W Rossmannie wstydź się kobieto? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > ROSSMANNiaczki

Notka

ROSSMANNiaczki Forum ROSSMANNiaczki to miejsce, w którym znajdziesz informacje o promocjach sieci Rossmann, konkursach, kodach promocyjnych przeznaczonych tylko dla Wizażanek.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-09, 17:47   #31
keine_angst
Wtajemniczenie
 
Avatar keine_angst
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Z fotela:)
Wiadomości: 2 244
GG do keine_angst
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;30409830]Mnie też zawsze to wkurzało, nie tylko w Rossmannach, ale w zwykłych drogeriach samoobsługowych też. Ochrona patrząca na ręce, ekspedientki "dyskretnie" chodzące krok w krok za ludźmi. Ale. No właśnie. Kiedyś byłam w Rossmannie i stałam przed jakąś szafą z kolorówką, a obok mnie kobieta (młoda ale nie nastolatka) wzięła lakier z półki i pomalowała sobie paznokieć! Zamurowało mnie totalnie. Innym razem sięgam po błyszczyk też w R. a on cały wymaziany, był otwierany, i to nie był tester. Od tego czasu w ogóle nie dziwię się ani ochroniarzom ani ekspedientkom. Sama nigdy nie otwieram kosmetyków jeśli nie ma testerów, nie wkładam paluchów w cienie, nie sprawdzam szczoteczek w tuszach. I już chyba przestanę kupować np. tusze w Rossmannie, bo już mi się zdarzyło trafić na taki, który już ktoś wcześniej otwierał.
Tak na marginesie - swoją drogą ostatnio kupiłam masło do ciała w Biedronce, nie odkręcałam go w sklepie, żeby powąchać, bo nie wiedziałam, czy jest zafoliowane pod pokrywką. Po prostu było mi głupio. Jakie było moje zdziwienie, jak w domu odkręcam, a tam dziura w folii zabezpieczającej, bo ktoś wsadził tam palucha, żeby sobie sprawdzić produkt![/QUOTE]
Identyczną sytuację miałam, kiedy kupiłam masło z Perfecty w Rossmannie
__________________
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Quidquid latine dictum sit, altum videtur.

keine_angst jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 17:59   #32
Alais87
Raczkowanie
 
Avatar Alais87
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: The 10th Kingdom.
Wiadomości: 378
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
ja odnoszę takie wrażenie w Naturze. w Rossmannie zawsze te ekspedientki zabiegane, zalatane i ciągle rozkładają towar na półkach.
Dla mnie Natura pod tym względem nie jest taka najgorsza.

Niedawno otworzyli ją po drugiej stronie ulicy na której mieszkam i jestem glad bo nie muszę już jeździć do Centrum.
Wydaje mi się, że ma większy asortyment niż ta w C.
Do tej pory widziałam tam tylko 2 pracownice i żadnej ochrony.
__________________
Alice
We' re all mad here.
I' ll tell You a secret....all the Best are.

Wishing On A Star
Alais87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 18:10   #33
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Ja za dzieciaka przychodziłam do Sephory i robiłam sobie "ukradkiem" full makijaż teraz mi wstyd za samą siebie, ale młode toto było i głupie.


Jeśli chodzi o Rossmanna i ochroniarzy to szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłam najmniejszej uwagi na to, czy ktoś za mną chodzi, czy nie. Ani w żadnym innym sklepie. Czasem ktoś za mną pójdzie, czasem nie, czasem ktoś mi się przygląda, czasem nie - mi to wisi, taką mają pracę. Ludzie sobie nie zdają sprawy z tego, jak łatwo można coś ukraść - pyk, chwila nieuwagi i już produkt pod kurtką. I równocześnie jak ciężko jest obserwować klientów na tyle dyskretnie, by ich tym nie zdenerwować, ale równocześnie na tyle skutecznie, by wyłapać ewentualnych złodziejów - wiem, bo sama u siebie w pracy muszę mieć baczenie na asortyment.

