy tak po prostu sobie wyznaczyli akurat ją?

Edytowane przez pineapple
Czas edycji: 2009-08-10 o 23:27
pineapple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:19   #3
kleo111
Zakorzenienie
 
Avatar kleo111
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 969
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Jestem w szoku
kleo111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:25   #4
miiaaau
Raczkowanie
 
Avatar miiaaau
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

masakra.. cieżka sytuacja. a rodzice wiedzą że siostra w tym wieku uprawia seks ?
__________________


Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału
To jak biała gorączka
I zaczynam się gubić
Ty masz antidotum w oczach
odżywiasz mój umysł ;**



"Jesteś moją definicją szczęścia"

Kocham CPawełku <3
miiaaau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:27   #5
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

A skąd wiesz, że faktycznie uprawiała ten seks? Może tylko tak mówi?
Zawsze można sprawdzić u innego ginekologa.
Poza tym - dziewczyna ma 14 lat, czy przypadkiem przy wizycie u gina nie powinien być rodzic? Coś mi świta, że tak.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:28   #6
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

o tym kiedy straciła dziewictwo dowiedziałam się niedawno. Jakiekolwiek próby przemówienia jej do rozumu kończyły się fiaskiem, stwierdziła że to jej życie i nikt nie ma prawda sie w nie mieszac. pozniej zjadła 30 tabletek chciala się zabic.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:40
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:29   #7
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

O matko :O
Jestem w takim szoku że czytając osuwałam się z fotela

Dobra pytanko małe.

Cytat:
Ojciec zglosil sprawę do prokuratury, dowodem w sprawie był telefon i smsy w nim się znajdujące. Po kilku przesluchaniach sąd nakazał zbadanie Anety u ginekologa.
Ginekolog (młoda kobieta) stwierdziła że Aneta jest dziewicą i sprawę umożono.
Co dziewictwo ma do tego (?)

cytuje:
Cytat:
Niedopuszczalne jest ich wykorzystywanie przez osoby dorosłe (zarówno poprzez bezpośrednie kontakty fizyczne jak i prezentowanie treści pornograficznych). Za granicę obrano wiek 15 lat – przyjmuje się, że osoba starsza jest na tyle dojrzała emocjonalnie i fizycznie, by móc świadomie decydować o sobie i której decyzje nie są efektem niewiedzy, nieświadomości, nadużycia zaufania.

Oznacza to, że wszelkie kontakty seksualne (także za ich zgodą) z osobami poniżej 15 roku życia są ciężkimi przestępstwami (czynami zabronionymi) podlegającymi karze od 2 do 12 lat więzienia. Ponadto w przypadku takiego czynu, jakim jest przestępstwo pedofilii, nie następuje zatarcie skazania, tzn. informacje o dopuszczeniu się do takiego czynu przez sprawcę oraz o skazaniu nigdy nie zostaną usunięte z rejestru sądowego (w większości przestępstw, nawet tych ciężkich jak np. morderstwo, zatarcie następuje po upływie 10 lat od odbycia kary). W rezultacie sprawca takiego przestępstwa do końca życia będzie figurował w spisie osób karanych, co skutkuje np. zakazem wykonywania pewnych zawodów.
Dziewictwo ma mało do rzeczy czyny zabronione to również seks oralny dotykanie się w miejscach intymnych pieszczoty istnieje seks analny a błona dziewicza o niczym nie świadczy.

W rozdziale XXV Kodeksu karnego, zatytułowanym:
"Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności" znajduje się:

Art. 200. § 1. Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Ja bym pociągnęła dalej tą sprawę.
Przecież dowodem może służyć jej telefon z smsami.
Siostra jest niestabilna emocjonalnie. Umieściłabym ją w szpitalu psychiatrycznym do momentu wyjaśnienia sytuacji (prokuratura, policja).
Widać że jest gotowa uciec i zabić się a sami nie będziecie w stanie jej ochronić. Może to brzmi okrutnie, ale uwierz nie taki diabeł straszny jak go malują (nawet był temat psychiatrzy i szpitale psychiatryczne)
Zaczęłabym od razu dziewczyna ma 14 lat i zapewne zaczęła uprawiać seks dużo wcześniej, to pedofilia i lekarz bądź psycholog powinien jej to uświadomić....
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-10, 23:31   #8
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

O MOJ BOZE! Nie wiem, jak to skomentowac.

Na 100000 jestem pewna, ze KONIECZNIE trzeba zainteresowac policje ta sprawa. Moze nastepnym razem zrobcie jej potajemnie zdjecie, jak bedzie sie z nim "godzic na kolanach"? COKOLWIEK, zeby miec dowod. Nie wiem, ile masz lat, ale NIE DAJ SIE SZANTAZOWAC! A niech powie ojcu o tabletce 72 po? Skoro wypisali ci recepte, znaczy, ze bylas w wieku zezwalajacym na jej wziecie. Nie moze ci nic ojciec zrobic, skoro byliscie na terapii mozecie jezcze raz isc gdyby ta kwestia byla problemem. Ale policja KONIECZNIE!
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:31   #9
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

oczywiście że nie, ojciec wierzy ginekologowi, matka tez uwierzyła bo po tym incydencie aneta sie troche uspokoila. nie mogę powiedzieć przeciez rodzicom "mamo, tato, wasza córka się szmaci" to byłoby piekło, rodzice by się rozwiedli, anete oddali do domu dziecka. juz byla o tym mowa. probuje to jakos powidziec matce, ale ona i tak nie przemowi jej do rozumu...

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:41
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:31   #10
Madam Coco
Rozeznanie
 
Avatar Madam Coco
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!



(wiem, że ten post nic nie wniesie do tematu, ale uwierzcie mi, że nie jestem w stanie nic więcej napisać na ten temat, prócz tego, że jak ja miałam 14 lat to nie śniło mi się, żeby z kimkolwiek uprawiać seks...)
__________________
Finezja życia.
Madam Coco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:33   #11
pineapple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 210
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Moze nastepnym razem zrobcie jej potajemnie zdjecie, jak bedzie sie z nim "godzic na kolanach"?
Wydaje mi się, że byłoby to co najmniej niesmaczne. Nie mówiąc o tym, że to coś jak dziecięca pornografia.
pineapple jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-10, 23:33   #12
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

ginekolog był biegłym sądowym.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:44
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:36   #13
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez pineapple Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że byłoby to co najmniej niesmaczne. Nie mówiąc o tym, że to coś jak dziecięca pornografia.
Nie, nie jest. Tak, jak robienie zdjeci medycznych dzieciom NIE jest pornografia. Musi miec jakis dowod dla policji? To jest powazna sprawa. Faceta powinni wsadzic do pierdla, a nia zajac sie w specjalnym osrodku psychiatrycznym dla mlodziezy!!!!
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:36   #14
pineapple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 210
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Biegły bada, wydaje opinie a także bierze udział w rozprawie sądowej gdzie może zostać przesłuchany. Nie wydaje mi się aby popełnił krzywoprzysięstwo przy czymś co tak łatwo można sprawdzić.
pineapple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:38   #15
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
A skąd wiesz, że faktycznie uprawiała ten seks? Może tylko tak mówi?
Zawsze można sprawdzić u innego ginekologa.
Poza tym - dziewczyna ma 14 lat, czy przypadkiem przy wizycie u gina nie powinien być rodzic? Coś mi świta, że tak.
nie raz widzialam, po czym ona wkurzona uciekala w siną dal i nie bylo jej widac po kilkaq godzin, nie raz slyszalam jak o tym opowiadala.
wiesz, to byloby bardzo proste zaprowadzic ja do innego i podwazyc opinie bieglego sadowego jednak ona sie nie zgodzi na to i ucieknie z domu.
na badanie u bieglego sadowego zgodzila sie pod warunkeim ze ojciec bedzie za drzwiami.

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Cytat:
Napisane przez miiaaau Pokaż wiadomość
masakra.. cieżka sytuacja. a rodzice wiedzą że siostra w tym wieku uprawia seks ?
napewno nie wiedza ze robi to nadal po sprawie z prokuratorem

