Wizażowe Wyzwanie Czytelnicze 2021

[karolinka86]

Napisane przez Michalina83

Jednak ja tez dołączę ale w tym roku trochę bardziej na luzie. Zobaczymy jak pójdzie. Prosze o dopisanie






Miałam zadać to pytanie apropo sagi czy jak jest saga wielotomowa to wystarczy przeczytać jeden tom. Ma się rozumieć, że tak.


Przeglądałam pobieżnie ten top 2020 i sporo z tego przeczytałam, nawet jeszcze 2 z nich czytam. Głownie te niektóre mafijne bo mnie wciągnęły.

Super
Ja też biorę udział bardziej na luzie. Chcę się dobrze bawić a przy okazji może uda się trafić na coś nowego

Biorę się za Ciche dni Abbie Greaves ale nawet jeszcze nie wiem czy pasuje do wyzwania.
Chociaż zastanawiam się nad pkt 14 jednostka czasu.

[bedlamite]

Napisane przez karolinka86

Powtórzę pytanie: jakie wydawnictwo uznać za niszowe?
Zaczynam książkę Wyd. Miejskie Posnania i nie wiem czy można je uznać za niszowe?
Ja akurat pierwszy raz chyba się z nim spotkałam..

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Chodziło mi o małe wydawnictwa, np. Cyranka, Książkowe Klimaty, Pauza, Tajfuny, Stara szkoła, Afera, Smak Słowa, Kwiaty Orientu. To tak na szybko, co wpadło mi do głowy..
Ale to też bym zaliczyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinka86]

Napisane przez bedlamite

Chodziło mi o małe wydawnictwa, np. Cyranka, Książkowe Klimaty, Pauza, Tajfuny, Stara szkoła, Afera, Smak Słowa, Kwiaty Orientu. To tak na szybko, co wpadło mi do głowy..
Ale to też bym zaliczyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok dzięki
Szczerze mówiąc nie przykładam dużej wagi do wydawnictwa. Choć faktycznie, niektóre znam bardziej np Prószyński, Czwarta strona czy Filia.

[_hiver_]

Punkt 3, dowolna książka laureata nagrody Nobla- John Steinbeck "Tortilla Flat " 6/10, świetny styl narracji, opowieść o grupie przyjaciół obiboków w Kalifornii sto lat temu.

[_hiver_]

Napisane przez bedlamite

Chodziło mi o małe wydawnictwa, np. Cyranka, Książkowe Klimaty, Pauza, Tajfuny, Stara szkoła, Afera, Smak Słowa, Kwiaty Orientu. To tak na szybko, co wpadło mi do głowy..
Ale to też bym zaliczyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli Smak Słowa się liczy, to teraz czytam wydanego przez nich Horsta.

[muszynianka26]

Szczęśliwego Nowego Roku
miałam nie brać już udziału, ale po czterech latach jakoś tak głupio bez wizażowego wyzwania. Zapisuję się ale na mega wielkim luzie.

Napisane przez klakla91

Wracając jeszcze do zeszłorocznego wyzwania:
- najlepsza: "Bez mojej zgody" J. Picoult i "Dziwne losy Jane Eyre" Ch. Bronte
- najgorsza: "Zwyczajny facet" M. Kalicińska - serio, trzymajcie się od tej książki z daleka, to chyba najgorszy tytuł jaki czytałam w życiu.

Trochę mi szkoda, że jako dodatkowy nie jest nasz top, jak w zeszłym roku, bo dzięki temu sięgnęłam po kilka tytułów, które okazały się interesujęce, a inaczej bym na nie nie spojrzała Ale trudno, mam nadzieję, że będziecie się dzielić swoimi topami

Ja nie głosowałam bo miałam nie brać udziału, ale też żałuję, że ten punkt nie przeszedł. Tu moje podsumowanie: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=770

Napisane przez bedlamite

Chodziło mi o małe wydawnictwa, np. Cyranka, Książkowe Klimaty, Pauza, Tajfuny, Stara szkoła, Afera, Smak Słowa, Kwiaty Orientu. To tak na szybko, co wpadło mi do głowy..
Ale to też bym zaliczyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze jest Czuły Barbarzyńca, KEW, Karakter, Amaltea, Wydawnictwo w Podwórku, Claroscuro.

[_hiver_]

Napisane przez karolinka86

Super
Ja też biorę udział bardziej na luzie. Chcę się dobrze bawić a przy okazji może uda się trafić na coś nowego

Biorę się za Ciche dni Abbie Greaves ale nawet jeszcze nie wiem czy pasuje do wyzwania.
Chociaż zastanawiam się nad pkt 14 jednostka czasu.

Pasuje też do punktu 15, w tytule jest przymiotnik.

[karolinka86]

Napisane przez _hiver_

Pasuje też do punktu 15, w tytule jest przymiotnik.

Tak wiem że pasuje do 15 też ale tam już zaplanowałam inną książkę, która notabene, stoi na półce w kolejce

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[_hiver_]

Punkt 21, książka z niszowego wydawnictwa- J.L. Horst "Gdy mrok zapada ", wydawnictwo Smak Słowa.

[_kasias]

25. W tytule jest imię.
'Demelza' - 2. część z serii Poldark. Dzisiaj zacznę chyba też 3. część, ale już nie będzie mi pasowała do wyzwania

[klakla91]

6. Książka, która posiada więcej niż 600 stron "Czarne narcyzy" K. Puzyńska. Lubię wszystkie dotychczas przeczytane książki z serii, a tę czytało mi się wyjątkowo przyjemnie. Dynamiczna akcja, dużo zwrotów i ciekawa fabuła, nawet te powtarzające się opisy stanowisk nie raziły tak bardzo po oczach (albo miałam długą przerwę od Puzyńskiej ).

16. Książka, której akcja rozgrywa się zimą. "Burza z krańców ziemi" Asa Larsson - trzymający w napięciu skandynawski kryminał. Sięgnę po więcej tej autorki.

[Michalina83]

Co do wyzwania większe niż 600 stron.
chciałam wybrać do tego wyzwania "Kaligula. Wyznania szaleńca." Legimi pokazuje, że ma ponad 900 stron (przeważnie nie zaniża). Teraz patrze na księgarniach to jest 512, ale jak patrzyłam to format tej papierowej jest trochę większy. Wcześniej nie miałam problemów z punktem powyżej iluś tam stron ale nie miałam też takich rozbieżności między e-bookiem i książka papierową.

Jest tu pewna dowolność czy mam patrzeć na wydanie papierowe?

[_hiver_]

Punkt 19, w tytule minimum dwa wyrazy na tę samą literę- William Shakespeare "Wesołe kumoszki z Windsoru" 6/10.
Na początku czytania trudno się przyzwyczaić do dziwnego języka- bohaterami są m.in. Walijczyk i Francuz, kaleczący angielszczyznę, w dodatku anachroniczną, bo renesansową, ale im dalej, tym mniej to przeszkadza, a fabuła i postacie mają swój urok.

[karolinka86]

Czy Oficynę Wydawniczą Silver można uznać za niszową? Chyba to jakieś nieduże wydawnictwo jest

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[bedlamite]

Napisane przez karolinka86

Czy Oficynę Wydawniczą Silver można uznać za niszową? Chyba to jakieś nieduże wydawnictwo jest

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Można uznać, jak najbardziej

A ja mam pytanie o topkę z lubimyczytać. Obowiązuje ogólna miesięczna topka, kiedy czyta się daną książkę (np. grudzień, styczeń) czy można wybrac sobie miesiąc z 2020?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinka86]

Napisane przez bedlamite

Można uznać, jak najbardziej

A ja mam pytanie o topkę z lubimyczytać. Obowiązuje ogólna miesięczna topka, kiedy czyta się daną książkę (np. grudzień, styczeń) czy można wybrac sobie miesiąc z 2020?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ja ustalałam ten punkt ale wg mnie można sobie wybrać.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[_hiver_]

Mam pytanie o punkt 9- czy nazwa emocji ma być tylko rzeczownikiem np. smutek, radość lub mogą być pochodzące od nich przymiotniki np. zakochany, zły lub czasowniki np. kochać, tęsknić?
A może miłość i określenia z nią związane nie zaliczają się do emocji tylko do uczuć?
Cierpienia (w sensie psychicznym) albo zaufanie chyba tak?

[a ga ta]

Napisane przez _hiver_

Mam pytanie o punkt 9- czy nazwa emocji ma być tylko rzeczownikiem np. smutek, radość lub mogą być pochodzące od nich przymiotniki np. zakochany, zły lub czasowniki np. kochać, tęsknić?
A może miłość i określenia z nią związane nie zaliczają się do emocji tylko do uczuć?
Cierpienia (w sensie psychicznym) albo zaufanie chyba tak?

Podaję link do artykułu, gdzie wymienione są emocje i ich kombinacje(na dole artykułu).
Chodziło mi o rzeczowniki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_emocji_Plutchika

[_hiver_]

Napisane przez a ga ta

Podaję link do artykułu, gdzie wymienione są emocje i ich kombinacje(na dole artykułu).
Chodziło mi o rzeczowniki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_emocji_Plutchika

Dziękuję

[muszynianka26]

Napisane przez Michalina83

Co do wyzwania większe niż 600 stron.
chciałam wybrać do tego wyzwania "Kaligula. Wyznania szaleńca." Legimi pokazuje, że ma ponad 900 stron (przeważnie nie zaniża). Teraz patrze na księgarniach to jest 512, ale jak patrzyłam to format tej papierowej jest trochę większy. Wcześniej nie miałam problemów z punktem powyżej iluś tam stron ale nie miałam też takich rozbieżności między e-bookiem i książka papierową.

Jest tu pewna dowolność czy mam patrzeć na wydanie papierowe?

Ja jak liczyłam strony to przeczytane ebooki i taki liczyłam wg książki papierowej, było to dla mnie bardziej miarodajne. Tutaj w sumie sama nie wiem, niech inni się wypowiedzą.
Nawiasem mówiąc nie spotkałam się z takim rozstrzałem, może w ebooku są dwa tomy?

[_hiver_]

Też miałam problem z książką powyżej 600 stron, bo wybrałam powieść Dostojewskiego "Bracia Karamazow ".
LC podaje, że ponad 800 stron, a w czytniku 670, zaczęłam sprawdzać i okazało się, że są różne tłumaczenia: Barbary Beaupre, ponad 600 stron, skrócone ze zmienionym zakończeniem , kolejne ponad 800 stron, którego nie ma w wersji e-booka, zostaje mi wydanie z serii biblioteki narodowej tłumaczone przez Alekdandra Wata, gdzie po odliczeniu wstępu i przypisów powieść ma około 1100 stron. I to ostatnie tłumaczenie zaczynam dziś czytać, trochę mi to zajmie czasu .

Właśnie skończyłam książkę do p.10, poniżej 200 stron- Charles Dickens "Cztery siostry ", zbiór opowiadań, który ma 164 stron.

[Michalina83]

Napisane przez muszynianka26

Ja jak liczyłam strony to przeczytane ebooki i taki liczyłam wg książki papierowej, było to dla mnie bardziej miarodajne. Tutaj w sumie sama nie wiem, niech inni się wypowiedzą.
Nawiasem mówiąc nie spotkałam się z takim rozstrzałem, może w ebooku są dwa tomy?

Nie. To jest wszystko jeden tom tylko format książki papierowej jest większy. Ja się sugeruję ostatnio legimi jeśli chodzi o ilość stron, bo mi się nie chce przeglądać kilku portali zwłaszcza że sobie zapisuje ile książki maja stron. Tu zajrzałam przypadkowo. Tutaj może inaczej przeliczać bo format papierowej książki jest duży. Zobaczymy. Może się trafi co innego ale chciałam się zmobilizować do przeczytania tej książki, bo szukałam jej trochę. Może Bastion, Kinga albo Moby Dicka w końcu przeczytam.

[karolinka86]

15. W tytule jest przymiotnik:IMG_20210108_105717.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[paula1456]

Napisane przez Michalina83

Co do wyzwania większe niż 600 stron.
chciałam wybrać do tego wyzwania "Kaligula. Wyznania szaleńca." Legimi pokazuje, że ma ponad 900 stron (przeważnie nie zaniża). Teraz patrze na księgarniach to jest 512, ale jak patrzyłam to format tej papierowej jest trochę większy. Wcześniej nie miałam problemów z punktem powyżej iluś tam stron ale nie miałam też takich rozbieżności między e-bookiem i książka papierową.

Jest tu pewna dowolność czy mam patrzeć na wydanie papierowe?

Ja zaproponowałam ten punkt Ja też się sugeruję tym ile stron ma dana książka w legimi, bo również nie chce mi się tego sprawdzać na LC czy innych stronach Więc ja bym zaliczyła ilość stron z Legimi

Napisane przez bedlamite

Można uznać, jak najbardziej

A ja mam pytanie o topkę z lubimyczytać. Obowiązuje ogólna miesięczna topka, kiedy czyta się daną książkę (np. grudzień, styczeń) czy można wybrac sobie miesiąc z 2020?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To również moja propozycja Wybierasz dowolny miesiąc, ważne aby był to ubiegły rok i książka z topki

24. Tytuł jest na tą samą literę co moje imię.
„Pójdziesz ze mną?” - Konrad Reznowicz, 7/10
Przyznam szczerze, że już sama okładka mnie zaintrygowała. Owszem, jest minimalistyczna, ale po lekturze stwierdzam, że idealnie wręcz oddała treść tej książki. Nie mogłam się doczekać, kiedy dostanę ją w końcu do recenzji. A kiedy już dotarła… Odrobinę mi mina zrzedła po zapoznaniu się z opisem z tyłu okładki. W moim umyśle powieść zaczęła się jawić jako jakieś przemyślenia wewnętrzne głównego bohatera, psychologiczne rozważania i już obawiałam się, że będzie to bardzo nudne. Jakże się myliłam… Od pierwszych stron zostałam wciągnięta w fabułę. Miałam problem z Konradem, czyli głównym bohaterem tej powieści. Z jednej strony nie chciałabym się z kimś takim zadawać w prawdziwym życiu - masturbacja, seks, alkoholowe libacje… A do tego ten narcyzm, bowiem co kilka stron można natrafić na opisy, jak to chwali się on rozmiarami swego przyrodzenia. Nie, to zdecydowanie nie dla mnie. Ale! Z drugiej strony autor stworzył tę postać w taki sposób, że nie potrafiłam jej nie polubić. W pewnym momencie nawet zorientowałam się, że kibicuję Konradowi, aby w końcu odnalazł swoje osobiste szczęście, w ramionach tej wyjątkowej kobiety. Jest to historia mroczna, smutna i miejscami wulgarna, nie jest odpowiednia dla wszystkich czytelników, nawet niektórzy dorośli mogą być nią rozczarowani. Nie brakuje tu wyuzdanych scen seksu, a także dość licznych przekleństw. Co dziwne, jak zazwyczaj te ostatnie bardzo mi przeszkadzają (zwłaszcza jak pojawiają się często), tak w tym przypadku sprawiały one, że jeszcze lepiej mi się czytało tę pozycję. Naprawdę nie spodziewałam się, że przypadnie mi ona aż tak do gustu. Autor podzielił całość na dość krótkie rozdziały. To w połączeniu z jego lekkim stylem pisania powoduje, że tytuł ten można “połknąć” w jeden wieczór. Nie ma tu miejsca na jakikolwiek uśmiech, bo nie jest to historia szczęśliwa. Z kart tej powieści przebija niewyobrażalny smutek i samotność. Ale może naszemu bohaterowi uda się w końcu znaleźć tą Jedyną?

1/27

[_hiver_]

Napisane przez bedlamite

Można uznać, jak najbardziej

A ja mam pytanie o topkę z lubimyczytać. Obowiązuje ogólna miesięczna topka, kiedy czyta się daną książkę (np. grudzień, styczeń) czy można wybrac sobie miesiąc z 2020?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak myślałam, że top LC z poprzedniego miesiąca do tego, w którym się czyta.

Napisane przez paula1456

...
To również moja propozycja Wybierasz dowolny miesiąc, ważne aby był to ubiegły rok i książka z topki ...

W punkcie 27 nie ma nic, że dotyczy 2020, może lepiej dopisać.

[paula1456]

Napisane przez _hiver_

Też tak myślałam, że top LC z poprzedniego miesiąca do tego, w którym się czyta.

W punkcie 27 nie ma nic, że dotyczy 2020, może lepiej dopisać.

No to musi zrobić osoba, która założyła wątek

[_hiver_]

Nikt nie edytuje cudzego posta, wiadomo, ale najpierw chciałam napisać o tym autorce punktu

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez paula1456

To również moja propozycja Wybierasz dowolny miesiąc, ważne aby był to ubiegły rok i książka z topki

Napisane przez _hiver_

Też tak myślałam, że top LC z poprzedniego miesiąca do tego, w którym się czyta.

W punkcie 27 nie ma nic, że dotyczy 2020, może lepiej dopisać.

Napisane przez paula1456

No to musi zrobić osoba, która założyła wątek

Dodałam informację w pierwszym poście.
Dzięki za doprecyzowanie, bo też miałam pytać o ten punkt.


Wyzwanie zaczynam od punktu 1., czyli książki ze słynną ekranizacją:
"Opowieść Podręcznej" Margaret Atwood.

[Michalina83]

Napisane przez paula1456

Ja zaproponowałam ten punkt Ja też się sugeruję tym ile stron ma dana książka w legimi, bo również nie chce mi się tego sprawdzać na LC czy innych stronach Więc ja bym zaliczyła ilość stron z Legimi



To również moja propozycja Wybierasz dowolny miesiąc, ważne aby był to ubiegły rok i książka z topki

24. Tytuł jest na tą samą literę co moje imię.
„Pójdziesz ze mną?” - Konrad Reznowicz, 7/10
Przyznam szczerze, że już sama okładka mnie zaintrygowała. Owszem, jest minimalistyczna, ale po lekturze stwierdzam, że idealnie wręcz oddała treść tej książki. Nie mogłam się doczekać, kiedy dostanę ją w końcu do recenzji. A kiedy już dotarła… Odrobinę mi mina zrzedła po zapoznaniu się z opisem z tyłu okładki. W moim umyśle powieść zaczęła się jawić jako jakieś przemyślenia wewnętrzne głównego bohatera, psychologiczne rozważania i już obawiałam się, że będzie to bardzo nudne. Jakże się myliłam… Od pierwszych stron zostałam wciągnięta w fabułę. Miałam problem z Konradem, czyli głównym bohaterem tej powieści. Z jednej strony nie chciałabym się z kimś takim zadawać w prawdziwym życiu - masturbacja, seks, alkoholowe libacje… A do tego ten narcyzm, bowiem co kilka stron można natrafić na opisy, jak to chwali się on rozmiarami swego przyrodzenia. Nie, to zdecydowanie nie dla mnie. Ale! Z drugiej strony autor stworzył tę postać w taki sposób, że nie potrafiłam jej nie polubić. W pewnym momencie nawet zorientowałam się, że kibicuję Konradowi, aby w końcu odnalazł swoje osobiste szczęście, w ramionach tej wyjątkowej kobiety. Jest to historia mroczna, smutna i miejscami wulgarna, nie jest odpowiednia dla wszystkich czytelników, nawet niektórzy dorośli mogą być nią rozczarowani. Nie brakuje tu wyuzdanych scen seksu, a także dość licznych przekleństw. Co dziwne, jak zazwyczaj te ostatnie bardzo mi przeszkadzają (zwłaszcza jak pojawiają się często), tak w tym przypadku sprawiały one, że jeszcze lepiej mi się czytało tę pozycję. Naprawdę nie spodziewałam się, że przypadnie mi ona aż tak do gustu. Autor podzielił całość na dość krótkie rozdziały. To w połączeniu z jego lekkim stylem pisania powoduje, że tytuł ten można “połknąć” w jeden wieczór. Nie ma tu miejsca na jakikolwiek uśmiech, bo nie jest to historia szczęśliwa. Z kart tej powieści przebija niewyobrażalny smutek i samotność. Ale może naszemu bohaterowi uda się w końcu znaleźć tą Jedyną?

1/27

Dzięki za odpowiedź. Będzie motywacja do przeczytania, chociaż i tak na razie zamierzam z doskoku ją czytać. Powieści historyczne to przeważnie nie mój klimat, ale lubię tematykę starożytnego Rzymu i Grecji.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Tak przy okazji to czy można prosić o jakieś przykłady do punktu 18. Książka z fabułą w różnych czasach, bez ciągłości chronologicznej.
Kompletnie nie mam pojęcia jak czegoś takiego szukać i jak to ugryźć.



Jedyne co mi przychodzi do głowy to książki podobne do Wehikułu czasu. Czy o to chodzi?

[karolinka86]

Napisane przez Michalina83

Dzięki za odpowiedź. Będzie motywacja do przeczytania, chociaż i tak na razie zamierzam z doskoku ją czytać. Powieści historyczne to przeważnie nie mój klimat, ale lubię tematykę starożytnego Rzymu i Grecji.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Tak przy okazji to czy można prosić o jakieś przykłady do punktu 18. Książka z fabułą w różnych czasach, bez ciągłości chronologicznej.
Kompletnie nie mam pojęcia jak czegoś takiego szukać i jak to ugryźć.



Jedyne co mi przychodzi do głowy to książki podobne do Wehikułu czasu. Czy o to chodzi?

Co do pkt 18 są nieraz książki w których część akcji toczy się obecnie a część dawniej. I rozdziały są na przemian.
Chyba tak było np w książce Czerwony notes Sofii Lundberg, Pokój motyli oraz Róża północy Lucindy Riley, Słowik Kristin Hannah i jeszcze w jakiejś książce Gargaś, zapomniałam tytułu.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Już wiem! A między nami wspomnienia Gargaś.
I ostatnio przeczytałam Kołysanka dla Łani Ewy Formelli i tam też były czasy wojenne i współczesne.
Ja akurat lubię taki zabieg zastosowany w książkach.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka