Tęsknota za domem po wyprowadzce - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-12-06, 14:20   #1
Werona8229
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 5
Unhappy

Tęsknota za domem po wyprowadzce


Witam wszystkie forumowiczki.
Mam 27 lat i problem ze sobą... pół roku temu wyprowadziłam się z rodzinnego domu do TŻ 200km (pochodzę z małej wsi gdzie wszędzie jest daleko, jest ogromna przestrzeń zieloną wokół, mamy 2 psy,które są przeszalone i przekochane... Mieszkałam w duzym domu jednorodzinnym, moi rodzice są wspaniali, zawsze dawali mi dużo swobody, są dla mnie jak przyjaciele i wiem, ze zawsze mogę na nich liczyć A oni na mnie). Wszystko było cudownie(fakt faktem dosyć szybko podjeliśmy decyzję o przeprowadzce, bo już po 3 miesiącach związku), cieszyłam się niezależnością, nowym miejscem zamieszkania, perspektywami. Mieszkam w przytulnym mieszkaniu, na nowym osiedlu, do lasu mam kilkadziesiąt metrów. Mój TŻ jest wspaniały, dojrzały, ustabilizowany, lubimy spędzać ze sobą czas i w ogóle... aż do zeszłego tygodnia... przy końcu kwarantanny (zachorowaliśmy niestety...) zaczęły sie pojawiać u mnie uczucia tęsknoty za domem. Przez całe pół roku nic takiego nie odczuwałam... A teraz jest coraz gorzej... płacze, nie mam ochoty na nic, mam gonitwe myśli. Chciałbym wrócić spowrotem do domu, do rodziców, wyjść na spacer po polach z psami, poczuć tą przestrzeń, zobaczyć znajome miejsca, gdzie jest tyle wspomnień. Powiecie, że lek jest prosty- wystarczy pojechać do domu. Owszem, jest szansa, że to rozwiąże sprawę (chcę pojechać jak tylko wszystkie symptomy ustaną ze względów bezpieczeństwa). Jest jeszcze jeden problem, przez ten cały wachlarz emocji mam wrażenie, że zamknęłam się na mojego TŻ jakby moje emocje wobec niego zostały za szybą (jest bardzo kochany i szalenie wyrozumiały, nie chcę go ranić takim dziecinnym zachowaniem, tym bardziej, że dotychczas wszystko było wspaniale). Czy któraś z Was miała podobnie? Jak długo towarzyszyły Wam takie emocje ? Co sprawiło, że poczułyście się lepiej? Proszę... pomóżcie mi uporać się z tym...
Werona8229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-06, 21:51   #2
DarkChocolate666
Zakorzenienie
 
Avatar DarkChocolate666
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Siedzisz w domu przez 14 dni bez wychodzenia nawet do sklepu, wiec Ci sie nie dziwie, ze tesknota powrocila. Mysle, ze Ci to samo niedlugo przejdzie, postaraj sie czyms zajac: ksiazki, seriale, audiobooki itd. Kwarantanna szybko zleci i wtedy bedziesz mogla zobaczyc swoich rodzicow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach.
DarkChocolate666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-06, 22:30   #3
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 05:00
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 00:09   #4
Darinka55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 14
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Też miałam taka tęsknotę gdy mieszkałam za granicą. Byłam smutna, osamotniona, plakakakam.. Tęsknota nie była 'ciągła' raz bylo lepiej, raz gorzej,ale zawsze powracała. U mnie pomógł powrót w rodzinne strony, mieszkam blisko rodziny, znajomych i miejsca w którym się wychowałam. Moja rada może będzie zbyt odważna, ale czy jest szansa byś za jakiś czas powróciła w rodzinne strony? Nie mówię tutaj o powrót do domu rodzinnego, ale gdzieś w pobliżu? Myślę, że życie jest zbyt krótki, rodzice wiecznie żyć nie będą i do tego ta tesknota, po co się tak męczyć? O ile oczywiście jest szansa, czasem nie ma innego wyjścia niestety..
Darinka55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 07:59   #5
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Mam tak do dziś. Poza rodzinnym miastem mieszkam 13 lat i co jakiś czas mam takie zajawki jak Ty. Na szczęście mam do niego tylko 60 km, więc teoretycznie mogę częściej wpaść. W praktyce teraz niestety jest słabo, bo nie odwiedzam rodziców w domu, żeby ich nie narażać, a na powietrzu za zimno. Z rodzicami gadamy przez Skype, ale za miastem i resztą rodziny tęsknię bardzo.

