Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-08-04, 09:57   #2281
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cześć
Gr8ania- kciuki
Literka - super, że już po i jak szybciutko
Catherrine - nie miałam takiego badania w ogóle
Ja gniję kolejny dzień w szpitalu, oprócz rannych badań z krwi i ktg nic mi już dziś nie zrobią. Jutro planują lekarze badanie usg. Powiem tak, żenada. Mogłabym lepiej ten czas wykorzystać w domu z mężem lub sprzątać i rozwarcie by się pewnie zwiększało stopniowo. Tak, siedzę i zbijam bąki. Dziewczyna z sali ode mnie leży tydzień, od niedzieli po terminie, od 2 dni skurcze mniej lub bardziej regularne i dopiero dziś podłączyli jej oksy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 10:01   #2282
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Rozmawiam tu z dziewczyną z sali i to kierowanie przez cukrzycę to trochę jakby na wyrost jest. Wszystkie panie dopiero w 40 tygodniu tu trafiają, ja w 39, a właściwie 38+3. Te inne panie i tak leżą do terminu, dopiero coś wtedy zaczynają u nich robić lekarze.
Wniosek taki, może warto czekać do TP? Z drugiej strony łożysko się starzeje i wody płodowe też, a dzidziuś rośnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie z jednej strony jak mają mnie przyjąć i mam tam leżeć to bez sensu właśnie. A Ty też masz cukrzyce? będą Ci wywyoływac wcześniej ?


Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
To czyli już bliziutko trzymam kciuki żeby akcja szybko się rozkrecila To rzeczywiście niewiadomo co robić...Ale skoro byłaś w szpitalu i mówią żeby do terminu poczekać to chyba nie masz wyboru? Czy masz już skierowanie w ręku? Dobrze że ciśnienie opanowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam skierowanie, moja gin zanim poszła to mi dała skierowanie z powodu cukrzycy ciążowej, ale żadnego terminu tam nie ma zresztą jak pójdę do tego szpitala gdzie teraz leżałam to pewnie mnie i tak odeślą mimo skierowania.

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Moja gin mówi że to w szpitalu decydują głównie o przyjęciu i ewentualnej indukcji więc w zasadzie nie pozostaje nic innego jak czekać do tp jeśli nie ma żadnych innych wskazań oprócz samej cukrzycy 🤷 najważniejsze, że ciśnienie ogarniete
Moja gin też sugeruje, że da mi skierowanie w 39tyg na indukcję jeśli wcześniej nic nie ruszy ale nastawiam się na to, że w szpitalu powiedzą, że makrosomia nie jest wskazaniem do wywołania i że będę czekać co najmniej do terminu. Tylko, że u mnie już 2 tyg temu córka ważyła 3600g a termin mam na 21.08🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi moja gin mówiła na ostatniej wizycie że też już ma synek 3300, a wczoraj mi lekarz gada że przewidywana waga dziecka to 3200g, wiadomo że tam jakiś margines błędu jest.

No nie wiem co robić z tym szpitalem, czy czekać czy iść gdzieś indziej, najbardziej bym chciała żeby się wszystko samo zaczęło w domu, teraz leżałam z ciśnieniem a jak widziałam te dziewczyny po terminie które czekały tam na każdy skurcz to na głowę można dostać, lepiej jak najkrócej być w szpitalu.

Pełnia była wczoraj i nic a liczyłam że syn się ruszy, bo podobno więcej porodów jest podczas pełni, mimo brzydkiej pogody wybieram się na spacer i chce się jak najwięcej ruszać żeby w końcu samo się zaczęło
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 10:07   #2283
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Właśnie z jednej strony jak mają mnie przyjąć i mam tam leżeć to bez sensu właśnie. A Ty też masz cukrzyce? będą Ci wywyoływac wcześniej ?




Mam skierowanie, moja gin zanim poszła to mi dała skierowanie z powodu cukrzycy ciążowej, ale żadnego terminu tam nie ma zresztą jak pójdę do tego szpitala gdzie teraz leżałam to pewnie mnie i tak odeślą mimo skierowania.



Mi moja gin mówiła na ostatniej wizycie że też już ma synek 3300, a wczoraj mi lekarz gada że przewidywana waga dziecka to 3200g, wiadomo że tam jakiś margines błędu jest.

No nie wiem co robić z tym szpitalem, czy czekać czy iść gdzieś indziej, najbardziej bym chciała żeby się wszystko samo zaczęło w domu, teraz leżałam z ciśnieniem a jak widziałam te dziewczyny po terminie które czekały tam na każdy skurcz to na głowę można dostać, lepiej jak najkrócej być w szpitalu.

