|
Notka |
|
Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2019-03-20, 17:38 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1
|
Mole spożywcze w sypialni!
Już od długiego czasu zmagam się z molami. Najpierw były w kuchni. Umyłam dokładnie wszystkie szafki i wyrzuciłam sypkie produkty. Na jakiś czas był spokój, ale jak się okazało nie na długo. Zaczęły pojawiać się w sypialni. Jak patrzyłam na zdjęcia to są to mole spożywcze, ale skąd mole spożywcze w sypialni? Przepatrzyłam już wszystkie meble i nie ma żadnych pajęczyn ani nic innego. Stosowałam już te naklejki i zapachy, ale to nic nie pomaga. Już nie wiem co mam robić. Błagam, pomóżcie!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-27, 09:59 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mole spożywcze w sypialni!
Znalazłam kiedyś w szafce suszone jabłka, które przywiozła teściowa. Zagnieździły się w nich mole. Kiedy przejrzałam szafkę zobaczyłam małe pajęczynki w soli i koszyku na przyprawy, skojarzyłam to z małymi ćmami, które czasami pojawiały się to tu, to tam. Byłam załamana czytając o molach w internecie. Zastosowałam się do porad i wyrzuciłam dosłownie wszystkie produkty spożywcze, które były poza lodówką. Bez wyjątku. Umyłam szafki wewnątrz i na zewnątrz parownicą. Potem poczytałam jeszcze więcej o molach i zadzwoniłam do firmy zwalczającej insekty, jest ich mnóstwo w internecie. Zabieg trwał może 20 minut, pan opryskał szafki, szczeliny, i obszar pod sufitem, na moją prośbę jeszcze ściany. Koszt 170 zł w Warszawie. Wiem, że to chemia, że są sposoby ekologiczne... tylko wnioskując po wpisach internetowych jakoś mało komu udaje się tego pozbyć. Ja chciałam się tego dziadostwa pozbyć skutecznie i tak się stało. Potem jeszcze przez jakiś czas trzymała jedzenie wyłącznie w lodówce i zamrażarce, nawet cukier, mąkę i herbatę (w puszkach i słoikach) nie wiem czy ma to sens ale robiłam to ma wypadek gdyby jeszcze jakieś jajeczka czy larwy pozostały i mam spokój. I nie, nie jest to żadna reklama, nie pamiętam nawet nazwy firmy bo było to jakiś czas temu. Po prostu udało mi się pozbyć moli bez większych problemów i kosztów.
|
2019-03-30, 15:02 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 94
|
Dot.: Mole spożywcze w sypialni!
Walczyliśmy z molami kilka miesięcy. Na początku potraktowaliśmy je łagodnie - tylko umyliśmy szafki i wyrzuciliśmy tylko rzeczy zainfekowane. Niestety, wróciły. I wtedy już przestałam mieć jakiekolwiek skrupuły.
Podstawa to wyrzucenie absolutnie wszystkich produktów spożywczych, które nie są w pojemnikach metalowych, szklanych lub z grubego plastiku. Wszystkie produkty - nawet świeżo kupione i nierozpakowane - do worka na śmieci i natychmiast do kosza na zewnątrz. I potem mycie szafek - zwykła woda z octem, ja robiłam proporcje na oko (na węch - na pewno dałam więcej octu niż wody ). Potem wszystkie produkty, które kupisz, od razu wsadzaj w umyte pojemniki (tak jak wyżej: szklane, metalowe lub plastikowe). I jak tylko zobaczysz jakiegoś mola - dorosłego lub larwę - od razu ubij. Rozmnażają się w bardzo szybkim tempie. W sypialni mogły się pojawić dlatego, że przyciągnął je jakiś zapach. Kto wie, co siedzi w głowie (nosie?) takiego mola
__________________
Rzeczy nie są dobre ani złe same z siebie. Stają się takie przez to, co z nimi robimy. |
2019-03-31, 19:15 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mole spożywcze w sypialni!
Cytat:
Kilka lat temu miałam problem z molami - okazało się, że przynieśliśmy je z Kauflanda - były w mące i kaszy. Wyrzuciłam prawie wszystko, co było nie w puszkach, czy zamkniętych pojemniczkach. Wszystko zostało umyte. Od tego czasu trzymam wszystko w osobnych pojemnikach lub szczelnych workach - nawet gdyby TFU TFU mole zagnieździły się w jednej rzeczy, nie przejdą na drugą, ale nie było więcej tego problemu. Mole chyba lubią miętę - chodzi mi o roślinę. W pracy mamy jakąś odmianę mięty (mięsiste liście, takie z meszkiem lekkim, bodajże to mięta jabłkowa) i swego czasu mole nam się tam zagnieździły. Koleżanka mało zawału nie dostała, gdy kilka moli nagle jej wyleciało "z kwiatka".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-03-31 o 19:17 |
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.