Panny Młode z Krakowa!!!

[Grzesiowa]

Napisane przez ja :)

Niedobrze słyszeć takie słowa.. Czyli jednak wszystko co mówili moi znajomi potwierdza sie i u was - ludzie po prostu nie podchodzą do tego za poważnie, tak jak my - organizatorzy. Koniec końców na pewno będziemy bardzo zadowolone iw szystko będzie ok
Ehh, jeszcze tylko 52 dni stresu

ale też takiego pozytywnego stresu
i to również będzie niezapomniane, wyczekane 52 dni

Zazdroszcze Wam bardzo, że to już. Mi został równiutki rok ale zamiast żeby z dnia na dzień między mną a G. było lepiej, romantyczniej, bardziej wyczekanie - są coraz większe wojny o bzdury przestaliśmy rozmawiać na temat ślubu, kłócimy się bardzo często. Sama nie wiem co się z nami stało.

Pocieszam się myślą, że jednak słusznie ktoś kiedyś dawno wymyślił okres narzeczeństwa - żeby mieć czas na ostateczne zastanowienie

Stokrocia a takich baloników nie będzie przypadkiem w supermarkecie lub w sklepie z zabawkami?

[Ptaszysko16]

[QUOTE=Grzesiowa;28814331]ale też takiego pozytywnego stresu
i to również będzie niezapomniane, wyczekane 52 dni

Zazdroszcze Wam bardzo, że to już. Mi został równiutki rok ale zamiast żeby z dnia na dzień między mną a G. było lepiej, romantyczniej, bardziej wyczekanie - są coraz większe wojny o bzdury przestaliśmy rozmawiać na temat ślubu, kłócimy się bardzo często. Sama nie wiem co się z nami stało.

Pocieszam się myślą, że jednak słusznie ktoś kiedyś dawno wymyślił okres narzeczeństwa - żeby mieć czas na ostateczne zastanowienie



co do problemów z narzeczonym. faceci nie podchodzą tak ambitnie do planowania ślubu może w tym problem. I większość rzeczy zostaje na naszej głowie chociaż chciałybyśmy żeby czynnie w tym uczestniczyli. No cóż chyba taka ich natura.
A stres no jest był ja sobie to zawsze tłumacze tym ze nam po prostu zależy stąd stres
I moim zdaniem nie ma co zwlekać z pewnymi rzeczami i odkładać bo pewne rzeczy po prostu szlak może trafić. W związku trzeba isć na przód i dbać o niego a nie czekać i czekać i oszukiwać się ze się coś zmieni. Nie zrozum mnie źle. Może po prostu za bardzo czegoś oczekujesz o czym on nie ma pojęcia i stąd awantury o bzdury bo siedzi to w człowieku i się wścieka (ja tak często mam....)

pozdrawiam i życzę żeby zaświeciło słońce

[ja :)]

[QUOTE=Ptaszysko16;2881676 5]

Napisane przez Grzesiowa

ale też takiego pozytywnego stresu
i to również będzie niezapomniane, wyczekane 52 dni

Zazdroszcze Wam bardzo, że to już. Mi został równiutki rok ale zamiast żeby z dnia na dzień między mną a G. było lepiej, romantyczniej, bardziej wyczekanie - są coraz większe wojny o bzdury przestaliśmy rozmawiać na temat ślubu, kłócimy się bardzo często. Sama nie wiem co się z nami stało.

Pocieszam się myślą, że jednak słusznie ktoś kiedyś dawno wymyślił okres narzeczeństwa - żeby mieć czas na ostateczne zastanowienie



co do problemów z narzeczonym. faceci nie podchodzą tak ambitnie do planowania ślubu może w tym problem. I większość rzeczy zostaje na naszej głowie chociaż chciałybyśmy żeby czynnie w tym uczestniczyli. No cóż chyba taka ich natura.
A stres no jest był ja sobie to zawsze tłumacze tym ze nam po prostu zależy stąd stres
I moim zdaniem nie ma co zwlekać z pewnymi rzeczami i odkładać bo pewne rzeczy po prostu szlak może trafić. W związku trzeba isć na przód i dbać o niego a nie czekać i czekać i oszukiwać się ze się coś zmieni. Nie zrozum mnie źle. Może po prostu za bardzo czegoś oczekujesz o czym on nie ma pojęcia i stąd awantury o bzdury bo siedzi to w człowieku i się wścieka (ja tak często mam....)