Pełnia była wczoraj i nic a liczyłam że syn się ruszy, bo podobno więcej porodów jest podczas pełni, mimo brzydkiej pogody wybieram się na spacer i chce się jak najwięcej ruszać żeby w końcu samo się zaczęło
To duża rozbieżność

Kurde ja też się boję, że mnie wezmą do szpitala i będę tam kwitnąć 🤦 mam nadzieję, że ruszy samo. W piątek mam wizytę to zobaczę czy choć szyjka się bardziej skróciła i rozwarcie powiększyło.

Też liczyłam na pełnię tym bardziej, że w poprzedniej ciąży w tym czasie odeszły mi wody ale córka jak siedziała tak siedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
dzień dobry
my jeszcze czekamy myślę że w ciągu godziny nas wezmą

literka gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Gr8ania powodzenia!!!

Dziewczyny współczuję Wam oczekiwania... tymbardziej jak już termin przeszedł. I jeszcze te ciągle pytania kiedy i kiedy...

My po wizycie położnej. Mała przybrała 350g przez tydzień i waży już 3.5kg co do pępka to kazała potraktować go spirytusem, ale podobno jeszcze nawet 2 tygodnie może się trzymać. Jak nie babra się to mam się nie martwić. Ona za 2 tygodnie znów przyjdzie zważyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że córcia ładnie przybiera no i niech ten pępek w końcu odpadnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 10:08   #2284
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Literka gratuluję Wam 🥰
Gr8ania kciuki za Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 10:14   #2285
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja mam termin na dziś, a lekarz kazał mi czekać spokojnie aż do poniedziałku. Jeśli w tym tygodniu nic się samo nie ruszy, to dopiero 10.08. mam przyjechać rano do szpitala. A ja tak się zastanawiam czy to bezpieczne, tak czekać z założonymi rękami, nawet bez ktg?
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 10:27   #2286
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

gr8ania myślę o was <3

baby blues kciuki za wizytę i rozwarcie
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 10:58   #2287
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Właśnie z jednej strony jak mają mnie przyjąć i mam tam leżeć to bez sensu właśnie. A Ty też masz cukrzyce? będą Ci wywyoływac wcześniej ?




Mam skierowanie, moja gin zanim poszła to mi dała skierowanie z powodu cukrzycy ciążowej, ale żadnego terminu tam nie ma zresztą jak pójdę do tego szpitala gdzie teraz leżałam to pewnie mnie i tak odeślą mimo skierowania.



Mi moja gin mówiła na ostatniej wizycie że też już ma synek 3300, a wczoraj mi lekarz gada że przewidywana waga dziecka to 3200g, wiadomo że tam jakiś margines błędu jest.

No nie wiem co robić z tym szpitalem, czy czekać czy iść gdzieś indziej, najbardziej bym chciała żeby się wszystko samo zaczęło w domu, teraz leżałam z ciśnieniem a jak widziałam te dziewczyny po terminie które czekały tam na każdy skurcz to na głowę można dostać, lepiej jak najkrócej być w szpitalu.

Pełnia była wczoraj i nic a liczyłam że syn się ruszy, bo podobno więcej porodów jest podczas pełni, mimo brzydkiej pogody wybieram się na spacer i chce się jak najwięcej ruszać żeby w końcu samo się zaczęło
Tak, ja cukrzycowa z insuliną nocną. Założenie mojego gina było takie żeby wywoływali, ale tu się nie spieszą, czekają na naturalną akcję u większości kobietek. Niby jestem pod opieką gdyby coś się miało dziać.
Ciężko doradzić. Może zadzwoń do szpitala, poproś o rozmowę z lekarzem i powiedz jak sytuacja wygląda. Do innego szpitala niż byłaś. Zawsze to jakaś konsultacja. Pewnie poproszą o przyjazd, zbadają i zdecydują na miejscu. Ja bym chyba tak zrobiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-04, 11:04   #2288
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja mam termin na dziś, a lekarz kazał mi czekać spokojnie aż do poniedziałku. Jeśli w tym tygodniu nic się samo nie ruszy, to dopiero 10.08. mam przyjechać rano do szpitala. A ja tak się zastanawiam czy to bezpieczne, tak czekać z założonymi rękami, nawet bez ktg?
No teoretycznie, jeśli będziesz czuła normalnie ruchy, to chyba spoko. A jak coś Cię będzie niepokoić, to zawsze możesz wcześniej jechać na IP i zrobią Ci ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 11:22   #2289
Kate94mouse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 242
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja jestem po KTG. Synkowi ani razu nie spadlo tetno ponizej normy ani nie bylo za wysokie. Pani Doktor, która oceniała zapis mówila ze dzisiaj jest wszystko dobrze i najlepiej jak dwa razy w tyg bede chodzic na KTG. Takze zapisze sie na piatek. Mowila ze mógł byc ucisk na tę żyłe główną albo dziecko gdzies na pepowine naciskalo. Ale i tak się boję czy tamten spadek (lub spadki bo nie wiem ile tego mogło być) nie wpłyną na jakieś niedotlenienie czy problemy zdrowotne z dzieckiem... No ale najważniejsze, ze dzisiaj było okej. Jejku chce urodzić i wiedzieć, ze jest zdrowy 🙏



A tak w ogóle dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu, a pogoda deszczowa. A dwa lata temu było 30 stopni 😅 mąż dzisiaj wróci do domu koło 16:30 i pójdziemy cos zjeść. Ja mu kupiłam w prezencie voucher na 1 h jazdy motorbikiem po jakichś wertepach itp. Mam nadzieję, ze będzie zadowolony jak sobie trochę poszaleje w terenie bo wiem ze lubi jazdę na motorze 🙂



Baby blues kciuki za wizyty i za to żeby cos tam już ruszyło 🙂



Panna_felicjanna ja miałam wczoraj wizytę i mały mial tetno na poziomie 90 ale wróciło do normy jak się poprzewracalam na boki a do tej pory było super. Poprzednia wizytę miałam 3 tyg temu. A wczoraj ginekolog się mnie pyta czy chodzę na KTG? Ja mowie ze nie. Nikt mi nie mówił, ona też wczesniej nic nie mówiła no to sama z siebie miałam chodzić? I mówi ze mam zagadać z położną i raz w tyg robić. Moja położna niestety nie ma takiego sprzętu ani w jej placówce też nie ma i dzisiaj byłam prywatnie na KTG z konsultacja, zapłaciłam 60 zł nie jest źle tym bardziej ze wczoraj taka akcja była i ta doktorka co oceniala to mówila ze najlepiej dwa razy w tyg zebum chodziła a dzisiaj jest 38+0. Nie wiem czy z troski czy chce dorobić ale ja też już wolę miec to pod kontrolą bo naprawdę wczoraj ryczałam przez to niskie tetno synka. Mogłabym już urodzić i wiedzieć ze jest zdrowy...
Kate94mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 11:56   #2290
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Kate no widzisz jest dobrze, nie zamartwiaj się.
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!


Mój lekarz nic nie mówił o ktg, na wizycie tydzień temu łożysko było w idealnym stanie, zero oznak starzenia, wód też było jeszcze dużo, przepływy, tętno wszystko w normie więc nie stresuję się aż tak. Chciałabym tylko żeby akcja się sama zaczęła, wolałabym uniknąć indukcji.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 12:20   #2291
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Cześć
Ja gniję kolejny dzień w szpitalu, oprócz rannych badań z krwi i ktg nic mi już dziś nie zrobią. Jutro planują lekarze badanie usg. Powiem tak, żenada. Mogłabym lepiej ten czas wykorzystać w domu z mężem lub sprzątać i rozwarcie by się pewnie zwiększało stopniowo. Tak, siedzę i zbijam bąki. Dziewczyna z sali ode mnie leży tydzień, od niedzieli po terminie, od 2 dni skurcze mniej lub bardziej regularne i dopiero dziś podłączyli jej oksy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
:-( Jejku kciuki żeby samo ruszyło a jak tam szpitalna dieta na cukrzyce bo ja bym padła z głodu gdyby nie mąż ?

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość

Mi moja gin mówiła na ostatniej wizycie że też już ma synek 3300, a wczoraj mi lekarz gada że przewidywana waga dziecka to 3200g, wiadomo że tam jakiś margines błędu jest.
Mi w szpitalu mowili, że margines błędu to 300 g, wiadomo dużo zależy od sprzętu i chyba doświadczenia lekarza, mój był dumny, że pomylił się o 10 gram, myśle, że musie fuksło ;-)

