O co mu tak naprawdę chodzi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-30, 11:51   #1
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259

O co mu tak naprawdę chodzi?


Hej. Zakładam wątek pod swoim nickiem, nie zakładam nowego konta, ale proszę o obiektywne spojrzenie na problem... Chyba, że problemu nie ma, a ja wymyślam...

A więc: od pewnego czasu pracuję w sklepie. To mały sklep w niezbyt, powiedziałabym, ciekawej dzielnicy. Stałym klientem jest tam pewien chłopak, parę lat starszy ode mnie. Od kiedy zaczęłam tam pracować, wpatrywał się we mnie, ale nigdy nie odzywał i ciągle mówił mi na ''pani''. Pewnego dnia był z kolegą wieczorem, kiedy zapytałam ''Czy coś jeszcze?'' odpowiedział ''Pani numer telefonu''. Przyznam, że mnie zagięło i obróciłam to w żart. Niezbyt radzę sobie w sytuacji podrywu, we flirtowaniu, nie jestem zbyt pewna siebie, dlatego odruchowo przyjęłam, że on też żartuje. I wtedy on też się roześmiał, podłapał żart i wyszedł.
Od tamtej pory, jak tylko przychodzi, stara się mnie nie zagadywać, ale widzę, że krąży za mną wzrokiem. Któregoś dnia pomagał mi przesunąć towar, który był ciężki, mimo, że nie powiedział do mnie ani słowa. Kiedy wydaję resztę (przepis wewnętrzny mówi, że mam resztę położyć na podstawkę, nawet kiedy klient wyciąga dłoń), on specjalnie wyciąga dłoń tak, abym musiała go dotknąć. Nawet kiedy stoi przy innej kasie, ściąga mnie wzrokiem.
Mam wrażenie, że on z tym telefonem robił sobie ze mnie jaja i teraz sobie wmawiam...
Ale kilka dni temu w naszym mieście była spora impreza i on przyszedł z kumplami. Usiedli na trybunach, ja stałam pod sceną. I wtedy jego kolega coś powiedział do niego na ucho i jestem pewna, że on wtedy spojrzał prosto na mnie.
Zaczynam lekko świrować, doszukuję się znaków. Mam 23 lata, a zachowuję się, jakbym miała 16. Chciałabym poprosić go o numer, ale dalej boję się, że on sobie po prostu żartował i wyśmieje mnie z kolegami... Cholera, co ja mam robić... Doradźcie- dać sobie spokój i nie doszukiwać się drugiego dna i znaków?

Ps. Jak teraz sobie doczytuję, to temat powinien brzmieć ''O co MI do cholery chodzi? '' :P
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach

Edytowane przez Trivedi
Czas edycji: 2015-06-30 o 11:54
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 13:39   #2
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Trivedi Pokaż wiadomość
Hej. Zakładam wątek pod swoim nickiem, nie zakładam nowego konta, ale proszę o obiektywne spojrzenie na problem... Chyba, że problemu nie ma, a ja wymyślam...

A więc: od pewnego czasu pracuję w sklepie. To mały sklep w niezbyt, powiedziałabym, ciekawej dzielnicy. Stałym klientem jest tam pewien chłopak, parę lat starszy ode mnie. Od kiedy zaczęłam tam pracować, wpatrywał się we mnie, ale nigdy nie odzywał i ciągle mówił mi na ''pani''. Pewnego dnia był z kolegą wieczorem, kiedy zapytałam ''Czy coś jeszcze?'' odpowiedział ''Pani numer telefonu''. Przyznam, że mnie zagięło i obróciłam to w żart. Niezbyt radzę sobie w sytuacji podrywu, we flirtowaniu, nie jestem zbyt pewna siebie, dlatego odruchowo przyjęłam, że on też żartuje. I wtedy on też się roześmiał, podłapał żart i wyszedł.
Od tamtej pory, jak tylko przychodzi, stara się mnie nie zagadywać, ale widzę, że krąży za mną wzrokiem. Któregoś dnia pomagał mi przesunąć towar, który był ciężki, mimo, że nie powiedział do mnie ani słowa. Kiedy wydaję resztę (przepis wewnętrzny mówi, że mam resztę położyć na podstawkę, nawet kiedy klient wyciąga dłoń), on specjalnie wyciąga dłoń tak, abym musiała go dotknąć. Nawet kiedy stoi przy innej kasie, ściąga mnie wzrokiem.
Mam wrażenie, że on z tym telefonem robił sobie ze mnie jaja i teraz sobie wmawiam...
Ale kilka dni temu w naszym mieście była spora impreza i on przyszedł z kumplami. Usiedli na trybunach, ja stałam pod sceną. I wtedy jego kolega coś powiedział do niego na ucho i jestem pewna, że on wtedy spojrzał prosto na mnie.
Zaczynam lekko świrować, doszukuję się znaków. Mam 23 lata, a zachowuję się, jakbym miała 16. Chciałabym poprosić go o numer, ale dalej boję się, że on sobie po prostu żartował i wyśmieje mnie z kolegami... Cholera, co ja mam robić... Doradźcie- dać sobie spokój i nie doszukiwać się drugiego dna i znaków?