Jako że nie jestem złodziejką i kradzieży nie planuję to nie przeszkadza mi, że ochroniarz na mnie patrzy i spokojnie robię sobie zakupy, na dodatek w bardzo irytujący sposób, bo zwykle przy pierwszym przejściu przez sklep napakuję sobie produktów do koszyka, potem zorientuję się, że nie moge wydać tyle pieniędzy, a potem godzinę krażę po sklepie odkładając na póki różne produkty, wymieniając na tańsze i zastanawiając się, co wziąć, a czego nie
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 18:11   #34
Alais87
Raczkowanie
 
Avatar Alais87
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: The 10th Kingdom.
Wiadomości: 378
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez keine_angst Pokaż wiadomość
Identyczną sytuację miałam, kiedy kupiłam masło z Perfecty w Rossmannie
Ludzie robią z każdego produktu tester.
Osobiście jak już koniecznie muszę coś otworzyć czy odkręcić a nie jest to zafoliowane i nie ma testera to tylko po to żeby powąchać.
Najczęściej są to błyszczyki i perfumy.

Jakiś czas temu kupiłam w E.Leclercu 2masła Eveline i nie zwróciłam uwagi, że powinny być jeszcze zapakowane w plastik. Na szczęście nie było śladów użytkowania.
__________________
Alice
We' re all mad here.
I' ll tell You a secret....all the Best are.

Wishing On A Star

Edytowane przez Alais87
Czas edycji: 2011-11-09 o 18:20
Alais87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 18:48   #35
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Nie lubię swojego profilu, dlatego zawsze mnie peszy, jak obok wlepia we mnie wzrok jakiś ochroniarz. Jeszcze gorzej, kiedy czuję na plecach jego oddech podczas długiego rozkminiania promocji na podpaski Nic jednak się z tym nie zrobi - za to im płacą i powinni robić to, czego się od nich wymaga.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 18:48   #36
malenstfo24
Rozeznanie
 
Avatar malenstfo24
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Gdyby wszystkie kobiety wiedziały jak się zachować w sklepie kosmetycznym, może nie byłoby natrętnego gapienia się i nie piszę tu o podlotkach malujących się na randkę bo w domu mamusia nie pozwoli tylko o starszych kobietach. Testują nawet rollony nie pod pachą smarują sobie łapy, malują pazury, kiedy wręcza się im pazurki z kolorami są oburzone, bo lakier inaczej wygląda na naturalnym paznokciu..........pracow ało się trochę i widziało się DZIENNIE conajmniej 5takich osobowości, ledwo człowiek oko spuścił a już malowała się taka błyszczykiem "oh tu są testery hi hi hi naprawdę" nawet rzęsy były malowane, odkręcane tusze....."wysychają co też pani opowiada" pokazywana szczoteczka na pewno wygląda inaczej umoczona tuszem tak i takie teksty słyszałam, mimo, że człowiek stał i nie czuł się dobrze gapiąc się na babki to miałam poczucie, że dzięki mnie dziewczyna nie kupi lakieru, którym malowała sobie inna babka paznokcie, ani nie zaniesie do domu tuszu, który po tygodniu wyschnie. I to tyle mojego zdania
__________________


6 Lipiec 2013
<3<3

14.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb

malenstfo24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 18:56   #37
201605020943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 378
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez malenstfo24 Pokaż wiadomość
Gdyby wszystkie kobiety wiedziały jak się zachować w sklepie kosmetycznym, może nie byłoby natrętnego gapienia się i nie piszę tu o podlotkach malujących się na randkę bo w domu mamusia nie pozwoli tylko o starszych kobietach. Testują nawet rollony nie pod pachą smarują sobie łapy, malują pazury, kiedy wręcza się im pazurki z kolorami są oburzone, bo lakier inaczej wygląda na naturalnym paznokciu..........pracow ało się trochę i widziało się DZIENNIE conajmniej 5takich osobowości, ledwo człowiek oko spuścił a już malowała się taka błyszczykiem "oh tu są testery hi hi hi naprawdę" nawet rzęsy były malowane, odkręcane tusze....."wysychają co też pani opowiada" pokazywana szczoteczka na pewno wygląda inaczej umoczona tuszem tak i takie teksty słyszałam, mimo, że człowiek stał i nie czuł się dobrze gapiąc się na babki to miałam poczucie, że dzięki mnie dziewczyna nie kupi lakieru, którym malowała sobie inna babka paznokcie, ani nie zaniesie do domu tuszu, który po tygodniu wyschnie. I to tyle mojego zdania


