Scent Bat LXII

[Maja102]

Aww pluszowi Dalekowie
https://www.google.com/search?q=dale...-lge&prmd=isnv
są tacy cute


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aileenn]

Napisane przez Maja102

Aww pluszowi Dalekowie

Słodziaki

[Maja102]

Chłop się na mnie dziwnie patrzy, jak mówię, że lubię Dalekow i mam nadzieję, że Doktor ich wszystkich nie wybije
To ich urocze "exterminate! Exterminate!"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynaneyman]

A ja dla nastroju po raz trzeci oglądam Blade Runnera.
Bo się stałam surrealistką



92358401_227495031667432_7467717984685916160_n.jpg

[aileenn]

Napisane przez Maja102

Chłop się na mnie dziwnie patrzy, jak mówię, że lubię Dalekow i mam nadzieję, że Doktor ich wszystkich nie wybije
To ich urocze "exterminate! Exterminate!"

Mnie to ich "Exterminate!" przeraża

Napisane przez justynaneyman

Bo się stałam surrealistką



Załącznik 7712427

Ju


Narzeknę sobie dlaczego, ach dlaczego gupio wyglądam w ciuchach we wzorki, skoro istnieją ciuchy w takie wzorki? raz, dwa, trzy
A przy tym wzorku rodzi się we mnie dzika chęć nabycia dla samego mienia

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

A ja dla nastroju po raz trzeci oglądam Blade Runnera.
Bo się stałam surrealistką



Załącznik 7712427

Moim zdaniem zawsze nią byłaś. Może nie stricte i w pełni technicznie, tozsamo z głównym nurtem mam na myśli, ale Twoje obrazy, zwłaszcza zwierzęce, były "surreal". Zresztą niemal we wszystkich Twoich dziełach widoczny był ten surrealistyczny pierwiastek. To było in plus jak najbardziej. .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

Napisane przez aileenn

Mnie to ich "Exterminate!" przeraża

mnie śmieszy

Napisane przez aileenn

Narzeknę sobie dlaczego, ach dlaczego gupio wyglądam w ciuchach we wzorki, skoro istnieją ciuchy w takie wzorki? raz, dwa, trzy
A przy tym wzorku rodzi się we mnie dzika chęć nabycia dla samego mienia

cuudne

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

A ja dla nastroju po raz trzeci oglądam Blade Runnera.
Bo się stałam surrealistką

Cudne! Ale uważam jak Rejcz, że zawsze nią byłaś

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Moim zdaniem zawsze nią byłaś. Może nie stricte i w pełni technicznie, tozsamo z głównym nurtem mam na myśli, ale Twoje obrazy, zwłaszcza zwierzęce, były "surreal". Zresztą niemal we wszystkich Twoich dziełach widoczny był ten surrealistyczny pierwiastek. To było in plus jak najbardziej. .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Redhaired Witch

Cudne! Ale uważam jak Rejcz, że zawsze nią byłaś

[Maja102]

znad sałatki świątecznej i piekacej się babki śmietankowej (dorzucilam pokrojone krówki i nasacze rumem ).
Nasze pierwsze święta we dwójkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edit: się upiekło się, pierwszy raz robiłam babkę
Edit2: nie mogę dodać fot z apki "funkcja wyłączona przez admina"

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Moim zdaniem zawsze nią byłaś. Może nie stricte i w pełni technicznie, tozsamo z głównym nurtem mam na myśli, ale Twoje obrazy, zwłaszcza zwierzęce, były "surreal". Zresztą niemal we wszystkich Twoich dziełach widoczny był ten surrealistyczny pierwiastek. To było in plus jak najbardziej. .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Redhaired Witch

Cudne! Ale uważam jak Rejcz, że zawsze nią byłaś

Dzięx!


WESOŁYCH ŚWIĄT, BARZE !!!!

[Spoora]

Halo! Jest tu kto?

Wszyscy poszli świętować i nie wrócili?
Czy szykujecie się już na poniedziałkowe wyjście do lasu? Dresiki są?

[Maja102]

Ja połamana leżę Coś mnie od miesiąca w plecach mięsnie bolały jak przewiało, a od wielkanocy coś pozgrzytało i jakieś nerwobóle w bark wlazły . Leczenie teraz do rzyci, bo zarówno ortopeda i neurolog przez telefon to se zgadywali, co mi jest, nadostawałam leków (w tym opioidy ) i mam jak najwięcej leżeć i odpoczywać

[Betty83]

Nie czekam na las, a na wodowanie pomostu i Jagi

Łódka już gotowa na nowy sezon, dziś była dziegciowana i nacierana olejem lnianym, pomost ma dziś wieczorem wrócić do portu.

[Redhaired Witch]

Betty, ale super, zazdroszczę


Spoo! Ja niby jestem, ale wyciągnęłam puzzle na 2000 kawałków i jestem stracona dla świata.

[Betty83]

Napisane przez Redhaired Witch

Betty, ale super, zazdroszczę


Spoo! Ja niby jestem, ale wyciągnęłam puzzle na 2000 kawałków i jestem stracona dla świata.

Młoda właśnie skończyła Pocałunek Klimta w 1999 kawałkach


Aaa.... wraz ze chrztem Jagi, pojawił się na niej totem w postaci miotły, do podrzucenia którego nikt się do dziś nie przyznał

[Parabelka]

Ja to normalnie do pracuni uczęszczam, do lasu nie mogie więc

[justynaneyman]

Łazienki otwierajo! ale nie do zmierzchu, tylko do 19 weekendy do 20.
Przeczytałam, że ruch przy moim onkocycu zmniejsza ryzyko nawrotu o 60 procent. Robi wrażenie, prawda?
Więc ponieważ udziec mam teraz zaiste królewski, mogę spróbować sposobu modelek : tam, gdzie się chce schudnąć, smaruje się kremem/ balsamem na schudnięcie i owija się te członki folią przezroczystą, żeby przylegała. Na to legginsy i codzinnie pół godziny energicznego ruchu. Podobno po tygodniu WIDAĆ rezultaty.
Choć Dzika Truskawa powiedziała, że Jej to wygląda na przepis na wywołanie kłopotów z krążeniem
Red, robiłaś takie rzeczy?

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

Choć Dzika Truskawa powiedziała, że Jej to wygląda na przepis na wywołanie kłopotów z krążeniem
Red, robiłaś takie rzeczy?

Haha, raz nasmarowałam się odchudzająco-rozrzewającym balsamem i owinęłam folią, po czym prawie mi wypaliło czery litery i zaprzestałam tego procederu. Teraz mój sposób na schudnięcie to mauż, dwa kothy i dwa didy, jak przy nich polatam, to chudnę. Serio, od początku kwarantanny spadł mi kilogram. Akurat ten ostatni, który chciałam zrzucić.

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Więc ponieważ udziec mam teraz zaiste królewski, mogę spróbować sposobu modelek : tam, gdzie się chce schudnąć, smaruje się kremem/ balsamem na schudnięcie i owija się te członki folią przezroczystą, żeby przylegała. Na to legginsy i codzinnie pół godziny energicznego ruchu. Podobno po tygodniu WIDAĆ rezultaty.
Choć Dzika Truskawa powiedziała, że Jej to wygląda na przepis na wywołanie kłopotów z krążeniem

Pierwszorzędny sposób wywołania odparzenia , wyprzenia , podrażnienia i pryszczy na skórze, schudnięcia nie będzie, najwyżej wypocenie , co się uzupełni po napojeniu . A, no i przegrzanie jak energiczny ruch będzie

[Maja102]

camaieu zbankrutowało przez pandemię
czasem u nich kupowałam

[aileenn]

Napisane przez Maja102

Napisane przez Maja102

camaieu zbankrutowało przez pandemię
czasem u nich kupowałam

Przykro widzieć takie wiadomości.

Sama mocno trzymałam kciuki za osiedlową pizzerię i pobliską kawiarnię - otwarły się raptem w zeszłym roku i w obu pracują pasjonaci. W ostatnich tygodniach było niewesoło, ale przynajmniej po kawiarni widać, że będzie dobrze.


Z innej bajki: od kilku dni testuję serum z prebiotykami do skóry problematycznej Miya (to). Miałyście? Naczytałam się peanów i teraz czekam na rezultaty smarowania się tym...

[rachell111]

Aileenn - heh zabrzmiało jak u rasowej bloggerki
Mam to serum. Produkt skrojony dla mnie. Totalnie moje składniki w efekcie cera jak nie moja tylko jakiejś 20stki bez porów . Aaaale hold your horses, albowiem czar pryska po zaprzestaniu stosowania. No chyba że tylko u mnie. Ale że na mnie prawie nic nie działa to trzymam się tego i nie puszczam.

Mam nadzieję że wszyscy macie się w miarę dobrze choć wyobrażam sobie że niekoniecznie. No ale trzymam i ściskam zbiorowo.

