proszę o radę :)

[ningio]

Całe zycie miałam brzydkie, krótkie paznokcie Zapuścić mogę, ale zazwyczaj mi się łamia, zresztą nie umiem sobie ladnie ich pomalować i piłować to już w ogóle mam problem. Ostatnio zastanawiam się jak temu zaradzić. Chciałabym mieć takiego frencha, ale nie za długiego i żeby ta biała część nie byla taka wielka tylko taka naturalna bardziej. macie moze jakies zdjęcia takich, bo z tego co szukam na forum większość jest ze zdobieniami, a jak frenche same to takie długie, albo że ten biały pasek jest taki szeroki, a mi zalezy na naturalności i wygodzie, Chciałabym też wiedzieć jaką metodę polecacie? z tipsem, bez? Bo ja zielona naprawdę I Ile takie paznokcie się utrzymują, czy nie pękają czy coś jak się pracuje na kompie itp Co ile trzeba to uzupelniać. Przepraxszam że tyle pytań, ale szukam szukam i coraz mniej rozumiem z tych wszystkich metod, a nie chcę potem żałować
Proszę o radę

[kisiorek]

ja mam paznokcie zelowe i to swoje a wygladaja jak tipsy bo sa juz takie dlugie, na poczatku miala malutkie a pani kosmetyczka nalozyla mi sam zel i minimalna biala kreseczke a pozniej jak chodzilam nauzupelnieanie to juz coraz dluzsze i dluzsze moze to jest sposob na ciebie ŻEL !!!!

[ningio]

Widzę, że jesteś z Poznania. Mozesz mi polecic jakis salon? A droga jest taka usluga ? Ja właśnie chcę krótkie to jak rośnie paznokieć nie da się go jakoś skrócić, żeby nie mieć takich długich bardzo, bo to dla mnie niezbyt chyba wygodnie by było

[kisiorek]

to wyglada mniej wiecej tak,
pani ladnie opiluje ci paznokiec twoj naturalny i nada ci ladny ksztalt , pozniej nalozy ci na niego zel przez co plytka paznokciowa sie utwardzi i nie beda ci sie tak szybko lamac przez co otrzymasz dlugosc paznokietka taki jaki byc chciala a ty chesz frencz na malutkich paznokietkach tez ??

[ningio]

tylko to muszę zapuścić do takiej długości jak chcę czy ona to zrobi na jakimś tipsie czy jak Bo ja chcę taki troche wystający za palec i taki dosyć cienki biały paseczek. bo chcę french taki zwykły, żeby naturalnie wyglądało. Nie chcę takich jak są takie bardzo szerokie te paski białe bo bardziej się podobają takie delikatniejsze

[PinkSlip]

Dobra stylistka sprosta wszystkim twoim wymaganiom. Wystarczy udać się do salonu i powiedzieć czego chcesz

[ningio]

A myślicie, że dziewczyna robiąca żelowe za 40 zł to jest ok? Czy trzeba uważać na takie samouki? Bo ona chyba bez kursu jest.
A i jeszcze jedno czy to bardzo niszczy paznokcie? Bo koleżanka miala jakies akrylowe i potem miała takie straszne Moje sa krótkie ale zdrowe dość tylko zapuścić nie mogę i pomalowanie mi nie idzie nie mam do tego ręki

[asikczek]

paznokcie żelowe nie niszczą paznokci . Wiem bo sama noszę. Jeżeli pójdziesz do dobrego salonu lub do dobrej stylistki, nie będziesz miała problemu ze zniszczoną płytką. Aby nałożyć żel płytka paznokcia musi być matowa, dlatego stylistka powinna łagodnie zmatowić paznokieć blokiem polerskim lub pilnikiem (wtedy ściera się tylko kilka warstw twojego naturalnego pazurka, z kilkudziesięciu jakie masz) Ponadto paznokieć naturalny dalej rośnie więc wyrastająca z wału okołopaznokciowego płytka jest ta samo silna jak przed zabiegiem.
Gdy pójdziesz do stylistki zawsze masz prawo zapytać o jej dyplom (porządne dyplomy mają numer identyfikacyjny i hologram) oraz marki produktów na których pracuje. Ważne jest aby polerka i pilnik były nowe (uzywa się tylko jednorazowych produktów) aha no i higiena (musisz mieć odkażone dłonie a stylistka powina miec jednorazowe rękawiczki albo tez odkazi sobie dlonie przed zabiegiem)
Jeżeli chcesz ściągnać pazurki nie odrywaj ich sama, bo tak możesz sobie oderwać pół swojej płytki, tylko lepiej zapłać te 30 - 40 zł i idz je profesjonalnie ściągnąć (paznokcie ściąga się poprzez piłowanie masy, ale nie twojego pazurka, zawsze lepiej zostawić cieniutką warstwe żelu żeby nie przepiłować)

Po przedłużaniu i ściągnięciu masy żelowej paznokcie są trochę osłabione ( w końcu nie mają kilku warstw) ale szybko wracają do siebie, wystarczy używać odżywki z utwardzaczem. Pozdrawiam

[Violetyna]

żelowe bedą chyba najlepsze jeśli masz akie kruche paznokcie to polecam nałożyć żel na tipsy, długość tipsa i białego paska sama dopasujesz przy udziale josmetyczki

[PinkSlip]

Napisane przez asikczek

paznokcie żelowe nie niszczą paznokci . Wiem bo sama noszę. Jeżeli pójdziesz do dobrego salonu lub do dobrej stylistki, nie będziesz miała problemu ze zniszczoną płytką. Aby nałożyć żel płytka paznokcia musi być matowa, dlatego stylistka powinna łagodnie zmatowić paznokieć blokiem polerskim lub pilnikiem (wtedy ściera się tylko kilka warstw twojego naturalnego pazurka, z kilkudziesięciu jakie masz) Ponadto paznokieć naturalny dalej rośnie więc wyrastająca z wału okołopaznokciowego płytka jest ta samo silna jak przed zabiegiem.
Gdy pójdziesz do stylistki zawsze masz prawo zapytać o jej dyplom (porządne dyplomy mają numer identyfikacyjny i hologram) oraz marki produktów na których pracuje. Ważne jest aby polerka i pilnik były nowe (uzywa się tylko jednorazowych produktów) aha no i higiena (musisz mieć odkażone dłonie a stylistka powina miec jednorazowe rękawiczki albo tez odkazi sobie dlonie przed zabiegiem)
Jeżeli chcesz ściągnać pazurki nie odrywaj ich sama, bo tak możesz sobie oderwać pół swojej płytki, tylko lepiej zapłać te 30 - 40 zł i idz je profesjonalnie ściągnąć (paznokcie ściąga się poprzez piłowanie masy, ale nie twojego pazurka, zawsze lepiej zostawić cieniutką warstwe żelu żeby nie przepiłować)

Po przedłużaniu i ściągnięciu masy żelowej paznokcie są trochę osłabione ( w końcu nie mają kilku warstw) ale szybko wracają do siebie, wystarczy używać odżywki z utwardzaczem. Pozdrawiam

Rozwiałaś wszystkie watpliwości

[ningio]

Dziękuję bardo