Dziecko musi zjeść rosołek - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-13, 13:03   #31
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Miramej, nie no oczywiście, że później się będzie mógł bawić, ale na razie strzelanie to dla niego kompletna abstrakcja, nie ogląda żadnych bajek ze strzelaniem. Ja prawdę mówiąc nawet nie wiem, jak miałabym mu wytłumaczyć, po co jest pistolet

I tak, oczywiście, Mały dziękuje za każdy prezent, który dostaje (włącznie z wafelkiem czy cukrowym lizakiem od zaprzyjaźnionej pani na targu), chodziło mi o to, że mnie też się zdarza skomentować tak jego zabawki. Problem w tym chyba, żeby nie przy nim, tu macie rację.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 13:05   #32
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Siekiera z cukierkami to chyba trochę co innego niż wóz strażacki
Nie wiem, ja bym mimo wszystko nie chciała, żeby moje dziecko waliło takie teksty.
Cukierki można zabrać, tłumacząc, że nie jada się w domu takich rzeczy, siekierę bym dała i nauczyła rąbać drewno
Ja bym nie chciała, żeby moje dziecko w jakimkolwiek wieku tak odpowiedziało osobie od której otrzymało prezent. Popieram ajah - trzeba umieć ogarnąć sytuację.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 13:07   #33
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Jeszcze muszę dodać, że ta siekiera wydaje z siebie dźwięk przy każdym ruchu. Dźwięk jest nieokreślony, brzmi, jakby ktoś wywalił siatkę puszek z pierwszego piętra.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 13:09   #34
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Iza, ale niechęć teściowej jest identyczna, nawet nie raczyła posłuchać Lemoorki, żeby darować sobie tą pietruszkę.

Co innego w pkolu, czy w świecie, ale chyba własna babcia mogłaby liczyć się z gustem kulinarnym wnuka?
Chyba, ze ma to głęboko gdzieś i o tym jest pierwszy post.


Ale to po co kontynuować taką chorą relację? I okazywać sobie nawzajem niechęć?
Ona mu nałożyła pietruszkę to on jej walnie tekstem przy okazji prezentu. Chore dla mnie.


Jeśli bym uważała że ona nakłada pietruszkę mojemu dziecku bo go nie lubi to byłby koniec relacji naszej.


Jeśli robi to bo jest niestety ograniczoną osobą która uważa że to zdrowe i "trzeba" jeść, i pomimo prostestow moich chce sprobować to po porstu wzbijam się ponato, olewam. Ona nałoży, dziecko nie zje i tyle.
Przecież nie piszemy o tym, że mu tą pietruszkę siła do gardła włoży.


Nie wiem, dla mnie to takie nadmuchane problemy, robinie z igły widły.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2015-09-13 o 13:14
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 13:16   #35
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ale to po co kontynuować taką chorą relację? I okazywać sobie nawzajem niechęć?


Jeśli bym uważała że ona nakłada pietruszkę mojemu dziecku bo go nie lubi to byłby koniec relacji naszej.


Jeśli robi to bo jest niestety ograniczoną osobą która uważa że to zdrowe i "trzeba" jeść, i pomimo prostestow moich chce sprobować to po porstu wzbijam się ponato, olewam. Ona nałoży, dziecko nie zje i tyle.
Przecież nie piszemy o tym, że mu tą pietruszkę siła do gardła włoży.


Nie wiem, dla mnie to takie nadmuchane problemy, robinie z igły widły.
Widzę to podobnie.
Nie sądzę, żeby teściowa ze zwykłej złośliwości nałożyła dziecku ten nieszczęsny rosół na talerz.
Inna sprawa, że rozumiem wkurzenie lemoorki, bo chyba nikt nie lubi, jak się kompletnie ignoruje jego zdanie.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 13:24   #36
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Widzę to podobnie.
Nie sądzę, żeby teściowa ze zwykłej złośliwości nałożyła dziecku ten nieszczęsny rosół na talerz.
Inna sprawa, że rozumiem wkurzenie lemoorki, bo chyba nikt nie lubi, jak się kompletnie ignoruje jego zdanie.

No, jak ktoś totalnie ignoruje moje zdanie, to uważam że robi to złośliwie.
Nawiasem mówiąc takie olewanie grzecznej prośby tez niewiele ma wspólnego z kulturą.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 13:59   #37
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
No, jak ktoś totalnie ignoruje moje zdanie, to uważam że robi to złośliwie.
Może miała nadzieję, że wnuczek babciny rosołek zje

A w ogóle to ludzie lubią uszczęśliwiać na siłę w temacie jedzenia - ale spróbuj, zjedz chociaż troszkę, dołożę Ci jeszcze itd. Ja tego złośliwie nie odbieram. Ale i tak mnie wkurza
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-13, 14:08   #38
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Mhm. Albo: poslodz mu te owoce, dodaj mu łyżeczkę budyniu do mleka..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 14:08   #39
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Może miała nadzieję, że wnuczek babciny rosołek zje

A w ogóle to ludzie lubią uszczęśliwiać na siłę w temacie jedzenia - ale spróbuj, zjedz chociaż troszkę, dołożę Ci jeszcze itd. Ja tego złośliwie nie odbieram. Ale i tak mnie wkurza
Ja tego nie odbieram jako złośliwość, a raczej za skrajną głupotę.
Taka babcia (jak z tych opisanych) prowadzi do katastrofy, bo ma być jak ona chce. I później jest kwas: babci przykro, dziecku źle, rodzic zirytowany.
Eksperymenty z moim dzieckiem typu: może ci nałożę, a jak nie chcesz to zostawisz albo wciskania: zjedz to są witaminki to mogę sobie w domu przeprowadzać. Poza domem kiedy mówię: proszę dziecku nie dodawac natki do rosołu, oczekuję, że ktoś mnie usłyszy, zrozumie i się dostosuje.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 14:11   #40
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

A jeśli o rzeczony rosolek chodzi, to wg mnie zależy, jakie się ma relacje. Jeśli dobre, to przymknelabym na to oko. Jeśli źle, to odebrałabym to jako: u ciebie nie je, a u mnie zje/mój zje.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 14:15   #41
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52750975]A jeśli o rzeczony rosolek chodzi, to wg mnie zależy, jakie się ma relacje. Jeśli dobre, to przymknelabym na to oko. Jeśli źle, to odebrałabym to jako: u ciebie nie je, a u mnie zje/mój zje.[/QUOTE]

U mnie relacje nie mają znaczenia. Moje dziecko w najlepszej sytuacji rosołu nie zje (z natką pietruszki czy inymi farfoclami), w najgorszej zacznie pluć podczas jedzenia.
Po co to komu?
Tyle, że moje dziecko jest na tyle duże, że wie co zje a czego nie. Jeśli pojawia się nowa potrawa to może i spróbuje, ale kwestia rosołu jest jasna.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-13, 14:18   #42
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

No właśnie. A co, jak przychodzi do babci/innej osoby, która mu ten rosolek daje, bo przecież jest zdrowy i każde dziecko je rosolek? Nic dobrego z tego nie wyniknie.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 14:23   #43
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52750975]A jeśli o rzeczony rosolek chodzi, to wg mnie zależy, jakie się ma relacje. Jeśli dobre, to przymknelabym na to oko. Jeśli źle, to odebrałabym to jako: u ciebie nie je, a u mnie zje/mój zje.[/QUOTE]


dokładnie


ciekawe czy jakby mama lemoorka a nie teściowa spróbowała dodać natki do rosołu z nadzieją że zje czy oburzenie by było takie same

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
No, jak ktoś totalnie ignoruje moje zdanie, to uważam że robi to złośliwie.
Nawiasem mówiąc takie olewanie grzecznej prośby tez niewiele ma wspólnego z kulturą.
ok, rozumiem

ale co robisz z kimś kto jest dla ciebie złośliwy? utrzymujesz kontakt, przekazujesz te złe emocje dziecku po to żeby ono się stało złośliwe dla tej osoby, i tak sobie funkcjonujecie?
ona jest niekulturalna bo ignoruje twoje prośby a twoje dziecko sadzi jej takie teksty jak opisnay tutaj?
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2015-09-13 o 14:39
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 15:24   #44
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
dokładnie


ciekawe czy jakby mama lemoorka a nie teściowa spróbowała dodać natki do rosołu z nadzieją że zje czy oburzenie by było takie same

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------



ok, rozumiem

ale co robisz z kimś kto jest dla ciebie złośliwy? utrzymujesz kontakt, przekazujesz te złe emocje dziecku po to żeby ono się stało złośliwe dla tej osoby, i tak sobie funkcjonujecie?
ona jest niekulturalna bo ignoruje twoje prośby a twoje dziecko sadzi jej takie teksty jak opisnay tutaj?

