Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

[Opiumalfa]

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88965828]Opiumalfa jak nie dasz rady, to nic nie poradzisz. Dobrze, że to tylko kawałek.
Ja to za pierwszym razem miałam nerw na wierzchu, więc minuta dopływu powietrza bolała a za drugim razem szło jakby pekniecie po szkliwie i bałam się że pójdzie dalej.

Najlepsze jest to, że ukruszylam ta jedynke na kebabie. Później miałam aparat na zębach i zero null jakichkolwiek urazów pomimo przesuwania zębów i złomu na nich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Masz implant teraz? Jak to zostało naprawione?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[szmyglo]

Napisane przez Opiumalfa

Nie mam dużo ukruszone, troszkę, ale ja nie wyleze dłużej niż 5 min na plecach bo mi się ciemno robi przed oczami. W tym problem.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Byłam niedawno u dentysty i po prostu jej powiedziałam w pewnym momencie, że muszę usiąść bardziej pionowo i ogarnęła. Może zapytaj, czy nie ma opcji np leżąc na boku?

[Opiumalfa]

Napisane przez szmyglo

Byłam niedawno u dentysty i po prostu jej powiedziałam w pewnym momencie, że muszę usiąść bardziej pionowo i ogarnęła. Może zapytaj, czy nie ma opcji np leżąc na boku?

Zapytam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Jedytka dzisiaj z położna rozmawiałam o wywoływaniu porodu. Mówiła, że jednym z najbardziej dostępnych metod i pocieranie sutków, drażnienie ich i rozciąganie. Można próbować stymulować strzykawką albo laktatorem. Od 4.11 maltretuje sutki

Co do wybrzydzania to ja jestem od tego! U mnie TZet je niemal wszystko a ja mam różne swoje pomysły i wymyślam co lubię a co nie 🤪
Ogólnie dzisiaj chodzi za mną kebab

W ogóle zobaczymy co ze mną będzie. Czyści mnie, mam bóle kregoslupa, trochę tego czopa odeszło... Położna mówiła, że z takimi objawami można chodzić dzień i dwa tygodnie - to mi pomogła ogólnie to ja nie chce jeszcze rodzic.

W ogóle opowiadała, że jedna z jej pacjentek miała jechać do szpitala do Łodzi. Jednak dojechała tylko km do szpitala w naszym mieście i urodziła w samochodzie ostatecznie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez Opiumalfa

Masz implant teraz? Jak to zostało naprawione?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja jestem po ukruszeniu 4 czy tam 5. Miałam ją usuwaną, bo nie dało się odbudować. Potem miałam założony półmost z koroną i nastepnym krokiem miał być implant, ale nie zdążyłam (trzeba odczekać konkretny czas na wygojenie dziąsła i zanik kości przed nałożeniem implantu), bo ciąża. I tak chodze z tym półmostem, który niczym sie nie różni od zwykłego zęba. Po połogu będziemy z panem szczękowcem działać dalej.

Jak jest malutkie ukruszenie, to nie zawsze wymaga usunięcia. Ale fakt, że im szybciej się to ogarnie, tym wieksza szansa na zachowanie zęba.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88965855]Jedytka dzisiaj z położna rozmawiałam o wywoływaniu porodu. Mówiła, że jednym z najbardziej dostępnych metod i pocieranie sutków, drażnienie ich i rozciąganie. Można próbować stymulować strzykawką albo laktatorem. Od 4.11 maltretuje sutki

Co do wybrzydzania to ja jestem od tego! U mnie TZet je niemal wszystko a ja mam różne swoje pomysły i wymyślam co lubię a co nie
Ogólnie dzisiaj chodzi za mną kebab

W ogóle zobaczymy co ze mną będzie. Czyści mnie, mam bóle kregoslupa, trochę tego czopa odeszło... Położna mówiła, że z takimi objawami można chodzić dzień i dwa tygodnie - to mi pomogła ogólnie to ja nie chce jeszcze rodzic.

W ogóle opowiadała, że jedna z jej pacjentek miała jechać do szpitala do Łodzi. Jednak dojechała tylko km do szpitala w naszym mieście i urodziła w samochodzie ostatecznie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


W Medicoverze ostatnio była afera, bo pani miała zapłacone cc na życzenie za te grube tysiące złotych, ale nie zdążyła dojechać, bo samo sie zaczęło i to tak szybko poszło, że urodziła na parkingu przed Medi. I Medi kręciło nosem na oddawanie kasy… co jest chore, bo nie wykonali usługi, więc zwrot sie należy.

Mnie rownież jakoś czyści dzisiaj, ale męża też, więc podejrzewamy, że to jednak jedzenie

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez Opiumalfa

Masz implant teraz? Jak to zostało naprawione?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mam dosztukowaną tą część. Ulamałam go po przekątnej, został mi z jedynki trójkąt🤪 Przez 20 lat od tego wypadku miałam chyba trzy razy całkowicie czyszczone przy nerwie i wymieniany kompozyt. Co jakiś czas moja stomatolog ogląda dokładnie ząb, zdziera wierzchnia warstwę i poprawia/w zależności od potrzeb zmienia barwę. Dopóki ząb jest zdrowy, dobrze się trzyma to nie bawimy się w implanty. Dobrze zniósł aparat - ortodonta też jest za tym, żeby nie ruszać skoro wygląda okej i nic się nie dzieje.

Tylko, ze akurat to nie było zwykle ukruszenie. Nie zawiazalam butow, zaczęłam biec są psem który mi uciekł i zrobiłam bach na ząb. Cud, że korzeniom nic się nie stało i że to tylko jedna jedynka. Ból pamiętam ogromny, bo nerw na wierzchu, do tego uderzenie w szczękę, rozwalona warga, zdarty nos, ręce i nogi.

Na kebabie ukruszylam ten ząb z drugiej (zdrowej strony) i kawałek drugiej jedynki - zrobiła mi się mini diastema jakby. Z tym, że tutaj to już tylko kosmetyka

Moja mama się śmiała, że powinna zamieszkać u dentysty. Mój brat jak miał też z 12 lat w szkole na korytarzu rozmawiał z kolega. Brat stał w kierunku ściany, ręce mial w kieszeni. Drugi kolega biegł i dla żartu go pchnął na ścianę - i co? Też się pożegnał z połowa jedynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Mikoma dziecko zadbalo o finanse mamy ale medi słabo wypadł - jakby płacić za wizytę, która się nie odbyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Moj tz tez nie ma połowy jedynki u góry uraz na boisku lata temu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[aga019es]

Napisane przez szmyglo

Dzięki za pamięć. Właśnie zadzwonili. 28.10 się rozpakowujemy A tu jaka wróżba na maila mi przyszła. Załącznik 7761233

To już, kciuki za was

Czyli w tym tygodniu zaczyna się coś u nas dziać, pierwsze bobasy będą na świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Umówiłam się na czwartek do dentysty. No brakuje mi rozrywek bez kitu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lagun]

Arbuzik, właśnie popijam napar z liści malin, ale jakoś tak bez przekonana
Wypije ten siuwaks bo co z tym zrobić.

Drażnienie sutków jawi mi się jako tortura, mam mega wrażliwe

Zachcianki spoko - miewamy oboje, ale wtedy wychodzimy do knajpy. Ja np. wymyśliłam ostatnio klasycznego de volaille’a i śmignęliśmy do super baru pod miastem
Nie wiem skąd mi się to wzięło, tęsknota za rodzinnymi imprezami czy co?

Szmyglo, chyba otwierasz nasze igrzyska porodowe trzymam kciuki!

Opiumalfa, jak mały ubytek to szybko ogarną. Lepiej tak niż narobić sobie ewentualnych kłopotów i latać w połogu na wizyty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Opiumalfa ja tam jestem dziwna, ale lubię chodzić do mojej dentystki prawie całe życie mnie zna, moja rodzinę, więc są ploteczki najlepiej jak ona nawija a ja z otwarta buzia "aha, ehe"
A tak na serio to dobrze, że ktoś obejrzy

Aga trzymamy się tu na wątku dzielnie

Ja nie mogę dzisiaj rodzic. Mechanik nadal nie oddał nam samochodu - jutro będzie czyli jakby co mam do wyboru ciasne cabrio albo terenowke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Lagun ja jestem osobą, która nie lubi stymulacji sutków. Serio, nawet w seksie mi to nie sprawia przyjemności. Ale jak ma pomoc...
Ogólnie położna dzisiaj oglądała moje brodawki i mówiła, że na pierwszy rzut oka nie powinno być problemów z karmieniem. Ciąża odziera z intymności

A co do stymulacji sutków... Ostatnio myłam i sterylizowalam mój laktator. Podłączyłam, wkładam reke ale jakoś nie ciągnie. Popsuty. Mój TZet mówi, że sprawdzi. Przyłożył sobie a laktator był ustawiony na max. Dobrze go pompowalo leżałam ze śmiechu przynajmniej wiem, ze działa

Czemu ześ mi napisała o de volajku? Przecież po nocach będzie mi się śnił taki z wyplywajacym masełkiem w pysznej panierce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jedytka1]

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88965855]Jedytka dzisiaj z położna rozmawiałam o wywoływaniu porodu. Mówiła, że jednym z najbardziej dostępnych metod i pocieranie sutków, drażnienie ich i rozciąganie. Można próbować stymulować strzykawką albo laktatorem. Od 4.11 maltretuje sutki

Co do wybrzydzania to ja jestem od tego! U mnie TZet je niemal wszystko a ja mam różne swoje pomysły i wymyślam co lubię a co nie 🤪
Ogólnie dzisiaj chodzi za mną kebab

W ogóle zobaczymy co ze mną będzie. Czyści mnie, mam bóle kregoslupa, trochę tego czopa odeszło... Położna mówiła, że z takimi objawami można chodzić dzień i dwa tygodnie - to mi pomogła ogólnie to ja nie chce jeszcze rodzic.

W ogóle opowiadała, że jedna z jej pacjentek miała jechać do szpitala do Łodzi. Jednak dojechała tylko km do szpitala w naszym mieście i urodziła w samochodzie ostatecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

to chyba zacznę suty pocierać☠
oj wiele bym dała za wiedzę kiedy się zacznie

ja tam zjem większość ale mąż to najbardziej takie domowe obiadki lubi a najlepiej jak mama zrobi

[viva91]

Napisane przez szmyglo

Właśnie dopiero w czwartek rano, takie mają zasady. I jak jest ok to wypuszczają po 48h

Ale patrz jak nam się dzielnie reszta dzieciaczków trzyma, chyba poza cesarkami wszystkie rzeczywiście doczekają listopada

Czyli jest szansa, że w sobotę wyjdziecie. Ale fajnie

Ja to chyba najwcześniej we wtorek, bo w niedzielę pewnie nie wypisują, poniedziałek Wszystkich Świętych. Oczywiście mam z tyłu głowy czarny scenariusz taki jaki się wydarzył poprzednio, ale odganiam go jak mogę.
W czwartek rano starszak ma umówione szczepienie, więc będę musiała poczekać aż TŻ to ogarnie i odstawi do żłobka, więc myślę że na izbie będę przed południem. Przed chwilą wróciłam ze szpitala - byłam tam po swój wypis (w zeszłym tyg nie dostałam go na papierze) i na szczęście mam w nim zalecenie stawienia się 28.10. w celu porodu, bo do tej pory to tak "na gębę" byłam z lekarką umówiona, bałam się że bez czegoś na piśmie mogą mnie odesłać. No ale jest
Idę szykować się na wizytę.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez jedytka1

to chyba zacznę suty pocierać
oj wiele bym dała za wiedzę kiedy się zacznie

ja tam zjem większość ale mąż to najbardziej takie domowe obiadki lubi a najlepiej jak mama zrobi

Podobno działa i na porodówce też każą tak robić. Pocierać, drażnić, rozciągać troszkę. Mi położna przyniosła ucieta strzykawke i mówiła, żeby kilka razy dziennie sobie takie sesje strzelać. Moim zdaniem też podobnie może zadzialac magiczna butelka

Rozmawialam dzisiaj z położna i mówiłam właśnie, że przy cc fajnie jest że zna się datę

Omawiałysmy dzisiaj cały poród. No i ja już na wstępnie zaznaczyłam, że jestem panikara i że boję się itd. Jednak przeszlysmy przez wszystko a ona powiedziała, że twarda jestem bo niektóre dziewczyny tak się boją że omdlewaja, słabo im się robi i niedobrze podczas opowieści 🤨 sporo czytałam na temat SN, oglądałam jakieś filmiki więc chyba miałam trochę obycia i dlatego

Napisane przez viva91

Czyli jest szansa, że w sobotę wyjdziecie. Ale fajnie

Ja to chyba najwcześniej we wtorek, bo w niedzielę pewnie nie wypisują, poniedziałek Wszystkich Świętych. Oczywiście mam z tyłu głowy czarny scenariusz taki jaki się wydarzył poprzednio, ale odganiam go jak mogę.
W czwartek rano starszak ma umówione szczepienie, więc będę musiała poczekać aż TŻ to ogarnie i odstawi do żłobka, więc myślę że na izbie będę przed południem. Przed chwilą wróciłam ze szpitala - byłam tam po swój wypis (w zeszłym tyg nie dostałam go na papierze) i na szczęście mam w nim zalecenie stawienia się 28.10. w celu porodu, bo do tej pory to tak "na gębę" byłam z lekarką umówiona, bałam się że bez czegoś na piśmie mogą mnie odesłać. No ale jest
Idę szykować się na wizytę.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Udanej wizyty!
A czemu w niedziele nie wypisują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Arbuzik bo to niedziela? Mniej lekarzy, nie ma komu zadecydować czy zrobić papierków. Przynajmniej do tej pory się z tym spotkałam, może nie osobiście ale wśród członków rodziny, jak komuś wypadało wyjście w niedzielę, to w rzeczywistości wychodził w poniedziałek.
Chyba że będzie problem z wolnymi łóżkami to może się zmobilizują.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[aga019es]

U nas w niedzielę wypisują, nawet w święta potrafią. To mnie pociesza. Ostatnio moja kuzynka z dzieckiem po rsv wyszli właśnie w niedzielę. Myślę że zależy to od szpitala.
Ja dziś pizze na kolację zamawiam, przy obiedzie meza poinformowałam żeby czasem nic nie wymyślił. Zachcianki ciężarnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

W związku z tym, ze u nas częściowo służba zdrowia jest płatna, nie trzymają w szpitalu bez sensu jak nie ma potrzeby bo każda doba to pieniądze (zależy od twojego ubezpieczenia i standardu pokoju).


Sent from my iPhone using Tapatalk

[zielona hortensja]

A ja pojechałam do szpitala jednak, położna pochwaliła za czujność, wyniki dopiero jutro także dopiero jutro się dowiem czy rzeczywiście to ta cholestaza czy nie. Ale zrobiła usg (dziewuszka oczywiście nadal głowa do góry, w dodatku w szpagacie, rusza się jak szalona, ale chyba ja ta pozycja blokuje wiec pewnie wkurzona na maksa!). Zrobili tez ktg, ciężko było bo przez te jej tance mieli problem chwycić serce No ale wszystko w najlepszym porządku, teraz tylko czekać na wyniki.

A teraz jeszCze mieliśmy wizytę porodówki przez skype. Nawet nie wiedziałam ze jest u nas sala „natura” gdzie jest wanna itd. Fajnie. No ale już nie dla mnie

A TZ tak siedzi i słucha jak to w przypadku CC będzie szedł tu i tu, ze pomoże w pierwszej opiece nad dzieckiem i tak mówi „No znowu cała robota na mnie spada”. Jassssne. Ja to tylko leżę i pachnę a on się napracuje biedaczek.

[Opiumalfa]

Napisane przez zielona hortensja

A ja pojechałam do szpitala jednak, położna pochwaliła za czujność, wyniki dopiero jutro także dopiero jutro się dowiem czy rzeczywiście to ta cholestaza czy nie. Ale zrobiła usg (dziewuszka oczywiście nadal głowa do góry, w dodatku w szpagacie, rusza się jak szalona, ale chyba ja ta pozycja blokuje wiec pewnie wkurzona na maksa!). Zrobili tez ktg, ciężko było bo przez te jej tance mieli problem chwycić serce No ale wszystko w najlepszym porządku, teraz tylko czekać na wyniki.

A teraz jeszCze mieliśmy wizytę porodówki przez skype. Nawet nie wiedziałam ze jest u nas sala „natura” gdzie jest wanna itd. Fajnie. No ale już nie dla mnie

A TZ tak siedzi i słucha jak to w przypadku CC będzie szedł tu i tu, ze pomoże w pierwszej opiece nad dzieckiem i tak mówi „No znowu cała robota na mnie spada”. Jassssne. Ja to tylko leżę i pachnę a on się napracuje biedaczek.

Cholestaza ta z wątroba tak? Pobrali ci krew?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[viva91]

Hortensja kciuki, aby to jednak nie była cholestaza.
Ale że jak mała w szpagacie? Toż to się zaklinowała dziewczyna Nie dziwota, że się nie obróciła
Ja po wizycie. Szyjka 2 cm, zamknięta. Przy wypisie ze szpitala miała 3 cm, zamknięta. A w trakcie pobytu trzeci lekarz orzekł "skrócona, rozwarcie 1 cm" także ten

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[zielona hortensja]

No już jakiś czas temu mi mówił gin ze ma nogi mocno podkurczone, a potem ze jedna wyprostowała do gory. A druga nadal w dole. I tak została w tej pozycji wiec No ja tez się nie dziwie ze się nie może przekręcić …

[szmyglo]

Napisane przez zielona hortensja

A ja pojechałam do szpitala jednak, położna pochwaliła za czujność, wyniki dopiero jutro także dopiero jutro się dowiem czy rzeczywiście to ta cholestaza czy nie. Ale zrobiła usg (dziewuszka oczywiście nadal głowa do góry, w dodatku w szpagacie, rusza się jak szalona, ale chyba ja ta pozycja blokuje wiec pewnie wkurzona na maksa!). Zrobili tez ktg, ciężko było bo przez te jej tance mieli problem chwycić serce No ale wszystko w najlepszym porządku, teraz tylko czekać na wyniki.

A teraz jeszCze mieliśmy wizytę porodówki przez skype. Nawet nie wiedziałam ze jest u nas sala „natura” gdzie jest wanna itd. Fajnie. No ale już nie dla mnie

A TZ tak siedzi i słucha jak to w przypadku CC będzie szedł tu i tu, ze pomoże w pierwszej opiece nad dzieckiem i tak mówi „No znowu cała robota na mnie spada”. Jassssne. Ja to tylko leżę i pachnę a on się napracuje biedaczek.

Ale masz akrobatkę

[Lagun]

Aż ciężko mi sobie wyobrazić to ułożenie na tym etapie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez viva91

Arbuzik bo to niedziela? Mniej lekarzy, nie ma komu zadecydować czy zrobić papierków. Przynajmniej do tej pory się z tym spotkałam, może nie osobiście ale wśród członków rodziny, jak komuś wypadało wyjście w niedzielę, to w rzeczywistości wychodził w poniedziałek.
Chyba że będzie problem z wolnymi łóżkami to może się zmobilizują.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Nie wiedziałam, że w niektórych szpitalach w niedzielę nie wypisują
Skoro po wizycie okej, to trzymaj się mocno do piątku

Napisane przez zielona hortensja

A ja pojechałam do szpitala jednak, położna pochwaliła za czujność, wyniki dopiero jutro także dopiero jutro się dowiem czy rzeczywiście to ta cholestaza czy nie. Ale zrobiła usg (dziewuszka oczywiście nadal głowa do góry, w dodatku w szpagacie, rusza się jak szalona, ale chyba ja ta pozycja blokuje wiec pewnie wkurzona na maksa!). Zrobili tez ktg, ciężko było bo przez te jej tance mieli problem chwycić serce No ale wszystko w najlepszym porządku, teraz tylko czekać na wyniki.

A teraz jeszCze mieliśmy wizytę porodówki przez skype. Nawet nie wiedziałam ze jest u nas sala „natura” gdzie jest wanna itd. Fajnie. No ale już nie dla mnie

A TZ tak siedzi i słucha jak to w przypadku CC będzie szedł tu i tu, ze pomoże w pierwszej opiece nad dzieckiem i tak mówi „No znowu cała robota na mnie spada”. Jassssne. Ja to tylko leżę i pachnę a on się napracuje biedaczek.

Wyobraziłam sobie ciebie jako taka królowa, która leży, pachnie, przynoszą winogronka i czekoladki, winko pije, kawkę, maseczka na twarzy, pedicure, manicure a biedny TZet przy dziecku cały spocony, mokry i obsikany

Napisane przez zielona hortensja

No już jakiś czas temu mi mówił gin ze ma nogi mocno podkurczone, a potem ze jedna wyprostowała do gory. A druga nadal w dole. I tak została w tej pozycji wiec No ja tez się nie dziwie ze się nie może przekręcić …

próbuje sobie ja wyobrazić - tyczka gimnastyczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez zielona hortensja

A ja pojechałam do szpitala jednak, położna pochwaliła za czujność, wyniki dopiero jutro także dopiero jutro się dowiem czy rzeczywiście to ta cholestaza czy nie. Ale zrobiła usg (dziewuszka oczywiście nadal głowa do góry, w dodatku w szpagacie, rusza się jak szalona, ale chyba ja ta pozycja blokuje wiec pewnie wkurzona na maksa!). Zrobili tez ktg, ciężko było bo przez te jej tance mieli problem chwycić serce No ale wszystko w najlepszym porządku, teraz tylko czekać na wyniki.

A teraz jeszCze mieliśmy wizytę porodówki przez skype. Nawet nie wiedziałam ze jest u nas sala „natura” gdzie jest wanna itd. Fajnie. No ale już nie dla mnie

A TZ tak siedzi i słucha jak to w przypadku CC będzie szedł tu i tu, ze pomoże w pierwszej opiece nad dzieckiem i tak mówi „No znowu cała robota na mnie spada”. Jassssne. Ja to tylko leżę i pachnę a on się napracuje biedaczek.

Dobrze zrobiłaś, bo z cholestazą nie ma żartów

Omg, to nic dziwnego, że jej niewygodnie…

Byłam z tż na spacerze do paczkomatu. No myślałam, że urodzę. Mam wrażenie, że już nie tylko jej głowę, ale i ramiona mam gdzieś w pochwie

Ale chociaż misja „prześcieradła do dostawki” zakończona sukcesem przyszły mi te 40x90 i pasują i są spoczi jakościowo i nie za milion monet

[viva91]

Ech. Mój TŻ się smarka od prawie tygodnia. Mieliśmy nadzieję, że do piątku się pozbędzie kataru i będzie mógł 2 h po porodzie kangurowac małego. Katar nadal ma, na dodatek wyszła mu opryszczka Już coś czytał, że nawet jak strupek zniknie to nadal się zaraża. I teraz co, rozum mówi, żeby się do małego nie zbliżał, ale to oznacza, że zobaczy syna dopiero jak wyjdziemy ze szpitala. Serce płacze

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[aga019es]

Hortensja, mam nadzieję że to fałszywy alarm.
Wow, co te dzieciaki potrafią w brzuchu wyczyniać, szkoda tylko że fiołka głową w dół nie zrobiła,ale widocznie rąk miało być.
Ach te 9mc leżenia, później tylko poród i po sprawie, biedni ci faceci
Viva, czyli do piątku musisz wytrzymać i będzie git

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chiare]

Mikoma podziel się proszę linkiem pasowałyby mi idealnie do kosza Mojżesza. Mam te same odczucia

Zielona hortensja trzymam kciuki aby to nie było to. Dobrze że pojechałaś a tz

Czyli za dwa dni powitamy pierwsze dzieciaki to już?!

Viva91 hahaha mam tak ciągle z moimi dwoma lekarzami. Jeden mówi że dziecko 3 kg a drugi 2.5. ostatnio pierwszy powiedział że szyjka zgładzona i rozwarcie na 1 cm, ciekawe co powie drugi lekarz jutro 🤣🤪

Opiumalfa tyle o tych zębach wczoraj pisalyśmy i się trafiło :/ współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

A zęby, właśnie. Kiedyś moja kierowniczka w pracy złamała równocześnie sąsiadujące piątkę i szóstkę Prawie na równi z dziąsłem, korzeń jedynie został. Ale elegancko odbudowała je włóknem szklanym

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Napisane przez chiare

Mikoma podziel się proszę linkiem pasowałyby mi idealnie do kosza Mojżesza. Mam te same odczucia

Zielona hortensja trzymam kciuki aby to nie było to. Dobrze że pojechałaś a tz

Czyli za dwa dni powitamy pierwsze dzieciaki to już?!

Viva91 hahaha mam tak ciągle z moimi dwoma lekarzami. Jeden mówi że dziecko 3 kg a drugi 2.5. ostatnio pierwszy powiedział że szyjka zgładzona i rozwarcie na 1 cm, ciekawe co powie drugi lekarz jutro 🤣🤪

Opiumalfa tyle o tych zębach wczoraj pisalyśmy i się trafiło :/ współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://allegro.pl/oferta/przesciera...ZWVhODUyYWE%3D