Nastolatki walczą z nadmiarem kg .! Walka o piękną, wymarzoną figurę ;D

[cherrylady94]

Napisane przez ~*~Kejsi~*~

Ojej, dziewczyny! Mogę się do was przyłączyć?!
Mam na imię Sara. Ważę ok. 62 kg przy wzroście 168.
Mam 16 lat. W sumie rocznikowo to 17

Od piątku zaczęłam Turbo fire i KONIEC ZE SŁODYCZAMI!!

Witaj Trzymam kciuki, żeby ci się udało podołać celowi A turbo fire to sobie ściągnęłaś filmiki, czy gdzieś na fitnessie to jest?

Napisane przez Viola121

Wsumie skakanka jeden z lepszych sposobów na schudniecie swoją drogą

O ja też tak słyszałam Chyba będę musiała zacząć skakać. I jeszcze słyszałam, że na talię jest dobre hula hop

Napisane przez perfect_romance
;27767046

A tak w skrócie było tak: pojechałam rowerem do babci, babcia miała placka, zjadłam kawałek, czyli zawaliłam, a skoro zawaliłam to czemu nie zjeść jeszcze jednego?, w sumie zjadłam 3, przyjechałam do domu i byłam na siebie zła, więc zjadłam jeszcze 2 knoppersy :/ MASAKRA

Oj biedaku No wiem jak to jest - zgodnie z zasadą dadzą palca a weźmiesz całą rękę Dlatego nie wolno robić ustępstw w diecie, żadnego luzu Ale wierzę, że dziś ci się uda ładnie trzymać dietkę

A ja dziś zaczynam dietę 1200 kcal. I dziś idę się zapisać na fitness, na który będę jeździć rowerkiem (4 km w jedną stronę) Sama jeszcze nie wierzę, że mi się uda...

[perfect_romance]

Dzięki za słowa wsparcia

A ja sobie zapomniałam, że mam hula-hop, więc muszę go sobie wyciągnąć. Skakankę też mam, ale nie wiem gdzie Trzeba będzie poszukać.

[cusieeek]

Cześć dziewczyny! A ja właśnie siedzę sobie i jem śniadanie. 3 małe kromeczki razowego chlebka z masłem, serem żółtym i pomidorkiem.

[~*~Kejsi~*~]

Napisane przez cherrylady94

Witaj Trzymam kciuki, żeby ci się udało podołać celowi A turbo fire to sobie ściągnęłaś filmiki, czy gdzieś na fitnessie to jest?

Pościągałam filmiki z chomika

Oczywiście moim marzeniem jest żeby we wrześniu ważyć 52, ale nawet jak będzie 54 czy 55 to będę już w siódmym niebie! Przecież po wakacjach też można zrzucać, nie?
Ja dzisiaj zjadłam już musli z mlekiem i czekam aż przyjdzie czas drugiego śniadania. Mam w domu pasztet domowej roboty, który uwielbiam!!!

[givemesummer]

Napisane przez perfect_romance

Wczoraj było okropnie i to w dosłownym sensie tego słowa. A tak w skrócie było tak: pojechałam rowerem do babci, babcia miała placka, zjadłam kawałek, czyli zawaliłam, a skoro zawaliłam to czemu nie zjeść jeszcze jednego?, w sumie zjadłam 3, przyjechałam do domu i byłam na siebie zła, więc zjadłam jeszcze 2 knoppersy :/ MASAKRA

Witam nowe koleżanki

Jak skończę oglądać to pójdę trochę poćwiczyć, żeby spalić jeszcze wczorajsze kalorie..

Skąd ja to znam "Skoro już zjadłam, to jem dalej, OD JUTRA dieta" Ile razy już tak sobie powtarzałam to nie sposób obliczyć A sęk w tym, żeby powiedzieć OD DZISIAJ! Zjadłam jeden kawałek i wystarczy, dalej się powstrzymuję! Ale znam ten ból, bo robię dokładnie do samo.
Dzisiaj tylko śniadanie, bo późno wstałam, może obędzie się bez żadnych grzechów. I powiem Wam, że liczę na to, że spalę to wszystko, jak pojadę teraz na wakacje. Wiadomo, że codziennie pływanie, chodzenie itd. robi swoje, więc trzymajcie kciuki

A i popieram pomysł z godziną

[perfect_romance]

Dokładnie, z tym "od jutra" to takie błędne koło jest. Mam nadzieję, że już nie będzie takich wybryków

Nie mogę znaleźć skakanki, a tak to bym coś poćwiczyła. Ale zaraz i tak idę na pole to w siatkę może pogram

[cusieeek]

O i ja bym w siatkę pograła, ale nie mam z kim teraz. I piłki do siatki też brak. No trzeba jakieś inne zajęcie sobie znaleźć

[kiko4582]

Witam nowe kolezanki ja wstalam dzis pozno bo dopiero po 10 zapomnialam buddzika ustawic z tego wszystkiego wczoraj... Mialam rano biegac i nici z tego pomyslu... Obudzilam sie i od razu musialam sie zbierac bo bylam umowiona na rower z moim
tak wiec jesten teraz w domu jego cioci leze sobie na lozku i ledwo zyje po tym rowerze :p haha noo ale 11km za mna . Jeszcze nic nie jadlam . Chcialam na pusty zoladek pojezdzic zeby tego grilla spalic z wczoraj ... Nawet jesc mi sie nie chce po tym wysilku. pisze z tel wiec dlatego bez polskich znwkow

[cusieeek]

kika - brawo za 11 km

[kiko4582]

Jakos poszlo . Mialam tez wracac na rowerze, alee ma mama mojego chlopaka tu przyjechac i bede wracac autem bo rower chlopak musial odwiezc bo tu nikt nie mieszka tylko sa zagranica i kiedys sobe rower stad pozyczyl i bd wracal na moim bo jak on to powiedzial "Ty bedziesz jechac godzine a ja wroce w 15 min. " haha , wiec niech wraca

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Przywiozłam sobie coś do jedzenia i już jestem po. Zjadłam dwie kanapki z żółtym serem i pomidorkiem mniammm do tego normalna herbatka

[perfect_romance]

Ja wieczorem będę na rowerku jeździć, myślę, że dzisiaj nawet 1,5 h
A po obiadku pójdę obierać wiśnie, a potem może znów siatkówka, bo wcześniej dużo nie pograłam, bo chętnych nie było Albo do kosza porzucam lub zagram z kuzynką w badmintona, ale chyba wiaterek jest mały.

Jejku, ja chcę na zakupy Muszę zajrzeć w któryś dzień do House'a bo taka jedna torba mi się podoba, jeśli będzie - kupuję (o ile będzie przeceniona), a jeśli nie - chyba zamówię na necie

[kiko4582]

Jaka boska noo ja nie wiem jak to u mniee bd z ruchem jeszcze dziś wiem, że 3km na rowerze zrobie bo musze od chlopaaka poźniej wrócic .

Wgl to planuje sobie kupić rowerek stacjonarny ale to dopiero jak dostane odszkodowwnie, albo jak wróce z Holandii z pracy

[~*~Kejsi~*~]

Torba świetna!
Widzę, że tutaj każda z was się sporo rusza, a ja dzisiaj jeszcze nic nie zrobiłam :O
Zaraz będę robić moje ćwiczenia. Zawsze po nich jestem tak niesamowicie mokra jakbym dopiero spod prysznica wyszła! A nigdy tak nie miałam, po żadnych ćwiczeniach, więc mam nadzieję, że wreszcie trafiłam na idealne dla mnie
Życzę wszystkim spadku kilogramów!

[Viola121]

Śliczna Torba Ja to jestem zakupową maniaczką hehe

cherrylady ak tak hula hop też jest dobre.. tylko że ja nie umiem kręcić Ale postaram się nauczyc.. tylko pamiętaj żeby kręcic w dwie strony wtedy wcięcie jest równe

A ja dzisiaj.. rano 10 min stepperka zamiast biegania. Potem śniadanko i trzeba było się szykować, bo z TŻ wymyśliliśmy sobie iść do kina Kupiłam sobi Cole Zero.. kusil mnie na początku popcornem ale się nie dałam Potem tylko loda sobie sprawiłam ale to jest jedyna rzecz jakiej sobie w lato nie odmowie <3.. Po powrocie do domku poćwiczyłam 15 min stepperka i 10 min skakanki a na obiad parówki w sosie i kalafior oczywiście bez ziemniaków Narazie nie jest najgorzej potem zamierzam jeszcze poćwiczyć. Widzę że wam też całkiem dobrze idzie

[givemesummer]

Fajnie macie, że tyle ćwiczycie, ja to jestem leń trochę pod względem takich ćwiczeń w domu.. Muszę się czymś zająć, bo z nudów ciągle podjadam, a to biszkopciki, a to to, a to tamto..
Dzisiaj niezbyt dobry dzień pod względem dietkowania Aż się boję wejść na wagę..
A Wy, jak tam?

[cusieeek]

U mnie słabo bo nie zjadłam jako takiego prawdziwego obiadu. Tylko sobie jakieś kanapki zrobiłam

[~*~Kejsi~*~]

A ja już po ćwiczeniach, teraz sobie właśnie jogurt wcinam.
Viola - gratulacje! Nie wiem czy ja potrafiłabym odmówić popcornu
Jestem totalnym łasuchem na wszystko!!