roll-ony mnie przeraziły. inne historie zresztą też, to oblesne że kupuję błyszczyk który na ręce/ustach miało kilka osob przede mną. chyba zacznę kupować tylko w Avonie i Oriflame
201605020943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-09, 19:06   #38
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez malenstfo24 Pokaż wiadomość
Gdyby wszystkie kobiety wiedziały jak się zachować w sklepie kosmetycznym, może nie byłoby natrętnego gapienia się i nie piszę tu o podlotkach malujących się na randkę bo w domu mamusia nie pozwoli tylko o starszych kobietach. Testują nawet rollony nie pod pachą smarują sobie łapy, malują pazury, kiedy wręcza się im pazurki z kolorami są oburzone, bo lakier inaczej wygląda na naturalnym paznokciu..........pracow ało się trochę i widziało się DZIENNIE conajmniej 5takich osobowości, ledwo człowiek oko spuścił a już malowała się taka błyszczykiem "oh tu są testery hi hi hi naprawdę" nawet rzęsy były malowane, odkręcane tusze....."wysychają co też pani opowiada" pokazywana szczoteczka na pewno wygląda inaczej umoczona tuszem tak i takie teksty słyszałam, mimo, że człowiek stał i nie czuł się dobrze gapiąc się na babki to miałam poczucie, że dzięki mnie dziewczyna nie kupi lakieru, którym malowała sobie inna babka paznokcie, ani nie zaniesie do domu tuszu, który po tygodniu wyschnie. I to tyle mojego zdania
istnieniem testerów nie pozbędziemy się kradzieży, więc nawet jeśli sklep takowe posiada, to ochrona i tak ma pełne ręce roboty.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 19:07   #39
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez malenstfo24 Pokaż wiadomość
Gdyby wszystkie kobiety wiedziały jak się zachować w sklepie kosmetycznym, może nie byłoby natrętnego gapienia się i nie piszę tu o podlotkach malujących się na randkę bo w domu mamusia nie pozwoli tylko o starszych kobietach. Testują nawet rollony nie pod pachą smarują sobie łapy, malują pazury, kiedy wręcza się im pazurki z kolorami są oburzone, bo lakier inaczej wygląda na naturalnym paznokciu..........pracow ało się trochę i widziało się DZIENNIE conajmniej 5takich osobowości, ledwo człowiek oko spuścił a już malowała się taka błyszczykiem "oh tu są testery hi hi hi naprawdę" nawet rzęsy były malowane, odkręcane tusze....."wysychają co też pani opowiada" pokazywana szczoteczka na pewno wygląda inaczej umoczona tuszem tak i takie teksty słyszałam, mimo, że człowiek stał i nie czuł się dobrze gapiąc się na babki to miałam poczucie, że dzięki mnie dziewczyna nie kupi lakieru, którym malowała sobie inna babka paznokcie, ani nie zaniesie do domu tuszu, który po tygodniu wyschnie. I to tyle mojego zdania

Aczkolwiek muszę powiedzieć, że jest u mnie jeden taki sklep z kosmetykami nie saoobsługowy, gdzie panie ekspedientki wręcz wciskają by wypróbować sobie produkt, który nie jest testerem. Kiedyś miałam sytuację - chciałam kupić puder Rimmela, ale ekspedientka nie miała testera (kupowałam pierwszy raz więc nie wiedziałam jaki kolor chcę) więc otwiera mi nowy puder i mówi, żebym sobie sprawdziła kolor. Zdziwiłam się i mówię, że podejdę sobie do Rossmanna bo tam takie mają (tylko były pare zł droższe) i sprawdzę sobie kolor na testerze. A ona, że nie żebym sobie śmiało sprawdziła. Podziękowałam i poszłam sprawdzić do Rossmanna kolor. Innym razem chiałam kupić podkłąd i też mi kilka otwierała i pokazywała na swojej (!) ręce i to też testery nie były. Jakiś czas później mama mojego TŻ mówiła że w tym samym sklepie kupiła sobie tusz do rzęs. Ekspedientka przy niej ten tusz odkręciła, żeby pokazać jej szczoteczkę i ona ten tusz kupiła. Ale w drodze ze sklepu zauważyła, że tej naklejki z kodem, którą przyklejają niejako jako "plombę" w ogóle w połowie nie było. Tzn. była zerwana. Wróciła do sklepu z reklamacją, bo to w takim razie nie mógł być świeżo otwarty tusz skoro już jedna część naklejki była zerwana. A tusz był dość drogi. Przyszła kierowniczka, reklamację zatwierdziła z tłumaczeniem, że oni otwierają produkty, bo klientki chcą zobaczyć, przetestować A potem takie "klientki" chodzą po samoobsługowych drogeriach i otwierają wszystko po kolei, bo przecież tak można.
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 19:24   #40
Alais87
Raczkowanie
 
Avatar Alais87
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: The 10th Kingdom.
Wiadomości: 378
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Pamiętam, że kiedyś chciałam kupić błyszczyk w słoiczku który bardzo mi się spodobał bo bardzo ładnie pachniał.
To było w sklepie This&That, te błyszczyki były w dużej, okrągłej, szklanej, kuli i każdy który wyjełam miał ślady paluchów.
To były zwykłe, bezbarwne, owocowe błyszczyki (może bardziej balsamy) więc nie rozumiem po co dziewczyny je ''testowały'' skoro liczył się tylko zapach.
__________________
Alice
We' re all mad here.
I' ll tell You a secret....all the Best are.

Wishing On A Star

Edytowane przez Alais87
Czas edycji: 2011-11-09 o 19:28
Alais87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 19:24   #41
solaris1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza/Olkusz
Wiadomości: 574
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Rossmann to nic, najbardziej czuję się śledzona w Sephorze i w Douglasie ;p
__________________
"TE PERFUMY", A NIE "TA PERFUMA" CZY "TEN PERFUM" !
solaris1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-09, 19:36   #42
Parvati
Zakorzenienie
 
Avatar Parvati
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 064
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Ja nie mam nic przeciwko dyskretnemu przyglądaniu się, no bo wiadomo - to ich praca, ich odpowiedzialność i ja to rozumiem. Ale natrętnego gapienia się nie znoszę po prostu, nie lubię jak ktoś się na mnie lampi niezależnie od tego czy jest ochroniarzem w sklepie czy jakimś osobnikiem w autobusie/parku/na ulicy.
Jak mnie w sklepach typu Rossmann, Natura, Sephora i Douglas (bo tam się z tym najczęściej spotykam) wkurzają wybitnie natrętnym gapieniem się to pytam czy mogę w czymś pomóc skoro się tak patrzą
__________________
czytam


CBT
Parvati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 21:26   #43
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez iziczek88 Pokaż wiadomość
Dokładnie podpisuje się pod tym co napisała autorka tematu. u nas w mieście to "standard". gapi się tak, jakby kobiety nago chodziły staram się nie zwracać na to uwagi, natomiast, w rossmanie jest też ta "droga" zamknięta półka z perfumami i dopiero jest kabaret jak sprzedawczyni ją otwiera ( oczywiście trzeba sporo czekać zanim kluczyk się znajdzie) , podchodzi ochroniarz patrzy czy czasem nie wrzucasz mega luksusowych perfum do torebki za 70 zł i sprzedawczyni sobie czeka aż się nawąchasz i wybierzesz sobie coś. w tym czasie robi się dużaaaaa kolejka w kasie, bo ona musiała odejść od tego stanowiska co jest przy szafach z kosmetykami kolorowymi :P
brak organizacji to się nazywa
:P
Boski opis dokładnie tak ten kabaret wygląda, dziwię się że ktoś w ogóle próbuje kupować w ten sposób perfumy. Raczej mało to komfortowe.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 22:17   #44
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez EvelynBlues Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam, jeśli taki wątek był, chociaż przypuszczam, że tego jeszcze nie było.

