2018-10-14, 18:45 | #61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Zawsze atrakcyjne = zdrowe i młode, czyli obie na pewno będą miały walkowane juz wcześniej białe proste zeby, pewnie pełne usta, duże oczy, zero lub niewiele zmarszczek, jędrne ciało. Przypominam o tym, bo sama wczesniej odniosłas się do postu viktoriol która pisała właśnie o odstających uszach i krzywych zębach, a ty na to ze co tam, przecież każdemu podoba się co innego. Ano wlasnie te kanony wcale takie różne nie są. |
|
2018-10-14, 18:48 | #62 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85990686]No moim zdaniem aż tak bardzo się nie różnią.
Zawsze atrakcyjne = zdrowe i młode, czyli obie na pewno będą miały walkowane juz wcześniej białe proste zeby, pewnie pełne usta, duże oczy, zero lub niewiele zmarszczek, jędrne ciało. Przypominam o tym, bo sama wczesniej odniosłas się do postu viktoriol która pisała właśnie o odstających uszach i krzywych zębach, a ty na to ze co tam, przecież każdemu podoba się co innego. Ano wlasnie te kanony wcale takie różne nie są.[/QUOTE] No, o to chodzi, żeby dzieci był zdrowe A młody i bez zmarszczek, to każdy w pewnym okresie życia jest.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-10-14, 18:49 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Można być mlodym i zdrowym ale z powodu niekorzystnych rysów twarzy (kojarzonych wlasnie ze słabym zdrowiem /byciem nienajmlodszym, np. wąskie usta) nadal nieuważanym za atrakcyjnego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-10-14 o 18:55 |
|
2018-10-14, 19:17 | #64 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85990711]Ale nie każdy ma wymienione przeze mnie wcześniej cechy uważane za atrakcyjne.
Można być mlodym i zdrowym ale z powodu niekorzystnych rysów twarzy (kojarzonych wlasnie ze słabym zdrowiem /byciem nienajmlodszym, np. wąskie usta) nadal nieuważanym za atrakcyjnego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ehhh, ale co jest złego w prostych zębach? Proste zęby, prosty kręgosłup, zdrowe serce, to ludzie odrysowani do szablonu? Wszystkie matki wybierałyby Chadów, czy może bardziej nerdów na swoich synów? Większy, czy mniejszy biceps? No i czemu jednym się podoba Antonio Banderas, a innym Ryan Gossling? Gdzie ich cechy wspólne?
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2018-10-14 o 19:19 |
2018-10-14, 19:31 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
|
|
2018-10-14, 19:50 | #66 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-10-14, 19:59 | #67 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Wielkie oczka, duże usta, małe noski, idealne kości policzkowe itp. to już dla mnie armia jakichś idealnych jak z okładki, uprzywilejowanych ludzi. Cytat:
Dlaczego nikomu nie podoba się np. taki Danny Devito? Wybieramy partnerów niekoniecznie bardzo atrakcyjnych, bo nie tylko wygląd się liczy przy poznawaniu kogoś i kiedy już się zakochujemy to przestajemy zauważać pewne wady i stają się one dla nas urocze (przynajmniej dla mnie). Ale tak "na wyrywki" raczej nikt nie powie, że wystające zebra u faceta czy krzywy nos to coś super atrakcyjnego. + Gdyby przed tym jak poznałaś obecnego partnera Brad Pitt/Johnny Depp/kogo tam bardziej lubisz zaprosilby cie na randke to naaa peeeewno byś odmówiła (ty czy inna dziewczyna) bo on taaaki nie w twoim typie xd Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Cytat:
Nie wiem, jak można się upierać, że wszyscy ci ludzie uważani przez większość za pięknych nie mają pewnych oczywistych cech wspólnych. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-10-14 o 20:09 |
|||
2018-10-14, 20:20 | #68 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Jakie to są idealne kości policzkowe? Duże, małe, średnie? Jakiś konkretny kształt?
I czy naprawdę uważasz, że są ważniejsze od eliminacji zachorowań na raka?
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2018-10-14 o 20:22 |
2018-10-14, 20:27 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Przyznam, że też nie wiem jakie kości policzkowe mogą uchodzić za ogólnie bardziej atrakcyjne od innych. Nawet żadnych przejściowych trendów nie znam.
|
2018-10-14, 20:30 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Jeszcze raz się powtórzę- jestem jak najbardziej za eliminowaniem chorób, natomiast nie jestem przekonana co do ingerencji w wygląd i charakter
|
2018-10-14, 20:33 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Poza tym nie sądzę, żeby wszyscy "robili sobie" niebieskookie blondyneczki. Podejrzewam że rodzina z Dubaju "zaprojektowałaby sobie" inne dziecko niż rodzina z Seoulu czy z Kalifornii. Nie widzę nic złego w wyeliminowaniu skłonności do trądziku, który jest zjawiskiem chorobowym.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2018-10-14, 20:41 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Chodzi o to, że moja postawa wobec dziecka jest taka: chce poznać kim jesteś - a nie wykreować cie. Kocham cie kimkolwiek jesteś, a nie kocham to co sama wymyśliłam. Jesteś człowiekiem a nie moim klocek lub moim wyobrazeniem. Nie musisz być idealny by być idealny dla mnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2018-10-14, 20:43 | #73 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Ewentualnie: Cytat:
Cały czas krytykuję tworzenie idealnie wyglądających ludzi. ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------- Cytat:
Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-10-14 o 20:45 |
|||
2018-10-14, 20:46 | #74 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Tak, są na to badania, rozdzielonych bliźniąt, bodajże szwedzkich. Seligman je omawiał w którejś ze swoich książek. Oj nie. Atrakcyjny facet nie może mieć dużych kości policzkowych. To jest dla mnie odpychające wręcz. A ta wizualizacja z Ramim Malkiem straszliwa.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2018-10-14 o 20:51 |
|
2018-10-14, 20:54 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
jestem za ,mysle ze zycie wielu ludzi byloby latwiejsze
moje dzieci sa perfekcyjne (corka wymagala malej korekty ;-) -operacji nosa )gdybym mogla jej wybrac nos i oszczedzic stresu zwiazanego z operacja to dlaczego nie ? ps,dodam jeszcze ze ja mam powazna wade wzroku rozmyslam nad korekcja laserowa,wolalabym urodzic sie bez tej wady bylabym wdzieczna rodzicom gdyby mogli wybrac mi perfekcyjne geny(wada wzroku jest w genach po taty rodzinie) Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-10-14 o 20:56 |
2018-10-14, 21:00 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Geny to tylko część człowieka - to nie tak, że dziecko poddane edycji genów byłoby całkowicie "tworem" i wymysłem rodziców.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2018-10-14, 21:04 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Właśnie sobie uświadomiłam, że kształt tych kości ma u mnie dokładnie zerowe znaczenie w ocenie atrakcyjności.
|
2018-10-15, 07:11 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Ciekawa dyskusja się wywiązała Czy można sterować wyglądem czy może tylko zmniejszać predyspozycje występowania jakichś chorób. A może jakakolwiek świadoma ingerencja jest nie na miejscu... Co można robić, a co już jest zbytnią ingerencją. Albo jak potem będziemy to tłumaczyć, jeśli pójdzie coś nie tak. Ilu ludzi tyle różnych odczuć na ten temat i przekonań. Ale umyka chyba w tej dyskusji jeden jaskrawy, tak naturalny, że aż pomijany, fakt. Wszystkie te rozważania, jakkolwiek potrzebne, istotne ect. są naturalną konsekwencją rozwoju/ewolucji/przypadku. To, że pojawia się ta dyskusja, nie jest żadną zasługą ani nie jest "sprawiana" przez nikogo z nas. Setki tysięcy lat ewolucji, doboru naturalnego, czy innej wojny genów doprowadziło do tego, że ta dyskusja się dzieje. Nawet to, że każdemu z nas z osobna wydaje się, że ją czynimy mogąc wybierać między poglądami, mogąc wybierać, czy w niej uczestniczymy czy nie, jest skutkiem działania natury. Co więcej, sama iluzja wyboru, która pojawia się w naszym mózgu, również jest jej dziełem. A przecież wystarczy spojrzeć w tył na swoje życie, by zobaczyć, że wydaje się ona ciągłą linią, która zaczęła się gdzieś, dokąd sięga nasza pamięć. Wydaje się, bo przecież każdy wie, że żył nawet wtedy, gdzie jeszcze nie umiało się o tym pamiętać albo wtedy, gdy głęboko śpi. Ta ciągła linia naznaczona jest jakimiś punktami zwrotnymi, w których "podejmowaliśmy decyzje" co do jej kierunku. Szkoła, studia, kłótnia z partnerem, wybór pracy... Wydaje się więc, że ta ciągła linia mogła mieć różny przebieg, inne zwroty. Ale przecież nie ma na to żadnego dowodu. Tylko myśl. I to myśl, która jak się jej przyglądnąć, bierze się nie wiadomo skąd i nie wiadomo dokąd znika. Nawet teraz. Wydaje mi się, że mogę tego nie pisać i w każdej chwili przerwać. Albo wydaje mi się, że nie mogę, bo coś mnie zmusza. Ale w istocie nie bardzo wiem co to jest. W tej dokładnie chwili nie wiem, czy za kilka sekund nie przyjdzie impuls, który spowoduje, że zostanie wciśnięty klawisz DELETE i wszystko, co napisałem zniknie (nie raz już tak się działo). W istocie nie mam pojęcia.
Podobnie dzieje się ze wszystkim. Podobnie jest też z eugeniką. Tu nie ma nikogo, kto podejmuje jakąkolwiek decyzję a całe rozważanie, czy to dobre czy złe dzieje się z powodu dokładnie tych samych sił natury, które sprawiają, że samca ciągnie do samicy, że liść jesienią żółknie na naszych szerokościach geograficznych, a czarna dziura wciąga jakąś galaktykę. Co więc z tego miałoby wynikać? Tylko jedno - wszystko to jest widziane. Po prostu. Dotarliśmy w swoim rozwoju do miejsca, w którym wiemy, że widzimy. Że jesteśmy wiedzeniem a nie tym, co wiemy. Że natura staje się świadoma samej siebie. W praktyce zaś znaczy, że można zluzować gumkę w gaciach, lub zgoła zaciągnąć ją jeszcze mocniej jeśli przyjdzie taki impuls - nikogo się nie skrzywdzi.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
2018-10-15, 08:02 | #79 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
|
|
2018-10-15, 08:35 | #80 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Genialne.
Nie widzę problemu w idealnych ludziach. I czemu niby ktoś nie może sobie zażyczyc dziecka z włosami blond? To taka zbrodnia? Ja wiem, że trzeba kochać jakie się urodzi i to fajny slogan, ale to nie zawsze prawda. Ale widzę to tylko dla płodów. Już urodzeni ludzie mają swój rozum i decyzyjnośc i powinni móc decydować o swoim życiu. Inna sprawa, że każdy powinien móc sobie w każdym momencie zazyczyc śmierci po konsultacji psychologicznej. I to jest moje zdanie, nie mam czasu na kłótnie, więc jeśli ktoś się nie zgadza - to pozostaniemy w niezgodzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85989539]Wtedy jestem za sztucznym podtrzymywaniem takiej osoby przy życiu jeśli tylko jest szansa, że warzywkiem być przestanie.[/QUOTE]O, i jeszcze to. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Cytat:
Ale tak, jestem za opracowaniem pewnych kryteriów, które ludzie mieliby spełniać, żeby ich steryzilować. Albo pozwolić im się rozmnazać, dzieci zabierając od razu. Tutaj jeszcze nie zdecydowałam, bo to trudny temat, trochę klócacy się z moimi innymi wartościami i nie wiem jak to ugryźć. I kto miałby o tym decydować. ---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85990241]Bo nie podoba mi się myśl, że ktoś moglby zadecydowac jakie będę miała cechy, ze moglabym byc czyims projektem jak jakiś produkt na zamówienie w sklepie. Jakieś to takie dla mnie nieludzkie.[/QUOTE] Jestem z wykształcenia genetykiem. Nigdy nie była to moja główna dziedzina wykształcenia, ale trochę wiem. Jestem w stanie już teraz z samych obserwacji zaprojektować z racjonalną dozą dziecko, wybierając partnera. Gdybym mogła zrobić badania genotypu i je przeanalizować - jeszcze bardziej. Nawet laik wie, że jeśli chce mieć dziecko z kreconymi wlosami, musi takiego partnera szukać. A to, co podoba nam się wizualnie, podoba nam się i u partnera i w ewentualnym naszym dziecku. Więc ta selekcja i tak się odbywa, tyle że nie w laboratorium. ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ---------- Cytat:
Więc zdrowiej dla wszystkich byłoby, gdyby te dzieci się takie rodziły, A nie przechodziły bolesne i obarczone dużym ryzykiem operacje plastyczne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;85991309]jestem za ,mysle ze zycie wielu ludzi byloby latwiejsze moje dzieci sa perfekcyjne (corka wymagala malej korekty ;-) -operacji nosa )gdybym mogla jej wybrac nos i oszczedzic stresu zwiazanego z operacja to dlaczego nie ? ps,dodam jeszcze ze ja mam powazna wade wzroku rozmyslam nad korekcja laserowa,wolalabym urodzic sie bez tej wady bylabym wdzieczna rodzicom gdyby mogli wybrac mi perfekcyjne geny(wada wzroku jest w genach po taty rodzinie)[/QUOTE]Ja mam praktycznie pewność raka. Już mi znajdują guzki, a jestem przed 30. Muszę robić USG praktycznie wszystkiego, potem biopsje i bardzo uważać. Moja mama przed 50 miała 4 chirurgiczne wycinania. Generacja wcześniejsza nie miała tyle szczęścia. Wszyscy praktycznie poszli krótko po 50. Naprawdę, wy się kłócicie o kości policzkowe kiedy się dzieci z Downem rodzą. Albo z Huntingtonem czy innym paskudztwem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2018-10-15, 08:41 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Treść usunięta
|
2018-10-15, 09:13 | #82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Cytat:
To kwestia ogolnych relacji miedzyludzkich, myślę że zdrowe relacje są dla dziecka ważniejsze niż prosty nos. Nie umiem teraz znaleźć ale były takie badania które udowadnialy ze pozytywne dobre zdrowe relacje rodzic - dziecko mają największy wpływ na poczucie szczęścia tego dziecka w dorosłym życiu. U zadowolenie z życia. Nie korepetycje, symetryczna twarz, ani żaden dobry start. Dobre relacje. A moim zdaniem ważna częścią tych dobrych relacji jest właśnie postawa o której pisałam wyżej. Wiesz, niektórzy są chorzy, starzy i mają różne mankamenty a jako społeczeństwo otaczamy ich (lepiej lub gorzej) opieka. I jak ludzie także. Wyobraźmy sobie ze mamy całkowity wpływ na to jakie będzie nasze dziecko. 80% mieszkańców kilku europejskich krajów wybiera chłopca. Ma to wpływ na społeczeństwo czy nie? To tylko przykład a może być więcej. Jak każdy będzie super geniuszem to kto będzie szeregowym pracownikiem w sklepie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
||
2018-10-15, 09:35 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Trochę offtop, ale, czy masz wskazania do badania BRCA1 i 2? Może badałaś i stoisz przed decyzją za tym idącą? Powiem szczerze, ze stoję przed chyba nieuniknioną decyzją przebadania siebie i córek i samo myślenie o tym i ewentualnych konsekwencjach "Angeliny Joli" powoduje ze dostaję mdłości. :/ Jeszcze ja jak ja, swoje już przeżyłam, ale w razie pozytywnego wyniku, jak powiedzieć o tym młodziutkiej kobiecie... gdybym miała możliwość zmodyfikowania dzieci pod tym, lub podobnym kątem, nie zawahałabym się chwili. Kształt nosa czy predyspozycje do jakiegoś talentu to są nieistotne bzdety, zresztą nie ma sie pewności czy się trafi w gust dziecka. Jak z imieniem, można wymyślić swoim zdaniem najpiękniejsze, a dziecko będzie go nienawidzić i mieć rodzicom za złe.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-10-15, 09:38 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
|
2018-10-15, 09:41 | #85 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
To, że mam wpływ niczego nie zmienia. Wojny, epidemie, ery zlodowaceń - to wszystko miało wpływ na kształt tego, co jest dzisiaj. Twoja ocena tych faktów również jest skutkiem między innymi zlodowacenia plejstoceńskiego. A co do pracowników w sklepie, skąd wiadomo, że połowa z nich to nie są geniusze, którzy urodzili się w rodzinach, obracali w grupach społecznych, religiach itd, które wpoiły im przekonanie, że się nadają tylko do tego, by siedzieć na kasie? Dlatego właśnie warto spojrzeć na swoje przekonania szerzej. Jako obiekty, które same w sobie nie mają żadnej wartości. Tak jak choćby te, które dotyczą eugeniki.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
|
2018-10-15, 09:52 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Na 30 urodziny mam zaplanowane badanie i właśnie zabieg "na Angelinę", jeśli wyjdzie pozytywnie. Powiem Ci szczerze, że ja jestem w miarę spokojna. Nie chce mieć dzieci, widzę, jak przeszła to wszystko moja mama. Tylko ona nie robiła prewencyjnie. I jest ok, bierze hormony, wszystko wygląda dobrze. I nie miała kryzysu kobiecości (co wiem, niektórym kobietom może się zdarzyc). Inna sprawa, że zawsze to może być styl życia. Wszyscy zmarli byli rodzeństwem, moja mama też się najzdrowiej nie prowadziła. Ja jestem dużo zdrowsza. Zobaczymy, przynajmniej badamy się regularnie w związku z tym. Najgorzej, kiedy taki nowotwór jest niewykryty latami. Mam nadzieję, że nie będziecie musiały przez to przechodzić. Ale jesteś rozsądna babką, wiem, że jakoś to dobrze zorganizujesz, jeśli okaże się, że macie gen. I nie zapominaj, że twoje córki będą musiały o tym pomyśleć dopiero w pewnym wieku, nie trzeba wycinać od razu. Grunt to się badać, ale bez genu i tak trzeba. Ja odbyłam taka rozmowę z mamą jak miałam 20 lat. Myślę, że byłam wystarczająco dorosła, żeby ze mną O tym rozmawiać. Z tym, że ja już wtedy studiowalam medycynę i ślepa nie byłam, więc nie była to dla mnie żadna rewelacja. Twoje córki pewnie też dodają dwa do dwóch. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-10-15, 10:00 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Wiesz, mnie najbardziej przeraża sprawa, jednak idącej za tym niepełnosprawności. No nie oszukujmy się, kobiety po mastektomii, nie są już nigdy w pełni sprawne fizycznie. Lekarze zabraniają zwyklych siatek z zakupami nosić, garnków podnosić, ma się do końca życia olbrzymie ryzyko zatrzymania limfy w rękach. To co dopiero jakieś aktywne życie, sporty, no normalne życie bez ograniczeń większych, niz te naturalnie postępujące z wiekiem. :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-10-15, 10:07 | #88 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
A co, jeśli gust dziecka też dałoby się zaprojektować? |
|
2018-10-15, 10:14 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
To lepiej żeby ono nigdy tego nie było świadome. To odebranie wolnej woli przez konkretnego osobnika. Nawet sobie nie wyobrażam skali buntu nastolatka, wobec rodzica, społeczeństwa, systemu w takiej sytuacji. Oczywiście można by od razu genetycznie zablokować także zdolność do buntu, i dać w pakiecie jakiś spolegliwy charakter, na dodatek wyplenić lenistwo i skłonność do zbyt dużego zastanawiania się nad sobą, światem, istotą rzeczy, szukania dziury w całym, całego tego: skąd przychodzimy i dokąd idziemy... Tylko... no ja bym nie chciała takich za przeproszeniem "mułów" za dzieci. Bo ich dzieci, to już w punkt byłby produkt seryjny jakichś zaplutych korpo. Mrowisko.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-10-15, 13:28 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Co sądzisz o aborcjach wykonanych po wykryciu np. trisomii? Bo teraz już dokonujemy takiej selekcji.
Jeśli ludziom zależy na zaprzestaniu aborcji tzw. eugenicznej, to powinni popierać badania w kwestii edytowania genów... bo za kilka lat może np. trisomię będzie można wykryć i naprawić zamiast terminacji zarodka. O ile to tak działa - Limonka, popraw mnie, bo ja art school not smart school
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.