Nie wiem, jak to u nas będzie.
Normalnie staram się nie utrzymywać kontaktów, z teściami w sumie podobnie, rzadko się widzimy, ale jestem asertywna. Nie tolerowałabym takich tekstów dziecka w stronę babci, ale tutaj to chyba było jednostkowa sytuacja.

Ogólnie nie podoba mi się najazd na Lemoorkę i ocena babci jako tej biednej pokrzywdzonej, mimo że ignoruje jej prośby i nie jest bez winy.

Tematem wątku było olewanie upodobań dziecka i uszczęśliwianie go na siłę, ta babcia to idealny przykład. Tez tego nie lubię.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2015-09-13 o 15:26
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 15:31   #45
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak to u nas będzie.
Normalnie staram się nie utrzymywać kontaktów, z teściami w sumie podobnie, rzadko się widzimy, ale jestem asertywna. Nie tolerowałabym takich tekstów dziecka w stronę babci, ale tutaj to chyba było jednostkowa sytuacja.

Ogólnie nie podoba mi się najazd na Lemoorkę i ocena babci jako tej biednej pokrzywdzonej, mimo że ignoruje jej prośby i nie jest bez winy.
Czy ktoś napisał, że tesiowa lemoorki jest bez winy?
Nie.
Tyle, że dla mnie to, że ktoś jest wredny, zlosliwy czy mało empatyczny nie oznacza, ze automatycznie mam go też chamsko traktować.
Moje dziecko mówi często to co myśli. Jak jest zły to powie, że jest zły. Jak myśli, że ktoś głupio zrobił to mu powie, że głupio zrobił. Dosłownie.
Więc ja jak słownik i zdarta płyta w jednym powtarzam mu, że wszystko- nawet najostrzejszą krytykę- można przedstawić w kulturalny, w miarę grzeczny sposób (co często jest skuteczniejsze). I uczę go dosłownie tych dobrych, miłych słów, reakcji.


Jak kogoś nie lubię, kto mnie wkurza i jest złośliwy- ograniczam kontakt- dokładnie jak pisała Iza.
Mi szkoda życia na zbędne spiny.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 15:34   #46
mamasierpniowa2
Rozeznanie
 
Avatar mamasierpniowa2
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

To jak nalezy postępować zalezy od rodziny i sytuacji. Na przykład u mnie tez występują tego typu sytuacje jak opisała Lemoorka, ale biorąc pod uwagę, ze córka z tradycyjnej rodziny gdzie są dwaj dziadkowie i dwie babcie ma ylko jednego dziadka , jedna prababcię i jednego pradziadka przymykam oko.
W zasadzie do nerwowych sytuacji doprowadza tylko jedna prababcia, ale ja udaję ze nie widzę jak daje jej kolejne ciasteczko.Wiem, ze robi to z miłosci na swój sposób.

Z drugiej strony jeśli żona mojego ojca powie do mojej córki " chodź z babcią" to mi się nóz w kieszeni otwiera i nie pozwalam na to bez wyjątku.Mamy taką kosę z tego powodu ze staram się kobity unikać. Gdyby spróbowała zrobic cos wbrew mojej woli a dotyczyłoby to dziecka to bym jej chyba oczy wydrapała

Edytowane przez mamasierpniowa2
Czas edycji: 2015-09-13 o 15:43
mamasierpniowa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 15:39   #47
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Czy ktoś napisał, że tesiowa lemoorki jest bez winy?

Nie.

Tyle, że dla mnie to, że ktoś jest wredny, zlosliwy czy mało empatyczny nie oznacza, ze automatycznie mam go też chamsko traktować.