[kiko4582]

No ja zjadlam jeszcze zupke chinska i kielbase jakas sobie ugotowalam do tego bulke . Caly dzien poza domem jestem wiec jem to co mi przywiezli tu do jedzenia

[Viola121]

Hehe z mojej strony to też duży sukces, że odmówiłam

[kiko4582]

Noo wiem, że cieżko sobie odmówić ... Więc gratuluje kurcze jutro obiecuje, że wstaje i ide biegać jak nie to mnie zabijcie dziewczyny

[poppy seed]

cześc, można się dołączyc?

mam 16 lat, dietę zaczęłam dzisiaj. mam 172 cm i nie wiem, ile dokładnie ważę [zważę się po okresie], pewnie coś ok. 58 kg. chciałabym zejśc do 50 - 52

jutro koniecznie na rower. dzisiaj poległam, umieram z bólu brzucha i przespałam pół dnia. ale przynajmniej z jedzeniem ładnie.

[kiko4582]

Jasne, że możesz ;** witam jej jak ja bym chciała mieć już taka wage.

[cherrylady94]

Oj aleście naskrobały przez dzień Wybaczcie, nie chce mi się odpisywać na posty, jedynie je przeczytałam

No więc coś z hula hopkiem mi się obiło o uszy. Jeszcze kręcić nie umiem, co dopiero w dwie strony ale się wyrobię Na razie jednak muszę je odzyskać od siostry, bo mi ukradła

No tym leniwym, co nie ćwiczą, się nie dziwię. Ale ja dzisiaj zrobiłam krok na przód, wzięłam się w garść iiii zapisałam się na fitness Na cały miesiąc, wejście otwarte

Chyba wszyscy dzisiaj mieli dietkowanie udane Gratuluję odparcia pokus

Ja dzisiaj:
późne śniadanie: 2 kromki chleba, 2 plastry szynki, papryka = 230 kcal
obiad: ziemniaki, 1/3 kalafiora, 2jajka = 460 kcal
garstka musli przed fitnessem
potem fitness:
- godzina BPU,
- dojazd rowerem na zajęcia
kolacja: jogurt naturalny z musli = około 300kcal

razem około: 1000 kcal
Wiem, że mało ale jakoś nie miałam apetytu, a potem kalafior mnie zapchał.

[givemesummer]

Napisane przez poppy seed

cześc, można się dołączyc?

mam 16 lat, dietę zaczęłam dzisiaj. mam 172 cm i nie wiem, ile dokładnie ważę [zważę się po okresie], pewnie coś ok. 58 kg. chciałabym zejśc do 50 - 52

jutro koniecznie na rower. dzisiaj poległam, umieram z bólu brzucha i przespałam pół dnia. ale przynajmniej z jedzeniem ładnie.

Witamy Ale to wysoka jesteś, myślę, że 50 kg to za mało, jak na taki wzrost.
Właśnie przeczytałam coś fajnego w gazecie i się musze z Wami podzielić, nawet wypróbowałam ten pomysł Więc:

"Sposób Amandy Seyfried na szczupłą sylwetkę: Jeśli pozwoli sobie na słodycze, następny jej posiłek składa się wyłącznie z gęstego soku ze świeżych warzyw lub owoców. Dzięki temu nie zjada wielu kalorii, ale i nie jest głodna. Dodatkowo to świetnie działa na cerę!"

Pozwolilam sobie na trochę słodyczy, więc zamiast kolacji wypiłam taki sok z truskawek i bananów i czegoś tam jeszcze Mam nadzieję, że nie obudzę się głodna w środku nocy
Polecam lipcowego JOY'a, artykuł właśnie na temat ćwiczeń i diety gwiazd
Co tam u was dziewczyny?

[kiko4582]

Noo nawet udanee zobacze jutro na wadze jak to bedzie

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A fajnie jakoś leci nic slodkiego nie zjadlam jeszcze dzis i nie zjem

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

A fajnie jakoś leci nic slodkiego nie zjadlam jeszcze dzis i nie zjem

[cusieeek]

U mnie spoko. Jutro rano planuję się zważyć. Zobaczymy co będzie jak ustanę na wadze.

[givemesummer]

Żegnam się, bo wybywam na 2 tygodnie Trzymajcie kciuki, żebym wróciła chociaż trochę szczuplejsza I mam nadzieję, że Wy też będziecie się mogły pochwalić straconymi kilogramami Jestem z Wami duchem

[cusieeek]

Napisane przez givemesummer

Żegnam się, bo wybywam na 2 tygodnie Trzymajcie kciuki, żebym wróciła chociaż trochę szczuplejsza I mam nadzieję, że Wy też będziecie się mogły pochwalić straconymi kilogramami Jestem z Wami duchem

Życzę udanego wyjazdu i powrotu szczuplejsza chociaż o parę dag I ja się żegnam, ale tylko do jutro, bo spać idę. Dobranoc dziewczyny.

[cherrylady94]

Mega udanych wakacji szaleństwa, dobrej pogody, wiele przeżyć, imprez, znajomych, radości

dobranoc cusieeek kolorowych snów. Ja także już idę, pa

[kiko4582]

Noo to udanych wakacji .!!

Też już lecele dobranoc wam do jutra