Chodzi mi tu o pewne zjawisko we wszystkich RossmannACH w moim mieście i zastanawiam się, czy to jest 'Rossmannowski standard'.

Uwielbiam Rossmanny w moim mieście, bo są praktycznie na każdym kroku, za ceny i produkty. Jednak czasami wchodząc do któregokolwiek zastanawiam się, czy jestem automatycznie uznawana za złodziejkę. Do rzeczy - mam tu na myśli ochronę, którą zawsze jest jakiś pokaźnych rozmiarów młody mężczyzna, który patrzy na Ciebie jakby pod mikroskopem aż dojdziesz do kasy.

Osobiście mnie to irytuje i bardzo stresuje, ponieważ stresuje mnie takie 'gapienie się' dogłębne zwłaszcza, kiedy przyszłam tam specjalnie po produkty higieniczne dla kobiet lub kiedy muszę się dłużej zastanowić nad wyborem a przez takie coś wolę po prostu wyjść nic nie kupować i przepłacić w Naturze. (antyreklama ) Czy na tym ma polegać ochrona? Na przeganianiu,. bo za długo się klient/-ka zastanawia nad wyborem lub dlatego, że przyszła po podpaski lub tampony? Czy ochrona musi dogłębnie wiedzieć, w co się zaopatrujemy?

Czy w Waszych miastach ochrona tam też tak wygląda czy jest to tylko specyficzne w moim mieście? Dodam, że nie wyglądam ani nie zachowuję się jak złodziejka i już nie raz byłam świadkiem komentarzy klientek: 'Idę stąd, bo się gapi na mnie jak na złodzieja'.
To chyba rzeczywiście 'rossmannowski standard'- wiele razu czułam sie tam obserwowana. To mocno frusttrujące, gdy chcesz sobie spokojnie przegladnac promocje, poczytac etykietki itd... , a tu ktoś za rogiem wpatruje sie w ciebie jak w złodzieja. wrrr
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 07:50   #45
PinkyDoll
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 819
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez aneczka2238 Pokaż wiadomość
Z tego co słyszałam to w Rossmannach jest odpowiedzialność za towar - jeżeli coś zginie to płacą za to pracownicy Rossmanna. Może dlatego tak każdego pilnują
Też o tym słyszałam...

Ja chodzę praktycznie zawsze do tylko jedego z Rossmanów w moim mieście (tego do którego mam najbliżej od domu)
Jestem już tam ,,znaną klientką" - i nikt za mną nie chodzi, bo wiedzą, że nic nie ukradnę.. a zostawię pokaźną sumkę w kasie ech ten mój zakupoholizm!!
PinkyDoll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 10:22   #46
dikanda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 103
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

"Też o tym słyszałam"... A od kogo jeśli można wiedzieć? Słyszałam, ale nie wiem na pewno, bo nie pracuję i nigdy nie pracowałam w Ross, tak? Po raz kolejny napiszę, że jest to bzdura totalna, nie powielajcie plotek wyssanych z palca.
dikanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 10:35   #47
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez dikanda Pokaż wiadomość
"Też o tym słyszałam"... A od kogo jeśli można wiedzieć? Słyszałam, ale nie wiem na pewno, bo nie pracuję i nigdy nie pracowałam w Ross, tak? Po raz kolejny napiszę, że jest to bzdura totalna, nie powielajcie plotek wyssanych z palca.
właśnie coś mi nie pasuje z tą plotką. na logikę - jak wszyscy pracownicy mają płacić za zaginiony towar?
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 10:42   #48
Luthieenn
Raczkowanie
 