Moje dziecko mówi często to co myśli. Jak jest zły to powie, że jest zły. Jak myśli, że ktoś głupio zrobił to mu powie, że głupio zrobił. Dosłownie.

Więc ja jak słownik i zdarta płyta w jednym powtarzam mu, że wszystko- nawet najostrzejszą krytykę- można przedstawić w kulturalny, w miarę grzeczny sposób (co często jest skuteczniejsze). I uczę go dosłownie tych dobrych, miłych słów, reakcji.





Jak kogoś nie lubię, kto mnie wkurza i jest złośliwy- ograniczam kontakt- dokładnie jak pisała Iza.

Mi szkoda życia na zbędne spiny.

No, nie do końca, dwie osoby pisały, że babcia raczej niezłośliwe, etc.
Już pisałam, że mnie się też nie podoba odpowiedź dziecka.

Co do Perse i pistoletów, też tego nie lubię i nie planuję ich zakupu.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 15:50   #48
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ja tego nie odbieram jako złośliwość, a raczej za skrajną głupotę.
Taka babcia (jak z tych opisanych) prowadzi do katastrofy, bo ma być jak ona chce. I później jest kwas: babci przykro, dziecku źle, rodzic zirytowany.
Eksperymenty z moim dzieckiem typu: może ci nałożę, a jak nie chcesz to zostawisz albo wciskania: zjedz to są witaminki to mogę sobie w domu przeprowadzać. Poza domem kiedy mówię: proszę dziecku nie dodawac natki do rosołu, oczekuję, że ktoś mnie usłyszy, zrozumie i się dostosuje.


Zgadzam sie. Ludzie maja prawo czegos nie lubic, nie jesc, i jesli rodzic (czy samo dziecko) mowi, ze dziecko czegos nie je, nie lubi, to nalezaloby go posluchac.

vixen, Ty masz obsesje jakas z tym wychowaniem dziecka na ☠☠☠☠☠☠☠e.
Uwazam, ze dziecko czy dorosly moze u wlasnej babci oczekiwac tego, ze uszanuje sie jego gusta i nie ma to nic wspolnego z oczekiwaniem, ze caly swiat bedzie kolo nas skakal.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 15:57   #49
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Zgadzam sie. Ludzie maja prawo czegos nie lubic, nie jesc, i jesli rodzic (czy samo dziecko) mowi, ze dziecko czegos nie je, nie lubi, to nalezaloby go posluchac.

vixen, Ty masz obsesje jakas z tym wychowaniem dziecka na ☠☠☠☠☠☠☠e.
Uwazam, ze dziecko czy dorosly moze u wlasnej babci oczekiwac tego, ze uszanuje sie jego gusta i nie ma to nic wspolnego z oczekiwaniem, ze caly swiat bedzie kolo nas skakal.

100% napisałam to samo wcześniej za wyjątkiem dopisku do Vixen.

Babcia traktuje wnuka przedmiotowo, pokazując gdzie ma jego upodobania. W sumie ona może działać złośliwie, bo Lemoorki nie lubi.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-13, 16:18   #50
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
No, nie do końca, dwie osoby pisały, że babcia raczej niezłośliwe, etc.
Bo ja znam z autopsji wciskanie nielubianego jedzenia i wiem, że nie wynika ono ze złośliwości, tylko dziwnie pojętej troski - bo to przecież zdrowe, bo smaczne, więc szkoda nie spróbować itd.
Ale u lemoorki może być inna sytuacja, nie przeczę.
No i nie jest to jednak, nawet zakładając brak złośliwości, zachowanie w porządku - bo to nieszanowanie czyjegoś zdania. Więc babci za świętą bynajmniej nie uważam.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 17:25   #51
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Ja jednak nie kupuje córce tych gazetek z plastikowymi figurkami, tłumacząc jej, ze to byle co i nie warto tracic na to cieżko zarobionych pieniedzy
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 18:13   #52
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja jednak nie kupuje córce tych gazetek z plastikowymi figurkami, tłumacząc jej, ze to byle co i nie warto tracic na to cieżko zarobionych pieniedzy
Nam się zdarza kupić, jak gazetka fajne. Ale jeśli motywem głównym do zakupu jest plastikowy lipny gadżet to nie ma opcji. Tłumaczę podobnie jak ty Uważam to za zdrowe podejście i uczenie dziecka gospodarowania pieniędzmi, dokonywania wyboru itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 19:46   #53
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A ja się zgadzam z Izą. Co innego, że to jest kiepskiej jakości, co innego taki komentarz. Można sobie pokomentować bez obecności dziecka. Przyjmować prezenty też trzeba umieć, one nie zawsze są trafione.
A tak BTW, teraz mało co nie jest produkowane w Chinach, dotyczy to ubrań, zabawek, sprzętu itd. I nie wszystko jest badziewiem.
Zgadzam sie z kazdym slowem


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52750442]Miramej, nie no oczywiście, że później się będzie mógł bawić, ale na razie strzelanie to dla niego kompletna abstrakcja, nie ogląda żadnych bajek ze strzelaniem. Ja prawdę mówiąc nawet nie wiem, jak miałabym mu wytłumaczyć, po co jest pistolet [/QUOTE]
Takie rozumowanie wydaje mi sie bledne. Dzieci nie musza ogladac bajek ze strzelaniem zeby wiedzialy co to pistolet. Wystarczy wyjsc na plac zabaw czy w inne miejsce gdzie sa dzieci i wystarczy, zeby dzieci bawily sie w wojne, udawaly, ze strzelaja z palcow, albo mialy plastikowe pistolety.
A jak wytlumaczyc? Prosto, przyklad polowania, obrony przed wrogami itp. Nie wiem co w tym jest tak trudnego

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ale to po co kontynuować taką chorą relację? I okazywać sobie nawzajem niechęć?
Ona mu nałożyła pietruszkę to on jej walnie tekstem przy okazji prezentu. Chore dla mnie.


Jeśli bym uważała że ona nakłada pietruszkę mojemu dziecku bo go nie lubi to byłby koniec relacji naszej.


Jeśli robi to bo jest niestety ograniczoną osobą która uważa że to zdrowe i "trzeba" jeść, i pomimo prostestow moich chce sprobować to po porstu wzbijam się ponato, olewam. Ona nałoży, dziecko nie zje i tyle.
Przecież nie piszemy o tym, że mu tą pietruszkę siła do gardła włoży.


Nie wiem, dla mnie to takie nadmuchane problemy, robinie z igły widły.
Dokladnie. wzielabym ta zupe i wylowila ta nieszczesna pietruszke czy marchewke i byloby po sprawie. Lub nalozyla nowa porcje.
Naprawde nie rozumiem po co sobie uprzykrzac zycie.


W temacie watku jako dziecko musialam w niedziele byc ladnie ubrana. Koniecznie spodniczka/sukienka. Bo dziewczynce nie wypada w spodniach isc do kosciola. Moj brat mogl ubierac co chcial, te same rzeczy, ktore nosil w ciagu tygodnia, ale ja nie, ja musialam miec odswietne sukienki
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 20:30   #54
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dziecko musi zjeść rosołek

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;5275413 7]Takie rozumowanie wydaje mi sie bledne. Dzieci nie musza ogladac bajek ze strzelaniem zeby wiedzialy co to pistolet. Wystarczy wyjsc na plac zabaw czy w inne miejsce gdzie sa dzieci i wystarczy, zeby dzieci bawily sie w wojne, udawaly, ze strzelaja z palcow, albo mialy plastikowe pistolety.
A jak wytlumaczyc? Prosto, przyklad polowania, obrony przed wrogami itp. Nie wiem co w tym jest tak trudnego



Dokladnie. wzielabym ta zupe i wylowila ta nieszczesna pietruszke czy marchewke i byloby po sprawie. Lub nalozyla nowa porcje.
Naprawde nie rozumiem po co sobie uprzykrzac zycie.[/QUOTE]

Czyli, że służą do zabijania.
Zgrzyta mi zestawienie z małym dzieckiem atrap broni/pistoletów zabawek. Jako dziecko nie miałam takowych i mi tego nie brakowało. Na ten moment nie zamierzam kupować dziecku tego typu zabawek, ani przyjmować ich w darze.

Sęk w tym, że babcia uprzykrzyła je wnukowi. Lemoorka pewnie wyłowiła tą nieszczęsną pietruszkę, ale chyba można sobie wyobrazić, że sam widok znienawidzonej pietruszki mógł wywołać ryk u czterolatka? A można było tego uniknąć i zwyczajnie uszanować prośbę synowej.
Gdyby chodziło o kogoś obcego, albo jakieś fundamentalne sprawy, to jeszcze byłabym w stanie to zrozumieć, ale własna babcia, która ma w nosie upodobania wnuka, w zasadzie zwyczajną błahostkę, co jej zależało w końcu? Słabe.

Dziecko jest człowiekiem, może mieć swój gust. Mnie nikt nie zmusi do jedzenia szczawiu.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2015-09-13 o 20:51
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 20:47   #55
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Moona ale moje dziecko ma dwa lata, naprawdę ma jeszcze czas na poznawanie takich tematów. Na razie niech się bawi swoimi autkami i koparkami.

Co do nielubianych zup, no cóż, moja siostra jak była mała, zwróciła kiedyś w restauracji calutka zupę, bo pływały w niej znienawidzone kwiaty (przypuszczam, że chodziło właśnie o pietruszkę)..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 21:01   #56
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Nie ma obowiazku posiadanie plastkowego pistoletu. Ale tez nie udawajmy, ze ich nie ma wokol nas. I glowkujmy jak tu dziecku wytlumaczyc co to za rzecz jest. Normalna, taka jak proce, luki, miecze, strzelby. Jedne dzieci sie tym bawia inne nie. Posiadanie przez dziecka zabawkowej broni nie czyni z niego potencjalnego zloczyncy w przyszlosci.

Co do zupki to Lemoorka napisala, ze talerz zostal nietkniety.
Tu nie chodzi o wmuszanie w dziecka czegos czego nie lubi, tylko o zwykle wyjscie z sytuacji bez szkody dla niego.
Jesli wiem, ze na obiad bedzie rosol, ktorego dziecko nie lubi, to dlaczego nie wezme sie ze soba innego jedzenia? Po co stresowac to dziecko? Jest wyraznie napisane, ze rosol to standard u tesciowej.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52754923]Moona ale moje dziecko ma dwa lata, naprawdę ma jeszcze czas na poznawanie takich tematów. Na razie niech się bawi swoimi autkami i koparkami.

[/QUOTE]

Ogolnie pisze o podejsciu do broni, nie tylko o Twoim dziecku

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2015-09-13 o 21:00
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 21:06   #57
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dziecko musi zjeść rosołek

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;5275499 4]Nie ma obowiazku posiadanie plastkowego pistoletu. Ale tez nie udawajmy, ze ich nie ma wokol nas. I glowkujmy jak tu dziecku wytlumaczyc co to za rzecz jest. Normalna, taka jak proce, luki, miecze, strzelby. Jedne dzieci sie tym bawia inne nie. Posiadanie przez dziecka zabawkowej broni nie czyni z niego potencjalnego zloczyncy w przyszlosci.

Co do zupki to Lemoorka napisala, ze talerz zostal nietkniety.
Tu nie chodzi o wmuszanie w dziecka czegos czego nie lubi, tylko o zwykle wyjscie z sytuacji bez szkody dla niego.
Jesli wiem, ze na obiad bedzie rosol, ktorego dziecko nie lubi, to dlaczego nie wezme sie ze soba innego jedzenia? Po co stresowac to dziecko? Jest wyraznie napisane, ze rosol to standard u tesciowej.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------





Ogolnie pisze o podejsciu do broni, nie tylko o Twoim dziecku [/QUOTE]


Źle się poczułam po Twoim poście, bo NIGDZIE nie napisałam, że dziecko bawiące się pistoletem będzie potencjalnym złoczyńcą.
Mnie to zgrzyta i nie chcę, żeby mój syn się tym bawił i tyle.

A co do zupy, jeśli panie za sobą nie przepadają, to przyniesienie ze sobą innego jedzenia dopiero by wywołało lawinę komentarzy, których mały by słuchał.
Poza tym to babcia zestresowała dziecko wrzucając pietruszkę, za która nie przepada.

