2009-11-24, 10:31 | #61 | |
Raczkowanie
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Edytowane przez Diamante Czas edycji: 2009-11-24 o 10:35 |
|
2009-11-24, 10:52 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
[QUOTE=Midnight Summer Dream;10332789] Nawet na Wizażu przeczytałam ostatnio wypowiedź, ze osoby, które czekają z seksem do trzydziestki mają potem jakieś zaburzenia. Podzielacie ten pogląd?
Witaj-nie tylko nie podzielam takiego pogladu-wrecz uwazam to za bzdure-a jakbym zareagowala-w zyciu nic mnie juz nie dziwi-nie uwazm tego za coz zlego czy smiesznego-napewno bym nie oceniala negatywnie-wiem ze w zyciu roznie sie uklada-czas biegnie nieublaganie-poprostu c'est la vie! Pozdrawiam
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
2009-11-24, 13:32 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Masz za sobą bagaż trudnych doświadczeń, najbardziej przykre jest to, że są one związane z Twoim rodzinnym domem. Niemniej jednak masz przed sobą całe życie. Mam nadzieję, że udane życie. Seksualność jest jego ważną częścią, więc życzę Ci, żebyś trafiła na kogoś, kto sprawi, że będzie cudowne. ))
DDA mają największy problem z otworzeniem się, myślę, że jeśli tylko przełamiesz strach przed bliskością - z kimś, kto będzie tego wart.. Wszystko będzie możliwe. |
2009-11-24, 14:34 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Ja powiem tak:
Dziewictwo nie jest czymś złym, czymś czego trzeba się pozbyć- jak teraz często nastolatki uważają.obojetne ile się ma lat,czy jest się piękną czy mądrą czy brzydką i głupią.. każdy ma prawo decydować o tym z kim to zrobi kiedy i czy wogóle to zrobi.każdy ma na ten temat inne zdanie Ja nie dyskryminuje takich osób. To jest dla mnie normalna rzecz. Nikt nie powiedział że dziewicą można być do jakiegoś tam wieku.. Nikt nie powiedział że masz to zrobić z tym albo z tamtym facetem..Nieważne czy dziewczyna miała pecha z facetami i sie zraziła czy po prostu nie jest gotowa na to. dla mnie wyśmiewanie i obrażanie takich dziewczyn to jest jawne chamstwo!Ludzie! troszke tolerancji i szacunku do innych trzeba mieć! \ Niewiem co jeszcze dodać. dla mnie to nic złego być dziewicą przed 30-ką..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2009-11-24, 14:42 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 62
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Autorko - ja też miałam ciężkie dzieciństwo. Nie chciałam żeby ktokolwiek przychodził do mnie do domu itd. Czułam się koszmarnie z myślą, że mógłby zobaczyć co tam się wyprawia czasami... Jednak zaczęłam się w liceum spotykać z chłopakiem, który po prostu, któregoś razu nie dał się zbyć i postanowił wejść. Wyobraź sobie moją rozpacz... Myślałam, że umrę... Co się okazało - nie tylko nie wyśmiał, nie powiedział nic strasznego a zrozumiał i wspierał. O ile było łatwiej z nim... I tak zaczęłam wierzyć, że moje problemy są też jego... i kocha mnie za to kim jestem i jak sobie z nimi radzę. Nie ma co się obawiać związków - tak wiele dobrego mogą wprowadzić Co bym pomyślała??? Zazdroszczę... Bo tak się składa, że ja już dziewicą nie jestem. Nie żałuję jednak czasem pojawia się myśl, że fajnie by było jednak przeżyć pierwszy raz z kimś wyjątkowym, z kimś "na zawsze" (bo wierzę, że taki ktoś istnieje). Życzę powodzenia |
|
2009-11-24, 19:39 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 190
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Ta ...