Avatar Luthieenn
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 43
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez PinkyDoll Pokaż wiadomość
Ja chodzę praktycznie zawsze do tylko jedego z Rossmanów w moim mieście (tego do którego mam najbliżej od domu)
Jestem już tam ,,znaną klientką" - i nikt za mną nie chodzi, bo wiedzą, że nic nie ukradnę.. a zostawię pokaźną sumkę w kasie ech ten mój zakupoholizm!!
Ja też chodzę do jedynego Rossmanna w mojej okolicy, gdzie już poznaję wszystkie ekspedientki i ochroniarzy....dziewczyny to mnie chyba rozpoznają, bo nie stoją nade mną przy półce z kosmetykami, jak to zawsze bywało, ale ochroniarze dalej swoje Naprawdę czasami mam tego dość, dlatego staram się zawsze szybko załatwić tam zakupy ;-)
__________________
Bloguję
Luthieenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 10:53   #49
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

zauważyłam, że jeśli wejdę do drogerii - nieważne czy R. czy N., ubrana elegancko, wymalowana i wypiękniona na 10tą stronę, to ekspedientki podchodzą, starają się doradzić, pomóc. ale jak wracam zabiegana i nieumalowana i na chwilę wpadam po coś do sklepu - to od razu patrzą jak na złodziejkę, której nie stać na kosmetyki i tylko czeka na odpowiedni moment, żeby wrzucić coś do torebki... i nawet pytanie wtedy "w czym mogę pomóc?" jest zadane zupełnie innym tonem.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 10:59   #50
Alais87
Raczkowanie
 
Avatar Alais87
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: The 10th Kingdom.
Wiadomości: 378
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
zauważyłam, że jeśli wejdę do drogerii - nieważne czy R. czy N., ubrana elegancko, wymalowana i wypiękniona na 10tą stronę, to ekspedientki podchodzą, starają się doradzić, pomóc. ale jak wracam zabiegana i nieumalowana i na chwilę wpadam po coś do sklepu - to od razu patrzą jak na złodziejkę, której nie stać na kosmetyki i tylko czeka na odpowiedni moment, żeby wrzucić coś do torebki... i nawet pytanie wtedy "w czym mogę pomóc?" jest zadane zupełnie innym tonem.
Mi nigdy ekspedientka nie zaproponowała pomocy. Chociaż zdarza się, że kręce się po Rossmannie dość długo bo do końca nie wiem co wybrać.
Czasami nawet odnoszę wrażenie, że jestem dla nich niewidzialna.
__________________
Alice
We' re all mad here.
I' ll tell You a secret....all the Best are.

Wishing On A Star

Edytowane przez Alais87
Czas edycji: 2011-11-10 o 11:03
Alais87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 12:16   #51
Shazney
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

W "moim" Rossmannie ludzie kradną testery... I to wiem od koleżanki, która tam pracuje (żeby nie było, że sama taki wniosek wysnułam). Ochrona coś jest mało skuteczna. Może już lepiej jak patrzą każdemu na ręce?
__________________

Never underestimate the power of good morning texts, apologies,
and random compliments.
Shazney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 12:26   #52
vouge13
Zadomowienie
 
Avatar vouge13
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Nienawidzę tego! Czuję się jak jakiś bohater filmu szpiegowskiego - gdziekolwiek nie pójdę, to ochroniarz idzie za mną krok w krok Albo gdy pójdę na mniej "popularny" dział, np. z produktami dla dzieci to nagle pojawia się ekspedientka i musi wszystko poukładać na półkach, mimo, że jest poukładane.
Przypomniała mi się jedna sytuacja, która szczególnie mnie wkurzyła. Wybierałam podkład, wiadomo, oglądałam testery [oczywiście z oddechem ochrony na plecach]. Przeszłam do stoiska obok z produktami innej firmy, a ochroniarz zaczął poprawiać na półkach rzeczy których dotknęłam Nie wiem co to miało być, bo wiadomo, że nie zostawiłam bałaganu na stoisku, wszystko odkładałam równo na półkę. Może to był znak "jesteś potencjalną złodziejką, nie jesteś tu mile widziana?"

W Sephorze to już w ogóle jest tragedia. Wg nich chyba dałabym radę schować karton testerów pod kurtką I pogardliwy wzrok sprzedawczyni, hell yeah.

W Naturze z kolei denerwuje mnie to, że ekspedientka po przekroczeniu progu doskakuje do klienta z pytaniem "w czym mogę pomóc?". To mnie drażni gorzej niż szpiegowanie w Rossmanie. Jakbym chciała pomocy to sama bym do niej podeszła. A jak powie się jej, że nie potrzebuję pomocy, to szpieguje później, gapi się na ręce i komentuje produkty, które bierzemy

Wrrrrrr.
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60
vouge13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 13:12   #53
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Tez mnie to drażni. Ale jeszcze gorzej jest w moim spożywczaku "Bomi". Bywam tam od niedawna bo się przeprowadziłam więc nie orientuję się jeszcze w ukladzie sklepu, szukałam proszku do pieczenia i blądzilam po sklepie z koszykiem z zakupami a ochroniarz mnie dosłownie śledził. Jak wychodziłam zza regału okazywało się ze on tam stoi i patrzy na mnie co robie. Szlag mnie trafił
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 13:19   #54
PinkyDoll
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 819
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez dikanda Pokaż wiadomość
"Też o tym słyszałam"... A od kogo jeśli można wiedzieć? Słyszałam, ale nie wiem na pewno, bo nie pracuję i nigdy nie pracowałam w Ross, tak? Po raz kolejny napiszę, że jest to bzdura totalna, nie powielajcie plotek wyssanych z palca.
Moja kuzynka pracuje na kasie w Ross i wiem to od Niej
Jeśli coś jest nie tak, ona za to odpowiada..
Tak samo jeśli ochrona niedopilnuje klientów i maja duże straty na skradzionym towarze - sa podciagani do odpowiedzialności (m.in. brak premi itp w jagorszym przypadku zwolnienie, za brak skuteczności - bo w końcu są od pilnowania)

Edytowane przez PinkyDoll
Czas edycji: 2011-11-10 o 13:24
PinkyDoll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 13:54   #55
dikanda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 103
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez PinkyDoll Pokaż wiadomość
Moja kuzynka pracuje na kasie w Ross i wiem to od Niej
Jeśli coś jest nie tak, ona za to odpowiada..
Tak samo jeśli ochrona niedopilnuje klientów i maja duże straty na skradzionym towarze - sa podciagani do odpowiedzialności (m.in. brak premi itp w jagorszym przypadku zwolnienie, za brak skuteczności - bo w końcu są od pilnowania)
Ochroniarze są zatrudniani przez zewnętrzne firmy z którymi Rossmann ma podpisaną umowę, więc nie wiem jak to z nimi jest, ale z pewnością nie odpowiadają za skradzione produkty.
A Twoja kuzynka może i odpowiada, ale za niedobory w kasetce jeśli się pomyli na korzyść klienta, a nie za skradziony towar... Jedyną odpowiedzialnością za duże straty na sklepie może być brak premii lub zwolnienie załogi, ale nie potrącanie strat z pensji pracowników...
dikanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 17:52   #56
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

[1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;30409600]U mnie w supermakrecie był chłopak, który właśnie tak za każdym chodził, ludzie się skarżyli i wyleciał. Teraz pracuje z moją siostrą i robi identycznie-czasem mi opowiada, co on robi. Fakt-sporo ludzi złapał, ma za to 30zł od osoby, ale często też przesadza, jest niemiły i komentuje na głos i każdego podejrzewa o kradzieże. Zdarza się, że ludzie sami na niego krzyczą i jedna pani powiedziała mu, że może niedługo jej pod majtki zajrzy Skargi są i tam i ma pracować do grudnia...
Co do Rossmann'a, to faktycznie panowie są dosyć sporych gabarytów, bacznie obserwują i też mnie to denerwuje do tego stopnia, że czasem boję się sięgnąć po telefon do torebki, że będę posądzona, że coś do niej włożyłam[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez rnm Pokaż wiadomość
tak jest nie tylko w rossmannie na innym wątku skarżyłyśmy się swojego czasu na Naturę, ale i Sephorę Do tej ostatniej to nie warto w ogóle wchodzić w "normalnym" ubraniu, bo nie dość, że pogarda personelu, to jeszcze baczna obserwacja