P.s. Wzięłam posta do siebie, bo odpisywałeś potem na mój.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2015-09-13 o 21:07
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 21:10   #58
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Sęk w tym, że babcia uprzykrzyła je wnukowi. Lemoorka pewnie wyłowiła tą nieszczęsną pietruszkę, ale chyba można sobie wyobrazić, że sam widok znienawidzonej pietruszki mógł wywołać ryk u czterolatka? A można było tego uniknąć i zwyczajnie uszanować prośbę synowej.
Gdyby chodziło o kogoś obcego, albo jakieś fundamentalne sprawy, to jeszcze byłabym w stanie to zrozumieć, ale własna babcia, która ma w nosie upodobania wnuka, w zasadzie zwyczajną błahostkę, co jej zależało w końcu? Słabe.

Dziecko jest człowiekiem, może mieć swój gust. Mnie nikt nie zmusi do jedzenia szczawiu.
Mnie, jako matkę dziecka, który już 4 lata miał, dziwi taka reakcja dziecka w tym wieku na to. Skoro dziecko jest na tyle ogarnięte, że potrafi babci wygarnąć chińskie badziewie, to mógłby równie dobrze po prostu spokojnie odmówić jedzenia zupy.

Mam, a raczej miałam to samo, co Lemoorka i chyba większość mam. Ja nie skupiłam się na babci, tylko na uczeniu dziecka asertywności i odkąd skończył 3 lata nikt go nie zmusi ani nie namówi do zjedzenia czegokolwiek (nawet jeśli on to lubi), gdy on nie chce. Pamiętam, że panie w przedszkolu zwróciły uwagę na to, że jest bardzo świadomy w temacie jedzenia. Ale ja też nigdy nie przekonywałam go, żeby coś zjadł, nie zabawiałam, nie puszczałam bajek.
Moja teściowa w temacie swoich teorii żywieniowych jest mistrzem, nasze podejście to dwa bieguny, ale w życiu bym nie oskarżyła jej o złośliwość. Kiedyś z nią tak szczerze porozmawiałam o tym i ona mi powiedziała, że to jest silniejsze od niej, że już tak ma. I co? Mam zmieniać 65-letnią kobietę, nastawiać do niej źle dziecko?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 21:16   #59
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

A propos pistoletów - ja nie wiem do końca, co myśleć o militarnych zabawkach. Nie jestem jakoś mocno za, sama pistoletu dziecku bym nie kupiła, ale po lekturze "Rodzicielstwa przez zabawę" nie jestem też jakoś szczególnie przeciw. Jest tam m.in. ciekawy rozdział o agresji. (Ogólnie polecam książkę.)
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2015-09-13 o 21:18
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 21:17   #60
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziecko musi zjeść rosołek

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;5275499 4]Nie ma obowiazku posiadanie plastkowego pistoletu. Ale tez nie udawajmy, ze ich nie ma wokol nas. I glowkujmy jak tu dziecku wytlumaczyc co to za rzecz jest. Normalna, taka jak proce, luki, miecze, strzelby. Jedne dzieci sie tym bawia inne nie. Posiadanie przez dziecka zabawkowej broni nie czyni z niego potencjalnego zloczyncy w przyszlosci.

Co do zupki to Lemoorka napisala, ze talerz zostal nietkniety.
Tu nie chodzi o wmuszanie w dziecka czegos czego nie lubi, tylko o zwykle wyjscie z sytuacji bez szkody dla niego.
Jesli wiem, ze na obiad bedzie rosol, ktorego dziecko nie lubi, to dlaczego nie wezme sie ze soba innego jedzenia? Po co stresowac to dziecko? Jest wyraznie napisane, ze rosol to standard u tesciowej.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------



Ogolnie pisze o podejsciu do broni, nie tylko o Twoim dziecku [/QUOTE]

Tak, ale to ja pisałam, że nie wiem, jak to dziecku wyjaśnić. Wiesz za 3-4 lata pewnie i ja będę mieć inne zdanie na temat i podejście do tego. Na razie w zasięgu jego świadomości takich rzeczy nie musi być. Na placu zabaw szczerze mówiąc rzadko obserwujemy takie zabawy, zresztą on się nie za bardzo interesuje starszymi dziećmi.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-21 21:53:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.