Mam problem ze znalezieniem pracy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-04, 17:12   #1
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29

Mam problem ze znalezieniem pracy


Tak więc mam problem ze znalezieniem pracy...
Szukam od kilku dni i aplikuje na te stanowiska, które mi odpowiadaja godzinowo (nie chciałabym pracować na przykład w trybie 2 czy 3 zmian). Na dwie zmiany jeszcze jestem wiadomo skłonna sie zgodzic jesli coś takiego znajde, ale nie chciałabym. Pracowałam kiedyś w trybie dwóch zmian i to nie jest praca dla mnie. Cenie prace w ciegu dnia, gdzie jest jedna zmiana powiedzmy praca od 8-16 bo majac prace na przykład od 14-22 czuje sie jakbym chodzila tam za kare i wysysa to ze mnie cala energie, po za tym nie umiem sie wyrobic - wstaje sie wtedy rano, toaleta, sniadanie, ubranie i praktycznie zaraz niedługo tzreba robic/jeść obiad zeby pojsc do pracy :/

Ostatnio wyslalam kilka CV w tym dwa do fajnej pracy na magazyn z kosmetykami. Jeden to magazyn z kosmetykami renomowanych producentów a druga oferta pracy to hurtownia kosemtyczno-fryzjerska. W obydwoch pracach charakter taki sam - pakowanie produktow, wydawanie towaru, komplementacja zamowien, prace porzadkowe, dbanie o czystosc na magazynie. W obydwoch pracah praca na umowe o prace, praca w ciagu dnia a wiec powiedzmy przedzial godzinowy 8-16, ale na razie brak odzewu. Z innych miejsc pracy gdzie wysylalam CV rowniez

Jestem strasznie sfrustrowana i jestem zla. Zla na siebie ze to tak wyglada. Mysle ze chodzi o moje CV. Dwa lata temu skonczylam szkole srednia (technikum) i malo pracowalam. Ale nie dlatego ze jestem leniwa czy prozna, zaluje ze tak wyszlo. Ze nie szukalam pracy na roznych portalach, nie znalam stron typowo znanych wiekszosci typu pracuj.pl tylko znalam jedno miejsce pracy gdzie mozna pracowac (centrum logistyczne, a tam praca na zmiany) i malo pracowalam dlatego moje CV strasznie wyglada.

Kiedys jeden pracodawca zapytal mnie dlaczego tak czesto zmieniam prace ..?

No moja wina. Chcialabym znalezc prace taka aby byla to praca z dlugofalowa wspolpraca i ciagla, zebym w niej dlugo pracowala, dlugo sie w niej utrzymala i to szukanie pracy mnie dobija bo jak patrza na CV to pewnie trafia od razu do kosza...

Najdluzej w jednym miejscu pracy pracowalam 6 msc.

Przed swietami udalo mi sie znalezc prace ale to praca sezonowa byla (wiedzialam o tym). Atomosfera byla fajna, zakres zajec tez wiec ja wzielam. No ale udalo mi sie tam pracowac tylko 2 msc (listopad, grudzien) bo w listopadzie ja znalazlam. No i taka prace znalazlam, a stalej znalezc nie moge...

Nie moge pracowac dorywczo czy sezonowo. Taka praca mnie nie interesuje. Zeby chociaz dali mi szanse...Na razie bezskutecznie

Nigdy sie nie rejestrowalam w PUP i na razie nie wiem czy bede. Czasem bylam poszukujacym pracy, czasem bezrobotna. Nie wiem co robic. Po za praca ucze sie zaocznie i to wszystko. Dlatego szukam pracy dla ucznia, czyli takiej 5 x w tyg

Co moge zrobic?
Mam sie zabic?
Zapisac sie do PUP i nadal szukac pracy?
Co radzicie?

To starsznie dobija...Szukanie pracy dlugie przyprawia o frustracje. Szukam jej kilka dni ale wiem jak wygladalo to kiedys i zaluje ze tak to zepsulam gdy skonczylam szkole. Wakacje dlugie mialam, potem sie przeprowadzilam w nowe miejsce.
Wysylam CV tam gdzie spelniam kryteria. Nie wysylam tam gdzie nie spelniam wymogow to oczywiste.

Szukam caly czas pracy, ale telefon milczy i nie wiem co robic...
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-04, 20:37   #2
nadijahh
Raczkowanie
 
Avatar nadijahh
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Восток!
Wiadomości: 353
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez MsNat Pokaż wiadomość
Tak więc mam problem ze znalezieniem pracy...
Szukam od kilku dni i aplikuje na te stanowiska, które mi odpowiadaja godzinowo (nie chciałabym pracować na przykład w trybie 2 czy 3 zmian). Na dwie zmiany jeszcze jestem wiadomo skłonna sie zgodzic jesli coś takiego znajde, ale nie chciałabym. Pracowałam kiedyś w trybie dwóch zmian i to nie jest praca dla mnie. Cenie prace w ciegu dnia, gdzie jest jedna zmiana powiedzmy praca od 8-16 bo majac prace na przykład od 14-22 czuje sie jakbym chodzila tam za kare i wysysa to ze mnie cala energie, po za tym nie umiem sie wyrobic - wstaje sie wtedy rano, toaleta, sniadanie, ubranie i praktycznie zaraz niedługo tzreba robic/jeść obiad zeby pojsc do pracy :/

Ostatnio wyslalam kilka CV w tym dwa do fajnej pracy na magazyn z kosmetykami. Jeden to magazyn z kosmetykami renomowanych producentów a druga oferta pracy to hurtownia kosemtyczno-fryzjerska. W obydwoch pracach charakter taki sam - pakowanie produktow, wydawanie towaru, komplementacja zamowien, prace porzadkowe, dbanie o czystosc na magazynie. W obydwoch pracah praca na umowe o prace, praca w ciagu dnia a wiec powiedzmy przedzial godzinowy 8-16, ale na razie brak odzewu. Z innych miejsc pracy gdzie wysylalam CV rowniez

Jestem strasznie sfrustrowana i jestem zla. Zla na siebie ze to tak wyglada. Mysle ze chodzi o moje CV. Dwa lata temu skonczylam szkole srednia (technikum) i malo pracowalam. Ale nie dlatego ze jestem leniwa czy prozna, zaluje ze tak wyszlo. Ze nie szukalam pracy na roznych portalach, nie znalam stron typowo znanych wiekszosci typu pracuj.pl tylko znalam jedno miejsce pracy gdzie mozna pracowac (centrum logistyczne, a tam praca na zmiany) i malo pracowalam dlatego moje CV strasznie wyglada.

