Polecamy:

**1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab** · 2017-12-14, 07:02

Pędzel z Lily to dokladnie to, czego szukalam

. Jestem bardzo zadowolona

. Kliknęlam jeszcze 2 inne

.Juz mialam w koszyku baby buki, nie do konca przekonana (wole flat topy), czy nie bedzie za "luźny"... I trafilam na recenzje, gdzie ktos o tym wspominal i wyrzucilam. Wzielam sobie zamiast tego do rozu. Kusil tez do powiek, ale moj rozsadek mnie puknal w glowe, ze mam juz kilka pedzelkow do powiek i zeby kupic sobie cos innego

.

Ja swoje mineraly trzymam w takich szufladkach plastikowych.Kiedys kupilam na allegro, jakies chinskie. Ladnie wygladaja, tak inaczej niz wiekszosc dostepnych- przezroczystych. Choc i takie mam. Niestety jak kupowalam nie kupilam od razu np 6 takich i mam misz-masz. Moze zrobie zdjecie pozniej, jak nie zapomne. Mam to poukladane w zamykanej szafce.

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-14, 08:50

U mnie na blogu w poniedziałek pojawił się wpis z moją "toaletką" (raczej pseudotoaletką

) i minerałki też tam pokazałam

Mam komodę Alex + organizery Anela

zoila · 2017-12-14, 09:29

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79678236]U mnie na blogu w poniedziałek pojawił się wpis z moją "toaletką" (raczej pseudotoaletką

) i minerałki też tam pokazałam

Mam komodę Alex + organizery Anela[/QUOTE]Piąteczka, też mam Aleksa! Tylko kosmetyki trzymam w organizerach z Juli i pojemniku na sztućce z Ikea

.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

staska_stasia · 2017-12-14, 09:42

Łooo mamo... Zazdroszczę.
Ja niestety nie mam co liczyć na coś podobnego, maluję się przed lustrem na przedpokoju, a kosmetyczkę trzymam na szafce pod przeciwległą ścianą.

Wczoraj oglądałam organizery na kosmetyki na allegro, ale boję się, że nie pomieszczę w nich pudełek z podkładami (na wysokość- np. ecolore ma dosyć wysokie te pudełka, a szufladki mają ok. 3 cm wysokości).

A skoro wypłynął temat pędzelków... to muszę pomyśleć o zakupie nowego do cieni. Na razie mam dwa- hakuro h70 i stary inglota 27 P lub 28PO (nie mam go teraz przed oczami, więc nie jestem pewna). W każdym razie ten inglota ma już z 6 lat i włosie zrobiło się nieprzyjemne, kłujące. Mycie z odżywką już nie pomaga

A pędzli do oczu muszę mieć więcej niż jeden, bo mam skłonność do zapalenia spojówek, wobec czego codziennie go myję. Tylko tak się zastanawiam... Odkryłam ostatnio zoevę, mam kilka takich zachcianek od nich, których koszt wynosi prawie tyle, co koszt zestawu

W zestawie pędzli jest więcej, nie wszystkie są mi potrzebne (np. do kresek), a nie wszystkie, które chcę, są w zestawie. I waham się, czy zbierać i pewnego dnia kupić zestaw, czy po prostu kupować pojedynczo.

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-14, 09:48

Cytat:

Napisane przez zoila

Piąteczka, też mam Aleksa! Tylko kosmetyki trzymam w organizerach z Juli i pojemniku na sztućce z Ikea

.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Alex jest wybawieniem dla wszystkich kosmetykoholiczek

Te pojemniki na sztućce miałam, ale zostały z czasem wyparte przez te organizery

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Łooo mamo... Zazdroszczę.
Ja niestety nie mam co liczyć na coś podobnego, maluję się przed lustrem na przedpokoju, a kosmetyczkę trzymam na szafce pod przeciwległą ścianą.

Wczoraj oglądałam organizery na kosmetyki na allegro, ale boję się, że nie pomieszczę w nich pudełek z podkładami (na wysokość- np. ecolore ma dosyć wysokie te pudełka, a szufladki mają ok. 3 cm wysokości).

A skoro wypłynął temat pędzelków... to muszę pomyśleć o zakupie nowego do cieni. Na razie mam dwa- hakuro h70 i stary inglota 27 P lub 28PO (nie mam go teraz przed oczami, więc nie jestem pewna). W każdym razie ten inglota ma już z 6 lat i włosie zrobiło się nieprzyjemne, kłujące. Mycie z odżywką już nie pomaga

A pędzli do oczu muszę mieć więcej niż jeden, bo mam skłonność do zapalenia spojówek, wobec czego codziennie go myję. Tylko tak się zastanawiam... Odkryłam ostatnio zoevę, mam kilka takich zachcianek od nich, których koszt wynosi prawie tyle, co koszt zestawu

W zestawie pędzli jest więcej, nie wszystkie są mi potrzebne (np. do kresek), a nie wszystkie, które chcę, są w zestawie. I waham się, czy zbierać i pewnego dnia kupić zestaw, czy po prostu kupować pojedynczo.

Jeżeli zazdrościsz, to znaczy, że u mnie nie byłaś

Bo to PRL w kawalerce z Alexem upchniętym w kącie i lusterkiem na parapecie

Bardzo sobie chwalę pędzle Zoevy, ale mam Luxe Complete Set + kilka pojedynczych modeli. W zasadzie na palcach jednej ręki mogę wymienić pędzle, które mi się nie przydają, więc ogólnie nie żałuję zakupu

staska_stasia · 2017-12-14, 10:58

Zazdroszczę kolekcji

Reszty nie widać, więc się nie wypowiadam

Ale u mnie w domu stoi jeszcze regał kalwaryjski

Co do pędzli- patrzę na zestaw do oczu. Już wiem, że nie potrzebuję 315 i 317 do kresek, bo nigdy się tego nie nauczę

322 do brwi też nie, bo brwi rzadko maluję i na te potrzeby starczy hakuro. 142- korektor też nie, pod oczami wolę "palcyma", do reszty mam hakuro i neauty. Czy 227 do rozcierania cieni będę potrzebować? Nie wiem, mam w takim kształcie pędzelek z hakuro i rzadko po niego sięgam, wolę puchacze.

W zestawie brakuje mi 240 czyli małego pencila. Pewnie jeszcze skusiłabym się na mału 238 i jeszcze jakiś do nakładania cienia na całą powiekę. I jeszcze do różu jakiś i do rozświetlacza

Znowu z kompletu do całej twarzy nie używałabym tego do podkładu, bo mam już wystarczającą ilość z amilie, hakuro i anabelle.

Strasznie to skomplikowane :P

**1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab** · 2017-12-15, 16:09

Nie miałam czasu wczoraj wkleić, ale zrobiłam zdj (tylko że ciemno było- więc słabo widać :/). Nie wpadłam na lampę, bo nie lubię z nią zdjęć

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-15, 17:42

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Zazdroszczę kolekcji

Reszty nie widać, więc się nie wypowiadam

Ale u mnie w domu stoi jeszcze regał kalwaryjski

Co do pędzli- patrzę na zestaw do oczu. Już wiem, że nie potrzebuję 315 i 317 do kresek, bo nigdy się tego nie nauczę

322 do brwi też nie, bo brwi rzadko maluję i na te potrzeby starczy hakuro. 142- korektor też nie, pod oczami wolę "palcyma", do reszty mam hakuro i neauty. Czy 227 do rozcierania cieni będę potrzebować? Nie wiem, mam w takim kształcie pędzelek z hakuro i rzadko po niego sięgam, wolę puchacze.

W zestawie brakuje mi 240 czyli małego pencila. Pewnie jeszcze skusiłabym się na mału 238 i jeszcze jakiś do nakładania cienia na całą powiekę. I jeszcze do różu jakiś i do rozświetlacza

Znowu z kompletu do całej twarzy nie używałabym tego do podkładu, bo mam już wystarczającą ilość z amilie, hakuro i anabelle.

Strasznie to skomplikowane :P

No to z tym regałem to znasz klimat

Wiesz co, Zoeva 317 jest przegenialnym pędzlem skośnym i nie skreślałabym go tak szybko z powodu kresek. Ja rzadko maluję kreski typowym eyelinerem (by nie powiedzieć - baaaaardzo rzadko), ale za to bardzo często (przy prawie każdym makijażu) robię mega szybciutką kreskę brązowym cieniem, tak tylko przejeżdżam przy linii rzęs - oko jest bardziej podkreślone, rzęsy zagęszczone a to naprawdę kilka machnięć bez większej precyzji bo ta kreska i tak jest lekko rozmyta. To również mój najulubieńszy pędzel do brwi bo jakoś tak jest dobrze ścięty i dobrze się go trzyma, że kilka machnięć i już brwi ładnie wypełnione cieniem. Jeden z najulubieńszych pędzli ever, świetny jest, a przy tym precyzyjny. Męczę go non stop, ciągle myję i nie stracił kształtu

322 do brwi bardzo nie lubię bo jest bardzo duży, dość gruby i bardzo sztywny, ja mam drobniutkie brwi (nie chcą rosnąć

) i brakuje mi w nim precyzji. Wręcz muszę się z nim bardzo starać, żeby nie wyjechać za daleko taki jest duży... I taki sztywny jakbym się łopatą malowała, nie ma nic sprężystości w sobie.

227 to bardzo fajny pędzel do rozcierania, choć ja osobiście najbardziej lubię kulki-puchacze i tu moim ulubionym jest 228

Ale to kwestia preferencji a nie tego, że z nim jest coś nie tak.

238 nie mam, ale wygląda bardzo fajnie, a 240 planuję kupić. Mam 230, ale czasami potrzebuję czegoś precyzyjniejszego.

Do różu polecam 127, a do rozświetlacza 105.
Na całą powiekę lubię 234, jest dosyć mały, ale fajny

Jeżeli bardzo chcesz zminimalizować liczbę pędzli to ten 227 może się sprawdzić zarówno do aplikacji cienia na całą powiekę, jak i do rozcierania, z tym że to taki puchacz, więc może trochę zabrać pigmentacji na całej powiece.

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79718516]Nie miałam czasu wczoraj wkleić, ale zrobiłam zdj (tylko że ciemno było- więc słabo widać :/). Nie wpadłam na lampę, bo nie lubię z nią zdjęć

[/QUOTE]

Bardzo ładnie zorganizowane

staska_stasia · 2017-12-15, 19:01

Do zagęszczania linii rzęs mam jakiś inglota 17TL i hakuro H85 (częściej używam do brwi, bo rządek włosia w tym pędzlu jest grubszy niż w inglocie). Chwilowo mi to chyba wystarczy.

Do 227 mam zbliżony kształtem hakuro i bardzo rzadko po niego sięgam, więc myślę, że ten kształt byłby dla mnie bezużyteczny albo na tyle rzadko potrzebny, że hakuro mi styknie. Też wolę takie kulkowe puchacze.

238- szukam czegoś małego na dolną powiekę. Ale póki co chyba będzie to ten 240.

Do różu chciałabym spróbować 126, głównie ze względu na kształt. Wszystkie, które mam do różu, są ścięte, a jestem ciekawa jak pracuje się takim kształtem. Czaję się na coś podobnego z bdellium tools, ale jeśli się zdecyduję na zoevę, to zostanę przy jednej marce (co nie oznacza, że inne, które już mam, wywalę). Tak samo spróbowałabym 132 lub 114 do rozświetlacza- też intryguje mnie kształt.

Póki co zdecydowałam się na 232 do cieni, bo dzisiaj robiłam zakupy w minti (paleta cieni na prezent dla kuzynki)

a już w tym roku miałam pędzli nie kupować

AlbinoticBlack · 2017-12-16, 09:18

Poradźcie

chcę przybliżyć odcień spring dust do dew kiss czymś z kolorówki. Nie wiem czy brać color blend green, white czy do tego jeszcze yellow? A może sam white i yellow? green i yellow?

**1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab** · 2017-12-17, 01:43

Strach teraz Zoeve kupować na allegro

. Zaglądałam już rok temu a tam (okazało się) fala podróbek. Oczywiście "oryginalne od producenta"...

Chciałam u kogoś kupić, zapytałam sprzedającą, czy oryginal- nie odp, więc olałam.
Teraz spojrzałam i chociaż niektorzy dają taką cenę, która oznacza nie-Zoevę, ale pewnie wielu się kryje...

Jak poznać czy to podróbka po zdjęciu?? (oczywiście jesli wstawi real). Latwo to poznać? Czy wszystkie są podrabiane? (widzialam rose golden v2 i zwykle czarne poki co).

Swoja droga- ladne te bordowe

. Mogli zrobic normalnie kolekcje (na sztuki), a nie tylko te zestawy... En taupe mnie urzekla to tez byla w zestawie... Dorwalam na szczescie (jeszcze na nie "zalanym" podrobami) all 2 sztuki

pseudofeministka · 2017-12-17, 10:02

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79749641]Strach teraz Zoeve kupować na allegro

. Zaglądałam już rok temu a tam (okazało się) fala podróbek. Oczywiście "oryginalne od producenta"...

Chciałam u kogoś kupić, zapytałam sprzedającą, czy oryginal- nie odp, więc olałam.
Teraz spojrzałam i chociaż niektorzy dają taką cenę, która oznacza nie-Zoevę, ale pewnie wielu się kryje...

Jak poznać czy to podróbka po zdjęciu?? (oczywiście jesli wstawi real). Latwo to poznać? Czy wszystkie są podrabiane? (widzialam rose golden v2 i zwykle czarne poki co).

Swoja droga- ladne te bordowe

. Mogli zrobic normalnie kolekcje (na sztuki), a nie tylko te zestawy... En taupe mnie urzekla to tez byla w zestawie... Dorwalam na szczescie (jeszcze na nie "zalanym" podrobami) all 2 sztuki

[/QUOTE]

A nie lepiej kupic Zoeve w jakichs wiekszych , sprawdzonych internetowych drogeriach? Np. minti shop, ladymakeup? Nie sadze, aby tam byly podrobki, natomiast allegro rzeczywiscie odradzam.

Dla mnie fajnymi pedzlami do mineralow sa z bdeellium tools, mam jeszcze Maestro. Warto przyjrzec sie ich ofercie.

zoila · 2017-12-17, 10:05

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

A nie lepiej kupic Zoeve w jakichs wiekszych , sprawdzonych internetowych drogeriach? Np. minti shop, ladymakeup? Nie sadze, aby tam byly podrobki, natomiast allegro rzeczywiscie odradzam.

Dla mnie fajnymi pedzlami do mineralow sa z bdeellium tools, mam jeszcze Maestro. Warto przyjrzec sie ich ofercie.

Albo w Sephorze? To już nie jest słabo dostępna marka, żeby porywać się na Allegro.

pseudofeministka · 2017-12-17, 10:14

Cytat:

Napisane przez zoila

Albo w Sephorze? To już nie jest słabo dostępna marka, żeby porywać się na Allegro.

Albo, choc tam wiadomo jak jest z cenami

Ogolnie to tez tak uwazam. Lepiej dolozyc kilka zlotych i miec oryginal niz sie glowic czy na Allegro to podroby czy oryginaly

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-17, 11:47

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79749641]Strach teraz Zoeve kupować na allegro

. Zaglądałam już rok temu a tam (okazało się) fala podróbek. Oczywiście "oryginalne od producenta"...

Chciałam u kogoś kupić, zapytałam sprzedającą, czy oryginal- nie odp, więc olałam.
Teraz spojrzałam i chociaż niektorzy dają taką cenę, która oznacza nie-Zoevę, ale pewnie wielu się kryje...

Jak poznać czy to podróbka po zdjęciu?? (oczywiście jesli wstawi real). Latwo to poznać? Czy wszystkie są podrabiane? (widzialam rose golden v2 i zwykle czarne poki co).

Swoja droga- ladne te bordowe

. Mogli zrobic normalnie kolekcje (na sztuki), a nie tylko te zestawy... En taupe mnie urzekla to tez byla w zestawie... Dorwalam na szczescie (jeszcze na nie "zalanym" podrobami) all 2 sztuki

[/QUOTE]

Absolutnie nie kupowałabym Zoevy na allegro

Moim zdaniem wcale nie tak łatwo poznać, że to podróbka. Jeżeli będziesz miała oba pędzle w dłoni, to bardzo łatwo. Ale jeżeli leży sobie jakiś pędzelek z logo Zoeva pojedynczo na zdjęciu (podróbka) to niekoniecznie. Niektóre pędzle różnią się kształtem bardzo mocno, a inne są zbliżone.

**1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab** · 2017-12-17, 14:04

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

A nie lepiej kupic Zoeve w jakichs wiekszych , sprawdzonych internetowych drogeriach? Np. minti shop, ladymakeup? Nie sadze, aby tam byly podrobki, natomiast allegro rzeczywiscie odradzam.

Dla mnie fajnymi pedzlami do mineralow sa z bdeellium tools, mam jeszcze Maestro. Warto przyjrzec sie ich ofercie.

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79755796]Absolutnie nie kupowałabym Zoevy na allegro

Moim zdaniem wcale nie tak łatwo poznać, że to podróbka. Jeżeli będziesz miała oba pędzle w dłoni, to bardzo łatwo. Ale jeżeli leży sobie jakiś pędzelek z logo Zoeva pojedynczo na zdjęciu (podróbka) to niekoniecznie. Niektóre pędzle różnią się kształtem bardzo mocno, a inne są zbliżone.[/QUOTE]

Tylko, że akurat poluję od czasu do czasu (zaglądam na all) na pędzelki z kolekcji En Taupe. Ich nie ma do kupienia pojedynczo. Kiedy chciałam właśnie takowy licytować i sprzedająca nie odpisała- olałam to z bólem...

Nie wiedziałam, czy wszystkie kolekcje podrabiają...
Te standardowe, które można kupić na sztuki, to oczywiście wybierałam sklep (choć nie kupowałam żadnego od roku i tak). Choć kiedyś (może 3 lata temu) udawało się któreś upolować taniej kupując 2-3 sztuki w licytacjach

. Mam takie 2 z tej kolekcji mocno-różowej

(też niedostępnej poza zestawem).

staska_stasia · 2017-12-17, 16:33

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Dla mnie fajnymi pedzlami do mineralow sa z bdeellium tools, mam jeszcze Maestro. Warto przyjrzec sie ich ofercie.

Z Maestro mam pędzelek ścięty do różu (120) i szczerze mówiąc nie lubię go (a szkoda, bo do miejsca, w którym robią Maestro, mam 10 minut piechotą). Ciężko mi powiedzieć co mi w tym pędzlu nie pasuje, bo włosie nie kłuje, ale jest jakieś takie... No dziwne dla mnie. Mogłoby być bardziej delikatne i bardziej rozkładać się przy nacisku. I trochę za ługi trzonek, ale to kwestia indywidualna. Może dla kogoś będzie to dobry pędzel, ale ja wolę do różu z hakuro czy anabelle (mam i ten, i ten).

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-18, 20:13

Ja mam z Maestro 3 pędzelki skośne 660 (r. 2, 4 i 6), ogólnie są ok, ale zupełnie bez szału. Odnoszę wrażenie, że zbyt giętkie i nie pobierają tyle produktu, ile bym chciała. Tak, jak w przypadku Zoevy jest to np. jedno zamoczenie pędzla w cieniu do brwi + kilka machnięć na brwiach (i każde oddaje trochę koloru), tak przy Maestro: cień-brew-cień-brew-cień-brew, tak jakby nabierał za mało i nie chciał zbytnio oddawać. Zoeva jest też dużo wygodniejsza, taka sztywniejsza, ale jednocześnie elastyczna. A Maestro od razu się mocno ugina na skórze

staska_stasia · 2017-12-18, 20:54

Tak jeszcze w temacie pędzli to w weekend dostałam spóźniony prezent mikołajkowy, a w nim pędzelek flat top z pixie. Jeszcze nie testowałam, póki co głaskałam tylko

i pierwsze wrażenie, że to tak, jakbym głaskała kota, ale bez obawy, że ugryzie albo zadrapie

Zobaczymy jak on będzie sprawował się w akcji.

Póki co, gdybym miała uszeregować moje pędzle do podkładu od najbardziej lubianego do najmniej, to po kolei byłoby to: neauty flat top (tylko gubi pojedyncze kłaki), amilie flat top (ma tak jakby "porowate" włosie), amilie kabuki (ta sama historia z włosiem), anabelle short top i na koniec hakuro h51, którego nie używałam od kilku miesięcy.

Wiem, że sporo tych pędzelków jak na amatorkę, ale mam tendencję do łapania zapalenia spojówek i innych takich niespodzianek, więc po każdym użyciu staram się myć cały komplet, a te duże pędzle wolno schną.

olencja kwiatencja · 2017-12-19, 01:27

to ja lepiej nie bede pisac ile mam pedzli do podkladu xD

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-19, 06:10

Ja również...

**1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab** · 2017-12-19, 11:12

Wczoraj przyszły 2 pędzle Lily i niezbyt jestem zadowolona z wielkości pędzla do korektora- jest duży... Kojarzy mi się bardziej jak taki na zaczerwienienia a nie punktowe zmiany...
Polecicie coś małego? I takiego mniej zbitego (teraz używam od paru lat dwóch pędzli do powiek). Czasem myślę, że nakłada zbyt dużo korektora za jednym razem...

staska_stasia · 2017-12-19, 11:54

Według mnie dosyć mały jest pędzelek z neauty, chociaż nie wiem, jak wygląda ten z lily lolo.
Mam pędzelek z anabelle minerals, ale on jest dosyć duży i u mnie sprawdza się do pudrowania pod oczami, koło nosa i ust. Nie jest zbyt zbity, ale sierść ma stosunkowo długą.
Nieco mniejszy mam z hakuro (chyba h63) i na koniec właśnie neauty, który jest z tych trzech najmniejszy. Ale czy nie będzie dla Ciebie zbyt zbity to nie wiem. W domu, jak nie zapomnę, zrobię fotki porównawcze.
Mam jeszcze syntetyczny z inglota 22T, który kupiłam wieki temu z myślą, że to do oczu

Ale chyba nie sprawdzi się do minerałów, raczej do korektorów płynnych.

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-19, 14:32

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79806711]Wczoraj przyszły 2 pędzle Lily i niezbyt jestem zadowolona z wielkości pędzla do korektora- jest duży... Kojarzy mi się bardziej jak taki na zaczerwienienia a nie punktowe zmiany...
Polecicie coś małego? I takiego mniej zbitego (teraz używam od paru lat dwóch pędzli do powiek). Czasem myślę, że nakłada zbyt dużo korektora za jednym razem...[/QUOTE]

Ja do mineralnego korektora punktowo używam Zoeva 230

staska_stasia · 2017-12-19, 18:28

Zrobiłam porównanie. Jednak neauty nie jest o wiele mniejszy od hakuro, wydawało mi się, że różnica między nimi jest większa.

Zdj. 1- od lewej neauty, hakuro, anabelle
Zdj. 2- od lewej neauty, hakuro (nauty ma może o 1 mm krótsze włosie)
Zdj. 3 - z lewej neuty, z prawej hakuro- jak tak na nie patrzę na żywo, to neauty jest odrobinkę mniejszy.

Nie mam zoevy 230 (jeszcze

), ale na 100% te są sporo większe.

Ps.
Wrażenia po pierwszym użyciu pixie- bardzo fajny. Włoski fajnie "ciągną" się po twarzy. Wydaje mi się, że zostaje na nim znacznie mniej podkładu niż na innych pędzlach, bo końcówka włosia (w kolorze morskim) prawie nie zmieniła koloru. Jest tak jakby odrobinkę "przykurzona", ale na pewno znacznie mniej niż inne moje pędzelki po jednym użyciu. Średnica pędzla jest mniejsza niż w innych moich flat topach (poza hakuro), trzonek dłuższy i metalowy. Dla mnie trzonek mógłby być krótszy, bo i tak trzymam prawie za samą skuwkę. Zobaczę jak się będzie dalej sprawował, ale póki co to mój najdroższy pędzel w kolekcji

**1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab** · 2017-12-19, 22:09

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Według mnie dosyć mały jest pędzelek z neauty, chociaż nie wiem, jak wygląda ten z lily lolo.
Mam pędzelek z anabelle minerals, ale on jest dosyć duży i u mnie sprawdza się do pudrowania pod oczami, koło nosa i ust. Nie jest zbyt zbity, ale sierść ma stosunkowo długą.
Nieco mniejszy mam z hakuro (chyba h63) i na koniec właśnie neauty, który jest z tych trzech najmniejszy. Ale czy nie będzie dla Ciebie zbyt zbity to nie wiem. W domu, jak nie zapomnę, zrobię fotki porównawcze.
Mam jeszcze syntetyczny z inglota 22T, który kupiłam wieki temu z myślą, że to do oczu

Ale chyba nie sprawdzi się do minerałów, raczej do korektorów płynnych.

Zajrzałam na stronę Neauty i on też wydaje się być duży...

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79812886]Ja do mineralnego korektora punktowo używam Zoeva 230

[/QUOTE]

No nie aż tak punktowo chcę

.

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Zrobiłam porównanie. Jednak neauty nie jest o wiele mniejszy od hakuro, wydawało mi się, że różnica między nimi jest większa.

Zdj. 1- od lewej neauty, hakuro, anabelle
Zdj. 2- od lewej neauty, hakuro (nauty ma może o 1 mm krótsze włosie)
Zdj. 3 - z lewej neuty, z prawej hakuro- jak tak na nie patrzę na żywo, to neauty jest odrobinkę mniejszy.

Nie mam zoevy 230 (jeszcze

), ale na 100% te są sporo większe.

Ps.
Wrażenia po pierwszym użyciu pixie- bardzo fajny. Włoski fajnie "ciągną" się po twarzy. Wydaje mi się, że zostaje na nim znacznie mniej podkładu niż na innych pędzlach, bo końcówka włosia (w kolorze morskim) prawie nie zmieniła koloru. Jest tak jakby odrobinkę "przykurzona", ale na pewno znacznie mniej niż inne moje pędzelki po jednym użyciu. Średnica pędzla jest mniejsza niż w innych moich flat topach (poza hakuro), trzonek dłuższy i metalowy. Dla mnie trzonek mógłby być krótszy, bo i tak trzymam prawie za samą skuwkę. Zobaczę jak się będzie dalej sprawował, ale póki co to mój najdroższy pędzel w kolekcji

Podejrzewałam, że będzie duży, a to jeszcze jakby kulkowy... Nigdy takiego nie miałam, tzn miałam chyba z edm ale ja go uzywalam na twarz do podkładu w niektorych miejscach

.
Chyba EDM miało języczkowy cienki do korektora...Muszę obadać. Żałuję, że zawsze pędzle muszę przez internet zamawiać, bo to nie to samo co na żywo i ocenienie, czy kształt, zbicie włosia i ogólny jego wygląd nam odpowiada...

A tak swoją drogą, to Neauty miało takie kolorowe pędzle? Miętowy, różowy? A teraz widzę stylistyka trochę na Lily Lolo

. Za to mają flata krótkiego.

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2017-12-19, 22:41

Eeeee ale Neauty nie miało pędzli???

olencja kwiatencja · 2017-12-20, 00:04

Amilie ma kolorowe

ja używam kulki z hakuro punktowo xD ogólnie do korektora to uzywam te do malowania oczu ;d

KaskaTurkowska · 2017-12-20, 10:54

Dziewczyny, ja robiłam dwa podejścia do Anabelle Minerals i coś moja skóra ich nie lubi

miałam po nich krostki, wypróbowałam podkład, korektor i róż. Myślicie, że na wszystkie minerały moja skóra będzie tak reagować? Czy są lepsze minerały od AM?

staska_stasia · 2017-12-20, 11:03

Cytat:

Napisane przez KaskaTurkowska

Dziewczyny, ja robiłam dwa podejścia do Anabelle Minerals i coś moja skóra ich nie lubi

miałam po nich krostki, wypróbowałam podkład, korektor i róż. Myślicie, że na wszystkie minerały moja skóra będzie tak reagować? Czy są lepsze minerały od AM?

Próbowałaś formy kryjącej podkładu? Jeśli tak, to ona niestety nie ma najlepszej opinii, ponoć lepsza jest matująca (ma krycie na całkiem dobrym poziomie). Ja AM nie używałam, natomiast bardzo lubie neauty, a ostatnio pixie w formule amazon gold.

To, czy jakieś minerały są lepsze, to kwestia indywidualna. Dla kogoś jedna firma może być ok, dla innej osoby może mieć za małe krycie albo powodować takie niespodzianki. Myślę, że nie ma co się zrażać po dwóch podejściach, próbki neauty czy pixie nie są bardzo drogie i warto po nie sięgnąć. Pixie daje fajne satynowe, lekko rozświetlone wykończenie- mi ten efekt bardzo pasuje. Ważne jest też to, co kładziesz pod spód, jaki krem itp., ale jeśli po samym kremie nic się nie dzieje, to bym go nie winiła. Źle dobrana pielęgnacja będzie miała głównie wpływ na trwałość makijażu mineralnego.

2017-12-14, 07:02	#3271
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 6 643	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Pędzel z Lily to dokladnie to, czego szukalam . Jestem bardzo zadowolona . Kliknęlam jeszcze 2 inne.Juz mialam w koszyku baby buki, nie do konca przekonana (wole flat topy), czy nie bedzie za "luźny"... I trafilam na recenzje, gdzie ktos o tym wspominal i wyrzucilam. Wzielam sobie zamiast tego do rozu. Kusil tez do powiek, ale moj rozsadek mnie puknal w glowe, ze mam juz kilka pedzelkow do powiek i zeby kupic sobie cos innego. Ja swoje mineraly trzymam w takich szufladkach plastikowych.Kiedys kupilam na allegro, jakies chinskie. Ladnie wygladaja, tak inaczej niz wiekszosc dostepnych- przezroczystych. Choc i takie mam. Niestety jak kupowalam nie kupilam od razu np 6 takich i mam misz-masz. Moze zrobie zdjecie pozniej, jak nie zapomne. Mam to poukladane w zamykanej szafce.

2017-12-14, 08:50	#3272
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII U mnie na blogu w poniedziałek pojawił się wpis z moją "toaletką" (raczej pseudotoaletką ) i minerałki też tam pokazałam Mam komodę Alex + organizery Anela

2017-12-14, 09:29	#3273
zoila Klientka w krawacie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19 690	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII [1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79678236]U mnie na blogu w poniedziałek pojawił się wpis z moją "toaletką" (raczej pseudotoaletką ) i minerałki też tam pokazałam Mam komodę Alex + organizery Anela[/QUOTE]Piąteczka, też mam Aleksa! Tylko kosmetyki trzymam w organizerach z Juli i pojemniku na sztućce z Ikea . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Irytują mnie ludzie, którym wydaje się, że na wszystkim się znają. WYMIANA KSIĄŻKOWA

2017-12-14, 09:42	#3274
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Łooo mamo... Zazdroszczę. Ja niestety nie mam co liczyć na coś podobnego, maluję się przed lustrem na przedpokoju, a kosmetyczkę trzymam na szafce pod przeciwległą ścianą. Wczoraj oglądałam organizery na kosmetyki na allegro, ale boję się, że nie pomieszczę w nich pudełek z podkładami (na wysokość- np. ecolore ma dosyć wysokie te pudełka, a szufladki mają ok. 3 cm wysokości). A skoro wypłynął temat pędzelków... to muszę pomyśleć o zakupie nowego do cieni. Na razie mam dwa- hakuro h70 i stary inglota 27 P lub 28PO (nie mam go teraz przed oczami, więc nie jestem pewna). W każdym razie ten inglota ma już z 6 lat i włosie zrobiło się nieprzyjemne, kłujące. Mycie z odżywką już nie pomaga A pędzli do oczu muszę mieć więcej niż jeden, bo mam skłonność do zapalenia spojówek, wobec czego codziennie go myję. Tylko tak się zastanawiam... Odkryłam ostatnio zoevę, mam kilka takich zachcianek od nich, których koszt wynosi prawie tyle, co koszt zestawu W zestawie pędzli jest więcej, nie wszystkie są mi potrzebne (np. do kresek), a nie wszystkie, które chcę, są w zestawie. I waham się, czy zbierać i pewnego dnia kupić zestaw, czy po prostu kupować pojedynczo.

2017-12-14, 10:58	#3276
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Zazdroszczę kolekcji Reszty nie widać, więc się nie wypowiadam Ale u mnie w domu stoi jeszcze regał kalwaryjski Co do pędzli- patrzę na zestaw do oczu. Już wiem, że nie potrzebuję 315 i 317 do kresek, bo nigdy się tego nie nauczę 322 do brwi też nie, bo brwi rzadko maluję i na te potrzeby starczy hakuro. 142- korektor też nie, pod oczami wolę "palcyma", do reszty mam hakuro i neauty. Czy 227 do rozcierania cieni będę potrzebować? Nie wiem, mam w takim kształcie pędzelek z hakuro i rzadko po niego sięgam, wolę puchacze. W zestawie brakuje mi 240 czyli małego pencila. Pewnie jeszcze skusiłabym się na mału 238 i jeszcze jakiś do nakładania cienia na całą powiekę. I jeszcze do różu jakiś i do rozświetlacza Znowu z kompletu do całej twarzy nie używałabym tego do podkładu, bo mam już wystarczającą ilość z amilie, hakuro i anabelle. Strasznie to skomplikowane :P

2017-12-15, 16:09	#3277
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 6 643	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Nie miałam czasu wczoraj wkleić, ale zrobiłam zdj (tylko że ciemno było- więc słabo widać :/). Nie wpadłam na lampę, bo nie lubię z nią zdjęć

2017-12-15, 19:01	#3279
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Do zagęszczania linii rzęs mam jakiś inglota 17TL i hakuro H85 (częściej używam do brwi, bo rządek włosia w tym pędzlu jest grubszy niż w inglocie). Chwilowo mi to chyba wystarczy. Do 227 mam zbliżony kształtem hakuro i bardzo rzadko po niego sięgam, więc myślę, że ten kształt byłby dla mnie bezużyteczny albo na tyle rzadko potrzebny, że hakuro mi styknie. Też wolę takie kulkowe puchacze. 238- szukam czegoś małego na dolną powiekę. Ale póki co chyba będzie to ten 240. Do różu chciałabym spróbować 126, głównie ze względu na kształt. Wszystkie, które mam do różu, są ścięte, a jestem ciekawa jak pracuje się takim kształtem. Czaję się na coś podobnego z bdellium tools, ale jeśli się zdecyduję na zoevę, to zostanę przy jednej marce (co nie oznacza, że inne, które już mam, wywalę). Tak samo spróbowałabym 132 lub 114 do rozświetlacza- też intryguje mnie kształt. Póki co zdecydowałam się na 232 do cieni, bo dzisiaj robiłam zakupy w minti (paleta cieni na prezent dla kuzynki) a już w tym roku miałam pędzli nie kupować

2017-12-16, 09:18	#3280
AlbinoticBlack Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 682	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Poradźcie chcę przybliżyć odcień spring dust do dew kiss czymś z kolorówki. Nie wiem czy brać color blend green, white czy do tego jeszcze yellow? A może sam white i yellow? green i yellow?

2017-12-17, 01:43	#3281
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 6 643	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Strach teraz Zoeve kupować na allegro . Zaglądałam już rok temu a tam (okazało się) fala podróbek. Oczywiście "oryginalne od producenta"... Chciałam u kogoś kupić, zapytałam sprzedającą, czy oryginal- nie odp, więc olałam. Teraz spojrzałam i chociaż niektorzy dają taką cenę, która oznacza nie-Zoevę, ale pewnie wielu się kryje... Jak poznać czy to podróbka po zdjęciu?? (oczywiście jesli wstawi real). Latwo to poznać? Czy wszystkie są podrabiane? (widzialam rose golden v2 i zwykle czarne poki co). Swoja droga- ladne te bordowe. Mogli zrobic normalnie kolekcje (na sztuki), a nie tylko te zestawy... En taupe mnie urzekla to tez byla w zestawie... Dorwalam na szczescie (jeszcze na nie "zalanym" podrobami) all 2 sztuki Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2017-12-17 o 01:44

2017-12-17, 10:02	#3282
pseudofeministka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 7 331	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII [1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79749641]Strach teraz Zoeve kupować na allegro . Zaglądałam już rok temu a tam (okazało się) fala podróbek. Oczywiście "oryginalne od producenta"... Chciałam u kogoś kupić, zapytałam sprzedającą, czy oryginal- nie odp, więc olałam. Teraz spojrzałam i chociaż niektorzy dają taką cenę, która oznacza nie-Zoevę, ale pewnie wielu się kryje... Jak poznać czy to podróbka po zdjęciu?? (oczywiście jesli wstawi real). Latwo to poznać? Czy wszystkie są podrabiane? (widzialam rose golden v2 i zwykle czarne poki co). Swoja droga- ladne te bordowe. Mogli zrobic normalnie kolekcje (na sztuki), a nie tylko te zestawy... En taupe mnie urzekla to tez byla w zestawie... Dorwalam na szczescie (jeszcze na nie "zalanym" podrobami) all 2 sztuki [/QUOTE] A nie lepiej kupic Zoeve w jakichs wiekszych , sprawdzonych internetowych drogeriach? Np. minti shop, ladymakeup? Nie sadze, aby tam byly podrobki, natomiast allegro rzeczywiscie odradzam. Dla mnie fajnymi pedzlami do mineralow sa z bdeellium tools, mam jeszcze Maestro. Warto przyjrzec sie ich ofercie. __________________ Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843

2017-12-17, 11:47	#3285
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII [1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79749641]Strach teraz Zoeve kupować na allegro . Zaglądałam już rok temu a tam (okazało się) fala podróbek. Oczywiście "oryginalne od producenta"... Chciałam u kogoś kupić, zapytałam sprzedającą, czy oryginal- nie odp, więc olałam. Teraz spojrzałam i chociaż niektorzy dają taką cenę, która oznacza nie-Zoevę, ale pewnie wielu się kryje... Jak poznać czy to podróbka po zdjęciu?? (oczywiście jesli wstawi real). Latwo to poznać? Czy wszystkie są podrabiane? (widzialam rose golden v2 i zwykle czarne poki co). Swoja droga- ladne te bordowe. Mogli zrobic normalnie kolekcje (na sztuki), a nie tylko te zestawy... En taupe mnie urzekla to tez byla w zestawie... Dorwalam na szczescie (jeszcze na nie "zalanym" podrobami) all 2 sztuki [/QUOTE] Absolutnie nie kupowałabym Zoevy na allegro Moim zdaniem wcale nie tak łatwo poznać, że to podróbka. Jeżeli będziesz miała oba pędzle w dłoni, to bardzo łatwo. Ale jeżeli leży sobie jakiś pędzelek z logo Zoeva pojedynczo na zdjęciu (podróbka) to niekoniecznie. Niektóre pędzle różnią się kształtem bardzo mocno, a inne są zbliżone.

2017-12-18, 20:13	#3288
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Ja mam z Maestro 3 pędzelki skośne 660 (r. 2, 4 i 6), ogólnie są ok, ale zupełnie bez szału. Odnoszę wrażenie, że zbyt giętkie i nie pobierają tyle produktu, ile bym chciała. Tak, jak w przypadku Zoevy jest to np. jedno zamoczenie pędzla w cieniu do brwi + kilka machnięć na brwiach (i każde oddaje trochę koloru), tak przy Maestro: cień-brew-cień-brew-cień-brew, tak jakby nabierał za mało i nie chciał zbytnio oddawać. Zoeva jest też dużo wygodniejsza, taka sztywniejsza, ale jednocześnie elastyczna. A Maestro od razu się mocno ugina na skórze

2017-12-18, 20:54	#3289
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Tak jeszcze w temacie pędzli to w weekend dostałam spóźniony prezent mikołajkowy, a w nim pędzelek flat top z pixie. Jeszcze nie testowałam, póki co głaskałam tylko i pierwsze wrażenie, że to tak, jakbym głaskała kota, ale bez obawy, że ugryzie albo zadrapie Zobaczymy jak on będzie sprawował się w akcji. Póki co, gdybym miała uszeregować moje pędzle do podkładu od najbardziej lubianego do najmniej, to po kolei byłoby to: neauty flat top (tylko gubi pojedyncze kłaki), amilie flat top (ma tak jakby "porowate" włosie), amilie kabuki (ta sama historia z włosiem), anabelle short top i na koniec hakuro h51, którego nie używałam od kilku miesięcy. Wiem, że sporo tych pędzelków jak na amatorkę, ale mam tendencję do łapania zapalenia spojówek i innych takich niespodzianek, więc po każdym użyciu staram się myć cały komplet, a te duże pędzle wolno schną. Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2017-12-18 o 21:14

2017-12-19, 01:27	#3290
olencja kwiatencja Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 850	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII to ja lepiej nie bede pisac ile mam pedzli do podkladu xD

2017-12-19, 06:10	#3291
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Ja również...

2017-12-19, 11:12	#3292
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 6 643	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Wczoraj przyszły 2 pędzle Lily i niezbyt jestem zadowolona z wielkości pędzla do korektora- jest duży... Kojarzy mi się bardziej jak taki na zaczerwienienia a nie punktowe zmiany... Polecicie coś małego? I takiego mniej zbitego (teraz używam od paru lat dwóch pędzli do powiek). Czasem myślę, że nakłada zbyt dużo korektora za jednym razem...

2017-12-19, 11:54	#3293
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Według mnie dosyć mały jest pędzelek z neauty, chociaż nie wiem, jak wygląda ten z lily lolo. Mam pędzelek z anabelle minerals, ale on jest dosyć duży i u mnie sprawdza się do pudrowania pod oczami, koło nosa i ust. Nie jest zbyt zbity, ale sierść ma stosunkowo długą. Nieco mniejszy mam z hakuro (chyba h63) i na koniec właśnie neauty, który jest z tych trzech najmniejszy. Ale czy nie będzie dla Ciebie zbyt zbity to nie wiem. W domu, jak nie zapomnę, zrobię fotki porównawcze. Mam jeszcze syntetyczny z inglota 22T, który kupiłam wieki temu z myślą, że to do oczu Ale chyba nie sprawdzi się do minerałów, raczej do korektorów płynnych.

2017-12-19, 14:32	#3294
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII [1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79806711]Wczoraj przyszły 2 pędzle Lily i niezbyt jestem zadowolona z wielkości pędzla do korektora- jest duży... Kojarzy mi się bardziej jak taki na zaczerwienienia a nie punktowe zmiany... Polecicie coś małego? I takiego mniej zbitego (teraz używam od paru lat dwóch pędzli do powiek). Czasem myślę, że nakłada zbyt dużo korektora za jednym razem...[/QUOTE] Ja do mineralnego korektora punktowo używam Zoeva 230

2017-12-19, 22:41	#3297
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Eeeee ale Neauty nie miało pędzli???

2017-12-20, 00:04	#3298
olencja kwiatencja Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 850	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Amilie ma kolorowe ja używam kulki z hakuro punktowo xD ogólnie do korektora to uzywam te do malowania oczu ;d

2017-12-20, 10:54	#3299
KaskaTurkowska Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-12 Wiadomości: 8	Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII Dziewczyny, ja robiłam dwa podejścia do Anabelle Minerals i coś moja skóra ich nie lubi miałam po nich krostki, wypróbowałam podkład, korektor i róż. Myślicie, że na wszystkie minerały moja skóra będzie tak reagować? Czy są lepsze minerały od AM?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)