Cytat:
Napisane przez Kate94mouse Pokaż wiadomość
Ja jestem po KTG. Synkowi ani razu nie spadlo tetno ponizej normy ani nie bylo za wysokie. Pani Doktor, która oceniała zapis mówila ze dzisiaj jest wszystko dobrze i najlepiej jak dwa razy w tyg bede chodzic na KTG. Takze zapisze sie na piatek. Mowila ze mógł byc ucisk na tę żyłe główną albo dziecko gdzies na pepowine naciskalo. Ale i tak się boję czy tamten spadek (lub spadki bo nie wiem ile tego mogło być) nie wpłyną na jakieś niedotlenienie czy problemy zdrowotne z dzieckiem... No ale najważniejsze, ze dzisiaj było okej. Jejku chce urodzić i wiedzieć, ze jest zdrowy 🙏
A tak w ogóle dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu, a pogoda deszczowa. A dwa lata temu było 30 stopni 😅 mąż dzisiaj wróci do domu koło 16:30 i pójdziemy cos zjeść. Ja mu kupiłam w prezencie voucher na 1 h jazdy motorbikiem po jakichś wertepach itp. Mam nadzieję, ze będzie zadowolony jak sobie trochę poszaleje w terenie bo wiem ze lubi jazdę na motorze 🙂
Wspolczuje nerwów, ale na pewno wszystko jest dobrze prezent extra, ciekawe co On ma dla Ciebie;-) przyjemności wieczorem

Odebrałam chustę do dobrego zawiązania daleko, ale młodej się podoba, obrałam z nią ziemniaki, docelowo razem okna umyjemy ;-))) Stwierdzam, że młoda woli spać w leżaczku niż w łóżeczku. No, ale to średnio zdrowe przez brak materaca ... może powinnam szybko zainwestować w kokon .... ?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 6C3B2C29-B766-4F68-8EA0-FEE7EA085320.jpg (102,1 KB, 139 załadowań)
akada jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-04, 12:21   #2292
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja mam termin na dziś, a lekarz kazał mi czekać spokojnie aż do poniedziałku. Jeśli w tym tygodniu nic się samo nie ruszy, to dopiero 10.08. mam przyjechać rano do szpitala. A ja tak się zastanawiam czy to bezpieczne, tak czekać z założonymi rękami, nawet bez ktg?
To dziwne, że nie wysłał Cię na ktg w dniu terminu..
Jakby co, to polecam ktg w szpitalu - nieodpłatnie i profesjonalnie
Ja pewnie też w pon będę musiała iść do szpitala, bo to 10 dni po terminie będzie a szpital ma taką politykę. Chyba, że przekonam lekarza, że mój termin z owulacji to 08.08 więc możemy jeszcze troszkę poczekać, bo też mi zależy żeby się samo zaczęło..

Kate, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! My też 2018, tylko że kwiecień Nie zamartwiaj się tak tym tętnem, wszystko jest ok

Dziewczyny, polecam wam tanie i wygodne biustonosze do karmienia bez fiszbin: https://allegro.pl/oferta/biustonosz...ource=facebook
Sama nakupiłam wczesniej jakiś różnych z fiszbinami, ale raz że mogą być za małe od razu po porodzie, a dwa, że pewnie będą mnie uwierać na początku jak piersi będą obolałe. A tu komfort

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 12:28   #2293
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Rany, zobaczcie to. Urodziło się prawie 7 kg dziecko.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...ja-sie-dobrze/
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 12:39   #2294
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
:-( Jejku kciuki żeby samo ruszyło a jak tam szpitalna dieta na cukrzyce bo ja bym padła z głodu gdyby nie mąż ?



Mi w szpitalu mowili, że margines błędu to 300 g, wiadomo dużo zależy od sprzętu i chyba doświadczenia lekarza, mój był dumny, że pomylił się o 10 gram, myśle, że musie fuksło ;-)



Wspolczuje nerwów, ale na pewno wszystko jest dobrze prezent extra, ciekawe co On ma dla Ciebie;-) przyjemności wieczorem