Kiedys jeden pracodawca zapytal mnie dlaczego tak czesto zmieniam prace ..?

No moja wina. Chcialabym znalezc prace taka aby byla to praca z dlugofalowa wspolpraca i ciagla, zebym w niej dlugo pracowala, dlugo sie w niej utrzymala i to szukanie pracy mnie dobija bo jak patrza na CV to pewnie trafia od razu do kosza...

Najdluzej w jednym miejscu pracy pracowalam 6 msc.

Przed swietami udalo mi sie znalezc prace ale to praca sezonowa byla (wiedzialam o tym). Atomosfera byla fajna, zakres zajec tez wiec ja wzielam. No ale udalo mi sie tam pracowac tylko 2 msc (listopad, grudzien) bo w listopadzie ja znalazlam. No i taka prace znalazlam, a stalej znalezc nie moge...

Nie moge pracowac dorywczo czy sezonowo. Taka praca mnie nie interesuje. Zeby chociaz dali mi szanse...Na razie bezskutecznie

Nigdy sie nie rejestrowalam w PUP i na razie nie wiem czy bede. Czasem bylam poszukujacym pracy, czasem bezrobotna. Nie wiem co robic. Po za praca ucze sie zaocznie i to wszystko. Dlatego szukam pracy dla ucznia, czyli takiej 5 x w tyg

Co moge zrobic?
Mam sie zabic?
Zapisac sie do PUP i nadal szukac pracy?
Co radzicie?

To starsznie dobija...Szukanie pracy dlugie przyprawia o frustracje. Szukam jej kilka dni ale wiem jak wygladalo to kiedys i zaluje ze tak to zepsulam gdy skonczylam szkole. Wakacje dlugie mialam, potem sie przeprowadzilam w nowe miejsce.
Wysylam CV tam gdzie spelniam kryteria. Nie wysylam tam gdzie nie spelniam wymogow to oczywiste.

Szukam caly czas pracy, ale telefon milczy i nie wiem co robic...


Tak, powinnaś się zarejestrować w PUP i nadal szukać samodzielnie. Z Twojej wypowiedzi wynika olbrzymi brak wiedzy na temat rynku pracy. Niestety, bez doświadczenia nie będzie Ci łatwo jej znaleźć - na stanowiska, na które wysłałaś CV prawdopodobnie jest sporo innych kandydatów. Nie sądzę, że każdy pracujący na 2 czy 3 zmiany taką pracę uwielbia, ale mimo wszystko pracuje w takim trybie. Bycie roszczeniowym i wymagającym na początku drogi zawodowej to najgorsze, co możesz teraz zrobić. Wysyłaj CV, aktywnie szukaj pracy i bądź cierpliwa.
__________________
"...И твердит он, смотря на закат, и на берег — покинутый узкий: этот город вернётся назад, Севастополь останется русским..."
nadijahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-05, 11:26   #3
lusisi
Raczkowanie
 
Avatar lusisi
 
Zarejestrowany: 2018-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 62
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Zarejestruj się w PUP, bo będziesz miała ubezpieczenie zdrowotne! Mi tego bardzo brakuje, bo jestem na umowie o dzieło i sama czegoś szukam...
__________________
Od muzyki, piękniejsza jest tylko cisza.


Zapraszam na odwiedziny do
mojej firmy
lusisi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-05, 12:07   #4
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez nadijahh Pokaż wiadomość
Tak, powinnaś się zarejestrować w PUP i nadal szukać samodzielnie. Z Twojej wypowiedzi wynika olbrzymi brak wiedzy na temat rynku pracy. Niestety, bez doświadczenia nie będzie Ci łatwo jej znaleźć - na stanowiska, na które wysłałaś CV prawdopodobnie jest sporo innych kandydatów. Nie sądzę, że każdy pracujący na 2 czy 3 zmiany taką pracę uwielbia, ale mimo wszystko pracuje w takim trybie. Bycie roszczeniowym i wymagającym na początku drogi zawodowej to najgorsze, co możesz teraz zrobić. Wysyłaj CV, aktywnie szukaj pracy i bądź cierpliwa.
W poniedziałek jadę zarejestrować się w PUP, wiem, że jest to potrzebne bo otrzymam ubezpieczenie zdrowotne i będe na przykład w razie potrzeby mogła iść do lekarza i nie będe musiała wydawać bajońskich sum na prywatnych lekarzy.

Co do mojej wiedzy nt rynku pracy - mogę sie zgodzić. Widocznie mam małą wiedzę na temat rynku pracy. Trzeba się nadal uczyć, czytać i zainteresować tematem. Sama uczę się na kierunku administracyjnym więc na przykład z kodeksem pracy mam do czynienia i dobrze, bo mi się to przyda. A możesz powiedzieć po czym tak wnioskujesz, że mam małą wiedzę albo nikłą wręcz? Po pytaniach odnośnie PUP czy czegoś innego?

Zresztą to już chyba nie ma znaczenia.