też się kiedyś przejmowałam, a dzisiaj robię swoje. Chce, to niech się gapi. Taka widocznie jego praca

mam dokładnie tak samo z torebką bardzo często kupuję coś na kody w Rossmannie i idąc już do kasy sięgam do torebki po portfel i kartkę z kodem, żeby nie przedłużać kolejki w kasie i za każdym razem widzę niemal przerażony wzrok ochroniarzy jak otwieram torebkę... Dlatego staram się "przypadkowo" wyciągać portfel tuż obok nich, żeby się biedaczyska nie zamęczyli z tą myślą co ja wyczyniam z torebką

a tak co do zakupów to też się staram nie przejmować, jak będą mieli problem to zaproszę ich do obejrzenia wideo z kamer, które są wszędzie w Rossie chociaż w sumie na ogół nie spotykam się z wybitnie nachalnymi ochroniarzami, po prostu stoją przy kosmetykach i perfumach i lukają. Tacy jacyś bardzo natarczywi to jak sporadycznie wchodzę do innego R. niż zwykle. Ale nie ukrywam, że wolę robić pod tym względem zakupy w Naturze - w Rumi są baaaardzo sympatyczne panie. Nie robię, bo rzadko tam bywam i mają drożej

Edytowane przez 5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a
Czas edycji: 2011-11-10 o 23:29
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 18:38   #57
ruda1984m
Raczkowanie
 
Avatar ruda1984m
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Z-cie
Wiadomości: 383
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Zgadzam się w 100% jeśli chodzi o ochronę w Rossmannie - ale staram się nie zwracać uwagi na ochroniarzy i czytać etykiety tak długo jak tego potrzebuję myślę też że ich czujność jest spowodowana tym, że już nie raz trafili na kogoś "odważnego" nie wspominając o tym że u mnie w Rossie nie ma bramek przy wyjściu które są np. w sklepach spożywczych czy odzieżowych.

I jeszcze zdanie na temat pań które używają testerów - róbcie to bardziej kulturalnie i nie maziajcie się wszystkim co popadnie biorę potem taki tester np. szminki i mama całą łapkę umazaną
__________________
Kochaj i szalej i nie pytaj co dalej !!
ruda1984m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 23:31   #58
Luthieenn
Raczkowanie
 
Avatar Luthieenn
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 43
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Z tym odkręcaniem kosmetyków, które nie są testerami to się w zupełności zgadzam....jeśli się na coś decyduję, to zawsze biorę produkt z tyłu, mając nadzieję, że jest nietknięty
__________________
Bloguję
Luthieenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 00:06   #59
punk666girl
Zadomowienie
 
Avatar punk666girl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Luthieenn Pokaż wiadomość
Z tym odkręcaniem kosmetyków, które nie są testerami to się w zupełności zgadzam....jeśli się na coś decyduję, to zawsze biorę produkt z tyłu, mając nadzieję, że jest nietknięty
Robię dokładnie tak samo
__________________
💒 30.07.2021
punk666girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 08:11   #60
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Luthieenn Pokaż wiadomość
Z tym odkręcaniem kosmetyków, które nie są testerami to się w zupełności zgadzam....jeśli się na coś decyduję, to zawsze biorę produkt z tyłu, mając nadzieję, że jest nietknięty
Cytat:
Napisane przez punk666girl Pokaż wiadomość
Robię dokładnie tak samo
dziewczyny w innym wątku pisały, że te z tyłu to są po prostu przełożone te z przodu, które wypadły lub ktoś poprzestawiał i lepiej brać te ze środka. w sumie to chyba nie ma reguły, warto patrzeć czy zafoliowane w środku.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum ROSSMANNiaczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-01 14:42:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.