Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

[X_ana_X]

Napisane przez kasiateacher

Cześć Jestem po dwóch ciążach, obecnie 5 msc. po ostatnim porodzie. Włosy w ciąży będą ładniejsze i grubsze, to kwestia czasu. W ciąży polecam mama Dha, a po porodzie vitapil mama. Ciesz się ciążą, wszystko się uspokoi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za dobre słowo, pozostaje mi czekać na poprawę sytuacji

Napisane przez dews

Hej! Ja 9 miesięcy po porodzie i przez 5 miesiecy leciały pasmami ale już jest ok. Na pewno hormony przestały szalec, plus zaczęłam używać wcierek i łykać witapil mama.. Nic innego nie mogę stosować bo karmie piersią ale póki co jest znaczna poprawa.

W ciąży też mi leciały w pierwszym trymestrze i to strasznie a w drugim z dnia na dzień przestały do tego stopnia że przy czesaniu po myciu na szczotce był jeden włos (piękne czasy )więc nie stresuj się tym za bardzo

Gratuluję ciąży!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że po porodzie 5 miesięcy wypadały pasmami, a teraz już lepiej? Oby to lepiej utrzymało się jak najdłużej

[Zoya11]

Kasiateacher jestem ciekawe zatem jak spiro wplywnie na cykl miesiaczkowy ,bo moze go zaburzac,bierzesz codziennie?Ja bralam rownoczesnie z anty takze nie potrafilam stwierdzic jak działa na ten aspekt.Myślę ze bedziesz zadowolona z efektów,u mnie naprawde duzo zrobil dla wlosow,dezycja o zmianie na flu/fin zapadla dlatego ze dostalam łojotoku(bralam spiro rowniez z powodu tradziku) nagle a to ponoc była oznaka ze lek nie dzialal już wystarczajaco dobrze.

[Zoya11]

Zresztą co ja będę pisać ,poszukam zdjęcia,i wrzucam te w trakcie brania spiro i teraz,ktore jest które łatwo zgadnąć.

[Zoya11]

Cos sie nie wyslalo

[kasiateacher]

Napisane przez Zoya11

Kasiateacher jestem ciekawe zatem jak spiro wplywnie na cykl miesiaczkowy ,bo moze go zaburzac,bierzesz codziennie?Ja bralam rownoczesnie z anty takze nie potrafilam stwierdzic jak działa na ten aspekt.Myślę ze bedziesz zadowolona z efektów,u mnie naprawde duzo zrobil dla wlosow,dezycja o zmianie na flu/fin zapadla dlatego ze dostalam łojotoku(bralam spiro rowniez z powodu tradziku) nagle a to ponoc była oznaka ze lek nie dzialal już wystarczajaco dobrze.

Tak biorę codziennie doustnie 25 i w mazidle / wcierce 100. Faktycznie parę dni opoznila mi się miesiączka. Biorę leki od czerwca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zoya11]

To tym bardziej jestem ciekawa jakie będą efekty przy dawce 25,ja brałam 100dziennie,pamietam,ze endo mowil,ze potrzeba ok 3 miesięcy,zeby spiro rozwinal swoje dzialanie.A czytalam tez ze mozna go brac z przerwami na czas okresu.

[kasiateacher]

Dam znać w grudniu, co powie dr R.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maartyn]

Ja biorę 25 mg od początku maja i byłam na wizycie w lipcu i dr R była bardzo zadowolona z efektów. Ale wiadomo żeby samemu zobaczyć to trzeba poczekać przyjemniej pół roku.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Masz może linka do tego o tym nie braniu podczas okresu? Zaintrygowało mnie to.

[Zoya11]

Mozesz poszukac na anglojezycznych stronach o dawkowaniu spiro,sa chyba rozne podejscia ,np.

"Dawka spironolaktonu na trądzik wynosi 25-200 mg / dobę w jednej do dwóch dawek podzielonych. Badanie, w którym stosowano 50 mg spironolaktonu dwa razy na dobę w dniach 5-21 cyklu miesiączkowego u kobiet, wykazało wysoki wskaźnik powodzenia przy małej częstości występowania działań niepożądanych ( Harper, 2006 )"

https://www.nursingcenter.com/journa...sue_ID=1275755

[jakamilka]

Zoya, biore 50 mg, od roku. Raz na pol roku musze robic badania krwi bo mi ferrytyna zjezdza jak tylko strace czujnosc, wiec przy okazji robie i elektrolity. Jak do tej pory wszystko ok. Lekarz mowil ze przy tej dawce jaka biore nie powinno nic mi sie dziac.

Dwa lata temu probowalam odstawic antyki. Jezu, co sie dzialo. Wlosy byly wszedzie, nawet w lodowce. Kilka miesiecy po odstawieniu zrobilam porzadne badania hormonalne i znowu zaczelam je lykac.

[maartyn]

Co myślicie o wkladce hormonalnej zamiast antykoncepcji doustnej?? Myślicie że da radę żeby zatrzymać włosy na głowie? Oczywiście nie ona sama, ale wiecie o co mi chodzi:d

[KARO123]

Cześć dziewczyny,

Od ponad roku borykam się z nadmiernym wypadaniem włosów, które niestety się nasila...obecnie to boję się już ręką przeczesać włosy bo na palcach zostają, nie mówiąc już o myciu...horror

Przez kilka lat brałam duphaston na regulację miesiączek, wtedy z włosami było wszystko ok. Po odstawieniu leku zaczęło się, na początku wypadało ich niewiele, z czasem coraz więcej.
Obecnie jest tak źle, że postanowiłam pójść do dermatologa, który po obejrzeniu mojej głowy, orzekł zapalenie skóry i zalecił aplicort e.
do tej pory stosowałam różne wcierki,szampony, kozieradkę, radical, dermenę, pharmaceris, biotebal i sama już jie pamiętam co...niestety bez większych rezultatów. Po aplicorcie (zużywam drugą butelkę też szału nie ma: włosy lecą mam wrażenie jeszcze bardziej, pojawiają się nowe,ale bardzo nieliczne). Stosuje maskę waxa i biorę 2x dziennie merz special.
Oglądając zdjęcia łysienia androgenowego mam wrażenie, że to mnie właśnie dotyczy...
Zaczęłam czytać wątek od I części, tam wiele osób pisze,że stosuje odkrycie Dobrejrady i łyka prostenal i sterko, o których tu nie wspominacie...nie wiem dlaczego, pewnie doczytam na kolejnych stronkach...
Chcę na własną rękę zbadać DHT...Czy to coś mi wyjaśni?
Podpowiedzcie, proszę co mogę jeszcze zbadać, ewentualnie zrobić...boję się, ze przy tych ilościach wypadających włosów za chwilę będę łysa

[kasiateacher]

Napisane przez KARO123

Cześć dziewczyny,

Od ponad roku borykam się z nadmiernym wypadaniem włosów, które niestety się nasila...obecnie to boję się już ręką przeczesać włosy bo na palcach zostają, nie mówiąc już o myciu...horror

Przez kilka lat brałam duphaston na regulację miesiączek, wtedy z włosami było wszystko ok. Po odstawieniu leku zaczęło się, na początku wypadało ich niewiele, z czasem coraz więcej.
Obecnie jest tak źle, że postanowiłam pójść do dermatologa, który po obejrzeniu mojej głowy, orzekł zapalenie skóry i zalecił aplicort e.
do tej pory stosowałam różne wcierki,szampony, kozieradkę, radical, dermenę, pharmaceris, biotebal i sama już jie pamiętam co...niestety bez większych rezultatów. Po aplicorcie (zużywam drugą butelkę też szału nie ma: włosy lecą mam wrażenie jeszcze bardziej, pojawiają się nowe,ale bardzo nieliczne). Stosuje maskę waxa i biorę 2x dziennie merz special.
Oglądając zdjęcia łysienia androgenowego mam wrażenie, że to mnie właśnie dotyczy...
Zaczęłam czytać wątek od I części, tam wiele osób pisze,że stosuje odkrycie Dobrejrady i łyka prostenal i sterko, o których tu nie wspominacie...nie wiem dlaczego, pewnie doczytam na kolejnych stronkach...
Chcę na własną rękę zbadać DHT...Czy to coś mi wyjaśni?
Podpowiedzcie, proszę co mogę jeszcze zbadać, ewentualnie zrobić...boję się, ze przy tych ilościach wypadających włosów za chwilę będę łysa

Badania:
Morfologia + OB

TSH

FT4

Żelazo

Ferrytyna

Witamina B12

Estradiol

Prolaktyna

Progesteron

Testosteron

Androstendion
☠Androstendion

Magnez

Anty TPO

SHBG

25-Hydroksywitamina D total

DHEA

17-hydroksyprogesteron

Glukoza

Kreatynina
Zrób sobie mezoterapię osoczem. Naturalny "lek"- na pewno nie zaszkodzi, ale kur...bolesny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zoya11]

Karo123 a dermatolog robił Ci trichoskopię?Jeśli nie to chyba najlepiej będzie jak udasz się do trychologa na takie badanie,nasilone wypadanie włosów w dużych ilościach może oznaczać np. łysienie telogenowe,poza tym na badaniu wyjdzie czy masz objawy łysienia androgenowego.Wtedy bedziesz wiedziala w jakim kierunku działać.Mi trycholog zlecił badanie ferrytyny,wit d,wit b12,panel tarczycowy.Poziom hormonow mozesz miec w normie a i tak lysiec androgenowo,jest cos takiego jak genetyczna nadwrażliwość receptorow androgenowych.Może być tez tak,ze rozne przyczyny się na siebie nałożą,ja mam jednocześnie telogenowe z odstawienia leków(o ironio) i androgenowe z nadwrażliwości najprawdopodobniej.

[maartyn]

Która z was stosuje Atrederm razem z minoxidilem ? Jakie są efekty?

[Zoya11]

Atrederm na skórę głowy?A to można jeszcze kupić ten atrederma?Myslalam,ze nie ma go w aptekach,bo chcialam receptę od dermatolog,ale powiedziala,ze i tak nigdzie go nie kupię.I sprawdzalam w necie i rzeczywiście wtedy nie znalazłam.

[maartyn]

Faktycznie mało aptek go ma Ale jednak w paru jest. Używalas? Dawało kopa do wzrostu włosów?

[Zoya11]

Nigdy nie słyszałam o tym,ze można go na skórę głowy używać ,ja chciałam go wypróbować na zaskórniki i przetluszczanie cery.

[maartyn]

Tutaj jedna dziewczyna mówiła że miesza dlatego się pytam.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Z resztą nie jedno badania już pokazało że retinoidu działają swietnie na łysienie androgenowe więc chciałam spróbować.

[KARO123]

Kasiateacher: morfologia, tarczyca , żelazo, glukoza bez zarzutu. Hormonów płciowych teraz nie robiłam, ostatnio koło oku temu-były ok, ale było to zaraz po odstawieniu duphastonu...

Dzisiaj zrobiłam DHT i czekam na wynik.

Zoya11: Pani dermatolog to tylko na skórę głowy popatrzyła, powiedziała "zapalenie skóry" i przepisała mi aplicort e, po którym mam wrażenie, że jest gorzej. Dziwna wydała mi się ta diagnoza, bo nie mam żadnego swędzenia (przynajmniej wtedy, bo teraz po aplicorcie czasami mnie swędzi skóra), łupieżu, itd. Skóra głowy biała, włosy przerzedzone... No, ale ja lekarzem nie jestem. Szczerze to po prywatnej wizycie oczekiwałam czegoś więcej.
Czytałam, że to androgenowe łysienie to genetyczne... u mnie w rodzinie nikt nie miał... Chyba muszę poszukać gdzieś tego badania trichoskopowego. U mnie w mieście nie ma chyba dobrego trychologa. Dziewczyny pisały, że wizyta ogranicza się do obejrzenia włosa od mikroskopem i ofercie drogich specyfików jedenj z firm...
Jestem już załamana i zniechęcona brakiem skuteczności tych wszystkich zabiegów.
Chciałabym chociaż wiedzieć, co jest przyczyną tego strasznego wypadania włosów

[Zoya11]

Karo ja też u dermatologa prywatnie nigdy nie miałam zrobionej trichoskopii,pani doktor zza biurka patrząc na moje zakola przepisała mi kiedyś loxon,no ale chyba trafiła,połączyła fakty z nawracajacym trądzikiem.A co do trychologow to wg mnie wcale nie musi byc jakis wybitny,byle by sprawdził stan skóry pod mirkoskopem,a to,ze zaoferuje potem drogie kosmetyki to można zignorowac,mi ostatnio została polecona wcierka za 370zł haha😂

[KARO123]

Zoya11: takie badanie skóry może potwierdzić lub wykluczyć łysienie androgenowe?

Z tymi badaniami to w ogóle masakra...wszystkie, oprócz morfologii, robię prywatnie, bo niby limity są...

Czytam wątek od początku do dużo ciekawych informacji tu jest, ale sporo tego do czytania...

Czy MASZKOWA to udziela się jeszcze na wątku? ciekawe rzeczy pisała.

Jutro wyjeżdżam na kilka dni, a po powrocie zapiszę się do trychologa, na to badanie.

[Zoya11]

Karo123 jeśli włosy wypadają Ci już od roku,to myślę ,ze takie badanie pod mikroskopem może potwierdzić lub wykluczyć podłoże androgenowe, ścienczone włosy i ich mniejsza ilość w górnej części głowy są wyraznie wtedy widoczne. Nie wiem co to za lek ,ktory bralas i jak działał,może wypadanie włosów to jakiś skutek uboczny,albo to polekowe łysienie telogenowe?Jesli ten lek wplywal na Twoje hormony a potem został odstawiony to mogloby tak byc. Wtedy zazwyczaj włosy można wyjmować garściami,aczkolwiek niby telogenowe mija samo po ok pół roku.Ciężko gdybac,bo powodow wypadania może być naprawde wiele,moze sie okaze,ze masz na niska ferrytyne(bo pisał ,ze zelazo w normie,a mozna miec na niska ferrytyne przy prawidłowym poziomie zelaza) i trzeba bedzie ją uzupelnic i problem zniknie?

[maartyn]

Nie, myszkowa już tu nie wchodzi.

[KARO123]

Zoya11:Przez kilka lat brałam tabletki anty-marvelon, w sumie tylko po to by uregulować miesiączki (miałam bardzo rzadko, podejrzewano u mnie pco, a później się okazało, że to tylko jajniki o cechach pco). Musiałam lek odstawić bo zaczął się problem z nadciśnieniem i żylakami. Niestety, miesiączki nadal były nieregularne, więc dostałam duphaston (sztuczny progesteron). Brałam do prawie dwa lata. Jak zaczęły mi się robić wykwity skórne na szyi to postanowiłam go odstawić i o dziwo miesiączki się uregulowały i do tej pory z nimi ok, ale zaczęły się sypać włosy i to coraz bardziej...
Dodam, że między marvelonem urodziłam dwoje dzieci, ale nie obyło się bez sztucznego wywoływania owulacji hormonami...

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez maartyn

Nie, myszkowa już tu nie wchodzi.

WygraŁa z problemem?

[Zoya11]

Nie da się wygrać z łysieniem androgenowym,co najwyżej można doprowadzić do remisji-w sumie poniekąd można to traktowac jako wygraną Mi trycholog tłumaczyła,ze jak sie bierze hormony to zachodzi mechanizm taki jakby bylo sie w ciąży,żeńskie hormony wplywaja na fazy cyklu włosów,jak się je odstawi nie trzymaja juz wlosow przy zyciu i duza ich ilosc wchodzi masowo w faze telogenową,czyli są już skazane na wypadniecie niestety.Dlatego zdarza się ,ze kobiety po ciazy i po odstawieniu anty tracą znaczną część czupryny,ale to pewnie każda z Was wie.

Karo daj znać co Ci powie trycholog jak juz będziesz po badaniu

[ally5]

Napisane przez Zoya11

Mi trycholog tłumaczyła,ze jak sie bierze hormony to zachodzi mechanizm taki jakby bylo sie w ciąży,żeńskie hormony wplywaja na fazy cyklu włosów,jak się je odstawi nie trzymaja juz wlosow przy zyciu i duza ich ilosc wchodzi masowo w faze telogenową,czyli są już skazane na wypadniecie niestety.Dlatego zdarza się ,ze kobiety po ciazy i po odstawieniu anty tracą znaczną część czupryny,ale to pewnie każda z Was wie.

Karo daj znać co Ci powie trycholog jak juz będziesz po badaniu

Niestety nie zawsze tak jest... W internecie można znaleźć wiele przypadków, gdzie odstawienie tabletek anty wywołuje ŁZS i/lub łysienie androgenowe (np. Julia Caban, ma bloga i kanał na YT). Sama brałam tabletki anty kilka razy w życiu i po każdym odstawieniu było źle, ale do przeżycia i szybko samo się unormowało. Aż za ostatnim razem (brałam te same tabletki, co wcześniej) organizm zareagował inaczej i była taka maskara, że dochodziłam do siebie przez 2 lata i bez ziół pewnie do tej pory nic by się nie zmieniło. 3 miesiące po odstawieniu pojawił się mega łojotok na twarzy i głowie (do tego stopnia, że włosy umyte rano w południe już były po prostu tłuste), trądzik, ogromne wypadnie włosów i ich zcieńczenie w górnej części głowy (co absolutnie nie pasuje do wypadania jak po ciąży) a po czasie jeszcze ŁZS walka tymi skutkami kosztowała mnie wiele czasu, łez i pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anna07_07]

Napisane przez maartyn

Tutaj jedna dziewczyna mówiła że miesza dlatego się pytam.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Z resztą nie jedno badania już pokazało że retinoidu działają swietnie na łysienie androgenowe więc chciałam spróbować.

Maartyn, ja stosowałam atrederm Wcierałam na tyle długo, żeby móc stwierdzić, że nie działa . Nie miałam żadnych skórnych dolegliwości, ale jak miałam robioną biopsję skóry, to dermatolog zastanawiała się nad zmianami w kolorze skóry mojej głowy. Zrezygnowałam, ale odstawiłam stopniowo i nie było żadnych nieprzyjemnych niespodzianek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jakamilka]

Napisane przez KARO123

Kasiateacher: morfologia, tarczyca , żelazo, glukoza bez zarzutu. Hormonów płciowych teraz nie robiłam, ostatnio koło oku temu-były ok, ale było to zaraz po odstawieniu duphastonu...

Dzisiaj zrobiłam DHT i czekam na wynik.

Zoya11: Pani dermatolog to tylko na skórę głowy popatrzyła, powiedziała "zapalenie skóry" i przepisała mi aplicort e, po którym mam wrażenie, że jest gorzej. Dziwna wydała mi się ta diagnoza, bo nie mam żadnego swędzenia (przynajmniej wtedy, bo teraz po aplicorcie czasami mnie swędzi skóra), łupieżu, itd. Skóra głowy biała, włosy przerzedzone... No, ale ja lekarzem nie jestem. Szczerze to po prywatnej wizycie oczekiwałam czegoś więcej.
Czytałam, że to androgenowe łysienie to genetyczne... u mnie w rodzinie nikt nie miał... Chyba muszę poszukać gdzieś tego badania trichoskopowego. U mnie w mieście nie ma chyba dobrego trychologa. Dziewczyny pisały, że wizyta ogranicza się do obejrzenia włosa od mikroskopem i ofercie drogich specyfików jedenj z firm...
Jestem już załamana i zniechęcona brakiem skuteczności tych wszystkich zabiegów.
Chciałabym chociaż wiedzieć, co jest przyczyną tego strasznego wypadania włosów

Karo, po Alpicorcie występuje linienie tak jak po Loxonie, tak przynajmniej mowiła mi moja pani dermatolog. A co do genetycznego uwarunkowania łysienia - odpowiada za nie gen recesywny więc to że w danej rodzinie nikt nie łysiał nie oznacza że ktoś w końcu nie będzie. Po prostu zawsze ktoś może dostać taki zestaw genów a nie inny i może łysieć.
A pani dermatolog oglądała Twoją skorę pod dermatoskopem czy tak na oko orzekła stan zapalny? Bo u mnie w sumie skóra też jest biała i okiem nic nie widzę, a okazuje się że stan zapalny jest u mnie permanentny (jak to bywa przy łysieniu androgenowym). Dobrze dziewczyny piszą - trycholog, nawet jak pogada sobie głupotki, to obejrzy i oceni. Nawet ten słaby potrafi stwierdzić czy to androgenówa czy nie.

[Zoya11]

Wg mnie Julia Caban nie miała lysienia androgenowego o podlozu genetycznym,po prostu brala anty androgenne wskutek ktorych zaczęła lysiec,po odstawieniu anty i unormonowaniu hormonow ma juz spokój z włosami.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Ally ja pisalam o lysieniu telogenowym,ze mozna dostac po ciazy i po anty.Mozna tez po anty lysiec androgenowo,albo i tak i tak,to sie nie wyklucza a łączy czasami.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Najgorsza opcja to łysienie androgenowe z genetycznej nadwrażliwości na androgeny,tego sie nie da wyleczyc,to miałam na myśli.