pozdrawiam i życzę żeby zaświeciło słońce

Dokładnie tak. Mój TZ jest chory kiedy ma cos planowac, cos wybierac, o czyms decydowac (w kwestii slubno-weselnej). Ile razy pytam, pokazuje zdjecia, wysylam linki i rzucam pomyslu to mowi jedno - ok, bez zbednego entuzjazjazmu. Tylko jedna sytuacja go uradowala - wybór smokingu Cala reszta to dla niego blłacha rzecz z myślą przewodnią 'jakoś to będzie, będzie ładne cokolwiek nie wybierzesz'. Dlatego czasem po prostu nie ma co od nich oczekiwać zbyt dużego zaangażowania, bo u większości facetów te wszystkie 'ozdobniki' są po prostu mało ważne, a jak się nalega to kończy się kwaśną miną albo co gorsza kłótnią.
A przed wami jeszcze rok do tego dnia, więc wystarczająca ilość czasu by wszystko się uspokoiło i wróciło do normy

[Ptaszysko16]

hej dziewczyny mam prośbę
gdyż mam kłopoty z menadżerką i ceną menu. czy możecie powiedzieć mi ile która płaci i za co? tzn nie muszę mieć szczegółów w stylu kotlet i jaki kotlet ale ile ciepłych dań itd. i gdzie organizujecie przyjęcie.
ja mam ślub 15 października br. restauracja zapłacona a teraz schody ;(

masakra

[Askatasuna]

U nas wyszło ok. 205zł/osobę z obiadem trzydaniowym, deserem, 3 gorącymi daniami, bufetem słodko-owocowym, zimną płytą i napojami bezalkoholowymi bez ograniczeń, za to bez tortu i alkoholu.

Krakowianki trzymajcie kciuki za swoją krajankę- jutro mój ślub!

[Grzesiowa]

Napisane przez Askatasuna

U nas wyszło ok. 205zł/osobę z obiadem trzydaniowym, deserem, 3 gorącymi daniami, bufetem słodko-owocowym, zimną płytą i napojami bezalkoholowymi bez ograniczeń, za to bez tortu i alkoholu.

Krakowianki trzymajcie kciuki za swoją krajankę- jutro mój ślub!

Askatasuna czekamy na relacje mam nadzieje, że wszystko poszło lepiej niż sobie to wyobrażałaś gdzie miałaś weselisko?

[stokrocia]

dziewczynki, odebralismy wczoraj obraczki z Froart, obraczki sa przesliczne, bardzo nam sie podobaja starannie wykonane itd. Polecam tego jubilera. Jeszcze zostalo nam troche zlota, wiec o te czesc odjeto cene wykonania uslugi. Nie wiem tylko jeszcze czy nie zmniejsze troche swojej obraczki, bo nie siedzi tak "na stale" na palcu...
A jak tam u Was przygotowania? czekam na wiesci

[maruda80]

Napisane przez stokrocia

dziewczynki, odebralismy wczoraj obraczki z Froart, obraczki sa przesliczne, bardzo nam sie podobaja starannie wykonane itd. Polecam tego jubilera. Jeszcze zostalo nam troche zlota, wiec o te czesc odjeto cene wykonania uslugi. Nie wiem tylko jeszcze czy nie zmniejsze troche swojej obraczki, bo nie siedzi tak "na stale" na palcu...
A jak tam u Was przygotowania? czekam na wiesci

Ja odebrałam z tej firmy obrączki we wtorek.
Zwykłe klasyczne - ale nam się bardzo podobają
Nie robiliśmy tylko teraz grawerki, zaniesiemy tak z miesiąc przed ślubem bo jeszcze nie wiemy co chcemy...

Też polecam tego jubilera - bardzo duży wybór, atrakcyjne ceny (my zapłaciliśmy 1010,00 PLN) więc jesteśmy bardzo zadowoleni.

[brunii22]

Dziewczyny macie jakieś namiary na jakąś dobrą makijażystkę i fryzjerkę. .