Trochę pomaga też wprowadzenie bliskich do swojego nowego świata - do mnie rodzice przyjeżdżali, pokazałam im okolicę, co gdzie jest, z tatą chodziliśmy na spacery z psami, to oswaja trochę nowe miejsce.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»

Edytowane przez Paprotka_
Czas edycji: 2020-12-07 o 08:04
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 09:21   #6
Werona8229
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 5
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Bardzo bym chciała wrócić w rodzinne strony, ale tutaj TŻ ma mieszkanie i pochodzi z tych okolic...

Edytowane przez Werona8229
Czas edycji: 2020-12-18 o 23:35
Werona8229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 09:55   #7
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Moim zdaniem tutaj w grę weszły dwa czynniki:

- pandemia, wiążąca się z ogólnym spadkiem nastroju; zresztą nic dziwnego, że teraz akurat ci się chce odwiedzin, kiedy nie możesz
- nieodciętą pępowina; nie ma nic złego w utrzymywaniu zażyłych stosunków z rodziną, o ile rozumiesz, że w tym momencie tworzysz już własną komórkę rodzinną z partnerem i to relacja z nim powinna zaspokajać na co dzień twoje potrzeby, a także być w pewnym sensie dla ciebie priorytetem (choćby w podejmowaniu wspólnych decyzji życiowych). Także budowanie się na wsi tylko dlatego, że jest blisko do rodziny uważam za raczej słaby pomysł. Poza tym według mnie to, że 27 letnia kobieta płacze za rodzicami nie jest normalne i raczej świadczy o nadmiernej zależności emocjonalnej od owych. Nie jesteś już dzieckiem (i to już od prawie 10 lat, a nie 10 dni). Nie powinnaś potrzebować rodziców do codziennego funkcjonowania.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-07, 12:36   #8
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Daj sobie więcej czasu.. W końcu mieszkałaś tam 27 lat, więc ciężko jest przyzwyczaić się do nowego miejsca. Moim zdaniem to normalne, że tęsknisz, bo masz dobre wspomnienia ze wspólnego mieszkania z rodziną.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 18:57   #9
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Siedzisz zamknięta w mieszkaniu, a z tyłu głowy masz wspomnienia spacerów na łąkach i polach, świeżego powietrza i spacerów z psem. No świętego by ruszyło i tęsknota jest naturalna.

Nie podejmuj na tej podstawie żadnych decyzji, porozmawiaj z partnerem, wygadaj się - będzie Ci źle. Potwm, jak będziesz już mogła, odwiedź rodziców. Życie wroci do normalnego trybu i pewnie wszytkom wróci do normy. Nie biczuj się, za swoje odczucia, bo są całkiem naturalne - wielu ludziom w pandemii jest po prostu ciężej pod względem emocjonalnym.
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 01:38   #10
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 067
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

Moim zdaniem to normalne. Prawie każdy krótko po wprowadzce z dobrego domu ma momenty tęsknoty. Tym bardziej że teraz masz gorszy moment. Przeczekaj a potem pojedź do rodziców, jeśli to możliwe to na ciut dłużej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 10:22   #11
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88342072]Moim zdaniem tutaj w grę weszły dwa czynniki:

- pandemia, wiążąca się z ogólnym spadkiem nastroju; zresztą nic dziwnego, że teraz akurat ci się chce odwiedzin, kiedy nie możesz
- nieodciętą pępowina; nie ma nic złego w utrzymywaniu zażyłych stosunków z rodziną, o ile rozumiesz, że w tym momencie tworzysz już własną komórkę rodzinną z partnerem i to relacja z nim powinna zaspokajać na co dzień twoje potrzeby, a także być w pewnym sensie dla ciebie priorytetem (choćby w podejmowaniu wspólnych decyzji życiowych). Także budowanie się na wsi tylko dlatego, że jest blisko do rodziny uważam za raczej słaby pomysł. Poza tym według mnie to, że 27 letnia kobieta płacze za rodzicami nie jest normalne i raczej świadczy o nadmiernej zależności emocjonalnej od owych. Nie jesteś już dzieckiem (i to już od prawie 10 lat, a nie 10 dni). Nie powinnaś potrzebować rodziców do codziennego funkcjonowania.[/QUOTE]

Zgadzam się w pełni.

Pierwsza moja myśl to było "nieodcięta pępowina". Każdy kiedyś przechodzi ten moment gdy musi nauczyć się żyć samodzielnie, wyprowadzić się od rodziny i stanowić o sobie (a przynajmniej powinien). Spora część osób przechodzi ten etap podczas wyprowadzki na studia, u Ciebie autorko etap przecinania pępowiny przechodzi trudniej bo mieszkałaś z rodziną aż do 27 rż.

Co do kwestii pandemii: pandemia ograniczała poruszanie się w marcu. Teraz nie można zwalać tego na pandemię, a co najwyżej na swoje umiejętności zadbania o swoje zdrowie psychiczne (czego też zazwyczaj człowiek uczy się przy przecinaniu pępowiny, więc w sumie nadal źródłem problemu jak dla mnie jest punkt pierwszy). Przecież wystarczy założyć maseczkę i iść na spacer. Jeśli macie samochód, to co weekend robić krótki wypad coś pozwiedzać, coś zobaczyć, przejść się ścieżką dydaktyczną, by nie siedzieć tylko w domu. To TY jesteś odpowiedzialna za swój stan psychiczny.

EDIT: Umknęło mi, że Autorka jest na kwarantannie. W takim przypadku nadal bez wychodzenia z domu można samemu dbać o swój komfort psychiczny: robić cokolwiek. Sprzątać, czytać, oglądać seriale, grać razem w gry, dosłownie cokolwiek. To nie tylko sposoby na spędzanie czasu ale zwyczajnie dbanie o siebie. Jak się spędza w zamknięciu 2 tygodnie bezczynnie, to oczywistym jest że pojawi się marazm i chęć wyjścia na zewnątrz.

Zdanie: "To TY jesteś odpowiedzialna za swój stan psychiczny" nadal jest w mocy.

Edytowane przez victorion
Czas edycji: 2020-12-08 o 12:10
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-08, 11:10   #12
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 067
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

Przecież dziewczyna jest na kwarantannie, więc gdzie ma wychodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 18:51   #13
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

To co czujesz jest naturalne. W czasie pierwszego lockdownu było mi bardzo trudno, a mieszkam z partnerem od lat. Zamknięcie może bardzo źle wpływać na samopoczucie.

Wyprowadziłaś się od rodziców niedawno. Dziewczyny dobrze radzą, zadzwoń, porozmawiaj, niech włączą kamerkę żebyś mogła ich zobaczyć i psiaki. Rozmawiaj z chłopakiem o tym co czujesz. To zbliża, pewnie widzi że Ci smutno.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 22:00   #14
Werona8229
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 5
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Zgadzam się w pełni.

Pierwsza moja myśl to było "nieodcięta pępowina". Każdy kiedyś przechodzi ten moment gdy musi nauczyć się żyć samodzielnie, wyprowadzić się od rodziny i stanowić o sobie (a przynajmniej powinien). Spora część osób przechodzi ten etap podczas wyprowadzki na studia, u Ciebie autorko etap przecinania pępowiny przechodzi trudniej bo mieszkałaś z rodziną aż do 27 rż.

Co do kwestii pandemii: pandemia ograniczała poruszanie się w marcu. Teraz nie można zwalać tego na pandemię, a co najwyżej na swoje umiejętności zadbania o swoje zdrowie psychiczne (czego też zazwyczaj człowiek uczy się przy przecinaniu pępowiny, więc w sumie nadal źródłem problemu jak dla mnie jest punkt pierwszy). Przecież wystarczy założyć maseczkę i iść na spacer. Jeśli macie samochód, to co weekend robić krótki wypad coś pozwiedzać, coś zobaczyć, przejść się ścieżką dydaktyczną, by nie siedzieć tylko w domu. To TY jesteś odpowiedzialna za swój stan psychiczny.

EDIT: Umknęło mi, że Autorka jest na kwarantannie. W takim przypadku nadal bez wychodzenia z domu można samemu dbać o swój komfort psychiczny: robić cokolwiek. Sprzątać, czytać, oglądać seriale, grać razem w gry, dosłownie cokolwiek. To nie tylko sposoby na spędzanie czasu ale zwyczajnie dbanie o siebie. Jak się spędza w zamknięciu 2 tygodnie bezczynnie, to oczywistym jest że pojawi się marazm i chęć wyjścia na zewnątrz.

Zdanie: "To TY jesteś odpowiedzialna za swój stan psychiczny" nadal jest w mocy.
I tak to funkcjonowało przez ostatnie pół roku. Jestem osobą bardzo aktywną, mój partner również, nasz grafik zawsze był wypełniony po brzegi. Dodam, że partner pracuje w delegacji i widzimy się przez 2 tygodnie, później przez kolejne 2 tygodnie go nie ma, jest zagranicą.
Co do pępowiny, przede wszystkim dziękuję Wam za zwrócenie na to uwagi, muszę się temu lepiej przyjrzeć... Moi rodzice nigdy mnie w żaden sposób nie ograniczali, wręcz byłam wychowana w myśl "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". Nigdy w żaden sposób nie narzucali swojej woli, czego nawet czasami mi brakowało, w momencie prośby o poradę często odpowiadali "rób jak uważasz, to jest Twoje życie i ty będziesz odpowiedzialna za swoje decyzje". Wiem, że to sprawiło, że nie biegam do nich po poradę o wszystko. Sama stanowię o sobie.
Po prostu mi ich brakuje...
Werona8229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 19:32   #15
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Tesknota za domem po wyprowadzce

Cytat:
Napisane przez Werona8229 Pokaż wiadomość
I tak to funkcjonowało przez ostatnie pół roku. Jestem osobą bardzo aktywną, mój partner również, nasz grafik zawsze był wypełniony po brzegi. Dodam, że partner pracuje w delegacji i widzimy się przez 2 tygodnie, później przez kolejne 2 tygodnie go nie ma, jest zagranicą.
Co do pępowiny, przede wszystkim dziękuję Wam za zwrócenie na to uwagi, muszę się temu lepiej przyjrzeć... Moi rodzice nigdy mnie w żaden sposób nie ograniczali, wręcz byłam wychowana w myśl "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". Nigdy w żaden sposób nie narzucali swojej woli, czego nawet czasami mi brakowało, w momencie prośby o poradę często odpowiadali "rób jak uważasz, to jest Twoje życie i ty będziesz odpowiedzialna za swoje decyzje". Wiem, że to sprawiło, że nie biegam do nich po poradę o wszystko. Sama stanowię o sobie. Po prostu mi ich brakuje...
jaka nieodcięta pępowina? Po prostu tęsknisz za wolnością, za możliwością wyjścia. Ja w izolacji zazdrościłam ludziom z domami i ogrodami. A #zostańwdomu wkurzał mnie maksymalnie.
Myślałam że zwariuję na niespełna 50 metrach. Bez możliwości wyjścia, no chyba że na balkon.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 15:18   #16
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88348304]jaka nieodcięta pępowina? Po prostu tęsknisz za wolnością, za możliwością wyjścia. Ja w izolacji zazdrościłam ludziom z domami i ogrodami. A #zostańwdomu wkurzał mnie maksymalnie.
Myślałam że zwariuję na niespełna 50 metrach. Bez możliwości wyjścia, no chyba że na balkon.[/QUOTE]


Otóz to. Poza tym - normalne relacje z rodziną i fakt, ze się za nimi tęskni to nie jest nieodcięta pępowina. Jeśli prowadzisz samodzielne życie i nie są Ci niezbędni do podjęcia każdej decyzji, to normalne relacje w rodzinie. Teraz jakiś dziwny trend panuje, że z rodzicami to można co najwyżej raz na miesiąc przez telefon pogadać i raz na pół roku odwiedzić, to się wtedy nazywa odcięta pępowina. Tęsknota za miejscem, w którym się człowiek wychował i ma z nim związane dobre wspomnienia, też nie jest niczym dziwnym - szczególnie w obecnej sytuacji na świecie.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 16:49   #17
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

Nieodciętą pępowina polega przede wszystkim na uzależnieniu emocjonalnym od rodziny. Właśnie takim - nie wyobrażam sobie bez nich życia. A nie na tym, że rodzice cię ograniczają. To może mieć miejsce, ale nie musi. Rodzice wcale nie muszą wykorzystywać uzależnienia emocjonalnego dziecka. Jeśli jednak sami są niezdrowo przywiązani mogą podświadomie nim manipulować albo wywierać poczucie winy (tak dawno cię nie widzieliśmy, mama bardzo przeżywa, że nie przyjedziesz na święta itd.)

