Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[midusia86]

Napisane przez gosiulam185

Mam dużo pokarmu i położna mówi, że jeśli ssie aktywnie to to 10-15 min w zupełności mu wystarcza. W nocy budzi się co 2-3h i to jest ok. W dzień mam pilnować żeby nie spał dłużej niż 4h. Mówi, że te przerwy nie muszą być książkowo co 3h tylko karmień ma być około 8 na dobę. Czyli jeżeli karmię teraz i za godzinę znowu, a później na dłuższą przerwę i nie chce się wybudzić to mam się nie martwić, tylko najwyżej po 4h budzić go już na siłę.

Siku robi mało, ale kupek jest około 5 na dzień, więc mówi, że jest ok. Mam być cierpliwa i walczyć bo pokarmu jest naprawdę dużo tylko musimy się "dotrzeć".

Mały niestety spi ze mną. Jak go odkładam do wozeczka to od razu szeroko otwarte oczy i patrzy, nie marudzi, ale nie zaśnie. Ciekawa jestem jak to w domu pójdzie z tym spaniem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gosia masz dobrego doradcę
Maks urodził się maluszek i stad tez większa podatność na żółtaczkę, ale ona sama w sobie nie jest straszna. Jeżeli bilirubina nie wzrośnie za bardzo, to spokojnie wypuszcza was do domu a tam powolutku m.in. dzięki częstemu dostawieniu spokojnie wydali ja sobie z organizmu
Z Pitulem mieliśmy dość intensywny jej przebieg, z dwukrotnym naświetlaniem, powiększona wątroba i całkowicie zeszła dopiero po 6 miesiącach a i tak nie pozostawiło to żadnych następstw. Jeżeli Maksiowi podniosła się biliibina tak szybko po porodzie to jest to zdecydowanie ta zupełnie niegroźna żółtaczka poporodowa, wiec nie ma się czym martwić

[misiaq002]

Araya łączę się w bólu!

Do 2 w nocy u mnie panna ssała i wyła na zmianę. Przyszła położna spojrzała na mnie i chyba zobaczyła żywego trupa bo zabrała małą do siebie i kazała iść spać. Mówi, że dokarmi ją mm. Ja byłam takim wrakiem człowieka, że mówię po prostu ok i poszłam. Usnęłam od razu. Nie wiem co one jej zrobiły bo przyniosły ją o 5 i ona do 7 rana spała. I JA TEŻ BOŻE czuję się jak bym wygrała życie!! W dodatku musiałam obudzić na poranną toaletę, dałam cyca i śpi Jezu oby to oznaczało, że się docieramy tylko była po prostu głodna.

I dziewczyny hartujcie sutki!! Mam 2 ogromne rany a nie sutki. Walczę i lanolina non stop ale jest ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mylukier]

U mnie nocka spokojnie minęła. Obudziłam się na siku, mydlalam że jest jakoś środek nocy a tu 9 i trzeba wstawać by isc do weterynarza. Jutro 8... Od polowy ciąży wszystkim ględziłam, że 8 urodze... Tż się dogadywał wczoraj z synkiem by wyszedł w środę po 14

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez gosiulam185

My dzisiaj znowu nie dostaniemy wypisu. Mały za dużo spadł na wadze. Dla mnie to jest bez sensu bo skoro tutaj i tak mi nikt nie pomaga to wolałabym na spokojnie w domu się z nim dotrzeć, ewentualnie dokarmić mm niż tutaj mam się stresować. Zostaniemy kolejne dwie doby bez pomocy, bez karmienia i tylko będę słyszeć "spadek wagi". Przecież sam nagle nie zacznie przybierać na wadze skoro nie przyjmuje pokarmu. Nikt się do pomocy nie garnie, lekarz przychodzi tylko rano, bada i tyle. Chyba liczą, że jutro nagle cudownie zacznie przybierać na wadze od niczego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale wiesz, ze możecie się wypisać na żądanie, jeżeli wiesz, ze wasz pobyt tam niczemu się nie przysłuży?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez Ola0731

To faktycznie kiepsko. A próbowałaś sama dokarmić mm w szpitalu czy nie chcesz dokarmiać mm?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jeżeli Gosia sama nawet widzi, ze ma mleko w (.)(.) to podanie mm w niczym spektakularnie nie pomoże. Przecież mm nie jest cięższe

[gosiulam185]

Napisane przez midusia86

Gosia masz dobrego doradcę
Maks urodził się maluszek i stad tez większa podatność na żółtaczkę, ale ona sama w sobie nie jest straszna. Jeżeli bilirubina nie wzrośnie za bardzo, to spokojnie wypuszcza was do domu a tam powolutku m.in. dzięki częstemu dostawieniu spokojnie wydali ja sobie z organizmu
Z Pitulem mieliśmy dość intensywny jej przebieg, z dwukrotnym naświetlaniem, powiększona wątroba i całkowicie zeszła dopiero po 6 miesiącach a i tak nie pozostawiło to żadnych następstw. Jeżeli Maksiowi podniosła się biliibina tak szybko po porodzie to jest to zdecydowanie ta zupełnie niegroźna żółtaczka poporodowa, wiec nie ma się czym martwić

Żółtaczka już dzisiaj spada. Wczoraj o 8 -8mg, o 20-9,3 mg, dzisiaj o 8- 8,8mg. Na razie nie ma szans na wyjście do domu przez spadek masy. Szkoda, że ten doradca jest tylko jeden i dziś już go nie ma, a reszta pan pielęgniarek ma to generalnie gdzies.

Małemu podcięli wędzidełko, może będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez gosiulam185

Nie ma możliwości, nie chcą dać zgody. Laktatora też nie pozwalają dzisiaj zostaje sama na sali więc TŻ ma mi przemycić i będę próbowała z laktatorem. Jestem załamana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieźle może jak Ci mąż przemyci to Wam się jakoś uda

Napisane przez misiaq002

Araya łączę się w bólu!

Do 2 w nocy u mnie panna ssała i wyła na zmianę. Przyszła położna spojrzała na mnie i chyba zobaczyła żywego trupa bo zabrała małą do siebie i kazała iść spać. Mówi, że dokarmi ją mm. Ja byłam takim wrakiem człowieka, że mówię po prostu ok i poszłam. Usnęłam od razu. Nie wiem co one jej zrobiły bo przyniosły ją o 5 i ona do 7 rana spała. I JA TEŻ BOŻE czuję się jak bym wygrała życie!! W dodatku musiałam obudzić na poranną toaletę, dałam cyca i śpi Jezu oby to oznaczało, że się docieramy tylko była po prostu głodna.

I dziewczyny hartujcie sutki!! Mam 2 ogromne rany a nie sutki. Walczę i lanolina non stop ale jest ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to super że udało Ci się przespać teraz już będzie coraz lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Ivi to jak, nie ogarneysmy wczoraj, to może dzisiaj?

Myślałam, ze tydzień temu odszedł mi już cały czop, ale dzisiaj wiem, ze się myliłam . Wielka jego cześć odeszła dzisiaj z odrobiną krwi i chyba sobie wmawiam, ale lekko zaczyna pobolewa podbrzusze. Oby to nie kolejny fałszywy alarm

[Ola0731]

Napisane przez midusia86

Ivi to jak, nie ogarneysmy wczoraj, to może dzisiaj?

Myślałam, ze tydzień temu odszedł mi już cały czop, ale dzisiaj wiem, ze się myliłam . Wielka jego cześć odeszła dzisiaj z odrobiną krwi i chyba sobie wmawiam, ale lekko zaczyna pobolewa podbrzusze. Oby to nie kolejny fałszywy alarm

Trzymam kciuki żeby jednak nie fałszywy alarm ja się zaraz zabieram za gulasz, znajomi mają o 12 wpaść. Skręcimy łóżeczko a wieczorem spakuje torby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Dziewczyny zal post. Jestem zalamana. Tymon w ogole nie śpi spi tylko przy cycku . Ja spie po 10 minut. Nie daje rady juz naprawde. Co ja mam zrobić? ?
Nigdy nie slyszalam by dziecko tak wylo, nie plakalo a wylo. Przy piersi jest niespokojny, odrywa sie nerwowo. Spokojnie je tylko po "drzemce". Zasnął o 8mej przy piersi caly czas sie kreci. Teraz go chciałam odlozyc i sie obudził.. nie wiem, co ja mam zrobic bo tak sie nie da zyc.
Maz go wzial zebym sie przespala choc godzine ale on chce pierś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Dziewczyny zal post. Jestem zalamana. Tymon w ogole nie śpi spi tylko przy cycku . Ja spie po 10 minut. Nie daje rady juz naprawde. Co ja mam zrobić? ?
Nigdy nie slyszalam by dziecko tak wylo, nie plakalo a wylo. Przy piersi jest niespokojny, odrywa sie nerwowo. Spokojnie je tylko po "drzemce". Zasnął o 8mej przy piersi caly czas sie kreci. Teraz go chciałam odlozyc i sie obudził.. nie wiem, co ja mam zrobic bo tak sie nie da zyc.
Maz go wzial zebym sie przespala choc godzine ale on chce pierś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati ja wiem że bardzo chcesz karmić piersią, ale może dalibyscie Tymonowi mm żeby się najadł i się przespał. Wtedy i Ty będziesz mogła się przespać. Może tak spróbujcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Gosia przykro ze musicie zostac.
Pierwszy raz tez slysze zeby nie pozwalali mm i laktatora.

Pati wspolczuje. Nie masz opcji zamowienia poloznej albo doradcy. Moze cos by doradzili?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez midusia86

Ivi to jak, nie ogarneysmy wczoraj, to może dzisiaj?

Myślałam, ze tydzień temu odszedł mi już cały czop, ale dzisiaj wiem, ze się myliłam . Wielka jego cześć odeszła dzisiaj z odrobiną krwi i chyba sobie wmawiam, ale lekko zaczyna pobolewa podbrzusze. Oby to nie kolejny fałszywy alarm

Oooo no to kciuki!

Napisane przez PatiPee

Dziewczyny zal post. Jestem zalamana. Tymon w ogole nie śpi spi tylko przy cycku . Ja spie po 10 minut. Nie daje rady juz naprawde. Co ja mam zrobić? ?
Nigdy nie slyszalam by dziecko tak wylo, nie plakalo a wylo. Przy piersi jest niespokojny, odrywa sie nerwowo. Spokojnie je tylko po "drzemce". Zasnął o 8mej przy piersi caly czas sie kreci. Teraz go chciałam odlozyc i sie obudził.. nie wiem, co ja mam zrobic bo tak sie nie da zyc.
Maz go wzial zebym sie przespala choc godzine ale on chce pierś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może by mu dać na pierwszy głód odrobinę mm i zaraz dokarmic piersią? Żeby ta nerwowość mu minęła?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Ja mam duzo mleka ,chcialam mu dac osiągnięte butelka ale on nie chce tego w ogole zassac ;( nie wiem w czym jest problem naprawde. Chyba pojade na oddzial , mowily ze w razie problemow jakichkolwiek czy z kp czy czyms innym mam przyjechać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez misiaq002

Araya łączę się w bólu!

Do 2 w nocy u mnie panna ssała i wyła na zmianę. Przyszła położna spojrzała na mnie i chyba zobaczyła żywego trupa bo zabrała małą do siebie i kazała iść spać. Mówi, że dokarmi ją mm. Ja byłam takim wrakiem człowieka, że mówię po prostu ok i poszłam. Usnęłam od razu. Nie wiem co one jej zrobiły bo przyniosły ją o 5 i ona do 7 rana spała. I JA TEŻ BOŻE czuję się jak bym wygrała życie!! W dodatku musiałam obudzić na poranną toaletę, dałam cyca i śpi Jezu oby to oznaczało, że się docieramy tylko była po prostu głodna.

I dziewczyny hartujcie sutki!! Mam 2 ogromne rany a nie sutki. Walczę i lanolina non stop ale jest ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie chciałam mm, chociaż już byłam bliska się poddać, ale udało się w końcu odłożyć Jasia i zdrzemnąć, 4h snu to rarytas
Od 4.12 spałam łącznie 8h, ciekawe co dalej

Przyszedł w końcu ktoś konkretny, mówię że sutki mnie bolą łzy aż lecą i sprawdziła Małemu wędzidełko i wg niej jest za krótkie i do chirurgicznego podcięcia, którego tutaj nie wykonują czekam jeszcze na obchód i pediatrę co na to powie.


Fizjoterapeuta uroginekologiczny jest tylko w tygodniu, więc zayebiscie .....to sobie skonsultowałam. Na poporodową jakoś nie raczył wczoraj dotrzeć
Po porodzie nie przeszły mi bóle bioder, nadal nie mogę wstać z łóżka co przy dziecku jest nie do ogarnięcia



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez midusia86

Ivi to jak, nie ogarneysmy wczoraj, to może dzisiaj?

Myślałam, ze tydzień temu odszedł mi już cały czop, ale dzisiaj wiem, ze się myliłam . Wielka jego cześć odeszła dzisiaj z odrobiną krwi i chyba sobie wmawiam, ale lekko zaczyna pobolewa podbrzusze. Oby to nie kolejny fałszywy alarm

No to dajesz!! Kciuki

Napisane przez PatiPee

Dziewczyny zal post. Jestem zalamana. Tymon w ogole nie śpi spi tylko przy cycku . Ja spie po 10 minut. Nie daje rady juz naprawde. Co ja mam zrobić? ?
Nigdy nie slyszalam by dziecko tak wylo, nie plakalo a wylo. Przy piersi jest niespokojny, odrywa sie nerwowo. Spokojnie je tylko po "drzemce". Zasnął o 8mej przy piersi caly czas sie kreci. Teraz go chciałam odlozyc i sie obudził.. nie wiem, co ja mam zrobic bo tak sie nie da zyc.
Maz go wzial zebym sie przespala choc godzine ale on chce pierś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eh u mnie dziś od 7 też tylko na ręce i jeść. Śpi też tylko na reku, jak odłożę to wrzask. Czekam na męża, to go ponosi, mi już bicki odpadają

Przy przewijaniu też ryk jak by ze skory obdzierali

Jeśli dziś wyjdziemy to w domu spróbuje laktatora i butli tu już nie chce żeby mąż zwoził lub iść kupować końcówkę do tego w pokoju na oddziale na jeden dzień bez sensu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Mały się żółty zrobił, obyśmy jednak dziś wyszli


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosiulam185]

Napisane przez PatiPee

Ja mam duzo mleka ,chcialam mu dac osiągnięte butelka ale on nie chce tego w ogole zassac ;( nie wiem w czym jest problem naprawde. Chyba pojade na oddzial , mowily ze w razie problemow jakichkolwiek czy z kp czy czyms innym mam przyjechać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati, niech sprawdzą wędzidełko. U nas niebo a ziemia po podcięciu. Mały zaczął aktywnie ssać. Po moim płaczu ordynator się zainteresował się tym co się dzieje. Od razu wszyscy zaczęli skakać. Mam pozwolenie na swój laktator, dostałam butelkę dla małego żeby już teraz ręcznie odciągać bo mam straszny nawał, a szkoda zmarnować skoro mieliby go dokarmiać. Będą go wieczorem ważyć, w razie czego dokarmią mm. Wędzidełko podcięte i chyba tu leżał problem bo mały już nie ma problemów z lewą piersią w ogóle, zobaczymy jak sobie z prawą poradzi.

No ale kolejne komplikacje się pojawiły. W USG przezciemiączkowym wyszły jakieś małe torbieliki. Niby nic groźnego, ale do obserwacji w poradni neonatologicznej. Prawdopodobnie wynika to ze słabych przepływów starzejącego się łożyska, ewentualnie małe niedotlenienie podczas porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Laska na sali chrapie głośniej niż mój mąż mam okazje na drzemkę to nie da się usnąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Smarfetka]

Napisane przez arya09

Laska na sali chrapie głośniej niż mój mąż mam okazje na drzemkę to nie da się usnąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Najgorzej....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ivi56]

Napisane przez midusia86

Ivi to jak, nie ogarneysmy wczoraj, to może dzisiaj?

Myślałam, ze tydzień temu odszedł mi już cały czop, ale dzisiaj wiem, ze się myliłam . Wielka jego cześć odeszła dzisiaj z odrobiną krwi i chyba sobie wmawiam, ale lekko zaczyna pobolewa podbrzusze. Oby to nie kolejny fałszywy alarm

Witam się ☕️

Nie urodziłam i dzisiaj bardzo chętnie niech to moje dziecię sobie jaj nie robi bo zastój na wątku

Mnie w nocy tylko ból jak podczas okresu dokuczał. Dzisiaj już trochę połazilam, żeby troszkę przyspieszyć. Kupiłam prezenty i w sumie zostało mi jeszcze tylko 3 do kupienia na święta

Pati jedz skoro tak Ci mówiły, nie ma co się męczyć. Może akurat jest jakiś sposób.

Gosia, Arya tez trzymam kciuki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Alicjazkrainyczaroww]

Dzień dobry

Też nie urodziłam i mam nadzieję, że przez najbliższe dni nie urodze, bo znów mnie wzięło jakieś przeziębienie

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Smarfetka]

I ja również dalej w dwupaku, od dziś to ja już mogę rodzic, ile to można czekać i czekać na panicza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[voice_of_silence]

Ja zaraz jadę na Jarmark Bożonarodzeniowy i targi książki. Już mi to siedzenie w domu i czekanie pada na głowę. Wieczorem pewnie będę narzekać na ból kręgosłupa, ale może mi się uda zjeść coś dobrego co mi to zrekompensuje.

Wszyscy pytają co tam, jak tam i że mam koniecznie dać znać jak się zacznie. Ehe, po moim trupie

Mąż dzisiaj urabiał teściową przez telefon. Może się uda obejść odwiedziny na oddziale
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Pati a może to zwyczajna potrzeba hiperbliskosci po trudnym dla dziecka porodzie? Nie dasz rady zasnąć no z dzieckiem położonym na klacie i pilnującym was mężem?

[voice_of_silence]

Midusia, trzymam kciuki żeby coś się rozkręciło.

Pati, mnie też się wydaje że maluszek potrzebuje bliskości. Nie walcz z tym, tylko zastanów się jak mu ją zapewnić żebyście się z tym wszyscy dobrze czuli, inaczej zje Cię frustracja. To nie będzie trwało wiecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Bylam dzis na konsultacji i ktg.
Skurczy brak, rozwarcie na 1.5cm.
Mam czas do srody zeby sie samo rozkrecilo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagaLena84]

U was chociaż jakieś małe kroszki są co do tych porodów. Male rozwarcia czy odchodzące czopy a u mnie nic a nic .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez MagaLena84

U was chociaż jakieś małe kroszki są co do tych porodów. Male rozwarcia czy odchodzące czopy a u mnie nic a nic .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też nie zanosi się na żaden poród

[PatiPee]

Jestem na oddziale w pokoju do karmienia. Tymek spadl prawie pół kilo ale polozna powiedziała, ze przy takich duzych noworodkach to jest ok. Waze zeby teraz dobrze przybieral. Wiec karmie go, technika jest ok podobno. Jedyne tylko ,ze mi w nocy pozarl prawy sutek wiec przez nakladke mam narazie nim karmic. Już prawie godzinę je , zobaczymy zaraz ile zjadl przez ten czas.... chyba wypozycze dzis wage z apteki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez milawo

Bylam dzis na konsultacji i ktg.
Skurczy brak, rozwarcie na 1.5cm.
Mam czas do srody zeby sie samo rozkrecilo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Milawo ale czemu do środy? Przecież na środę ty masz dopiero wyznaczony ptp?

[milawo]

Napisane przez midusia86

Milawo ale czemu do środy? Przecież na środę ty masz dopiero wyznaczony ptp?

Mam srednie wyniki krwi. Indukcja nie jest wskazana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ivi56]

Napisane przez MagaLena84

U was chociaż jakieś małe kroszki są co do tych porodów. Male rozwarcia czy odchodzące czopy a u mnie nic a nic .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tez chyba nic, rozwarcia brak, czop tez cały z tego co mi się wydaje skoro szyjka zamknięta, a tamto to był tylko jakiś gesty śluz. A i jestem dzień po terminie

Ale patrząc po przykładzie Aryi to nic nie oznacza i można być rano pozamykanym a wieczorem zacząć rodzic, albo jak niektóre z rozwarciem chodzić tygodniami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk