Wiecznie podkrążone oczy

[oli_19]

Witajcie, mam okropny problem z wiecznie podkrążonymi oczami. Próbowałam rozświetlić je żelami z arniką, smarowałam kolagenem naturalnym, zakrywłam korektorami, lub dermacolem. jednak one ciągle są widoczne... prowadzę regularny tryb życia, sypiam po 7-8 godzin, odżywiam się zdrowo (nie pijam kawy, nie palę), biegam regularnie. A one jak ta klątwa, wyglądam jak z rodziny Adamsów... może któraś z was borykała się z podobnym problemem i doradzi jak się pozbyć tych podkówek.

Pierwsze zdjęcie bez makijażu.
Na drugim z korektorem.

[karinkaka2]

a jakies maski pod oczy z drogerii? ja kiedys kupowalam takie platki cytryny w rossmanie

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Polecam zrobic zestaw badan krwi w kierunku anemii, erytrocyty, hemoglobina etc.

[oli_19]

Kupiłam kiedyś te https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...luronowym.html
niestety bez zmian

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;59580901]Polecam zrobic zestaw badan krwi w kierunku anemii, erytrocyty, hemoglobina etc.[/QUOTE]

Miałam robione, wszystko w normie + pełne badania tarczycy z usg...

[MissChievousTess]

To dziedziczne. Też mam podobnie. Pomogą jedynie wypełniacze/medycyna estetyczna.
Ja tam trzymam się tanich rozwiązań typu korektory- obecnie True Match.
Choć można sięgać i po inne, kremowe, profesjonalne, ale ja nie lubię ciężkich pod oczy.
U mnie problem nawet większy niż u Ciebie. To tzw. głęboka dolina łez.
Można albo poddawać się zabiegom medycyny estetycznej- drogie i trzeba je chyba co 2 lata powtarzać albo tak jak ja można nauczyć się z tym żyć bo taka Twoja uroda i ewentualnie maskować makijażem. Warto zobaczyć w internecie jak prawidłowo nakładać korektor bo to podstawa maskowania takiego defektu kosmetycznego. No i jak dobrać kolor korektora.

[oli_19]

Napisane przez MissChievousTess

To dziedziczne. Też mam podobnie. Pomogą jedynie wypełniacze/medycyna estetyczna.
Ja tam trzymam się tanich rozwiązań typu korektory- obecnie True Match.
Choć można sięgać i po inne, kremowe, profesjonalne, ale ja nie lubię ciężkich pod oczy.
U mnie problem nawet większy niż u Ciebie. To tzw. głęboka dolina łez.
Można albo poddawać się zabiegom medycyny estetycznej- drogie i trzeba je chyba co 2 lata powtarzać albo tak jak ja można nauczyć się z tym żyć bo taka Twoja uroda i ewentualnie maskować makijażem. Warto zobaczyć w internecie jak prawidłowo nakładać korektor bo to podstawa maskowania takiego defektu kosmetycznego. No i jak dobrać kolor korektora.

właśnie tego chciałabym uniknąć, odchodzę od makijażu, zostałam już tylko przy tuszu i nieszczęsnym korektorze, które mimo wszystko, na twarzy bez podkładu i pudru się wyróżnia

[idealkobiety]

moze taka twoja 'uroda'? tez mam dosc podkrazone oczy, chociaz troche mniej od czasu, gdy zaczelam lepiej sie odzywiac

[mancia9301]

Mam podobnie,ale u mnie faktycznie anemia je bardziej uwidacznia. Chodź i przed ciążą gdy anemii nie było,też były. Z tym,że mniejsze. Prezent genowy po mamie

[xrychu]

Ja mam jeszcze mocniej pojawiły się gdy miałam w życiu bardzo stresujący okres i mimo, że minęło już kilka lat to zostały. Rozumiem Twój ból

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez oli_19

Witajcie, mam okropny problem z wiecznie podkrążonymi oczami. Próbowałam rozświetlić je żelami z arniką, smarowałam kolagenem naturalnym, zakrywłam korektorami, lub dermacolem. jednak one ciągle są widoczne... prowadzę regularny tryb życia, sypiam po 7-8 godzin, odżywiam się zdrowo (nie pijam kawy, nie palę), biegam regularnie. A one jak ta klątwa, wyglądam jak z rodziny Adamsów... może któraś z was borykała się z podobnym problemem i doradzi jak się pozbyć tych podkówek.

Pierwsze zdjęcie bez makijażu.
Na drugim z korektorem.

Wysypiasz się?
To, że śpisz 7-8 godzin, jeszcze nic nie znaczy. Jeśli regularnie wstajesz o zbyt wczesnej dla Ciebie porze, albo masz płytki sen, możesz być zmęczona, a podkrążone oczy to oznaka zmęczenia.

[addamek1988]

Polecam naturalne metody - czyli ogórki i lód, moja dziewczyna to stosuje i cienie pod oczami poznikały

[jbak]

tez sie z tym zmagam nie wazne czy wyspana czy nie, one zawsze sa