ja się w kilku wątkach wypowiadałem i odpowiadałem na pytania dotyczące związków, a sam od osób: Midnight Summer Dream i Brawurek nie jestem bardziej doświadczony:mad : |
2009-11-24, 20:45 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Nie sądziłam, że jeszcze ktoś odkopie ten wątek Miło czytać takie wypowiedzi
|
2010-05-03, 16:37 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 405
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Pozwólcie, że się dołączę ;P to chyba nie jest odpowiedni wątek, ale znalazłam tutaj b fajne wypowiedzi, więc stwierdziłam, ze tutaj napiszę ;D
ogólnie mam 19 lat i zerowe doświadczenie w seksie. prawie mi to nie przeszkadza - bo na przykład z pocałunkiem czekałam późno - i było.... WOW! :P więc było warto czekać ;D ale co do tego PRAWIE: najgorsze są rozmowy między znajomymi. nie mam oporów żeby powiedzieć to ludziom wokół których się kręcę, ale jakiś czas temu miałam sytuacje na imprezie: około 15 osób [znajomych, takich tylko od imprez ;P] i zaczęli rozmawiać kto, ile był najdłużej w związku. na szczęście jak miało dojść do mnie to się rozeszło po kościach, ale ... stres był! bo nie wszyscy muszą o tym wiedzieć, szczególnie osoby, które są w stanie to rozgadać. no i co zrobić: kłamać? mówić prawdę? na pewno mówiąc coś być pewnym siebie. no aleee...... |
2010-05-03, 16:44 | #69 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Takie życie. Znam bardzo dużo takich osób po 20 roku życia do około 26. Jednak nie przyznają się za bardzo,ponieważ boją się być zapamiętane i pokazywane palcem ''a ta to jest dziewica''. ---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Cytat:
__________________
|
||
2010-05-03, 18:30 | #70 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 405
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
|
|
2010-05-03, 18:48 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Gdyby mi partner w wieku 30, 33 lat wyskoczył z tekstem że jest prawiczkiem, stwierdziłabym że coś jest nie tak.
Może ma problemy z nieśmiałością (nie lubię takich) Może nie umie utrzymać związku (boże...) nie wiem ale na pewno bym się nie cieszyła i tak, wydałoby mi się to dziwne. Zdecydowanie dziwne. W wieku 35 lat ciąże uznawane są już za zagrożone, myślałam że 30-40 lat to wiek kiedy mamy już zdobyte pewne doświadczenie i próbujemy no nie wiem..Nie, nie wiem. ale wydaloby mi sie to przedziwne.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-03, 19:46 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Moim zdaniem wręcz przeciwnie. Lepiej żałować, że się coś zrobiło niż, że się czegoś nie zrobiło. Przynajmniej coś się przeżyło, czegoś nauczyło.
|
2010-05-03, 19:52 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Zgadzam się z tobą.
To jak stracić młodość.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-03, 20:35 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 405
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
??? chyba lepiej z kimś, komu się ufa, a nie pierwszemu lepszemu, bo już wypadałoby nie być dziewicą. |
|
2010-05-04, 01:17 | #75 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Nie patrz z wyższością wynikającą z "czekania" na kogoś, komu się czekać nie chciało |
|
2010-05-04, 02:10 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Moim zdaniem zaufanie jest warunkiem koniecznym do tego, by zdecydować się na taki krok, a zaufałabym tylko komuś, z kim byłabym długo i kto właśnie zadeklarowałby poważny związek. Nie wyobrażam sobie zrobić tego z pierwszym lepszym, byle mieć to za sobą i dobrze, że część z Was mnie rozumie.
Co do uczenia się na błędach - co lepsze, pchać rękę w ogień i się poparzyć dla nauki i doświadczenia, czy też wiedząc, że inni się sparzyli, uniknąć powtórzenia tego samego błędu? Mnie zdecydowanie bliższa jest ta druga postawa. Nie bardzo rozumiem argument o marnowaniu młodości. Z młodości można korzystać w inny sposób niż uprawiając seks. Nie uważam, że zmarnowałam młodość, choć wykorzystałam ją inaczej niż to jest modne i uważane za fajne. Uczyłam się siebie i innych oraz funkcjonowania w życiu, wiele czytałam i rozmyślałam, nawiązywałam wartościowe znajomości, nie polegające na wspólnym imprezowaniu i spaniu ze sobą, tylko na rozmowach o życiu, na dochodzeniu do prawdziwego i głębokiego zrozumienia i siebie, i drugiej osoby, znajomości, które przetrwały długie lata i przyczyniły się do mojego rozwoju. Nie szalałam, nie bawiłam się, nie należałam do osób rozrywkowych i wyluzowanych, ale nie wydaje mi się, żebym przez to wiele straciła, bo taki tryb życia nigdy mnie nie pociągał. Zamiast sama eksperymentować, wolałam obserwować i wyciągać wnioski. A co do zagrożonej ciąży powyżej pewnego wieku - owszem, ale nie wszystkie kobiety chcą zachodzić w ciążę i nie wszystkie czują się do tego przeznaczone. Skoro do tego wieku nie obudził się we mnie żaden instynkt macierzyński, to widocznie nie jest mi to pisane Fakt, mam problem z nieśmiałością i nie wszyscy muszą to lubić - ale liczę na to, że jednak znajdę kogoś, kto będzie lubił. Już znam sporo osób, którym moja nieśmiałość nie przeszkadza w kontaktach koleżeńskich. Edytowane przez Midnight Summer Dream Czas edycji: 2010-05-04 o 02:12 |
2010-05-04, 07:01 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Czasami za dużo filozofowania sprawia, że człowiek się budzi w wieku x lat i stwierdza, że zbyt wiele rzeczy do ominęło. Jakoś tak z wyższością się wypowiadasz o ludziach, którzy ze sobą "imprezują i sypiają". A ja w tych słowach wyczuwam jednak jakiś ukryty żal, zazdrość. Coś Cię jednak w życiu omijam i czujesz to. |
|
2010-05-04, 08:01 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Obecny "kult seksu" imo jest mocno rozdmuchany, sama mam 18 lat i co za tym idzie, znajomych w wieku 17-20 lat. Znam wiele osób, od "świętych" do imprezowych i nikt nie stracił dziewictwa w wieku 15 lat z przypadkowym gościem/dziewczyną, żeby zaliczyć. Nie widzę nic złego w nastoletnim seksie, nie tym gimnazjalnym, ale dlaczego zakochani 17-18 latkowie mieliby czekać z intymnością, bo co? Są za młodzi? Ludzie, seks chyba jeszcze nikogo nie skrzywdził, a wcześnie rozpoczęte współżycie (niekoniecznie pełny stosunek, petting, seks oralny) nie zmarnowało nikomu psychiki . Oczywiście nie mówię o seksie pod presją, po pijaku, na imprezie, niezabezpieczonym, tylko o "wczesnym", o ile 18 lat to wcześnie, wejściu w tę sferę. Najprawdopodobniej moje podejście wynika z tego, że sama jestem osiemnastolatką, ale w miarę rozgarniętą i też czytam, nawiązuję znajomości i też mam nieciekawy dom, ale nie przeszkadza mi to w cieszeniu się intymnością z TŻ Mój post nie uderza w Autorkę, po prostu prędzej zdziwiłabym się i zaczęła zastanawiać nad motywami 30-letniej dziewicy/prawiczka niż podziwiała, także zgadzam się z Santos i Doris. |
|
2010-05-04, 10:08 | #79 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 108
