Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[Mija62]

Już bym wolała oleju użyć, np napędowego xD

[Hairlooser]

Napisane przez Mija62

Już bym wolała oleju użyć, np napędowego xD

Wtedy do samego rana i do pracy bez snu

[0Cinema0]

Dzień dobry.Chcialabym zapytac o lewatywę w analu.Mam z nią problem. Jesli planuję sex o 11 przed południem, lewatywa Enema z apteki 150 ml.Potem jeszcze 150 ml przegotowanej wody. Wypijam wtedy tylko kawe rano. I na pół godziny przed , czyli 10 .30 zaczyna sie jazda do kibelka. Ostatnie kulka tazy probowalam przez poltora dnia nic nie jesc, ale i tak nie jest do konca czysto.Nie wiem co robie zle, chce byc batdzo czysta w tym koncowym odcinku.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Dodam, ze lewatywe wykonuje o 6 rano.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Dodam, ze lewatywe wykonuje o 6 rano.

[DrDoom]

Napisane przez 0Cinema0

Dzień dobry.Chcialabym zapytac o lewatywę w analu.Mam z nią problem. Jesli planuję sex o 11 przed południem, lewatywa Enema z apteki 150 ml.Potem jeszcze 150 ml przegotowanej wody. Wypijam wtedy tylko kawe rano. I na pół godziny przed , czyli 10 .30 zaczyna sie jazda do kibelka. Ostatnie kulka tazy probowalam przez poltora dnia nic nie jesc, ale i tak nie jest do konca czysto.Nie wiem co robie zle, chce byc batdzo czysta w tym koncowym odcinku.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Dodam, ze lewatywe wykonuje o 6 rano.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Dodam, ze lewatywe wykonuje o 6 rano.

Może dodaj saszetkę Forlaxa rano (dostępne bez recepty w aptece),
poprawia motorykę jelit i sprawia, że zawartość lepiej "schodzi"


Jeżeli regularne zabawy, można też pomyśleć o "profesjonalnym" zestawie do lewatywy oczyszczającej jelito dokładniej jak Peristeen.

[0Cinema0]

Dr Doom dziekuje

Zakladam , ze Forlex nalezy właczyc do diety.

W zasadzie nie napusalam, ze po Enemie achodzi ze mnie i wydaje sie czysto. Tylko potem znow jazda. Rozwa-am tez stres, bo jestem nadwrazliwa, czSem perfekcjonistka i byc moze sama urzadzam sobie taką jazde. Rozeazam czynnik psychiczny.Ale bardzo, bardzo dziekuje za porade. Dodam tez, ze wlozenie korka przed z odrobinaubrykantu czasem potrafi urzadzic mi taką jazde. Pod wplywem stresu, kwas dolnyvw zoladku, jelita .. draznienie ich....

Sels analny uwielbiam...i batdzo chcialabym bez niespodzianek. Czy glodowka jest wyjsciem?

[DrDoom]

Napisane przez 0Cinema0

Dr Doom dziekuje

Zakladam , ze Forlex nalezy właczyc do diety.

W zasadzie nie napusalam, ze po Enemie achodzi ze mnie i wydaje sie czysto. Tylko potem znow jazda. Rozwa-am tez stres, bo jestem nadwrazliwa, czSem perfekcjonistka i byc moze sama urzadzam sobie taką jazde. Rozeazam czynnik psychiczny.Ale bardzo, bardzo dziekuje za porade. Dodam tez, ze wlozenie korka przed z odrobinaubrykantu czasem potrafi urzadzic mi taką jazde. Pod wplywem stresu, kwas dolnyvw zoladku, jelita .. draznienie ich....

Sels analny uwielbiam...i batdzo chcialabym bez niespodzianek. Czy glodowka jest wyjsciem?

Głodna kobieta = zła kobieta,
już lepiej nie zerkać co tam wychodzi "po zabawie"


PS po tym forlaxie w ciągu godziny wypij szklankę wody.
On poprawia wchłanialność wody przez jelita, aby lepiej je oczyścić, więc odpowiednie nawodnienie organizmu musi być, aby miał skąd "pobierać" więcej wody.

[0Cinema0]

DrDoom, saszetka rano w dniu analu, czyvdzien wczesniej.

Glodowka mi nie przeszkadza.Czuje sie ...lekka.

[DrDoom]

Napisane przez 0Cinema0

DrDoom, saszetka rano w dniu analu, czyvdzien wczesniej.

Glodowka mi nie przeszkadza.Czuje sie ...lekka.

Działa w ciągu kilku godzin, więc rano.
Jeżeli nie będzie wystarczająco można saszetkę dzień wcześniej wieczorem + rano.
Pojedyńcze saszetki mają działanie usprawniające motorykę jelit, większe ilości zaczną działać przeczyszczająco.
Więc spróbuj od saszetki rano, a jeżeli będzie niewystarczająco to dzień wcześniej wieczorem + rano.

[0Cinema0]

DrDoom, dziekuje... za radę.

Będę kombinować.

Uległa to taka istota, że chce zadowolić swojego Pana.

Naprawdę dziękuje, bo to ważne

Dla mnie.

[XYZ_123]

Napisane przez 0Cinema0

DrDoom, dziekuje... za radę.

Będę kombinować.

Uległa to taka istota, że chce zadowolić swojego Pana.

Naprawdę dziękuje, bo to ważne

Dla mnie.

Twój pierwszy pan?

[0Cinema0]

XYZ....

Tak, po dlugotrwalym szukaniu.... Moj Pierwszy Pan.

[XYZ_123]

Napisane przez 0Cinema0

XYZ....

Tak, po dlugotrwalym szukaniu.... Moj Pierwszy Pan.

Pamiętaj że częste wykonywanie lewatywy jest szkodliwe.
Każdy decydujący się na seks analny powinien mieć na względzie że ten rodzaj seksu łączy się jednak z kupą i nie da się tego całkowicie wyeliminować. Pomijając problemy żoładkowe, zakładając seks w prezerwatywie nie ma większych wskazań aby odbywał się on po lewatywie, która dla wielu kobiet skutkuje zresztą bólem jelit.
Mam nadzieję że ten człowiek tego od Ciebie nie wymaga a to jest jedynie Twoja potrzeba aby czuć się komfortowo.

[0Cinema0]

XYZ....

To rzeczywiscie moja potrzeba.Bez zmuszania, sugerowania, szantażu...bez manipulacji.

Mam nadzieję, ze czestotliwosc raz na miesiac jest ok.

Dziękuję z troskę

[maruda80]

seksu analnego zawsze się bałam ponieważ wcześniejszy mało doświadczony partner probował z zaskoczenia i bolało...
teraz zaczęłam od korka analnego , a potem poszło spontanicznie. Dobry doświadczony partner to podstawa byłam zaskoczona że nie boli i jest tak mega przyjemnie. całkiem inne doznania - Inaczej, to całkiem inne doświadczenie intymności i bliskosci zaufania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0Cinema0]

Maruda80

Witaj.

Moje pierwsze doswiadczenie było fatalne, zupelnie bez przygotowania najmniejszego i wiedzy. Z bolu mozna bylo zemdleć.

Na kolejny raz zdecydowałam sie dopiero po bardzo długim czasie, i to bylo już zupelnie coś innego. Ten ktoś musi wiedzieć, co robi i co sie dzieje z kobietą wtedy.

[N_I_E]

Napisane przez 0Cinema0

Maruda80

Witaj.

Moje pierwsze doswiadczenie było fatalne, zupelnie bez przygotowania najmniejszego i wiedzy. Z bolu mozna bylo zemdleć.

Na kolejny raz zdecydowałam sie dopiero po bardzo długim czasie, i to bylo już zupelnie coś innego. Ten ktoś musi wiedzieć, co robi i co sie dzieje z kobietą wtedy.

No właśnie to - facet, który nigdy tego nie robił a naoglądał się pornosów myśli, że wejdzie jak w pierwszą dziurkę. No nie wejdzie, natomiast może zrobić krzywdę fizyczną ale przede wszystkim psychiczną. Kobieta później może nigdy więcej do tego nie wrócić. A dosyć, że musi pokonać barierę psychiczną, że to jednak możliwy kontakt z kupą, to jeszcze często przy pierwszych razach z jakimś bólem.
Ja do dzisiaj, pomimo kilku partnerów, których dopuściłam do tej dziurki to zawsze się stresuję włożeniem. Absolutnie zawsze. I jak jestem miłośniczką ostrego seksu, wolę seks analny od waginalnegl, i jak nie znam dobrze partnera to nie pozwolę np. się związać aby mieć możliwość ucieczki swoim kuprem. Ewentualnie przed odpowiedni korek i wtedy nie ma problemu.

[0Cinema0]

N I E

Mnie Moj Pan przygotowywal do analu 1, 5 roku.

Dziś już bez problemu.Natomiast jako , że stresem dla mnie jest praca moich jelit....to tu zajrzałam.

Seks analny dla mnie jest mega.

[maruda80]

dla mnie otwarcie na seks analny nastąpiło niedawno jak trafiłam na odpowiedniego doświadczonego partnera dojrzałego emocjonalnie z którym czuje się bezpiecznie i mu ufam bardzo.
Dawniej myślałam że seks analny to nigdy i w życiu na nie, teraz wiem że lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[XxAuroraxX]

Niestety to nie to samo uczucie - pomylić dziurkę a uprawiać anal. Tego pierwszego nie polecam, bo boli strasznie 😰 przy seksie z dobrą zabawą wstępna i żelem powinno być przyjemne i obyć się bez bólu. Moim zdaniem anal lepszy od zwykłego👌 tylko powolutku i z uczuciem, bo delikatna sprawa

[ColourTheSmallOne]

Hej, odswiezam wątek
Ostatnio z nowym facetem wreszcie wyszedl mi seks analny. Wczesniej probowałam z dwoma innymi partnerami, ale od razu mnie bolało i nic z tego nie było. Chyba po prostu wczesniej było za szybko, bo z obecnym najpierw był seks klasyczny oraz troche pobawilismy sie korkami analnymi - najpierw mniejszy potem większy. Partner był delikatny, przy kazdym korku pytał, czy mnie nie boli (nic nie bolało) a potem sprobował wejsc i poszlo. Nawet nie uzylismy lubrykantu, sama slina i sluz z pochwy wystarczyły. Moje odczucia były raczej neutralne, ale moze przy kolejnych razach będzie lepiej... Facet za to wniebowzięty, fajnie się na to patrzyło i usłyszałam w trakcie, ze dzięki mnie jego zycie jest takie piękne xD

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Hej, odswiezam wątek
Ostatnio z nowym facetem wreszcie wyszedl mi seks analny. Wczesniej probowałam z dwoma innymi partnerami, ale od razu mnie bolało i nic z tego nie było. Chyba po prostu wczesniej było za szybko, bo z obecnym najpierw był seks klasyczny oraz troche pobawilismy sie korkami analnymi - najpierw mniejszy potem większy. Partner był delikatny, przy kazdym korku pytał, czy mnie nie boli (nic nie bolało) a potem sprobował wejsc i poszlo. Nawet nie uzylismy lubrykantu, sama slina i sluz z pochwy wystarczyły. Moje odczucia były raczej neutralne, ale moze przy kolejnych razach będzie lepiej... Facet za to wniebowzięty, fajnie się na to patrzyło i usłyszałam w trakcie, ze dzięki mnie jego zycie jest takie piękne xD

Super, że próbujecie nowych doświadczeń Ja bardzo lubię, co jakiś czas zamiast klasycznego i powiem szczerze, że na tym etapie jestem już w stanie osiągnąć coś na kształt orgazmu w tych rejonach. Generalnie samą mnie to bardzo kręci i fakt ze coś tam się znajduje działa na mnie mega pobudzająco

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[anka_8989]

Cześć, w jakich pozycjach najczęściej to robicie, chciałbym spróbować z mężem tego pierwszy raz, lepiej zacząć od misjonarza, pieska czy łyżeczkę?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez anka_8989

Cześć, w jakich pozycjach najczęściej to robicie, chciałbym spróbować z mężem tego pierwszy raz, lepiej zacząć od misjonarza, pieska czy łyżeczkę?

najczęsciej- klasycznie.
Zacząć- łyżeczka.

[karin959]

Napisane przez 0Cinema0

N I E

Mnie Moj Pan przygotowywal do analu 1, 5 roku.

Dziś już bez problemu.Natomiast jako , że stresem dla mnie jest praca moich jelit....to tu zajrzałam.

Seks analny dla mnie jest mega.

0,5 litra wody na godzinę przed, może być z poprawką. I godzina relaksu.

[Nadia75]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Hej, odswiezam wątek
Ostatnio z nowym facetem wreszcie wyszedl mi seks analny. Wczesniej probowałam z dwoma innymi partnerami, ale od razu mnie bolało i nic z tego nie było. Chyba po prostu wczesniej było za szybko, bo z obecnym najpierw był seks klasyczny oraz troche pobawilismy sie korkami analnymi - najpierw mniejszy potem większy. Partner był delikatny, przy kazdym korku pytał, czy mnie nie boli (nic nie bolało) a potem sprobował wejsc i poszlo. Nawet nie uzylismy lubrykantu, sama slina i sluz z pochwy wystarczyły. Moje odczucia były raczej neutralne, ale moze przy kolejnych razach będzie lepiej... Facet za to wniebowzięty, fajnie się na to patrzyło i usłyszałam w trakcie, ze dzięki mnie jego zycie jest takie piękne xD

Doskonale Cię rozumiem. My z mężem praktycznie od początku podejmowaliśmy próby seksu analnego i zawsze kończyło się to bólem, więc o jakiejkolwiek przyjemności nie mogło być mowy. Stosowaliśmy lubrykanty, korki analne, ale w dalszym ciągu to nie było to. Wracaliśmy do tego wielokrotnie na przestrzeni lat. Dopiero kiedy zdecydowaliśmy się na trójkąt i dołączył do nas partner, który miał w tym doświadczenie okazało się, że seks analny wcale nie musi oznaczać bólu i dyskomfortu. Myślę, że kluczowe było doświadczenie partnera, odpowiednie rozluźnienie i skupienie moich myśli na czymś innym niż standardowe "czy się uda i czy nie będzie bolało". Gdy miałam za sobą już ten pierwszy raz, kolejne zbliżenia analne nie stanowiły problemu. Nauczyłam się panować nad ciałem, rozluźniać jego odpowiednie partie, dzięki czemu potrafię czerpać z tego ogromną przyjemność. Oczywiście ważne jest każdorazowe przygotowanie się do tego typu seksu, co w połączeniu z doświadczeniem jakie już mamy sprawia, że sama inicjacja tego typu zbliżeń jest bezproblemowa i bardzo przyjemna. A później jest jeszcze lepiej

[Wiolka88pl]

Cześć,

Jestem nowa na tym forum, pewna sytuacja z facetem z którym się spotykam skłoniła mnie do założenia konta tutaj i wygadania się, a może któraś z Was ma podobną sytuację z swoim TŻ.

Spotykam się od kilku tygodni z facetem, na początku randki seks itp, jest bardzo przyjemnie, facet jest interesujący i pociąga mnie intelektualnie, być może są nawet perspektywy na związek.

Ale do rzeczy, w łóżku dogadujemy się dobrze, oboje lubimy seks analny. Czym był lekko zdziwiony, chyba ma inne doświadczenia z partnerkami do tej pory 😛

Ale co mnie drażni czy raczej wprowadza w zakłopotanie, to gdy przychodzi do gry wstępnej i pieszczot tej drugiej dziurki to pyta czy jestem przygotowana nie unikając szczegółów technicznych tzn czy robiłam dwójkę przed czy była lewatywa itp 🙈 Jest to lekko krępujące i niestety to moje skrępowanie chyba go kręci i podnieca... Niby w żartach itp, ale mimo wszystko krępuje mnie to. Miała może któraś z Was podobne pytania ze strony partnera?

[Myshqa]

Napisane przez Wiolka88pl

Cześć,

Jestem nowa na tym forum, pewna sytuacja z facetem z którym się spotykam skłoniła mnie do założenia konta tutaj i wygadania się, a może któraś z Was ma podobną sytuację z swoim TŻ.

Spotykam się od kilku tygodni z facetem, na początku randki seks itp, jest bardzo przyjemnie, facet jest interesujący i pociąga mnie intelektualnie, być może są nawet perspektywy na związek.

Ale do rzeczy, w łóżku dogadujemy się dobrze, oboje lubimy seks analny. Czym był lekko zdziwiony, chyba ma inne doświadczenia z partnerkami do tej pory 😛

Ale co mnie drażni czy raczej wprowadza w zakłopotanie, to gdy przychodzi do gry wstępnej i pieszczot tej drugiej dziurki to pyta czy jestem przygotowana nie unikając szczegółów technicznych tzn czy robiłam dwójkę przed czy była lewatywa itp 🙈 Jest to lekko krępujące i niestety to moje skrępowanie chyba go kręci i podnieca... Niby w żartach itp, ale mimo wszystko krępuje mnie to. Miała może któraś z Was podobne pytania ze strony partnera?

Zawsze możesz mu powiedziec, że tak, dbasz o higienie każdorazowo a takie pytania cię "odkręcają", więc nie musi ich zadawać.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Wiolka88pl

Cześć,



Ale co mnie drażni czy raczej wprowadza w zakłopotanie, to gdy przychodzi do gry wstępnej i pieszczot tej drugiej dziurki to pyta czy jestem przygotowana nie unikając szczegółów technicznych tzn czy robiłam dwójkę przed czy była lewatywa itp 🙈 Jest to lekko krępujące i niestety to moje skrępowanie chyba go kręci i podnieca... Niby w żartach itp, ale mimo wszystko krępuje mnie to. Miała może któraś z Was podobne pytania ze strony partnera?

co chwilę mam, a raczej sama opowiadam, że idę się dobrze umyć itd :P

[Wiolka88pl]

Ja wychodzę z założenia, że czasem lepiej żeby TZ nie znał szczegółów co kobieta robi przed, a powinien zaufać i rozkoszować się potem efektami 😁

[Wiolka88pl]

Dobrze umyć znaczy przygotować pupę na zabawę? 😛 TZ domyśla się co masz na myśli i co się szykuję?