Odebrałam chustę do dobrego zawiązania daleko, ale młodej się podoba, obrałam z nią ziemniaki, docelowo razem okna umyjemy ;-))) Stwierdzam, że młoda woli spać w leżaczku niż w łóżeczku. No, ale to średnio zdrowe przez brak materaca ... może powinnam szybko zainwestować w kokon .... ?
Nie ma tragedii z dietą, polepszyli posiłki zdecydowanie porównując do tego co było 1,5 roku temu. Szału też nie ma, mąż dowiózł dziś mi jedzenie. Jakoś dam radę.
Chusta świetna i malutka jaka wtulona, a jakby nie patrzeć 2 ręce wolne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 12:49   #2295
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Rany, zobaczcie to. Urodziło się prawie 7 kg dziecko.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...ja-sie-dobrze/
I to w moim szpitalu, zanim wczoraj wyszłam to jeszcze widziałam ta mamę bo ja rano brali na cesarke brzuch miała ogromniasty aż położne ja pytały czy tam na pewno jest tylko jedno dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 12:53   #2296
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Rany, zobaczcie to. Urodziło się prawie 7 kg dziecko.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...ja-sie-dobrze/
Widziałam
Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
I to w moim szpitalu, zanim wczoraj wyszłam to jeszcze widziałam ta mamę bo ja rano brali na cesarke brzuch miała ogromniasty aż położne ja pytały czy tam na pewno jest tylko jedno dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie strasz, mnie też pytają czy na pewno jedno dziecko, bo mam ogromny brzuch Miesiąc temu było 3500g...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Akada, cudny Maluszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 13:49   #2297
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Widziałam Nie strasz, mnie też pytają czy na pewno jedno dziecko, bo mam ogromny brzuch Miesiąc temu było 3500g...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Akada, cudny Maluszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I nic lekarz nie mówił, że się duże dziecko szykuje czy coś? Przecież w tym tempie to spokojnie może ważyć juz 4.5 kg

Moje dziecko w 97 centylu jest ale raczej brzucha nie mam wielkiego. Raczej wszyscy obstawiają że mam termin na później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Rany, zobaczcie to. Urodziło się prawie 7 kg dziecko.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...ja-sie-dobrze/
Widziałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 15:11   #2298
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Kate wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy udanego świętowania

Akada moja też nie lubi spać w łóżeczku-dostawce... wezmę ja do łóżka to 3godz ciagiem przespi nad ranem, a sama to kręci się. W dzień na kanapie w kokonie ją trzymam, bo w leżaczku jęczy. Super, że chusta się u Ciebie sprawdza. Ja na razie się nie odwazylam.

Panna Felicjanna jak coś Cię będzie niepokoić to od razu jedziesz na IP i mówisz że jesteś po terminie i powinni się Tobą zająć.

Dziewczyny, cud! Pępek sam odpadł w końcu, a rano się zalatwialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 17:07   #2299
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
I nic lekarz nie mówił, że się duże dziecko szykuje czy coś? Przecież w tym tempie to spokojnie może ważyć juz 4.5 kg

Moje dziecko w 97 centylu jest ale raczej brzucha nie mam wielkiego. Raczej wszyscy obstawiają że mam termin na później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Widziałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mówiłam teraz w sobotę jak byłam, że 07.07 było 3500g, to powiedział, że w takim razie "nie jakiś duży..". Może nie dotarło do niego, że to 3 tyg minęły.. Teraz w sobotę będę na ktg to poproszę też o USG i zobaczymy. Ja też byłam duża, 4 kg ważyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-04, 18:55   #2300
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dziewczyny, ja po wizycie. Z młodą wszystko ok, waży 3800g. Tylko, że właśnie mnie lekarz uświadomił, że do niedzieli jest u nas w szpitalu dezynfekcja na oddziale i jakby się do niedzieli zaczęło, to muszę jechać gdzieś indziej do szpitala (mam 3 w odległości ok. 30km).

Zestresowałam się no bo chciałam sama jechać mam 5 minut do naszego szpitala, a tak to chyba taxi wezmę tż musi z młodym zostać przeciez.

No i gin dał mi skierowanie do szpitala na poniedziałek... Powiedział, że on będzie we wtorek rano i wtedy miałabym cc. Gdyby oczywiście samo nie ruszyło.

A rozwarcie ruszyło mi o całe 0,5 cm



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 19:20   #2301
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja po wizycie. Z młodą wszystko ok, waży 3800g. Tylko, że właśnie mnie lekarz uświadomił, że do niedzieli jest u nas w szpitalu dezynfekcja na oddziale i jakby się do niedzieli zaczęło, to muszę jechać gdzieś indziej do szpitala (mam 3 w odległości ok. 30km).

Zestresowałam się no bo chciałam sama jechać mam 5 minut do naszego szpitala, a tak to chyba taxi wezmę tż musi z młodym zostać przeciez.

No i gin dał mi skierowanie do szpitala na poniedziałek... Powiedział, że on będzie we wtorek rano i wtedy miałabym cc. Gdyby oczywiście samo nie ruszyło.

A rozwarcie ruszyło mi o całe 0,5 cm



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obyś nie jechała z lejącymi się wodami, bo nie wiem co na to taxówkarz .