Myślę o Katty, Justynie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Redhaired Witch]

Napisane przez aileenn

Z innej bajki: od kilku dni testuję serum z prebiotykami do skóry problematycznej Miya (to). Miałyście? Naczytałam się peanów i teraz czekam na rezultaty smarowania się tym...

O, przetestuję po wykończeniu swojego fermentowego Innisfree. Dwa razy tańsze i ładny skład
U mnie ok, póki co wszyscy zdrowi, finansowo nieźle... Na tyle nieźle, że nakupiłam perfum jak durna i zaraz idę na odwyk.

[aileenn]

Macham znad dnia prania - termometr za chwilę pokaże 30 stopni, więc niech się na coś ten upał przyda

Napisane przez rachell111

Aileenn - heh zabrzmiało jak u rasowej bloggerki
Mam to serum. Produkt skrojony dla mnie. Totalnie moje składniki w efekcie cera jak nie moja tylko jakiejś 20stki bez porów . Aaaale hold your horses, albowiem czar pryska po zaprzestaniu stosowania. No chyba że tylko u mnie. Ale że na mnie prawie nic nie działa to trzymam się tego i nie puszczam.

Mam nadzieję że wszyscy macie się w miarę dobrze choć wyobrażam sobie że niekoniecznie. No ale trzymam i ściskam zbiorowo.

Blogi przeglądam i najwidoczniej chwytam styl jak gąbka
Co do serum - zazdroszczę działania. U mnie po ponad tygodniu zaczęło coś się zmieniać na plus, ale te zmiany są bardzo delikatne i powolne. Na razie miłości nie ma. Lepiej mi twarz wyglądała po serum antiox z BU.

Odściskuję Zdrowaś Ty i rodzina?

Napisane przez Redhaired Witch

O, przetestuję po wykończeniu swojego fermentowego Innisfree. Dwa razy tańsze i ładny skład
U mnie ok, póki co wszyscy zdrowi, finansowo nieźle... Na tyle nieźle, że nakupiłam perfum jak durna i zaraz idę na odwyk.

Nie miej wyrzutów sumienia! Czymś się w życiu trzeba cieszyć, więc czemu nie perfumami? Co nabyłaś?

[Redhaired Witch]

Napisane przez aileenn

Nie miej wyrzutów sumienia! Czymś się w życiu trzeba cieszyć, więc czemu nie perfumami? Co nabyłaś?

A pewnie, tylko przestają mi się mieścić w skrzyneczce Otóż odkryłam kwiecie, które z przyjemnością noszę: lipowo-ziołowe Tilia Cordata Acca Kappa, bzowo-łodygowe Lilas Exquis Jacques Fath, poza tym wróciłam do Gentiane Blanche i EdM, kupiłam jeżynowo-pokrzywowe Herbae L'Occitane i trawiaste Herbae L'Eau, figowo-porzeczkowe Incantantion RBR (do tej pory mnie figa nie ruszała), tytoniowo-ziołową Pohadkę Ys-Uzac i pokrzywowy Wander Through the Parks Miller Harris, ale tego dostanę dopiero na jesieni. A, i jeszcze rumiankowy Memoire d'une Odeur Gucciego, jednak w pół ciemno i dla mnie jest zbyt kremowy (na szczęście to tylko miniaturka). Poza tym mam na półce rozmaite rabarbary, porzeczki i pomidory. Od dymów już odeszłam na enter

EDIT: i jeszcze przyczajam się na Wiedźmińskie perfumy od "człowieka z forum" czyli Bez i Agrest, które rzeczywiście pachną bzem (tyle że czarnym).

[aileenn]

Red bez dymów? Co za czasy! Ale widzę, że bardzo smakowicie zaszalałaś - pachniesz driadą albo inną zieloną boginką Zwłaszcza to Wander Through the Parks brzmi intrygująco.
No i oczywiście poszłam wyguglać Bez i Agrest i trafiłam na opis Próby Traw, bosz... Tylko rozsądek (jednego forum dobrze nie ogarniam) powstrzymuje mnie przed natychmiastowym zapisaniem się na tamto forum w nadziei na pojawianie się tam kolejnych, podobnych cudów.

[Redhaired Witch]

Napisane przez aileenn

Red bez dymów? Co za czasy! Ale widzę, że bardzo smakowicie zaszalałaś - pachniesz driadą albo inną zieloną boginką

Można też rzec, że pachnę warzywniakiem
Próbę Traw testowałam, klimaty Norne, leśno-wetiwerowe, tylko bardziej rześko i na mnie baza dość męska. Teoretycznie PT powinna być bardziej w moim guście niż BiA, ale mam Nornika i już nie chcę dublować. Podobno ma być rzut obu zapachów pod koniec lata.

