Pm 2019

[BlackLucy]

240 osob? my 80 osob i dla mnie to sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leleczka]

Napisane przez BlackLucy

240 osob? my 80 osob i dla mnie to sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój narzeczony ma dużą rodzinę i mamy sporo znajomych.
U nas ludzie robią takie wesela, sale są nawet na 400-500 osób, ciężko znaleźć mniejszą...

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[Holigula]

Looooo dla mnie już nasze 120 to mega dużo....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackLucy]

Napisane przez leleczka

Mój narzeczony ma dużą rodzinę i mamy sporo znajomych.
U nas ludzie robią takie wesela, sale są nawet na 400-500 osób, ciężko znaleźć mniejszą...

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

o matko to ile takie wesele kosztuje?

[leleczka]

Napisane przez BlackLucy

o matko to ile takie wesele kosztuje?

Podejrzewam, że około 100 tys... Na szczęście rodzice chcą nam pomóc

[BlackLucy]

Napisane przez leleczka

Podejrzewam, że około 100 tys... Na szczęście rodzice chcą nam pomóc

to juz prawie mieszkanie można za to kupić

[brunetka_007]

Ja na razie nie podliczałam kosztów ale sądzę, że jak zaprosimy wszystkich i zapewnimy nocleg ( bo może z 10 osób jest od nas z okolic, reszta przyjezdna) to padnę z wrażenia
Listy gości jeszcze nie mamy ale powyżej setki jak nic będzie.

Choć ja szczerze mówiąc wolałabym kameralne przyjęcie na 20-30 osób. Ale zarówno ja jaki i mój TŻ mamy dość zżyte rodziny więc będzie trzeba jakoś z sensem to rozplanować.

[mariamarysienka]

A właśnie, jak to u was jest z noclegami? Zwyczajowo płacą goście czy gospodarze?

Dzisiaj przepołowiłam liczbę zaliczeń (napisałam 6 z 11), w dodatku te najgorsze już za mną, to w nagrodę siadłam i przeglądam oferty fotografów

[brunetka_007]

Nie wiem jak inni ale ja mam zamiar opłacić gościom nocleg.
Jeżeli ktoś będzie jechał do mnie 300 km żeby być z nami w tym dniu to czuję się zobowiązana do zapewnienia mu komfortu związanego z możliwością przespania się i odświeżenia.

Tak też było w przypadku moich kuzynów - my jechaliśmy do nich na ślub i zawsze nocleg był zapewniony

[leleczka]

My zapewniamy nocleg

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[paskova]

U nas nie będzie zbyt wielu osób z daleka, najbliższą rodzinę przenocujemy w swoich domkach Znajomym ze studiów (raczej wszyscy nie z naszych okolic) zapewnimy nocleg w hotelu, choć też pewnie dużo ich nie będzie Oj za wcześnie na takie decyzje dla nas, właściciel sali zapewnił nas, że mamy do dyspozycji około 15/20 pokoi ale to, ile zajmiemy powiemy my w krótkiej odległości od ślubu 10 dni może, nie pamietam

Moja praca się recenzuje

[mariamarysienka]

No ja właśnie mam takie mieszane uczucia, bo jak byliśmy u jednego kolegi, to każdy sobie nocleg opłacał, z kolei u kuzyna Tż były zamówione domki i tam spaliśmy na koszt gospodarzy. Jednak sporo będziemy mieli tych gości przyjezdnych, więc myśleliśmy o rozwiązaniu, że np. jedną noc opłacamy my, a drugą goście. Bo dwie noce dla każdego gościa to będzie ogromny koszt i nie wiem, czy podołamy

[megie]

Napisane przez mariamarysienka

No ja właśnie mam takie mieszane uczucia, bo jak byliśmy u jednego kolegi, to każdy sobie nocleg opłacał, z kolei u kuzyna Tż były zamówione domki i tam spaliśmy na koszt gospodarzy. Jednak sporo będziemy mieli tych gości przyjezdnych, więc myśleliśmy o rozwiązaniu, że np. jedną noc opłacamy my, a drugą goście. Bo dwie noce dla każdego gościa to będzie ogromny koszt i nie wiem, czy podołamy

My właśnie robimy tak, że nocleg z soboty na niedzielę opłacamy, a jeżeli ktoś ma ochotę przyjechać wcześniej lub wyjechać później to już na własny koszt.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez BlackLucy

o matko to ile takie wesele kosztuje?

My liczymy 80 - 100 tys. na 120-150 osób.

[paskova]

Napisane przez megie

My liczymy 80 - 100 tys. na 120-150 osób.

my maksymalnie 50 tys. wesele na zaproszonych 200 osób, w sumie więcej nie chcielibyśmy wydać. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[_Pixie_]

u nas max 60 tys. ok. 120 osób, dwa dni

[Holigula]

Jej. To są straszne duże kwoty... My na 120 osób chcielibyśmy 40 tys wydać na dwa dni ale wiem że nie damy rady i wyjdzie trochę więcej ale mam nadzieję że nie więcej niż 45 tys. Gdzie my my chcemy połowę zapłacić a mamy kredyt mieszkaniowy na głowie już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez megie

My liczymy 80 - 100 tys. na 120-150 osób.

obłęd...

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agulaaaa]

My na szczęście rodziny mamy w miarę blisko, więc odpadną nam koszty noclegu, może jakieś pojedyncze osoby się trafią.

Wow niezłe sumki
ale później nalatuje kasa na rzeczach, o których wcześniej się nie myślało, zobaczymy jak to będzie

[paskova]

No właśnie
Jak się obronię usiądę sobie na spokojnie, podliczę wstępnie gości i wypisze sobie koszty różnych usługodawców i będzie mniej więcej wiedziała co i jak

[_Pixie_]

Wrzucam naszą tabelkę wydatków, może komuś się spodoba i pomoże w zaplanowaniu budżetu, przy okazji możecie luknąć czy o czymś nie zapomnieliśmy. Fajne jest to, że jak coś się zmienia to nie trzeba liczyć od nowa tylko wpisuje się, a cena zmienia się sama .

[megie]

Dziewczyny powiem szczerze, że nam też się wydaje to dużo. Ale sprawdziliśmy ok 30 albo i więcej miejsc i po prostu takie są u nas ceny. Byliśmy na Targach Młodej Pary w Warszawie i tam był prowadzony warsztat z konsultantem ślubnym. Przed tym warsztatem też myślałam, że 50 tys na spokojnie starczy. Tam dowiedziałam się wszystkiego i dostaliśmy formatke Excel z budżetem ślubnym i wszystkimi wydatkami. Uzupełnilismy wszystko i niestety tyle wyszło....

[n0emi]

U mnie nie ma opcji, żebym tyle zapłaciła. Będę na rzęsach stawać, wyszukiwać tańszych rzeczy/ofert najwyżej. Jeżeli rodzice są majętni i mogą pomóc to nie ma co się ograniczać. Ale w mojej sytuacji nie pozwoliłabym rodzicom tyle płacić, za dzień czy dwa zabawy. Przecież z tej kwoty wychodzi mała kawalerka
Jeżeli nam wyjdzie kwota powyżej 50 tys. to utniemy liczbę gości. Chociaż tak myślę, że u nas wyjdzie ok 100 osób i w optymistycznej wersji nie przekraczam 40 tys.


Weekend

[megie]

Napisane przez n0emi

U mnie nie ma opcji, żebym tyle zapłaciła. Będę na rzęsach stawać, wyszukiwać tańszych rzeczy/ofert najwyżej. Jeżeli rodzice są majętni i mogą pomóc to nie ma co się ograniczać. Ale w mojej sytuacji nie pozwoliłabym rodzicom tyle płacić, za dzień czy dwa zabawy. Przecież z tej kwoty wychodzi mała kawalerka
Jeżeli nam wyjdzie kwota powyżej 50 tys. to utniemy liczbę gości. Chociaż tak myślę, że u nas wyjdzie ok 100 osób i w optymistycznej wersji nie przekraczam 40 tys.


Weekend

Dziewczyny, a mogłybyście podzielić się Waszym kosztorysem? Chętnie zerknę, bo staram się naprawdę szukać korzystnych ofert i po prostu nie wiem, czy coś źle robię, czy Wy potraficie lepiej szukać, czy co jest grane. Będę wdzięczna

Tak, nam rodzice chcą pomóc. Powiedzieli, że bez znaczenia na co to wydamy dają nam po tyle i nasza decyzja, czy chcemy zrobić wesele, jak duże i za ile, czy kupić mieszkanie

[mariamarysienka]

Napisane przez n0emi

U mnie nie ma opcji, żebym tyle zapłaciła. Będę na rzęsach stawać, wyszukiwać tańszych rzeczy/ofert najwyżej. Jeżeli rodzice są majętni i mogą pomóc to nie ma co się ograniczać. Ale w mojej sytuacji nie pozwoliłabym rodzicom tyle płacić, za dzień czy dwa zabawy. Przecież z tej kwoty wychodzi mała kawalerka
Jeżeli nam wyjdzie kwota powyżej 50 tys. to utniemy liczbę gości. Chociaż tak myślę, że u nas wyjdzie ok 100 osób i w optymistycznej wersji nie przekraczam 40 tys.


Weekend

Mam podobne podejście Mimo wszystko jest mi ciężko myśleć o tym, ile kasy pójdzie w jedną noc, ale te 40-50 tys. brzmi jakoś legit, no tyle po prostu się wydaje na wesela. Ale 100 tys. to jest dla mnie szaleństwo nie do ogarnięcia. Przykro mi, ale nie wierzę, że gdziekolwiek w Polsce są takie przeciętne ceny No chyba, że faktycznie, ktoś chce mieć bardzo luksusowe wesele. Siostra znajomej wydała na wesele 120 tysięcy, ale mieli w pałacyku, gdzie płacili 450 zł od osoby, a za samego kamerzystę dali 12 tys

Dzisiaj ciąg dalszy ogarniania fotografa i już mi się te zdjęcia w oczach mienią Zastanawiam się czasem, skąd taki rozrzut cen. Oczywiście, za dobrą jakość się bezdyskusyjnie płaci, ale dziwi mnie, jeśli zdjęcia są dość zwyczajne, a fotograf życzy sobie 3500 Chyba, że się pomylił i wpisał złą cenę na portalu, bo większość ze zdjeciami na takim poziomie miała ceny 2000-2300.

[n0emi]

Napisane przez megie

Dziewczyny, a mogłybyście podzielić się Waszym kosztorysem? Chętnie zerknę, bo staram się naprawdę szukać korzystnych ofert i po prostu nie wiem, czy coś źle robię, czy Wy potraficie lepiej szukać, czy co jest grane. Będę wdzięczna

Tak, nam rodzice chcą pomóc. Powiedzieli, że bez znaczenia na co to wydamy dają nam po tyle i nasza decyzja, czy chcemy zrobić wesele, jak duże i za ile, czy kupić mieszkanie

Ja jeszcze kosztorysu nie robiłam, ale tak mniej więcej ile jestem w stanie przeznaczyć
1. goście - 15-17tys
2. suknia i garnitur - 5tys max
3. dj - 2-3tys
4. kamerzysta i fotograf - 5tys
Wychodzi 30 tys za najważniejsze rzeczy. Zostają obrączki, alkohol, tort, zaproszenia i wystrój. Oprócz obrączek na reszcie można oszczędzić. Czy coś pominęłam?

Jesteśmy anonimowe więc opiszę sytuację. Moja bardzo dobra koleżanka w 3 miesiące (wiadomo z jakiego powodu) zorganizowała wesele za lekko ponad 20 tys. na ok 70 osób. Wiem to bo mówiła, że i rodzice i teściowie brali kredyt po 10 tys. Oni za swoje musieli się tylko ubrać. Na przykład jako fotografkę wzięła młodą, początkującą ale i zdolną dziewczynę. A że chciała zrobić sobie dobrą reklamę to zrobiła i przerobiła jej więcej zdjęć niż było w umowie.

Wiem, że mogę wyjść na dusigrosza. Ale po prostu ciężko mi by było przeznaczyć tyle kasy na coś tak ulotnego. Ile czasu trzeba odkładać taką gotówkę to swoją drogą.

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

A na tych targach to oni podawali orientacyjne ceny? Bo często bywają tam tylko prestiżowe firmy, które się cenią.
2 lata na przygotowania, ale trzeba pamiętać, że dla ludzi to tylko parę h zabawy. I tak ciotka Grażynka powie, że jedzenie było takie sobie, a wujek Stasio, że była zła muzyka do tańczenia. A młodzi o szczegółach imprezy dowiadują się z filmu. Nie chcę dać się zwariować, chociaż wiem, że jak zaczniemy się kusić albo stwierdzać, że bez jakiejś drobnostki ślub będzie klapą - no to będzie trudne Moi rodzice nie są ubodzy, ale gdyby powiedzieli, że chcą tyle kasy przeznaczyć na ślub to wolałabym wysłać ich na karaiby albo wykupić sprzątaczkę do mieszkania.
Nie wiem może mam taka postawę przez frustrację, że TŻ nie ma przy mnie, bo zbieramy na to mieszkanie. Bo taka prawda, że nasze wspólne życie zacznie się nie od ślubu, a od wspólnego zamieszkania. Na co czekam tyle czasu

[mariamarysienka]

Dziewczyny, przeżyłam szok. Właśnie pierwszy fotograf mi odpisał, że nasz termin jest już zajęty

[n0emi]

Napisane przez mariamarysienka

Dziewczyny, przeżyłam szok. Właśnie pierwszy fotograf mi odpisał, że nasz termin jest już zajęty

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez mariamarysienka

Dziewczyny, przeżyłam szok. Właśnie pierwszy fotograf mi odpisał, że nasz termin jest już zajęty

co? ale jak to?

[agulaaaa]

Napisane przez mariamarysienka

Dziewczyny, przeżyłam szok. Właśnie pierwszy fotograf mi odpisał, że nasz termin jest już zajęty

Ja jakoś ponad miesiąc temu widziałam, że jeden ma zajęte, akurat nasz termin... masakra.
Postaram w weekend ogarnąć fotografa, ale to prawda, że przeciętne fotki, a oni lekko 3000 zł chcą, trochę przesada...

[n0emi]

Byłam pewna, że będzie odwrotnie, że jeszcze nie robią zapisów a tu takie coś