Ps. Jak teraz sobie doczytuję, to temat powinien brzmieć ''O co MI do cholery chodzi? '' :P
Może następnym razem jak będziesz wydawać mu resztę, to daj mu karteczkę z numerem telefonu/napisz nr na paragonie? Uśmiechnij się ładnie i tyle.
Jak napisze/zadzwoni to zobaczysz, co z tego będzie dalej

Mógł sobie wcale nie robić jaj, taka sytuacja w sklepie jest chyba niezręczna dla obu stron, Ty obróciłaś to w żart, więc mógł pomyśleć, że nie chcesz flirtować w pracy czy coś, że nie jesteś zainteresowana, więc teraz tylko wodzi za Tobą wzrokiem.
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 16:53   #3
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość
Może następnym razem jak będziesz wydawać mu resztę, to daj mu karteczkę z numerem telefonu/napisz nr na paragonie? Uśmiechnij się ładnie i tyle.
Jak napisze/zadzwoni to zobaczysz, co z tego będzie dalej

Mógł sobie wcale nie robić jaj, taka sytuacja w sklepie jest chyba niezręczna dla obu stron, Ty obróciłaś to w żart, więc mógł pomyśleć, że nie chcesz flirtować w pracy czy coś, że nie jesteś zainteresowana, więc teraz tylko wodzi za Tobą wzrokiem.

To jet baardzo możliwe, że tak pomyślał.
Ja jestem z gatunku tych osób, co boją się narazić na śmiechy i dlatego boję się, że jeśli dam mu numer, on mnie wyśmieje, to chyba będę musiała zmienić pracę
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 18:43   #4
Fashion11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 8
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Napisz mu swój numer na odwrocie paragonu Albo włóż ukradkiem przygotowaną wcześniej karteczkę z numerem do siatki z zakupami
Fashion11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 18:50   #5
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Fashion11 Pokaż wiadomość
Napisz mu swój numer na odwrocie paragonu Albo włóż ukradkiem przygotowaną wcześniej karteczkę z numerem do siatki z zakupami

To jest rozwiązanie... Ale nie wdając się w szczegóły... ja w siebie nie wierzę. Byłam przez trzy lata ofiarą bullyingu i moja samoocena jest równa mniej więcej zero, dlatego zamiat zareagować jak normalna kobieta, ja odwróciłam to w żart. Chciałabym, aby poprosił mnie o numer jeszcze raz, zareagowałabym zupełnie inaczej... a teraz boję się tego, że będę pośmiewiskiem... i wtedy chyba będę musiała zmienić robotę
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 19:17   #6
Fashion11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 8
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Eee bez przesady.. To normalna rzecz .
Ja kiedyś w mcdonaldzie pracowałam i jeden facet wręczył mi między banknotami swoją wizytówkę, w jakim celu to chyba wiadomo
Inna sprawa, że nie zadzwoniłam ale to było miłe.
Jeżeli facet jest porządny to nikomu o tym nie powie przecież i pośmiewiska nie będzie
Fashion11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 19:36   #7
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Fashion11 Pokaż wiadomość
Eee bez przesady.. To normalna rzecz .
Ja kiedyś w mcdonaldzie pracowałam i jeden facet wręczył mi między banknotami swoją wizytówkę, w jakim celu to chyba wiadomo
Inna sprawa, że nie zadzwoniłam ale to było miłe.
Jeżeli facet jest porządny to nikomu o tym nie powie przecież i pośmiewiska nie będzie