[rachell111]

Napisane przez aileenn

Macham znad dnia prania - termometr za chwilę pokaże 30 stopni, więc niech się na coś ten upał przyda


Blogi przeglądam i najwidoczniej chwytam styl jak gąbka
Co do serum - zazdroszczę działania. U mnie po ponad tygodniu zaczęło coś się zmieniać na plus, ale te zmiany są bardzo delikatne i powolne. Na razie miłości nie ma. Lepiej mi twarz wyglądała po serum antiox z BU.

Odściskuję Zdrowaś Ty i rodzina?



Nie miej wyrzutów sumienia! Czymś się w życiu trzeba cieszyć, więc czemu nie perfumami? Co nabyłaś?

Nie ma czego zazdrościc bo to tylko doraźny efekt. To samo mam przy acnederm/skinoren cudne rozjasnienje, zero rumienia, zero porów, ale wystarczy 2-3 dni nie smarować i wszystko wraca do starej normy .

Zgadzam się! Trzeba sie cieszyć tym co nam sprawia przyjemność. Mądre podejście.

Zdrowie akurat zaszwankowalo jutro zaczynam antybiotyk na drogi moczowe. . Niemniej nic nie zachwalam bo właśnie niedawno cieszyłam się na głos jak to dobrze że zdrowi jesteśmy... Także no ja już muszę cieszyć się po cichu .




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

A pewnie, tylko przestają mi się mieścić w skrzyneczce Otóż odkryłam kwiecie, które z przyjemnością noszę: lipowo-ziołowe Tilia Cordata Acca Kappa, bzowo-łodygowe Lilas Exquis Jacques Fath, poza tym wróciłam do Gentiane Blanche i EdM, kupiłam jeżynowo-pokrzywowe Herbae L'Occitane i trawiaste Herbae L'Eau, figowo-porzeczkowe Incantantion RBR (do tej pory mnie figa nie ruszała), tytoniowo-ziołową Pohadkę Ys-Uzac i pokrzywowy Wander Through the Parks Miller Harris, ale tego dostanę dopiero na jesieni. A, i jeszcze rumiankowy Memoire d'une Odeur Gucciego, jednak w pół ciemno i dla mnie jest zbyt kremowy (na szczęście to tylko miniaturka). Poza tym mam na półce rozmaite rabarbary, porzeczki i pomidory. Od dymów już odeszłam na enter

EDIT: i jeszcze przyczajam się na Wiedźmińskie perfumy od "człowieka z forum" czyli Bez i Agrest, które rzeczywiście pachną bzem (tyle że czarnym).

Mnie właśnie ostatnio wróciła fascynacja zapachami. Także tym chętniej czytam takie zrywy zapachowe Bardzo świeżo rześko wytrawnie i kwaśno. Pysznie! Zazdroszczę. Bo ja akurat mam stricte finansowa niemoc. Dopóki mi nie było tęskno za perfumami to jakoś nie przeszkadzało. Ale teraz... Eeech. Ale jeszcze wytrzymam, poczekam na lepsze czasy, bo mimo iż ja głównie chce pachnieć dla siebie samej, nie potrzebuje okazji do noszenia perfum, to jednak z tym moim nieodłącznym kompanem synem jest trudniej, nie lubi perfum (jeszcze) Myślę jednak żeby jakiś jeden zapach tak inauguracyjnie sobie sprawić.

Jesienią dymy nie wrócą ?

Ja, wreszcie, po laaaatach zrobiłam porządki w perfumach, głównie odlewkach, używkach i z zaskoczeniem stwierdziłam, że Gucio się dla mnie nie zestarzał. Z zaskoczenem, bo większość już "nie moja", chwilowe zrywy, zdezaktualizowało się 90 % zapachów, a Gucio jednak nie, mimo że otwierałam go z cynicznym uśmieszkiem, no ciekawe jak ja na niego zareaguję, i było naaaajs.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Redhaired Witch]

Rejcz, a który Gucio? Męski? Ja już zupełnie nie mogę nosić tego, co kiedyś, jak czuję kadzidła czy dymy, to uciekam Tzn. sentyment został, ale za ciężko mi w nich. Faza warzywniakowa trwa już jakoś od połowy 2018. Teraz zamówiłam sporo próbek naturalnych, ziołowych perfum z Rosji, większość z piołunem więc mam wielkie nadzieje.


Ktoś wie co z Parabelką? Pisałam do niej jakiś czas temu, ale się nie odzywa i się martwię...