Krem z kwasem migdałowym na lato (5%) i ogólna pielęgnacja
Witam. Moja cera niby nie jest problematyczna, nie mam problemów z wypryskami (rzadko i niewielkie) i tak dalej, ale nie jest też gładka. Dermatolog zdiagnozował ją jako atopową (???), ale według mnie jest mieszana. W strefie T mam malutkie zaskórniki, praktycznie niewidoczne, dopiero gdy spojrzę z bliska i lekko rozszerzone pory miedzy nosem a kością policzkową. Nie bardzo wiem jak o nią dbać. Na chwilę obecną mam masakrę po jednym kremie...
Makijaż zmywam olejami, używam delikatnego żelu bez SLS (różowy Lirene) i kremów np. Cetaphil lipoaktywny, po którym miałam fajną cerę, sprzyjał też Physiogel łagodzący.
Jestem tym już trochę zmęczona i wpadłam na krem Pharmaceris z kwasem migdałowym o stężeniu 5%. Zastanawiam się tylko czy nadchodzące lato to dobry czas żeby go testować? Może macie jakieś rady co do ogólnej pielęgnacji takiej ni to problematycznej, ni to normalnej, zdrowej i gładkiej cery?
|