Moim zdaniem taka tęsknota za domem, że człowiek popada w stany depresyjne, płacze i myśli o podporządkowaniu życia swojego i partnera pod to, żeby być bliżej rodziców nie jest normalna. Dorosły człowiek powinien być niezależny emocjonalnie od rodziców. Co nie znaczy, że ma z nimi nie utrzymywać kontaktu. Nie trzeba popadać ze skrajności w skrajność.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 08:43   #18
Werona8229
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 5
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

Po przemyśleniu sprawy, przeanalizowaniu obecności zależności lub ich braku, stwierdzam, że NIE jest to nieodcięta pępowina. Łączą mnie bliskie relacje z rodzicami A to przecież nie jest zabronione i pietnowane (chociaż okazuje się, że jednak w taki czy inny sposób jest). Do stanu w jakim byłam doprowadziło mnie kilka czynników, dużo zmian nastąpiło w ciągu ostatnich 2 miesięcy przez co moja pojemność się po prostu skończyła. To nie jest tak, że nie wyobrażam sobie życia bez nich, przecież przez pół roku tak właśnie żyłam i nie było to dla mnie problemem. Odwiedzałam ich regularnie i wiem, że mają teraz swoje życie, mają wielu znajomych z którymi się regularnie spotykają (śmiem stwierdzić, że niejednokrotnie prowadzą bogatsze życie towarzyskie niż ja ).
Dziękuję Wam dziewczyny za słowa otuchy i wsparcie, wiem juz, że tesknota to nic złego. Ona będzie zawsze ze mną, przeżyłam w domu rodzinnym wiele dobrego (owszem jak w każdym domu były sprzeczki i różnice zdań) , zawsze to ze mną zostanie, będę pielęgnować relację z nimi, pomagać na miarę moich możliwości i tworzyć swoją rodzinę, gdzie oni będą jej zdrowa częścią (w końcu dziadkami też chcą zostać o czym dzielnie przypominają).
Jestem po kwarantannie, przyjechałam do rodziców, poszłam na spacer z psami (one to dopiero piszczały jak mnie zobaczyły! ). Jej dziewczyny! Ta przestrzeń! Gdzie okiem sięgnąć pola, tylko w oddali majaczą domki sąsiednich wiosek. To zawsze będzie mój dom. Po prostu mam teraz 2 domy ! i w każdym chce być szczęśliwa!

Edytowane przez Werona8229
Czas edycji: 2020-12-11 o 08:45
Werona8229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 14:54   #19
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

Ja Cię rozumiem, z tym że mieszkam zagranicą. Obsesyjnie tęsknie, nie potrafie sie skupic na niczym innym.
Moze zobacz jak sie bedziesz czuc jesli bedziesz odwiedzac rodzine w kazdy weekend?
Czy w okolicach Twojej rodziny jest szansa na jakąs sensowną pracę w Twoim zawodzie i w zawodzie chlopaka? Moze mozecie kiedys tam wrocic?
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-11, 18:37   #20
Werona8229
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 5
Dot.: Tęsknota za domem po wyprowadzce

[1=d3e919e0e54b9500ffc4579 bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f 24472e;88353241]Ja Cię rozumiem, z tym że mieszkam zagranicą. Obsesyjnie tęsknie, nie potrafie sie skupic na niczym innym.
Moze zobacz jak sie bedziesz czuc jesli bedziesz odwiedzac rodzine w kazdy weekend?
Czy w okolicach Twojej rodziny jest szansa na jakąs sensowną pracę w Twoim zawodzie i w zawodzie chlopaka? Moze mozecie kiedys tam wrocic?[/QUOTE]

Jak długo już mieszkasz za granicą? Odwiedzanie co weekend nie wchodzi w grę, raz, że koszty, dwa rodzice też mają swoje życie, trzy ja różnież muszę prowadzić swoje. Partnera nie ma przez 2 tygodnie (potem przez 2 tygodnie jest w PL) to po prostu jeżdżę jak partnera nie ma w PL. Czasami jedziemy razem na 2-3 dni. Mam 2 koleżanki z którymi się spotykam od czasu do czasu to też inaczej. Najgorzej było przez kwarantannę... gonitwa myśli i burza emocji...
Werona8229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-11 19:37:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.