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:42
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:38   #16
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez wioolka41 Pokaż wiadomość
nie raz widzialam, po czym ona wkurzona uciekala w siną dal i nie bylo jej widac po kilkaq godzin, nie raz slyszalam jak o tym opowiadala.
wiesz, to byloby bardzo proste zaprowadzic ja do innego i podwazyc opinie bieglego sadowego jednak ona sie nie zgodzi na to i ucieknie z domu.
na badanie u bieglego sadowego zgodzila sie pod warunkeim ze ojciec bedzie za drzwiami.
No to chyba dziwne nie jest. Ale matka moze byc w gabinecie, albo mozna wymagac by byla tam pielegniarka (w wiekszosci gabinetow i tak jest). No litosci!!!!!!! Ten koszmar trzeba przerwac bezwzgledna interwencja policji. Moze wyszpiegowac ja kiedy i gdzie sie spotyka i naslac polcje zeby ich zlapala na oracym uczynku?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:44   #17
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
No to chyba dziwne nie jest. Ale matka moze byc w gabinecie, albo mozna wymagac by byla tam pielegniarka (w wiekszosci gabinetow i tak jest). No litosci!!!!!!! Ten koszmar trzeba przerwac bezwzgledna interwencja policji. Moze wyszpiegowac ja kiedy i gdzie sie spotyka i naslac polcje zeby ich zlapala na oracym uczynku?
z przyjaciolka myslalysmy dzisiaj o takim rozwiazaniu otoz :
pojsc na policje i powiedziec ze chcemy ANONIMOWO wydac osobe ktora uprawia seks z maloletnia. pod zadnym pozorem ona nie moze sie dowiedziec ze to my go wydalysmy. pojsc za nia na ich "spotkanie" i wtedy zadzonic na policje zeby przyjechali i zlapali ich na goracym uczynku. to chyba bylby niepodwarzalny dowod. na pewno poszedlby siedziec. we dwie z przyjaciolka marzymy o tym już od roku.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:44
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:45   #18
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

No ej ej ludzie ale czemu tak się uogólnia, że jak seks to pedofil, ale jak całowanie miejsc intymnych to spoko bo błona jest. Ewidentnie coś niezdrowego między nimi było.

Przyczepie się
Cytat:
A niech powie ojcu o tabletce 72 po
Właśnie ;} sama chyba 14 lat nie masz a za swoje czyny powinnaś odpowiadać i zmierzyć się z prawdą...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:47   #19
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez pineapple Pokaż wiadomość
Biegły bada, wydaje opinie a także bierze udział w rozprawie sądowej gdzie może zostać przesłuchany. Nie wydaje mi się aby popełnił krzywoprzysięstwo przy czymś co tak łatwo można sprawdzić.
wiecie, to glupio zabrzmi ale podczas tego badania moze po prostu "zacisnela się" mocno, i ginekolog uznala ze to blona dziewicza, koniec sprawy...
nie weim, trudno mi to zrozumiec jak mozna bylo cos takiego przeoczyc

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:45
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-10, 23:48   #20
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

To może zamiast marzyć, to zrobicie coś konkretnego?

EDIT - nie gadaj bzdur, bo naprawdę szkoda czytać!
Zacisnęła się i ginekolog pomyślała, że to błona? Dajże spokój dziewczyno.
Ginekolog chyba zna się na tym co robi i kurna, żadne 'zaciśnięcie się' nie
będzie nawet imitacją błony dziewiczej!

Nie wiem, co myśleć, ale jak dla mnie trochę to wszystko.. dziwne.
Nie sądzę, żeby biegły wydał opinię niezgodną z prawdą - po to jest biegłym
że ma wydawać prawdziwe oświadczenia. Zwłaszcza w takiej sprawie, gdzie
bardzo łatwo można sprawdzić jego oświadczenie.

Edytowane przez Dotka90
Czas edycji: 2009-08-10 o 23:50
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:49   #21
pineapple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 210
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez wioolka41 Pokaż wiadomość
wiecie, to glupio zabrzmi ale podczas tego badania moze po prostu "zacisnela się" mocno, i ginekolog uznala ze to blona dziewicza, koniec sprawy...
nie weim, trudno mi to zrozumiec jak mozna bylo cos takiego przeoczyc
Tak oczywiście. To na pewno to. Kto jak kto, ale ginekolog naprawdę wie czego tam miał szukać.
pineapple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:49   #22
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez wioolka41 Pokaż wiadomość
wiecie, to glupio zabrzmi ale podczas tego badania moze po prostu "zacisnela się" mocno, i ginekolog uznala ze to blona dziewicza, koniec sprawy...
nie weim, trudno mi to zrozumiec jak mozna bylo cos takiego przeoczyc

Dziewczyno wydaje mi się że ginekolog potrafi rozróżnić błonę od zaciśnięcia.
Nie wiem, moje porady zignorowałaś bardziej bawi cię podniecanie się tym. Hejcia.

Cytat:
To może zamiast marzyć, to zrobicie coś konkretnego?
o właśnie o to mi chodziło
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:50   #23
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
No ej ej ludzie ale czemu tak się uogólnia, że jak seks to pedofil, ale jak całowanie miejsc intymnych to spoko bo błona jest. Ewidentnie coś niezdrowego między nimi było.

Przyczepie się

Właśnie ;} sama chyba 14 lat nie masz a za swoje czyny powinnaś odpowiadać i zmierzyć się z prawdą...
to jest tak, że każdy ma sekrety o ktorych nikt inny nie moze się dowiedzieć, bo skonczy się to tragedią. o takich własnie sekretach wie moja siostra, i nimi mnie szantażuje. gdyby ojciec sie o nich dowiedzial, bylby to koniec naszej rodziny, on nie znioslby zatajenia niektorych rzeczy, niestety tak juz jest i nic nie moge na to poradzić...

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:45
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:53   #24
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Ale ty masz fantazje. Umarłby gdyby się dowiedział o tabletce escapelle ale pedofilie to zniósł. No no.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:54   #25
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez wioolka41 Pokaż wiadomość
UWAGA WĄTEK BĘDZIE DŁUGI, JEDNAK SZCZERZE PROSZE O WASZA POMOC

Witam, piszę do was z prośbą o pomoc w wyjściu z sytuacji, z którą już sobie nie radzę.
Problem dotyczy mojej 14 letniej siostry, która ewidentnie potrzebuje pomocy, jednak nie wiemy do końca jakie kroki ku temu zastosować.
Zaczeło się rok temu, kiedy to moja siostra Aneta zaczeła smsować ze starszym o 8 lat chłopakiem. Po jakimś czasie zauroczyła się i wtedy zaczął się prawidziwy koszmar.
Dziennie wypisywała 600 smsów lub więcej tylko do niego, w końcu zaczęli się spotykać, może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to że już przy czwartym spotkaniu z nim Aneta
uprawiała z nim seks (z jej inicjatywy co jak najbardziej mu sie spodobalo). Później oczywiście pisali nadal, od czasu do czasu się spotykali, jednak ich spotkania polegały tylko na seksie.
Kiedy już "zaczęli być razem", Łukasz, bo tak ma na imię jej chłopak stwierdził ze nie pozna jej z zadnym kolega czy tez członkiem rodziny argumentujac to tym, ze jest zbyt młoda. Aneta
oczywiście przytaknęła. Spotykali się w lesie lub starym opuszczonym budynku, NIGDY nie poszli w miejsce gdzie byli jacykolwiek ludzie, znajomi, ktokolwiek. Nigdy też nie wyszli razem do
kina lub chociaz do parku, Łukasz stanowczo odpieral ze nikt nie moze zobaczyc ich razem. Aneta twierdzila ze takie rozwiazanie jest jak najbardziej ok. Z miesiąca na miesiąc sytuacja się
pogarszala, w końcu zaczely się kłotnie, wyzwiska, nawet bicie. Ojciec zauważył wreszcie że Aneta zbyt często smsuje zaniedbujac nauke, więc zabrał jej telefon. Na drugi dzien kupila sobie
nowy telefon w sekrecie przed ojcem smsujac nadal. W jej legalnym telefonie ojciec znalalzł smsy dotyczące ich seksu, tego "co on chce aby jemu zrobiła", pamietajcie ze ona ma dopiero 14
lat. Aneta zagroziła ojcu że jeżeli nie odda jej telefonu, popełni samobójstwo (trzymając sobie ostry nóż na nadgarstku), nie miała dosyć odwagi aby to zrobić więc jedynie uderzyła ojca i
wybiegła z płaczem. Ojciec zglosil sprawę do prokuratury, dowodem w sprawie był telefon i smsy w nim się znajdujące. Po kilku przesluchaniach sąd nakazał zbadanie Anety u ginekologa.
Ginekolog (młoda kobieta) stwierdziła że Aneta jest dziewicą i sprawę umożono. W dodatku Łukasza który był oskarżony, przeproszono. Nie byłabym zdziwiona werdyktem ginekologa o jej