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Aczkolwiek jak by nie patrzeć, sama przyznałaś że twoje życie towarzyskie kręci się wokół internetu. To już coś, ale wydaje mi się, że nazywanie tego jakąś odwagą, czy też krokiem w nawiązywaniu znajomości jest trochę na wyrost. Musisz wyjść do ludzi. Masz jakieś grono zaufanych koleżanek, przyjaciółkę? Nie wiem jak ze sobą rozmawiacie, ale czy one nie starają się jakoś na ciebie wpływać? Nie wiem, nie zabierają cię np na kręgle, wiedząc że kręci się tam dużo ludzi i że może Ci to pomóc w 'obyciu się' w tłumie? W towarzystwie zaufanych osób czułabyś się pewniej, byłoby Ci łatwiej. Jeszcze apropo tego księcia z bajki...przesiadywanie przed kompem i liczenie na to, że nagle zapuka do twych drzwi... No, pomyśl sama. Tak można czekać wieki i się nie doczekać. Sama wiesz, ze w Twoim wieku większość ma już własne rodziny, więc to, że trafiasz na zajętych jest akurat logiczne. Dlatego uważam, że Ty sama musisz zacząć działać już teraz, żeby nie obudzić się za kolejnych parę lat. Cytat:
I tak, też wyczuwam ukryty żal, zazdrość. Zaczęłaś głośno o tym mówić (pisać), więc coś w tym jest. Dodatkowo oczekujesz opinii innych, więc też chcesz mieć jakieś odniesienie i porównanie. Nawet nie wiem już jak to wszystko spuentować, ale na pierwszy plan wysuwa mi się tu Twoja nieśmiałość itd, więc może warto zrobić coś w tym kierunku, a nie zastanawiać się obecnie jak mnie postrzegają ludzie, którzy mnie nie znają i czy dziewictwo przed 30stką to coś złego. Pozdrawiam i życzę powodzenia. |
||
2010-05-04, 10:13 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Nie wypowiadam się z wyższością. Może źle sformułowałam, tak jakbym przeciwstawiała wartościowe znajomości imprezowaniu i sypianiu - nie do końca o to mi chodziło. Natomiast trochę mnie ubodło stwierdzenie o "marnowaniu młodości", tak jakby każdy, kto spędza ją w sposób niezgodny ze standardem "szalonej młodości" stracił tylko czas. Rozumiem, że dla niektórych ważne są potrzeby ciała, ale dla mnie nigdy nie były one na liście priorytetów. Być może gdyby seks był dla mnie ważniejszy, gdyby tego rodzaju potrzeby się w ogóle we mnie obudziły, postarałabym się bardziej, by jednak to przeżyć. Nie ciągnie mnie seks dla samego seksu, zależy mi jedynie na bliskości emocjonalnej. Natomiast trochę się obawiam, jak na moje zerowe doświadczenie zareagowałby mój ewentualny przyszły partner, gdybym go kiedyś spotkała - bo zdaję sobie sprawę, że dla większości ludzi jednak ta sfera jest ważna. I dlatego założyłam ten wątek.
Dopisek - to, że napisałam, że moje życie towarzyskie kręci się wokół internetu, nie znaczy, że nie mam normalnych, realnych znajomości Jest ich niewiele, lecz są bliskie i trwałe. Natomiast fakt, że przy tym jak moim znajomi mają albo partnerów, albo rodziny i dzieci, albo znacznie bardziej eksploatującą pracę niż moja, trudno mi znaleźć kogoś, by tak po prostu wyjść gdzieś razem. Jednakże staram się, gdy tylko jest możliwość. Edytowane przez Midnight Summer Dream Czas edycji: 2010-05-04 o 10:19 |
2010-05-04, 11:53 | #81 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Cytat:
młodość to nie tylko randki i imprezy, a fakt, że taką młodość wybiera większość nie czyni z niej czegoś lepszego Cytat:
Życzę Ci autorko wątku i radzę, jeśli mogę oczywiście, podjąć starania by odnaleźć tę odpowiednią osobę. Myślę, ze samemu jest po prostu w życiu ciężko.... Oczywiście - nie decydowałabym sie na zwiazek wyłącznie z rozsądku, ale szukałabym miłości i to nie z założonymi rękoma |
|||
2010-05-04, 21:35 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
i lepiej żałować że się coś zrobiło niz że czegoś się nie zrobiło
|
2010-05-04, 21:40 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Jakby wykreślić miłość naukę i zabawę, to zostają mniej pasjonujące rzeczy :P