A pracy nadal szukam, cały czas. Codziennie przeglądam kilka stron z ofertami pracy i codziennie przeglądam ogłoszenia. Często nie ma nic nowego, ale nie poddaje się. Oczywiście, że będe szukać do skutku, do upadłego. Pytanie tylko ile będzie to trwało? No tego nie wiem. Na pewno wielu rzeczy jestem sobie sama winna, potrafię sie przyznać. Już nie chcę takich błędów popełniać. Chciałabym teraz znaleźć pracę stałą (z umowa zlecenie lub umową o prace) i pracować w niej długo, zdobyć doświadczenie. Musiałaby to być praca dla mnie lekka, przyjemna, prosta w swych zadaniach, w tym czym się wykonuje, taką którą bym mogła polubić (jestem szczupła, drobna; ale oczywiście nie taka, gdzie siedzisz przy kawusi i nic nie robisz, nie uważam się za leniwą). Myślę, że jestem pracowita jak zechcę. Tylko musi być to prosta dla mnie praca, a nie taka, gdzie przerosną mnie zadania i zostanę zwolniona, albo gdzie stres sprawia, że żyję tylko pracą i się martwię czy dam sobie radę.

Nie sądzę, że jestem osobą roszczeniową. Szukam takiej pracy jaka by mi odpowiadała, ale nie jestem wybredna. Jeśli znajdę tylko pracę na przykład na II zmiany to się jej podejmę bo nie będe miała wyjścia, a z czasem zdobywając doświadczenie zmienię na inną. Tak się postępuje. Nie od razu, ale z czasem. Najpierw trzeba trochę popracować w danym miejscu, zdobyć doświadczenie, żeby myśleć o czymś innym. Rozumiem, że jeśli ktoś nie ma doświadczenia to na początek może być tak, że znajdzie pracę na 2 czy 3 zmiany i musi tak ciężko pracować i się jakoś przemęczyć póki nie awansuje bądź nie nabędzie doświadczenia i dużego stażu, żeby mógł pomyśleć o czymś innym.

Bez matury ciężko, czasem mówią. Większość ludzi ma średnie - nie będe się licytować, chociaż co drugi ma mgr. Mam średnie wykształcenie i nie wiem czy będe miała coś wyżej bo to zależy od wielu czynników, już nie tylko od zdania matury.

Chociaż wiem, że w każdej pracy należy się starać jak nam zależy bo na nasze miejsce mogą znaleźć połowę tyle ludzi. To oczywiste.

Kiedyś miałam spotkanie z doradcą zawodowym to dzięki niemu dowiedziałam się jak skonstruować poprawnie CV bo miałam źle napisane i to też mi w jakiś sposób trochę pomogło.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez lusisi Pokaż wiadomość
Zarejestruj się w PUP, bo będziesz miała ubezpieczenie zdrowotne! Mi tego bardzo brakuje, bo jestem na umowie o dzieło i sama czegoś szukam...
Tak, wiem. I tak uczynię. Umowa o dzieło...Pracowałam tak chyba miesiąc, a potem tą pracę rzuciłam w cholerę bo było traktowanie ludzi jak śmieci, jak niewolników. Pracodawca przyjeżdżając ferrari pod zakład, sprawdzał jak idzie praca (produkcja, a więc nie mogł być zastoju) i wyzywał pracowników od idiotów i debili...

Umowa o dzieło to najgorszy chyba typ umowy. Jeszcze akord...
Chociaż wiem, niektórzy nie mają wyjścia...

Ja umów o dzieło unikam jak mogę. Jak ognia.

Edytowane przez MsNat
Czas edycji: 2018-01-05 o 12:13 Powód: nowe zdania
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-05, 12:40   #5
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Niczego nie zawaliłaś, jesteś młodziutka, świeżo po szkole. Jedyny Twój problem to brak jakiejkolwiek wiedzy o rynku pracy, to aż bije z Twojego posta. Więc od czego by tu zacząć...

1. Średni czas szukania pracy w Polsce to... 13 miesięcy. Serio.
2. Czas szukania pracy zależy od dwóch czynników przede wszystkim: umiejętności i miejsca zamieszkania.
3. Umiejętności: z tego, co widzę, szukasz pracy dla każdego, a taka jest najtrudniejsza do znalezienia. Dla każdego, czyli niewymagającej żadnych specjalistycznych umiejętności, np. pakowanie i obsługa magazynu właśnie. Kiedy pracodawca daje takie ogłoszenie w dużym portalu typu pracuj.pl, dostaje w odpowiedzi CV od... każdego. Serio, przychodzi mu kilkaset CV. Być może Twojego nawet nie otworzył. Sprawa wyglądałaby inaczej, gdybyś potrafiła coś, czego nie potrafią wszyscy, np. miała prawo jazdy na tira, uprawnienia spawacza, była magistrem farmacji, potrafiła napisać stronę internetową albo znała biegle trzy języki obce. W pracach dla każdego dużo mniej też płacą niż w tych wymagających konkretnych umiejętności, tak to działa.
4. Lokalizacja: w dużych miastach da się znaleźć jakąkolwiek pracę w kilka tygodni, ale w małych miastach i na wsiach ludzie są bezrobotni latami, bo po prostu nie ma tam firm, które mogłyby ich zatrudnić.

Widzę, że skończyłaś technikum i gdzieś się teraz uczysz? Czyli masz jednak jakiś zawód? Z postu zgaduję, że robisz technika administracji w policealnej?

Nie każdy musi mieć maturę i studia, bo nie we wszystkich zawodach to jest potrzebne. Ale na pewno łatwiej mieć jakiś zawód, niż szukać po prostu pracy dla każdego. A zanim wybierze się zawód, warto zorientować się w realiach rynkowych, które zawody są obecnie poszukiwane. Tu masz listę w ramach inspiracji:
https://www.kariera.pl/artykuly/oto-...urce=rp_social
Warto się też zorientować, które są najmniej poszukiwane. Z tego co pamiętam, największa nadpodaż kandydatów jest wśród pedagogów i w administracji. (Więc mam nadzieję, że źle strzeliłam z tym technikiem administracji, bo będziesz sobie go mogła wsadzić w cztery litery).