[vilema]

Hej Kobietki
Ja już po .
Było naprawdę fantastycznie, wszyscy ogołem zadowoleni, Orkiestra spisała się na medal a zdjęcia z wesela i pleneru mamy poprostu bajeczne. Pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode, niema się co tak bardzo stresować, nie taki diabeł straszny

[light view]

cześć dziewczyny
gdzie wybrać się na kurs tańca dla narzeczonych? Chodzi mi o taki, gdzie rzeczywiście coś się z niego wynosi, a nie zapomina po wyjściu z sali tanecznej

dzięki

[Askatasuna]

Napisane przez vilema

Hej Kobietki
Ja już po .
Było naprawdę fantastycznie, wszyscy ogołem zadowoleni, Orkiestra spisała się na medal a zdjęcia z wesela i pleneru mamy poprostu bajeczne. Pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode, niema się co tak bardzo stresować, nie taki diabeł straszny

Mogę się podpisać pod Twoimi słowami Ja również jestem już po ślubie i nawet po podróży poślubnej Jesteśmy z małżonkiem bardzo zadowoleni z całości, było hucznie, ale stylowo

vilema ma rację, naprawdę nie ma co się stresować, warto pomyśleć, że cała ta piękna uroczystość, wesoła zabawa i tłum przybyłych gości- to wszystko dzieje się specjalnie dla nas

grzesiowa- dziękuję bardzo za życzenia. Wesele mieliśmy w restauracji "Biała Róża" nieopodal Wawelu. Z czystym sumieniem mogę polecić ten lokal, bo spisali się na medal i pod względem jedzenia i pod względem organizacji przyjęcia.

[stokrocia]

Hej My dostalismy zadanie specjalne od ksiedza..musimy kupic wino mszalne -wiecie moze gdzie takie wino kupic w Krakowie?

ale Wam zazdroszcze, ze juz jestescie po weselu gdzie bylyscie na podrozy poslubnej?

[maruda80]

Napisane przez stokrocia

Hej My dostalismy zadanie specjalne od ksiedza..musimy kupic wino mszalne -wiecie moze gdzie takie wino kupic w Krakowie?

ale Wam zazdroszcze, ze juz jestescie po weselu gdzie bylyscie na podrozy poslubnej?

Rhema ul. Lubicz, albo na Wiślnej w sklepie (tam gdzie Archidiecezja)

[stokrocia]

hm, a te sklepiki maja moze strony www? nie wiesz do ktorej sa czynne? nie kojarze tego sklepu na Wislnej...

[maruda80]

Z tego co pamiętam to na Wiślnej (przecina z ul Gołębią) do 17 w tygodniu
(Księgarnia św. Stanisława) prowadzą też sprzedaż dewocjonaliów itp.

Rhema ma swoją stronę: http://www.rhema.pl/ oprócz książek sprzedają też wina mszalne i sprzęty liturgiczne.

[Grzesiowa]

Napisane przez vilema

Hej Kobietki
Ja już po .
Było naprawdę fantastycznie, wszyscy ogołem zadowoleni, Orkiestra spisała się na medal a zdjęcia z wesela i pleneru mamy poprostu bajeczne. Pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode, niema się co tak bardzo stresować, nie taki diabeł straszny

Vilema ale już dostaliście zdjęcia? super, że wszystko się udało, gratuluje z całego serca!!!

Askatasuma również gratuluje, strasznie się cieszę dziewczyny, że jesteście zadowolone i przede wszystkim zazdroszczę, że już się doczekałyście a ja musze jeszcze czekać rok!

[Askatasuna]

Napisane przez Grzesiowa

a ja musze jeszcze czekać rok!

Zleci, zleci szybko A ostatnie półrocze to już bardzo prędko będzie ci uciekało

[vilema]

Napisane przez Grzesiowa

Vilema ale już dostaliście zdjęcia? super, że wszystko się udało, gratuluje z całego serca!!!

Askatasuma również gratuluje, strasznie się cieszę dziewczyny, że jesteście zadowolone i przede wszystkim zazdroszczę, że już się doczekałyście a ja musze jeszcze czekać rok!

Tak zdjecia juz dostalismy, czekamy jeszcze na album i fotoksiazke, ale wiadomo to zawsze troche trwa. To stronka to tego fotografa jakbyktoras z was chciala go ocenic
http://www.macpalka.pl/

[samiramis]

Napisane przez Salamanga

Podobno Ananday w Krakowie jest dobry! Znajomi przed ślubem właśnie tam chodzili no i pierwszy taniec wypadł super - widziałam na własne oczy zresztą potem też dobrze radzili sobie na parkiecie, więc myślę, że warto w ogóle pójść na taki kurs.

My chodzimy do www.gotakrakow.pl/ Zajęcia mamy indywidualne z Małgosią Perzyńską. Naprawdę warto poświęcić kilka godzin na naukę bo wiedza zawsze wam zostanie a miny gosci jak zobaczą jakiś piekny taniec wynagrodzą bół i poswiecenie podczas treningów. a tak poza tym to taniec zbliza ludzi i mozna odkryć swojego partnera na nowo i na nowo się w nim zakochać

[vilema]

Napisane przez samiramis

My chodzimy do www.gotakrakow.pl/ Zajęcia mamy indywidualne z Małgosią Perzyńską. Naprawdę warto poświęcić kilka godzin na naukę bo wiedza zawsze wam zostanie a miny gosci jak zobaczą jakiś piekny taniec wynagrodzą bół i poswiecenie podczas treningów. a tak poza tym to taniec zbliza ludzi i mozna odkryć swojego partnera na nowo i na nowo się w nim zakochać

Romantyczna duszyczka z Ciebie

[stokrocia]

Vilema- gdzie robiliscie plener?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

dziewczyny, kojarzycie moze dobra kwiaciarnie na polnocy Krakowa?

[Sydziuchna]

Hej dziewczyny ) Od dawnaa śledzę Was wątek. Ośmielę się Was zapytać, czy któraś z Was miała wesele w karczmie "Krakowiacy i Górale" ?. Ta karczma znajduję się między Krakowem a Myślenicami
Będę wdzięczna gdy któraś z Was podzieli się swoimi spostrzeżeniami dot tej karczmy
Pozdrawiam Sylwia

[Jik]

Dziewczyny, a jaką makijażystkę polecacie na makijaż slubny? Żeby umiała zrobić delikatny, ale trwały makijaż? Koleżanka biadoli, bo była na ślubnym próbnym i teraz kwiczy mi w rękaw, bo ten próbny nieudany. Help!!!

[vilema]

Napisane przez stokrocia

Vilema- gdzie robiliscie plener?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

dziewczyny, kojarzycie moze dobra kwiaciarnie na polnocy Krakowa?

Plener mielismy na kopcu w Tyncu i na starym miescie. Wrocilismy do domu pod wieczor wymordowani jak po calym dniu ciezkiej pracy w polu ale szczesliwi bo pogoda dopisala

[little leaf]

Hej Dziewczęta...
ech... dołączam do Panien Młodych z Krakowa! Kto by się tego spodziewał.. na pewno nie ja ! ;p
Dobrze, że jesteście, bo czytając ten wątek widzę ile jeszcze jest przede mną ! Matko kochana ... Nie chciałam wesela,ale w moim wypadku niestety chyba muszę je zrobić rodzina ukochanego jest z daleka i nie mogę tak po prostu ich zaprosić na sam ślub a potem" baj baj i miłej podróży POWROTNEJ".
Vilema- super rejony na zdjęcia ja bym strasznie chciała chociaż kilka zdjęć mieć na kopcu :< ale marzy mi się też sesja w lesie

[claudiablue]

Hej dziewczyny, ja też dołączam już jako zwarta i gotowa do organizacji...

[stokrocia]

Dziewczyny, odebralam dzisiaj gotowa suknie ze sklepu NABLA.
Polecam kazdej dziewczynie z pelnym przekonaniem te pracownie...Pani wlascicielka sklepu jest po prostu swietna w tym co robi i ma doskonale wyczucie. Tam uszyja suknie z indywidualnym podejsciem do klientki.
Naprawde swietne miejsce!

[claudiablue]

Napisane przez stokrocia

Dziewczyny, odebralam dzisiaj gotowa suknie ze sklepu NABLA.
Polecam kazdej dziewczynie z pelnym przekonaniem te pracownie...Pani wlascicielka sklepu jest po prostu swietna w tym co robi i ma doskonale wyczucie. Tam uszyja suknie z indywidualnym podejsciem do klientki.
Naprawde swietne miejsce!

A masz jakąś fotkę sukni? ja szukam kogoś kto uszyje coś co będzie w 100% identyczne, a nie tylko troszkę podobne, z naciskiem na troszkę...
zawsze jak oglądam suknie szyte ala oryginał, a to co wychodzi od krawcowej to dalekie jest to od tego czego ja bym oczekiwała...

[stokrocia]

no to jest wlasnie sklep gdzie szyja oryginalne suknie, ale zaznaczam ze jest dosc drogo tam

zreszta polecam link http://www.slubnesuknie.com.pl/