TWARZ- patenty na NAJ:)

[Smile_Smile]

Jest juz wątek "patenty na bycie naj" ale zalezaloby mi bardzo na takim oto watku dotyczacym tylko i wyłącznie twarzy. Jako najwazniejszej "wizytowki "
W calym tym chaosie kosmetycznym osobiscie sie nieco gubie i najchetniej wykupilabym wszystkie KWC ale to chyba niemozliwe
Tak wiec: opisujcie Wasze patenty NAJ dotyczące twarzy.
Dodam,ze fajnie by bylo aby polcajac jakies patenciki ktos pisal tez jaka ma cere Buziaaaki

[Smile_Smile]

Okey,to moze najpierw mój,zadna nowoscia zapewne nie bedzie.Dodam ze mam cere mieszana ale raczej tlusta z duza iloscia zaskornikow i rozszerzonymi porami,totalne przeciwienstwo wrazliwej skory z naczynkami. Niesamowicie pomogla mi kuracja: na noc ACNE DERM a codziennie maseczka zwezajaca pory Eris. Nie poznawalam mojej twarzy po 2 tygodniach. Polecam!

[ka1511]

a moglabys powiedziec w jakiej cenie sa Acne Derm i maseczka Eris?? gdzie mozna je dostac?? moja twarz wymaga takich zabiegow niestety nie jest idealna .. ;(

[agnieska]

Cera? Obecnie chyba normalna, ale z wieloma bliznami potrądzikowymi

Pewnie sporo patentów powtórzy się z tamtego wątku, ale:
-łagodne, ale dobrze zmywające żele (bez slsów i spółki)
-mleczko-nie byłam nigdy przekonana do babrania się w 10 płatków kosmetycznych codziennie, ale stosuję mleczko jak żel do twarzy - nalewam na dłonie i masuję zwilżoną twarz, nic tak nie zmywa warstwy kremu, filtru, podkładu, pudru sypkiego i czegoś kolorowego na policzkach, Oczywiście później domywam żelem, wyjątkiem jest mleczko-tonik Dermedica
-kremy z kwasami mój ukohany Acne derm - nic tak nie wygładza twarzy, nie oczyszcza porów jak kwasy, kocham i wielbię
-filtry oczywiście - transakcja wiązana, daje komfort psychiczny i fizyczny
-witamina C - rozjaśnia i rozświetla skórę, wspomaga działanie filtrów, usuwanie przebarwień
-maseczka aspirynowa - używam codziennie kwasów, ale po jej użyciu miałam jeszcze bardziej gładką skórę, aż nie do wiary
-peelingi enzymatyczne zamiast mechanicznych - moja skóra jest tak wydelikacona, że peeling mechaniczny aż ją boli (dlatego maseczkę aspirynową zmywam b.dużymi chlupnięciami wody na twarz, żeby nie trzeć)
-zawsze przy sobie warto mieć pomadkę nawilżającą lub błyszczyk
-dobrze dobrany podkład - to w niego moim zdaniem najbardziej opłaca się zainwestować w kolorówce

[Smile_Smile]

Napisane przez ka1511

a moglabys powiedziec w jakiej cenie sa Acne Derm i maseczka Eris?? gdzie mozna je dostac?? moja twarz wymaga takich zabiegow niestety nie jest idealna .. ;(

acne derm chyba ok 17 zl a maseczka Eris ok 15 (??).Pozdrawiam

[agnieska]

obecnie Acne derm w większości aptek jest po 20-21zł, w aptekach internetowych można dostać po 16zł

[miiee]

Trądzikowa cera: grudki, zaskórniki, przebarwienia -> słowem okropna.
- Mycie buzi, przegotowaną wodą lekkim żelem ziaja
- wycieranie ręcznikiem papierowym
- przecieranie amolem
- na to krem Iwostin
- nie jadam tłustych, czipsów, ostrych, nie pije kakao, nie jadam w fast foodach, ne jadam pizzy.. i milion rzeczy których nie jadam
- peelingi enzymatyczne tylko
- na dzień lekki krem Iwostin a na to tylko podkład Maybelline matujący
Ogólnie skórę uspokajam, nie daję na nią dużo, nigdy więcej niż 2 warstwy. Poprawia się ładnie, no chyba, że coś wydziabię, lub złego zjem... Ale za głupotę się płaci ...

[Smile_Smile]

a co sadzicie o peelingach ziarnistych na skore z rozszerzonymi porami i zaskornikami?? czy nie jest tak ze te ziarenka jeszcze bardziej "rozszerzaja" pory??

[agabil1]

cera wrażliwa, mieszana, skłonności do wyprysków, rozszerzonych porów, świecenia w partii T, podrażnień
*Gdy coś wyskoczy piję sok z łopianu i po dwóch dniach cieszę się znowu gładką skórą
*Kwasy jesienią i zimą( Lysanel SVR i peelin dwustopniowy Anew Avon), filtry przez cały rok (latem i podczas kuracji wyższe, w pozostałe miesiące-ok.30 SPF)
* Peelingi enzymatyczne- kilka lat temu zrezygnowałam z mechanicznych które tylko szarpały moją skórą przyczyniając sie do zwiększonej ilości skórek
*Olejek regulujący dr Hauschka-kocham ten kosmetyk
*Raz w miesiącu przez tydzień myję twarz mydłem siarkowym ( należy pamiętać potem o przetarciu skóry tonikiem)
* Maseczki, maseczki, maseczki
*Dłonie precz od twarzy!
*Płyn do higieny intymnej w piance Bielenda do mycia twarzy
* Dużo nawilżam od środka i od zewnątrz

[Pogoda]

Co daje przecieranie twarzy amolem?

Cera tlusta, stale podtruwana "toksynami" - grodki, zaskorniki itp.

- rano tylko tonik (garnier, podstawa pielegnacji, zielony)
- filtry (spray 40 bioderma)
- wieczorem mycie mydlem siarkowym i albo tonik albo na mokra twarz wit C w kroplach (super zapuchacz, ale cierpie)
- maseczka aspirynowa jako peeling enzymatyczny
- wazelina do ust
- olejek rycynowy do rzes
- rozne maseczki domowej roboty
- duzo wody, owocow
- witaminki i tran

tyle narazie

[Karolinkaaa]

cera mieszana, wrażliwa, skłonna do wyprysków, lekkie przebarwienia,
-rano żel do mycia twarzy ziaja tin tin (bez sls)
-tonik melisa
-filtr LRP DP SPF 50+/ PPD 28
-maseczka drożdżowa
-maseczka aspirynowa
-peeling enzymatyczny lirene
-akneroxid 5 (na pojedyncze wypryski)
-krem nawilżający Iwostin
-maść ochronna z witaminą A (na przesuszone miejsca)
-zielona glinka argiletz
-krem uniwersalny oriflame (małe różowe pudełeczko)
-nivea visage, wyjątkowo łagodny płyn do demakijażu oczu
-mleczko do demakijażu, Oceanic, AA Help,
(zamierzam jutro kupić acne derm oraz składniki do zrobienia serum z vit. c )

[Voodia]

Cera:
bardzo wrażliwa, alergiczna, średnio podatna na zapychanie. Gładka, z kilkoma przebarwieniami i zaskórnikami. Mieszana w stronę normalnej (jeśli istnieje takie określenie; ) Skóra cieniuśka, niestety to już genetyczne.
Rano:
- łagodny żel bez SLS
- ok. 2ml emulsji Avene (wielbię bezgranicznie; niech już sobie będzie tłustawa i bieli, ale nic tak nie nawilża)
Wieczorem:
- obowiązkowy demakijaż (nie zasnę bez tego; choćbym była niemożebnie ululana, wstanę w środku nocy i zmyję, niemalże odruch Pawłowa )
- sam demakijaż wykonuję mleczkiem, potem domywam buzię łagodnym żelem, raz na parę dni obficie przemywam twarz tonikiem Lysanel
- na noc łagodny krem (jestem zachwycona Daxem do cery naczynkowej, robi cuda z moją skórą ) i okularki bawełniane

Do tego wycieram buzię tylko papierowym ręcznikiem. Maseczki wszelakie i peelingi stosuję bardzo rzadko, nawet aspirynowa specjalnie mi nie służy.

Makijaż w dawkach homeopatycznyc; w końcu mogę sobie pozwolić na rezygnację z podkładu Nakładam na buzię korektor, skrobię (tej niestety sporo, uroki Avenki), czasem ciut różu lub brązera, tusz (tylko górne rzęsy), roztarta kreseczka, okazjonalnie cień, lekki błyszczyk

Do tego duużo snu (choć ostatnio mniej, ale odeśpię, jak tylko sesja się skończy), w miarę higieniczny tryb życia i niemajstrowanie przy twarzy.

[Erato]

Ochrona, czyli filtry, plus złuszczanie, czyli kwasy. Wszelkie dodatki to tylko takie "uprzyjemniacze" - nawilżacze, olejki, maseczki.
Preparaty na naczynka - absolutny mus i patent dla naczynkowców, ponieważ opanowanie zaczerwienień znacząco poprawia wygląd skóry (Voodia, mnie tez ten krem przypadł bardzo do gustu )
Makijaż - nie ma szybszego sposobu na poprawę wyglądu i samopoczucia Zgodzę się z agnieską, że inwestycja warta największych pieniędzy to dobry podkład - chyba, że ktoś ma cerę bezproblemową. Poza makijażem cery rozświetlające, jasne, beżowe lub lekko różowawe cienie do powiek - twarz od razu jest bardziej wypoczęta
Regulacja brwi - bez tego mam brwi grube i przytłaczające oczy, dobra depilacja brwi od razu otwiera mi i powiększa oczy.
Błyszczyki, oh yes, please

[Voodia]

Pozwolę sobie na małego off-topa
Pomijając właściwości pielęgnacyjne kremu Daxa, muszę przyznać, że jego zapach mnie powalił na kolana Cudowny, zleżały banan Słodziutki, lekko drożdżowy, mniam ( oof-topic w off -topicu: przypomniało mi się, jak kiedyś Tata próbował się najeść moją bananową Inebryą do włosów, którą przelałam do salaterki w celu wymieszania jej z jakimś tonerem do włosów; zapachem, wyglądem i konstystencją wyglądała jak wypisz-wymaluj budyń bananowy).

[Smile_Smile]

Napisane przez Erato

Ochrona, czyli filtry, plus złuszczanie, czyli kwasy.

A jak czesto to złuszczanie? raz do roku jesienią? czy co jakis czas? Czy codzien jakis lajtowy kwasik lub w czymś?
......ja dopiero wnikam w ten temacik

[Erato]

Napisane przez Voodia

Pozwolę sobie na małego off-topa
Pomijając właściwości pielęgnacyjne kremu Daxa, muszę przyznać, że jego zapach mnie powalił na kolana Cudowny, zleżały banan Słodziutki, lekko drożdżowy, mniam.

O, moja droga, spróbuj Daxa do cery mieszanej - tam ten zleżały banan zamienia się w zgniłego banana Mnie wkurza zarówno aromat tego do naczynkowej, jak i do mieszanej, ale im to wybaczam, bo bardzo dobrze na mnie działają Pomimo wcale nie zachwycających składów - isopropyle i takie tam śmieci

[Voodia]

Napisane przez Erato

O, moja droga, spróbuj Daxa do cery mieszanej - tam ten zleżały banan zamienia się w zgniłego banana Mnie wkurza zarówno aromat tego do naczynkowej, jak i do mieszanej, ale im to wybaczam, bo bardzo dobrze na mnie działają Pomimo wcale nie zachwycających składów - isopropyle i takie tam śmieci

Erato, aż zerknęłam na swój krem i oto co wyczytałam:
Perfecta na dzień i na noc
Cera Naczynkowa Fito-capillaries
krem do cery tłustej i mieszanej
Wychodzi na to, że mój "zleżały banan" to Twój "zgniły" banan
No cóż, zawsze byłam nieco perwersyjna jeśli idzie o zapachy

[satine]

Voodio a możesz wkleić tu link do tego kremu który polecasz???

[Voodia]

Napisane przez satine

Voodio a możesz wkleić tu link do tego kremu który polecasz???

To ten krem:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8610

[dezire]

A Voodio, używasz go ze względu na typ cery?.. zastanawiam sie ktos kto naczynkowej nie ma może po niego siegnąć

[Erato]

Napisane przez Voodia

Erato, aż zerknęłam na swój krem i oto co wyczytałam:
Perfecta na dzień i na noc
Cera Naczynkowa Fito-capillaries
krem do cery tłustej i mieszanej
Wychodzi na to, że mój "zleżały banan" to Twój "zgniły" banan
No cóż, zawsze byłam nieco perwersyjna jeśli idzie o zapachy

Nie nie, mnie chodzi o Dax Perfecta Cera Mieszana Mikroperły Matujące krem dotleniający z Energią Q10 (co za kretyńska nazwa ). Mówię Ci, bardziej zgniły

[Voodia]

Napisane przez dezire

A Voodio, używasz go ze względu na typ cery?.. zastanawiam sie ktos kto naczynkowej nie ma może po niego siegnąć

dezire, wydaje mi się, że nawet jeśli nie ma się cery naczynkowej, śmiało można używać tego kremu w ramach profilaktyki (jak to zresztą MagJa podała w zgłoszeniu do KWC).

[Voodia]

Napisane przez Erato

Nie nie, mnie chodzi o Dax Perfecta Cera Mieszana Mikroperły Matujące krem dotleniający z Energią Q10 (co za kretyńska nazwa ). Mówię Ci, bardziej zgniły

No no, matujące mikroperły, w dodatku z Energią Q10 to już nie przelewki
Zrodził się właśnie w mojej głowie chory pomysł przeglądnięcia KWC pod kątem najbardziej kretyńskich nazw
A wracając do tematu: skoro jeszcze bardziej zgniły, to muszę go mieć Lubię sobie czasem popachnieć czymś dziwacznym, na przykład zgniłym bananem

(Smile, przepraszam bardzo za ciągłe offtopy)

[Smile_Smile]

Napisane przez Voodia

No no, matujące mikroperły, w dodatku z Energią Q10 to już nie przelewki
Zrodził się właśnie w mojej głowie chory pomysł przeglądnięcia KWC pod kątem najbardziej kretyńskich nazw
A wracając do tematu: skoro jeszcze bardziej zgniły, to muszę go mieć Lubię sobie czasem popachnieć czymś dziwacznym, na przykład zgniłym bananem

(Smile, przepraszam bardzo za ciągłe offtopy)

ehhh mnie przepraszasz?? i to jeszcze za offtopy?? no przestan juz prosze jesli o mnie chodzi to offtopujcie sobie do woli

[agnieska]

Napisane przez Smile_Smile

A jak czesto to złuszczanie? raz do roku jesienią? czy co jakis czas? Czy codzien jakis lajtowy kwasik lub w czymś?
......ja dopiero wnikam w ten temacik

ja mogę powiedzieć od siebie
na codzień lekki kwasik typu Acne derm, którego kocham kocham kocham
w zeszłym roku miałam serię 6 złuszczań TCA (20-30% jak nie do 35%) co ok. 3 tygodnie - ale efekty poszły się kochać bo tradycyjnie miałam wysyp na wiosnę

[CzarnyElf]

Cera b wrazliwa-teraz sucha gdy zmienilam miejsce zamieszkania
Moje patenty:
-Dobrze dobrany podklad-najlepiej nawilzajacy-bez silikonow itp(zapychaja mnie).Moj ulubiony-Mary Kay full coverage foundation dla suchej skory
-Kremy z witamina C,kwasy na noc i jesieni i zima(najlepiej mi sluzy nawilzajacy peaches and cream Kiss my face z 8%AHA)-nie stosuje jednak codziennie tylko co drugi dzien i nakladam naprawde cienka wartwe kremu
-zmywanie makijazu woda mineralna lub mleczkiem(mleczka lagodne najczesciej dla niemowlat firmy Aveeno)
-unikanie alkoholu w skladzie i sls(wysusza mi skore na wior)
-Duzo maseczek nawilzajacych,naturalnych ,kremy z jak najbardziej naturalnym skladem-ale tez nie wszystkie,moja skora nie lubi kremow zbyt tlustych,olejkow aromatheraphy
Filtry-teraz stosuje mineralne Aveeno spf 45 dla dzieci-wczesniej LRP ale zapychalo mnie.
-picie duzej ilosci wody
-unikanie peelingow mechanicznych jak i draznienia twarzy poprzez czeste mycie i zmiane kosmetykow.
-unikanie wszelkich mocno perfumowanych kosmetykow(uczulaja mnie)-ostatnio Meteoryty daly mi popalic-najlepiej wszystko fragrance free.

[miiee]

Napisane przez Smile_Smile

a co sadzicie o peelingach ziarnistych na skore z rozszerzonymi porami i zaskornikami?? czy nie jest tak ze te ziarenka jeszcze bardziej "rozszerzaja" pory??

Oj nie nie.. żadne peelingi ziarniste na grudkową cerę. Porów nie rozszerzą, ale mogą rozsiać grudki, cera się będzie wydawać bardziej zanieczyszczona.Albo enzymatyczne, albo kwasy.

[Kate30]

Dla mnie najważniejsze jest to co napisała AgaBJ - ręce precz od twarzy, choć przyznam, że nie zawsze jest to łatwe.

Po drugie nie jestem zwolenniczką skomplikowanych programów pielęgnacyjnych z dużą ilością kosmetyków i maseczkek. Staram się ograniczyć i jedno i drugie (choć to też niełatwe), stosuję kosmetyków niewiele, ale konsekwentnie.
Tak już mam, że jak coś nowego wprowadzę to od razu cera to wyczuje i kłopoty gotowe.

Filtry,wit c, effeclar k, olejek H - to już nasz biochemiczny standard - rewelacja .

Ręczniki papierowe, poszewki na jaśka zmieniane codziennie - to niewątpliwie pomaga.

Dieta - tu oczywiście unikanie słodyczy (czekolady nie jem wogóle w żadnej postaci), fast foodów i ostrych przypraw. Alkohol mojej cerze również szkodzi. Owoce, woda, ziołowe i zielone herbatki .

Na pieńku moja buzia ma również z kawą - piję jedną dziennie i uważam, że to za dużo - ale nie potrafię sobie odmówić.

W sumie to moja cera funkcjonuje dobrze tylko wtedy gdy żyję w całkowitej ascezie dietetycznej, kosmetycznej i kolorówkowej - strasznie to brzmi, ale takie są fakty.

Kolorówka to u mnie brązer, i to też nie używany codziennie. Błyszczyk i tusz do rzęs oczywiście. Bebe słoneczna - czy to kolorówka ?
By twarz nie była tak ostatecznie bez wyrazu używam paletki do brwi Sephory - uważam ją za absolutne KWC - 2 maźnięcia wystarczą by twarz wyglądała, a nie tylko była .

[agabil1]

Napisane przez Kate30

Dla mnie najważniejsze jest to co napisała AgaBJ - ręce precz od twarzy, choć przyznam, że nie zawsze jest to łatwe.

niestety sama czasami nie mogę się powstrzymać choć potem bardzo tego żałuję.

Napisane przez Kate30

Filtry,wit c, effeclar k, olejek H - to już nasz biochemiczny standard - rewelacja .

mówisz o olejku Hauschka?

Napisane przez Kate30

Dieta - tu oczywiście unikanie słodyczy (czekolady nie jem wogóle w żadnej postaci), fast foodów i ostrych przypraw. Alkohol mojej cerze również szkodzi. Owoce, woda, ziołowe i zielone herbatki .

masz rację, ja na drugi dzień po wypiciu alkoholu czuję że wysyp się zbliża
Przed ślubem zrobiłam sobie półroczny plan, w czasie którego m.in. wypijałam mnóstwo mody mineralnej, zielonej herbaty, różnych ziół...unikałam kalorycznych i tłustych ,mocno przyprawionych potraw i moja cera nigdy nie wyglądała lepiej

Napisane przez Kate30

By twarz nie była tak ostatecznie bez wyrazu używam paletki do brwi Sephory - uważam ją za absolutne KWC - 2 maźnięcia wystarczą by twarz wyglądała, a nie tylko była .

kurczę, wiele osób zachwyca się tą paletką muszę poważnie o jej pomyśleć

[ka1511]

Dziekuje bardzo za odp jak tylko bede miec kase skakam na jednej nozce do sklepu