Kolejna sprawa, to że warto poszerzyć trochę pole poszukiwań. Nie wszyscy pracodawcy dają ogłoszenia na dużych portalach, bo... za to się płaci. Część szuka na przykład przez media społecznościowe. W Warszawie jest na przykład facebookowa grupa Praca Warszawa, w której codziennie pojawiają się takie oferty, o jakich wspomniałaś.

Jeśli chciałabyś poprawić CV, zajrzyj do tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1201941&page=8 Siedzą w nim m.in. dziewczyny, które same pracują w rekrutacji, więc chętnie przejrzą i podpowiedzą, jak by je podrasować.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-05, 18:31   #6
lusisi
Raczkowanie
 
Avatar lusisi
 
Zarejestrowany: 2018-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 62
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez MsNat Pokaż wiadomość
Tak, wiem. I tak uczynię. Umowa o dzieło...Pracowałam tak chyba miesiąc, a potem tą pracę rzuciłam w cholerę bo było traktowanie ludzi jak śmieci, jak niewolników. Pracodawca przyjeżdżając ferrari pod zakład, sprawdzał jak idzie praca (produkcja, a więc nie mogł być zastoju) i wyzywał pracowników od idiotów i debili...

Umowa o dzieło to najgorszy chyba typ umowy. Jeszcze akord...
Chociaż wiem, niektórzy nie mają wyjścia...

Ja umów o dzieło unikam jak mogę. Jak ognia.
No ja na chwilę obecną nie mam innego wyjścia, szukam dopiero pracy na stały etat. Mój "pracodawca" twierdzi, że nie ma pieniędzy i kilkukrotnie w miesiącu upominam się o nie, a na wyjazdy kilka razy na wakacje i weekendy na drugim końcu polski to zawsze są pieniądze...
__________________
Od muzyki, piękniejsza jest tylko cisza.


Zapraszam na odwiedziny do
mojej firmy
lusisi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-05, 20:23   #7
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Niczego nie zawaliłaś, jesteś młodziutka, świeżo po szkole. Jedyny Twój problem to brak jakiejkolwiek wiedzy o rynku pracy, to aż bije z Twojego posta. Więc od czego by tu zacząć...

1. Średni czas szukania pracy w Polsce to... 13 miesięcy. Serio.
2. Czas szukania pracy zależy od dwóch czynników przede wszystkim: umiejętności i miejsca zamieszkania.
3. Umiejętności: z tego, co widzę, szukasz pracy dla każdego, a taka jest najtrudniejsza do znalezienia. Dla każdego, czyli niewymagającej żadnych specjalistycznych umiejętności, np. pakowanie i obsługa magazynu właśnie. Kiedy pracodawca daje takie ogłoszenie w dużym portalu typu pracuj.pl, dostaje w odpowiedzi CV od... każdego. Serio, przychodzi mu kilkaset CV. Być może Twojego nawet nie otworzył. Sprawa wyglądałaby inaczej, gdybyś potrafiła coś, czego nie potrafią wszyscy, np. miała prawo jazdy na tira, uprawnienia spawacza, była magistrem farmacji, potrafiła napisać stronę internetową albo znała biegle trzy języki obce. W pracach dla każdego dużo mniej też płacą niż w tych wymagających konkretnych umiejętności, tak to działa.
4. Lokalizacja: w dużych miastach da się znaleźć jakąkolwiek pracę w kilka tygodni, ale w małych miastach i na wsiach ludzie są bezrobotni latami, bo po prostu nie ma tam firm, które mogłyby ich zatrudnić.

Widzę, że skończyłaś technikum i gdzieś się teraz uczysz? Czyli masz jednak jakiś zawód? Z postu zgaduję, że robisz technika administracji w policealnej?

Nie każdy musi mieć maturę i studia, bo nie we wszystkich zawodach to jest potrzebne. Ale na pewno łatwiej mieć jakiś zawód, niż szukać po prostu pracy dla każdego. A zanim wybierze się zawód, warto zorientować się w realiach rynkowych, które zawody są obecnie poszukiwane. Tu masz listę w ramach inspiracji:
https://www.kariera.pl/artykuly/oto-...urce=rp_social
Warto się też zorientować, które są najmniej poszukiwane. Z tego co pamiętam, największa nadpodaż kandydatów jest wśród pedagogów i w administracji. (Więc mam nadzieję, że źle strzeliłam z tym technikiem administracji, bo będziesz sobie go mogła wsadzić w cztery litery).

Kolejna sprawa, to że warto poszerzyć trochę pole poszukiwań. Nie wszyscy pracodawcy dają ogłoszenia na dużych portalach, bo... za to się płaci. Część szuka na przykład przez media społecznościowe. W Warszawie jest na przykład facebookowa grupa Praca Warszawa, w której codziennie pojawiają się takie oferty, o jakich wspomniałaś.

Jeśli chciałabyś poprawić CV, zajrzyj do tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1201941&page=8 Siedzą w nim m.in. dziewczyny, które same pracują w rekrutacji, więc chętnie przejrzą i podpowiedzą, jak by je podrasować.

Technikum ukończyłam dwa lata temu. Matury nie zdawałam właśnie przez nauczycielkę, chciałam w spokoju skończyć szkołę i mieć spokój. Wielką łaskę zrobiła, że ja skończę w ogóle szkołę średnią. Była kosą z maty, moją wych i uważała, że nie zdam matury (miała na myśli matematykę). Egzamin zawodowy dotyczący technika to zdałam z niego jedną część, a drugiej już nie (zabrakło mi pkt) więc sobie to odpuściłam. Potem mi się życie zmieniło (przeprowadzka) więc olałam tamten zawód. Skończyłam hotelarstwo, taką klasę. Dla mnie liczy się najbardziej szkoła bo to ona określa czy masz wykształcenie podstawowe, gimnazjalne (którego de facto nie ma, bo mówi się podstawowe), średnie czy wyższe.

