Myśli w trakcie seksu

[despretina]

Czy kiedykolwiek kochania się ze swoim TŻetem, z którym naprawdę chcecie być myślałyscie o innym?? Dzięki za odpwiedzi

[*sloneczko*]

dlaczego pytasz?

[despretina]

Pytam, bo mi się to ostatnio zdarzyło. Mam TZeta. Chcę z nim byc. Ale ostatnio pojawił się ktoś. Rozmawiamy przez gg. ostatnio nasze pogaduchy zeszły na tematy seksu... I gdy byłam z moim tż myslałam o tym z neta. Jakby to było być z nim... A seks przestał mi dawac przyjemnosc. Mój tz to wyczuł.Mi z tym tez jest żle i sama nie wiem co mam z tym zrobic.... Może potrzebuję sie wygadac....

[emfaza1989]

Chyba za bardzo się nakręcasz, pomyśleć nie znaczy wprowadzić w czyn, zapewniam Cię, że go nie zdradziłaś, skup się na swoim TŻcie w takiej chwili, polecam

[*sloneczko*]

wiesz, uwazam, ze nie jestes do konca fair wobec swojego faceta.. bo jezeli w tak intymnej chwili jak seks z nim, myslisz o kims innym to nie jest w porzadku..
rozumiem- fantazje o innym, itp, ale powinna byc jakas granica..
ps. co bys zrobila gdyby twoj chlopak kochajac sie z toba myslal o innej?

[karuska88]

zgadzam sie całkowicie z koleżanka powyzej

[despretina]

Wiem ze to nie jest w porzadku i zle sie z tym czuję. tylko jak zapanować nad myslami?? Zwłaszcza ze rozmowy z tym chłopakiem staja sie coraz ostrzejsze i nie potrafie nad tym zapanowac. Wiem że to głupie żeby w tym wieku tak pisała....

[Marwari]

Napisane przez despretina

Wiem ze to nie jest w porzadku i zle sie z tym czuję. tylko jak zapanować nad myslami?? Zwłaszcza ze rozmowy z tym chłopakiem staja sie coraz ostrzejsze i nie potrafie nad tym zapanowac. Wiem że to głupie żeby w tym wieku tak pisała....

to moze po prostu przestan z nim pisac?

[*sloneczko*]

Napisane przez despretina

Wiem ze to nie jest w porzadku i zle sie z tym czuję. tylko jak zapanować nad myslami?? Zwłaszcza ze rozmowy z tym chłopakiem staja sie coraz ostrzejsze i nie potrafie nad tym zapanowac. Wiem że to głupie żeby w tym wieku tak pisała....

ja juz nie wiem czego ty od nas oczekujesz mamy dac ci moralne przyzwolenie na skok w bok? moze i tak- skocz sobie z tym drugim na szybki numerek, zobaczysz jak to jest z innym

tylko potem nie dziw sie, ze twoj obecny facet bedzie wkurzony/zawiedziony itp, i ze moze od ciebie odejdzie, skoro jest dla ciebie za cienki

[anusiuniaa]

Napisane przez *sloneczko*

ja juz nie wiem czego ty od nas oczekujesz mamy dac ci moralne przyzwolenie na skok w bok? moze i tak- skocz sobie z tym drugim na szybki numerek, zobaczysz jak to jest z innym

tylko potem nie dziw sie, ze twoj obecny facet bedzie wkurzony/zawiedziony itp, i ze moze od ciebie odejdzie, skoro jest dla ciebie za cienki

posłuchaj słoneczka

[karuska88]

SŁONECZKO masz racje

[*sloneczko*]

Napisane przez anusiuniaa

posłuchaj słoneczka

Napisane przez karuska88

SŁONECZKO masz racje

dzieki dziewczyny

tylko, zeby nie bylo- nie jestem zadna ciocia dobra rada, przedstawiam tylko zdroworozsadkowe podejscie

autorka i tak zrobi to co uzna za stosowne

[karuska88]

a mi sie wydaje ze nasze rady za bardzo sie nie przydadza i autorke postu dopadnie ciekawosc i niestety ucierpi na tym jej zwiazek co nie zmienia faktu ze odradzałabym jej takie zachowanie

[*sloneczko*]

Napisane przez karuska88

a mi sie wydaje ze nasze rady za bardzo sie nie przydadza i autorke postu dopadnie ciekawosc i niestety ucierpi na tym jej zwiazek co nie zmienia faktu ze odradzałabym jej takie zachowanie

tiaa... a potem beda kolejne watki "rzucil mnie facet" itp

[karuska88]

dokładnie a my znowu bedziemy radzic coi zrobic w takiej sytuacji hehe.
Powiem krotko CIEKAWOŚĆ nie jest niczym dobrym i ja osobiscie gdyby cos takiego mi sie przydarzyło wolalabym zapomniec o kims nowo poznanym bo za bardzo kocham mojego TZ niz zebym miala go tak zranic. a podczas seksu mysle tylko o nim i nic innego mnie nie interesuje bo to chwilka tylko dla nas dwojga

[despretina]

Autorka wątku własnie zakończyła tą internetową znajomosć, która nie miała żadnej racji bytu. Podstawa każdego związku jak dla mnie jest jednak zaufanie i cóż, jutro mikołajkowa romantyczna kolacja moja i TZ i mam nadzieje ze bez zbednych mysli, Ale naprawde nigdy nie odczuwałyście pociągu do nikogo innego??

[Snaefridur]

Napisane przez despretina

Ale naprawde nigdy nie odczuwałyście pociągu do nikogo innego??

Nie wiem czy oczuwałyśmy,ale odczuwałam .

[*sloneczko*]

Napisane przez despretina

Autorka wątku własnie zakończyła tą internetową znajomosć, która nie miała żadnej racji bytu. Podstawa każdego związku jak dla mnie jest jednak zaufanie i cóż, jutro mikołajkowa romantyczna kolacja moja i TZ i mam nadzieje ze bez zbednych mysli, Ale naprawde nigdy nie odczuwałyście pociągu do nikogo innego??

mam meza, ktory zamin nim zostal byl moim chlopakiem przez ponad 3 lata i naprawde nigdy nie myslalam jakby to by bylo z innym..
mam szacunek do mojego mezczyzny, nie daje mu powodow do znesmaczenia ani do zazdrosci, i tego samego oczekuje od niego
w innym wypadku nie moglabym mu spokojnie w oczy spojrzec, bo wyrzuty sumienia chyba by mnie zezarly

[Jacek0x]

ehh... ja na przykład nie rozumiem jak można W OGÓLE dopuścić do czegoś takiego,żeby jakiś koleś PODRYWAŁ Cię przez internet i żebyś TY była na to CHĘTNA... jakoś mnie to przerasta...

Pozdrawiam Twojego TŻa i możesz mu też przekazać,że szczerze mu współczuję.

---

P.s. może troche jestem niemiły, ale wybacz, dla mnie to, co zrobiłaś, to juz jest zdrada (sama CHęTNA rozmowa z innym facetem O SEKSIE). A zdrady nigdy nie zaakceptuję.

No, a znajomość z internetowym podrywaczem dobrze,że zakonczyłas, bo bym się na Ciebie obraził Dobrze,że zdrowy rozsądek wygrał.

[*sloneczko*]

Napisane przez Jacek0x

ehh... ja na przykład nie rozumiem jak można W OGÓLE dopuścić do czegoś takiego,żeby jakiś koleś PODRYWAŁ Cię przez internet i żebyś TY była na to CHĘTNA... jakoś mnie to przerasta...

Pozdrawiam Twojego TŻa i możesz mu też przekazać,że szczerze mu współczuję.

---

P.s. może troche jestem niemiły, ale wybacz, dla mnie to, co zrobiłaś, to juz jest zdrada (sama CHęTNA rozmowa z innym facetem O SEKSIE). A zdrady nigdy nie zaakceptuję.

No, a znajomość z internetowym podrywaczem dobrze,że zakonczyłas, bo bym się na Ciebie obraził Dobrze,że zdrowy rozsądek wygrał.

w koncu meski punkt widzenia

[magunda]

Napisane przez Jacek0x

ehh... ja na przykład nie rozumiem jak można W OGÓLE dopuścić do czegoś takiego,żeby jakiś koleś PODRYWAŁ Cię przez internet i żebyś TY była na to CHĘTNA... jakoś mnie to przerasta...

Pozdrawiam Twojego TŻa i możesz mu też przekazać,że szczerze mu współczuję.

---

P.s. może troche jestem niemiły, ale wybacz, dla mnie to, co zrobiłaś, to juz jest zdrada (sama CHęTNA rozmowa z innym facetem O SEKSIE). A zdrady nigdy nie zaakceptuję.

No, a znajomość z internetowym podrywaczem dobrze,że zakonczyłas, bo bym się na Ciebie obraził Dobrze,że zdrowy rozsądek wygrał.

no i znowu musze sie zgodzic z Jacek0x, bardzo madrze napisane, mamy podobne poglady na zwiazek, pozdrawiam

[ZapachNocy]

odp na pytanie : NIE

[mariposa91]

oł men.
Dziwne o.O

ja to jedyne o czym mysle to tylko o tym że dobrze i robie wszytsko aby TŻ był zadowolony


To teraz odwróć sytuację: Kochacie się a Twój TŻ podczas tego myśli o innej..

Ble.

[Jacek0x]

Słoneczko, Magunda - piątka dla Was

[*sloneczko*]

Napisane przez Jacek0x

Słoneczko, Magunda - piątka dla Was

tak nisko na oceniasz?
dziekujemy

[Jacek0x]

ale nie chodzi o piątkę - ocenę tylko taką do przybijania "przybijcie piatkę"

a oceniam oczywiście wysoko, ponad skalę

[*sloneczko*]

Napisane przez Jacek0x

ale nie chodzi o piątkę - ocenę tylko taką do przybijania "przybijcie piatkę"

a oceniam oczywiście wysoko, ponad skalę

aaa, no chyba ze

[despretina]

Nie do końca zakończyłam znajomośc z tym chłopakiem. Było jeszcze kilka krótkich rozmów. Tylko rozmów. A wczoraj z jego nr napisała do mnie jego dziewczyna. Nie ma pretensji, bo "to taki typ", mieli wziązc ślub, a mnie po prostu zatkało...

[*sloneczko*]

Napisane przez despretina

Nie do końca zakończyłam znajomośc z tym chłopakiem. Było jeszcze kilka krótkich rozmów. Tylko rozmów. A wczoraj z jego nr napisała do mnie jego dziewczyna. Nie ma pretensji, bo "to taki typ", mieli wziązc ślub, a mnie po prostu zatkało...

[Lolisiaa]

ale bym sie wsciekla na ciebie gdybym byla na miejscu Twojego TZ-ta ;|