dziewictwie, gdyby nie to że moja siostra swój pierwszy raz przeżyła rok wcześniej i od tej pory miała 2 partnerów (nie stałych) z którymi równiez seks uprawiala, więc raczej to niemożliwe że
ciągle była dziewicą po ponad 50 stosunkach prawda? Z przyjaciółką spekulujemy że Aneta przekonała ginekolog aby zaprzeczyła oskarżeniom prokuratora w imię jej dobra oraz jej "chłopaka"
który miał iść do więzienia na 6 lat za odbycie stosunków z małoletnią, a przeciez tu chodzi tylko o ich miłość! Aneta po tej sprawie powiedziała ze teraz jej i Łukasza miłość umocniła się.
W domu było istne piekło, mama broniła córki, ojciec chciał sprawiedliwości. Doszło w końcu do ich separacji. Aneta była bardzo zadowolona z takiego obiegu zdarzeń, mogla sie spotykac
pewnien czas ze swoim ukochanym bez jakichkolwiek konsekwencji. Minęło trochę czasu kiedy nasza rodzina zdecydowała się na terapię rodzinna u psychologa. Powiedzieliśmy że naszym
największym problemem jest zachowanie mojej siostry i jej zapatrzenie w tego człowieka który jedyne czego od niej oczekuje to seks i pieniądze, które dawała mu nieustannie. Nie obchodziło
go że niszczy z premedytacją nasza rodzinę. Po ok. 4 spotkaniach i dwóch sam na sam z psychologiem siostra zdecydowała że trzeba się po prostu lepiej ukrywac ze swoją miłością. Psycholog napisał w karcie że Aneta ma zaburzenia psychiczne i jest zbyt niedojrzała jak na swój wiek.
Spotykała się z nim uciekając ze szkoły, lub wychodząc w nocy. Uprawiali seks i wracali do domu, tylko tyle. Kiedy on jej nie odpisywał, odchodziła od zmysłow wysyłała po sto smsów lub dzowniła z
innych telefonów do niego, nastepnego dnia on pisał zeby "się od*******iła bo jaral trawę, brał amfetaminę lub był po prostu pijany i nie chciało mu się odpisywać".Moja siostra była szczęsliwa że
wszsytko z nim juz dobrze, "ale nie rob już tak kotku". Oczywiście że było, tysiące razy!
zrywali ze sobą co drugi dzien przez kłotnie. Kilka razy ojciec zabierał jej nielegalny telefon (np wybiła za to szybę w drzwiach) , na nastepny dzien miala juz nowy. Do dziś dzień ma szlaban na wychodzenie z domu, granie na
komputerze czy posiadanie telefonu własnie.
Kiedy jej chłopak nie pracował, Aneta kradła pieniądze mamie i dawała dla niego. Kupowała mu ubrania, doładowywała konto żeby tylko do niej napisał, placila za taksowke. On nigdy, przenigdy nie dał jej nic,
kompletne zero na walentynki, jej urodziny nawet ich "rocznice". Nawet ani razu nie słyszałam od niego słowa dziękuję.
Jakieś trzy miesiące temu powiedział że potrzebuje nowych butów. Aneta ukradła pieniądze mamie, i poszli razem do sklepu. Moja siostra kupiła mu buty, jednak on zrobił jej awanture ponieważ
ona kupiła mu buty za 119 zł a on chciał inne za 200 zł które bardziej mu się podobały. Ona po prostu nie miała tyle pieniędzy. Nie odzywał się do niej przez pół dnia.
Przyporowadzila go pewnego raz do domu, kiedy nie bylo rodzicow, ja kazalam mu wyjsc i więcej się nie pokazywac na oczy. Rozsiadł się na kanapie i powiedział że to aneta zadecyduje o tym,
ona przytaknęła i obraziła sie na mnie. Jasne że nie obyło się bez wyzwisk w moja stronę. Tego dnia Aneta usłyszała że ma przestać jeśc, bo on z nią zerwie, wstyd mu za nią, ze tak wygląda.
Przestała jeść. Płakała codziennie że miesza ją z błotem, ze powiedzial to czy tamto. Żaden jego kolega nie wiedzial że ma dziewczyne, taki wstyd taka młoda, do tego taka puszysta...
Żaliła się mi i naszej wspolnej przyjaciolce, my nie wiedzialysmy co robic zeby zakonczyc ten koszmar, nie mogłyśmy nic.
W końcu poprosiłysmy zeby zglosila sie do specjalisty ponieważ zgodnie uznalysmy ze ze tak powiem "poprzewracało sie się kompletnie w głowie", zaczęła krzyczeć, ciskać rzeczami, szantażować mnie i przyjaciółkę.
Ja również przeżyłam związek który ukrywałam przed ojcem, co aneta do tej pory wykorzystuje kiedy wejdę na temat Lukasza, kiedy powiem cokolwiek o nim. Słysze natychmiast szantaże że ona powie dla ojca co ja robiłam. To byłoby straszne uwierzcie mi, wystarczy że z uśmiechem na twarzy Aneta mi odpowie "a poprosić ojca żeby zajrzął w przychodni na twoją kartę?", na tej karcie lekarskiej jest wpisane że rok wcześniej kupiłam na receptę tabletke 72 godz po. I niestety nie moge już nic zrobić, ona znowu wygrywa.
Nie rozumie że powinna uczyc się na moich błędach. Ona naprawde wierzy w to że on się z nią ożeni i będą mieli czwórkę dzieci w pięknym domu, ciągle to powtarza, że z tąd uciekną hen hen daleko. bo się bardzo kochają..
Jakiś miesiąc temu moja siostra zadeklarowała że skonczyła ten związek.
Pokłocili się o to ze "ona ma schudnąc bo jest mu wstyd się z nią pokazywać gdziekolwiek, że jest tłustym wielorybem i brzydzi się jej, do tego masz wypierdalac bo w zyciu juz z toba nie bede nawet sie nie lodz, zakochalem sie w twojej przyjaciolce" właśnie takiego smsa dostała po kilku miesiącach bycia z
nim. Aneta płakała co dzień, chodzila zła jak osa. Mówiła nam że nie chce juz z nim byc że ma go gdzies. odetchnelysmy z ulga, kiedy po dwoch tygodniach odzyskalysmy nadzieje ze juz bedzie dobrze, znalazlysmy jej telefon a w nim smsy do niego "błagam, wróć do mnie ja się zabiję, zobaczysz" lub "wróć do mnie, jestem w ciazy naprawde" albo najbardziej dołujący "błagam kotus wroc do mnie zrobię dla ciebie wszystko tak bardzo cie kocham bede grzeczna i posłuszna" a odpowiedz na tego smsa brzmiała "i chuj mi z tego że bedziesz mi posluszna jak za tydzien bedzie to samo?!". On jest winien jej kupe pieniędzy sms na temat oddania ich brzmiał tak "bedę ci oddawał pieniądze systematycznie jak sie bedziesz ze mna bzykać". wyparła się swoich słów i jego również.
Wczoraj powiedziała że idzie się spotkać z nim bo ma jej oddać telefon. zabroniła nam iść, wiedziałyśmy już co się święci. śledziłyśmy ja.
Po tym miesiącu kiedy bylysmy tak szczesliwe ze juz nie sa razem i bedzie ok, zastałyśmy ją kiedy klęczała przed nim, "godzili się".
kazałyśmy się jej ubierać a ta oburzona pobiegła do domu. powiedziala ze ona tego chciala i go namowila. nie raz w tym tygodniu on pisal do niej ze ma przyjsc do niego i sie z nim pobzykac bo mu się chce dlatego bylysmy pewne ze on kazal jej przyjsc. dzisiaj oznajmiła ze znowu sa razem i go kocha jak nikogo na świecie, nie chciała sluchac kiedy do niej mowilysmy, zatykała uszy i krzyczala, albo odwracala sie i szla do domu słyszac ze zaczynamy oo nich rozmawiać.
zadzowniłyśmy do niego zeby sie spotkac i pogadac o tym, powiedzial "teraz mi sie nie chce"...
Nie mamy pojęcia co mamy robić, nie mozemy powiedzieć tego dla ojca. Pójść na policję po pomoc, poprosić kolegów żeby spuscili mu łomot, skoro nic nie pomaga? naprawde jestesmy w kropce, chcemy ja uchronic przed nim i nią samą. Ale każda nasza dotychczasowa proba miala odwrotny skutek, dlatego proszę was o jakies rady co powinnysmy zrobic, bo brak nam już sił...
wiem że post jest bardzo długi ale to dopiero 1/4 sytuacji które się wydarzyly, mam nadzieje że w jakiś sposob razem znajdziemy wyjscie z tej sytuacji, z góry dziękuję.
Nie ma Fresity, to ja zacytuję.
-----------------------------------

że tak powiem, cienko. a świstak...

A jakby tak nagle przyszła do ciebie do domu policja dziecko, to się nie zdziw. Bo wiesz, ktos sie przejmie, zgłosi, administracja poda namiary na Ciebie i bummm. Skończy się zabawa.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2009-08-10 o 23:56
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-10, 23:58   #26
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
O matko :O
Jestem w takim szoku że czytając osuwałam się z fotela

Dobra pytanko małe.


Co dziewictwo ma do tego (?)

aneta zaprzeczyla kazdemu z tych smsow, sądowi powiedziala ze wymyslila sobie te smsy. w takim razie sąd chciał sprawdzić czy mowila prawde skoro jasno w smsach bylo mozna przeczytac o "penetracji". to raczej rozsadne.

cytuje:


Dziewictwo ma mało do rzeczy czyny zabronione to również seks oralny dotykanie się w miejscach intymnych pieszczoty istnieje seks analny a błona dziewicza o niczym nie świadczy.

W rozdziale XXV Kodeksu karnego, zatytułowanym:
"Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności" znajduje się:

Art. 200. § 1. Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

jednak na te czynnosci seksualne trzeba miec dowod, widocznie smsy nie byly wystarczajacym dowodem.

Ja bym pociągnęła dalej tą sprawę.
Przecież dowodem może służyć jej telefon z smsami.
Siostra jest niestabilna emocjonalnie. Umieściłabym ją w szpitalu psychiatrycznym do momentu wyjaśnienia sytuacji (prokuratura, policja).
Widać że jest gotowa uciec i zabić się a sami nie będziecie w stanie jej ochronić. Może to brzmi okrutnie, ale uwierz nie taki diabeł straszny jak go malują (nawet był temat psychiatrzy i szpitale psychiatryczne)
Zaczęłabym od razu dziewczyna ma 14 lat i zapewne zaczęła uprawiać seks dużo wcześniej, to pedofilia i lekarz bądź psycholog powinien jej to uświadomić....
była już w pogotowiu opiekunczym, drugim, trzecim, rozmawiala z psychologiem, dziećmi z domu dziecka, i kimkolwiek chcesz.
ona niezwykle potrafi klamac, mowic co innego a robic co innego.
szpital bylby dobrym rozwiazaniem, gdybym mogla powiedziec to wszystko rodzicom ale naprawde WSZYSTKO a nie moge. to jest wielki problem.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:46
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-11, 00:01   #27
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Co do tej blony to chcialam tylko powiedziec, ze nie kazda dziewica ja ma. Mozna zerwac nawet tamponem albo skaczac przez kaluze. I ginekolog tez to wie.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-11, 00:03   #28
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
była już w pogotowiu opiekunczym, drugim, trzecim, rozmawiala z psychologiem, dziećmi z domu dziecka, i kimkolwiek chcesz.
a) pogotowie opiekuńcze to nie miejsce leczenia i terapii (nie miejsce odosobnienia)
b) psycholog to nie psychiatra (to nie lekarz)
c) nie wiem co mają do tego dzieci z domu dziecka
d) ... a z Papieżem też rozmawiała?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-11, 00:05   #29
wioolka41
Przyczajenie
 
Avatar wioolka41
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 24
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ale ty masz fantazje. Umarłby gdyby się dowiedział o tabletce escapelle ale pedofilie to zniósł. No no.
nie chodzi juz o tajenie swoich kłamstw, tylko o to ze chcac pomoc swojej siostrze, ona spowoduje ze cala rodzina się rozpadnie a wiele osob postronnych rowniez zostanie poszkodowanych

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-11 o 15:46
wioolka41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-11, 00:07   #30
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet wykorzystuje moja siostrę!

Cytat:
Napisane przez wioolka41 Pokaż wiadomość
nie chodzi juz o tajenie swoich kłamstw, tylko o to ze chcac pomoc swojej siostrze, ona spowoduje ze cala rodzina się rozpadnie a wiele osob postronnych rowniez zostanie poszkodowanych
To ja nie rozumiem troche sytuacji, chodzi o gang, mafię, tego że rodzice tego nie strawią? I tak rodzina się rozpada a rodzice są w separacji.
No cóż. Ja bym za wszelką cenę chroniła siostrę. To dziwna ta rodzina skoro w walce o dziecko się rozpada...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.