Spróbuję w takim razie... może coś z tego będzie... dzięki
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-30, 20:22   #8
Pako_
Rozeznanie
 
Avatar Pako_
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Przy następnej okazji znowu zapytaj z uśmiechem:''Czy coś jeszcze?'' i poważnie dorzuć: Może numer Telefonu? Wyjmij czystą kartkę i długopis i popatrz na reakcję, jeśli będzie OK. zapisz nr. i imię
Pako_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 20:26   #9
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Z tego, co napisałaś wynika, że wpadłaś mu w oko, zagadał, dostał lekkiego kosza, więc siedzi już cicho.

Jak nie chcesz mu ukradkiem wsunąć nr tel, to może po prostu następnym razem zgadaj do niego. Uśmiechnij się. Powiedz, że dzisiaj taka piękna pogoda, aż szkoda siedzieć w tym sklepie. Chętnie poszłabyś na spacer, ale do 15:30 musisz jakoś wytrzymać. Może podłapie temat.

Ogólnie, to uśmiechaj się do niego, bądź miła, zagadaj

A jak chcesz, to daj mu ten numer
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 21:00   #10
CDIKK
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 10
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Powiem Ci tak. Jak ci się podoba to daj mu numer. Jeśli prawdę mówisz i nie jesteś mitomanką to mu się podobasz i to w cholerę. Jeśli mu dasz ten numer to facet się ucieszy, a może i z radości nawet kropelkę czegoś wypije, bo to nieprawda, że kobiety numerów dawać nie mogą . A do pieca z takimi uprzedzeniami. Możesz nie dawać, ale pamiętaj nie ryzykujesz - nie masz nic i z . Powinnaś zaryzykować. Najwyżej powie, że żartował, and so fucking what? Sytuacje, które opisałaś wskazują na coś zupełnie innego. Znam wielu facetów- pewnie... mogę znać o jednego za mało, ale żaden mój druh takich akcji nie robił jak ten twój, żeby z kogoś drwić. No chyba, że to pedał, bo słyszałaem o takim ciepłym, który lubił laski bajerować, a później na nie... nie no nie napiszę, że dupę wypinał, bo to trochę dziwnie brzmi. Podobasz mu się jak Robakowi Ewka, mówię Ci.
CDIKK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-01, 07:27   #11
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez CDIKK Pokaż wiadomość
Powiem Ci tak. Jak ci się podoba to daj mu numer. Jeśli prawdę mówisz i nie jesteś mitomanką to mu się podobasz i to w cholerę. Jeśli mu dasz ten numer to facet się ucieszy, a może i z radości nawet kropelkę czegoś wypije, bo to nieprawda, że kobiety numerów dawać nie mogą . A do pieca z takimi uprzedzeniami. Możesz nie dawać, ale pamiętaj nie ryzykujesz - nie masz nic i z . Powinnaś zaryzykować. Najwyżej powie, że żartował, and so fucking what? Sytuacje, które opisałaś wskazują na coś zupełnie innego. Znam wielu facetów- pewnie... mogę znać o jednego za mało, ale żaden mój druh takich akcji nie robił jak ten twój, żeby z kogoś drwić. No chyba, że to pedał, bo słyszałaem o takim ciepłym, który lubił laski bajerować, a później na nie... nie no nie napiszę, że dupę wypinał, bo to trochę dziwnie brzmi. Podobasz mu się jak Robakowi Ewka, mówię Ci.

Haha I humor poprawiony na cały dzień
Naprawdę dziękuję, bo mitomanką nie jestem, napisałam co zauważam
Ale jednak powiedz jak to jest- podobam się facetowi, a on mnie lekko mówiąc ignoruje? Pomoże przesunąć towar, otworzy lodówkę z piwem, jak targam skrzynkę, ale słowa nie powie? I jego koledzy zachowują się w stosunku do mnie milej zdecydowanie...
Naprawdę wolałabym nie popełnić gafy, jeśli drwił, bo nasza miejscowość jest tak mała, że prędzej czy później pół miasta by wiedziało, że do niego startowałam i przegrałam...
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-13, 14:56   #12
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Piszę, bo ''mój'' K. zmienił taktykę. Zaczęło się od krytyki wszytkiego- mój kombinezon w kwiaty to piżama, włosy mi się nie układają, a w lokach wyglądam jak pudel. I flirty z innymi pannami na moich oczach. Kiedy w końcu zapytałam, o co mu do cholery chodzi, powiedział, że mnie kocha. A wczoraj go spotkałam i chociaż mówił do mnie innym tonem, to udawał, że nic się nie stało...
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-13, 15:09   #13
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Końskie zaloty aż dziw ze ma ok 23 lat bo mniemam iż jesteście mniej więcej w podobnym wieku..ja bym mu powiedziała konkretnie,jak chce się umówić to fajnie a jak nie to do widzenia i nie marnuj czasu
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-13, 15:30   #14
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
Końskie zaloty aż dziw ze ma ok 23 lat bo mniemam iż jesteście mniej więcej w podobnym wieku..ja bym mu powiedziała konkretnie,jak chce się umówić to fajnie a jak nie to do widzenia i nie marnuj czasu

Chyba tak zrobię, bo dość mam podchodów i udawania...

Swoją drogą, zastanawiam się, czy to nie górnolotne słowa te kocham, skoro facet mnie widzi kilka razy dziennie w sklepie po parę minut... jak on się mógł zakochać? Zauroczyć owszem, ale zakochać?
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach

Edytowane przez Trivedi
Czas edycji: 2015-07-13 o 19:52
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-13, 21:39   #15
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Wow... Ja się zastanawiam co się działo pomiędzy "nie odzywa się do mnie" a "krytykuje wszystko i mówi, że kocha".


Jak jest fajny i zauroczenie go tak ogłupiło, to powiedz wprost czego oczekujesz. A jak nie, to olej, bo jakiś niepoważny jest.
Rozumiem naście lat.. ale tyle chyba nie ma, prawda?
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-13, 21:40   #16
macka
Zadomowienie
 
Avatar macka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Trivedi Pokaż wiadomość
Chyba tak zrobię, bo dość mam podchodów i udawania...

Swoją drogą, zastanawiam się, czy to nie górnolotne słowa te kocham, skoro facet mnie widzi kilka razy dziennie w sklepie po parę minut... jak on się mógł zakochać? Zauroczyć owszem, ale zakochać?
Oj tam, czepiasz się ;-)
Umów się z nim w końcu, to oboje zobaczycie jak będzie i czy chcecie kontynuować.
macka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-13, 22:09   #17
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Trivedi Pokaż wiadomość
Piszę, bo ''mój'' K. zmienił taktykę. Zaczęło się od krytyki wszytkiego- mój kombinezon w kwiaty to piżama, włosy mi się nie układają, a w lokach wyglądam jak pudel. I flirty z innymi pannami na moich oczach. Kiedy w końcu zapytałam, o co mu do cholery chodzi, powiedział, że mnie kocha. A wczoraj go spotkałam i chociaż mówił do mnie innym tonem, to udawał, że nic się nie stało...
Wszystko jest dosyć proste.

1. Facet naprawdę Ciebie prosił o nr telefonu. Nie robił sobie jaj.
2. Ty obróciłaś w żart = odmowa = kosz
3. Krytykuje bo różnie ludzie reagują na odrzucenie. Męska duma bywa upierdliwa.
4. Z tym kochaniem to trochę wyskoczył , no ale pewnie zauważył, że krytykowanie nic nie daje i że "nie był sobą".
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-14, 13:08   #18
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez nereidadriada Pokaż wiadomość
Wow... Ja się zastanawiam co się działo pomiędzy "nie odzywa się do mnie" a "krytykuje wszystko i mówi, że kocha".
Najdziwniejsze jest to, że nie działo się nic. Jego kumple ciągle mnie podpuszczali, jak bli na zakupach, jednemu coś odpowiedziałam i na drugi dzień on właśnie tak zaczął się zachowywać- jakby zmienił taktykę. Dzisiaj był u mnie rano w pracy (właśnie wróciłam ) i zapytał, czy nie obraził mnie tym, co powiedział. Zapytałam, dlaczego był dla mnie taki wredny ostatnio, to powiedział tylko ''Wredny? Wydawało ci się''. Ale efekt swój osiągnął- ręce mi się przy nim trzęsą, ciągle o nim myślę i wyobrażam sobie nas razem... Czy to jest właśnie zakochanie?
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-14, 13:19   #19
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Nie wiem, czy zakochanie, ale kobiety podobno lubią jak się coś dzieje i jak nie są pewne faceta
Umówiliście się jakoś?
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-14, 13:25   #20
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez nereidadriada Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy zakochanie, ale kobiety podobno lubią jak się coś dzieje i jak nie są pewne faceta
Umówiliście się jakoś?

Ja nie lubię, ja wole jasne sytuacje, dlatego tak mnie denerwuje to, że nie mam kontroli nad własnymi myślami i ciałem...

I chyba się umówiliśmy- rzucił zdawkowe, że ma teraz dwa tygodnie urlopu i będziemy się częściej widywać, na co ja odparłam, że zapraszam serdeczne, bo sobotę amm wolne... na co on zaproponował piwo Zgodziłam się, aby wreszcie zobaczyć, czy nadajemy na tych samych falach
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-14, 13:30   #21
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

No to fajnie. Może uda wam się zostawić te fochy i niedomówienia i normalnie pogadać
Udanego spotkania!
Napisz jak było
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-14, 20:56   #22
Pako_
Rozeznanie
 
Avatar Pako_
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Z twojego opisu wygląda, jakby oni cały dzień spędzali pod tym sklepem.
Raczej nieciekawe towarzystwo :-(
Pako_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-14, 21:20   #23
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Pako_ Pokaż wiadomość
Z twojego opisu wygląda, jakby oni cały dzień spędzali pod tym sklepem.
Raczej nieciekawe towarzystwo :-(
Ja sobie to wyobraziłam raczej tak: jedyny sklep na osiedlu, to nie chce się daleko chodzić i wszyscy kupują w tym. Do tego dziewczyna wpadła mu w oko, to leci po każdy drobiazg osobno
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 16:05   #24
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez nereidadriada Pokaż wiadomość
Ja sobie to wyobraziłam raczej tak: jedyny sklep na osiedlu, to nie chce się daleko chodzić i wszyscy kupują w tym. Do tego dziewczyna wpadła mu w oko, to leci po każdy drobiazg osobno

Z tym wpadnieciem nie wiem, ale rzeczywiscie - to sklep osiedlowy, dodatkowo zbudowany ''pod blokami'', wiec wystarczy zejsc w kapciach i voila...
Chociaz przyznaje, ze jego towarzystwo jest mocno nieciekawe... on sam z tego co sie dowiedzialam jest dosc ok, ale jego kumple to po wyrokach albo ze sprawami w sadzie sa... a podobno towarzystwo sporo mowi o czlowieku...
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 21:11   #25
mama001
Raczkowanie
 
Avatar mama001
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 284
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

super pomysł z tym numerem na paragonie wg mnie co ci szkodzi?
mama001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-17, 22:32   #26
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Dziewczyny, żadnego piwa nie będzie... ciągu dalszego też nie... dzisiaj dowiedziałam się, że ''Ten misio jest tulony przez inną dziewczynkę, skarbie''... Co najdziwniejsze, nikt nie powiedział mi, że on kogoś ma. A przecież jego kumple widzieli co się święci... I chociaż był u mnie wieczorem i tłumaczył, że oni są ''na końcu związku''(cokolwiek to znaczy i sama nie wiem, dlaczego mi to powiedział) to ja nie zamierzam niczego próbować, dopóki on jest w związku... może nieskładnie napisane, ale chyba trochę sobie poryczałam...
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 14:18   #27
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez Trivedi Pokaż wiadomość
Dziewczyny, żadnego piwa nie będzie... ciągu dalszego też nie... dzisiaj dowiedziałam się, że ''Ten misio jest tulony przez inną dziewczynkę, skarbie''... Co najdziwniejsze, nikt nie powiedział mi, że on kogoś ma. A przecież jego kumple widzieli co się święci... I chociaż był u mnie wieczorem i tłumaczył, że oni są ''na końcu związku''(cokolwiek to znaczy i sama nie wiem, dlaczego mi to powiedział) to ja nie zamierzam niczego próbować, dopóki on jest w związku... może nieskładnie napisane, ale chyba trochę sobie poryczałam...
Ale co się stało? Tzn. JAK?
Umówiliście się wtedy na to piwo na jakiś konkretny dzień, tak?
I ktoś Ci doniósł, że on ma dziewczynę? I co? Powiedziałaś mu, że wiesz, a on na to, że to już schyłek związku?

Przykro mi. Ale w sumie dobrze, że wyjaśniło się już na początku.

Co do tego, że kumple go nie wsypali, to chyba nic dziwnego. Ma po prostu dobrych kumpli... ;/.
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 17:16   #28
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cytat:
Napisane przez nereidadriada Pokaż wiadomość
Ale co się stało? Tzn. JAK?
Umówiliście się wtedy na to piwo na jakiś konkretny dzień, tak?
I ktoś Ci doniósł, że on ma dziewczynę? I co? Powiedziałaś mu, że wiesz, a on na to, że to już schyłek związku?

Przykro mi. Ale w sumie dobrze, że wyjaśniło się już na początku.

Co do tego, że kumple go nie wsypali, to chyba nic dziwnego. Ma po prostu dobrych kumpli... ;/.

Umowilismy sie na sobote na piwo. I wtedy kolezanka z pracy, ktora do tej pory obserwowala nasze ''kocham i nienawidze'' jak to ironicznie nazwala, uswiadomila mnie, ze on ma dziewczyne. Kiedy przyszedl, powiedzialam, ze wiem. On sie zasmucil i powiedzial, ze oni maja zamiar sie rozstac. Jego kumple teraz przychodza i mowia mi, ze on chodzi cholernie przybity... od tamtej wizyty nie widzialam go juz ani razu... I rycze,,, bo nie wiedzialam, ze az tak zacznie mi zalezec na obcym praktycznie kolesiu...
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 17:50   #29
nereidadriada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 488
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

No to sobie popłacz i niech Ci przejdzie.

Skoro facet obraca się w nieciekawym towarzystwie, do tego nie potrafi się normalnie umówić na randkę i do tego robi to wszystko mając dziewczynę, to chyba lepiej o "to" nie walczyć, tylko właśnie odreagować i żyć dalej.
nereidadriada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-18, 14:01   #30
Trivedi
Raczkowanie
 
Avatar Trivedi
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
Dot.: O co mu tak naprawdę chodzi?

Cześć wam po miesiącu Muszę się przyznac, ze czytajac to co napisalam, walnelam sie reka w czolo :P

Ale do rzeczy: jak tylko dowiedzialam sie, ze ON ma panienke, rzucilam sie totalnie w wir pod tytulem ''ja ja i jeszcze raz ja''. Zapisalam sie na zumbe, poszlam do kosmetyczki, wyszlam na impreze... wszystko po to, aby nie myslec... i... powoli przestalam czuc zauroczenie. W miedzyczasie poznalam fajnego chlopaka, z ktorym swietnie sie dogaduje i moze cos z tego bedzie... bilans po tym miesiacu? mam fajniejsza figure, bardziej zadbana skore i twarz (kosmetyczka rooobi cuuuda ) i fajnego chlopaka na horyzoncie... a ON podobno zerwal ze swoja dziewczyna, bo nakryla go na zdradzie... na szczescie nie ze mna
Tak wiec zaczynam wierzyc w to, ze jednak jest ktos dla mnie
__________________
Włosomaniaczka, zakochana w szwedzkich kryminałach, Bollywood i kosmetykach
Trivedi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-18 15:01:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.