Mój syn jakiś czas temu przepowiedział mi poród na jutro. Mam nadzieję, że niezły z niego wróżbita

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-04, 20:48   #2302
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja dzisiaj miałam wizytę. Mała waży 3300g i jest jej wygodne w środku. Zobaczymy kiedy będzie chciała wyjść ale tego nie wiadomo. Dzisiaj miałam relaksujący dzień. Byłam u fryzjera i mimo że mam trochę krótsze włosy niż bym chciała to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 06:32   #2303
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Wczoraj wieczorem przez 2h miałam nawet bolesne, regularne skurcze ale... Przeszło już myślałam, że coś się rozkręci. Tak czy siak bliżej niż dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 07:56   #2304
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

A mi się dziś rano wydawało, że trochę wód mi pociekło.. ale nie jestem pewna czy to wody, więc mąż poszedł do pracy a ja się obserwuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 08:02   #2305
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Wczoraj wieczorem przez 2h miałam nawet bolesne, regularne skurcze ale... Przeszło już myślałam, że coś się rozkręci. Tak czy siak bliżej niż dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oooho, coś się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
A mi się dziś rano wydawało, że trochę wód mi pociekło.. ale nie jestem pewna czy to wody, więc mąż poszedł do pracy a ja się obserwuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No, no, ciekawe, może się zacznie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Obyś nie jechała z lejącymi się wodami, bo nie wiem co na to taxówkarz .


Mój syn jakiś czas temu przepowiedział mi poród na jutro. Mam nadzieję, że niezły z niego wróżbita

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Jeju no masz rację! poprzednim razem mi się zaczelo od wód, wzięłam do auta kilka podkładów, ale i tak zalałam

W końcu ustaliliśmy z tżtem, że w razie czego, to jedziemy razem, z młodym, no chyba że by to był środek nocy i nie dalibyśmy rady go dobudzić ale on zawsze chętny na przejażdżki autem.

No, ale tż mówi, że przecież ja nie urodzę do poniedziałku, więc co ja się w ogóle przejmuję, na miękko pojadę do naszego szpitala i ciach ciach, będzie Oliwcia faceci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 08:38   #2306
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

U mnie tez cos drgnelo ! Przez pol nocy mialam skurcze takie w podbrzuszu lub bardziej bolesne w ledzwiach (lub oba na raz). Nospa nie pomogla ,ale rano maz mi zrobil termofor ktory polozylam na plecy i w koncu zasnelam, a teraz wszystko ustalo XD
No ale to jest jakis kroczek w kierunku porodu chyba.
O 16 ktg to zobacze

Milego dnia !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 08:55   #2307
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

O dziewczyny już widzę, że coś się zaczyna dziać. Ale będą jaja jak wszystkie jednego dnia urodzicie A wiadomo coś co u gr8ani? Dawała znać na fb?

U nas dziś nocka w miarę - spałam od 22 do 24.30, potem od 2 do 3.30 i od 5 do 8 mam tę moc dzisiaj!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 09:02   #2308
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Gr8ania i Vrenth urodziły już wczoraj.



Teraz wychodzi na to, że według tp ja jestem w kolejce, a tu nadal nic się nie dzieje. Wczoraj miałam lekkie skurcze, ale to takie jak już miewam od jakiegoś czasu.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 09:26   #2309
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Gr8ania i Vrenth urodziły już wczoraj.



Teraz wychodzi na to, że według tp ja jestem w kolejce, a tu nadal nic się nie dzieje. Wczoraj miałam lekkie skurcze, ale to takie jak już miewam od jakiegoś czasu.
Ooo, gratulacje Dziewczyny!


A ja? W ogóle poza terminami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 09:34   #2310
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Wreszcie mam chwilę nadrabiać, to dotarłam też tu. Urodziłam wczoraj koło 16. Synek ma drobne problemy z płucami (wody były zielone), więc na razie siedzi w inkubatorze i się dotlenia. Pewnie dziś już będzie wiadomo coś więcej. Poród chyba normalny jak na pierwszy raz, coś koło 20 godzin z czego parte ostatnie dwie. Byłoby pewnie do kilkunastu skurczy szybciej gdyby nie chronili krocza, ale i tak już byłam bardzo zmęczona, więc niekoniecznie. Syn 3900g, najwyższy pomiar z USG był na izbie przyjęć i pokazywał 3700g. No cóż, USG może do 10% być niedokładne. W sumie dobrze, że nie wiadomo było przed, bo poród byłby jeszcze bardziej stresujący.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.