Dziecko po kilku miesiącach znajomości

[Katia975]

Cześć. Co myślicie o staraniu się o dziecko po kilku miesiącach znajomości? On ma 31 ja 26. I chcemy oboje mieć dziecko. Już ze sobą mieszkamy. Wiem, że to ten na całe życie

[Lalalu181818]

Naprawde chcesz zrobic sobie dziecko z facetem ktorego dobrze nie znasz? Sorry ale po kilku miesiacach znajomosci nie znasz tak naprawde tego faceta. Calkiem mozliwe ze sie rozstaniecie zanim wgl dziecko sie urodzi. Takich par jest masa. Szkoda potem dziecka ze nie ma obu rodzicow w domu... Przewaznie takie pary tylko sie potem zra...Nie wiem po co sie tak spieszysz...

[Katia975]

Mieszkamy już ze sobą. I jest nam ze sobą naprawdę dobrze. Wiem, że to ten. On jest po 6 letnim związku w którym dziecka nie było. Zostawił ją dla mnie

[farfarae]

Napisane przez Katia975

Mieszkamy już ze sobą. I jest nam ze sobą naprawdę dobrze. Wiem, że to ten. On jest po 6 letnim związku w którym dziecka nie było. Zostawił ją dla mnie

Jeśli facet zdradzał poprzednią kobietę z Tobą (o ile tak było), to byłby to dla mnie dodatkowy sygnał alarmowy.

Ja nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na dziecko z kimś, kogo znam parę miesięcy. No ale ja to ja, jestem ostrożna i rozsądna, zależy mi na tym, żeby wychowywać dziecko z jego ojcem. Ty możesz zrobić inaczej. Natomiast po takim czasie nie znasz raczej dobrze swojego partnera, nie wiesz tak naprawdę, jak się zachowuje w trudnych sytuacjach, czy ma długi, nałogi, jaki ma stan zdrowia. Jesteście stosunkowo młodzi, dla Ciebie to nie jest ostatni dzwonek na dziecko, ja bym jeszcze czekała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Katia975]

On jest policjantem od dwóch lat, więc myślę że żadnych długów i nałogów nie ma. Tym bardziej, że mieszkamy już ze sobą i raczej bym zauważyła. Tam się już nie układało i dlatego ją zostawił, na 7 miesięcy przed ich ślubem. Więc muszę być wyjątkowa skoro podjął taką decyzję

[farfarae]

Widać, że jesteś bardzo zakochana (o ile nie jest to trolling), to nie jest dobry moment na podejmowanie ważnych decyzji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Katia975]

Jestem bardzo zakochana . Ale z drugiej strony mam w głowie to że skoro zostawił narzeczoną na 7 miesięcy przed ślubem dla mnie to z czasem może i mnie zostawić. Ponad 6 lat spędzonych ze sobą to dużo...

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Żadna nie zdecydowała się na dziecko po kilku miesiącach znajomości? Nikt z Was nie planował dziecka po takim czasie?

[Nimfa20Melman]

Napisane przez Katia975

Jestem bardzo zakochana . Ale z drugiej strony mam w głowie to że skoro zostawił narzeczoną na 7 miesięcy przed ślubem dla mnie to z czasem może i mnie zostawić. Ponad 6 lat spędzonych ze sobą to dużo...

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Żadna nie zdecydowała się na dziecko po kilku miesiącach znajomości? Nikt z Was nie planował dziecka po takim czasie?

Ja się zdecydowałam, a w zasadzie my.
Jesteśmy razem 8 miesiąc. M. ma 40 lat, ja 34. Były rozmowy na ten temat, pytałam czy na pewno chce, bo wiadomo- obowiązek, koszty itd.
U nas jest tak, że M. mieszka 400 km ode mnie, widujemy się co miesiąc/ 1,5 przez tydzień, 2, 3... zależy. Oboje pracujemy, więc mamy trochę ograniczone możliwości, ale jestem zdania, że nic na siłę (pod względem dziecka). Daję sobie czas na zajście do przyszłego roku.

[Katia975]

Wy jesteście troszkę strasi niż my. I pewnie nie zostawił wcześniejszej kobiety dla Ciebie. Boję się że ze mną może być podobnie. Ale mimo wszystko bardzo go kocham i chciałabym mieć z nim dziecko. A może faktycznie poczekać i poznać się lepiej?

[Nimfa20Melman]

Napisane przez Katia975

Wy jesteście troszkę strasi niż my. I pewnie nie zostawił wcześniejszej kobiety dla Ciebie. Boję się że ze mną może być podobnie. Ale mimo wszystko bardzo go kocham i chciałabym mieć z nim dziecko. A może faktycznie poczekać i poznać się lepiej?

Tak, wiem

Pytanie dlaczego ją zostawił. Czy dlatego, że nie mogła mu dać dziecka? Nie chciała? Czy z innego powodu? Może się już z nią nie dogaduje.
Nie musisz tu odpowiadać, ale przeanalizuj to.

Właśnie, jesteś młodsza, więc nie powinnaś mieć np. za rok problemów z zajściem w ciążę. Ja bym ten rok poczekała. Podpytuj go przez ten czas pod kątem dziecka.
Ja tak robię, mój M. też się dopytuje różne rzeczy o ciąży itd.

[pfffh]

Poznaliśmy się w maju, w październiku okazało się że jestem w ciąży. Jesteśmy ponad 10 lat razem, mamy 2 dzieci. Tak było u mnie.

[Katia975]

Planowaliście?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

I w jakim wieku byliście? Jeśli nie chcesz nie musisz odpowiadać 😊 boję się jedynie tego że skoro zostawił swoją narzeczoną na 7 miesięcy przed ślubem po ponad 6 latach związku to ze mną może być tak samo. No chyba że dziecko go zatrzyma przy mnie

[pfffh]

Ja miałam 33 lata, on 39. Więc tak można powiedzieć, że planowaliśmy😁

[Emini20]

Ja byłam z facetem 7 lat. I wierz mi,że wcale go nie znałam. W to co wierzyłam,że jest dla nas ważne okazało się mega orzeszkoda dla naszego związku. Też mnie zostawił i dzisiaj z perspektywy czasu jestem mu za to wdzięczna. Mam wszytko to czego nie dałby mi on i niee pisze tu o sprawach materialnych .
Wiec wydaj mi się,że pół roku to krótko na poznanie kogokolwiek dobrze. Weź pod uwagę, że z czysto psychologicznego punktu widzenia jesteście na etapie zakochania co oznacza,że nie zauważacie swoich wad . Ten etap kończy się po półtora roku i dopiero wtedy spadają klapki z oczu. Właśnie wtedy zaczyna się racjonalnie myslec i dostrzegać wady partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Bardzo ryzykowne i dla mnie dziwne. Człowieka naprawdę powinno się poznać w różnych sytuacjach, zanim podejmie się tak poważną decyzję.

[Oska87]

Teraz wiesz, ale mimo wszystko się boisz, czyli gdzieś tam chociaz trochę swiadoma jesteś. Dziecko nigdy nie jest dobrym wyjściem, by kogoś zatrzymać. Mam taki przykład w rodzinie. Jeśli się boisz, też jest to średni znak, mam przyjaciółkę która poznając faceta, od razu z nim zamieszkała, i od razu zaczęli starac się o dziecko, taka była zakochana i szczęśliwa, ale czar szybko prysł. Chciała mieć drugie dziecko, ale teraz mowi ze raczej skupią się na ratowaniu rodziny i może kiedyś podejmą taka decyzje o drugim dziecku. Niestety nasze przeświadczenie ze dziecko spaja zwiazek, jest dalekie od rzeczywistości. Praktycznie kazda para która ma dziecko, mówi o kryzysie który po urodzeniu ich spotyka, jedne pary przetrwają inne nie. I nie ma znaczenia czy były starania, czy przypadek czy cokolwiek. Z drugiej strony to Twoje życie, i Twoje decyzje. Nikt za Ciebie go nie przeżyje, i nikt nie weźmie odpowiedzialności za Twoje ewentualne niepowodzenia tylko Ty sama. My z partnerem, po 3 miesiącach zamieszkaliśmy wspólnie, w grudniu mina 3 lata związku i obecnie spodziewamy się pierwszego dziecka. To była nasza wspólną decyzją, trochę szybko, ale bardzo się kochamy, we wrześniu sie zaręczyliśmy i powoli planujemy ślub, ale na spokojnie, przyjęliśmy czas za 2-3lata na ten moment. Życzę szczęścia.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka