Polecamy:

Pani_Robot · 2020-10-01, 19:36

Kama no właśnie tamtej części jeszcze nie czysciłam

Napisał do mnie młody, atrakcyjny, wykształcony i sympatyczny facet... Nawet mi się z nim nie chce gadać, napisałam wprost, że nie szukam teraz nikogo. Gdzie jest JA sprzed dwóch-trzech miesięcy ganiajaca na randki? Najchętniej bym tylko leżała pod kocem i dajcie mi wszyscy święty spokój, ale najpierw niech ktoś wyprowadzi psa, bo też mi się nie chce.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-01, 19:41

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Kama no właśnie tamtej części jeszcze nie czysciłam

Napisał do mnie młody, atrakcyjny, wykształcony i sympatyczny facet... Nawet mi się z nim nie chce gadać, napisałam wprost, że nie szukam teraz nikogo. Gdzie jest JA sprzed dwóch-trzech miesięcy ganiajaca na randki? Najchętniej bym tylko leżała pod kocem i dajcie mi wszyscy święty spokój, ale najpierw niech ktoś wyprowadzi psa, bo też mi się nie chce.

Trzeba było powiedzieć, ze szukasz pana do wyprowadzania pieska

Tam sie czyści rzadziej

Jednak trzeba pamietać jesli nie ma opcji odkamieniania

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pani_Robot · 2020-10-01, 19:52

Mam filtr w zbiorniku na wodę, ale instrukcji nie czytałam. Tę tackę do której płucze się ekspres też wsadziłam do zmywarki, chociaż głównie działam metodą zostawiania dyżurnej filiżanki na wodę po płukaniu, bo łatwiej wylewać.

Ava_ · 2020-10-01, 19:53

Pani R, to brzmi jak horror dlatego zawsze staralam sie byc niezalezna od nikogo, wlasnie w razie W.

A w sumie opowiem Wam, najwyzej pozniej skasuje.
Nie rozumiem co sie stalo, jak sprzeczka moze tak eskalowac, zeby calkowicie zerwac kontakt. Mysle, ze potrzebuje wiecej czasu na przemyslenia, zrozumienie dlaczego skonczylo sie tak a nie inaczej. Beznadziejnie wyszlo, bo poklocilismy sie przez telefon, potem w smsach na drugi dzien zadecydowalismy o rozstaniu. Tz przyjechal po swoje rzeczy kiedy bylam w pracy i tak naprawde nie widzielismy sie od niedzieli. Mam niesmak, ze nawet nie porozmawialismy twarza w twarz. Dlatego troche mnie korci, zeby do niego zadzwonic i sie umowic, zeby zakonczyc to jak ludzie. Oczywiscie inna czesc mnie ma nadzieje, ze moze jednak przemysli sprawe, dojdzie do innych wnioskow, a na spotkaniu uda sie wyjasnic problem i bedzie happy end.

W skrocie chcialam, zebysmy wskoczyli na kolejny etap zwiazku, to wymagaloby manewru z jego strony. Naciskalam i dalam mu deadline. Jak mnie przyjaciel pieknie okresla, jestem top dog, zawsze musi byc po mojemu, a Tz jest upartym jak osiol Arabem i voila. Teraz nie wiem czy problemem jest urazona duma czy rzeczywiscie roznice w opini sa nie do przeskoczenia. W calej tej sytuacji mam wiecej pytan niz odpowiedzi.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-01, 19:55

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Mam filtr w zbiorniku na wodę, ale instrukcji nie czytałam. Tę tackę do której płucze się ekspres też wsadziłam do zmywarki, chociaż głównie działam metodą zostawiania dyżurnej filiżanki na wodę po płukaniu, bo łatwiej wylewać.

Ten filtr niestety ale nie powoduje, ze sie nie robi odkamieniania

pewnie duzo zalezy od ekspresu czy masz funkcje czyszczenia z odkamienianiem.
Poczytasz to sie dowiesz.

Tez miałam filtr w pojemniki z woda.
Ale potem kupiliśmy lodówkę która posiada dość dobry filtr i zrezygnowaliśmy z tego w ekspresie

Tez mam szklankę.
Ja robie duzo kaw w ciagu dnia i musiałabym 3-4 razy opróżniać ten pojemnik

caffeine · 2020-10-01, 19:58

Ava, jej - przytulam Cię mocno... Takie chwile są trudne, oj trudne...
Nieznośna lekkość bytu.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-01, 20:04

Ava nie dziwie sie, ze chciałabyś sie spotkać i pogadać, zakończyć jak dorosli ludzie a nie w taki sposób.

Moze daj sobie i jemu czas do niedzieli na przemyślenie wszystkiego. A potem zadzwoń do niego i sie umów.
Moze warto pogadać.
Albo ci przejdzie ten pomysł i tyle.

caffeine · 2020-10-01, 20:18

Tak - porozmawiać wypadałoby - szacunek do siebie nawzajem jest równie ważny jak szacunek który jesteśmy winni sami sobie. To w końcu twoje życie.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:

Napisane przez Anyzkowa

Ja dziś w Trojmiescie, ale już wracam.

Caffe włosy są świetne. Trochę je trzeba stępić specjalnymi pastami. Często również wpleść sztuczności. Ale są te fryzury bardzo ładne.
W domu najlepiej zrobić fale, krem i można plesc. Na insta są dobre instruktarze.
Takie paznokcie są mega. To również mój styl. Nie każda manikiurzystka zrobi takie zdobienia. Z gruntu proste, ale jednak najtrudniejsze.

...

Anyż, a polecisz coś takiego stępiającego do włosów?
Straszne mam... oporne

niepodatne na stylizację, niestety.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Soso, słodki!!! Kocham rudzielce

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-10-01, 20:21

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Cinde trzymam kciuki, żeby się jakoś ten nadmiar towarzystwa Wam rozszedł po kościach.

Dzięki

Nie jest to łatwe. Lubie z nim przebywać, ale też nie do przesady. Nasza codzienność weszła w zupełnie nowy wymiar i irytuje mnie. W sumie jak tak o tym myśle, to chyba każdy by mnie irytował w takiej sytuacji - non-stop razem

, a ja potrzebuje przestrzeni.

Cytat:

Napisane przez Ava_

A w sumie opowiem Wam, najwyzej pozniej skasuje. Nie rozumiem co sie stalo, jak sprzeczka moze tak eskalowac, zeby calkowicie zerwac kontakt. Mysle, ze potrzebuje wiecej czasu na przemyslenia, zrozumienie dlaczego skonczylo sie tak a nie inaczej. Beznadziejnie wyszlo, bo poklocilismy sie przez telefon, potem w smsach na drugi dzien zadecydowalismy o rozstaniu. Tz przyjechal po swoje rzeczy kiedy bylam w pracy i tak naprawde nie widzielismy sie od niedzieli. Mam niesmak, ze nawet nie porozmawialismy twarza w twarz. Dlatego troche mnie korci, zeby do niego zadzwonic i sie umowic, zeby zakonczyc to jak ludzie. Oczywiscie inna czesc mnie ma nadzieje, ze moze jednak przemysli sprawe, dojdzie do innych wnioskow, a na spotkaniu uda sie wyjasnic problem i bedzie happy end.

Można to tłumaczyć złością, urażoną dumą, etc. ale koniec końców jest to zachowanie niezbyt dojrzałe, z czego sama widzę, że również zdajesz sobie sprawe.

Cytat:

Napisane przez Ava_

W skrocie chcialam, zebysmy wskoczyli na kolejny etap zwiazku, to wymagaloby manewru z jego strony. Naciskalam i dalam mu deadline. Jak mnie przyjaciel pieknie okresla, jestem top dog, zawsze musi byc po mojemu, a Tz jest upartym jak osiol Arabem i voila. Teraz nie wiem czy problemem jest urazona duma czy rzeczywiscie roznice w opini sa nie do przeskoczenia. W calej tej sytuacji mam wiecej pytan niz odpowiedzi.

Ile byliście razem ze sobą? Czy dobrze mysle, ze chodzilo o zareczyny?

p.s. daj mi znać, to edytuje później post i usune Twoje cytaty, jeżeli będziesz tego chciała. Trzymaj się mocno

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:

Napisane przez caffeine

Tak - porozmawiać wypadałoby - szacunek do siebie nawzajem jest równie ważny jak szacunek który jesteśmy winni sami sobie. To w końcu twoje życie.

Ładnie to ujęłaś

Tak jest.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-01, 20:23

No dla mnie takie zakończenie to dziecinada

dojrzali ludzie nawet jak sie kloca przez tel, pisza o koncu w SMS to i tak siadają i gadają.
Wtedy następuje rozstanie albo pogodzenie sie.

Ava_ · 2020-10-01, 20:46

Macie racje.

Daje sobie pare dni na ochloniecie, bo emocje sa tak duze, ze pewnie jak tylko znajde sie w poblizu ex-Tz to bedzie powtorka z rozrywki. Chce byc na tyle spokojna, zeby powiedziec, co mam do powiedzenia w opanowany sposob.

Pani_Robot · 2020-10-01, 20:49

Ava ja bym powiedziała tak... nie ma żadnego obowiązku rozstawac się osobiście. Ty chcesz się spotkać i z nim porozmawiać, i to jest ok, ale równie ok byłoby, gdybyś takiego scenariusza nie chciała i nie potrzebowała

Prześpij temat tak jak dziewczyny radzą i zajmij się z nim ze świeżą głową.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-01, 21:15

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Ava ja bym powiedziała tak... nie ma żadnego obowiązku rozstawac się osobiście. Ty chcesz się spotkać i z nim porozmawiać, i to jest ok, ale równie ok byłoby, gdybyś takiego scenariusza nie chciała i nie potrzebowała

Prześpij temat tak jak dziewczyny radzą i zajmij się z nim ze świeżą głową.

Ja sie zgadzam, ze teraz to juz obowiązku rozstania osobistego nie maja.

Ava z jednej strony Cie rozumiem. A z drugiej teraz facet miałby problem.
To zawsze jest jakies zabezpieczenie w razie w.

Soso · 2020-10-01, 23:24

Cinde torebki dzikiego bardzo lubię, to fakt, ale malucha tak nazywam, bo to jest bardzo przestraszony prychający kociak. Ale już pierwsze przytulaski za nami

nie taki dzik jak go malowali, aczkolwiek martwię się o niego, bo mało je i taki mało zadbany póki co, matowe futerko, czuć mu żeberka, trochę apatyczny itd.

Co do przestrzeni - nie ma u Was przestrzeni co-workingowych? W Trójmieście jest sporo takich miejsc, gdzie za nieduże pieniądze można wykupić wejściówkę w różnych opcjach abonamentowych, na godziny/dni i tak dalej. Tzw miejsce przy biurku, z dostępem do wspólnej kuchni (ekspresy do kawy, woda) sof/hamaków/puf/budek telefonicznych itp itd. Może rozważcie coś takiego? Gdybym kisiła się z kimś 24/7 to musiałabym mieć albo bardzo duże mieszkanie albo dobre alibi

zatem dobrze Cię rozumiem.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

caffeine · 2020-10-02, 07:14

Dzień dobry

Kawa?

...zapowiada się cieplejszy dzień: 17 stopni

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Cinderella, pokaż bluzy!
Muszą być fajne, skoro tak zaszalałaś

Właśnie mam ochotę na coś miękkiego i przytulnego...
Może ta?

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

albo ta?

Anyzkowa · 2020-10-02, 08:43

Cytat:

Napisane przez Ava_

Pani R, to brzmi jak horror dlatego zawsze staralam sie byc niezalezna od nikogo, wlasnie w razie W.

A w sumie opowiem Wam, najwyzej pozniej skasuje.

Nie rozumiem co sie stalo, jak sprzeczka moze tak eskalowac, zeby calkowicie zerwac kontakt. Mysle, ze potrzebuje wiecej czasu na przemyslenia, zrozumienie dlaczego skonczylo sie tak a nie inaczej. Beznadziejnie wyszlo, bo poklocilismy sie przez telefon, potem w smsach na drugi dzien zadecydowalismy o rozstaniu. Tz przyjechal po swoje rzeczy kiedy bylam w pracy i tak naprawde nie widzielismy sie od niedzieli. Mam niesmak, ze nawet nie porozmawialismy twarza w twarz. Dlatego troche mnie korci, zeby do niego zadzwonic i sie umowic, zeby zakonczyc to jak ludzie. Oczywiscie inna czesc mnie ma nadzieje, ze moze jednak przemysli sprawe, dojdzie do innych wnioskow, a na spotkaniu uda sie wyjasnic problem i bedzie happy end.

W skrocie chcialam, zebysmy wskoczyli na kolejny etap zwiazku, to wymagaloby manewru z jego strony. Naciskalam i dalam mu deadline. Jak mnie przyjaciel pieknie okresla, jestem top dog, zawsze musi byc po mojemu, a Tz jest upartym jak osiol Arabem i voila. Teraz nie wiem czy problemem jest urazona duma czy rzeczywiscie roznice w opini sa nie do przeskoczenia. W calej tej sytuacji mam wiecej pytan niz odpowiedzi.

Ava spokojnie daj sobie czas. Jeżeli będziesz pewna, że spotkanie jest koniecznie to się spotkasz. Ale jak wszystko ostygnie.
Ważne jest dowiedzieć się jaki plan ma On. Może czuje się przyciśnięty do muru. A może lekko podchodzi do relacji.

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Kama no właśnie tamtej części jeszcze nie czysciłam

Napisał do mnie młody, atrakcyjny, wykształcony i sympatyczny facet... Nawet mi się z nim nie chce gadać, napisałam wprost, że nie szukam teraz nikogo. Gdzie jest JA sprzed dwóch-trzech miesięcy ganiajaca na randki? Najchętniej bym tylko leżała pod kocem i dajcie mi wszyscy święty spokój, ale najpierw niech ktoś wyprowadzi psa, bo też mi się nie chce.

Bywa i tak. Ja kompletnie nie czuje potrzeby spotkań. Mój kolega łobuz bardzo chce się widywać a ja najzwyczajniej nie.

Cytat:

Napisane przez Kamlisa

Przypomniałyscie mi, ze powinnam kalosze przyniesc. mam huntery, takie, jak laMary, identyczne wręcz...a i tak czesciej nosze kalosze z gb, rzadziej spotykane, bo na małym koturnie. iles razy na ulicy mnie pytano, skąd je mam

dzis spadek cisnienia to i nic mi sie nie chce, niemniej troche cwiczen było.
torty sowy ciekawe...ale ja torty najchetniej probuje, nie jadam. wole juz moj sernik, szarlotke itp. albo ciasteczka cytrynowe, ktorych obiecałam sobie NIE ROBIC, bo je potem jem

Pani R, mam bardzo podobny ekspres, ale az taka happy nie jestem. kawa ok, wode pije, jak smok, ale czyszczenie oprocz spieniacza i pojemnika na fusy jest - jak sie otworzy klape z boku, po wybraniu pojemnika na wode - to sie okazuje, ze resztki kawy tam tez wpadaja...I wcale nie tak łatwo je oczyszczac...
Ava, ale juz wczesniej cos napomykałas, ze myslisz o rozstaniu.
Co do wymowy - na studiach mieszkałam z dziewczyna z przemysla. zaciagała. ja mowie szybko, akcentu zadnego nie mam, ale mowie, chodze, pisze szybko, połykajac koncowki czasem. z racji odległosci ona jezdziła do domu na wakacje, ferie, swieta - bo szczecin-przemysl to całą nocka. no i co wracałą do domu, to jej mama łamała rece, ze ona tak dziwnie i tak szybko zaczeła mowic

Udziela sie zatem...
A z seriali ogladam Salvation, mieszanka jak dla mnie Armagedonu i House of cards.

Kama do usuwania resztek zmielonej kawy najlepszy jest mały pędzelek. Wymiatasz i jest pięknie czysto.

Cytat:

Napisane przez caffeine

Tak - porozmawiać wypadałoby - szacunek do siebie nawzajem jest równie ważny jak szacunek który jesteśmy winni sami sobie. To w końcu twoje życie.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Anyż, a polecisz coś takiego stępiającego do włosów?

Straszne mam... oporne

niepodatne na stylizację, niestety.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Soso, słodki!!! Kocham rudzielce

Caffe właśnie nie mam takich past. U mnie świetnie prawdza się spray do ... w sumie do układania, matowienia firmy

https://sklepfryz.pl/product-pol-173...oogle_shopping
Pięknie pachnie. Jak dany od nasady bardzo unosi włosy.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88175728]No dla mnie takie zakończenie to dziecinada

dojrzali ludzie nawet jak sie kloca przez tel, pisza o koncu w SMS to i tak siadają i gadają.
Wtedy następuje rozstanie albo pogodzenie sie.[/QUOTE]

Dziecinada ? Raczej pełne emocji. Nie znam rozstania książkowego: spokojnego, po dogłębnej analizie, w szacunku i przyjacielskiej relacji.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Caffe bluzy fajne, ale
z kapturem to tylko solo lub z ramoneską. Przy cięższych nakryciach kaptur mi przeszkadza.
I kolor tak jaśniutki przyciąga w magiczny sposób mój podkład z twarzy

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-10-02, 09:22

Cytat:

Napisane przez Soso

Cinde torebki dzikiego bardzo lubię, to fakt, ale malucha tak nazywam, bo to jest bardzo przestraszony prychający kociak. Ale już pierwsze przytulaski za nami

nie taki dzik jak go malowali, aczkolwiek martwię się o niego, bo mało je i taki mało zadbany póki co, matowe futerko, czuć mu żeberka, trochę apatyczny itd.

Biedactwo kochane. Wierze, że będzie miał u Ciebie naprawdę bardzo dobrze i dojdzie do siebie

Widziałam takie przemiany przy odrobinie miłości i ciepła, tylko potrzeba czasu.

Cytat:

Napisane przez Soso

Co do przestrzeni - nie ma u Was przestrzeni co-workingowych? W Trójmieście jest sporo takich miejsc, gdzie za nieduże pieniądze można wykupić wejściówkę w różnych opcjach abonamentowych, na godziny/dni i tak dalej. Tzw miejsce przy biurku, z dostępem do wspólnej kuchni (ekspresy do kawy, woda) sof/hamaków/puf/budek telefonicznych itp itd. Może rozważcie coś takiego? Gdybym kisiła się z kimś 24/7 to musiałabym mieć albo bardzo duże mieszkanie albo dobre alibi

zatem dobrze Cię rozumiem.

Dzięki, Soso. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Zainteresuje się tematem

Cytat:

Napisane przez caffeine

Cinderella, pokaż bluzy!
Muszą być fajne, skoro tak zaszalałaś

Większość bluz, które kupiłam nabyłam w second-handach - są vintage, niektóre męskie

, musiałabym fotki porobić. Nie mam ani jednej z kapturem, lubie tzw. crewneck. Bluzy, które kupuje są oversized - niektóre są crop, inne sięgają połowy uda.

Z tych ze sklepu, to mam np. białą, jest z Bershka (załączam fotke). Kupiłam rownież niebieską w H&M, bo bardzo mi się kolor spodobał, ale nie polecam, bo nad jakością można zapłakać - materiał się kulkuje.

Podobają mi się również bardzo bluzy college/university, ale te oryginalne (vintage). Np. ta fajna: https://www.etsy.com/uk/listing/8313...f=user_profile - ale mam mieszane uczucia do ich noszenia, bo to bluzy dla studentek, a nie 35-latek

Aktualnie dumam nad tą: https://www.slathelabel.com/products...red-sweatshirt

Ta jest też dość fajna: https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0889753005.html

Lub ta: https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0909869002.html

I podobają mi się również takie duże swetry ze splotem warkoczowym, również załączam fotke.

A z innej beczki, Tom Hardy jako Agent 007?

Doszły do mnie takie słuchy.

Miłego dnia

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-02, 09:26

Anyzkowa emocje były to oczywiste. Jednak facet na drugi dzien wpadł po gacie kiedy nikogo w domu nie było. Bal sie konfrontacji, urażona duma?
Mi nie chodzi o takie ksiazkowe zakończenie relacji czy sielankowe. Wiadomo, ze podczas wymiany zdań w SMS było mnóstwo emocji, padło pewnie wiele slow. Niektóre możliwe, ze na wyrost przez emocje.

Dzien dobry. Ja właśnie kawe pije

za oknem deszcz. Taka prawdziwa październikowa jesien.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Chiny mam jedna bluzę z HM i tez uwazam, ze nad jakością mozna płakać.
Zreszta ja nie mam szczęścia do tego sklepu i nie kupuje juz tam całe

Podoba mi sie bardzo sweterek!

Ja chce zamówić buty online ale najpierw do sklepu przymierzyć muszę. I teraz sobie poczekam...

Anyzkowa · 2020-10-02, 09:42

Sweterek świetny.
Tylko jakie nakrycie wierzchnie go śmieci

Mam jeden płaszcz który spełnia te wymagania. Jeden.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-02, 09:46

Po co zakrywać!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-10-02, 09:47

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88176495]Podoba mi sie bardzo sweterek![/QUOTE]

Mi również bardzo. Szkoda, że kosztuje 500 euro

. Natomiast można coś podobnego taniej dostać. Np. ten niebieski ze zdjęcia, to sweter z NA-KD, ale dziewczyna wzięła rozmiar XL. Szkoda, że również całkowicie wyprzedany

Szukam czegoś takiego.

Ava_ · 2020-10-02, 09:49

Fakt, te szerokie rękawy są ciężkie do upychania pod płaszczem. Mam jeden taki a la szlafrok i zwykle daje radę.
Problem w tym, ze nie lubię oversizowych okryć, za to ciuchy jak najbardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-10-02, 09:52

Cytat:

Napisane przez Ava_

Fakt, te szerokie rękawy są ciężkie do upychania pod płaszczem. Mam jeden taki a la szlafrok i zwykle daje radę.
Problem w tym, ze nie lubię oversizowych okryć, za to ciuchy jak najbardziej.

Myśle, że są to swetry na chłodniejsze (ale nie zimne) dni - np. we wrześniu można w nim spokojnie przechodzić bez okrycia. Może też i w niektóre dni w pazdzierniku. No i wiosenne miesiące - marzec/kwiecień. I po domu

. Myśle, że nie nadają się pod okrycia wierzchnie.

Ava_ · 2020-10-02, 09:57

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88176593]Myśle, że są to swetry na chłodniejsze (ale nie zimne) dni - np. we wrześniu można w nim spokojnie przechodzić bez okrycia. Może też i w niektóre dni w pazdzierniku. No i wiosenne miesiące - marzec/kwiecień. I po domu

. Myśle, że nie nadają się pod okrycia wierzchnie.[/QUOTE]

Właśnie nie wiem jak ludzie to robią. Jestem takich zmarzluchem, ze taki outfit wydaje mi się totalnie niepraktyczny - przez sweter zimne powietrze i tak się dostaje do środka. Zdecydowanie wole ubierać się na cebulkę, chociaż wizualnie taki sweter wygrywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Anyzkowa · 2020-10-02, 10:14

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88176576]Mi również bardzo. Szkoda, że kosztuje 500 euro

. Natomiast można coś podobnego taniej dostać. Np. ten niebieski ze zdjęcia, to sweter z NA-KD, ale dziewczyna wzięła rozmiar XL. Szkoda, że również całkowicie wyprzedany

Szukam czegoś takiego.[/QUOTE]

Cinde one będą w masowej sprzedaży.
Poczekaj chwile.
A z firmy NA-KD właśnie kupiłam sukienkę. Jestem bardzo zadowolona.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88176571]Po co zakrywać!

Jasne. Przy deszczowym dniu kiedy temp wynosi 7 stopni po co zakrywać !

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Jasne. Przy deszczowym dniu kiedy temp wynosi 7 stopni po co zakrywać !

Cytat:

Napisane przez Ava_

Właśnie nie wiem jak ludzie to robią. Jestem takich zmarzluchem, ze taki outfit wydaje mi się totalnie niepraktyczny - przez sweter zimne powietrze i tak się dostaje do środka. Zdecydowanie wole ubierać się na cebulkę, chociaż wizualnie taki sweter wygrywa.

właśnie, właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-10-02, 10:16

Ja tam w takich sweterkach chodzę jak jest ładna pogoda ale juz chłodniej albo po domu.

Na zimę mam inne sweterki. Jak leje to tez chodzę inaczej ubrana.

aussiewoman · 2020-10-02, 10:42

Jesień

IMG_20201002_113634.jpg

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

kasztanka3 · 2020-10-02, 10:50

Cytat:

Napisane przez Ava_

Hej dziewczyny! Podczytuje Was trochę, ale prawdę mówiąc jestem w kiepskiej formie. Pare dni temu rozstałam się z Tz, walczę całymi dniami, żeby do niego nie napisać. Bardzo mi dziwnie bez żadnego kontaktu.

Jestem albo rewelacyjna w sztuce kłócenia się albo totalnie beznadziejna, bo za każdym razem jak kłócę się na poważnie to prowadzi to do rozstania z kolejnymi facetami.

Fajne te fryzury w nieładzie. Zawsze taki efekt udaje mi się osiągnąć zupełnie niechcący i bez patrzenia. Jak się gdzieś stroje to w życiu nie wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sciskam mocno, niedlugo bedzie lepiej

Dasz rade

Cytat:

Napisane przez Soso

Ava trzymaj się

Na pociechę małe rude, z nadania MadMax, ale ja póki co nazywam go Dziki Józef. Bardzo adekwatnie

Załącznik 7728868

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Jakie cudo

Cytat:

Napisane przez Soso

Cinde torebki dzikiego bardzo lubię, to fakt, ale malucha tak nazywam, bo to jest bardzo przestraszony prychający kociak. Ale już pierwsze przytulaski za nami

nie taki dzik jak go malowali, aczkolwiek martwię się o niego, bo mało je i taki mało zadbany póki co, matowe futerko, czuć mu żeberka, trochę apatyczny itd.

Co do przestrzeni - nie ma u Was przestrzeni co-workingowych? W Trójmieście jest sporo takich miejsc, gdzie za nieduże pieniądze można wykupić wejściówkę w różnych opcjach abonamentowych, na godziny/dni i tak dalej. Tzw miejsce przy biurku, z dostępem do wspólnej kuchni (ekspresy do kawy, woda) sof/hamaków/puf/budek telefonicznych itp itd. Może rozważcie coś takiego? Gdybym kisiła się z kimś 24/7 to musiałabym mieć albo bardzo duże mieszkanie albo dobre alibi

zatem dobrze Cię rozumiem.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Bowie tez taki byl, kiedy przynieslismy go do domu, to tylko kwestia czasu, zeby kociak bardziej odzyl

Mam jakis taki wyjatkowo ciezki tydzien, mam wrazenie, ze nic mi nie wychodzi, w dodatku jestem ciagle wyczerpana, a codziennie w tym tygodniu chodzilam wczesniej spac. Poza tym pojutrze zmiana czasu na letni, wiec bede jeszcze bardziej zmeczona. Jak zyc?

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-10-02, 10:55

Cytat:

Napisane przez Anyzkowa

Cinde one będą w masowej sprzedaży. Poczekaj chwile. A z firmy NA-KD właśnie kupiłam sukienkę. Jestem bardzo zadowolona.

Jaka to sukienka?

Mam nadzieję, że coś znajdę. Teraz siedze, myśle i pluje sobie w brode, bo dokładnie tydzien temu mierzyłam w second-hand identyczny - rozowy pastel - byl dłuższy, mocno oversized, tez taki mięsisty, ze splotem warkoczowym, tylko, że kardigan z guzikami pod szyje... Czemu ja go nie wziełam

Ide tam później, jak jest mi pisany, to może na mnie tam dalej czeka

.

kasztanka3 · 2020-10-02, 10:57

O, sukienki. Kupilam dzisiaj 3 na pocieszenie

I pizze na kolacje po drodze z pracy do domu.
I troche mi lepiej, zaraz sobie naleje lampke pinot grigio i mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepiej.

2020-10-01, 19:36	#4531
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Kama no właśnie tamtej części jeszcze nie czysciłam Napisał do mnie młody, atrakcyjny, wykształcony i sympatyczny facet... Nawet mi się z nim nie chce gadać, napisałam wprost, że nie szukam teraz nikogo. Gdzie jest JA sprzed dwóch-trzech miesięcy ganiajaca na randki? Najchętniej bym tylko leżała pod kocem i dajcie mi wszyscy święty spokój, ale najpierw niech ktoś wyprowadzi psa, bo też mi się nie chce. __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-10-01, 19:52	#4533
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Mam filtr w zbiorniku na wodę, ale instrukcji nie czytałam. Tę tackę do której płucze się ekspres też wsadziłam do zmywarki, chociaż głównie działam metodą zostawiania dyżurnej filiżanki na wodę po płukaniu, bo łatwiej wylewać. __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-10-01, 19:53	#4534
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Pani R, to brzmi jak horror dlatego zawsze staralam sie byc niezalezna od nikogo, wlasnie w razie W. A w sumie opowiem Wam, najwyzej pozniej skasuje. Nie rozumiem co sie stalo, jak sprzeczka moze tak eskalowac, zeby calkowicie zerwac kontakt. Mysle, ze potrzebuje wiecej czasu na przemyslenia, zrozumienie dlaczego skonczylo sie tak a nie inaczej. Beznadziejnie wyszlo, bo poklocilismy sie przez telefon, potem w smsach na drugi dzien zadecydowalismy o rozstaniu. Tz przyjechal po swoje rzeczy kiedy bylam w pracy i tak naprawde nie widzielismy sie od niedzieli. Mam niesmak, ze nawet nie porozmawialismy twarza w twarz. Dlatego troche mnie korci, zeby do niego zadzwonic i sie umowic, zeby zakonczyc to jak ludzie. Oczywiscie inna czesc mnie ma nadzieje, ze moze jednak przemysli sprawe, dojdzie do innych wnioskow, a na spotkaniu uda sie wyjasnic problem i bedzie happy end. W skrocie chcialam, zebysmy wskoczyli na kolejny etap zwiazku, to wymagaloby manewru z jego strony. Naciskalam i dalam mu deadline. Jak mnie przyjaciel pieknie okresla, jestem top dog, zawsze musi byc po mojemu, a Tz jest upartym jak osiol Arabem i voila. Teraz nie wiem czy problemem jest urazona duma czy rzeczywiscie roznice w opini sa nie do przeskoczenia. W calej tej sytuacji mam wiecej pytan niz odpowiedzi.

2020-10-01, 19:58	#4536
caffeine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 4 468	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Ava, jej - przytulam Cię mocno... Takie chwile są trudne, oj trudne... Nieznośna lekkość bytu.

2020-10-01, 20:04	#4537
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Ava nie dziwie sie, ze chciałabyś sie spotkać i pogadać, zakończyć jak dorosli ludzie a nie w taki sposób. Moze daj sobie i jemu czas do niedzieli na przemyślenie wszystkiego. A potem zadzwoń do niego i sie umów. Moze warto pogadać. Albo ci przejdzie ten pomysł i tyle.

2020-10-01, 20:23	#4540
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część No dla mnie takie zakończenie to dziecinada dojrzali ludzie nawet jak sie kloca przez tel, pisza o koncu w SMS to i tak siadają i gadają. Wtedy następuje rozstanie albo pogodzenie sie.

2020-10-01, 20:46	#4541
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Macie racje. Daje sobie pare dni na ochloniecie, bo emocje sa tak duze, ze pewnie jak tylko znajde sie w poblizu ex-Tz to bedzie powtorka z rozrywki. Chce byc na tyle spokojna, zeby powiedziec, co mam do powiedzenia w opanowany sposob. Edytowane przez Ava_ Czas edycji: 2020-10-02 o 09:27

2020-10-01, 20:49	#4542
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Ava ja bym powiedziała tak... nie ma żadnego obowiązku rozstawac się osobiście. Ty chcesz się spotkać i z nim porozmawiać, i to jest ok, ale równie ok byłoby, gdybyś takiego scenariusza nie chciała i nie potrzebowała Prześpij temat tak jak dziewczyny radzą i zajmij się z nim ze świeżą głową. __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-10-01, 23:24	#4544
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Cinde torebki dzikiego bardzo lubię, to fakt, ale malucha tak nazywam, bo to jest bardzo przestraszony prychający kociak. Ale już pierwsze przytulaski za nami nie taki dzik jak go malowali, aczkolwiek martwię się o niego, bo mało je i taki mało zadbany póki co, matowe futerko, czuć mu żeberka, trochę apatyczny itd. Co do przestrzeni - nie ma u Was przestrzeni co-workingowych? W Trójmieście jest sporo takich miejsc, gdzie za nieduże pieniądze można wykupić wejściówkę w różnych opcjach abonamentowych, na godziny/dni i tak dalej. Tzw miejsce przy biurku, z dostępem do wspólnej kuchni (ekspresy do kawy, woda) sof/hamaków/puf/budek telefonicznych itp itd. Może rozważcie coś takiego? Gdybym kisiła się z kimś 24/7 to musiałabym mieć albo bardzo duże mieszkanie albo dobre alibi zatem dobrze Cię rozumiem. Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

2020-10-02, 07:14	#4545
caffeine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 4 468	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Dzień dobry Kawa? ...zapowiada się cieplejszy dzień: 17 stopni ---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ---------- Cinderella, pokaż bluzy! Muszą być fajne, skoro tak zaszalałaś Właśnie mam ochotę na coś miękkiego i przytulnego... Może ta? ---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ---------- albo ta?

2020-10-02, 09:26	#4548
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Anyzkowa emocje były to oczywiste. Jednak facet na drugi dzien wpadł po gacie kiedy nikogo w domu nie było. Bal sie konfrontacji, urażona duma? Mi nie chodzi o takie ksiazkowe zakończenie relacji czy sielankowe. Wiadomo, ze podczas wymiany zdań w SMS było mnóstwo emocji, padło pewnie wiele slow. Niektóre możliwe, ze na wyrost przez emocje. Dzien dobry. Ja właśnie kawe pije za oknem deszcz. Taka prawdziwa październikowa jesien. ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ---------- Chiny mam jedna bluzę z HM i tez uwazam, ze nad jakością mozna płakać. Zreszta ja nie mam szczęścia do tego sklepu i nie kupuje juz tam całe Podoba mi sie bardzo sweterek! Ja chce zamówić buty online ale najpierw do sklepu przymierzyć muszę. I teraz sobie poczekam...

2020-10-02, 09:42	#4549
Anyzkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 039	Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Sweterek świetny. Tylko jakie nakrycie wierzchnie go śmieci Mam jeden płaszcz który spełnia te wymagania. Jeden. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez Anyzkowa Czas edycji: 2020-10-02 o 10:08

2020-10-02, 09:46	#4550
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Po co zakrywać! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2020-10-02, 09:47	#4551
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 11 924	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88176495]Podoba mi sie bardzo sweterek![/QUOTE] Mi również bardzo. Szkoda, że kosztuje 500 euro . Natomiast można coś podobnego taniej dostać. Np. ten niebieski ze zdjęcia, to sweter z NA-KD, ale dziewczyna wzięła rozmiar XL. Szkoda, że również całkowicie wyprzedany Szukam czegoś takiego.

2020-10-02, 09:49	#4552
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Fakt, te szerokie rękawy są ciężkie do upychania pod płaszczem. Mam jeden taki a la szlafrok i zwykle daje radę. Problem w tym, ze nie lubię oversizowych okryć, za to ciuchy jak najbardziej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-02, 09:57	#4554
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88176593]Myśle, że są to swetry na chłodniejsze (ale nie zimne) dni - np. we wrześniu można w nim spokojnie przechodzić bez okrycia. Może też i w niektóre dni w pazdzierniku. No i wiosenne miesiące - marzec/kwiecień. I po domu . Myśle, że nie nadają się pod okrycia wierzchnie.[/QUOTE] Właśnie nie wiem jak ludzie to robią. Jestem takich zmarzluchem, ze taki outfit wydaje mi się totalnie niepraktyczny - przez sweter zimne powietrze i tak się dostaje do środka. Zdecydowanie wole ubierać się na cebulkę, chociaż wizualnie taki sweter wygrywa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-02, 10:16	#4556
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Ja tam w takich sweterkach chodzę jak jest ładna pogoda ale juz chłodniej albo po domu. Na zimę mam inne sweterki. Jak leje to tez chodzę inaczej ubrana.

2020-10-02, 10:42	#4557
aussiewoman Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 4 895	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Jesień IMG_20201002_113634.jpg Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

2020-10-02, 10:57	#4560
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część O, sukienki. Kupilam dzisiaj 3 na pocieszenie I pizze na kolacje po drodze z pracy do domu. I troche mi lepiej, zaraz sobie naleje lampke pinot grigio i mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepiej. __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)