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2010-05-04, 22:34 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Poza tym nie wydaje mi się, że w każdej dziedzinie koniecznie trzeba zdobywać doświadczenie, że koniecznie wszystkiego trzeba w życiu spróbować i to obowiązkowo do określonego wieku. Owszem, są pewne standardy czy mody, mówi się, że coś się "przyjęło" - np. kiedyś uważano, że kobieta do 25 roku życia powinna wyjść za mąż, bo inaczej była uznawana za starą pannę, której nikt nie chciał, a teraz z kolei wiele osób dziwnie patrzy na dziewice czy prawiczków powyżej wieku uznanego za przeciętny na tracenie dziewictwa. Jednak jeśli ktoś się wyłamie z tzw. norm, czy to znaczy, że ma zrujnowane życie, jest stracony i należy go skreślić jako potencjalnego partnera? Myślałam, że po założeniu tego wątku trochę się uspokoję, że jednak niepotrzebnie się obawiam. Część z Was faktycznie mnie uspokoiła i dzięki Wam za to Parę głosów, przyznaję, nie było po mojej myśli - ale każdy ma prawo do swojego zdania i każdy ma w życiu inne priorytety. Ktoś, dla kogo seks jest bardzo ważny, nigdy nie zrozumie osoby, która tyle z tym czekała i nadal zamierza czekać. Pozostaje mi liczyć na to, że kiedyś spotkam mężczyznę, który myśli tak jak część z Was i weźmie pod uwagę, że różnie czasem się układają ludzkie losy Edytowane przez Midnight Summer Dream Czas edycji: 2010-05-04 o 23:04 |
|
2010-05-05, 11:05 | #85 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Pisałaś o tym, że nie odczuwasz potrzeby seksu... Z tą potrzebą akurat często bywa tak, że się jej nie odczuwa póki się jej nie rozbudzi. Seksualność "usypia" też u ludzi, którzy długo nie uprawiają seksu.
To, że Ty potrzebujesz miłości i zaufania, poważnych planów, nie znaczy że inni też muszą potrzebować. Wbrew pozorom mam wrażenie, że to właśnie dla Ciebie seks jest bardzo ważny, przypisujesz mu wielką wagę i dlatego czekasz na "tego jedynego". Przykładowo ja nie uważam, by był aż tak ważny, by można było go uprawiać tylko pod wielkimi obostrzeniami Seks to dla mnie zabawa w dużej mierze, przyjemność, spełnienie pewnej potrzeby, a niekoniecznie przejaw miłości. I nie widzę w takim podejściu niczego bardzo zdrożnego. To nie jest to samo, co sypianie z kim popadnie. |
2010-05-05, 11:21 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Niedawno zakładałam wątek o poszukiwaniu drugiej połówki, a teraz po przeczytaniu Waszych wypowiedzi zastanawiam się- czy DDA rzeczywiście może w znaczny sposób rzutować na związki? Jestem DDA, ale przyjęłam to do wiadomości nic z tym dalej nie robiąc- nie chciałam siedzieć i wmawiac sobie niektórych rzeczy i wszystko zwalać na te przypadłość Ale teraz się zainteresowałam sprawą. Czy któras z Was mogłaby mi powiedzieć więcej na temat DDA i związki? Byłabym bardzo wdzięczna
Autorko- przeczytałam Twój temat i nie umarłam Ja krzywo patrzę nie na samo dziewictwo, tylko na jego gloryfikowanie. Dziewictwo nie może być pozytywne ani negatywne. Fakt, zastanawiałoby mnie, przy spotkaniu z taką osobą "dlaczego?", ale nie traktowałabym jej inaczej, zdecydowanie nie. Wszystko z Tobą ok Powodzenia! |
2010-05-05, 11:59 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
A ja bym traktowala, gdyz brak zwiazkow i dziewictwo (to moze mniej) u osoby majacej 30 lat wydaje mi sie podejrzane.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2010-05-05, 12:20 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Dlatego też mówię- mnie to zaskakuje, jest to dla mnie nowość, ale nie traktowałabym autorki jako jakies dziwo i stwora z innej planety. |
|
2010-05-05, 14:07 | #89 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Edytowane przez Midnight Summer Dream Czas edycji: 2010-05-05 o 14:09 |
|
2010-05-05, 14:24 | #90 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: brak związków i dziewictwo przed trzydziestką
Cytat:
Podejrzane, bo zastanawiałam się czym odstraszyła potencjalnych facetów - żadnego związku do 30? Hm, dziwne. Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.