Maturę chcę pisać i będę ją zdawać, ale to jeszcze nie teraz. Może kiedyś nawet uda się ze studiami. Nie wiem co przyniesie mi życie i los. Jestem młoda więc w moich rękach moje życie i to co zrobię, czego dokonam. Teraz mam inne rzeczy na głowie plus praca, która mnie blokuje. Jej brak. Mam nadzieję, że chwilowy.

Więc kończąc technikum - nie mam żadnego zawodu. Aktualnie uczę się robiąc technika administracji w studium dla dorosłych. Wiem, że będzie ciężko z tą pracą w tym zawodzie, ale robię to bo mam ciągoty, interesuje mnie prawo, ta dziedzina i jeśli by się uało o chciałabym kiedyś pracować w administracji albo w prywatnej firmie w tej branży. To kierunek dla humanistów, a ja jestem humanistką. Kończę ten kierunek w czerwcu, a w przyszłym roku zdaję technika dopiero bo jest to KKZ - Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy, więc najpierw muszę zdać egzamin szkolny, a jak go zdam mogę za 6 msc przystąpić do państwowego w styczniu 2019 r.

Ale i tak po tym kierunku myślę aby robić kolejny i znowu iść do szkoły się uczyć. Bo chcę. Jeszcze nie wiem, który to by był kierunek ale myślę nad technikiem usług kosmetycznych (mogłabym w ten sposób dorabiać, a jeśli bym nie znalazła nigdy pracy w administracji to być może wykonywać go zawodowo) albo nad asystentką stomatologiczną. Żałuję że w szkołach dla dorosłych nie ma większej ilości kierunków, albo takich po których jest praca. Na przykład reklama mnie interesowała zawsze też, ale po tym nie ma pracy więc i ten kierunek graniczy z cudem aby go zrobić. Mniejsza o to zresztą. Wiem, konkurencja duża jeśli chodzi o kosmetyczki, ale teraz w większości zawodów konkurencja wyrasta jak grzyby po deszczu.

Drugi kierunek jest dla mnie ważny z tej racji aby mieć po prostu plan ''B'' i to jest okej. Znam ludzi, którzy po studiach czy w trakcie studiów robią jeszcze na przykład (najczęściej zbliżony) kierunek w szkole policealnej, aby mieć większe pole do pracy, rozszerzenia umiejętności, zdobycia doświadczenia. I to często jest plan ''B'' albo rozszerzenie planu ''A''.

Do łask wracają zawody jakie można zdobyć w zawodowych szkołach bo właśnie takich ludzi trzeba z tzw. fachem w ręku, ale to mnie nigdy nie interesowało. W rodzinie myśleli, że będę fryzjerką, no ale nic z tych rzeczy.

Ja poszłam inną drogą. Chciałam mieć wykształcenie średnie, może właśnie taka szkoła policealna aby zrobić sobie zawód/y, a może kiedyś studia. Tak myślałam zawsze.

No ja tak długo pracy szukać nie chcę, choć kiedyś długo szukałam i mam dość bo wiem jakie to jest cholernie ciężkie, również dla psychiki. Jak nie umiałam szybko znaleźć pracy i jej zwyczajnie długo szukałam bo widziałam problem w sobie, że może we mnie jest coś takiego...pechowego. Jak ja mam o sobie myśleć? Jestem realistką, no ale jak długo czasem szukałam pracy to tak myślałam.

Aktualnie nowej pracy szukam jakoś teraz od świąt i na razie cisza.

Szukam pracy fizycznej na razie bo taką na razie mogę wykonywać czyli dla każdego tak naprawdę bo do takiej pracy czasem nie jest określone wykształcenie, czasem można nawet z podstawowym czy zawodowym próbować. Taką bym dostała być może prędzej nić coś w czym nie spełniam warunków. Biurowych prac też szukam nie pierwszy raz zresztą, ale jeśli póki co na razie nie mam technika administracji (wiem, ze jest cieżko z pracą po takich kierunkach bo ludzie nawet po studiach mają z tym problem) i ciężko o pracę umysłową jednak jakby się udało to byłoby szczęście. Ale jak wysyłam to tylko na te ogłoszenia, gdzie spełniam warunki. Gdzie nie ma określonego wykształcenia wyższego, kierunkowego, języków czy nawet doświadczenia jakiegoś dużego czy jakiegokolwiek.

Mieszkam w aglomeracji śląskiej więc tutaj z pracą chyba nie ma problemu. Jestem w trakcie robienia prawa jazdy więc szukam pracy blisko bo jak w każdym dużym mieście są dzielnice, gdzie trudno dojechać i komunikacja jest po prostu straszna...Tutaj jest miasto za miastem, a nie tak jak w większości miast w Polsce - miasto i wiochy dookoła. Mam takie wrażenie, że tutaj na śląsku praca biurowa też chyba jest, ale bardziej ludzie mają przywiązanie do pracy fizycznej (być może z pokolenia na pokolenie, kopalnie etc.) A taka Warszawa na przykład zawsze mi się kojarzyła z korporacjami, miejscem nie dla ludzi takich jak ja, pogonią za hajsem, patrzeniem na kogoś z wyższością, przeważnie z pracą umysłową itd. Moze to krzywdzące czy mylne, może to stereotypowe, ale tak mam nt Warszawy jako stolicy naszego kraju i już.

Natomiast ja pochodzę z rodzinnego miasta w łódzkim (nie mylić z Łodzią, to nie Łódź, bo wielu się tak zdarza, że jak łódzkie to od razu myślą, że Łódź) gdzie tej pracy nie ma i po prostu jest to miasto bez przyszłości.

Uważam, że najwięcej pracy wg mnie to jest w mazowieckim, śląskim dolnośląskim i małopolskim, ale mogę się mylić.

A co do pracy (nie wiem czy wspominałam), ale na razie mogę tylko podjąc pracę fizyczną zważywszy na brak doświadczenia, brak kierunkowego wykształcenia itd. Ostatnio znalazłam dwie ciekawe oferty pracy na które zaaplikowałam, bo dotyczyły pracy na magazynie z kosmetykami (jedne do branży fryzjerskiej, drugie znanych producentów), ale na razie brak odzewu i nie wiem czy się odezwą. Wątpię. 100 osób aplikowało więc to o czymś świadczy. A warunki spoko, bo praca w godzinach 8-16, praca na umowę o pracę jak wspomnieli w ogłoszeniu. Ja z kompletacją zamówień i towaru nie mam problemu (robiłam to). ale takich jak ja ludzi są tysiące. A zakres zadań łatwy i dla każdego praktycznie.

A co do wyjątkowych umiejętności to nie mogę się niczym wyrózniającym poszczycić jak języki, branża IT, prawo jazdy kategorii C czy D itd. Tylko potrafię to co większośc ludzi
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-05, 22:54   #8
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

To szkoła ci nie płaci zdrowotnego?
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-06, 10:45   #9
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez nelciak Pokaż wiadomość
To szkoła ci nie płaci zdrowotnego?
Pisałam, że uczę się na KKZ, robiąc technika, ale to nie jest tak do końca szkoła policealna. Więc wydaje mi się, że tam ubezpieczenia nie ma (choć mogę się mylić). Nie mam też legitymacji więc nie mam zniżek, ani indeksu na przykład. Jak w każdej szkole czy średniej czy policealnej mogę poprosić jeśli bym potrzebowała o zaświadczenie do pracy, że jestem słuchaczem ww. kierunku i się uczę nadal.
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-06, 13:11   #10
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
A taka Warszawa na przykład zawsze mi się kojarzyła z korporacjami, miejscem nie dla ludzi takich jak ja, pogonią za hajsem, patrzeniem na kogoś z wyższością, przeważnie z pracą umysłową itd. Moze to krzywdzące czy mylne, może to stereotypowe, ale tak mam nt Warszawy jako stolicy naszego kraju i już.
Tak, tutaj nikt nie sprząta, nie kosi trawy, nie sprzedaje towarów w sklepie, nie prowadzi autobusów ani nie robi pizzy. My tu tylko siedzimy w biurach.

Niestety masz troszeczkę niższe kwalifikacje niż większość osób w Twoim wieku. Taka prawda. Skończone chociaż liceum czy technikum ze zdanymi egzaminami, to już dzisiaj standard, tak samo jak komunikatywny chociaż jeden język obcy i bardziej zaawansowana obsługa komputera. Ale z drugiej strony mieszkasz w dobrym miejscu, gdzie jest dużo pracy, więc jestem pewna, że coś sobie znajdziesz. Ale się nie frustruj. Bo to normalne, że to trwa. Szukanie pracy zajmuje przeciętnemu człowiekowi kilka miesięcy i nie ma w tym niczego dziwnego. Często to po prostu kwestia szczęścia, bo ktoś wysłał CV chwilę przed Tobą i go zatrudnili, a do Ciebie już nie zadzwonią. Przeglądaj oferty codziennie i wysyłaj, w końcu coś wpadnie.

Poza tym poszukaj sobie na fejsie grup podobnych do tej:
https://www.facebook.com/groups/pracawbytomiu/ Drobni pracodawcy często prędzej tam wrzucą ofertę niż wydadzą kilka stówek na ogłoszenie w dużym portalu. Poza pracuj.pl, gazeta praca czy infopraca, polecam też zaglądać na olx i gumtree, tam właśnie często jest więcej ofert od mniejszych firm, co w Twoim przypadku może być korzystne.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-07, 12:18   #11
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Tak, tutaj nikt nie sprząta, nie kosi trawy, nie sprzedaje towarów w sklepie, nie prowadzi autobusów ani nie robi pizzy. My tu tylko siedzimy w biurach.

Niestety masz troszeczkę niższe kwalifikacje niż większość osób w Twoim wieku. Taka prawda. Skończone chociaż liceum czy technikum ze zdanymi egzaminami, to już dzisiaj standard, tak samo jak komunikatywny chociaż jeden język obcy i bardziej zaawansowana obsługa komputera. Ale z drugiej strony mieszkasz w dobrym miejscu, gdzie jest dużo pracy, więc jestem pewna, że coś sobie znajdziesz. Ale się nie frustruj. Bo to normalne, że to trwa. Szukanie pracy zajmuje przeciętnemu człowiekowi kilka miesięcy i nie ma w tym niczego dziwnego. Często to po prostu kwestia szczęścia, bo ktoś wysłał CV chwilę przed Tobą i go zatrudnili, a do Ciebie już nie zadzwonią. Przeglądaj oferty codziennie i wysyłaj, w końcu coś wpadnie.

Poza tym poszukaj sobie na fejsie grup podobnych do tej:
https://www.facebook.com/groups/pracawbytomiu/ Drobni pracodawcy często prędzej tam wrzucą ofertę niż wydadzą kilka stówek na ogłoszenie w dużym portalu. Poza pracuj.pl, gazeta praca czy infopraca, polecam też zaglądać na olx i gumtree, tam właśnie często jest więcej ofert od mniejszych firm, co w Twoim przypadku może być korzystne.

Tak, szukam cały czas i jak znajduje coś to wysyłam. Ale przeglądam te oferty. Siedzę na olx i pracuj.pl (mam konto) ale najgorsze jest to, że na olx i pracuj.pl nie ma codziennie nowych ofert więc czasem danego dnia nic nie wyślę bo nie mam na co. Na gumtree też jestem ale w moim mieście było tylko 15 ogłoszeń i nic więcej. W Katowicach jest tego więcej. Przeglądam też UP mojego miasta (strone) i myśle, że jak jutro pojade tam to też zapytam sie o oferty pracy jakie mają. No bo co mogę zrobić, jak szukam przez internet i na razie nikt się nie odzywa? A w UP żeby tam szukać pracy trzeba być zarejestrowanym jako bezrobotny.

Nie chciałabym żadnych stażów bo jeden już miałam z UE (nie z PUP), a po za tym po stażu nie ma obowiązku czy gwarancji, że ktoś mnie zatrudni...
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-08, 06:21   #12
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Może spróbuj w call center? To zwykle dobra pierwsza poważniejsza praca - jest duża szansa, że znajsziesz w większym mieście takie, które da Ci umowę o pracę i być może pozwoli później rozwijać się dalej. Ja tak zaczęłam mając olbrzymią dziurę pomiędzy zakończeniem liceum a rozpoczęciem poszukiwania pracy (też się przeprowadzałam + zrobiłam jedną szkołę policealną w międzyczasie ale żaden przydatny kierunek). Tam mnie przyjęli bo przyjmowali prawie każdego kto chciał pracować, a dalej już potoczyło się samo.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-09, 17:17   #13
manka_87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 8
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Call center to dobry pomysł, biorą wszystkich, płacą chyba teraz nie najgorzej no i robią szkolenia, więc może przyjść "zielona".
manka_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-10, 20:21   #14
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Może spróbuj w call center? To zwykle dobra pierwsza poważniejsza praca - jest duża szansa, że znajsziesz w większym mieście takie, które da Ci umowę o pracę i być może pozwoli później rozwijać się dalej. Ja tak zaczęłam mając olbrzymią dziurę pomiędzy zakończeniem liceum a rozpoczęciem poszukiwania pracy (też się przeprowadzałam + zrobiłam jedną szkołę policealną w międzyczasie ale żaden przydatny kierunek). Tam mnie przyjęli bo przyjmowali prawie każdego kto chciał pracować, a dalej już potoczyło się samo.
Kiedyś byłam sceptycznie nastawiona i nadal gdzieś tam jestem...bo nie wierzę za bardzo w taką pracę, a może bardziej w to, że sobie poradzę???

Wysyłałam kiedyś CV bo pomyślałam, że spróbuję i wysyłałam do call center i akurat ja znalazłam takie firmy, które oferowały tylko umowę zlecenie, a jak wiadomo ktoś sobie poradzi to przedłużali i tak na okrętkę, ale jeszcze nigdy tam nie pracowałam bo nie podjęłam tam pracy ze strachu właśnie. Na pewno jest to dobre miejsce na taką pierwszą poważną pracę i żeby zdobyć pierwsze doświadczenie w sprzedaży, ale nie wiem czy dałabym radę. Zaryzykowac i spróbowac mogę jeśli dadzą mi szansę. Wiem tyle, że rozmowy są nagrywane bo muszą być i ja nie mam problemu raczej z kontaktem z klientem, tyle, że wydawało mi się, że trzeba mieścić się w czasie i o to się najbardziej boję, że rozliczają z każdej minuty...

No byłabym wdzięczna gdybyś właśnie na przykład opisała mi jak tam zaczynałaś i jak praca ta wygląda bo to nie to samo jeśli ja coś usłyszałam bądź przeczytałam w sieci i jeszcze sobie dopowiedziałam swoje (nie są to wiadomości z pierwszej ręki) i nie wiadomo czy to prawda.

Nie wiem czy ta praca byłaby dla mnie ale chciałabym spróbowac i spróbuję. Moze poradzę sobie w tym i to będzie na początek praca dla mnie?
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-12, 06:05   #15
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

MsNat, call center są nie tylko sprzedażowe - ja nie polecam sprzedawania np. abonamentów telefonicznych na umowie zleceniu, natomiast uważam że b. fajne bywają call center związane z szeroko rozumianą obsługą klienta: obsługa posprzedażowa, pomoc techniczna itp. Ja trafiłam do call center banku gdzie windykowałam niespłacone raty - nie było lekko, ale to była szkoła życia i oprócz niezłych warunków na początek zyskałam dużo pewności siebie i znalazłam potem o wiele lepszą pracę, w tej samej "branży". Oczywiście sama praca w 99% polegała na dzwonieniu lub odbieraniu telefonów i tempo było duże, ale dobrze nas przeszkolili na początek, miałam zawsze pomoc bardziej doświadczonej osoby itp. Na Twoim miejscu jeśli już to szukałabym czegoś podobnego, tzn. telefonicznej obsługi w centrali/oddziale dużej firmy, a nie sprzedaży w setnej firmie-krzak która sprzedaje przez telefon prąd w imieniu dostawcy czy jakiś tam abonament na telewizję.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2018-01-12 o 06:06
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-12, 19:30   #16
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
MsNat, call center są nie tylko sprzedażowe - ja nie polecam sprzedawania np. abonamentów telefonicznych na umowie zleceniu, natomiast uważam że b. fajne bywają call center związane z szeroko rozumianą obsługą klienta: obsługa posprzedażowa, pomoc techniczna itp. Ja trafiłam do call center banku gdzie windykowałam niespłacone raty - nie było lekko, ale to była szkoła życia i oprócz niezłych warunków na początek zyskałam dużo pewności siebie i znalazłam potem o wiele lepszą pracę, w tej samej "branży". Oczywiście sama praca w 99% polegała na dzwonieniu lub odbieraniu telefonów i tempo było duże, ale dobrze nas przeszkolili na początek, miałam zawsze pomoc bardziej doświadczonej osoby itp. Na Twoim miejscu jeśli już to szukałabym czegoś podobnego, tzn. telefonicznej obsługi w centrali/oddziale dużej firmy, a nie sprzedaży w setnej firmie-krzak która sprzedaje przez telefon prąd w imieniu dostawcy czy jakiś tam abonament na telewizję.
Właśnie dziś miałam telefon o call center. Oczywiście nie wiem czy było to sprzedażowe call center (praca telemarketera) bo nie było napisane co dokładnie robią, ale wysłałam CV i dziś sie koleś odezwał. Tyle, że byłam po za domem i nie miałam jak zapisać numeru więc miał wysłać SMS z danymi z adresem. Nawet sam to zaproponował, ja odparłam, że ''bardzo proszę jeśli jest taka możliwość'' ale do tej pory SMS nie dostałam. Tak się spodziewałam, że nie dostanę. Może koleś zapomniał albo się rozmyślił i nie chce mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Jeśli zapomniał to już nie dostanę SMS bo jak napisał na CV (dla przypomnienia), że jestem umówiona tego dnia i o tej godzinie na rozmowę to wiedział, że do mnie dzwonił, ale pewnie nie pamięta, że miał mi wysłać adres.

Trudno.

I tak to nie zmienia rzeczy, że do UP jadę się zarejestrować w poniedziałek bo dziś choć byłam to nie udało mi się wszystkiego załatwić. Kilka rzeczy brakuje do wszystkich umów, które miałam do tej pory (jakieś poświadczenie o zatrudnieniach, że tam pracowałam ;wszystkie to zleceniówki, jedną miałam umowę o pracę). To mogę otrzymać z ZUSu i jak to dostanę no to jadę do UP.
Mam nadzieję tylko, że jakieś w miare spoko oferty pracy mi zaproponują...a nie jakieś ciężkie typu praca w hutach czy coś. Ja jestem drobną kobietą ważącą 44-45 kg i nie mam siły nosić czegoś co waży połowę mnie

Moja mama na call center mówi, że to niewypał. Ja jej mówię, że wysyłam na prace fizyczne, produkcję i do call center i jedynie z call center potrafią się odezwać bo nikt tam nie chce pracować (jej słowa). Może coś w tym jest. Ja się mimo wszystko nie zniechęcam, tylko dalej też będe wysyłać tak jak wysyłałam (praca fizyczna, produkcja, magazyn, call center) ale postaram sie wysyłać tak jak mówisz właśnie do dużych firm, a nie sprzedaż abonamentów czy prądu/gazu. Do tej ostatniej (prąd/gaz) to na rozmowie kiedyś byłam i nawet na takim powiedzmy dniu próbnym aby zobaczyć jak to wygląda! ale tak myślałam, że tam mnie nie zechcą bo nawet się nie odezwali.
Każdy człowiek jest inny, nie wiem czego oczekiwali. Widocznie nie było tam dla mnie miejsca.

Mam nadzieję tylko, że właśnie w UP Ci pracownicy będą ludźmi i mi pomogą, że znajdę coś dla siebie ok, że nie będzie to cieżka ''mordownia'' i ciężka bardzo praca bo ja ciężko fizycznie pracować chyba nie mogę i też jak człowiek ma ciężką i stresującą prace to ma ochotę w cholerę to rzucić. Rozumiem, zdrowie jest ważne, ale praca również jest ważna.

Będe też dalej wysyłać CV o czym mówisz (obsługa posprzedażowa itd) ale nie wiem gdzie tego szukać. W ofertach pracy jak piszą to nie wpadnę na to czy to obsługa posprzedażowa (chyba, że napiszą) czy nie. Wpiszę w wyszukiwarkę takie oferty pracy i zobaczę co znajdę, co mi wsykoczy

Teraz jedyna nadzieja w UP chwilowo bo od początku stycznia wysyłam CV szukając pracy przez neta (olx, lento, gumtree, gratka, pracuj.pl) i nic. Miałam tylko dziś jeden telefon i reszta 0.

Jestem chwilowo zdruzgotana i zła

Edytowane przez MsNat
Czas edycji: 2018-01-12 o 19:39
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-13, 16:12   #17
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Też myślę, że call center to dobry start. I niekoniecznie musi wiązać się z dzwonieniem i sprzedażą. Sama aktualnie pracuję na 1/4 etatu na słuchawce, na infolinii przychodzącej jednej z sieci komórkowej. Klienci są różni, najczęściej pytania faktury, prośba o włączenie pakietu albo pytanie, kiedy kończy im się umowa nie wiem, skąd jesteś, a nuż z jakiegoś miasta, gdzie mieści się firma gdzie pracuję lub jej filia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 10:23   #18
MsNat
Przyczajenie
 
Avatar MsNat
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 29
Dot.: Mam problem ze znalezieniem pracy

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
Też myślę, że call center to dobry start. I niekoniecznie musi wiązać się z dzwonieniem i sprzedażą. Sama aktualnie pracuję na 1/4 etatu na słuchawce, na infolinii przychodzącej jednej z sieci komórkowej. Klienci są różni, najczęściej pytania faktury, prośba o włączenie pakietu albo pytanie, kiedy kończy im się umowa nie wiem, skąd jesteś, a nuż z jakiegoś miasta, gdzie mieści się firma gdzie pracuję lub jej filia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Znalazłam pracę w telemarketingu niedawno i się załapałam w niej. Myślałam, że będzie ok i nagle w ub piątek szef zaproponował mi ofertę stażu, a po stażu mnie zatrudni do końca roku. Świetnie... A przecież dobrze mi idzie... Nie wiem co robić, pewnie będę znowu długo szukała pracy... Chciałabym dalej szukać w telemarketingu ale nie żeby mieć podsłuchiwano i żebym wciskając ludziom jakieś gówno...
Tutaj tak nie mam gdzie jestem obecnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MsNat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-19 11:23:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.